PDA

Zobacz pełną wersję : sprzątanie dysku / katalogowanie zdjęć w LR



Pilot1
22-02-2018, 08:57
cześć!
Wiem, że LR posiada wypasione zdolności katalogowania zdjęć.
Mam pytanie:
czy LR może poznajdować wszystkie zdjęcia na danym dysku, a następnie poprzenosić je do utworzonych przez niego katalogów nazwanych np DD-MM-RRRR na tym samym dysku?
(czyli wytnij zdjęcie i wklej je do katalogu utworzonego zgodnie z datą wykonania tego zdjęcia).
Nie mam możliwości wykonania takiej operacji z dysku na dysk, sprzątanie musi odbyć się w ramach tylko jednego dysku.
Jak to zrobić?
z góry dziękuję za podpowiedzi!

2pompony
22-02-2018, 14:34
a następnie poprzenosić je do utworzonych przez niego katalogów nazwanych np DD-MM-RRRR na tym samym dysku?
(czyli wytnij zdjęcie i wklej je do katalogu utworzonego zgodnie z datą wykonania tego zdjęcia).

Na szczęście LR nie ma takiej możliwości. Nawet sobie nie wyobrażam bezmiaru wzrostu burdelu światowego, gdyby LR coś takiego miał i ludzie zaczęliby z tego korzystać. Przez ilość pytań 'gdzie się podziały moje zdjęcia' objętość Internetu wzrosłaby poczwórnie, i nawet NSA straciłby orientację co jest gdzie...

Trzeba to robić ręcznie - czyli świadomie, choć LR ma wbudowane pewne ułatwienia, jak np. zmiana nazw plików żeby zawierały elementy z EXIFa, IPTC czy podobne.

A w ogóle, to takie dość dramatyczne zmiany w strukturze folderów należy odpowiednio przemyśleć. Naprawdę uważasz, że ergonomiczne będzie wysyłanei zdjęć do 365 katalogów z każdym dniem, jeśli katalog np. z pojedynczym miesiącem w całości jest lepszy ergonomicznie? To znaczy pozwala w LR wyświetlić zdjęcia z pojedynczego dnia, z zakresu dni (od-do albo np. wszystkie wtorki), lub z całego miesiąca, a zbiór odpowiednich folderów tylko pod pewnymi warunkami będzie podobny, bo nie zawsze?

Chyba, że chcesz robić sobie takie reorganizacje co kwartał, no to wtedy radziłbym znaleźć jakiś kombajn do manipulacji plikami raczej, niż program typu LR.

Pilot1
23-02-2018, 16:18
odkryłem, że taką opcję, jak chcę posiada program "zdjęcia" z WIN10,
ale ma brzydkie niedopracowanie:
przy przenoszeniu powyżej ~3000 plików ma tendencje do gubienia się i tworzenia niezłego bałaganu, ponieważ część zgubionych plików tkwi gdzieś w pamięci temp...
wychodzi na to, że trzeba pracować małymi paczkami, a i tak ręczne sprzątanie jest nieuniknione :-/