PDA

Zobacz pełną wersję : Pytanko o D5100



Wolker
18-04-2018, 11:57
Dzień dobry.
Posiadam Nikona D5100 i mam taki problem. Gdy robię zdjęcia w nocy to co drugie - trzecie zdjęcie wychodzi zamazane. Aparat stoi na statywie, a zdjęcie jest jest robione za pomocą pilota Pixel TW - 282TX. To samo dzieje się przy kręceniu filmów aparat ciągle szuka ostrości. Zmieniałem ustawienia z auto np. na portret nocny i jest to samo. Już kiedyś oddawałem obiektyw do naprawy (niestety nie do serwisu) bo w ogóle nie łapał ostrości. Jestem totalnym amatorem jeśli chodzi o fotografie i nie wiem może coś przestawiłem na obiektywie. Może ktoś coś poradzi, a jak nie to trzeba będzie go wysłać do naprawy, ale tym razem do serwisu Nikona.

zvierzak
18-04-2018, 12:21
Zdjęcia nocne robi się bez AF, polecam przejrzeć dział http://forum.nikoniarze.pl/forumdisplay.php?f=20

Mane
18-04-2018, 14:52
Pytanie co to za statyw, miałem jakąś pożyczoną imitację statywu (Hama), to tańczył od samego klapnięcia lustrem :)

sl011
20-04-2018, 08:18
Jaki obiektyw? VR wyłączone?

Wolker
24-04-2018, 09:58
Obiektyw Nikon DX Nikkor 18-55mm. VR wyłączone.

gremed
25-04-2018, 08:54
No ale nie szukaj VR tylko skup się na tym co napisał Ci kolega wyżej. W ciemności aparat nie znajdzie osrości, jak już znajdzie jakiś punkt "zaczepienia" to tam ją ustawi. Musisz ustawić ostrość ręcznie.

sl011
25-04-2018, 09:59
Pozostawienie włączonego VR to jeden z podstawowych błędów przy zdjęciach ze statywu. VR potrafi nieźle zniszczyć ostrość. Ale faktycznie w tym przypadku prawdopodobnie trzeba po prostu wyłączyć AF. AF nie działa w ciemności. I tak dobrze, że ponad połowa nocnych zdjęć wychodzi autorowi ostra ;)

gremed
25-04-2018, 12:31
VR potrafi nieźle zniszczyć ostrość.
To wg mnie jedna z powtarzanych legend. Miałeś taki przypadek? Wieloktrotnie zostawiałem włączony VR w 17-50 - przez zwykłe roztargnienie. Nie zdarzyło mi się zobaczyć jego negatywnych skutków.

sl011
25-04-2018, 12:55
Wieloktrotnie zostawiałem włączony VR w 17-50 - przez zwykłe roztargnienie. Nie zdarzyło mi się zobaczyć jego negatywnych skutków.
Może 17-50 ma "mądrzejszy" VR?


To wg mnie jedna z powtarzanych legend. Miałeś taki przypadek?
Zdarzyło mi się kiedyś nie wyłączyć VR w 18-105, właśnie przez roztargnienie. Nie wszystkie fotki były poruszone, ale wiele było, chyba większość (nie pamiętam dokładnie, to było parę lat temu). Aparat nie stał na statywie, tylko na kamiennym parapecie, dzięki temu mam pewność, że to nie jest wina wiotkiego statywu. Aparat stał pewnie na tym parapecie, sprawdzałem. Zdjęcia robione z samowyzwalaczem. Po wyłączeniu VR zdjęcia zaczęły wychodzić ostre. "Dowodów" już nie mam, bo poruszone zdjęcia skasowałem.

zvierzak
25-04-2018, 13:11
Zdarzyło mi się kiedyś nie wyłączyć VR w 18-105, właśnie przez roztargnienie. ....

z tym obiektywem miałem tak samo szalał jak krowa po po polu.