Zobacz pełną wersję : Zadania tematyczne No. 73 - GŁOSOWANIE
Czarna_Offca
07-12-2017, 23:13
https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2017/05/6c1c045323551560aaac121299-1.gif
źródło (https://mir-s3-cdn-cf.behance.net/project_modules/disp/6c1c045323551.560aaac121299.gif)
Panie i Panowie pora na GŁOSOWANIE !!!
Dla przypomnienia, temat zwełniony: RDZA
Wpłynęło 10 prac
Dziękuję wszystkim uczestnikom za udział i gratuluję Wam odlotowych pomysłów !!!
Zapraszam wszystkich forumowiczów do oddania maksymalnie 2 (dwóch) głosów.
Proszę o sumienne podejście do tematu
Bo jak nie to:
https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2017/05/73421056698_i_co_chlopczyku-1.jpg
źródło (http://i1.memy.pl/obrazki/73421056698_i_co_chlopczyku.jpg)
Numer zdjęcia znajduje się nad nim.
Termin zakończenia głosowania: 10.12.2017
Wyłonienie zwycięzcy, bądź dogrywka w przypadku remisu: 1 dzień
Miłego głosowania i powodzenia dla wszystkich uczestników !!!
1
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (https://s2.postimg.org/fdw7obhpl/dziesi.jpg)
2
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (https://s2.postimg.org/tvtewae5l/czteryy.jpg)
3
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (https://s2.postimg.org/7747wq4hl/dwa.jpg)
4
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (https://s2.postimg.org/6uctqkh2x/dziewi.jpg)
5
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (https://s2.postimg.org/y4y4yhca1/jeden.jpg)
6
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (https://s2.postimg.org/5gl6v4zs9/osiem.jpg)
7
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (https://s2.postimg.org/l0sklsznt/image.jpg)
8
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (https://s2.postimg.org/vnmdr7knt/siedem.jpg)
9
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (https://s2.postimg.org/vauzl1x95/sze.jpg)
10
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (https://s2.postimg.org/5s2n81lex/trzy.jpg)
Po zakończonym głosowaniu zostanie ujawniona lista autorów. Jeśli ktoś sobie tego nie życzy, proszę o taką informację.
https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2017/05/eb791042770_dziekuje_za_uwage-1.jpg
źródło (http://i1.memy.pl/obrazki/eb791042770_dziekuje_za_uwage.jpg)
No i nieźle... przy dwóch prac mam podejrzenia co do autorstwa... ;) :mrgreen:
A ja mam 100% pewności co do autora jednej. ;)
I nie, to nie ja. Nie wysyłałem. :p
Później namiary na miejsca gdzie to to jest i wszystko zniknie :D
siemalysy
07-12-2017, 23:27
frogi mam podejrzenia co do jednej osoby ;-) OjTam chyba wiem o kim piszesz :-)
Głosowanie przepadło w czeluściach forumu...
Tylko SIEDEM głosów !
Fstyd i chanba :twisted:
:roll: Brak beleczki...
Przerdzewiała ???
szymon.m
08-12-2017, 21:32
Już 9 głosów... przydałaby się belka, może być rdzawa :)
siemalysy
09-12-2017, 12:00
Siema wszystkim :-) Zagłosowane.
Właśnie zrobiłem 14 kilosów po lesie truchcikiem... plucha straszna dzisiaj :mrgreen:
1951
siemalysy
09-12-2017, 15:46
Dziś planowałem wyskoczyć na rower. Niestety jak na razie drobne problemy mnie zatrzymują w domu... Może uda się po obiedzie ;-)
tbogdanowicz
09-12-2017, 15:58
Cześć Wam,
ja dla odmiany uwędziłem 8 kg kiełbasy. I też było przyjemnie :-).
Jeszcze jej nawet nie spróbowałem, ale wygląda i pachnie pięknie.
- - - - kolejny post - - - - - -
Co ważne, przy okazji spędziłem 4-5 godzin na świeżym powietrzu :-).
siemalysy
09-12-2017, 16:04
W moim rodzinnym domu ojciec też sam robił i wędził. Kiełbasy nie robił często, wędliny bardzo często. Teraz już rzadziej to robi ale smakuje to świetnie :-) Zawsze jak od nich wracam po świętach to mama przygotowuje mi wałóweczkę z wędzonkami :-D
...
Co ważne, przy okazji spędziłem 4-5 godzin na świeżym powietrzu :-).Ale nie wędziłeś się dymkiem? Bo to pachnie ładnie ale nie do końca tak zdrowo ;) :mrgreen: Ja się profilaktycznie w żółtą kurtkę uwdziałem... jakieś polowania było słychać, nie chciałem za dzika robić... :mrgreen: :lol:
siemalysy
09-12-2017, 16:08
frogi, a tabliczki nie było?
https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2017/12/articleimg_id32336295t1507893820757width-1.jpg
źródło (http://www.kwidzyn.gdansk.lasy.gov.pl/image/journal/article?img_id=32336295&t=1507893820757&width=560)
Tabliczki nie było, tylko strzały było słychać... na tyle ścieżek co tam jest to lepiej się w coś jasnego ubrać... jak się tłuką gdzieś tam po tym lesie to szkoda ryzykować :)
tbogdanowicz
09-12-2017, 16:58
Teoretycznie myśliwi powinni umieszczać takie informacje, ale to teoria.
Inną kwestią jest to że las nie jest ich prywatną własnością i to ONI powinni uważać na ludzi, nie odwrotnie.
------------
Co do wdychania dymu, to nikt nikomu nie każe siedzieć w dymie. Siadasz po nawietrznej i masz czyste powietrze. Zapach czuć dopiero przy otwarciu wędzarki. A później jaki smak... Już spróbowałem i "niebo w gębie". Za tydzień mam w planach szynki, boczki, schaby.
Przecież nie będę kupował wyrobów wędlinopodobnych na święta.
Teoretycznie myśliwi powinni umieszczać takie informacje, ale to teoria.
Inną kwestią jest to że las nie jest ich prywatną własnością i to ONI powinni uważać na ludzi, nie odwrotnie.
------------
Co do wdychania dymu, to nikt nikomu nie każe siedzieć w dymie. Siadasz po nawietrznej i masz czyste powietrze. Zapach czuć dopiero przy otwarciu wędzarki. A później jaki smak...
Pamiętam te smaki i zapachy z młodości, takie już trochę nie wyraźne ślady... Śp dziadek mój, wędził nie raz podroby ze świniaka ;)
tbogdanowicz
09-12-2017, 17:13
Podroby, to chyba raczej wątroba, ozór, płuca itd.
Z tego to wychodzi salceson, pasztetowa, kaszanka...
Rozmarzyłem się...
Próbowałem pasztetową, ale jakoś mi nie wychodzi taka jak bym chciał. Do kaszanki nie mam świeżej krwi, pozostają domowe pasztety, sos z ozorków, smażona wątróbka i inne drobiazgi.
- - - - kolejny post - - - - - -
O!!! A jedliście mózg cielęcy, smażony z jajkiem??? (BSV stwierdzono dopiero u dorosłych krów. Wiem to z pewnego źródła. W pracy używamy krwi wołowej.)
Podroby, to chyba raczej wątroba, ozór, płuca itd.
...
Czepiasz się słówek... - Wędził kiełbasę ze świniaka i zapach wedzonej kiełbasy i dymu z wędzarni ani smak takiej wędzonej obcy mi nie jest, choć było to dawno i już się wspomnienia ulatniają z głowy bo teraz ja takich rzeczy nie robię. Najlepsze ze wszystkich tych świńskich przetworów to było mięsko w słoikach... ;)
edit: Mózgu nigdy nie jadłem, nie mogło mi to przejść przez gardło jakoś...
tbogdanowicz
09-12-2017, 17:34
Najlepsze ze wszystkich tych świńskich przetworów to było mięsko w słoikach... ;)
Smażone i zalewane tłuszczem, czy na zasadzie kiełbasy w słoikach?
Mózgu nigdy nie jadłem, nie mogło mi to przejść przez gardło jakoś...
DLa mnie ciekawostką jest jak ktoś mówi tak jak Ty, a następnie jedzie do Ameryki Południowej/Azji czy innej Afryki gdzie zachwyca się smakiem larw/pająków/czy innych gąsienic.
Albo pojedzie do Hiszpanii i zajada navajas :-), których by pewnie nie dotknął gdyby je zobaczył na targu w stanie surowym :-).
Smażone i zalewane tłuszczem, czy na zasadzie kiełbasy w słoikach?
DLa mnie ciekawostką jest jak ktoś mówi tak jak Ty, a następnie jedzie do Ameryki Południowej/Azji czy innej Afryki gdzie zachwyca się smakiem larw/pająków/czy innych gąsienic.
Albo pojedzie do Hiszpanii i zajada navajas :-), których by pewnie nie dotknął gdyby je zobaczył na targu w stanie surowym :-).
Kiełbasa w słoikach... to był mój przysmak... śni mi się to czasami po nocach... ;) :mrgreen:
Teraz z jakimś egzotycznym jedzeniem nie mam problemów... :mrgreen: bo z lekka dietetyczny muszę być, nic na tłusto... i w miarę lekko strawnie, generalnie poza rybą delikatnie smażoną to odżywiam się tylko mięsem gotowanym na parze. Dodatkowo ani czosnek ani cebula... :)
Dodatkowo ani czosnek ani cebula... :)
A asafetydę/smrodziniec/czarcie łajno możesz? Smak podobno cebulowo-czosnkowy, a dużo łagodniejszy jest.
A asafetydę/smrodziniec/czarcie łajno możesz? ...Nigdy czegoś takiego nie próbowałem :shock: :mrgreen: Z rzeczy smrodliwych to tylko Zuber... Jakoś nie odczuwam braku czosnku, bardziej chyba cebuli surowej, gotowaną na parze zjem odrobinę. Większy problem to jest alkohol bo nie wiem czy bym jakieś porządne zalanie w "trupa" przeżył... ;) :mrgreen: :lol:
Dobre że nie mam chociaż problemów z kawą... znaczy się mam ale z nadmiarem trochę może bo dwie dziennie czarne parzone mocne wypijam, a przynajmniej bez jednej porannej to nie ma życia ;)
Wątroba?
A bez kawy to jak bez ręki. Żyć się da, ale co to za życie. :lol:
Wątroba?
A bez kawy to jak bez ręki. Żyć się da, ale co to za życie. :lol:10 lat pracy z polichlorkiem winylu dało mi trochę w kość... A bez kawy Panie... po co żyć ;)
tbogdanowicz
09-12-2017, 18:41
Wątroba?
A bez kawy to jak bez ręki. Żyć się da, ale co to za życie. :lol:
Dokładnie to samo miałem napisać, po przeczytaniu tego co napisał frogi.
- - - - kolejny post - - - - - -
10 lat pracy z polichlorkiem winylu dało mi trochę w kość... A bez kawy Panie... po co żyć ;)
Możesz napisać coś więcej o tym PCV???
To wywaliłeś kawę na ławę.
Co do pracy z syfiastymi materiałami.
Miałem kiedyś okazję ciąć wełnę mineralną... Na zewnątrz, przy wietrze, z maską ppyłową. I tak to później chyba tydzień czułem...
A co dopiero 10 lat...
tbogdanowicz
09-12-2017, 18:50
Ja pracowałem przez kilka lat w ZA CZYSTYCH warunkach. W środowisku o monitorowanej ilości cząstek stałych i drobnoustrojów. Do tego stałą temperatura i wilgotność. Można kompletnie stracić odporność organizmu.
PCV jak to PCV... ;) Pracowałem na Zakładach Azotowych w Tarnowie na wydziale Polimeryzacji tego dziadostwa. W roku 2001 zlikwidowali ten wydział... i dobrze bo nie wiem czy bym był-żył teraz i ciśnienie tu podnosił różnym osobom... Ale to nie ważne zupełnie ;) :mrgreen:
siemalysy
09-12-2017, 19:03
frogi dobrze Cię od środka zakonserwowało ;-) (żart oczywiście) Ja zastanawiam się czy nie świecę po ultrafioletem :-D PCV i inne jego pochodne to syf straszny. Od kilkunastu lat pracuję w przetwórstwie tworzyw. W mojej pierwszej firmie z tej branży robili listwy przypodłogowe z PCV. Docelowy granulat przygotowywany był już na miejscu. Nie pamiętam dokładnie czy PCV sypali bezpośrednio z worków czy tak jak kreda były zaciągane z silosów. To nie ważne. Pamiętam gości, którzy pracowali przy "mieszalnikach". Wiecznie biali, nie zawsze nosili maski, oczy im się tylko świeciły.
tbogdanowicz
09-12-2017, 19:16
Ja pracuję w farmacji. Kilka lat w super czystych warunkach działa odwrotnie do szczepień - pozbawia odporności. Wiem że w internecie jest nagonka na szczepienia, ale to wciskanie kitu naiwnym i niedouczonym.
Rzecz jest bardzo prosta. Osoba zaszczepiona ma mniejsze szanse na zachorowanie, czyli... nie kupi leków!!! To straszne, znika klient!!! (Dla niepoznaki, że chodzi TYLKO O KASĘ zwany pacjentem.) A skutki uboczne to 1 na 100 000 czy 1 na 1000 000. Wiem że to przykre gdy dotyczy Twojego dziecka, ale tu chodzi tylko o kasę. Szczepienia w porównaniu z kosztami leczenia to grosze :-).
Także:
Ludzie!!! Nie szczepcie się!!! Dajcie zarobić producentom leków!!!
:twisted::twisted::twisted::twisted::twisted::twis ted::twisted::twisted::twisted:
- - - - kolejny post - - - - - -
PS.
Zbieram na nowy aoparat :twisted:.
Szczepienia jak szczepienia. Ale jak tych przygłupów od płaskiej ziemi wytłumaczysz? :lol:
"Konan Destylator" zakupiony... :mrgreen: :lol:
"Konan Destylator" zakupiony... :mrgreen: :lol:
https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2015/03/0wink-1.gif
źródło (http://emotikona.pl/emotikony/)
tbogdanowicz
09-12-2017, 19:33
"Konan Destylator" zakupiony... :mrgreen: :lol:
Oooo...!!! Tego nie czytałem!!!
- - - - kolejny post - - - - - -
Szczepienia jak szczepienia. Ale jak tych przygłupów od płaskiej ziemi wytłumaczysz? :lol:
Ci to sobie robią jaja i są raczej mało szkodliwi.
Oooo...!!! Tego nie czytałem!!!
To masz co nadrabiać. :p
Ci to sobie robią jaja i są raczej mało szkodliwi.
Oj, nie jestem tego tak pewien... To coraz większe kręgi zatacza. Jeden nawet rakietę zbudował, i chciał na orbitę lecieć. Tylko mu coś nie wyszło... Że niby jakieś sprawy formalne...
tbogdanowicz
09-12-2017, 19:54
Oj, nie jestem tego tak pewien... To coraz większe kręgi zatacza. Jeden nawet rakietę zbudował, i chciał na orbitę lecieć. Tylko mu coś nie wyszło... Że niby jakieś sprawy formalne...
Robi Ci różnicę na co ktoś wydaje swoje prywatne pieniądze???
Nie. Rypie mnie to równo...
Gorzej jakby serio wystartował, i rozpadł się w powietrzu. Diabli wiedzą, w co lub kogo mogły by resztki trafić...
Ziemia jest płaska i spoczywa na grzbietach czterech słoni które stoją na skorupie olbrzymiego żółwia... sam widziałem :)
tbogdanowicz
09-12-2017, 21:56
A dasz adres dilera???
Od jakichś 25 lat latam samolotami i niestety dostrzegam jej zakrzywioną powierzchnię.
A dasz adres dilera???
Od jakichś 25 lat latam samolotami i niestety dostrzegam jej zakrzywioną powierzchnię.
Proszę bardzo... https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awiat_Dysku
tbogdanowicz
09-12-2017, 22:02
Eee... tam. Kolor magii Pratchetta czytałem gdzieś na początku lat lat '90 XX w.
Kierownictwo... pobudka ;) :)
https://www.youtube.com/watch?v=FCPXWBSr98E
siemalysy
10-12-2017, 22:22
frogi kieroffniczka ostatnio w kiepskiej formie była. Wspominała coś o rezygnacji :-( Cisza, żadnego przecieku.
@frogi (http://forum.nikoniarze.pl/member.php?u=13791) kieroffniczka ostatnio w kiepskiej formie była. Wspominała coś o rezygnacji :-( Cisza, żadnego przecieku.
To kiepsko... :(
Czarna_Offca
10-12-2017, 23:19
kierowniczka umiera ze zmęczenia. Dopiero z pracy wróciła. Nienawidze przedświątecznego zapier :/ W uj za przeproszeniem palet z towaremi to jeszcze w niedziele :/ A wigilia w pracy :/ eh...
Czarna_Offca
11-12-2017, 13:30
PODSUMOWANIE:
Pierwsze miejsce zajmuje: szymon.m
Drugie miejsce zajmuje: nightbird
Trzecie miejsce zajmuje: poste
Gratulacje dla całego podium :)
Poniżej znajduje się lista wszystkich uczestników:
1. nightbird
2. frogi
3. RobertON
4. Stefan Kulibaba
5. Nbogdan
6. siemalysy
7. szymon.m
8. poste
9. Piotr P
10. paparapa
@frogi (http://forum.nikoniarze.pl/member.php?u=13791) :mrgreen:Tataratata... :-P Znowu musiałem się komuś na podium posunąć... ;) :mrgreen: :lol:
A poza to czy będzie nowe zadanie? Kosmici czekają... ;) :)
siemalysy
11-12-2017, 21:18
T...
A poza to czy będzie nowe zadanie? Kosmici czekają... ;) :)
frogi może dość z tymi kosmicznymi tematami :-P Może teraz czas na cos łatwego dla takich marnych uczestników jak ja ;-)
szymon.m
11-12-2017, 21:22
Witam :)
Dzięki za głosy. Swoje dwa grosze położyłem na prace nr: 3 i 8.
Temat w trakcie realizacji.....
Tematem jest w trakcie realizacji? :mrgreen:
szymon.m
11-12-2017, 21:27
Tematem jest w trakcie realizacji? :mrgreen:
Aktualizacja...
Temat kolejnej edycji już u kieroofniczki ;)
Aktualizacja...
Temat kolejnej edycji już u kieroofniczki ;)
Dawaj jakiś przeciek... przygotujemy się psychicznie... :mrgreen:
szymon.m
11-12-2017, 21:36
Dawaj jakiś przeciek... przygotujemy się psychicznie... :mrgreen:
Poczekajcie odrobinę :lol:... dajcie kierowniczce tą przyjemność rozpocząć nową zabawę
Trzeba będzie ją obudzić :D Musicie głośno krzyczeć a najlepiej czymś cieżkim rzucić :mrgreen:
Miałem sugerować, żebyś swoją nokią 3310 rzucił. Ale coś czuje, że to jednak zły pomysł...
:p
Nawet jej przy sobie nie mam :( ale moge na łeb spuścić 15 kg worek psich chrupków :D
Szkoda chrupków. Jeszcze się pokruszą. :p
A i hałasu nie ma co robić. Po co sąsiadów wkurzać...
Wiadro lodowatej wody, taki klasyk, powinno być wystarczające. :)
siemalysy
11-12-2017, 21:58
Dex posmyraj ją delikatnie prądem :-D To zawsze działa :-)
Albo weź parę zapałek i rowerek zrób. :D
Chcecie się kolegi pozbyć... to niech lepiej z mostu skoczy... szybka śmierć w porównaniu do tego co go czeka jak Offce zbudzi... :mrgreen: :lol:
frogi, normalnie bym się zgodził.
Ale to Dex. A jemu wełniane kombo bat+piwnica już nie szkodzi.
Widać odporności złapał, więc i coś cięższego wytrzyma. :mrgreen:
Sąsiedzi od kilku tygodni prawie codziennie bawią sie wiertarką co już zaczyna ździebko denerwować ;)
Ty też możesz się wiertarką pobawić. I kolanami sąsiadów. ;)
Kurna, odpisywał na posta OjTam'a a tu kilkanaście nowych :lol:
- - - - kolejny post - - - - - -
Jeszcze trzeba mieć wiertarke ;)
siemalysy
11-12-2017, 22:06
Dex może zacznij dmuchać w rurę. Trochę ich rozproszysz i przestaną :-P
https://www.youtube.com/watch?v=TcRU3gGdQ0w
Ani rury ani wiertarki :(
Nie masz wiertarki? Co za problem...
Sąsiedzi mają... :)
I wiercić w podłodze :D bo to ci z dołu ;)
Nie w podłodze...
W kolanach sąsiadów... ;)
O albo wiem.
Ubierz drewniaki i popylaj trochę w te i we wte... Tych z dołu szlag trafi. :p
Drewniaków też nie mam :( ja nosze tylko obuwie sportowe - glany :mrgreen:
Może być. Jakieś stepowanie albo kankan w glanach... Brzmi ciekawie... :p
Czarna_Offca
11-12-2017, 22:18
OjTam myślałam nad tym aby w szpilkach głośno chodzić rano, gdy wybieram się do pracy :D czyli od 4:40 :D
ZZZZiiiiiieeeeeewwwwww..... :D :D :D
Szpilki też mogą być. I pora dobra... :p
Czarna_Offca
11-12-2017, 22:23
pora idealna :D
siemalysy
11-12-2017, 22:30
Uwielbiam kobiety w szpilkach po godz. 4 rano będące w moim otoczeniu :-P
- - - - kolejny post - - - - - -
Czarna_Offca będzi dziś nowy temat? Bo nie wiem czy czekać, czy zawijać się do spania ;-)
OjTam myślałam nad tym aby w szpilkach głośno chodzić rano, gdy wybieram się do pracy :D czyli od 4:40 :D
ZZZZiiiiiieeeeeewwwwww..... :D :D :D
NIe dość, ze budzi człowieka samą swoją pobudką to jeszcze nie da pospać.
Czarna_Offca
11-12-2017, 22:37
Łysolku nasz niezastąpiony w RAWkach oczywiście, że będzie ;)
siemalysy
11-12-2017, 22:48
Łysolku nasz niezastąpiony w RAWkach oczywiście, że będzie ;)
Moje dni są już chyba policzone. Podpadłem :-(
Odeślą Cie do fabryki kleju :lol:
Czarna_Offca
11-12-2017, 23:09
zapraszam: http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=286340&p=3911328#post3911328
- - - - kolejny post - - - - - -
w fabryce bedzie mial jazdy xD
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.