PDA

Zobacz pełną wersję : Dziabli mnie wezmą albo co ??



Valdek_Tychy
12-06-2007, 14:11
Fachowcy od komputerów poradzili mi, że mam wymienić BIOS w płycie głównej mojego kompa bo mam za stary i dlatego mój komputer chodzi tak jak chodzi.Nigdy tego nie robiłem ale naczytałem się na ten temat,że to czynność prosta niczym mycie rąk przed jedzeniem więc zabrałem się do tego i:
1- ustaliłem dokładnie jaki bios jest na płycie
2- z oficjalnej strony producenta płyty ściągnąłem najnowsze uaktualnienie biosu wraz z programem do flashowania (pod dos)
3- przygotowałem wg. instrukcji dyskietkę startową wraz z nowym biosem i programem
4- 100 razy próbowałem uaktualnić bios i g.....
za każdym razem na ekranie po próbie uruchomienia programu do wymiany biosu pokazuje się takie coś:


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img413.imageshack.us/img413/1561/hpim0741wv8.jpg)

co robię źle? a może płyta którą mam Asrock P4i45E ma zablokowaną możliwość wymiany biosu czy co ??

Poradźcie mądrzejsi w sprawach komputerowych co z tym fantem zrobić.

flyski
12-06-2007, 14:17
a czemu po nazwie pliku:
A:\>asrflash p4i45e_1 nie ma jakiegoś rozszeżenia (nie wiem ale np "p4i45e_1.bin" czy cuś)?
bo to chyba Ty ręcznie wpisywałeś?
albo plik (p4i45e_1.coś) jest w katalogu jakimś

flyski
12-06-2007, 14:24
Szkoda że nie dałeś większego screena bo widać by było wylistowaną nazwę tego pliku zdajsie.. :)
Widać natomiast że jest on w katalogu głównym (A:\) więc to tylko kwestia nazwy(rozszerzenia) lub jeszcze nieodpowiedniego wskazanie tegoż pliku programowi asrflash

Valdek_Tychy
12-06-2007, 14:25
a czemu po nazwie pliku:
A:\>asrflash p4i45e_1 nie ma jakiegoś rozszeżenia (nie wiem ale np "p4i45e_1.bin" czy cuś)?
bo to chyba Ty ręcznie wpisywałeś?
albo plik (p4i45e_1.coś) jest w katalogu jakimś

Ze strony producenta ściągnąłem zip-a w którym są dwa pliki

1-asrflash.exe
2-p4i45e_1 nierozszerzeniem 70

pierwszy raz spotkałem się z takim


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img490.imageshack.us/img490/5264/zmianarozmiaruhpim0741mz0.jpg)

tu więcej

flyski
12-06-2007, 14:28
Ze strony producenta ściągnąłem zip-a w którym są dwa pliki

1-asrflash.exe
2-p4i45e_1 nierozszerzeniem 70

pierwszy raz spotkałem się z takim

no to musisz (będąc na A: ) wpisać: asrflash p4i45e_1.70

pebees
12-06-2007, 14:32
Jak jest z tym problem, to zapisz ten pliczek p4iblabla jako plik.bin, potem zrób asrflash plik.bin. Nie wiem jak Twoja płyta, ale niektóre mają zworę zabezpieczającą przed zapisem bios, więc przed upgrade trzeba ją zdjąć.

Valdek_Tychy
12-06-2007, 14:34
No to wszystko jasne.Zgłupiałem bo nie widziałem jeszcze takiego rozszerzenia a z tego co czytałem to plik biosu powinien mieć rozszerzenie .bin

Dzięki za pomoc flyski (piwo Ci się należy) :)

flyski
12-06-2007, 14:44
No to wszystko jasne.Zgłupiałem bo nie widziałem jeszcze takiego rozszerzenia a z tego co czytałem to plik biosu powinien mieć rozszerzenie .bin

Dzięki za pomoc flyski (piwo Ci się należy) :)

Niezamaco :)
a po piwku przy okazji strzelimy :)

Valdek_Tychy
12-06-2007, 15:30
Już zrobiłem, okazało się,że plik biosu ma nazwę p4i45e_1 70 gdzie 1 70 to wersja i nie było rozszerzenia.Dodałem .bin i nie było już problemów.

ekonet
12-06-2007, 21:44
Waldku - czyżbyś był z pokolenia po-DOSowego...? Ja jestem z pokolenia przed-DOSowego jeszcze... ;)

Valdek_Tychy
12-06-2007, 21:59
Waldku - czyżbyś był z pokolenia po-DOSowego...? Ja jestem z pokolenia przed-DOSowego jeszcze... ;)

Pokolenie dosowe ale..... tak dawno to było,że wyleciało z głowy :D a poza tym dos nigdy nie był moją mocną stroną

ekonet
12-06-2007, 22:03
Szkoda go - jedyne stabilne środowisko. U niektórych moich klientów do tej pory chodzą stacje robocze pod DOSem.

Fenek
12-06-2007, 23:26
No ba, i jedyny system którego nie trzeba było zamykać - jeno pstryk na obudowie i po problemie.

Valdek_Tychy
13-06-2007, 08:31
No ba, i jedyny system którego nie trzeba było zamykać - jeno pstryk na obudowie i po problemie.

Za to Windows jest jedynym systemem w którym żeby go zamknąć należy kliknąć na start :D

adrian
13-06-2007, 08:37
Windows/dos są na tyle głupie, że rozpoznają pliki po rozszerzeniu a nie po zawartości ;) Btw .70 to też rozszerzenie ;)

amirez
13-06-2007, 10:23
Czegoś nie chwytam...
Aktualizacji BIOS'u dokonujemy często gdy występują jakieś problemy ze sprzętem w naszym komputerze lub wtedy gdy pojawiła się nowa wersja BIOS'u która pozwala obsłużyć naszej płycie głównej nowszy procesor czy też szybsze pamięci.
To, co oznacza, że komp chodzi tak jak chodzi? Wymiana biosu to nie panaceum na wszystkie przypadłości sprzętu. A i ryzyko dość duże, że komputer padnie i będą kłopoty, aby go podnieść.
Podaj co się dzieje i co chcesz osiągnąć przez wyminę biosu. Wówczas będzie możliwa porada.

pawl_s
13-06-2007, 13:43
No ba, i jedyny system którego nie trzeba było zamykać - jeno pstryk na obudowie i po problemie.

chyba ze sie mialo hardyska, ktry trzeba bylo "parkowac" ;)

krzysztof jot
13-06-2007, 15:17
Fachowcy od komputerów poradzili mi, że mam wymienić BIOS w płycie głównej

Rozumiem, ze chyba juz sobie poradziłeś.
Jednak dodam ze dziwni to fachowcy - bios generalnie uaktualniac mozna, jednak "fachowcy" to radzą aby NIGDY nie ruszac biosu jak nie jest to konieczna ostateczność. Jesli komputer działa i wszystko jest sprawne biosu nie tykaj, jego zmiana nie przyspieszy działania kompa :) nie poprawi wiele a zaszkodzic moze... zrszta przy kazdej wersji bios masz uwage producenta "...jesli wszystko działa poprawnie - nie zmieniaj..."

Fenek
13-06-2007, 15:32
Zgadza się - aktualizacja BIOSu miała sens lata temu gdy wchodziły dyski o "dużych" pojemnościach (wiem że np. 4GB brzmi dziś śmiesznie), ogromne ilości RAM (więcej niż kilkanaście MB ;)) i egzotyczne procesory.
Chociaż...
Ściągnięcie nowego flasha... 0.50zł. (prąd)
Dyskietka... 1zł.
Dłuższa chwila modlitwy by prądu nie wyłączyli podczas flashowania... bezcenna. :mrgreen: :mrgreen:

david555
13-06-2007, 15:44
A najlepiej korzystać z patentu GIGABYTE-a i stosować płyty główne z DUAL BIOS-em, bo i aktualizuje je się spokojniej (bez niepotrzebnych nerwów) i na wirusy w rodzaju CZARNOBYL-a są odporne, no i zawsze można wgrać aktualizację BIOS-u bez względu na to, czy to jest konieczne, czy też nie.

pn
13-06-2007, 16:09
Najlepiej nabyc nowy komputer, teraz tak stanialy...

ekonet
13-06-2007, 17:15
Zgadza się - aktualizacja BIOSu miała sens lata temu gdy wchodziły dyski o "dużych" pojemnościach
Ja właśnie kilka miesięcy temu stanąłem przed koniecznością aktualizacji BIOSu u klienta, u którego musiałem zainstalować dysk 250 GB, a system widział tylko coś w okolicach 128. Komputer nawet nie taki stary. Na szczęście, jak ktoś już tu napisał, to był patent Gigabyte i poszło gładko.
Ale to dowód na to, że leniwi programiści (albo ograniczani jakimiś uwarunkowaniami) nadal nie są w stanie przewidzieć np. pewnych wielkości dysków.

Valdek_Tychy
13-06-2007, 17:45
Rozumiem, ze chyba juz sobie poradziłeś.
Jednak dodam ze dziwni to fachowcy - bios generalnie uaktualniac mozna, jednak "fachowcy" to radzą aby NIGDY nie ruszac biosu jak nie jest to konieczna ostateczność. Jesli komputer działa i wszystko jest sprawne biosu nie tykaj, jego zmiana nie przyspieszy działania kompa :) nie poprawi wiele a zaszkodzic moze... zrszta przy kazdej wersji bios masz uwage producenta "...jesli wszystko działa poprawnie - nie zmieniaj..."

No właśnie o to chodzi,że nie działało poprawnie.Dołożyłem pamięci i komputer zamiast niczym Kubica rwać do przodu mulił jak Lepper na konferencjach prasowych. Podobno (jak mi powiedziano) ten typ biosu tak ma i dlatego miałem go wymienić co zresztą uczyniłem i faktycznie komputer odczuwalnie pracuje lepiej.

pawl_s
13-06-2007, 20:19
Ja tez musialem aktualizowac w moim ASRock'u (bardzo jestem z plyty jak dotad (4 lata) zadowolony), zebym mogl wlozyc szybszy procesor. Bardzo fajna rzecz i tez z dyskietki sie to robi. Nie mialem zadnych problemow z aktualizacja.

pebees
13-06-2007, 21:44
dlatego miałem go wymienić co zresztą uczyniłem i faktycznie komputer odczuwalnie pracuje lepiej.

A może po prostu źle ustawione parametry setup komputera? Czy dziś fachowcy w ogóle tam zaglądają? Bo gdy przeglądam czasem nowe kompy znajomych, to mam wrażenie, że nie.. :)