PDA

Zobacz pełną wersję : Prośba o wzorzec do kalibrowania monitora



bucz920
19-11-2016, 11:36
Witajcie, mam do was wielką prośbę. Czy ktoś mógłby mi podrzucić jakiś jpeg który był dobrze wywołany z raw na poprawnie skalibrowanym monitorze? Najlepiej dwa: portret i krajobraz. Chodzi o to że chcę mniej więcej choć troszkę skalibrować monitor i potrzebuje jakieś dobre naturalne zdjęcie do wzorca. (Tak wiem lepiej kupić kalibrator, lecz niestety fundusze poszły na drogą naprawę auta i trzeba czekać na kolejne). Oczywiście nie chce nikomu kraść zdjęć! Dajcie nawet znak wodny na całe zdjęcie. Z góry dziękuję!

R
19-11-2016, 13:37
po co kupowac kalibrator? mozna wypozyczyc lub (znacznie lepiej) zamowic usluge profilowania monitora. kalibracje na oko to mozna robic w pompie wtryskowej w dieslu.

Kojocisko
19-11-2016, 14:15
http://monitory.mastiff.pl/temp/Atkinson.jpg

bucz920
19-11-2016, 14:42
po co kupowac kalibrator? mozna wypozyczyc lub (znacznie lepiej) zamowic usluge profilowania monitora. kalibracje na oko to mozna robic w pompie wtryskowej w dieslu.

Wolę kupić i mieć na dłuższy czas, niż kalibrować go w firmach za 100zł za każdym razem, wysyłać, lub dojeżdżać do nich, tak samo z wypożyczeniem kalibratora. Dzięki KOJOCISKO!

GonzoG
19-11-2016, 15:13
Wzorniki do kalibracji masz w Windows - jest program do "kalibracji" monitorów, ale taka kalibracja tyle samo warta co strzelania do kaczek z haubicy.

Można też pobrać program Eizo - jest tam kilkanaście ekranów do ustawiania monitorów.

Kojocisko
19-11-2016, 19:17
Kalibracja to kalibracja. Ale jak się nie chce/nie może jej zrobić to lepiej podjąć próbę choćby zgrubnej regulacji monitora niż nic nie robić. Ale zważywszy ile kosztował zwykle nas sprzęt fotograficzny, to warto też zainwestować w monitor - choćby próbę jego kalibracji lub choćby regulacji.

mmluty
19-11-2016, 23:21
Kalibracja to słowo wytrych, a tak naprawdę to co chcesz "ulepszyć"? Jaki masz monitor? W dobrych monitorach przeznaczonych do fotografii firm Eizo lub NEC, które mają fabrycznie bardzo dobrze wyregulowaną liniowość w poszczególnych kanałach RGB, co jest równoznaczne z prawidłowym wyświetlaniem barw, to słabym kalibratorem możesz je tylko rozregulować. W takich monitorach kalibracja polega głównie na dostrojeniu jasności i temperatury barwowej do warunków oświetlenia pomieszczenia i do tego jest potrzebny dobry kalibrator z oprogramowaniem i wiedza. Do kalibracji kiepskich monitorów gdzie dodatkowo należy prawidłowo skorygować charakterystyki kanałów RGB tym bardziej jest niezbedny dobry kalibrator żeby cokolwiek zauważalnie polepszyć, "na oko" niczego sensownego w tej materii zrobić się nie da. Nie jestem specjalistą w tym zakresie, ale na własny użytek zajmuję się tematem od ladnych paru lat i mogę Ci z doświadczenia powiedzieć tyko jedno: majstrowanie przy kolorach monitora w sposób który planujesz do niczego dobrego doprowadzić nie może. Szkoda czasu, bo zdjęcia obrobione na tak "dostrojonym" monitorze będą wymagały powtórnej obróbki, a po drodze stracony czas stres i kłopoty to jedyna "nagroda" jaka Cię może czekać.

Kojocisko
20-11-2016, 00:07
Nie sądzę, żeby kolega chciał wyregulować Eizo CS/CX/CG czy Neca. Po prostu na jakimś w miarę bezpiecznym wzorcu chce wyregulować monitor. Jak się już wyskakuje z 3kpln+ na monitor, to wtedy zwykle udaje się wyskrobać 100-300zł na kalibrację. A przy innych zabawkach kalibrator typu x-rite i1display pro nie kosztuje wcale tak dużo (porównując choćby z prostym wzornikiem x-rite).
A podjąć próbę regulacji monitora IMO zawsze warto.

mmluty
20-11-2016, 14:23
Kiedy kilka lat temu miałem jeszcze profesjonalnego, ale już wypalonego Philipsa CRT też tak kombinowałem. Zaczynałem od sterowników Radeona poprzez znany Adobe Gamma Loader, na innych wynalazkach kończąc. Jednak kiedy znajomi zaczęli mnie coraz częściej pytać, dlaczego ostatnio robię coraz gorsze zdjęcia, a żona doradzać, że może już powinienem sobie dać spokój z fotografowaniem, to się poddałem i kupiłem Eizo. Wtedy przekonałem się na własnej skórze, że po pierwsze: przyzwoity monitor to podstawa w dzisiejszej fotografii bo bez niego to tak jak rozmowa ślepych o kolorach, bo gdzie jak nie na monitorze te swoje fotki oglądamy i obrabiamy. A po drugie, że nasz wzrok nie jest narzędziem do pomiaru kolorystyki ba nawet nie jest odpowiednim narzędziem do oceny stopnia szarości.
Jeżeli jednak ktoś uważa że można, to dobre wzorniki można łatwo nabyć i próbować swoich możliwości.
http://monitory.mastiff.pl/popularne/wydruk-wzornika.html

Kojocisko
20-11-2016, 16:06
Masz rację oczywiście, ale trochę nie o tym jest temat. Niestety nie jest tak, że każdy może sobie pozwolić na monitor graficzny. Mnie przekonywać w ogóle nie trzeba - mam CX241 starannie skalibrowany.
Ale jak używałem Della, to starałem się choć trochę go wyregulować. I o tym jak rozumiem rozmawiamy.

mmluty
20-11-2016, 20:48
Zgadzam się z Tobą, każdy ma prawo próbować coś ulepszyć na miarę posiadanych środków i umiejętności. Ja chciałem tylko przestrzec na podstawie swoich doświadczeń, że obrana przez bucz920 droga jest kręta wyboista i z reguły nie doprowadza do celu, ale lepiej próbować niż nic nie robić, bo w najgorszym wypadku zawsze jakieś doświadczenie do wykorzystania w przyszłości zostaje.
Dodam jeszcze krótką uwagę do wypowiedzi bucz920 na temat sensowności wypożyczania kalibratora.
Współczesne monitory do fotografii w warunkach amatorskich kalibruje się ( jak sugerują specjaliści od kalibracji) gdzieś co dwa lata, a jeżeli dobrze pamiętam gwarantowana przez producentów jakość czujnika jest rzędu pięć lat. Kalibrator którym można robić kalibrację kosztuje około 800 zł. Więc ta kalkulacja czy opłaca się kupić czy wypożyczyć, to może być różna.