Zobacz pełną wersję : Eef vs Karl J. - rewanż
Karl Johansson
28-05-2007, 23:33
Nawet w nikłym stopniu nie zraziwszy się, mocno krytycznymi, komentarzami co do zdjęć nadesłanych na poprzedni mój z Eef pojedynek, w tym miejscu zapowiadam Wam, drodzy Forumowicze, iż w czasie niedalekim staniecie się świadkami zapierającego dech w piersiach rewanżu.
Termin nadesłania zdjęć upływa wraz z końcem czerwca, co spowodowane jest brakiem czasu zarówno u mnie, jak i u mojej Przeciwniczki.
A tematem pojedynku jest, ukuta przez Eef wysoce filozoficzna oraz głęboka niczym toń oceanu, sentencja. A brzmi ona:
"Mur-jaki jest, każdy widzi".
Zdjęć nadeślemy łącznie dwie sztuki, po jednej na pojedynkującego się, co by oszczędzić Wam cierpień związanych z niskim poziomem zaprezentowanych prac.
per aspera ad astra... hmmm, jakoś tak było...
Rękawicę podejmuję, do obrażeń jestem przyzwyczajona - jakoś to będzie :D
szczerze mówię: super :).... iż podejmujecie się dzieła tak żmudnego, a niewdzięcznego ...
Prawda jest taka - nawet, jeśli dostanę po twarzy, to nikt mi nie zabierze tego, czego się nauczę. I tyle.
Nawet jak coś marudziłem o Waszym I-SZYM STARCIU,
to teraz z radością i niecierpliwie oczekuję Waszej potyczki nr II
Karl Johansson
29-05-2007, 00:10
Mam nadzieję, że tym razem będzie mniej powodów do marudzenia;]
Mam nadzieję, że tym razem będzie mniej powodów do marudzenia;]
... a ja jestem prawie ze pewien ; )
powodzenia!
czerwiec jak by tu na to nie patrzeć się kończy, to i zdjęcie wysłane...
Lu_natyk
01-07-2007, 00:12
To ja sobie poczekam... :)
pozdrawiam
Lu_natyk
Karl Johansson
01-07-2007, 09:11
a ja okrywam się wstydem i chowam się za drzewem.
Z powodu różnych komplikacji, najpierw na uczelni, potem z szukaniem pracy...
...zapomniałem...:(
Jestem gotów usatysfakcjonować Przeciwniczkę mą na wyznaczonych przez Nią warunkach.
Przepraszam.
No to do roboty, najpierw obowiązki (pojedynek) a potem przyjemność (szkoła, praca) ;) :D
Karl, kup w sieci kawałek muru berlińskiego i pstryknij ;) :)
a ja okrywam się wstydem i chowam się za drzewem.
Z powodu różnych komplikacji, najpierw na uczelni, potem z szukaniem pracy...
...zapomniałem...:(
Jestem gotów usatysfakcjonować Przeciwniczkę mą na wyznaczonych przez Nią warunkach.
Przepraszam.
Po burzliwej dyskusji doszliśmy do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem jest delikatne przesunięcie terminu nadsyłania zdjęć.
Tak więc czekamy na pracę Karla do końca dzisiejszego dzionka. Trzymajcie kciuki!
Karl Johansson
01-07-2007, 23:41
Niniejszym oświadczam, iż moje zdjęcie zostało wysłane.
Pozdrawiam, licząc się z porażką, która czeka mnie niewątpliwie :)
obie foty mam, pojedynek uruchomie dzisiaj, ale nieeeeco pozniej :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.