Preset do portretów.

[mbaszeski]

Cześć, szukam jakiegoś ciekawego presetu który rozjaśni mi zdjęcia, a szczególności twarze. Często chodzę po 18 albo klubach, światła i lasery wariują i zdjęcia wychodzą ciemne. Może ktoś z Was ma jakieś ciekawe presety do takich zdjęć i chciałby sie podzielić? W internecie jest dużo paczek efektów, ale nie znalazłem tego jedynego. Miłego wieczoru !

[Borat1979]

Nie ma czegoś takiego jak preset do rozjaśniania twarzy na zdjęciach :lol:

Widocznie za dużo bajek naczytałeś się w internecie na temat obróbki zdjęć.

[90s]

Wystarczy luminacjie pomarańczowego i czerwonego podbić by twarze się rozjaśniły. Ale czy efekt będzie ci się podobał to druga sprawa.

[Kojocisko]

Brakuje ci światła, nie presetu. Żaden preset nie naprawi źle naświetlonego zdjęcia.

[sruba]

Daj długi czas naświetlania, żeby rozmyć światła i lasery, pierwszy plan dopal lampą na drugą kurtynę migawki - światła i lasery ułożą się w malownicze smugi, postacie w tle także będą porozmywane, ale twarze postaci na pierwszym planie zostaną zamrożone przez błysk lampy. Jedyne nad czym trzeba poeksperymentować to jak długi czas dać, żeby tło nie było czarne oraz zbalansowanie błysku z zastanym, żeby było w miarę naturalnie. Podstawa to dobre naświetlenie, obróbka nie zastąpi światła. Potem można ewentualnie co nieco wydobyć, skorygować, ale to nie zastąpi odpowiedniego naświetlenia.

[Dho'ine]

Koledzy, chciałbym się przestawić trochę z NEF na JPG z puszki. Patrzyłem na profile ale mam takie pytanie czy można w jakimś programie posprawdzać jakie efekty dają? Albo w puszce? Żeby się bez sensu nie narobić? Np, strzelam NEFa i potem w programie czy to w aparacie stosuję po kolei profile żeby sprawdzić jak wypada. Jest coś takiego? Czy trzeba za każdym razem zmieniać profil, potem strzelać JPGa i patrzeć na efekt? Generalnie jak najprościej sprawdzić wszystkie profile w aparacie?

[2pompony]

Generalnie jak najprościej sprawdzić wszystkie profile w aparacie?


Uważaj, bo wpadniesz w dziurę. Chcesz sprawdzać profile, czyli jak rozumiem dość subtelne detale kolorystyczne na świetnie skalibrowanym, dużym, idealnie oddającym kolory i kontrasty oraz słynącym z jakości ekranie w body? A efekt tych obserwacji zastosować następnie do całej sesji? Ja bym powiedział, że to nie odwaga, to już szaleńcza brawura. :)

Oczywiście można to sprawdzić w body (nie wiem czy w każdym, w D7100 się da tak):

1. pokazać zdjęcie
2. menu retuszu
3. przetwarzanie NEF
4. wybór zdjęcia
5. Ustaw Funkcję Picture Control - i tu na jednym zdjęciu sprawdzisz sobie wszystkie dostępne profile, jakie masz w puszce.


Pewnei dokładnie to samo można zrobić już tym razem na prawdziwym monitorze, w którymś sofcie Nikona.

- - - - kolejny post - - - - - -

Acha, właśnie znalazłem ten link wśród odmętu swoich bookmarków - masz tam z pół miliona profili do Nikonów. :) I można sobie do woli porównywać, a nawet ruszać krzywymi.

https://nikonpc.com/

[Dho'ine]

Wielkie dzięki za odpowiedź, pogrzebałem trochę i znalazłem soft Nikona, mianowicie Picture Control Utility 2. Można tam załadować rawa i posprawdzać przetwarzanie. Chodzi mi o uproszczenie obróbki do takich zdjeć wakacyjnych, na szybko, od których nie wymagam cudów a mam ich np 300-500 z jednego wyjazdu.

[2pompony]

Strasznie dawno temu, u zarania mojej styczności z cyfrą zapytałem podobnie: jadę w miejsce egzotyczne na wycieczkę, o jakiej wiem, że nieprędko ją powtórzę (jeśli w ogóle); czy jest w miarę prosty sposób, żeby czegoś nie popsuć, a mieć prosto i rozsądnie w miarę dobre rezultaty? Odpowiedzi było całkiem sporo, oczywiście cała masa była o odpowiednim profilowaniu aparatu (dla początkującego w świecie cyfrowym rady jak znalazł, mówię to z przekąsem), i tym podobne chrzany.

Na szczęście znalazł się jeden mądry, który mi poradził: rób w RAWach. Chwała bogu mu uwierzyłem, bo teraz cieszę się zdjęciami, które mi się podobają...

Jeśli uważasz, ze jeden profil załatwi sprawę obróbki zdjęć - obróbka RAWów będzie równei łatwa: jedno ustawienie dla wszystkich i idziesz na kawę, a program wypluwa kolejne jpgi. CHyba, że masz kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt profili które Ci się podobają i chcesz je zadawać odpowiednio do okoliczności - ale w takim razie robisz obróbkę na planie, przed zrobieniem zdjęcia (czyli trochę w ciemno), tracąc czas na przestawianei w body odpowiednich rzeczy, bazując na słabym ekraniku body, w niejakim pośpiechu i bez możliwości powtórzenia - zamiast zrobić to samo przed dużym monitorem, na spokojnie, z wielokrotnym Undo, jeśli wyniki nie będą zadowalające za pierwszym razem.

Nie mówię, że to źle. Twierdzę tylko, że każdy sobie sam sterem, majtkiem i kutrem, czy jak to tam szło... :)

[Dho'ine]

Ja już od lat robię tylko w RAW, i co lepsze wszystkie RAWy trzymam. Ale ostatnio przestała mnie bawić obróbka. Do tego nie mam dobrego monitora to czy jest sens? Może kiedyś w przypływie gotówki i zmianie sprzętu komputerowego oraz dużej ilości czasu posiedzę nad starymi Rawami. Póki co chciałbym relatywnie dobre rezultaty bez wyśrubowanych wymagań. W tym momencie mam w LR swój "żelazny preset" który najczęściej używam do JPG. Dlatego zacząłem się zastanawiać nad tymi wbudowanymi w Nikonie.

[Rafaello666]

Jestem typowym "wakacyjnym" cykaczem, być może z ciut większymi ambicjami, któremu czasem uda się kilka ujęć (subiektywna opinia), ale na dziś nie wyobrażam sobie nic innego niż raw. Czasem używam gotowych presetów do LR. Mam nawet kilka, które sprawdzają się nieźle w zależności od pory dnia czy koloru nieba, jednak prawie zawsze poświęcam sporo czasu żeby każde zdjęcie z osobna pomęczyć. Z ostatniej wycieczki przywiozłem może ze trzy fotki, które po kliknięciu "auto" w Lightroomie uznałem za ok. Być może to bez sensu aby obrabiać tydzień zdjęcia z wakacji, ale skoro wydaję majątek na sprzęt, targam ciężkie klamoty ze statywem włącznie, to chyba warto się pomęczyć jeszcze odrobinę żeby to jakoś wyróżniało się z tłumu :)

[2pompony]

Ja z kolei nie zamierzam nikogo przekonywać do wyższości robienia w RAWach vs w JPGach (bo byłby to stracony czas), ale moim zdaniem każdy powinien sobie odpowiedzieć na kilka pytań i będzie miał dla siebie odpowiedź gotową:

1. czy woli obrabiać zdjęcia PO ZROBIENIU - czyli na spokojnie, w warunkach kontrolowanych (odpowiednio oświetlony pokój, dobry ekran komputera, korzystając z chwili namysłu), czy woli ustawiać parametry na planie, w pośpiechu, patrząc na 'wyczynowy inaczej' ekran w body, i przede wszystkim nieco w ciemno, bo PRZED ZROBIENIEM zdjęcia;

2. czy woli dokonywać obróbki adekwatnej za każdym razem do zmiennych w końcu warunków na planie (czyli obrabiać mniej lub bardziej indywidualnie RAWy), czy woli a priori zadać jakiś profil w body i uznać, że to załatwi sprawę niezależnie od tego, jak zmieni się światło lub okoliczności na planie;

3. czy woli na planie czuć presję tego, że raz ustawione parametry już pstryknięte zdjęcie obrobią i będzie 'po ptokach', z możliwością tylko jakiejś ograniczonej korekty i bez szans na poprawę ewentualnych błędów - czy woli pełnię możliwości obróbkowych wielobitowego RAWa, z bogatszą o wiele możliwością nawet dużych korekt (przepały, cienie, itd), mieć UNDO w każdej sytuacji, lub możliwość zrobienia kilku wersji i porównania ich sobie na spokojnie;

4. czy w końcu woli poświęcić czas na nastawianie wielu spraw w body i liczyć na to, że się uda (choć jak wszyscy wiedzą czasem się nie udaje), czy woli poświęcić czas na dopieszczenie RAWa w domu, dla wyciśnięcia maksimum;




Dopuszczam sytuację, że są ludzie, którzy dla miliarda najróżniejszych powodów wolą robić tak, a nie inaczej - i to dla wielu takich powodów, o jakich mi się do tej pory nawet nie śniło. Istotne, żeby robić to świadomie a nie z lenistwa lub z braku zorientowania, nie znając uwarunkowań. :)