PDA

Zobacz pełną wersję : Pytanie o korekcję EV



Wozik
15-09-2005, 14:55
Witam,

na dziś mam pytanie odnośnie korekty ekspozycji. Z tego co widzę stosujecie ją dosyć często. Szczerze przyznam, że mnie nie zdarzyło się jeszcze tego robić, ale wynika to też z faktu, iż moje doświadczenie jest niewielkie. W każdym razie chciałbym się spytać kiedy taką korektę wykonywać, bo przecież nie wtrybie M, gdzie w D50 korekcja EV jest niedostępna.

Domyślam się zatem, że korekcja służy li tylko do poprawienia pomiarów dokonanych przez aparat w trybach P,A,S i tak naprawdę w trybie A korekcja na - wydłuży czas, a korekcja na + skróci go. Natomiast w trybie S korekcja na + otworzy bardziej przysłonę, a korekcją na - domknie ją?

gALL
15-09-2005, 15:09
Po pierwsze w trybie M korekcja nie ma najmniejszego sensu, poniewaz to Ty decydujesz jakie parametry uzyc.

Poza tym aby zaczac bawic sie korekcja to trzeba wyjsc poza pomiar matrycowy, przy ktorym korekcja jest bez sensu (bo i tak nie wiadomo co korygujemy).

Wez dowolna ksiazke o fotografii (najlepiej bez napisu na okladce "cyfrowa") i poczytaj o pomiarze swiatla, wzorcu szarosci 18 lub 13%, typach pomiaru i wogole o tym co to jest prawidlowa ekspozycja.

Zacznij od tego: http://akson.sgh.waw.pl/~smalaz/ksiazka/ksiazka.htm

Wozik
15-09-2005, 15:17
Po pierwsze w trybie M korekcja nie ma najmniejszego sensu, poniewaz to Ty decydujesz jakie parametry uzyc.

Tak też właśnie wydedukowałem.


Poza tym aby zaczac bawic sie korekcja to trzeba wyjsc poza pomiar matrycowy, przy ktorym korekcja jest bez sensu (bo i tak nie wiadomo co korygujemy).

To już też wiem i staram się używać.


Wez dowolna ksiazke o fotografii (najlepiej bez napisu na okladce "cyfrowa") i poczytaj o pomiarze swiatla, wzorcu szarosci 18 lub 13%, typach pomiaru i wogole o tym co to jest prawidlowa ekspozycja.

Czytam i czytam, pojawiły się pewne wątpliwości i byłem prawie pewien odpowiedzi, teraz utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że miałem rację.


Zacznij od tego: http://akson.sgh.waw.pl/~smalaz/ksiazka/ksiazka.htm

Dzięki.

szymony
15-09-2005, 18:29
Można również po czytać forum:
http://forum.nikon.org.pl/viewtopic.php?t=10788
To początek góry lodowej. :wink:

pebees
15-09-2005, 21:49
w trybie A korekcja na - wydłuży czas, a korekcja na + skróci go. Natomiast w trybie S korekcja na + otworzy bardziej przysłonę, a korekcją na - domknie ją?
Przeczytaj to co napisałeś i się jeszcze raz zastanów. Podpowiedź -> '+' i wszyscy krzyczą 'więcej światła!' :)

Wozik
16-09-2005, 15:35
Tak tak, napisałem na odwrót :)

Seeker
16-09-2005, 21:20
Wozik: "bo przecież nie wtrybie M, gdzie w D50 korekcja EV jest niedostępna"
To mnie nieco zaskoczyles, w F60 dziala w M.

Gall: "Po pierwsze w trybie M korekcja nie ma najmniejszego sensu"
Moim zdaniem w pewnych sytuacjach moze miec, ale tylko w kwestii wygody,
bo raczej niczego wiecej.


Pozdro :)

Ijon Tichy
21-09-2005, 05:11
Poza tym aby zaczac bawic sie korekcja to trzeba wyjsc poza pomiar matrycowy, przy ktorym korekcja jest bez sensu (bo i tak nie wiadomo co korygujemy).

gALL, co masz na myśli? Dlaczego bez sensu?

Wozik
21-09-2005, 09:57
Poza tym aby zaczac bawic sie korekcja to trzeba wyjsc poza pomiar matrycowy, przy ktorym korekcja jest bez sensu (bo i tak nie wiadomo co korygujemy).

gALL, co masz na myśli? Dlaczego bez sensu?

Chyba dlatego, że mierząc scenę metodą matrycową tak naprawdę nie wiemy co aparat zmierzył.

Ijon Tichy
22-09-2005, 00:37
Przykład: robię fotki do albumu rodzinnego. Aparacik F65, preselekcja przysłony - a więc w grę wchodzi tylko pomiar matrycowy. Temat: dzieci na plaży, czyli sytuacja podręcznikowa: ciemne postacie na jasnym tle. Aparat z lekka głupieje i ustawia czas ekspozycji krótszy niż bym sobie tego życzył. W takich sytuacjach chyba jest sens wprowadzać korekcję EV.

Wozik
22-09-2005, 10:23
Przykład: robię fotki do albumu rodzinnego. Aparacik F65, preselekcja przysłony - a więc w grę wchodzi tylko pomiar matrycowy. Temat: dzieci na plaży, czyli sytuacja podręcznikowa: ciemne postacie na jasnym tle. Aparat z lekka głupieje i ustawia czas ekspozycji krótszy niż bym sobie tego życzył. W takich sytuacjach chyba jest sens wprowadzać korekcję EV.

Ja się nie znam, ale wydaje mi się, że mierząc punktowo wiesz na co zmierzyłeś światło i o ile skorygować. Mierząc matrycowo co korygujesz? O ile skorygować? O 1, 1,5, a może 2 EV? To jest zagadka. A przy pomiarze punktowym są stałe zasady :)

Zobacz np. tu: http://akson.sgh.waw.pl/~smalaz/ksiazka/r03.html

Lolek
23-09-2005, 11:28
Ja się nie znam, ale wydaje mi się, że mierząc punktowo wiesz na co zmierzyłeś światło i o ile skorygować. Mierząc matrycowo co korygujesz? O ile skorygować? O 1, 1,5, a może 2 EV? To jest zagadka. A przy pomiarze punktowym są stałe zasady :)

"Stałe zasady", a najważniejsza jest ta że STALE trzeba kombinować: albo znaleźć fragment kadru do wykonania gotowego pomiaru (bez konieczności wprowadzania korekcji) albo wymyśleć korekcję dla innego fragmentu. Pomiar matrycowy powinien sam dobrze wykombinować jak naświetlić i to także "podręcznikową" scenę na plaży. Jednak w praktyce żaden z producentów sprzętu nie opracował algorytmu przekładającego w każdej sytuacji oświetleniowej pomiar z iluś tam segmentów matrycy na idealnie dobraną ekspozycję. Dużym osiagnięciem jest jednak to że w "podręcznikowych" scenach błędy w doborze ekspozycji są znacznie mniejsze niż w przypadku pomiaru uśredniającego centralnie ważonego i niemal zawsze mieszczą się w tolerancji dobrego negatywu. A dobrze opracowane pomiary matrycowe (najlepszy z jakiego korzystałem miał chyba F100) pozwalają na pracę na slajdach z korekcją z zakresu +/- 0.5 EV, co jest znacznie łatwiejsze niż każdorazowe "kombinowanie" opisane na początku postu. Z tym ze oczywiście trzeba poznać charakter działania konkretnego sytemu pomiaru - jeśli go nie znamy to bezpieczniej jest korzystać z bardziej obliczalnego uśredniającego.

Zink
27-09-2005, 17:34
Po pierwsze w trybie M korekcja nie ma najmniejszego sensu, poniewaz to Ty decydujesz jakie parametry uzyc.
A tu się nie do końca zgodzę. W cyfrówkach można poprócz czasu i przysłony ustawić także czułość. Jeżeli czułość jest ustawiona na auto, i w trybie M ustawiasz czas i przysłonę, to aparat dobiera czułość tak, żeby zdjęcie wyszło dobrze. W tym przypadku korekcja EV ma sens i powoduje po prostu dobranie innej czułości.

Lolek
28-09-2005, 14:43
W trybie M masz dostęp do ISO auto?

Ijon Tichy
28-09-2005, 21:19
A tu się nie do końca zgodzę. W cyfrówkach można poprócz czasu i przysłony ustawić także czułość. Jeżeli czułość jest ustawiona na auto, i w trybie M ustawiasz czas i przysłonę, to aparat dobiera czułość tak, żeby zdjęcie wyszło dobrze. W tym przypadku korekcja EV ma sens i powoduje po prostu dobranie innej czułości.

Po pierwsze, nie tylko w cyfrówkach. Po drugie, IMHO, tryb manualny z automatycznie ustawianą czułością to bez sensu - nie po to ustawiasz ręcznie czas i przesłonę, żeby aparat automatycznie korygował ekspozycję.

krzysiekk
29-09-2005, 00:06
IMHO ma sens.
Za rocznik70 - jak robimy ptaki w locie - ustawiamy czas na taki aby byla szansa na niezruszone, przyslone ustawiamy taką, aby za pom. GO zatuszowac ewentualne bledy AF, a ekspozycje dobiera mi Auto ISO.

PS. Nie sprawdzalem, ale brzmi ciekawie.

Wozik
29-09-2005, 11:49
IMHO ma sens.
Za rocznik70 - jak robimy ptaki w locie - ustawiamy czas na taki aby byla szansa na niezruszone, przyslone ustawiamy taką, aby za pom. GO zatuszowac ewentualne bledy AF, a ekspozycje dobiera mi Auto ISO.

PS. Nie sprawdzalem, ale brzmi ciekawie.

W D50 to nie działa.