Zobacz pełną wersję : NIKKOR Z DX 16-50mm f/3.5-6.3 VR
Obiektyw kitowy, ale budzi sporo emocji, więc warty osobnego wątku
https://imaging.nikon.com/lineup/lens/z-mount/z_dx_16-50mmf35-63_vr/index.htm
31918
Miało być dzięki bagnetowi Z łatwiej robić dobre szkła, prościej robić szkła i jaśniejsze szkłą robić. Wychodzi drożej, bardziej skompliowanie i ciemniej :(
Podobnie jak cała idea bezlusterkowców - miała być droga do świetlanej przyszłości, a skręciła gdzieś w chaszcze.
Podobnie jak cała idea bezlusterkowców - miała być droga do świetlanej przyszłości, a skręciła gdzieś w chaszcze.
Zalezy czego kto oczekiwal. Ja doceniam odmienna droge do zrobienia zdjecia czyli WYSIWYG. Jest jeszcze kwestia braku lustra wraz z zaletami z tym zwiazanymi: kwestia teoretycznego braku FF/BF, punkty AF prawie w calym kadrze, cichosc pracy aparatu, brak zuzywajacych sie elementow mechanicznych o ile uzywamy migawki mechanicznej.
Jezeli ktos oczekiwal malego gabarytu... sa takie aparaty bezlusterkowe aczkolwiek nie jest to dominujacy trend. Jasne obiektywy tez sa... jednak w zaleznosci od rozmiaru matrycy moga byc calkiem spore albo male.
A w kwestii swietlanej przyszlosci... bezlusterkowce to przyszlosc... pewne aspekty beda swietlane... inne mniej ;-) A tanio... tanio to juz bylo ;-)
Tak, WYSIWYG może się przydawać, ja wiem. Ale dla większości ludzi, którzy focą lustrzankami na poważnie, jest to tylko gadżet, ponieważ oni wiedzą jak będzie wyglądało zdjęcie jeszcze przed wyzwoleniem migawki i tak samo przy pracy z błyskiem. Nawet podgląd na monitorze jest im często zbędny.
Wracając do bezluster, było jak miało być, ale tylko za czasów taniego Nexa i Samsungów, a potem skręciło to w dziwną uliczkę. Ktoś uznał, że bezsensem jest sprzedawać więcej za mniej, jeśli można mniej za więcej. No i tak poszło...
A jeśli chodzi o obiektyw, jak w temacie, to można się nim ekscytować dokładnie tak samo, jak najtańszym Sony 16-50 do Nexa.:roll:
Miałem w dalekiej przeszłości Nexa z 16-50 i niezupełnie się zgodzę - kit Sony był do kitu. Nikonowski Z16-50 jest optycznie całkiem poprawny. Jedyne co - ma plastikowy bagnet.
Mazurphotography
15-12-2019, 12:59
czy można potraktować ten obiektyw założony na z6 jako szybki uliczny naleśnik ?
czy można potraktować ten obiektyw założony na z6 jako szybki uliczny naleśnik ?
taaa, szczególnie wieczorem przy F6.3....
Przy f2 kiedy wieczorem ganiam brakuje światła, a dopiero co tym ciemnym czymś. Ten obiektyw ma 2 funkcje: pstryki amatorskie zw dobrym świetle i druga - klocek do trzymania papieru. Jeszcze niedawno robili kity f4.5 (np. 18-70) a dzis ze swoją kosmiczną technologią i super hiper szerokim bagnetem f6.3 za cene x5 - jawne plucie uzytkownikowi w twarz.
nikoniarz
15-12-2019, 13:22
taaa, szczególnie wieczorem przy F6.3....
Przy f2 kiedy wieczorem ganiam brakuje światła, a dopiero co tym ciemnym czymś. Ten obiektyw ma 2 funkcje: pstryki amatorskie zw dobrym świetle i druga - klocek do trzymania papieru. Jeszcze niedawno robili kity f4.5 (np. 18-70) a dzis ze swoją kosmiczną technologią i super hiper szerokim bagnetem f6.3 za cene x5 - jawne plucie uzytkownikowi w twarz.
Owszem, jak brakuje światła to nawet f/1 nie pomoże i tylko lampa ratuje sytuacje. Ale nie popadajmy w skrajności, bo przy takim świetle jakie posiada tytułowy obiektyw nie ma tragedii. A "zyski" jakie mamy to rozmiary i zakres.
taaa, szczególnie wieczorem przy F6.3....
Przy f2 kiedy wieczorem ganiam brakuje światła, a dopiero co tym ciemnym czymś. Ten obiektyw ma 2 funkcje: pstryki amatorskie zw dobrym świetle i druga - klocek do trzymania papieru. Jeszcze niedawno robili kity f4.5 (np. 18-70) a dzis ze swoją kosmiczną technologią i super hiper szerokim bagnetem f6.3 za cene x5 - jawne plucie uzytkownikowi w twarz.
W komplecie jest FTZ to podepnij sobie 18-70 i już, będziesz miał zestaw jak lustrzanka ale czy o to chodzi ?
Wyniki sprzedaży z listopada i początku grudnia w Japonii pokazują że Z50 + dwa kity to najlepiej sprzedawane aps-c.
czy można potraktować ten obiektyw założony na z6 jako szybki uliczny naleśnik ?
Można, ale sens jest taki, jak używanie każdego DX-owego szkła na FX. Znam fotografów, którzy tak robią i nawet sobie to chwalą, ale... nie lepiej kupić jakiś mały zestaw DX? Nie koniecznie Nikona, bo choć Z50 zapowiada się fajnie, to małych i niedrogich szkieł za bardzo dziś do niego nie ma.
To szkiełko ma bardzo wydajną stabilizację, może do portretu nie za bardzo, ale w wielu zastosowaniach mały otwór aż tak bardzo nie będzie przeszkadzał. Jestem po dłuższym eksperymencie z N18-55 af-p i przy różnych zdjęciach w podróży akurat "ciemność" tego szkła nie była ograniczeniem.
Ps. Gdyby Nikon wystartował z Z50 w zestawie z jakimś 16-50/2.8 to dopiero byłby lament na cenę i wielkość:roll:
czy można potraktować ten obiektyw założony na z6 jako szybki uliczny naleśnik ?
Zostanie 10 Mpix
Panowie a jak wypada w zestawieniu ten kit z Sigma 17-50 f2.8 przez FTZ
Podobno ładnie współpracuje z FTZ
Pomijam wygodę użytkowania a skupiam się na szybkości, celności, rozdzielczosci
Panowie a jak wypada w zestawieniu ten kit z Sigma 17-50 f2.8 przez FTZ
Podobno ładnie współpracuje z FTZ
Pomijam wygodę użytkowania a skupiam się na szybkości, celności, rozdzielczosci
Pracuje bardzo dobrze z FTZ. Nikona Z50 + obiektyw Sigma 17-50 f2.8 +FTZ używałem ostatnio w kościele podczas I Komunii Świętej mojego wnuczka. Uruchomiłem również w aparacie tryb cichy.
Ps. Gdyby Nikon wystartował z Z50 w zestawie z jakimś 16-50/2.8 to dopiero byłby lament na cenę i wielkość:roll:
Bez szans, nie zrobili tego w systemie lustrzanym, nie zrobią i teraz. Na horyzoncie jest tylko uniwersalny 18-140 czyli powtórka z rozrywki za 2500zł. Jeszcze na UWA 10-20 można liczyć w nn przyszłości. Ale czemu nie zrobią naleśnika 20-24mm f1.8 czy choćby 2.8 do Z50? Czemu nie chcą 35 i 50-60mm? To samo było wtedy i nie spodziewam się rewolucji w ich myśleniu, a tym bardziej szkoda, bo obiektywy od ff Z nie mają stabilizacji, co je z automatu wyklucza do zastosowań w cropie (o masie i cenie nawet nie wspomnę). Dziwna polityka.
Nikon idzie drogą Canona ograniczając użytkowników DX do mocno amatorskiego segmentu. Dobrze, że chociaż zachowali ten sam bagnet ;)
Chodziło mi o to, że jako pierwszy kit w systemie lepszy jest taki naleśnikowaty niż wielki i drogi słój f2.8. Kto to by kupił, w cenie FX-owej zapewne?
Natomiast jest pytanie, czy zrobią odpowiednika d500 w ML, takiego w obudowie Z6/7II. Wtedy taki odpowiednik 16-80/2.8-4 miałby sens, 17-55/2.8 wątpię. Może Sigma zlituje się i reaktywuje 17-50/2.8 w jakiejś ludzkiej cenie?
Pojawiają się chińskie słoiczki 35 i 50 z bagnetem Z pod DX, MF ale nieduże i niedrogie ale bez adaptera. Na nikonowego DX-ową 20 czy 35 raczej prędko bym nie liczył, o ile w ogóle. Wypychają w ten sposób trochę bardziej zaawansowanych użytkowników w FX. Albo do innego systemu;)
Natomiast jest pytanie, czy zrobią odpowiednika d500 w ML, takiego w obudowie Z6/7II.
Już jest. Nazywa się Z7II w trybie DX. Obraz w wizjerze zajmuje cały kadr, więc nie jest taką protezą jak tryb DX w lustrzankach. Reszta przewyższa osiągi D500.
Znaczy nie zrobią? D850 tak do końca to też nie jest następcą d500, choć to pod wieloma względami lepszy wybór. Jednak jest choćby sporo droższy.
Zaleta DX to mniejsze szkła, nie tylko crop. Niby można podłączyć 50-250 do Z7, ale... raczej niewiele osób tak zrobi.
https://downloadcenter.nikonimglib.com/pl/download/fw/406.html
• Usunięto problem, który powodował wydłużenie czasu uruchamiania o kilka sekund, jeśli aparat został włączony w trakcie wysuwania obiektywu.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.