PDA

Zobacz pełną wersję : D70 i przejsciowka na M42 - problem z ostrzeniem



dziubek
14-09-2005, 21:42
Witam

Nabylem taka przejsciowke ale narazie mam problem z lapaniem ostrych fotek tzn. w wizjerze jest ok robie fotke i tutaj zonk foto jest nieostre , narzie korzystam z obiektywu z mojego zenitka czyli Helios 58/2.
Wiem ze z nieskonczonascia jest problem ale czy zbliskimi obiektami takze?

Pozdrawiam

dziubek

krystek
14-09-2005, 21:43
przy otwartej dziurze ostrzy na jakis metr, poltora. z go troche lepiej.

hajdar
15-09-2005, 07:44
nie koniecznie w wizjerze jest Ok, bo generalnie g... w nim widac. poprobuj jeszcze sprawdz jak masz ustawione dioptrie (czy Ci to nie falszuje), to nie jest latwy zestaw do zabawy :(

mihow
15-09-2005, 08:17
Na prawdę nie wiem co może być powodem takiego zachowania aparatu. Może obiektyw jest uszkodzony? :|
Może wstaw jakaś przykładową fotkę, bo może coś źle tłumaczysz?

hajdar, może mieć rację - może to wizjer...
Ja robię na takim samym Heliosie fotki i ostrość - fakt - ciężko się ustawia, ale jakoś mi się udaje 8)

dziubek
15-09-2005, 11:34
witam

Juz wstawiam fotke tzn link do niej , obiektyw dotychczas z zenitem sprawowal sie bez zarzutu, z tego co czesciowo zobaczylem jest mozliwosc stoczenia tego obiektywu by w nikonie lapal takze nieskonczonosc czy ktos wie cos wiecej na ten temat.
Pozdrawiam

dziubek


http://img364.imageshack.us/my.php?image=dsc3390filtered26hm.jpg

Grześ Pseudonim
15-09-2005, 11:40
Słóweczko w tej kwestii.

Z tego co poczytałem u różnych fachmanów zajmujących się optyką jest przecież tak - każde szkło ma ściśle określony punkt, w którym wpadające do niego promienie się przecinają. Bo przecież obraz na matówce jest obrócony. Wypadając z obiektywy na matówkę lub błonę promienie te są bardziej rozbieżne w wypadku obiektywów do aparatów błonowych lub bardziej równoległe do osi obiektywu w wypadku obiektywów Digital (kwestia zacieniania obrazu na pojedyńczych sensorach).

I teraz robimy myka takiego, że między obiektyw a aparat wkładamy jakąś przejściówkę, konwerter, periściemie makro i co tam jeszcze. W tym momencie odsuwamy obiektyw (i punkt przecięcia promieni) od matrycy (błony). W wypadku konwertera specjalny układ optyczny koryguje obraz w sposób pozwalający na wyostrzenie. W wypadku pierścieni makro - robimy to celowo (a więc powiększamy obraz) kosztem drrrrrrrrrrrrrastycznego spadku głebi ostrości. Natomiast w przypadku przejściówek (bagnet/42) jest to niestety efekt niezamierzony i IMO zależny od cech optycznych obiektywu. Bo czymże jest jakakolwiek przejściówka, jak nie pierścionkiem typu makro, tyle że znacznie cieńszym?

Stąd wydaje mi się, że nie można w sposób jednoznaczny twierdzić, że za pomocą takiej przejściówki do cyfraka można przypiąć wszystko co się rusza. Moim zdaniem powinna obowiązywać zasada - czym bardziej równoległa wiązka za obiektywem, tym większe możliwości zastosowania wszelkich przejściówek. Zgodnie z tą zasadą, idealne powinny być obiektywy dedykowane cyfrówkom, pytanie tylko, czy w czasach M42 takie produkowano?

Dlatego wydaje mi się że warto dokładnie sprawdzić czy konkretny model i egzemplarz obiektywu M42 sensownie współpracuje z cyfrówką, do tego na konkretnej przejściówce.

Ale oczywiście jest to moja subiektywna opinia w sprawie :D

Pozdrawiam - Grzegorz

mihow
15-09-2005, 12:17
A może przetestuj na innym obiektywie M42? Jeśli problem będzie się powtarzał to albo źle dobrałeś obiektyw/redukcję do aparatu albo aparat jest zdupczony :)

dziubek
15-09-2005, 12:34
Hmm musze poczekac na kumpla on ma inne obiektywy ;) ja mam jeszcze jednego helosa tylko musze go wygrzebac. A co do aparatu to hmm z 18-70 foty wychodza ok , choc jak pisalem ostatnio na forum ale brak odpowiedzi ze pojawil sie problem z tym malym wyswietlaczem LCD ktory podaje podstawowe parametry bo przestal poprawnie pokazywac pierwsza cyfre w liczniku zdjec i nie wiem co z tym fantem zrobic a reset nic nie zmienil :(

Pozdrawiam

dziubek

Grześ Pseudonim
15-09-2005, 12:52
ja mam jeszcze jednego helosa

Uważam że bardzo słusznie. Zwróćcie uwagę, że Heliosy były produkowane od lat 70-tych (sam miałem w latach 1976-1980 Zenita E z Heliosem :o ) do chwili obecnej jak mi się wydaje. A w każdym razie jeśli nie są już produkowane, to zaprzestano produkcji bardzo niedawno, sądząc po tym co na Allegro idzie kupić. Nie wydaje mi się możliwe, żeby w ciągu prawie 40-tu lat ruscy nic nie zmienili w konstrukcji i właściwościach optycznych tego obiektywu. Stąd jest prawdopodobne, że z jednym Heliosem wszystko może być OK, a z innym - do chrzanu.

Niestety, nie pomacasz - nie sprawdzisz.

stig
15-09-2005, 12:53
http://img364.imageshack.us/my.php?image=dsc3390filtered26hm.jpg
To zdjecie jest po prostu poruszone. Do tego mala go i odszumiane... :) Nie dziw sie, ze wyglada jak nieostre. Gdybys robil na statywie, ustawil mniejsza dziure -- bylo by ostre.

dziubek
15-09-2005, 13:26
hmm a co jesli bylo robione ze statywu dodatkowo na samowyzwalczu bym nie dotykal aparatu , w wizjerze bylo ok i czyste.

stig
15-09-2005, 13:29
hmm a co jesli bylo robione ze statywu dodatkowo na samowyzwalczu bym nie dotykal aparatu , w wizjerze bylo ok i czyste.
Pewnie wstrzas od lustra... :) 1/13 sekundy, to akurat, zeby to odczuc na obrazie -- szczegolnie jesli statyw nie jest super stabilny.

dziubek
15-09-2005, 13:39
Hmm - to mam zabitego klinka bo przy dluzszych czasach ale na orginalym obiektywie nie mialem problemu statyw jest z niskiej polki ale dotychczas nie mialem problemu
Załaczam fotke ktora wydaje mi sie najostrzejsza dodam ze byla robiona z reki na tym heliosie.
http://img354.imageshack.us/my.php?image=dsc338026cf.jpg

Pozdrawiam

dziubek

stig
15-09-2005, 13:45
Hmm - to mam zabitego klinka bo przy dluzszych czasach ale na orginalym obiektywie nie mialem problemu
Ale to wlasnie by sie zgadzalo... Przy jeszcze dluzszym czasie (np. 1, czy 2s.) chwila wstrzasu jest duzo krotsza niz czas naswietlania. Wtedy poruszenie nie jest widoczne, bo przez wiekszosc czasu sprzet jest stabilny.

dziubek
15-09-2005, 13:48
Jak tylko sie wykuruje rusze w teren i sprawdze zachowanie w terenie ;)

Moze wiesz co boli aparat i czy mocno sie przejmowac tym wyswietlaczem LCD ??

mihow
15-09-2005, 13:58
Ostatnie podane dla przykładu zdjęcie jest za ciemne, ale myślę, że akurat na nim ostrość jest ok... Może za bardzo przymknąłeś przysłonę przy tym zdjęciu?

dziubek
15-09-2005, 14:03
Przysłona byla na 5,6 lub mniej , ale na tym foto jest nawet ostrosc na glownym elemencie ale tyly sa jzu rozmyte tak jakbym mail przyslone na full otwarta.
Tak jak mowilem niebawem zrobie testy w terenie. Pozatym zastnawiam sie czy nie poszukac na allegro jupitera 135 ale pierw potestuje na tym od kumpla ;)

[ Dodano: Czw 15 Wrz, 2005 ]
Włoże jeszcze jedno foto robione takze ze statywu chodz i o ptaszka ktory jest kolo glowy hipcia jest on nieostry a hipcio w tych okolicach ostry to min. mnie dziwi.


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img81.imageshack.us/my.php?image=dsc34021jb.jpg)

Pozdrawiam

dziubek

PS. Brak wypowiedzi o LCD troche mnei martwi...