PDA

Zobacz pełną wersję : Nikon Z6 czy D810



marcin6
09-09-2019, 13:20
Witam,

Przymierzam się do zakupu pierwszej pełnej klatki, w chwili obecnej pracuję na D7100, który pozostanie w rodzinie :)
Mam dylemat czy iść w D810 czy w nowszą technologię - Z6. Fotografia to póki co tylko kosztowne hobby, a zakup przewidziany jest na lata. DXa przejmuje żona, wraz z obiektywami - w większości to Tamrony.
Dylematów by nie było gdyby nie adapter ZTF, chociaż i tu Tamron pisze o koniecznej aktualizacji firmaware... Wszystko jest do przejścia, tylko czy warto?
Fotografujemy głównie przyrodę (krajobrazy, makro) i sprzęt włóczymy po górach, lasach w każdych warunkach.
Prośba do bardziej doświadczonych fotografów o opinię :)

Mathis
09-09-2019, 13:29
Jeżeli to hobby i masz kasę, to bierz Z6 - body jest super, ale dodatki do niego drogie - szkła, pamięci - wszystko min dwa razy droższe niż do D810.

Jak nie ma kasy to D810, dla mnie to nadal podstawowe body tam gdzie potrzebna jest jakość.

Wysłane z mojego GM1913 przy użyciu Tapatalka

markB
09-09-2019, 14:45
Za Z6 przemawia chyba bardziej perspektywiczna technologia, ale, tak jak kol. Mathis napisał, cały osprzęt, to dwa razy takie koszty jak w przypadku lustrzanki. Ponadto na razie makrofotografia w Z6 leży. Nie ma obiektywu makro z bagnetem Z i nie widać, żeby Nikon planował go w najbliższej przyszłości. A połączenie Nikona micro z adapterem ZTF nieszczególnie wygodne, a całość działa wolniej i mniej pewnie niż na lustrzance. No i trzeba będzie dźwigać więcej akumulatorów w terenie. Najlepiej powędrować do sklepu i zobaczyć naocznie co bardziej pasuje do dłoni. Ja na razie czekam, bo Z6 czy Z7 to dla mnie zdecydowanie zbyt małe gabaryty, ledwo trzy palce mi sie mieszczą na uchwycie.

J1
09-09-2019, 15:09
Zgodnie z poprzednikami i moim doswiadczeniem. Z6 to wiecej kosztow ale i wiecej frajdy z robienia zdjec.

Zwroc uwage ze D810 nie jest calkiem pozbawiony wady wplywu wstrzasu lustra i migawki na jakosc zdjecia. To bedzie mialo zastosowanie tylko w okreslonych warunkach ale warto o tym poczytac przed podjeciem decyzji. Dopiero D850 ma mocno zminimalizowany ten problem. Wiec moze lepszym i bardziej perspektywicznym wyborem bedzie D850. W bezlusterkowcach nie ma tego problemu o ile uzyjesz migawki elektronicznej lub pierwszej kurtyny migawki elektronicznej.

poste
09-09-2019, 15:50
... Ponadto na razie makrofotografia w Z6 leży...

Dość odważne stwierdzenie, jako że focus stacking sporo ułatwia (tudzież daje ciekawe możliwości) w makro, podobnie jak inne gadżety, których brak w d810. Akurat w makro podpięcie szkiełka przez FTZ to mz nie jest tak duży problem.

KrzysztofKozicki
09-09-2019, 15:54
Ja jakoś nie dostrzegam wstrząsów w D810. Do pracy używam D810 bo grip, duża bateria z D4 itp. Podróże to tylko Z6 i 14-30 oraz 24-70. Plusy to oczywiście waga, możliwość filmowania i coś co pewnie wielu rozbawi, ale mając Z6 nie czuje że jestem w pracy jak, w przypadku D810. Minusy to pieruńsko drogie xqd i dodatkowa bateria. Mam łącznie 3, ale 2 stykają. Na dłuższe wypady to mały laptop i dysk ssd, by zrywać materiał zwłaszcza jak coś nakręcisz w 4k. Nie wiem na ile interesuje Cię filmowanie. Z6 też się mniej rzuca w oczy. ?

J1
09-09-2019, 15:59
Dość odważne stwierdzenie, jako że focus stacking sporo ułatwia (tudzież daje ciekawe możliwości) w makro, podobnie jak inne gadżety, których brak w d810. Akurat w makro podpięcie szkiełka przez FTZ to mz nie jest tak duży problem.

Zapewne marudza glownie Ci co aparatu w rekach nie mieli. Wlasnie sila systemu Z jest adapter FTZ i mozliwosc korzystania z dwoch linii obiektywow F i Z.

ksh
09-09-2019, 16:25
... sila systemu Z jest adapter FTZ i mozliwosc korzystania z dwoch linii obiektywow F i Z.Oj jak mnie tu jechano na forum rok temu jak pisałem że FTZ to siła systemu, że na start mamy szklarnie itd :)

poste
09-09-2019, 16:45
Oczywiście, że z obiektywami S, bez FTZ jest fajnie, szybko, lekko, poręcznie i ogólnie sexy. Ale kolega pytał o makro, a tu akurat adapter moim zdaniem nie jest problemem.
Nie chcę się powtarzać, ale jak zauważył kolega KrzysztofKozicki w podróży do Z to najlepiej uwzględnić laptop, bo ceny XQD ciągle rozwalają. Można zgrywać zdjęcia przez czytnik na telefon, ale jak dla mnie to rozwiązuje co najwyżej kwestię drugiej karty, nie pojemności. Temat na dłuższą dyskusję.

Na pytanie

...czy iść w D810 czy w nowszą technologię - Z6...
pod katem podróży, to ja odpowiedziałbym, wzorem starożytnych Spartan, ani, ani ;)

marcin6
09-09-2019, 17:54
Na pytanie

pod katem podróży, to ja odpowiedziałbym, wzorem starożytnych Spartan, ani, ani ;)

Przyzwyczaiłem się do taszczenia 5kg sprzętu foto po górach i dziwnych lokalizacjach :) więc waga to nie problem. Serce mówi D810, rozum Z6

ksh
09-09-2019, 17:58
Sam aparat to tylko -300g, więc raczej kwestia czy uda się odchudzić obiektywy.

poste
09-09-2019, 18:00
Wcześniej czy później zadasz sobie pytanie, czy to ma sens 8)

Ps. A nie na odwrót? Rozum podpowiada Z6?

mario_320
09-09-2019, 18:01
Witam,

Przymierzam się do zakupu pierwszej pełnej klatki, w chwili obecnej pracuję na D7100, który pozostanie w rodzinie :)
Mam dylemat czy iść w D810 czy w nowszą technologię - Z6. Fotografia to póki co tylko kosztowne hobby, a zakup przewidziany jest na lata. DXa przejmuje żona, wraz z obiektywami - w większości to Tamrony.
Dylematów by nie było gdyby nie adapter ZTF, chociaż i tu Tamron pisze o koniecznej aktualizacji firmaware... Wszystko jest do przejścia, tylko czy warto?
Fotografujemy głównie przyrodę (krajobrazy, makro) i sprzęt włóczymy po górach, lasach w każdych warunkach.
Prośba do bardziej doświadczonych fotografów o opinię :)

Miałem podobny problem tez służył mi kilka lat D7100 ,ale z racji że dużo podróżuje to wybrałem Z7
Pozdrawiam

poste
09-09-2019, 18:03
mario_320
Jakie masz karty/kartę pamięci i na ile zdjęć w praktyce wystarcza?

ksh
09-09-2019, 18:11
...z racji że dużo podróżuje to wybrałem Z7 Tez jestem uczulony w kwestii wagi i wielkości zestawu ale u ciebie różnica to 180g tylko, inna sprawa to zastąpiłeś sprzętem droższym o jakieś 10 tysięcy więcej :)

mario_320
09-09-2019, 18:13
Mam 1 kartę 120 Gb
Na ile zdjęć wystarczy tego nie mogę powiedzieć ponieważ aparat kupiłem z jakiś miesiąc temu a ja jestem za granica i dopiero pod koniec października będę miał możliwość sprawdzenia

poste
09-09-2019, 18:29
Czyli masz dostępne 100 GB, RAW to 70-90 MB, JPEG FINE 20-30 MB, powiem tak, na wyjazd dłuższy niż lekko przedłużony weekend to bym się nie ruszał bez laptopa. Więc dla kogoś będzie lżej parę gram, dla kogoś dojdzie laptop 2 kg ;) Kwestię zapasowej karty pomijam, choć z jedną czułbym się mało pewnie. Na pewno będziesz zadowolony, bo aparat przedni, tyle, że całościowe koszty tej zabawki spore.

nikoniarz
09-09-2019, 19:49
Można zgrywać na tel czy tablet. Chyba każdy to posiada...

poste
09-09-2019, 20:11
Tez jestem uczulony w kwestii wagi i wielkości zestawu ale u ciebie różnica to 180g tylko, inna sprawa to zastąpiłeś sprzętem droższym o jakieś 10 tysięcy więcej :)

Chyba ciut więcej, ale kto bogatemu zabroni 8)


Można zgrywać na tel czy tablet. Chyba każdy to posiada...

U mnie tabletu brak. Zgrywanie na telefon jak dla mnie dość niepewne, załatwia kwestię backupu, zdjęcia bałbym się stracić. Jeśli komuś takie rzeźbienie odpowiada, nie mam uwag.

Jeśli komuś wystarcza XQD 64 czy 120 GB, to super, karta solidna, szybka, same plusy. Minus jeden, cena. 256 GB kosztuje ponad 2k, a przy matrycy Z7 to wcale nie jest duża karta pod kątem turystyki. Moim zdaniem bez laptopa konkretniejsze wyjazdy z Z7 nie są do sensownego ogarnięcia. Z6 plus 256 GB to już jakiś komfort jest, tyle, że karta kosztuje 1/4 czy 1/3 ceny body. Słabo, bo sam aparat fajny, nawet nie taki drogi.

J1
09-09-2019, 20:12
Oj jak mnie tu jechano na forum rok temu jak pisałem że FTZ to siła systemu, że na start mamy szklarnie itd :)

Widzisz bo duzo ludzi wypowiada sie na temat sprzetow ktorych nie maja i miec nie beda. Z tej perspektywy mozna krytykowac doslownie wszystko ot tak... dla sportu. ;-)

Inaczej sprawa wyglada z perspektywy faktycznego uzytkownika systemu. Gdyby nie FTZ to nie moglbym sprzedac D750 z uwagi na N200-500 ktorego nie ma w planach obiektywow natywnych do konca 2021 roku. Zreszta FTZ jest bardziej upierdliwe ze stalkami albo z 24-70 2.8G bo znacznie je wydluza i przesuwa srodek ciezkosci do przodu. Z obiektywami tele to inna bajka (inaczej sie trzyma taki obiektyw) i az tak nie przeszkadza.


Przyzwyczaiłem się do taszczenia 5kg sprzętu foto po górach i dziwnych lokalizacjach :) więc waga to nie problem. Serce mówi D810, rozum Z6

Szczerze podziwiam... tez mialem etap noszenia ok 5kg sprzetu na plecach... dzisiaj tak nie robie. Max tego co nosze to N200-500 plus maly i lekki monopod oraz Z6 i FTZ. Bedzie ponad 3kg. Potrafie z tym chodzic po lesie 4-5 godzin. Udane zdjecia rekompensuja mi te kilogramy. Aczkolwiek coraz chetniej zerkam na N 300mm f/4 PF. Mialem juz go jakis czas temu w uzyciu (testowo jakies 2 tygodnie) z D750 a teraz w polaczeniu z Z7 wydaje mi sie idealnym kompanem na moje lesne wycieczki. W tym momencie waga spadnie ponizej 2kg a ogniskowa po wlaczeniu trybu DX 450mm. Mozna tez posilkowac sie N TC 1.4 ktory nie jest duzy i ciezki.

PS.
Ja bardzo chcialem miec D850. I finalnie go nie kupilem. Moze warto wypozyczyc Z6 i sam sobie sprawdzisz co i jak. Byc moze wtedy osiagniesz zgodnosc rozumu i serca ;-)
Nie jest latwa decyzja aby wyjsc z lustrzanki i zostac tylko z bezlusterkowcem. Warto wczesniej sprawdzic to samemu w praktyce.

nikoniarz
09-09-2019, 20:24
Zgrywanie na telefon jak dla mnie dość niepewne, załatwia kwestię backupu, zdjęcia bałbym się stracić. Jeśli komuś takie rzeźbienie odpowiada, nie mam uwag.

No ok, dlatego nie korzystasz z tego. Cos za cos- albo chcesz lekko i zgrywasz na coś mniejszego albo targasz laptopa. Aczkolwiek skoro mowa o dłuższym wyjeździe to i tak niektórzy zabierają lapka niekoniecznie pod kątem zgrywania zdjęć.

ksh
09-09-2019, 20:30
Ale ja bym spokojnie podchodził do kwestii odchudzania wagi zestawu bo albo rezygnujemy z konkretnych obiektywów albo bierzemy lżejszy zamiennik, czasami stosujemy kompromis czyli kosztem jakości mamy taniej/lżej itp ale zestaw 1:1 nie zmieni sie nagle dlatego że aparat nie ma komory lustra, nie popadajmy w skrajności bo przy zachowaniu podobnej jakości to jest mała waga na minus, zobaczymy też ile będzie ważył wyższy model Zetki, taki skierowany do zawodowców.

Sam często poruszam kwestie że ludzi w pogoni za króliczkiem wpakowali się często w drogi ciężki zestaw i potem zniechęceni sięgają po fona w kieszeni, a zestaw leży w bagażniku, szafie, hotelu itp.

Kompletnie nie ionteresuje mnie kwestia zawodowego zastosowania bo to inna bajka i też można sporo dyskutować czy przesiadka z wyższego modelu lustrzanki na niższy bezlustra to faktycznie jest spowodowane tym że jest lepiej czy jednak do tej pory nie wykorzystywało się możliwości poprzednika.

poste
09-09-2019, 20:30
No ok, dlatego nie korzystasz z tego. Cos za cos- albo chcesz lekko i zgrywasz na coś mniejszego albo targasz laptopa

2 razy nie ;) Trzecie wyjście, mam 3 karty SD 128 GB plus jakieś mniejsze i mnie to wystarcza na parę tysięcy zdjęć z wyjazdu ;) Kosztowały kilka stów. W d500 odwracam na wyjazdach rolę gniazd, backup (jpeg) idzie na XQD. Zaleta 2 gniazd;).

Laptopa zwykle nie zabieram z wielu powodów, głównie to chcę od niego odpocząć :)

nikoniarz
09-09-2019, 20:33
Wspomnianą 120GB powinna wystarczyć na około 1000 zdj. Autor musi sobie odpowiedzieć czy tyle zrobi na tym wyjeździe.

J1
09-09-2019, 20:36
Ale ja bym spokojnie podchodził do kwestii odchudzania wagi zestawu bo albo rezygnujemy z konkretnych obiektywów albo bierzemy lżejszy zamiennik, czasami stosujemy kompromis czyli kosztem jakości mamy taniej/lżej itp ale zestaw 1:1 nie zmieni sie nagle dlatego że aparat nie ma komory lustra, nie popadajmy w skrajności bo przy zachowaniu podobnej jakości to jest mała waga na minus, zobaczymy też ile będzie ważył wyższy model Zetki, taki skierowany do zawodowców.

...

Jest jeszcze jedna opcja... odchudzic siebie ;-) Czasamo to ta najtrudniejsza ;-)

Tomekk
09-09-2019, 20:45
Jest jeszcze jedna opcja... odchudzic siebie ;-) Czasamo to ta najtrudniejsza ;-)
Dokładnie, można też kupić karnet na siłownię, zacząć się ruszać rowerem lub na piechotę i gwarantuję, że te 1,2 a nawet 3 kg w sprzęcie będzie kwestią do pominięcia. Narzeka na "ciężki" sprzęt, jak widzę, większość mężczyzn... coś to chyba nie tak...

nikoniarz
09-09-2019, 20:52
Tylko inaczej nosi się 5kg które jest na Tobie "zawsze" i przybywało latami czy miesiącami, a inaczej jak przybywa w sekundę, w dodatku tylko na ramieniu czy plecach. No i co z tymi którzy już nie mają czego z siebie gubić?

poste
09-09-2019, 20:57
Dokładnie, można też kupić karnet na siłownię, zacząć się ruszać rowerem lub na piechotę i gwarantuję, że te 1,2 a nawet 3 kg w sprzęcie będzie kwestią do pominięcia. Narzeka na "ciężki" sprzęt, jak widzę, większość mężczyzn... coś to chyba nie tak...

Pogadaj z liniami lotniczymi. Ile "pominą" Ci przy odprawie bagażu podręcznego :mrgreen:

Tomekk
09-09-2019, 21:12
8kg podręcznego to dosyć dużo nawet jak na lustrzankę i obiektywy. Latam LOTem i nie miałem z tym problemu nigdy, dodatkowo aparat z jednym obiektywem miałem w osobnym bagażu niż podręczny i też było ok.

J1
09-09-2019, 21:15
Tylko inaczej nosi się 5kg które jest na Tobie "zawsze" i przybywało latami czy miesiącami, a inaczej jak przybywa w sekundę, w dodatku tylko na ramieniu czy plecach. No i co z tymi którzy już nie mają czego z siebie gubić?

Nikt nie jest idealny ;-)

nikoniarz
09-09-2019, 21:22
Dokładnie, można też kupić karnet na siłownię, zacząć się ruszać rowerem lub na piechotę i gwarantuję, że te 1,2 a nawet 3 kg w sprzęcie będzie kwestią do pominięcia. Narzeka na "ciężki" sprzęt, jak widzę, większość mężczyzn... coś to chyba nie tak...

Ruszam się całkiem sporo (chodzenie i jeżdżenie po górach, dolinach itp), przynajmniej 2h dziennie jestem w dość intensywnym ruchu. Ale uwierz mi, że jeśli chcę lekko, to te 2-3kg robią mi różnicę. Dlatego na takie sytuacje wybrałem aparat ważący 0,5kg. Mam takie pytanie- jak zrekompensujesz swoją "radę" jeśli komuś jednak nie zagwarantujesz tego o czym wspomniałeś? Bo na prawdę zabawnie czyta się takie "gwarancje". I nie piszę tego złośliwie, ale warto mieć na uwadze, że jeśli Tobie coś nie robi różnicy, to nie zrobi też różnicy innym. Dlatego ludzie mają różny sprzęt, bo różnie do niego podchodzą.

poste
09-09-2019, 21:22
8kg podręcznego to dosyć dużo nawet jak na lustrzankę i obiektywy. Latam LOTem i nie miałem z tym problemu nigdy, dodatkowo aparat z jednym obiektywem miałem w osobnym bagażu niż podręczny i też było ok.

A zabierasz coś oprócz sprzętu foto?

Ps. Żeby nie było, póki co mnie też się jeszcze chce targać sporo sprzętu, tyle, że fizycznie trudno to spakować do plecaka.

nikoniarz
09-09-2019, 21:23
Nikt nie jest idealny ;-)

Ja nie pisałem o idealnych, tylko np. o tych którym bardziej od zrzucenia by się przydało przybranie na masie :)

Tomekk
09-09-2019, 21:26
A zabierasz coś oprócz sprzętu foto?

Ps. Żeby nie było, póki co mnie też się jeszcze chce targać sporo sprzętu, tyle, że fizycznie trudno to spakować do plecaka.
Tak, 20 kg innego sprzętu, a plecak mam 90litrowy dużo tam wejdzie... niestety :roll:

J1
09-09-2019, 21:28
Ja nie pisałem o idealnych, tylko np. o tych którym bardziej od zrzucenia by się przydało przybranie na masie :)

Domyslam sie... to byl taki zarcik. ;-)

nikoniarz
09-09-2019, 21:29
Domyslam sie... to byl taki zarcik. ;-)

W sumie mógłbyś odpisać, że taki jegomość mógłby przybrać na masie bo z niedowagi wynika jego "słabość" w targaniu sprzętu :mrgreen:

Tomekk
09-09-2019, 21:32
Ruszam się całkiem sporo (chodzenie i jeżdżenie po górach, dolinach itp), przynajmniej 2h dziennie jestem w dość intensywnym ruchu. Ale uwierz mi, że jeśli chcę lekko, to te 2-3kg robią mi różnicę. Dlatego na takie sytuacje wybrałem aparat ważący 0,5kg. Mam takie pytanie- jak zrekompensujesz swoją "radę" jeśli komuś jednak nie zagwarantujesz tego o czym wspomniałeś? Bo na prawdę zabawnie czyta się takie "gwarancje". I nie piszę tego złośliwie, ale warto mieć na uwadze, że jeśli Tobie coś nie robi różnicy, to nie zrobi też różnicy innym. Dlatego ludzie mają różny sprzęt, bo różnie do niego podchodzą.
Wiem, że ludzie są różni i szanuję to. Mi to różnicy nie robi... ale trochę dziwnie jak narzekają same chłopy ;)

mario_320
09-09-2019, 21:32
To mnie bardzo cieszy bo tak mniej więcej wyliczyłem że powinno wyjść około 1000 zdjęć. Ja zazwyczaj jak gdzieś jadę to na tydzień tak że 1000 penie nawet nie zrobię bardziej boje się o baterie bo rożnie piszą a mam tylko 1

nikoniarz
09-09-2019, 21:34
Wiem, że ludzie są różni i szanuję to. Mi to różnicy nie robi... ale trochę dziwnie jak narzekają same chłopy ;)

Na serio nie chciał byś dźwigać w tym plecaku 5kg mniej gdybyś miał taką możliwość?

poste
09-09-2019, 21:38
Tak, 20 kg innego sprzętu, a plecak mam 90litrowy dużo tam wejdzie... niestety :roll:

A co poradzisz tym, którzy lecą bez bagażu rejestrowanego? Po prostu ludzie mają różne potrzeby, różne sytuacje, różne fundusze, siłownia nie rozwiązuje wszystkich problemów ;)

Tomekk
09-09-2019, 21:46
Na serio nie chciał byś dźwigać w tym plecaku 5kg mniej gdybyś miał taką możliwość?
Zakładając przynajmniej taką samą jakość sprzętu i efekt końcowy pewnie żebym chciał. Głupi bym był gdybym nie chciał, ale targam gdyż: sprzęt kupiłem jakiś czas temu, służy mi bardzo dobrze, a jego ewentualną wymiana kosztowała by mnie dużo pieniędzy. Wiem, że są aktualnie inne możliwości np. Z7 ale nie widzę narazie powodów do zmiany. Co nie zmienia faktu, że jakbym dopiero wchodził w fotografię na 90% kupiłbym bezlusterkowca, wspomniany Z7 lub Z6. Uważam, że aktualny sprzęt na tym poziomie raczej nie ogranicza fotografującego i cokolwiek wybierzemy będziemy zadowoleni.

- - - - kolejny post - - - - - -


A co poradzisz tym, którzy lecą bez bagażu rejestrowanego? Po prostu ludzie mają różne potrzeby, różne sytuacje, różne fundusze, siłownia nie rozwiązuje wszystkich problemów ;)
Nie wiem co poradzę, nie znam odpowiedzi na wszystko... ;)

nikoniarz
09-09-2019, 21:47
Zakładając przynajmniej taką samą jakość sprzętu i efekt końcowy pewnie żebym chciał. Głupi bym był gdybym nie chciał, ale targam gdyż: sprzęt kupiłem jakiś czas temu, służy mi bardzo dobrze, a jego ewentualną wymiana kosztowała by mnie dużo pieniędzy. Wiem, że są aktualnie inne możliwości np. Z7 ale nie widzę narazie powodów do zmiany. Co nie zmienia faktu, że jakbym dopiero wchodził w fotografię na 90% kupiłbym bezlusterkowca, wspomniany Z7 lub Z6. Uważam, że aktualny sprzęt na tym poziomie raczej nie ogranicza fotografującego i cokolwiek wybierzemy będziemy zadowoleni.

No dokładnie. Dlatego o wyborze decydują niuanse mogące poprawić przyjemność z korzystania.

poste
09-09-2019, 21:48
To mnie bardzo cieszy bo tak mniej więcej wyliczyłem że powinno wyjść około 1000 zdjęć. Ja zazwyczaj jak gdzieś jadę to na tydzień tak że 1000 penie nawet nie zrobię bardziej boje się o baterie bo rożnie piszą a mam tylko 1

No właśnie, dobry przykład, jak różne mają ludzie oczekiwania. Dla mnie +/- 500 zdjęć z intensywnego dnia to dość częsta sprawa. Baterię przecież zwykle możesz podładować, a ~200 zdjęć jednego dnia to nie jest wyzwanie.

Myszowor
09-09-2019, 22:40
Sprawa prosta Z6, polecam sklep i porównać oba aparaty.

markB
09-09-2019, 23:42
Dość odważne stwierdzenie, jako że focus stacking sporo ułatwia (tudzież daje ciekawe możliwości) w makro, podobnie jak inne gadżety, których brak w d810. Akurat w makro podpięcie szkiełka przez FTZ to mz nie jest tak duży problem.
Focus stacking w czasie "włóczenia się po górach i lesie"? Wymagałoby to noszenia dodatkowego sprzętu (statyw z głowicą) i włóczenia się rychło rano, bo później owady już nie siedzą spokojnie, a rośliny chwieją się na wietrze. Podpięcie do FTZ nie jest problemem, ale ja doświadczalnie (a nie teoretycznie) sprawdziłem, że D850 + grip i szkło macro jest znacznie bardziej wygodne i operatywne niż Z7 + to same szkło. A D850 i 810 praktycznie nie różnią się gabarytami.

poste
10-09-2019, 00:02
To nie ja wymyśliłem, tylko autor pytania;-)


Fotografujemy głównie przyrodę (krajobrazy, makro) i sprzęt włóczymy po górach, lasach w każdych warunkach.

Makro to jedno, włóczenie się po górach i lasach drugie. Kolega szuka uniwersalności. Tak to rozumiem. A napisałeś, że Z-tka do makro nie bardzo się nadaje, bo nie ma natywnych szkieł. Ja mam inne zdanie. To chyba oczywiste, że dużą puchą, ze sporym szkłem, na dodatek z gripem, wygodniej się fotografuje z ręki, bo ze statywu już niekoniecznie. Obiektyw podpięty przez FTZ ma pewne minusy związane z ergonomią, ale jak dla mnie brak dedykowanego szkła makro z bagnetem Z w żaden sposób nie dyskredytuje Z-tki do makro, a ficzery dają wręcz więcej możliwości.

cz4rnuch
10-09-2019, 01:47
Focus stacking w czasie "włóczenia się po górach i lesie"? Wymagałoby to noszenia dodatkowego sprzętu (statyw z głowicą) i włóczenia się rychło rano, bo później owady już nie siedzą spokojnie, a rośliny chwieją się na wietrze...Focus stacking raczej dla tych, którzy włóczą się z rana. Są tacy i jak najbardziej podchodzi to pod macro. A dla tych, którzy focą macro za dnia, jak tak robiłem, bardzo przyda się wizjer elektroniczny, bo na ekraniku za dnia zbyt wiele nie widać, trudno trzymać to na zombie i przede wszystkim w wizjerze optycznym brak jest pomagajek do ręcznego ustawiania ostrości jak lupka czy peaking. Czy możliwość podejrzenia efektów na szybko w wizjerze. To wszystko są zalety bezluster i nawet w wypasionym D850 tego nie uświadczysz ;) I tak jak jestem fanem "natywnych" rozwiązań to akurat w makro, moim zdaniem, taki ftz boli najmniej, choć oczywiście fajniej byłoby gdyby się pojawił obiektyw dedykowany. Ale akurat w tej dziedzinie od dawna królują takie rozwiązania jak pierścienie pośrednie czy odwrotne mocowanie obiektywu więc taki ftz to i tak najmniejszy wymiar kary. Na plus bezlustra oczywiście możliwość podpięcia obiektywów macro z innych systemów. Nie testowałem tego rozwiązania, ale z tą przelotką na Sony E możliwe, że zadziałają Sigma 70, Tokina firin 100, Samyang 100 czy Sony 90 a wtedy mamy szkło z AFem (o ile ktoś potrzebuje) oraz przelotką grubości 2mm a to chyba aż tak nie przeszkadza, nawet purystom?

PS Przy okazji, ja czasami robiłem focus stacking z około 20-30 ujęć z ręki :) Choć nikomu nie polecam i podejrzewam, że rozwiązanie z Zetek jest po stokroć mniej upierdliwe.

Myszowor
10-09-2019, 07:57
Macro akurat na Z6 będzie 2 razy wygodniejsze, posiadam Sigmę 150 Macro i przez FTZ działa bardzo dobrze, wizjer i uchylny wyświetlacz z Z6 pomagają w kadrowaniu.
Macro to nisza do której szkieł nie brakuje i kolejne pod bagnet Z to nieopłacalne przedsięwzięcie dla Nikona.

dranio
10-09-2019, 08:03
Macro akurat na Z6 będzie 2 razy wygodniejsze, posiadam Sigmę 150 Macro i przez FTZ działa bardzo dobrze, wizjer i uchylny wyświetlacz z Z6 pomagają w kadrowaniu.


A działa Ci AF?

marcin6
10-09-2019, 08:21
Dziękuję wszystkim za sporą dawkę opinii. Najprawdopodobniej pozostanę przy lustrze. Przeważył krótki zasięg baterii, cena pamięci, brak lampy w Z6 a i kompatybilność na poziomie baterii z D7100 nie jest bez znaczenia. W zależności od wypadu robię do 7k zdjęć / tydzień, w warunkach wszelakich (dlatego lampa jest istotna). Z6 brałem pod uwagę głównie ze względu na możliwości pracy w słabym świetle, ale po przesiadce z DXa i tak powinienem zauważyć sporą różnicę :)
Bezlusterkowce to przyszłość, która mnie dopadnie prędzej czy później, a tymczasem przejście na D810 to i tak spory krok dla amatora.

Myszowor
10-09-2019, 08:23
Tak, nie zauważyłem różnicy, praca taka sama jak z lustrem.

dranio
10-09-2019, 08:38
Tak, nie zauważyłem różnicy, praca taka sama jak z lustrem.

Dzięki za odpowiedź. Którą Sigmę masz - starszą czy nowszą OS?

Myszowor
10-09-2019, 10:35
Sigma 150mm f/2.8 APO EX DG OS HSM Macro

pysson
10-09-2019, 12:17
Bezlusterkowce to przyszłość, która mnie dopadnie prędzej czy później, a tymczasem przejście na D810 to i tak spory krok dla amatora.

A nie lepiej D750, jeśli ma być lustro?
To jest chyba bardziej uniwersalny aparat.

marcin6
10-09-2019, 12:39
To należałoby pewnie stworzyć nowy wątek 810 vs 750 ;) Analizowałem po swojemu oba modele i do 810tki przekonuje mnie większa głębia tonalna, iso 64, dłuższa żywotność migawki oraz brak filtra AA. Jakość obrazu jest kluczowa.

ksh
10-09-2019, 12:47
Jeśli jesteś w stanie rozpoznać lepszość D810 do D750 i ewentualnie to jest potrzebne to nie masz wyjścia bo tu musiałbyś sięgnąć po Z7 lub Sony A7rIII/rIV, rozważanie Z6 ma sens wobec D610 czy D750 ale też jeśli zasobność portfela na to pozwala.
Jakby canoniarze sugerowali się głębią tonalną to by nikt tego nie kupował :)

marcin6
10-09-2019, 12:53
Jestem amatorem, pewnie różnicy bym nie dostrzegł na JPGu po obróbce, ale RAW 810tki dysponuje większą ilością informacji. Czy ja ich użyję? nie wiem, ale spróbuję :) Jedynym argumentem za 750-tką jest lepsza praca w słabych warunkach oświetleniowych.

poste
10-09-2019, 13:00
Jeśli jesteś w stanie rozpoznać lepszość D810 do D750 i ewentualnie to jest potrzebne to nie masz wyjścia bo tu musiałbyś sięgnąć po Z7 lub Sony A7rIII/rIV...

Jeśli chodzi o matryce Sony to raczej nie A7R lub A7RII będzie najbliżej d810?

ksh
10-09-2019, 13:09
Jestem amatorem, pewnie różnicy bym nie dostrzegł na JPGu po obróbce, ale RAW 810tki dysponuje większą ilością informacji. Czy ja ich użyję? nie wiem, ale spróbuję :) Jedynym argumentem za 750-tką jest lepsza praca w słabych warunkach oświetleniowych.

Chyba za mocno sugerujesz się jakimiś danymi z testów matryc itp, realia są troszkę inne, bardziej bym się martwił jak szybko zniechęci cie cała reszta w D810 niż przeglądanie pikseli w 1:1 w doszukiwaniu się wyższości nad np D750.

pysson
10-09-2019, 13:15
To należałoby pewnie stworzyć nowy wątek 810 vs 750 ;) Analizowałem po swojemu oba modele i do 810tki przekonuje mnie większa głębia tonalna, iso 64, dłuższa żywotność migawki oraz brak filtra AA. Jakość obrazu jest kluczowa.

To przeanalizuj jeszcze ile z dotychczasowych zdjęć zrobiłeś z czasami dłuższymi niż 1/125 s.
D810 ma z tym problem, jeśli nie zdecydujesz się na statyw.

- - - - kolejny post - - - - - -

Owszem, D810 da Ci lepszy obraz w określonych sytuacjach (landszaft, portret), ale trzeba poświęcić na to trochę czasu.
Robiąc 7k zdjeć /tydzień raczej go nie masz.

marcin6
10-09-2019, 13:25
To przeanalizuj jeszcze ile z dotychczasowych zdjęć zrobiłeś z czasami dłuższymi niż 1/125 s.
D810 ma z tym problem, jeśli nie zdecydujesz się na statyw.

Nie bardzo rozumiem, dlaczego dłuższy czas naświetlania miałby dać mi gorszy efekt? Dużo zależy od szkła jakie jest akurat w użyciu, ale często korzystam z czasów dłuższych niż 1/30s



Owszem, D810 da Ci lepszy obraz w określonych sytuacjach (landszaft, portret), ale trzeba poświęcić na to trochę czasu.
Robiąc 7k zdjeć /tydzień raczej go nie masz.

Robię zdjęcia w biegu, ale nie tylko. Zakładam, że puszka wymusi na mnie edukację.. nie chcę 'małpki', która robi wszystko za mnie. W tym segmencie myślę, że podobną ilość wysiłku trzeba włożyć w zrobienie dobrego zdjęcia.


Chyba za mocno sugerujesz się jakimiś danymi z testów matryc itp, realia są troszkę inne, bardziej bym się martwił jak szybko zniechęci cie cała reszta w D810 niż przeglądanie pikseli w 1:1 w doszukiwaniu się wyższości nad np D750.

Co mnie może zniechęcić w D810, czego nie oświadczę w D750? im więcej możliwości tym ... więcej możliwości, nawet jeśli miałbym użyć ich raz do roku :) Przy fotografowaniu zwierzyny, nie zawsze jestem odpowiednio blisko celu, dlatego w postprodukcji chcę wyciągnąć ze zdjęcia maksimum szczegółów. Stąd mój pierwszy wybór pada na D810.

pysson
10-09-2019, 14:03
Nie bardzo rozumiem, dlaczego dłuższy czas naświetlania miałby dać mi gorszy efekt? Dużo zależy od szkła jakie jest akurat w użyciu, ale często korzystam z czasów dłuższych niż 1/30s

36-Mpixelowa matryca + stary mechanizm podnoszenia lustra powoduje, że do uzyskania ostrych zdjęć będziesz używał funkcji wstępnego podnoszenia lustra i elektronicznej migawki.




Robię zdjęcia w biegu, ale nie tylko. Zakładam, że puszka wymusi na mnie edukację.. nie chcę 'małpki', która robi wszystko za mnie. W tym segmencie myślę, że podobną ilość wysiłku trzeba włożyć w zrobienie dobrego zdjęcia.


Kup Z6.
To chyba najlepszy wybór dla Ciebie, o ile nie potrzebujesz pionowego gripa.

bomkallo
10-09-2019, 14:21
Co mnie może zniechęcić w D810, czego nie oświadczę w D750? im więcej możliwości tym ... więcej możliwości, nawet jeśli miałbym użyć ich raz do roku :) Przy fotografowaniu zwierzyny, nie zawsze jestem odpowiednio blisko celu, dlatego w postprodukcji chcę wyciągnąć ze zdjęcia maksimum szczegółów. Stąd mój pierwszy wybór pada na D810.

https://kenrockwell.com/nikon/comparisons/d810-vs-d750.htm

Tu masz w sumie proste porownanie. Ja dostrzegam potencjal w mozliwosciach cropowania, ale w praniu to pewnie bardziej dotyczy druku niz weba, wiec moze byc odwrotnie - bedziesz sie irytowal wielkimi plikami :P

Dodac jeszcze stosowanie krotszych czasow to robi sie juz dziwnie. Wiec kierunek d750 / z6 nabiera sensu.

marcin6
10-09-2019, 15:57
Czyli na pytanie czy co wybrać D810 czy Z6? Odpowiedź brzmi D750 :)) (Z6 odpada ze względu na cenę pamięci / obiektywów)
O ile nie zostanę zbombardowany słusznymi argumentami za 810tką, to pójdę tańszą drogą i dokupię szkła, które stoją w kolejce od dłuższego czasu.

Myszowor
10-09-2019, 20:22
W twoim przypadku rozważył bym raczej D7500 niż pełną klatkę, sam przesiadłem się z D7100 właśnie na D7500 i byłem mega zadowolony.

marcin6
11-09-2019, 09:03
D750 to ostateczny wybór. Jeden DX w rodzinie wystarczy :)

bomkallo
11-09-2019, 10:07
Uzywka czy nowka?

marcin6
11-09-2019, 10:14
Nówka, właśnie zamówiona :)

bomkallo
11-09-2019, 10:21
Niecierpliwy jestes :P

J1
11-09-2019, 10:58
Nówka, właśnie zamówiona :)

Bedzie Pan zadowolony. ;-) D750 to fajny aparat.

Aczkolwiek dzisiaj korzystniej jest kupic D750 z drugiej reki. Chyba ze planujesz trzymac go przez wiele lat.

marcin6
11-09-2019, 11:08
Bedzie Pan zadowolony. ;-) D750 to fajny aparat.

Aczkolwiek dzisiaj korzystniej jest kupic D750 z drugiej reki. Chyba ze planujesz trzymac go przez wiele lat.

Planuję trzymać go przez wieeele lat. Cena 5100 zł nie jest zła.

J1
11-09-2019, 11:13
Planuję trzymać go przez wieeele lat. Cena 5100 zł nie jest zła.

W takim razie idealne rozwiazanie.

TOP67
13-09-2019, 07:35
Z6 a i kompatybilność na poziomie baterii z D7100 nie jest bez znaczenia.

Jaki jest problem? Baterie są kompatybilne.

- - - - kolejny post - - - - - -


Co mnie może zniechęcić w D810, czego nie oświadczę w D750?

Koledzy z D800 zawsze mi zazdrościli możliwości breketingu w D750 i uchylanego ekranu.

OjTam
13-09-2019, 12:19
Jaki jest problem? Baterie są kompatybilne.


Owszem, choć tak nie do końca. 15b dodawany do Zetek może być ładowany w nich przez USB. Starsze nie.