PDA

Zobacz pełną wersję : [ Fujifilm ] Potrzeba szerokości



tmk_t
03-12-2018, 09:56
Witam,
Myślę o sprzedaży 16-55mm f2,8, ponieważ 23mm i 56mm mi wystarczają w temacie portretowym.
Oczywiście nie chcę pominąć wszechstronności tego szkła, ale do wodoczków rozważam:
- zostawić to co jest i dokupić samyang 12mm
- lub sprzedać 16-55 i kupić 10-24
Może ktoś ma podobne przemyślenia lub podobnie kombinował. Czekam na spostrzeżenia.

dvd_100
03-12-2018, 12:30
Cięzki orzech do rozgryzienia. Jeśli szeroko tylko i wyłącznie do landszaftów to bym stawiał na samiego, bo jaśniejszy i tańszy, ale jeśli to ma być też taka spacerówka przy okazji, to bym stawiał na 10-24. Ja używam 10-24 na dłuższym końcu jako podstawową ogniskową na co dzień :) jest łostro na F4 a jak potrzebuje szerzej to sobie pokręcę pierścieniem. Ale ja to ja - jestem całym sercem za stałkami, ale nie w obiektywach do widoczków.

cybulski
03-12-2018, 19:44
Również skłaniam się do 10-24. Pół roku chodzi mi to już po głowie.

- - - - kolejny post - - - - - -

Dodam że 12/2 już sprzedałem.

tmk_t
04-12-2018, 22:00
To może i ja napiszę o swoich przemyśleniach
Po przejrzeniu setek zdjęć z 16-55mm f2.8, głównie na 16mm w temacie krajobrazu, doszedłem do wniosku, że nie sprzedają go. Dla mnie zakres użyteczny, teraz po spacerze z nim nawet bardzo :)
14mm stałka - brałem pod uwagę, ale za blisko do 16mm, choć samo szkło jest świetnie zrobione, kontrast, kolorki, maciupka dystorsja. Taką stałeczkę do kompletu z 18-55 czyni ich super zestawem
Ale samyang 12mm f2.0 będzie już fajnym kompanem dla 16-55mm f 2.8 bo już widać tą różnicę w kącie. Poza tym cena, światło siła, kolorki, kontrast. Użytkownicy chwalą, także do astro :) Fajna zabawa

16-55 w akcji : https://onfotolife.com/lens_sample_photos?lens_id=294&page=1&focal_min=0&focal_max=800&aperture_min=0&aperture_max=32

Porównanie szerokości: https://www.aevansphoto.com/the-search-for-something-wider/

Także nie pozbywając się świetnego zoom, stałka 12mm napewno wzbogaci bagaż doświadczeń :)
XF 10-24mm nie podpasował mi, choć jako szkło krajobrazowe spisuję się wyśmienicie. Po prostu uważam, że zmieniając 16-55mm na 10-24 więcej bym stracił niż zyskał.
Dla mnie krajobraz to drugi temat do fotografowania.
Pozdrawiam

cybulski
04-12-2018, 22:38
16-55 też bym się nie pozbywał.

Walle
04-12-2018, 23:23
Trudno jest komuś doradzać, bo każdy z nas ma swoje potrzeby i oczekiwania.
Ja mogę tylko gorąco polecić 10-24/4, bo to bardzo dobry obiektyw, którym na wyjazdach urlopowych robię 90% zdjęć (krajobraz, architektura).
Jest stosunkowo mały, lekki, świetny optycznie i w komplecie z body serii E lub T stanowi bardzo poręczny zestaw urlopowy.

16-55 miałem raz podpiętego do mojej T-10 i dla mnie to straszliwy kloc.
Do portretu wolałbym zamiast niego jakąś stałkę. Na urlop, niewiele gorszy lub lepszy będzie 16-50 (wiem, herezja) lub 18-55 (dla mnie za wąski na dole), a najlepiej nadchodzący 16-85.
Ale jak ktoś ma 16-55/2.8 i jest zadowolony, to OK.

Na Twoim miejscu kupiłbym chyba używanego Samyanga 12/2 i sprawdził jak działa taki zestaw. Jeśli OK, to OK, a jeśli nie, to odsprzedasz bez straty.
Mimo wszystko to półśrodek.

Ja ''przerobiłem'' już wiele wariantów zestawów obiektywów i wiem że 4 szt. załatwiają wszystkie moje potrzeby.
W stałkach to 35/1.4 i 56/1.2, a w zomach 10-24/4 i mający się ukazać w tym roku 16-85. Potem będę już tylko zmieniał body :-)

tmk_t
04-12-2018, 23:36
Miesiąc temu miałem koncepcję tylko na stałki: 14, 23, 56
Fajne trio ;)

epicure
05-12-2018, 00:00
Miesiąc temu miałem koncepcję tylko na stałki...

Praktykuję tę koncepcję od dawna :)

Walle
05-12-2018, 00:01
14 mm to trochę wąsko jest...
Wiem, bo mam na FX-ie 20-35/2.8 i jak mam iść w miasto lub plener, to to nie jest to samo, co 10-24 na DX.
Poza tym -przynajmniej ja tak mam- że w pewnym momencie, to przepinanie szkieł i wkurza i stwarza różne problemy.
A to nam ciekawe ujęcie ucieknie, a to kurz/morska woda, czy inne ustrojstwo matrycę zaciapie...
Jeśli to ma być ''dynamicznie'' to tylko zoomy, bo dają wielką uniwersalność. Poza tym, te szkła się zwykle mocno przymyka i stawiam orzechy przeciw kasztanom, że 99% ludzi nie odróżni zdjęcia na F/8 ze sałki 14 mm od 10-24 na F/8.
Starałem się sobie przypomnieć kiedy jasny obiektyw ''wygrał'' u mnie z 10-24 w zastosowaniach krajobraz/architektura i było to raz w Budapeszcie, gdy o 12 w nocy robiłem z płynącej barki zdjęcia oświetlonych budynków Parlamentu. Na F/1.4 przy czasie naświetlnia 1/125 s wyszły ostre jak brzytwa, ale to był u mnie jeden raz :-). Często stabilizacja daje lepsze rezultaty, o ile nie poruszmy się względem fotografowanego motywu...

cybulski
05-12-2018, 10:13
Na urlop, niewiele gorszy lub lepszy będzie 16-50 (wiem, herezja) lub 18-55 (dla mnie za wąski na dole), a najlepiej nadchodzący 16-85.


Taki model 16-85 to byłby strzał w dziesiątkę oby tylko nie był jakiś strasznie wielki. Jasność 2,8-4 albo nawet 4 była by lepsza plu stabilizacja i WR niż miałby to być kloc 2.8.
U mnie skończyło się tak, że sprzedałem 18-55 ponieważ na wyjazdy wygrywał plastikowy 16-50 a dodatkowa szerokość z dołu częsciej się przydaje niż sądziłem jak przejrzałem któregoś razu foty pod tym kątem.

epicure
05-12-2018, 10:20
To jeszcze lepszy będzie plastikowy 15-45.

cybulski
05-12-2018, 10:21
Pewnie jeszcze kolejne pół roku mi zajmie dumanie albo wcześniej pożyczę od kolegi 10-24. Wygoda wygrywa, no nie chce się żąglować szkłami za dużo.
Miałem taki jeden wyjazd 1,5 roku temu że wziąłem do samolotu na szyję xt1 z naleśnikiem 27 a w torbie dwa dodatkowe szkła - zoom i sy 12 - no i cały czterodniowy wyjazd obleciałem tylko tym naleśnikiem w 95% ...

waldek
05-12-2018, 10:24
Przecież 16-85 to będzie duuuży obiektyw. O cenie już nawet nie myślę. :???:
Na wyjazdy to tylko Fuji X100 ( obojętnie jaki model ).

Szeroko i niedrogo to plastikowy 16-50 ( chociaż ja go nie lubiłem ) lub 15-45 ( jeszcze go nie testowałem).

Myślę, że kompromisem byłby faktycznie 10-24/4.0
Nie jest jeszcze ogromny.
Super zakres ogniskowych.
I cena nie zwala z nóg.

Chętnie go kiedyś przetestuję jak tylko dojdzie nowy aparat.

cybulski
05-12-2018, 10:24
To jeszcze lepszy będzie plastikowy 15-45.
Żona po dwu latach też chce Fuji i LX100 sprzedaję więc pewnie ten kit też zawita dla Żony jeśli jest znośny w miarę chociaż po obiektywie tego Lumixa Żona już rozumie co to znaczy f1.7 ....

epicure
05-12-2018, 10:33
Przecież 16-85 to będzie duuuży obiektyw.

(...)

Myślę, że kompromisem byłby faktycznie 10-24/4.0
Nie jest jeszcze ogromny.


16-80 będzie podobnych rozmiarów, co 10-24.

Walle
05-12-2018, 10:38
cybulski
Co do 18-55 vs 16-50 mam podobne zdanie.
18-55 świetnie wykonany, ale cięższy i te 2 mm na dole robi różnicę.
Swego czasu porównywałem zdjęcia robione w dokładnie takich samych warunkach (dzień i noc) i nie byłem w stanie odróżnić ich od siebie.
18-55 poszedł do ludzi, a 16-50 dałem córce.
Miałem też od Ciebie ;-) 18-135, ale długiego końca prawie nie używałem, na dole miał 18,5 mm (co zresztą pokazywał w Exif-ach) i był za ciężki.
16-85 -jeśli go nie spieprzą optycznie, w co wątpię- będzie idealny. Zakres super, wielkość i waga OK, no i filtry 72 mm jak w 10-24... Mnie nic więcej nie potrzeba :-)

darekw1967r
05-12-2018, 14:27
To może i ja napiszę o swoich przemyśleniach
Po przejrzeniu setek zdjęć z 16-55mm f2.8, głównie na 16mm w temacie krajobrazu, doszedłem do wniosku, że nie sprzedają go. Dla mnie zakres użyteczny, teraz po spacerze z nim nawet bardzo :)
14mm stałka - brałem pod uwagę, ale za blisko do 16mm, choć samo szkło jest świetnie zrobione, kontrast, kolorki, maciupka dystorsja. Taką stałeczkę do kompletu z 18-55 czyni ich super zestawem
Ale samyang 12mm f2.0 będzie już fajnym kompanem dla 16-55mm f 2.8 bo już widać tą różnicę w kącie. Poza tym cena, światło siła, kolorki, kontrast. Użytkownicy chwalą, także do astro :) Fajna zabawa

16-55 w akcji : https://onfotolife.com/lens_sample_photos?lens_id=294&page=1&focal_min=0&focal_max=800&aperture_min=0&aperture_max=32

Porównanie szerokości: https://www.aevansphoto.com/the-search-for-something-wider/

Także nie pozbywając się świetnego zoom, stałka 12mm napewno wzbogaci bagaż doświadczeń :)
XF 10-24mm nie podpasował mi, choć jako szkło krajobrazowe spisuję się wyśmienicie. Po prostu uważam, że zmieniając 16-55mm na 10-24 więcej bym stracił niż zyskał.
Dla mnie krajobraz to drugi temat do fotografowania.
Pozdrawiam

Dobrze myslisz ;)

tmk_t
26-12-2018, 15:36
No i poszło
Dostałem bardzo dobrą cenę za 16-55 a i samy 12mm średnio mi podpasował więc nie zastanawiałem się i wymieniłem na 10-24mm. Czas pokaże czy było to trafne, a na ten moment z samej transakcji jestem bardzo zadowolony

cybulski
26-12-2018, 15:44
No i poszło
Dostałem bardzo dobrą cenę za 16-55 a i samy 12mm średnio mi podpasował więc nie zastanawiałem się i wymieniłem na 10-24mm. Czas pokaże czy było to trafne, a na ten moment z samej transakcji jestem bardzo zadowolony

No to czekam na opis wrażeń.

Antonioo
26-12-2018, 21:03
jestem również na etapie "oswajania" 10-24 ;)

1) 10 mm
19082

2) 10 mm
19083

3) 24 mm
19084

tmk_t
26-12-2018, 21:45
Co na początku?
AF - w tym szkle bliżej mu do 23mm 1,4 niż 16-55. Chodzi o szybkość, reakcje po wciśnięciu spustu. 16-55 ostrzył najszybciej. Tu nie jest źle. Po prostu widzę różnicę w działaniu.
OIS - podoba mi się. Zanim się nauczę pewnie minie jeszcze trochę. Na ten moment 1/15 Tu muszę się postarać by było ładne, nieporuszone. 1/30 Jest ok. Właściwie to jest to moje pierwsze szkło z stabilizacją.
Wew. ogniskowani to duży plus
Brakuje mi trochę oznaczeń nr przysłony pod pierścieniem
Kontrast i kolorki - czekam na słońce:D
Wstępnie jestem zadowolony