Zobacz pełną wersję : Przesiadka z D5 na Z7II dylemat
Jak w temacie, mam poważny zamiar przejścia z D5 na Z7 II i zastanawiam się czy to dobry wybór.Fotografuję przyrodę, ptaki/przeważnie/ i parę razy doświadczyłem tego że migawka w D5 jest jak pepesza, a w lesie głośność sprzętu to ważny element pracy, z drugiej strony prędkość migawki, autofocus i inne walory skłaniają do lustrzanki.
No ale może ktoś tu też stoi przed takim wyborem
Co wybrać?
Nie ma innego wyjścia, jak pożyczyć i spróbować samemu. Nie wiem też, czy Z7II, czy Z6II - ilość pikseli matrycy Z6 bardziej odpowiada D5, choć z Z7 z dobrym szkłem można sobie mocno pokadrować bez straty jakości, a i fps trochę więcej z Z6. Już prawie dwa lata temu miałem podobny problem i bardzo szybko odłożyłem na półkę D4s kupując Z7. Początkowo myślałem, że Z7 tylko uzupełni mi zestaw o tę matrycę 45Mpix - czasem potrzeba sporo detalu na zdjęciu drukowanym w dużym formacie. Ale po krótkim czasie wszystko stało się jasne - D4s leży w szafce i robi za zapas. Czasem go trochę pomęczę, żeby się zupełnie nie zastał, ale główne body to dla mnie Z7. Nie robię dzikiej przyrody, ale za to robię zdjęcia np. w teatrach, czy na "cichych koncertach" - bezgłośnie - ale to nie jest do końca to samo co przyroda. Do tego wizjer. Dla mnie szczególnie w ciemnych miejscach jest bardziej użyteczny od optycznego. Tam gdzie w lustrzance jeszcze (lub już) nic nie widać, w Z-ce widać prawie wszystko i daje się normalnie kadrować i robić zdjęcia. Trochę to szumi, trochę smuży, ale to nie obraz w wizjerze jest celem dla fotografa, ale ostateczne zdjęcie. O takich drobiazgach jak bardzo dobry pomiar, czy AWB nawet nie warto pisać (od półtora roku praktycznie na żadnym zdjęciu z Z-ki nie poprawiałem WB). No, ale jak już napisałem. Nie opieraj się na forumowych opiniach, bo mogą być złudne, tylko sam weź ten sprzęt "w swoje szuwary" i spróbuj. Ale najpierw naucz się jego obsługi, bo to nie jest lustrzanka i nie wszystko działa tak samo, nie wszystko przekłada się jeden do jednego.
misiak76
06-12-2020, 11:48
Tu masz kolesia który miał podobny dylemat do Twojego https://www.youtube.com/c/MortenHilmer
Jak poszukasz to znajdziesz jego rozważania na ten temat.
Wysłane z mojego GM1910 przy użyciu Tapatalka
Na Twoim miejscu kupiłbym np. z7 dla cichej migawki i większego detalu.
Oczywiście D5 zostaje.
Tu masz kolesia który miał podobny dylemat do Twojego https://www.youtube.com/c/MortenHilmer
Jak poszukasz to znajdziesz jego rozważania na ten temat.
Wysłane z mojego GM1910 przy użyciu Tapatalka
Morten ma D5, D850, Z6 oraz Z7. Pytającemu to tak nie bardzo pomoże.
Morten ma D5, D850, Z6 oraz Z7. Pytającemu to tak nie bardzo pomoże.
No właśnie, jestem powiedzmy bardziej zaawansowanym fotografem który większość zdjęć robi właśnie w temacie przyroda, ptaki itp.Nie pracuję zawodowo jako fotograf i nie chce mi się kupować tego sprzętu na takie zdjęcia a takiego na takie zdjęcia, ale wiem że nie istnieje sprzęt uniwersalny.Konkretnie zagadnienie polega na tym co napisałem
ptaki,,fotografia w lesie czyli wilki, żubry i cała reszta i D5 czy Z7II?
misiak76
06-12-2020, 15:51
Ma dużo sprzętu bo na zdjęciach zarabia i go stać na utrzymanie takiej ilości ale więcej ostatnio fotografuje Z7. Z6 ma z kolei do filmowania. D5 zabiera obecnie jak jedzie na daleką północ ze względu na dłuższą żywotność baterii. Na obecną chwilę jego głównym aparatem jest jednak Z7.
Wysłane z mojego GM1910 przy użyciu Tapatalka
paparapa
06-12-2020, 16:27
To są różne aparaty. Inaczej się nimi fotografuje. Inaczej działa AF. Ja bym jednak przetestował Z7 przed zakupem. Aparat wdzięczny, ale czy poradzi w ciemnym lesie z żubrem? :). Jak masz dobre szkła to pewnie będzie ok.
To są różne aparaty. Inaczej się nimi fotografuje. Inaczej działa AF. Ja bym jednak przetestował Z7 przed zakupem. Aparat wdzięczny, ale czy poradzi w ciemnym lesie z żubrem? :). Jak masz dobre szkła to pewnie będzie ok.
mam nikkor 400/2.8 ze stabilizacją itd 300/2.8 ze stabilizacją itd, więc sprzętowo nie ma problemu
- - - - kolejny post - - - - - -
Niewątpliwie dopiero po zdjęciach będzie można powiedzieć czy to była słuszna koncepcja, bez fot nie ma opinii,cala reszta to teoretyzowanie
Jednak ciekawość i chęć poznania opinii kolegów pomaga podejmować decyzję i w razie czego łatwiej się usprawiedliwiać przed samym sobą :)
misiak76
06-12-2020, 18:41
Jak masz udostępnione na necie portfolio to możesz uderzyć do Nikon Polska o możliwość przetestowania Z7 ze wskazaniem portfolio. Mają kilka egzemplarzy testowych co wożą a raczej wozili po różnych wystawach i być może użyczą Tobie na test na jakiś zasadach. Ewentualnie do jakiegoś sklepu o możliwość sprawdzenia Z7. Ewentualnie czekać na zlot Optycznych.pl i na nim przetestować Z7 i Z7II.
Wysłane z mojego GM1910 przy użyciu Tapatalka
paparapa
06-12-2020, 18:57
mam nikkor 400/2.8 ze stabilizacją itd 300/2.8 ze stabilizacją itd, więc sprzętowo nie ma problemu
- - - - kolejny post - - - - - -
Niewątpliwie dopiero po zdjęciach będzie można powiedzieć czy to była słuszna koncepcja, bez fot nie ma opinii,cala reszta to teoretyzowanie
Jednak ciekawość i chęć poznania opinii kolegów pomaga podejmować decyzję i w razie czego łatwiej się usprawiedliwiać przed samym sobą :)
Z opinią kolegów to bywa różnie. Bo jedni są zadowoleni i mało tu się udzielają. Inni biją pianę, bo podjęli złą decyzje zakupową i nie potrafią jej udźwignąć. A pośród nimi jest parę osób które coś potrafią doradzić.
Zresztą, to co satysfakcjonuje i zadowala mnie, nie musi odpowiadać Tobie.
Więc wiesz... albo albo :)
No właśnie, jestem powiedzmy bardziej zaawansowanym fotografem który większość zdjęć robi właśnie w temacie przyroda, ptaki itp.Nie pracuję zawodowo jako fotograf i nie chce mi się kupować tego sprzętu na takie zdjęcia a takiego na takie zdjęcia, ale wiem że nie istnieje sprzęt uniwersalny.Konkretnie zagadnienie polega na tym co napisałem
ptaki,,fotografia w lesie czyli wilki, żubry i cała reszta i D5 czy Z7II?
Fotografuję głównie przyrodę. Od ok roku korzystam zamiennie lub równolegle z D850 i Z7. Wybór aparatu w czasie konkretnego wyjazdu uzależniam od tematu.
Płochliwe ssaki (również w ciemnym lesie) - Z7 z uwagi na cichą migawkę. Dzięki temu udało mi się nie spłoszyć po pierwszym klapnięciu lustra m.in. żbika, niedźwiedzia czy wilka.
Ptaki, zwłaszcza jeśli myślisz o fotografowaniu ich w locie - nadal lustrzanka. W moim przypadku D850 nadal lepiej sobie radzi - brak lagu przy wybudzaniu i lepsze, IMHO, śledzenie.
Tak jak ktoś już pisał - optymalnym rozwiązaniem będzie uzupełnienie lustra Zetką.
P.S. Dziś udało mi się wymienić Z7 na Z7 II. Czas na testy terenowe ;-)
Serdecznie dziękuję wszystkim za porady
No doszło do przesiadki, konkretnie na Z 6II,jedno jest pewnego jest zupełnie inny świat, lustrzanki jednocyfrowe ze względu na swoje przeznaczenie mają określoną konstrukcję,guzikologię itp.A sprzęt bezlustrowy i jego rzeczona guzik-logika wymuszają inny sposób myślenia w fotografowaniu
Aparat jest z całą pewnością niesamowity w swojej konstrukcji
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.