Zobacz pełną wersję : Czy warto przepłacać czyli różnice między Z6II a Z7II
Mam Z6II i zastanawiam się mocno nad przejściem na Z7II,ale jak zwykle nieocenione forum może mi podpowie czy warto przepłacać?
A w czym ogranicza Cię Z6 II? Z czym sobie nie radzi gdy fotografujesz? Czego Ci brakuje?
Mam niedosyt sprawności AF w śledzeniu przy szybkich zdjęciach i dodatkowo przy precyzyjnym Af też szału nie ma
Wiem że lustro to lustro a bezllustro to też inna bajka
- - - - kolejny post - - - - - -
Mozna powiedzieć brakuje tego co miałem w D5 w kwestii sprawności AF
Z7II będzie precyzyjniejszy i AF będzie lepiej się trzymał zwłaszcza tam gdzie ze względu na dystans Z6II gubi.
Pamiętaj jednak że poziom AF jest juz tak wysoki że jedynie szukaj problemu w obiektywie i czy coś z inną ogniskową lub z szybszym napędem nie będzie lepsze.
Jeśli jednak potrzebujesz jeszcze lepszego sprzętu z lepszym AF to póki co w bezlustrach jedynie Sony ze swoimi A9/A1 i w przyszłości pewnie ta flagowa Zetka.
Przecież to jeden woj, matryca tylko większą a tak to te same aparaty
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Ilość punktów AF wpływa na precyzje i śledzenie, działa poprawnie przy większym dystansie itd.
Było to pierwsze co zauważyłem po zmianie na Z7.
koesh, a zauważyłeś znaczne różnice w szybkości obróbki raw-a i wydajności kompa przy plikach z z7 vs z6 ?
Nie widzę różnicy w obciążeniu komputera ( win10, R5 2600, 2x8GB 3600, wszystko na SSD PCIe NVMe ~3000 Mb/s, gtx1060 ).
Przecież to jeden woj, matryca tylko większą a tak to te same aparaty.
Tylko bezlustra to nie lustrzanki. W lustrach do AF był osobny czujnik. W bezlustrach AF zależy od matrycy. A tym właśnie się różni Z6 od Z7. Inna wielkość punktu, inna ilość punktów.
Czyli wnioskuję że jednak opłaca się zmiana z Z6II na Z7II,skoro może ta ilość punktów ma znaczenie w funkcjonowaniu AF.Jasna sprawa że jak jest włączone wszystko co wspomaga wykonanie zdjęcia to mamy coś jakby w samochodzie ,klima,ogrzewanie foteli,szyby nawiewy i co tam jeszcze to siada elektrownia i procesory męczą się
Czyli wnioskuję że jednak opłaca się zmiana z Z6II na Z7II,skoro może ta ilość punktów ma znaczenie w funkcjonowaniu AF.Jasna sprawa że jak jest włączone wszystko co wspomaga wykonanie zdjęcia to mamy coś jakby w samochodzie ,klima,ogrzewanie foteli,szyby nawiewy i co tam jeszcze to siada elektrownia i procesory męczą się
Pierwszy raz słyszę żeby ten sam AF przy większej matrycy był szybszy (nie chodzi o precyzję ) - czy to przy Z6 czy Z6 II czy nawet konkurencji czyli Canonie R6 i R5 przy tej samej mocy obliczeniowej, CPU ma więcej do przeliczenia punktów na większej matrycy - Nikon nawet o tym pisał gdzieś jak pamiętam.
Druga strona medalu większa matryca - więcej szumów trzeba się z tym liczyć przy słabszym świetle.
Po trzecie jeśli chodzi o obecnych liderów AF to Sony A1 ma przeciwnika Canony R6 oraz R5 (R6 ma co najmniej ten sam AF co R5) - gdzie R6 kupuje się za 13 tys. zł a nie za 33 tys. zł jak Sony- przewaga A1 to elektroniczna migawka 30 klatek bez zniekształceń ale płaci się za to extra 20 tys. zł. Można oczywiście R5 brać z 45 Mpx i wtedy mam dalej 15 tys. zł w kieszeni :).
Paapaj poczekaj do września jak możesz podobno ma pojawić się oprogramowanie do Zetek II które ma poprawiać AF - ma wykorzystywać jakieś algorytmy z Z9 może nie będziesz musiał zmieniać Z6 II.
ps. Paapaj ja właśnie jest kilka dni po zmianie systemu z tym że z Z6 przeskoczyłem na R5 właśnie przez AF - podobno Z6 II ma lepszy ale ja na lotnisku tego nie zauważyłem :( .
Pierwszy raz słyszę żeby ten sam AF przy większej matrycy był szybszy (nie chodzi o precyzję ) - czy to przy Z6 czy Z6 II czy nawet konkurencji czyli Canonie R6 i R5 przy tej samej mocy obliczeniowej, CPU ma więcej do przeliczenia punktów na większej matrycy - Nikon nawet o tym pisał gdzieś jak pamiętam.
Druga strona medalu większa matryca - więcej szumów trzeba się z tym liczyć przy słabszym świetle.
Po trzecie jeśli chodzi o obecnych liderów AF to Sony A1 ma przeciwnika Canony R6 oraz R5 (R6 ma co najmniej ten sam AF co R5) - gdzie R6 kupuje się za 13 tys. zł a nie za 33 tys. zł jak Sony- przewaga A1 to elektroniczna migawka 30 klatek bez zniekształceń ale płaci się za to extra 20 tys. zł. Można oczywiście R5 brać z 45 Mpx i wtedy mam dalej 15 tys. zł w kieszeni :).
Paapaj poczekaj do września jak możesz podobno ma pojawić się oprogramowanie do Zetek II które ma poprawiać AF - ma wykorzystywać jakieś algorytmy z Z9 może nie będziesz musiał zmieniać Z6 II.
Dobra rada, cierpliwość czasem popłaca
Dobra rada, cierpliwość czasem popłaca
Jeśli nie masz noża przy gardle - to poczekaj jeszcze chwilę coś się dzieje - pieniążki zdążysz wydać a im bliżej końca roku tym jakieś cash back czy inne "czarne piątki" może coś zaoszczędzisz :) .
Mam niedosyt sprawności AF w śledzeniu przy szybkich zdjęciach i dodatkowo przy precyzyjnym Af też szału nie ma
Wiem że lustro to lustro a bezllustro to też inna bajka
- - - - kolejny post - - - - - -
Mozna powiedzieć brakuje tego co miałem w D5 w kwestii sprawności AF
To musisz poczekać na Z9
...
Po trzecie jeśli chodzi o obecnych liderów AF to Sony A1 ma przeciwnika Canony R6 oraz R5 (R6 ma co najmniej ten sam AF co R5) - gdzie R6 kupuje się za 13 tys. zł a nie za 33 tys. zł jak Sony- przewaga A1 to elektroniczna migawka 30 klatek bez zniekształceń ale płaci się za to extra 20 tys. zł. Można oczywiście R5 brać z 45 Mpx i wtedy mam dalej 15 tys. zł w kieszeni :).
...
Nie wnikając w meritum wyboru kolegi, rzeczywistych potrzeb oraz tego, czy jakiś model je spełnia, czy trzeba czekać na nowszy tip-top ;) muszę jednak zauważyć, że to zestawienie jest dość od czapy. Oczywiście można porównywać wszystko, A1 z telefonem albo Nikonem d5 lub te 3 urządzenia równocześnie, jednak tak postawione wnioski nie będą miały dużej wartości. Patrząc na marketingowe pozycjonowanie w miarę obiektywnie, to Canon R5 odpowiada Sony A7RIV, R6 bardziej A7III. Oczywiście każdy producent robi wiele, żeby pokonać konkurencję parametrami, uzasadnić cenę i przekonać klienta, że kupuje wyższy model niż ma konkurencja, no ale jednak ostatecznie to cena jest wyznacznikiem w jakiej lidze dany aparat gra. Oczywiście można używać R5 do przyrody, cieszyć się z oszczędzonych 20k PLN-ów względem A1, albo martwić się z przepłacenia względem A7RIV i mniejszą rozdzielczością na przykład. Kończąc temat pozycjonowania aparatów, odpowiednikiem Sony A1 będzie zapewne Canon R3 oraz Nikon Z9, oczywiście te aparaty będą się różniły wieloma parametrami, ale jestem przekonany, że cena będzie zbliżona oraz producenci nazwą je topowymi modelami w ofercie.
Każda firma ma oczywiście trochę inną filozofię, Sony ma A9/9II, mniej Mpix ale szybkość zoptymalizowana do akcji (do niedawna topowy model), ma też A7S (kolejne modele) zoptymalizowane do filmowania, ale jednak z grubsza to cena oraz rozdzielczość matrycy są głównymi wyznacznikami, niezależnie od tego kto jak postrzega dane modele (oczywiście im dalej od premiery tym cena niższa itd.). No i firmy robią wszystko, żeby wciąż gonić króliczka oraz pokazać, że ich króliczek jest najfajniejszy i jeden jedyny niepowtarzalny i najlepszy ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.