PDA

Zobacz pełną wersję : lampa Sigma EF-500 DG Super II w polaczeniu z D70



stonoga
06-10-2004, 21:24
Dobry wieczor,

nie otrzymalem odpowiedzi na innej podstronie, wiec probuje jeszcze raz:

czy ktos z Was uzywa tej lampy w polaczeniu z D70 jako substytutu SB800 ? Jesli tak, to czy moglby sie podzielic wrazeniami? Cena tej lampy jest b. atrakcyjna i nie doszukalem sie funkcji, ktorej by brakowalo (iTTL, stereowanie bezprzewodowe etc.)

Ryan
05-12-2004, 18:28
Z tego co "wygooglałem" widać, że są 2 wersje tej lampy, dedykowana do D70 ma w nazwie i-TTL : http://www.sigma-photo.com/html/news/500dg_super.htm

Opinie tutaj sa jak najbardziej pozytywne: http://www.fredmiranda.com/forum/topic/154166/0

Więc chyba nie warto przepłacać...

adik
05-12-2004, 18:32
A to czytaliscie???


Link został usunięty ze względu na jego niekompatybilność z nową wersją forum.

chalzen
06-12-2004, 00:21
nie otrzymalem odpowiedzi na innej podstronie, wiec probuje jeszcze raz:

Witaj stonoga.
Co oznacza to II za Super? Ja mam bez II,więc nie wiem czy mogę mówić,że mam taką :)
Czyżby wersja "dwa" się ukazała? Na stronie Sigmy nic nie piszą.
Ogólnie rzecz biorąc sprzęt niezły.Miałem na początku trochę problemów i nie wiem skąd one się brały.Wczoraj o zgrozo -jestem na uroczystości i mam trochę pamiątkowych zdjęć zrobić -a tu horror-lampa niedoświetla-wszystko czarne prawie.Sprawdzam wbudowaną -to samo-TTL ustawiony i taka kicha.Kończąc już -reset puszki przywrócił wszytko do normy.Mało tego,lampa spisała się znakomicie i wątpliwości co do słusznośći jej zakupu zniknęły.
Co było z puszką nie tak -nie wiem, ale sądzę że te pierwsze problemy były z tym związane.

adik
06-12-2004, 03:32
Dla zasady zawsze przecieram styki sobie.Klikne pare razy aparatem w domu.Popstrykam.Coby go odmulic i przygotowac na ciezka prace.A tak na powaznie.Zawsze przecieram te nieszczesne styki miedzy lampa i puszka.No i hard klik w funkacjach.Raz mi sie puszka zawiesila!!

chalzen
06-12-2004, 12:04
Dla zasady zawsze przecieram styki sobie

Ja też zawsze stosuję tę zasadę-może "przecieradła" za dużo zażyłem :)
W tym wypadku nie mogła to być wina styków,bo i puszkowe świecidełko ledwo błyskało.
Adik, co kryje się za pojęciem "hard klik" bo z niczym tego nie mogę w tej chwili sobie skojarzyć.

adik
06-12-2004, 13:00
Hehe.To sie wzielo jak w salonie gsm robilem.Kazdy telefon walniety po tkaim czyms pada.A wiec.Zapoznajesz sie z menu i twardo klikasz wszystkim czym sie da...Po opcjach.Chaotycznie.BYle nie mirror lock-up.W ten sposb mi sie niekos wylozyl raz.Zawisl i tak samo.reset pomogl.Poprostu klikasz zeby sprawdzic czy jest gotowy na wysokie obroty.Klikaswz klawiszami na korpusie oczywiscie:)