PDA

Zobacz pełną wersję : Studio do fotografii produktowej. Aparat/obiektyw i lampy.



patrykroj
24-06-2018, 18:47
Dzień dobry wszystkim.

1. O co chodzi?

Zamykam aktualnie działalność związaną z eCommerce. Nie trafiłem z tą branżą, lecz przy robieniu zdjęć na własny użytek do sklepu czuję że fotografia produktowa to coś co chcę robić. Zdjęć amatorskich zrobiłem już setki do sklepu, ale to było na poziomie amatorskim - czyli telefonem i światło stałe. Ale dzięki temu całkiem sprawnie idzie mi obróbka. Chcę teraz poświęcić czas na naukę zdjęć produktowych w stopniu który pozwoli mi z czasem na robienie tego komercyjnie. Tylko zdjęcia produktowe w studio, więc nie planuję portretów itd.

2. Co mam?

Aktualnie mogę wydzielić miejsce w domu maksymalnie o wymiarach 3x3m i 2,6m wysokości. Oczywiście to jest minimum które jak będzie potrzeba zmienię na coś większego.
Mam 4 statywy do oświetlenia i statyw do aparatu.

3. Jakie fotografie chcę wykonywać?

Szeroko pojęta fotografia produktowa. Przedmioty na które pozwoli mi w tej chwili miejsce (3x3m) Nie mam manekina do duchów więc odzież na razie odpada. Jako szeroko pojętą fotografię produktową mam na myśli rzeczy małe typu galanteria, szkło, butelki, małe agd/rtv i wszystko inne na czym będę mógł się uczyć. Zdjęcia zarówno na białym tle do szparowania jak i na szkle, plexi czy innych kolorach tła. Chcę spróbować wszystkiego.

4. Budżet i czego oczekuję od sprzętu.

Tutaj sprawa nie jest oczywista ponieważ fotografia i sprzęt do niej to jest coś na co mogę teraz w 100% poświęcić budżet i zarobki z pracy na etacie. Na aparat z podstawowym obiektywem i zestaw 2 lamp mam koło 4.000zł. Z każdym miesiącem mogę dokupić coś za około 1000zł. Założyłem taki plan że kupię aparat który będzie miał przyszłościowe body + w zestawie podstawowy obiektyw 18-55 na pierwszy miesiąc/dwa do nauki. Aparat chcę kupić taki aby był dobrą bazą do lepszych obiektywów typu tamron 90mm w przyszłości. Co do lamp to nie chciałbym oszczędzać dlatego na początek chcę kupić jedną lub dwie i z następnymi miesiącami dokupić po sztuceaż będę miał te 3-4. Postawiłem na lampy studyjne błyskowe.

5. Co wybrałem do kupienia?

Aparat:
- Nikon D5300 + obiektyw 18-55mm

Lampy:
2x Quadralite Fomex E 400Ws (fajnie jak by znalazło się coś tańszego ale taką kwotę jestem w stanie zaakceptować)

Dodatki:
- Softboxy dobiorę po sprecyzowaniu miejsca w studio już sam.
- Wyzwalacz Quadralite Navigator Kit
- Statyw do aparatu - na razie mam bardzo podstawowy, a lepszy będę chciał kupić we własnym zakresie po tym już będę wiedział czego dokładnie potrzebuje.
- Tła, blendy i inne akcesoria tak jak wyżej^
- Lightroom i photoshop na razie w wersjach abonamentowych więc nie liczę do budżetu.

6. Na koniec.

W zasadzie chcę na ten moment w takim budżecie kupić przyszłościowy aparat z możliwością rozbudowy w postaci obiektywu i lampy które posłużą za naukę ale których nie będę musiał wymieniać tylko ewentualnie dokupić mocniejsze lub inne.

ksh
24-06-2018, 19:01
Witaj, pytanie dość ważne czy już teraz masz jakieś wstępne zlecenia i czy znasz jaka za to będzie kasa, czy to jest czysto teoretyczne dywagowanie że wbijesz w rynek i będziesz na tym zarabiał.
Jeśli to drugie to nie chcę wprowadzać pesymizmu w temacie ale wygląda to nie ciekawie, zlecenia idą albo od bardzo konkretnych firm gdzie kasa jest bardzo duża i zazwyczaj trafia do tych co mają już "nazwisko" w branży albo przez polecenie, a jak szukasz czegoś na rynku to trafiasz na zlecenia gdzie wydanie 10zł za zestaw zdjęć produktu to bajońskie kwoty i teksty "student zrobi taniej" albo "kupię aparat pracownikowi i będzie taniej".

Wracając do tematu, małe pomieszczenie i chyba nauka też ? panowania nad światłem, ja nie mogłem ogarnąć na początku studyjnych lamp, wiec kupiłem cztery tanie chińskie manualne lampy błyskowe, do tego mocowania statywowe bowens, klosze, snooty, softboxy małe i duże, ramki do kalki, pleksy, statywy z uchwyatami do zastawek/blend itd, nagle w pomieszczeniu 3x4m zrobiło się ciasno :) ale kasa na to mimo wszystko poszła nie duża i nauczyłem się na tym dość dużo, główna zaleta to brak kabli zasilających i cztery źródła, które czasami służyły tylko do doświetlania detalu punktowo itp.
Najmniejszy w tym wszystkim problem to był aparat, wtedy miałem D90 z nikkorem 17-70 i mikro 60 D, niczego nie brakowało.

Są tu na forum grube ryby w temacie, wiec poczekaj na ich porady :)

Nican
24-06-2018, 19:11
Chcę spróbować wszystkiego.
.


NIe lepiej isc od razu w bardziej dochodowa branze - np. Disco polo ?

Taki Slawomir - ma kase , bryke i bomba laske.
z fotografii produktowej nie ma szans utrzymac takiej laski , nie mowiac o reszcie.
po roku moze odlozysz na jakas uzywke- obiektyw i cyfre.

Szkoda czasu.

patrykroj
24-06-2018, 19:26
Sam byłem kolesiem który kupił lampy i sam robił zdjęcia telefonem, bo uznał że zrobi to taniej. Po setkach jak nie tysiącach zdjęć i ich obróbce uznałem że fotografia produktowa i obróbka to może być to co chcę w życiu robić. Działałem w eCommerce więc jestem świadom pozyskiwania klientów i kwestii marketingowej. Zdjęcia dotychczas robiłem telefonem i świetlówkami 5500k więc nie śmiał bym z takim sprzętem ogłaszać usług komercyjnych.
Chcę zakupić sprzęt taki jak przedstawiłem wyżej (body+lampy) i poświęcić kilka najbliższych miesięcy na cykanie fotek, budowa portfolio, kompletowanie studia, postawienie jakiejś strony, pozycjonowanie itd. Ale wiem że wyjdzie to z hobby i chcę się w tym rozwijać. Nie traktuję tego czysto rachunkowo że musi się od razu zwrócić. Jak nie będę mógł pozyskać klientów i nie będzie to wina jakości zdjęć to może zdecyduje się wrócić do eCommerce ale z możliwością zrobienia super zdjęć.
Po przeczytaniu bardzo wielu informacji już zawartych na forach i grupach postawiłem na oświetlenie studyjne błyskowe. Tylko teraz chciałbym dobrać odpowiednie modele i firmy tych lamp na początek. Co do aparatu to czytałem że nawet dość podstawową lustrzanką da się zrobić bardzo dobre zdjęcia bo ważny jest obiektyw, umiejętności i oświetlenie. Dlatego zdecydowałem się na taką nie najdroższą lustrzankę.
Cały osprzęt jak softboxy, tła, statywy chcę dobierać już w trakcie kiedy będę widział na bieżąco czego potrzebuje.

- - - - kolejny post - - - - - -


NIe lepiej isc od razu w bardziej dochodowa branze - np. Disco polo ?

Taki Slawomir - ma kase , bryke i bomba laske.
z fotografii produktowej nie ma szans utrzymac takiej laski , nie mowiac o reszcie.
po roku moze odlozysz na jakas uzywke- obiektyw i cyfre.

Szkoda czasu.

Chce spróbować wszystkiego na co pozwoli mi sprzęt który posiadam. Nie rozumiem trochę Twojej odpowiedzi. Znalazłem branżę która bardzo możliwe że będzie tym co chcę robić, i dlaczego nie miał bym spróbować? eCommerce rozwija się szybko i ktoś musi te zdjęcia robić.

ksh
24-06-2018, 19:48
Serio pomyśl nad tanimi lampami manualnymi jak np MEIKE MK-930II bo za cenę jednej studyjnej masz 4-5szt, a zabawa wtedy z taką ilością lampek jest lepsza, możesz to postawić gdzie chcesz nawet zmieści się za butelką czy pod owocami w koszyku itd, a jak liczysz że dwie studyjne załatwią sprawę to mocno się mylisz.

patrykroj
24-06-2018, 20:03
Serio pomyśl nad tanimi lampami manualnymi jak np MEIKE MK-930II bo za cenę jednej studyjnej masz 4-5szt, a zabawa wtedy z taką ilością lampek jest lepsza, możesz to postawić gdzie chcesz nawet zmieści się za butelką czy pod owocami w koszyku itd, a jak liczysz że dwie studyjne załatwią sprawę to mocno się mylisz.

Nie wspomniałem nawet że chcę stanąć na 2 lampach studyjnych. Napisałem że na tą chwilę na tyle pozwala mi budżet, lecz z każdym miesiącem mogę za około 1000zł coś dokupić. Tak więc zacząłbym pierwszy miesiąc z 2 lampami. Nauczył się na nich podstaw a drugiego miesiąca kupuję już następną. Uznałem że studyjne będą lepsze jeżeli docelowo na nich chciałbym pracować ale poczytam o tych o których piszecie.

Wujot
24-06-2018, 23:12
patrykroj

Nie dziwię się reakcjom kolegów bo znają rynek. W katalogówkach tylko będąc bardzo sprawnym i mając dopracowany dosłownie każdy ruch można coś tam zarobić. Do zastanowienia powiem Ci, że mój wspólnik, który jest bardzo dobrym fotografem mający takie zamówienia, sam tego nawet nie robi, tylko podzleca. Ze mną byłoby identycznie.

Ale przechodząc do konkretów - w takiej robocie wystarczą proste lampy kompaktowe. Akurat w cenie tych dwóch miałbyś cztery dość przyzwoite lub osiem już gorszych. Ja bym wybrał coś w ten deseń https://fripers.pl/p/studyjna-lampa-blyskowa-jinbei-spark-2-300-v2018/ Po pierwsze marka do której mam zaufanie (mam 4 ich lampy - co prawda droższe) i całkiem dobre parametry tej lampy. W ten sposób na początek miałbyś trzy lampy czyli niezbędne minimum. Co do aparatu to pewnie może być, zoomy w studiu to nie jest zbyt dobry pomysł ale przy ograniczonym budżecie powiedzmy, że mogą być. Zakres ogniskowej, który przyjąłeś jest niewłaściwy. W praktyce (30) 50-70-105 mm to są optymalne ogniskowe choćby z powodu mniejszych deformacji a przede wszystkim wygody pracy. Dobierz więc innego zooma. A może po prostu tania 50-ka. Synchro radiowe na początek nie jest potrzebne.

Pozdro
Wiesiek

patrykroj
25-06-2018, 00:06
Co do obiektywu to dopłacę do d5300 z obiektywem 18-105mm
Z lampami faktycznie trochę przesadziłem nie wiem czemu. Ale zdecyduje się chyba na Quadralite Move 400 po 600zł sztuka.

Co do części o zleceniach to jestem świadom konkurencji i tego jak klienci odbierają tą pracę. Ale fotografia tego rodzaju wyjdzie w dużej części z tego że lubię to robić i nie zmuszam się do tego. To jest coś w czym będę chciał się rozwijać. Powoli będę fotografował przedmioty wokół mnie, tworzył portfolio, nabierał wprawy aż zacznę od prostych zleceń. Nawet jak nie wyjdzie to będę miał sprzęt i umiejętności aby wrócić do eCommerce z fajnymi zdjęciami. Więc w obu opcjach zakup sprzętu i nauka tego typu fotografii nie pójdzie na marne.

Pozdrawiam. :D

Nican
25-06-2018, 07:32
Chce spróbować wszystkiego na co pozwoli mi sprzęt który posiadam. Nie rozumiem trochę Twojej odpowiedzi. Znalazłem branżę która bardzo możliwe że będzie tym co chcę robić, i dlaczego nie miał bym spróbować? eCommerce rozwija się szybko i ktoś musi te zdjęcia robić.

przeslanie jest bardzo proste.
rownie dobrze mozesz postanowic zostac kompozytorem.

Jesli sie chce utrzymac w zawodzie wymagagana jest niestety fachowosc , a te nabywamy przygotowujac sie do zawodu czyli w szkole, na kursach.
w ten sposob zdecydowanie skracamy czas nabycia umiejetnosci , przejmujemy w krotkim czasie wiedze i doswiadczenie , do ktorego mozna dochodzic calymi latami , dzialamy sprawniej , czyli taniej , stajac sie w ten sposob konkurencyjni.

Majac dodatkowo jakies uzdolnienia w tym kierunku i byc moze pasje , jest szansa na odniesienie sukcesu.
Bez tego okazuje sie po roku , dwoch ze zabawa nie jest dochodowa , egzystencji na tym opierac nie mozna , czas w ktorym mozna bylo nauczyc sie przyzwoitego zawodu zostal stracony na fotografowanie gaci it.p. Nie wroci sie.
Trudno to nazwac branza , ale jest to dzialalnosc niskodochodowa, chyba ze chcialbys sie uniezaleznic od kieszonkowego rodzicow i to wystarcza.

Zludna i bardzo naiwna jest nadzieja, iz mozna kupic sobie najtanszy aparacik , jakies lampy i dzieki temu zarabiac na akceptowalnym poziomie , tzn pozwalajacym na zaspokojenie najbardziej elementarnych potrzeb.

ksh
25-06-2018, 09:53
Ponownie nie chciałbym studzić zapału ale sporo w tym co napisał Nican jest prawdy, jednak z drugiej strony możesz uczyć się tak jaki masz zamiar czyli sam powoli dochodząc do wszystkiego, nie da się przekreślić tego że może zdobędziesz jakieś fajne zlecenia i z czasem rozkręcisz coś sensownego.
Pamiętaj że w tej branży nadal fundusze dają lekką ręką kasę i rynek jest zawalony ludźmi z podobnymi wizjami rozkręcania interesu, a rzeczywistość jest jak pisałem wcześniej, bez dobrych kontaktów, bez wyrobionego nazwiska czy bez czasami nawet dobrych "pleców" nic nie zdziałasz.

Przypomniała mi się taka sytuacja, pewna dość duża hurtowania materiałów obiciowych, tkanin, zasłon itd zamarzyła sobie że przyszła pora na dobre zdjęcia oddające kolor i fakturę, wiec rozmowa jak to ogryźć, transport ponad pięciu tysięcy materiałów i drugie tyle czasowo dostępnych, a potem aktualizowanie wszystkiego, koniec końców wzięli studenta na miesiąc, kupili mu małpkę i softboxa, efekt taki że nadal nie wiadomo jaki jest kolor materiałów i jakie to ma faktury ale kosztowało ich tylko 1000zł razem z umieszczeniem zdjęć na sklepie... wow!!
Teraz pomyśl sobie ile być krzyknął za zrobienie zdjęć pięciu tysiącom materiałów czyli minimum 10 tysięcy pstryków na swoim nowym sprzęcie i ile kosztowałby twój czas ?

patrykroj
25-06-2018, 17:18
Faktycznie zapał może się ostudzić jak czytam takie realia. Tylko znów ja podchodzę od trochę innej strony. Nie jestem rekinem biznesu gdzie każda inwestycja ma się zwrócić. Aktualnie będzie to moje druga działalność po zamknięciu sklepu internetowego. Pomysł nie jest zupełnie od czapy (tym bardziej jak sami piszecie że milionów z tego nie ma, przynajmniej na niższym poziomie) tylko zrobiłem już masę zdjęć do swojego sklepu i chcę spróbować w bardziej profesjonalnych warunkach. Jak nie podołam marketingowo i w zdobyciu sensownych klientów to wrócę do eCommerce bo to są bardzo pokrewne branże a będę miał możliwość wyróżniać się zdjęciami we własnym zakresie. Sprzęt zakupuje z oszczędności i też nie będzie kosztował nie wiadomo ile.
Kolejna sprawa to wyrobione nazwisko, konkurencja, polecanie i plecy. No ludzie... Mamy takie czasy że nie ma praktycznie branży gdzie nie było by konkurencji i BARDZO grubych ryb. Pomijam zupełnie startup-y na które zrobiła się teraz ogromna moda. Są branże z większymi i mniejszymi progami wejścia zarówno jeżeli chodzi o budżet i umiejętności ale nie ma branż w których nie było by ogromnej konkurencji. Tak samo jak planowałem i chciałem wchodzić w eCommerce. Masa informacji zwrotnych że to nie ma sensu, że konkurencja, że bardzo niska bariera wejścia, za mały budżet itd. Konkurowałem z firmami które mają milionowe budżety na marketing i zespół a jednak coś udawało się ugrywać. Wiadomo skala była malutka i ledwo na opłaty w pierwszych miesiącach ale okruszki z wielkiego tortu się znalazły.

Mam 20 lat, stałą pracę i szukam zwyczajnie swojego kierunku w którym chciałbym się rozwijać. Nie chcę zostać zawodowym sportowcem gdzie faktycznie 20 lat to może by było za późno. Nie wieżę też że fotografia (a już całkiem tak wąska specjalizacja) jest zarezerwowana jedynie dla osób które zaczęły 20 lat temu i mają nazwisko i "plecy". Wiadomo że takie osoby wezmą grubsze zlecenia, ale każdy od czegoś zaczynał. Nikt nie urodził się z aparatem w ręku czy inną specjalizacją. Nie przyszedłem też z podjętym zleceniem gdzie będę uczył się na kliencie tylko chcę najpierw się nauczyć. Sklepy internetowe są i będzie ich jeszcze więcej. Ktoś te zdjęcia musi robić. Oczywiście jak przeglądam fora to praktycznie większość myśli na zasadzie "kupię aparat i sam zrobię". Ja nawet aparatu nie kupiłem tylko telefonem trzaskałem. Trzeba po prostu docierać do tych ludzi, edukować lub przedstawiać content marketing gdzie widać realne korzyści z takiej usługi.

Sam jak bym szukał fotografa do swojego sklepu, to sprawdził bym w pierwszej kolejności google czy fb. Nazwisko nawet najbardziej znanego fotografa nic by mi nie mówiło. Nazwisko i wyrobiona marka ma na pewno znaczenie w wielkich brand-ach, gdzie idą grube zlecenia. Większość z was (profesjonalistów) nie podjęła by się wielu zleceń za mniejsze pieniądze. Ale jeżeli ja zaczynam to nie konkuruje z Wami a podobnymi ludźmi jak ja. Wystarczy się wyróżnić i pracować ciężej i szkolić.
Więc mogę tworzyć swoje portfolio na swoich przedmiotach, stworzyć już stronę, pozycjonować ją i zacząć chociaż z trochę wyższego poziomu niż ci wspomniani "studenci" Nie wieżę też że brak skończonych studiów w danym kierunku dyskwalifikuje mnie. Jest masa książek, artykułów, wpisów, fora i ta wiedza jest dostępna. Ale tutaj przynajmniej uczę się tego co jest mi potrzebne.

Wujot
25-06-2018, 17:36
Jestem pod wrażeniem - 20 lat i takie podejście. Szkoda, że nie zaczynałeś 30 lat wcześniej na pewno fotografia dałaby Ci dużo satysfakcji. Tak czy tak skoro chcesz to musisz. Jest szansa, że od fotografii katalogowej odskoczysz w inne (moim zdaniem ciekawsze) obszary. Jest też szansa, że tę wiedzę wykorzystasz w inny sposób. Trzymam kciuki.

Pozdro
Wiesiek

ksh
25-06-2018, 18:13
Sam jak bym szukał fotografa do swojego sklepu, to sprawdził bym w pierwszej kolejności google czy fb. Nazwisko nawet najbardziej znanego fotografa nic by mi nie mówiło. Nazwisko i wyrobiona marka ma na pewno znaczenie w wielkich brand-ach, gdzie idą grube zlecenia.
Nikt prowadzący sklep mały/średni nie będzie porywał się na znane nazwiska, będzie szukał tanio, a jak pierwsza paczka zdjęć będzie słaba to dowidzenia i telefon do następnego co dostał dofinansowanie na zakup sprzętu, a duże firmy wolą to zlecić swojemu pracownikowi co często jest też zakresem obowiązków.


Większość z was (profesjonalistów) nie podjęła by się wielu zleceń za mniejsze pieniądze. Ale jeżeli ja zaczynam to nie konkuruje z Wami a podobnymi ludźmi jak ja.
Problem jest inny, te mniejsze pieniądze to nie są zlecenie gdzie warto zużywać migawkę w aparacie nawet w tanim D5300 jaki chcesz kupić, są to tak małe pieniądze że koszt dojazdu wychodzi więcej.

Pomyśl na spokojnie kto potrzebuje zdjęć produktów i dlaczego akurat miałby to zlecać komuś albo nawet tobie ?
Tam gdzie możesz konkurować to jest dziadowanie gdzie w głowach szefów małych firemek siedzi że zdjęcia sam może zrobić bo to każdy potrafi ale nie ma czasu. ( pisze to z doświadczenia bo otarłem się w Krakowie o takie zlecenia, nędza i dziadostwo )

Ucz się i zdobywaj doświadczenie, jeśli to wypali to będziesz się cieszył, jeśli nie to może przyda się wiedza i umiejętności w czymś innym.

patrykroj
26-06-2018, 23:04
Dziękuje za wszystkie komentarze.
Cały czas czytam i przeglądam stare tematy, lecz i tak nasuwają mi się mam nadzieję 2 końcowe pytania.

1. Zastanawiam się nad obiektywem. Przez najbliższe miesiące będę pracował w pokoju na przedmiotach maksymalnie 50x50cm i odejściu maksymalnie 3,5m. Nikon D5300 bez kitowego obiektywu 18-105 jest 1000zł tańszy. Gdybym dołożył 500zł i miał 1500 na obiektyw to znalazło by się coś wartego uwagi?
Znalazłem taką sigmę 18-200 tylko zastanawia mnie czy przez jeszcze większy zakres nie będzie gorszej jakości? https://www.cyfrowe.pl/aparaty/obiektyw-sigma-c-18-200-mm-f-35-f-63-dc-macro-os-hsm-nikon.html
Lecz może do moich zastosowań podanych wyżej będzie lepszy stało ogniskowy? Znalazłem takie:
https://www.cyfrowe.pl/aparaty/nikon-nikkor-50-mm-f/14g-af-s-.html
https://www.cyfrowe.pl/aparaty/tamron-60-mm-f/20--sp-af-di-ii-macro-1:1-/-nikon.html

2. Jestem zdecydowany już na quadralite move 400 sztuk 3 lecz zastanawiam się czy nie lepiej wziąć 2x400 i tą trzecią o większej mocy np. 600Ws?

Pozdrawiam.

poste
26-06-2018, 23:33
Sigma 18-200 nie warta w ogóle rozpatrywania.
Po co Ci 50/1.4? I tak przymykasz, szkoda kasy.
Tamron 60 ok, powinny też sprawdzić się Nikkory 35/1.8 dx lub 40.2.8 macro.

ksh
27-06-2018, 01:14
Teraz to nawet nie opłaca się zakup D5300 jak D5600 wychodzi coś koło 2100zł po odliczeniu cashback, a D7200 coś koło 2700zł, używane D7100 chodzą w cenie używanych D5300 w ogłoszeniach, mocno się rynek postawił na głowie ostatnio.
Dokup sobie na początek 18-105 używane i zobaczysz z czasem czy jakaś stałka będzie ok, a może 70-200 przy tej odległości ale bierz pod uwagę że często będzie trzeba zrobić tło, oświetlić odpowiednio i odsunąć dość sporo, więc może się okazać że odległości mocno się zmniejszą.

Nican
27-06-2018, 07:37
Dziękuje za wszystkie komentarze.
Cały czas czytam i przeglądam stare tematy, lecz i tak nasuwają mi się mam nadzieję 2 końcowe pytania.

1. Zastanawiam się nad obiektywem. Przez najbliższe miesiące będę pracował w pokoju na przedmiotach maksymalnie 50x50cm i odejściu maksymalnie 3,5m. Nikon D5300 bez kitowego obiektywu 18-105 jest 1000zł tańszy. Gdybym dołożył 500zł i miał 1500 na obiektyw to znalazło by się coś wartego uwagi?
Znalazłem taką sigmę 18-200 tylko zastanawia mnie czy przez jeszcze większy zakres nie będzie gorszej jakości? https://www.cyfrowe.pl/aparaty/obiektyw-sigma-c-18-200-mm-f-35-f-63-dc-macro-os-hsm-nikon.html
Lecz może do moich zastosowań podanych wyżej będzie lepszy stało ogniskowy? Znalazłem takie:
https://www.cyfrowe.pl/aparaty/nikon-nikkor-50-mm-f/14g-af-s-.html
https://www.cyfrowe.pl/aparaty/tamron-60-mm-f/20--sp-af-di-ii-macro-1:1-/-nikon.html

2. Jestem zdecydowany już na quadralite move 400 sztuk 3 lecz zastanawiam się czy nie lepiej wziąć 2x400 i tą trzecią o większej mocy np. 600Ws?

Pozdrawiam.


dla tak malych przedmiotow wskazany jest obiektyw z funkcja macro . Sa tanie uzywane 50 - 100 mm macro tamrona , sigmy i oczywiscie N.
Dluzsza ogniskowa pozwoli na odsuniecie sie od motywu .

dla tak malych przedmiotow nie potrzebujesz silnych lamp , wystarcza dowolne ledy , nawet takie z akumulatorem stosowane np przy naprawach samochodow.
dla motywowo statycznych swiatlo nie jest " waskim gardlem " jesli uzywal bedziesz statywu , a ten jest najczesciej nieodzowny , chocby po to by miec wolne rece.
Czesto wystarcza nawet swiatlo padajace przez okno , a ma te zalete , ze jest plastyczne , naturalne i lepsze niz zle ustawione reflektory.

Jesli nie chce sie zbyt duzo do tego interesu dokladac , czyli per Saldo ograniczyc troche straty , to trzeba przykladac nawet wage do kosztow energii , czyli swiecic jak najkrocej , nie stosowac niepotrzebnego nadmiaru mocy, , nie mowiac o niepotrzebnym obciazeniu dla wzroku.

Niestety, ale tam gdzie zarobki sa groszowe , trzeba optymalizowac i mocno ograniczac wydatki - doslownie wszedzie.

poste
27-06-2018, 09:58
Teraz to nawet nie opłaca się zakup D5300 jak D5600 wychodzi coś koło 2100zł po odliczeniu cashback, a D7200 coś koło 2700zł, używane D7100 chodzą w cenie używanych D5300 w ogłoszeniach, mocno się rynek postawił na głowie ostatnio.
Dokup sobie na początek 18-105 używane i zobaczysz z czasem czy jakaś stałka będzie ok, a może 70-200 przy tej odległości ale bierz pod uwagę że często będzie trzeba zrobić tło, oświetlić odpowiednio i odsunąć dość sporo, więc może się okazać że odległości mocno się zmniejszą.

Święta racja, d7200 z pewnością w tej chwili warte tej niewielkiej dopłaty względem d5300. Plusem jest choćby możliwość sterowania zewnętrznymi lampami za pomocą tej w aparacie, 1/8000s, drugi wyświetlacz, jaśniejszy wizjer, itd. wielkość nie powinna przeszkadzać.

patrykroj
27-06-2018, 21:07
patrykrojSynchro radiowe na początek nie jest potrzebne.

W opisie lamp Quadralite Move 400 które wybrałem jest napisane "fotocela z funkcją pomijania przedbłysku pomiarowego TTL"
Też nie chciałbym kupować wyzwalacza radiowego bo to przy 4 lampach 300zł Więc jeżeli dobrze rozumiem to aby to zrobić najtaniej to kupuję kabel synchronizujący z końcówką jack (taka jest w aparacie) i podłączam do jednej lampy a ona wyzwoli resztę poprzez fotocelę?

Wujot
27-06-2018, 21:09
W opisie lamp Quadralite Move 400 które wybrałem jest napisane "fotocela z funkcją pomijania przedbłysku pomiarowego TTL"
Też nie chciałbym kupować wyzwalacza radiowego bo to przy 4 lampach 300zł Więc jeżeli dobrze rozumiem to aby to zrobić najtaniej to kupuję kabel synchronizujący z końcówką jack (taka jest w aparacie) i podłączam do jednej lampy a ona wyzwoli resztę poprzez fotocelę?

Najtaniej to jest wyzwalać z lampy aparatu i wbrew pozorom to jest bardzo dobre rozwiązanie. Lepsze od kabla.

Pozdro
Wiesiek

patrykroj
27-06-2018, 21:16
Najtaniej to jest wyzwalać z lampy aparatu i wbrew pozorom to jest bardzo dobre rozwiązanie. Lepsze od kabla.

Pozdro
Wiesiek
Wstępnie zdecydowałem się na D5600 i on w opisie ma lampę błyskową. Więc niech zostanie taka opcja.

Dziękuje i pozdrawiam.

ksh
27-06-2018, 21:20
Albo tanie PT-04/PT-16 co kosztuje grosze, a działa.

poste
27-06-2018, 21:48
Wstępnie zdecydowałem się na D5600 i on w opisie ma lampę błyskową. Więc niech zostanie taka opcja.

Dziękuje i pozdrawiam.

Doczytaj wszystkie specyfikacje, bo d5600 ma ograniczone możliwości sterowania zewnętrznymi lampami, w przeciwieństwie do wyższych serii. Fotocela to nie jest najprostsze rozwiązanie.

Wujot
28-06-2018, 14:35
Doczytaj wszystkie specyfikacje, bo d5600 ma ograniczone możliwości sterowania zewnętrznymi lampami, w przeciwieństwie do wyższych serii. Fotocela to nie jest najprostsze rozwiązanie.

Istotne jest czy ma M z możliwością ustawienia 1/128. Jeśli nie (mało prawdopodobne), to przed lampę przymocujesz kartonik odbijający światło w górę i też zadziała.

pozdro
Wiesiek

patrykroj
01-07-2018, 01:14
Co do obiektywu to poczytałem jeszcze sporo i zdecydowałem się na TOKINE AF 100MM F/2,8 AT-X PRO D
Odejście z aparatem po trochę innym ustawieniu studia zwiększyło się do 6-7m.

Wujot
01-07-2018, 06:48
Co do obiektywu to poczytałem jeszcze sporo i zdecydowałem się na TOKINE AF 100MM F/2,8 AT-X PRO D
Odejście z aparatem po trochę innym ustawieniu studia zwiększyło się do 6-7m.

Jako jedyny obiektyw do studia (nawet przy obiektach do 50 cm) trochę za długi. Napisałem Ci, że 50-70 to dwa podstawowe (przy DX).

Pozdro
Wiesiek

Jacek_Z
03-07-2018, 10:11
W opisie lamp Quadralite Move 400 które wybrałem jest napisane "fotocela z funkcją pomijania przedbłysku pomiarowego TTL"
To zupełnie zbędny "bajer". I tak się nie używa TTL.


Też nie chciałbym kupować wyzwalacza radiowego bo to przy 4 lampach 300zł Jak z tego wpisu wnioskuję to zupełnie niepotrzebnie chcesz kupić 4 odbiorniki na 4 lampy.
Kup jeden zestaw nadajnik - odbiornik. Pozostałe 3 lampy odpalą z fotocel.

sailor
04-07-2018, 23:32
Mam 20 lat, stałą pracę i szukam zwyczajnie swojego kierunku w którym chciałbym się rozwijać.
dobra rada - trzymaj sie tej stalej pracy i baw sie fotografia zamiast na niej zarabiac



chcę najpierw się nauczyć.

swietne podejsice. ucz sie i idz w kierunku doskonalosci. a jak dotrzesz - szukaj nastepnych wyzwan



Ktoś te zdjęcia musi robić.

automaty do robienia zdjec oraz ziutki ktorzy dostali dotacje i nie potrafia policzyc kosztow prosukcji zdjecie, wiec robia przez 2 lata za prawie darmo zeby wykazac obrot, potem rpzychodza kolejni. zobacz jakie sa ceny fotografii produktowej



zacząć chociaż z trochę wyższego poziomu

na wyzszy poziom jest bardzo waski rynek i niekoniecznie wysokie stawki. Natomiast wymagania owszem z gatunku kosmicznych. Sprzet z najwyzszej polki i najlepsze umiejetnosci oraz wiele godzin poswieconych na obrobke.

przemysl czy fotografia produktowa to jest to co chcesz w zyciu robic :) a jak juz stwierdzisz ze tak to wez zwykly srebrny blyszczacy garnek i zrob mu ladnego packshota. takiego na strone internetowa sklepu. bez ciemnych plam, autoportretu i wszelkich niepotrzebnych rzeczy. Jak ci sie uda to sfotografuj lyzke idealnie na wprost. Potem policz ile czasu ci to zajelo i ile musialbys skasowac za taka robote. Jak policzysz daj znac :)

ecml
05-07-2018, 09:49
przemysl czy fotografia produktowa to jest to co chcesz w zyciu robic :) a jak juz stwierdzisz ze tak to wez zwykly srebrny blyszczacy garnek i zrob mu ladnego packshota. takiego na strone internetowa sklepu. bez ciemnych plam, autoportretu i wszelkich niepotrzebnych rzeczy. Jak ci sie uda to sfotografuj lyzke idealnie na wprost. Potem policz ile czasu ci to zajelo i ile musialbys skasowac za taka robote. Jak policzysz daj znac :)
Poprawiłeś mi humor od samego rana :)
Dobra rada, poważnie.

patrykroj
06-07-2018, 10:12
Dzięki bardzo wszystkim za rady. Nie chcę już nic więcej dodawać w kwestii czy fotografia to dobry kierunek. Sprzęt kupiłem. Spędzę teraz fajny czas na czymś co mi sprawia radość. Douczę się, zobaczę jak to wszystko wygląda w praktyce i zobaczymy co będzie dalej. Sprzęt się nie zmarnuje tak czy inaczej - jak pisałem wyżej. Uważam też że bez sensu jest myślenie o czymś zamiast spróbowanie tego, bo może się okazać że to był złoty strzał i spędzę resztę życia w tej branży, a jeżeli tak nie będzie to przynajmniej wiem że spróbowałem, zamiast myśleć jak to by było.
Pozdrawiam.

ksh
06-07-2018, 11:25
Napisz co kupiłeś.

sailor
06-07-2018, 12:26
może się okazać że to był złoty strzał i spędzę resztę życia w tej branży

proponowalbym wygooglac co oznacza okreslenie "zloty strzal" :) moze jednak lepiej nie?

ale jak juz zrobisz zdjecie tego garnka to daj znac

Zdebik
07-07-2018, 10:11
Z mojego doświadczenia produkty lepiej wychodzą niż śluby. Szczególnie gdy amator strzela na pierwszym zleceniu 4K fotek za 2K PLN.

sailor
08-07-2018, 17:56
Z mojego doświadczenia produkty lepiej wychodzą niż śluby. Szczególnie gdy amator strzela na pierwszym zleceniu 4K fotek za 2K PLN.

a mozesz jasniej?

Zdebik
08-07-2018, 18:02
a mozesz jasniej?Zleciliśmy jakiejś firmie zrobienie zdjęć galanterii skórzanej. Nie pamiętam szczegółów ale chcieli kasować jak za zboże.

Wujot
08-07-2018, 18:17
Zleciliśmy jakiejś firmie zrobienie zdjęć galanterii skórzanej. Nie pamiętam szczegółów ale chcieli kasować jak za zboże.

i ???

Pozdro
Wiesiek

Zdebik
08-07-2018, 18:29
i ???

Pozdro
WiesiekZrezygnowaliśmu z ich usług.

Jacek_Z
08-07-2018, 18:31
I znaleźli firmę, która to zrobiła za 15 zl/szt albo zrobili sami, czyli mieli to za darmo
I caly biznesplan partykroj poszedł w diably, bo nikt nie chce placic sensownie za packshoty. Przy kilkunastu wyrobach nie ma co sie zabierać do pracy. A zlecenia gdy się ma do zrobienia setki czy tysiące zdjęć są rzadkie.

Wujot
08-07-2018, 18:32
Zrezygnowaliśmu z ich usług.

To kto (i za ile ) zrobił tę usługę?

Pozdro
Wiesiek

Jacek_Z
08-07-2018, 18:34
O to samo chciałem spytać :)
Posty sie pojawily jak pisalem swoj post wyzej. I przewidywałem tam sytuacje :)

Zdebik
08-07-2018, 18:46
Zostaliśmy przy starych. Resztę jak trzeba robie 600d z 60 2.8 macro.

Wujot
08-07-2018, 20:04
Zostaliśmy przy starych. Resztę jak trzeba robie 600d z 60 2.8 macro.

Czyli zostaliście przy starych zdjęciach bo nowe uznaliście za zbyt kosztowne?

Ok - czyli nic nie wiemy. Przede wszystkim tego na jakim mogły być poziomie. Może podasz link do tych zdjęć co są?

Pozdro
Wiesiek

Zdebik
08-07-2018, 20:17
Wracając do tematu, firma nie zarobiła (ta zewnętrzna). Ale na rynku już trochę byli więc cen też nie mieli z czapy i takie pewnie każdemu z podobną sytuacją (ilość produktów x ilość ujęć) sugerują. Boss pewnie szukałby dalej ale... dla jego syna wykonywałem zdjęcia portfeli i były wystarczająco dobre. Z magazynu przenieśli mnie na piętro gdzie mam małe studio i tam dłubie.

A teraz moje doświadczenie ze ślubami vs produkty, wcześniej zrobiłem znajomym ślub matko... narzeczeńska-ślub-plener... trzy dni w "polu" chyba z 4K fotek w totalu i 500 funtów po 2 tyg post procesu po pracy, nie licząc znajomego który pomagał i dźwigał klamoty.
Produkty... jak robiłem chłopakowi te portfele wstąpiłem do sklepu z antykami żeby na ich stołach parę fotek trzasnąć, w podzięce zostawiłem im parę ich produktów i wolną rękę co zrobią ze zdjęciami. Leci czwarty rok jak robię dla tej firmy zdjęcia. Cen nie podnosiłem od jakoś dwóch lat 15funtów/przedmiot, dla mnie to cena ok. Artyzmu nie ma, jest kanapa mają zdjęcie kanapy itd. Do Wujota startu nie mam, ale w sumie od paru lat żyję tylko ze zdjęć. W Polsce by to nie przeszło, poziom zapewne za niski, z resztą 15zeta za packshoot'a to też średnia cena... Ale jak ktoś ma ochotę i chęci to ogień.

https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2018/07/d1e6af573c036d73a3c00903dea33b38-1.jpg
źródło (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180708/d1e6af573c036d73a3c00903dea33b38.jpg)
https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2018/07/6f0e2f74fea1f2a8b34b10437928e616-1.jpg
źródło (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180708/6f0e2f74fea1f2a8b34b10437928e616.jpg)
To są nowe które aktualnie robie. Starsze były gorsze

11395

Wujot
09-07-2018, 00:25
Wracając do tematu, firma nie zarobiła (ta zewnętrzna). Ale na rynku już trochę byli więc cen też nie mieli z czapy i takie pewnie każdemu z podobną sytuacją (ilość produktów x ilość ujęć) sugerują. Boss pewnie szukałby dalej ale... dla jego syna wykonywałem zdjęcia portfeli i były wystarczająco dobre. Z magazynu przenieśli mnie na piętro gdzie mam małe studio i tam dłubie.

A teraz moje doświadczenie ze ślubami vs produkty, wcześniej zrobiłem znajomym ślub matko... narzeczeńska-ślub-plener... trzy dni w "polu" chyba z 4K fotek w totalu i 500 funtów po 2 tyg post procesu po pracy, nie licząc znajomego który pomagał i dźwigał klamoty.
Produkty... jak robiłem chłopakowi te portfele wstąpiłem do sklepu z antykami żeby na ich stołach parę fotek trzasnąć, w podzięce zostawiłem im parę ich produktów i wolną rękę co zrobią ze zdjęciami. Leci czwarty rok jak robię dla tej firmy zdjęcia. Cen nie podnosiłem od jakoś dwóch lat 15funtów/przedmiot, dla mnie to cena ok. Artyzmu nie ma, jest kanapa mają zdjęcie kanapy itd. Do Wujota startu nie mam, ale w sumie od paru lat żyję tylko ze zdjęć. W Polsce by to nie przeszło, poziom zapewne za niski, z resztą 15zeta za packshoot'a to też średnia cena... Ale jak ktoś ma ochotę i chęci to ogień.
To są nowe które aktualnie robie. Starsze były gorsze



500 funtów za dwutygodniową pracę (plus stres i odpowiedzialność) kontra 15 za packshota to rzeczywiście nie ma porównania. I w takim ujęciu masz 100% racji, że to dużo łatwiejszy kawałek chleba. Na moją wiedzę w Polsce są stawki typu 10 zł. Z drugiej strony studio to też koszty więc całościowy rachunek jest inny jak przy ślubniakach. Ja w każdym razie już w 2004 roku uznałem, że nie ma przyszłości w fotografii katalogowej. A w ślubnej tym bardziej nie miałem ochoty się znaleźć, Szczerze podziwiam wszystkich uprawiających to poletko.

Nie wiem na ile Cię interesuje ocena pokazanych zdjęć ale są naprawdę ok (dwa pierwsze). Większość tematów katalogowych jest nawet łatwiejsza do wykonania jak ta skóra. Oczywiście niektóre - jak choćby łyżki zaproponowane przez Piotra (dodam, że lustrzane a nie satynowe) - mogą być bardzo wymagające. Być może w takich tematach okazałoby się, że ta odrzucona firma jest warta swojej ceny. Nie mówię, że Ty byś sobie nie poradził. W każdym razie klient ma dobrą robotę a Ty kasę. I tak bardzo często się to odbywa. Bez stałego studia, z doskoku.

I może jeszcze maleńka uwaga do zdjęć - jeśli na planie stawiasz torebkę na białym tle to masz zagubienie faktury od dołu. W tym pierwszym czarnym zdjęciu trochę mnie to drażni (ale wiem, że tylko mnie, bo nikt takich rzeczy nie widzi), Z drugiej strony przy cenie typu 10 zł budowanie planu gdzie nie będzie takiego mankamentu jest niezachęcające. Dlatego nie robię fot katalogowych za 10 zł. A ponieważ 50 zł (moje minimum) to "kosmos" więc nie muszę zbytnio się tym rodzajem fotografii zajmować.

Pozdro
Wiesiek

sailor
09-07-2018, 01:48
zrobiłem znajomym ślub matko... narzeczeńska-ślub-plener... trzy dni w "polu" chyba z 4K fotek w totalu i 500 funtów po 2 tyg post procesu po pracy, nie licząc znajomego który pomagał i dźwigał klamoty.

najwidoczniej za malo skasowales za slub i zrobiles za duzo zdjec :)


15funtów/przedmiot


15 funtow to jakies 70pln. przy czym sam twierdzisz ze to niedrogo i bez specjalnego modlenia sie (na przyklad nad postprocessingiem)
w Polsce ceny za packshota u "mlodych ambitnych wchodzacych na rynek fotografow ze swiezo dostana dotacja" oscyluja w okolicach 3-7pln.
A i w UK mozna spokojnie znalezc takich ktorzy zrobia zdjecie za funciaka.
Oczywiscie po drugiej stronie jest rynek gdzie pozornie proste foto kosztuje kilkaset pln i wcale nie jest to wygorowana cena, bo swiadomy klient ma wymagania ale tez wie ze musi zaplacic za ich odpowiednia realizacje. Do tego dochodzi jeszcze powtarzalnosc, ktora jest na wage zlota.

- - - - kolejny post - - - - - -


wiem, że tylko mnie, bo nikt takich rzeczy nie widzi)
widzi widzi :) klasyka postwienia torebki na bialej pleksi :) ale jak sam napisales przy niskiej cenie i malej liczbie fot - nie ma sensu budowac planu

ksh
09-07-2018, 09:38
Weźmy pod uwagę że jak zaczyna być drogo to wiele firm zleca wykonanie renderów bo sporo produktów do tego się nadaje, a materiał taki ma większe możliwości wykorzystania niż fotki.
Druga sprawa to wiele firm chce mieć materiał 3D albo z ładna aranżacją, wkomponowaniem w coś itd, tu pole do popisu może mieć młody wilk na rynku :)

Wujot
09-07-2018, 10:32
Weźmy pod uwagę że jak zaczyna być drogo to wiele firm zleca wykonanie renderów bo sporo produktów do tego się nadaje, a materiał taki ma większe możliwości wykorzystania niż fotki.
Druga sprawa to wiele firm chce mieć materiał 3D albo z ładna aranżacją, wkomponowaniem w coś itd, tu pole do popisu może mieć młody wilk na rynku :)

Czasem produktu po prostu nie ma. Bo jeśli np. taki audiofilska kolumna ma x wzorów okleiny, y dodatków i występuje w podwersjach to producent musiałby mieć kilkaset przygotowanych modeli. Ale renderowanie dotyczy raczej bardziej wyszukanych lub dużych obiektów (ceramika w łazienkach, część mebli). Przy prostych produktach zdjęcia będą jeszcze długo tańsze.

Pozdro
Wiesiek

Zdebik
09-07-2018, 10:40
I może jeszcze maleńka uwaga do zdjęć - jeśli na planie stawiasz torebkę na białym tle to masz zagubienie faktury od dołu. W tym pierwszym czarnym zdjęciu trochę mnie to drażni (ale wiem, że tylko mnie, bo nikt takich rzeczy nie widzi)


Też mnie to wnerwia i podniesienie te 5cm nad stolik pomaga, ale czasem i tak już mam dużo problemów z odpowiednim ustawieniem tego całego galimatiasu. Staram się ile mogę odcinać refleksy polarem, a chłopcy i tak marudzą, że za wolno idzie więc zostawiam jak jest.


najwidoczniej za malo skasowales za slub i zrobiles za duzo zdjec :)

Niestety żeby kasować więcej trzeba mieć za co, a skill cóż...

Wujot
09-07-2018, 11:00
Też mnie to wnerwia i podniesienie te 5cm nad stolik pomaga, ale czasem i tak już mam dużo problemów z odpowiednim ustawieniem tego całego galimatiasu.


Stolika najprościej się pozbyć.

Pozdro
Wiesiek

sailor
09-07-2018, 11:51
Przy prostych produktach zdjęcia będą jeszcze długo tańsze.


mamy na forum praru "zdrajcow :P " od renderow :D i niektorzy robia to naprawde dobrze. biorac pod uwage ze masz mozliwosc dowolnego obrocenia produktu zamiast robienia nowego zdjecia, cena przestaje byc wygorowana




Niestety żeby kasować więcej trzeba mieć za co, a skill cóż...

widzialem dziesiatki produkcji nawet komercyjnych gdzie stawka byla z kosmosu a skill pozostawial do zyczenia niemal wszystko :D

Zdebik
09-07-2018, 12:35
widzialem dziesiatki produkcji nawet komercyjnych gdzie stawka byla z kosmosu a skill pozostawial do zyczenia niemal wszystko :D

Można i tak, ale zwykła przyzwoitość itd...

patrykroj
14-07-2018, 20:31
Napisz co kupiłeś.

Nikon D5600
Tokina 100mm F2.8 Macro - po długim przemyśleniu postawiłem jednak na 100 macro. Jestem bardzo zadowolony oprócz tego że nie przewidziałem faktu iż ani aparat, ani obiektyw nie mają silnika, co trochę utrudnia focus stacking ale ogarnę to. :D
quadralite move 400 x2 + softboxy 60x90

- - - - kolejny post - - - - - -


proponowalbym wygooglac co oznacza okreslenie "zloty strzal" :) moze jednak lepiej nie?

ale jak juz zrobisz zdjecie tego garnka to daj znac

Faktycznie "złoty strzał" był niefortunnym stwierdzeniem chodź w głowie wydawało mi się że to stwierdzenie to dobry strzał :D
Co do garnka i łyżki to rozumiem że chodzi o fakt że takie przedmioty są bardzo problematyczne. W wolnej chwili oczywiście postaram się podjąć wyzwanie. :D
Pojawił się teraz plan na nowy sklep internetowy, więc sprzęt się bardzo przyda. A co do postów o braku opłacalności takich zdjęć to tak jak pisałem wcześniej - szukam swojej drogi, sprzęt jak nie wypali ze zdjęciami to przyda mi się do jakiegokolwiek projektu czy to eCommerce czy jakiegoś bloga itd.

Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu. :D

rafal_blik
20-07-2022, 13:21
Witam,
widzę, że wątek został dodany jakiś czas temu, ale mam od siebie kilka porad dla osób próbujących sił w fotografii produktowej. Najlepiej wybrać obiektyw z ogniskową minimum 50mm, dzięki temu unikniemy zniekształcenia przedmiotu, który fotografujemy. Warto zastosować białe tło i oświetlenie błyskowe. Ułatwi nam to obróbkę zdjęcia.
Więcej porad:
[ciach]