PDA

Zobacz pełną wersję : [ Fujifilm ] Fujifim X-T10 16-50mm vs Canon 700D 18-55 + 50mm



Noyer
18-04-2017, 21:12
Witajcie,
Rozglądam się za aparatem, który ma służyć głównie do zdjęć rodzinnych, portretowych i kilka krótkich filmów od czasu do czasu. Głównie amatorsko. Przeglądając rynek aparatów można dostać zawrotu głowy, znalazłem kilka modeli które mnie zainteresowały ... Mianowicie:

Fujifilm X-T10 z kitem 16-50mm (podobno lepszym od sonego), tutaj myślę jeszcze o dokupieniu manualnego Canona FD 50mm f=1/1.4 i paru innych szkieł, wyszło by w praniu. Na początek te dwa powinny wystarczyć.

Sony A6000 16-50mm

Canon 700D 18-55 + 50mm 1.4.

Canon 750D 18-55 i z czasem dokupić 50 1.4

Nie ukrywam, że Fujifilm najbardziej mnie interesuje, ale chciałem zasięgnąć jeszcze zdania innych. Może polecicie coś od siebie?

Wcześniej pracowałem na NEX F3

Ligo
19-04-2017, 00:52
Musisz wziąć do ręki, pomacać na spokojnie, bo to są różne sprzęty.
Nie będę nic polecał, powiem tylko, że Canon 100D + 10-18 + 18-55 + 55-250 + 50/1.8, wszystkie STM-y, wyniósł mnie łącznie mniej, niż X-T10 z 16-50 + 50-230.

wyrwiflak
19-04-2017, 09:15
Kupujesz nowy sprzęt czy rozważasz zakup używanego (w miarę możliwości na gwarancji)?

Bo jeśli używane wchodzą w grę to X-T10 z lepszym kitem 18-55/2,8-4,0 można wyrwać za ok. 2600~2800. Potem jak dozbierasz na 35/1,4 (używany~1200) to będziesz mieć świetny zestaw do fotografii rodzinnej.
Długi kit czyli XC 50-230 chodzi w cenach 400~700 więc też warto poświęcić trochę czasu na zakup w lepszej cenie.

Lustra które wymieniłeś są ok, chociaż dopiero 750D ma matrycę dorównującą tym z Sony lub Fuji. Wiadomo że do Canona będzie większy wybór obiektywów w lepszych cenach (upraszczam), ale dość szybko natrafisz na problemy z autofocusem - front-focus, back-focus, itp. Ani 700D ani 750D nie dają żadnej możliwości regulacji i współpraca z jasnymi stałkami może się okazać frustrująca. W bezlusterkowcach nie ma tego problemu, znacznie skuteczniej też będzie działać filmowanie - pod względem AF nawet najnowszym Canonom w połączeniu ze szkłami STM ciągle dość daleko do łatwości i szybkości obsługi filmowania w A6000 albo X-T10.
Ostatnia sprawa - adaptery do optyki manualnej. Eosy sposród lustrzanek pozwalają na adaptacje sporej ilości szkieł manualnych ale ciągle jest to ułamek możliwosci jakie dają bezlusterkowce. Dzięki swojej budowie (bardzo mały flange distance) istnieją adaptery do niemal każdego dostępnego na rynku szkła manualnego a do wielu z nich są specjalne adaptery typu "lens turbo" które w praktyce likwidują cropa i dają zdjęciom trochę pełnoklatkowej magii. No i szkłami manualnymi bezproblemowo można ostrzyć za pomocą wizjerka elektronicznego wyświetlającego focus peaking - w Eosach takie rzeczy tylko na LCD i tylko po wgraniu zhackowanego firmware.

darekw1967r
19-04-2017, 18:27
Witajcie,
Rozglądam się za aparatem, który ma służyć głównie do zdjęć rodzinnych, portretowych i kilka krótkich filmów od czasu do czasu. Głównie amatorsko. Przeglądając rynek aparatów można dostać zawrotu głowy, znalazłem kilka modeli które mnie zainteresowały ... Mianowicie:

Fujifilm X-T10 z kitem 16-50mm (podobno lepszym od sonego), tutaj myślę jeszcze o dokupieniu manualnego Canona FD 50mm f=1/1.4 i paru innych szkieł, wyszło by w praniu. Na początek te dwa powinny wystarczyć.

Sony A6000 16-50mm

Canon 700D 18-55 + 50mm 1.4.

Canon 750D 18-55 i z czasem dokupić 50 1.4

Nie ukrywam, że Fujifilm najbardziej mnie interesuje, ale chciałem zasięgnąć jeszcze zdania innych. Może polecicie coś od siebie?

Wcześniej pracowałem na NEX F3

Cos uniwersalnego na 1 szklo.
Proponuje A6000 + SEL18-105/4 lub... X-T10 + XF 16-55/2.8

Noyer
19-04-2017, 21:24
Używane też wchodzą w grę, ciągle szukam. Ale bardzo mało jest ogłoszeń dotyczących XT10. Akurat ten model wzbudził u mnie bardzo pozytywne emocje ... I szukam, nawet nowy z 16-50 ale niech już chociaż będzie z OIS II, ale w sklepach też brak dostępności. Może źle szukam, ale niewiele jest tych aparatów. Bezlusterkowców się nie boję, bo miałem i psełniał moje oczekiwania w 100%, a Fuji jednak będzie ciut wyżej no i wizjer, to coś co też jest niebywałym plusem.

- - - - kolejny post - - - - - -


Cos uniwersalnego na 1 szklo.
Proponuje A6000 + SEL18-105/4 lub... X-T10 + XF 16-55/2.8

Bardziej w stronę Fuji, szukam używki 16-55

badtorro
21-04-2017, 11:05
Dziwne wypowiedzi w tym wątku można znaleźć. Dużo czasu poświęciłem ostatnio na poszukiwanie drugiego body do domu, dla żony. Czytając ten wątek czuję że mogę się czymś podzielić.

Dla jasności: kit Fuji 18-55/2.8-4 uchodzi za najlepszy na rynku. Jeśli ktoś szuka aparatu z pojedynczym obiektywem, to Fuji jest po prostu najlepsze.

Pomijając obiektywy KIT, Sony ma znacznie droższą optykę i zdecydowanie mniejszy wybór. Polecam dokładnie przestudiować ceny. Sony ma stosunkowo tanie body aparatów, ale porównując ceny obiektywów wychodzi, że to jest najdroższy system na rynku.

W systemie Fuji X z wyjątkiem dwóch - trzech przypadków, każdy obiektyw można polecić w ciemno. To naprawdę dobra optyka. Z całą pewnością nie da się tego samego powiedzieć o Sony. Jeśli chodzi o jakość wykonania obiektywów, Fuji to jest absolutny top. Używanie tych szkieł to sama przyjemność.

Dodatkowo aparaty z serii A6000 to jest full plastic fantastic. Nawet bagnet jest z plastiku z metalową nagładką na wierzch dla ściemy. Powtórzę się dla jasności: mocowanie obiektywu w Sony a6000 jest całkowicie plastikowe.

Mając do wyboru Fuji XT10, a od niedawna XT20, absolutnie nigdy nei kupiłbym Sony a6000, a6300, a6500. To są plastikowe wydmuszki. Każdy serwis aparatów potwierdzi że najlepiej unikać i obchodzić szerokim łukiem. Biorąc pod uwagę wygórowane ceny obiektywów i serwis pod psem, kupienie Sony to strzał w kolano.

Noyer
21-04-2017, 22:46
Dziwne wypowiedzi w tym wątku można znaleźć. Dużo czasu poświęciłem ostatnio na poszukiwanie drugiego body do domu, dla żony. Czytając ten wątek czuję że mogę się czymś podzielić.

Dla jasności: kit Fuji 18-55/2.8-4 uchodzi za najlepszy na rynku. Jeśli ktoś szuka aparatu z pojedynczym obiektywem, to Fuji jest po prostu najlepsze.

Pomijając obiektywy KIT, Sony ma znacznie droższą optykę i zdecydowanie mniejszy wybór. Polecam dokładnie przestudiować ceny. Sony ma stosunkowo tanie body aparatów, ale porównując ceny obiektywów wychodzi, że to jest najdroższy system na rynku.

W systemie Fuji X z wyjątkiem dwóch - trzech przypadków, każdy obiektyw można polecić w ciemno. To naprawdę dobra optyka. Z całą pewnością nie da się tego samego powiedzieć o Sony. Jeśli chodzi o jakość wykonania obiektywów, Fuji to jest absolutny top. Używanie tych szkieł to sama przyjemność.

Dodatkowo aparaty z serii A6000 to jest full plastic fantastic. Nawet bagnet jest z plastiku z metalową nagładką na wierzch dla ściemy. Powtórzę się dla jasności: mocowanie obiektywu w Sony a6000 jest całkowicie plastikowe.

Mając do wyboru Fuji XT10, a od niedawna XT20, absolutnie nigdy nei kupiłbym Sony a6000, a6300, a6500. To są plastikowe wydmuszki. Każdy serwis aparatów potwierdzi że najlepiej unikać i obchodzić szerokim łukiem. Biorąc pod uwagę wygórowane ceny obiektywów i serwis pod psem, kupienie Sony to strzał w kolano.

Dziękuję pięknie za odpowiedź. Wybrałem X-T10 z 16-50 II, może szału nie robi, ale w sumie jest lepszy od 16-50 od Sony. Dodatkowo dokupuję FX 27mm 2.8, mam nadzieję, że na początek mi wystarczy. Z czasem dokupię coś więcej.