PDA

Zobacz pełną wersję : [ Sony ] RX100 w miejsce D7000



gniady
08-07-2019, 13:16
Cześć,

ponieważ lustrzanka zaczyna mi ciążyć w niektórych sytuacjach, zacząłem się zastanawiać na jakimś maluchem. Nasuwa mi się pytanie czy Sony RX100 M4 godnie zastąpi D7000 z obiektywem 17-50/2,8. Zakres ogniskowych, światło podobne itp. Ktoś używa, porównywał?

Dziękuję i pozdrawiam.

stachmuszel
08-07-2019, 13:58
Może nie D7000, ale już dawno zamieniłem D700 na RX10m2 (ta sama matryca co w RX100m4). Fotografuję praktycznie na wyjazdach plus okazjonalnie koło domu. Z fotografowania zachodów słońca, roślinek, ptaszków etc. już wyrosłem :-) D700 plus szklarnia strasznie mi ciążyła. Przejściowym okresem było D700 plus jedno szkło N24-120. Ale to też strasznie wielkie bydlę. Co do różnicy w jakości fotek to oczywiście jest, ale nie tak duża jak różnica w wadze i wielkości. Większości zdjęć robionych w tych warunkach, nie jestem w stanie rozróżnić czy z D700 czy RX10m2. Jeśli fotografujesz w jpg to zaletą jest bardzo dobry silnik jpg w Sonym.
D700 zostawiłem sobie do okazjonalnej reporterki okolicznościowej, szkoda sprzedawać korpus z przebiegiem 7000 klatek za śmieszne pieniądze.

gniady
08-07-2019, 14:49
Dzięki za opinię. Ktoś coś jeszcze może napisać?

Pozdrawiam

nikoniarz
08-07-2019, 15:43
Mogę napisać, że "wyjazdowo" wymieniłem D700 na M4/3. Może nie do końca wymieniłem bo D700 został, ale na wyjazdy czy dla frajdy zabieram malutkie bezlustro. FX'y zostały tylko "do roboty".

zdyboo
08-07-2019, 15:47
Jak dotrę na kwadrat to skrobnę kilka słów, z telefonu nie chce mi się. Wybacz.

Pawel92
08-07-2019, 16:42
Miałem i mam sprzęt FX. Mam tez RX100Mk.4. Waga puszek doskwierała mi na wyjazdach od bardzo dawna. Próbowałem 4/3, bezlusterkowców APS-C i skończyło się na bezlusterkowcach FX. Na wadze trochę zyskałem, wystarczająco aby chcieć zamienić DSLR FX na bezlustra FX.
Sony używałem na wyjazdach, jako jedyny lub dodatkowy aparat, oraz na koncertach, na których zabraniano wnoszenia dużych puszek (nie mam akredytacji). Sony od roku leży w szafie i zbiera kurz. Zastąpił go zupełnie (foto i wideo) smartfon. Nie dlatego, że ma lepsza jakość obrazka niż RX100Mk4, ale dlatego że ma wystarczającą. Z brakiem możliwości używania trybów "prawdziwych" A, S i M się w tym wypadku pogodziłem. Sony idzie do ludzi :grin:

Myszowor
08-07-2019, 17:13
Miałem RX100 wer.III i wrażenia na mnie nie zrobiła, może w dzień będzie ok ale w warunkach domowych i w nocy będzie gorzej niż D7000, więc musisz się zastanowić.
Próbowałem OM-D E-M1 II ale zysk w wielkości niewielki w stosunku do DX a jakość jednak gorsza, wolę jednak coś ponosić niż mieć gorsze foty.

zdyboo
08-07-2019, 17:40
Mam NEX-6, 5T i 5R. Zatem ta sama matryca co w D7k. Potrzebowałem mały aparat na rower, długo woziłem 5R, a potem 5T z E16 lub E20. Mały zestaw o bardzo dobrej jakości. Niestety czasem brakowało dłuższej ogniskowej. W tym roku kupiłem RX100M3 i jest dobrze. Mniejszy pokrowiec, mniejszy rozmiar i waga mniejsza.
Matryca ma wyraźnie mniej zapasu w światłach od tej NEXowej. Nieco mniej też w cieniach. Poza tym jest spoko. W przyszłym tygodniu lecę do Irlandii i chyba zabiorę tylko RX100. Nawet nie chodzi o ciężar w porównaniu do NEXa, ale z obudowy wielkości paczki fajek dostaję podobną jakość co z APS-C. Z aparatem się trzeba tylko oswoić i poustawiać wszystko pod siebie.

gniady
09-07-2019, 09:50
Dziękuję za wszystkie uwagi. Czuję się raczej zachęcony ;-) zwłaszcza, że nie zamierzam się pozbywać D7000 - nic go nie zastąpi po podpięciu sigmy 10-20 ;-). Ale mam go trochę dość jak idę na świętokrzyskie szlaki na 30+ km...

Kolejne pytanie to w czym obrabiać rawy sonego jak się nie ma LR? Do nikona używam softu Nikona - czy sony ma jakiś rozsądny software?

pozdrawiam

sssmok
09-07-2019, 10:06
Też się swojego czasu napaliłem na RX100 M3. Wiele lat nikony. Ostatni to był D7000. W końcu poszedłem w nexy. Fotki świetne, puszki mniejsze od lustrzanek. I tak trwałem kolejne kilka lat. Nex5, nex6, A6000 plus Zeiss 16-70. Wyszły RX100. Doszedłem do wniosku, że skoro to Sony to będzie równie dobry albo prawie, jak A6000, a dużo mniejszy i łatwiejszy do noszenia. Owszem łatwo go było wszędzie zabrać w torbie, czasami w kieszeni. Kupiłem RX100 M3. Na poszątku byłem zadowolony - jak to z nowości. Po roku podsumowując zabawę z RX100 stwierdziłem, że: fotki już nie są tak dobre, jak z A6000, mała plastyka obrazka ze względu na małą GO. Przy słabym oświetleniu dość duże szumy. Ergonomia beznadziejna - brak gripa do pewnego trzymania aparatu, co prawda kupiłem i nakleiłem specjalny grip przeznaczony do RX100, ale wiele to nie pomogło. Ograniczona możliwość szybkiej zmiany różnych ustawień - mało albo prawie wcale przycisków funkcyjnych - trzeba co chwilę wchodzić do menu. Okazało się, że przez rok zrobiłem dużo mniej fotek niż wcześniejszymi DX ami. W końcu się zniechęciłem i wróciłem do APSC. Teraz mam A6300 z 18-135 i znowu śię uśmiecham, jak wychodzę z nim z domu. Swietna obsługa, autofokus, plastyka obrazu i tak dalej i tak dalej. Jeśli ktoś godzi się na takie i inne ograniczenia, jak opisałem to RX100 nie jest do końca taki zły. Dla mnie był za mały ze zbyt skomplikowaną obsługą i jednak gorszymi fotkami od DX. Pozdrawiam!

<| MICHAŁ |>
09-07-2019, 15:34
ja od siebie mogę powiedzieć tyle, że aby było ultralekko, mobilnie i z więcej niż zadowalającym IQ, zostawiłem sobie (a już nosiłem się z zamiarem sprzedaży) a5100 z 20mm - w temacie DX - mniejszego sprzętu z wymienną optyką chyba nie ma.
bez problemu mieści się do kieszeni w spodniach (no chyba, że ktoś megaslimy nosi).
a5100 miałem sprzedać właśnie po to, żeby kupić któregoś z małych RXów, ale sample z internetów pokazywały, że zdecydowanie jakość obrazka generowanego przez tandem a5100/a600 (ta sama matryca) z sel20, jest znacznie lepsza niż ta z RXa. co w sumie nie powinno dziwić.
minusem jest brak zooma, ale coś za coś.

27525

27526

stachmuszel
09-07-2019, 17:40
Od aparatu wielkości paczki papierosów oczekujesz jakości i ergonomii "dorosłego" aparatu. IMHO małe nieporozumienie. Zapytam tak, wskaż mi inny aparat tej wielkości, który wykona fotki takiej jakości i posiada tyle przydatnych funkcji. Tylko nie mów Canon G7x itp, bo to te same matryce. A5100+E20 owszem da lepszą jakość fotek, ale brak zooma i stabilizacji powoduje, że nie można nazwać go uniwersalnym i dla każdego.

zdyboo
09-07-2019, 18:14
W kwestii rozmiarów to RX100 z gumowym gripem wchodzi mi do pokrowca LoweproDaspoint 10, a NEX-5R/T z E20/E16 nie. Dla mnie to decydujące, bo Dashpoint 20 nie mieści mi się do plecaka rowerowego. Jak pada, muszę schować aparat do plecaka, jak nie pada, przyczepiam pokrowiec na wierzchu.
Ja tej znacznie lepszej jakości obrazka nie widzę. Owszem w NEXach nie muszę sobie zaprzątać głowy takimi detalami jak pomiar ekspozycji. RX100 nie ma tak elastycznej matrycy, ale DR jest wystarczający, aby z RAWa uzyskać to co się chce. Zwłaszcza jak się nie przepali.
Ergonomii też nie mam nic do zarzucenia. Jak pisałem, trzeba się przekopać przez menu i sobie aparat poustawiać pod siebie. Obecnie do menu nie zaglądam. Owszem zdarza mi się, że ręką w rękawicy coś tam sobie przestawię niechcący, ale niewyłączony NEX, dyndający na pasku i obijający się o biodro potrafi sam z siebie ustawić naprawdę dziwne parametry.
Jedna rzecz mnie denerwuje. Zwykłem zdjęcia przenosić z karty, jak to zrobię z karty RX100 to on nadal widzi te zdjęcia, ale jako czarne prostokąty. Muszę je kasować z poziomu aparatu. Nie przeszkadza to zbytnio, ale nieco irytuje. Żaden mój poprzedni aparat tak nie miał i muszę zmienić przyzwyczajenia.

nikoniarz
09-07-2019, 18:47
@zdyboo (https://forum.nikoniarze.pl/member.php?u=2855) dobrze prawi- komfort użycia małego aparatu przyczepionego do pasa naramiennego przy plecaku czy paska spodni jest nie do przecenienia...

sssmok
09-07-2019, 19:13
Starałem się przyzwyczaić do ułomności RX100. Bardzo się starałem i trwało to ponad rok. Cóż nie udało się i poszedł w odstawkę. I nie jest wielkości paczki papierosów tylko, jak widać na zdjęciach wyżej prawie jak A5100. Zresztą nie ma co dyskutować o gustach. Jeden woli to, a drugi co innego i oboje mają rację, więc nie ma się o co spierać. I więcej uśmiechu i luzu proponuję, to dobrze robi na cerę :-P

jurkarol
09-07-2019, 19:51
Ricoh gr, tak podpowiadam

bogdi64
09-07-2019, 21:38
nie da się, po prostu nie da się pogodzić wszystkiego jednym aparatem, dlatego mam dopinanego do paska LX3 (koszt 300zł), wyjazdy motocyklowe, namiotowe itp, w razie straty szkoda jedynie karty pamięci (jeśli na niej coś było)
gdy już mnie najdzie na spacer po lesie lub kolejny raz fotografowanie mojego motocykla, lub chęć posiadania torby na ramieniu biorę sony r1 (koszt 500zł) apsc matryca i przyzwoity obiektyw pozwala się troszkę nacieszyć fotografią
gdy mam popęd artystyczny (a będzie to w sierpniu) wyjmuję analoga z trzema obiektywami (koszt ok 600zł), mam pełną klatkę i radochę
czyli za ok 1400zł, mam radość w każdej sytuacji, każdy z tych systemów pozwala mi wykonać odbitki 30-45 cm, nie mam powodu na narzekania wagowe, optyczne itp w cenie używanego kompaktu sony

nikoniarz
10-07-2019, 09:00
Ja godzę to dwoma rozmiarami matryc (FX oraz m4/3) i również nie mam powodów do narzekań. Także jak widac- ile osób tyle rozwiązań, a każdy wybiera "pod siebie".

gniady
10-07-2019, 09:33
Panowie, dziękuję za wypowiedzi - wszystkie cenne. Nie zapędzajmy się jednak w rejony, które nie są tematem wątku. Nie interesują mnie aparaty ze stała ogniskową. Zbyt leniwy jestem, po za tym nie zawsze da się zrobić krok w tył czy w przód. Zoom to dla mnie błogosławieństwo... Nie chodzi mi też o najwyższą jakość zdjęć, bo ta nadal wiąże się z rozmiarem aparatu i obiektywu. Nie interesują mnie też zabytki za 300 zł, bo jakość obrazka lipna (na dzisiejsze czasy) nie wspominając o możliwościach wideo. Oczywiście jak komuś taki wystarcza to super. Nie chcę też zastąpić tym maluchem całego systemu - nadal będę miał D7000 z UWA i tele...
Jak pisałem interesuje mnie coś przede wszystkim małego i lekkiego, o podobnej funkcjonalności i jakości obrazka co D7000 z zoom x3 f2,8. Póki co mam 3 typy: Sony RX100 M3(4), Panasonic LX15 lub LX100. Z panasonicami macie jakieś doświadczenia?

Pozdrawiam

nikoniarz
10-07-2019, 09:39
Dla mnie Panasonic był lepszym wyborem od Sony czy Fuji. Świetna funkcjonalność, świetny stosunek rozmiarów urządzenia do jakości generowanego obrazu.

bogdi64
10-07-2019, 21:29
Nie interesują mnie też zabytki za 300 zł, bo jakość obrazka lipna oj mógł byś być zaskoczony, akurat (nie z lx3, ale z sony r1, który jest jeszcze większym zabytkiem) mam dwa zdjęcia w kalendarzu motocyklowym format a3, fakt do filmowania się nie nadaje

gniady
11-07-2019, 09:54
Nie interesują mnie też zabytki za 300 zł, bo jakość obrazka lipna oj mógł byś być zaskoczony, akurat (nie z lx3, ale z sony r1, który jest jeszcze większym zabytkiem) mam dwa zdjęcia w kalendarzu motocyklowym format a3, fakt do filmowania się nie nadaje

A zauważyłeś, że Sony R1 jest bardzo duży i ciężki? :-) Wielkością i wagą nie ustępuje D7000 z obiektywem, od którego chcę uciec... A ja pisałem... ma być przede wszystkim mały i lekki...

Pozdrawiam

gniady
01-08-2019, 15:06
zdyboo czy wizjer jest użyteczny czy to raczej bajer? Widać coś w nim? Powiększenie 0,59 zbyt zachęcające nie jest...

pozdrawiam

zdyboo
01-08-2019, 18:17
gniady
Jest, nie jest to wizjer z NEX-6, ale daje radę. Aczkolwiek ze względu na to, że zamknięcie wizjera automatycznie wyłącza aparat, używam go tylko wtedy jak muszę.

Sin
03-08-2019, 11:02
Jak pisałem interesuje mnie coś przede wszystkim małego i lekkiego, o podobnej funkcjonalności i jakości obrazka co D7000 z zoom x3 f2,8. Póki co mam 3 typy: Sony RX100 M3(4), Panasonic LX15 lub LX100. Z panasonicami macie jakieś doświadczenia?
W LX15 chwyt i ergonomia są lepsze, niż w RX100, do tego oferuje nieco jaśniejszy obiektyw i ekran dotykowy, ale brak wizjera - DLA MNIE - skreśla go jako zaawansowany kompakt. Naprawdę nie jestem w stanie pojąc tej decyzji, zważywszy na to, że Panasonic wciskał EVF do nawet mniejszych konstrukcji (LF1). LX100 z kolei trudno uznać za kieszonkowy, chyba że mowa o kieszeni zimowej kurtki czy płaszcza, a obrazek z 1" matrycy przeskalowany do rozdzielczości LX100 ma podobną ilość szumu, rozpiętość tonalna jest tylko marginalnie lepsza w Panasie.

https://www.dxomark.com/Cameras/Compare/Side-by-side/Sony-Cyber-shot-DSC-RX100-III-versus-Panasonic-Lumix-DMC-LX100___957_981

nikoniarz
03-08-2019, 14:02
Tabelki tabelkami a obraz obrazem. Przewaga M4/3 jest widoczna, co zresztą pokazują odpowiednie wykresy. Interpretujac dalej powyższa wypowiedz- reskalujac obraz można przecież fotografować telefonem, bo wtedy różnica między 1calowa matryca staje się nieistotna. Osobiście nie zawracał bym sobie głowy matrycami mniejszymi niż M4/3. Chyba, że faktycznie całość musi być jeszcze mniejsza i godzimy się na kolejne "straty" w obrazowaniu.

stachmuszel
03-08-2019, 17:50
Z tą przewagą 4/3 nad 1" bym polemizował. Miałem równolegle LX100 i RX100 (teraz RX10m2) i twierdzę, że RX100 dawał lepszy obrazek. Po pierwsze więcej detalu, po drugie kolorystyka Panasonika jest dla mnie mocno dyskusyjna. Wszystko kwestia gustu. Ani na jednym, ani na drugim formacie nie dostaniemy płytkiej GO, chyba że macro.

bogdi64
03-08-2019, 18:34
Z tą przewagą 4/3 nad 1" bym polemizował. Miałem równolegle LX100 i RX100 (teraz RX10m2) i twierdzę, że RX100 dawał lepszy obrazek. Po pierwsze więcej detalu, po drugie kolorystyka Panasonika jest dla mnie mocno dyskusyjna. Wszystko kwestia gustu. Ani na jednym, ani na drugim formacie nie dostaniemy płytkiej GO, chyba że macro.

z tą głębią ostrości to znów ja bym polemizował ... przy m4/3 można się już nią choć trochę cieszyć

stachmuszel
03-08-2019, 21:21
Bogdi, ale tylko trochę:-) Przypominam, że wspomniany LX100 ma matrycę 4/3, ale nie wykorzystuje jej całej. Wykorzystywany obszar to tyćko więcej niż 1" (crop 2,2).

nikoniarz
03-08-2019, 21:34
Z tą przewagą 4/3 nad 1" bym polemizował.

A ja nie, bo nie ma o czym ;)

stachmuszel
04-08-2019, 09:26
Pewno, że nie ma o czym, bo to jeden czort ;-)

nikoniarz
04-08-2019, 12:35
Pewno, że nie ma o czym, bo to jeden czort ;-)

Dokładnie. 1calowka nie różni się od 4/3, 4/3 to praktycznie jak APSC, a APSC niewiele różni od FF. Z kolei telefony nie różnią się a nawet przebijają wspomnianą 1calowa matryce, także wnioski są oczywiste :shock:

Juriko
04-08-2019, 12:57
Jest sposób na naturalne rozmycie tła w jednocalówce ;)


28669

stachmuszel
04-08-2019, 13:27
Dokładnie. 1calowka nie różni się od 4/3, 4/3 to praktycznie jak APSC, a APSC niewiele różni od FF. Z kolei telefony nie różnią się a nawet przebijają wspomnianą 1calowa matryce, także wnioski są oczywiste :shock:

Generalnie masz rację oczywiście. Ale tu konkretnie mówimy o LX100 vs RX100. LX100 to nie 4/3. Marketing widzę robi dobrą robotę. Miałem oba aparaty, poznałem je dobrze. Ty miałeś, że tak autorytatywnie się o nich wypowiadasz i generalizujesz?
Generalnie matryca w LX100 mk1 technologicznie jest starsza niż ta w RX100. Biorąc pod uwagę crop 2,2 (LX100) vs 2,7 (RX100) różnice w obrazowaniu są pomijalne.

Sin
04-08-2019, 21:26
Tabelki tabelkami a obraz obrazem. Przewaga M4/3 jest widoczna, co zresztą pokazują odpowiednie wykresy. Interpretujac dalej powyższa wypowiedz- reskalujac obraz można przecież fotografować telefonem, bo wtedy różnica między 1calowa matryca staje się nieistotna.
Wypowiedź nie była przedmiotem interpretacji, tylko stwierdzeniem faktu. Jak uda Ci się zrobić telefonem zdjęcie na 70mm to skaluj śmiało.


Osobiście nie zawracał bym sobie głowy matrycami mniejszymi niż M4/3.
Więc osobiście nie zawracałbyś sobie głowy też LX100, bo to nie m4/3, tylko crop z tej matrycy.

bogdi64
07-08-2019, 11:03
m 4/3
28804
28806