PDA

Zobacz pełną wersję : bp D80 ... DELTA??



vasper31
25-05-2007, 09:08
czy to jest warte zaufania?? Battery pack DELTA D80 ?? czy też się dzieją jakieś dziwne rzeczy jak w DELTA D50???

http://www.foto-tip.pl/sklep/product_info.php?cPath=53&products_id=913

szukałem na forum ale jakoś na to nie wlazłem... sorki jeśli powtarzam posta...


pozdrawiam

Kekacz
25-05-2007, 09:12
Widzę, że w końcu sie pojawił zamiennik. Dodany do sklepu 20 maja. Może sie ktoś zdecyduje i kupi a pozniej opowie czy jest sens? :D

Ciekawi mnie też, czy ma, wzorem BP do D70, miejsce do przechowania klapki, służącej najcześciej do zamknięcia komory baterii. W firmowym nikona tego brak.

jarwlos
25-05-2007, 09:44
TUTAJ (http://www.forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=22734) jest już wątek o tym gripie

vasper31
25-05-2007, 10:06
bardzo ci dziękuję... sorki ze sam tego nie znalazłem.. ale jak jest z jego 'używalnością'.. może ktoś ma i chciałby sie podzielić wrażeniami?? pytanie: kupić Deltę czy ORG??

arthx
25-05-2007, 14:20
Ciekawi mnie też, czy ma, wzorem BP do D70, miejsce do przechowania klapki, służącej najcześciej do zamknięcia komory baterii. W firmowym nikona tego brak.
Przeciez w firmowym MB-D80 jest miejsce na przechowywanie klapki od komory akumulatora

Kekacz
25-05-2007, 14:40
W sklepie ogladalem i nie widzialem. Gdzie to się umieszcza?

Cold
25-05-2007, 16:35
Właśnie dziś nabyłem. Czekam na dostawę i jak tylko dopadnę w łapki solidnie go dla was przetestuję. Mam nadzieję, że nie będę żałował, że wziąłem zamiennik a nie oryginał ;)

marbed
25-05-2007, 20:01
Też się przez chwilę zastanawiałem na zamiennikiem ale po rozmowie z jednym z forumowiczów podjąłem decyzję o zakupie oryginału. Argument kolega wysunął ciekawy (mnie to przekonało). A jeśli w podróbce ktoś zaoszczędzi i wsadzi jakąś "diodę" lub tranzystor lichej jakości i coś siądzie w body to co zrobisz ?. Aparat kosztuje około 7x więcej niż grip.

arthx
26-05-2007, 00:42
W sklepie ogladalem i nie widzialem. Gdzie to się umieszcza?
w MB-D80 w tej pionowej czesci, ktora sie wsuwa do aparatu, po zewnetrzej stronie jest miejsce na wsuniecie klapki, o tak:

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img209.imageshack.us/img209/4305/griprh6.jpg)

:)

Kekacz
26-05-2007, 14:05
Dzięki arthx!
(http://forum.nikon.org.pl/member.php?u=5665)

Cold
26-05-2007, 14:40
...A jeśli w podróbce ktoś zaoszczędzi i wsadzi jakąś "diodę" lub tranzystor lichej jakości i coś siądzie w body to co zrobisz ?...
A ty liczysz ze w oryginałach NIKON'a taka sytuacja napewno się nie zdarzy? ;)

marbed
26-05-2007, 21:59
No wiesz jest większe prawdopodobieństwo że siądzie zamiennik niż oryginalny. A poza ty w zamienniku jakoś dziwnie te przyciski wyglądają.

Cold
26-05-2007, 22:28
No wiesz jest większe prawdopodobieństwo że siądzie zamiennik niż oryginalny. A poza ty w zamienniku jakoś dziwnie te przyciski wyglądają.
Częściowo zgadzam się z Tobą, ale po pierwsze to wcale nie jest reguła, a po drugie mam oryginalny MB16 i zabij mnie wolałbym podróbkę bo nie różni się niczym a kosztuje o połowę mniej. Mam nadzieję, że z MB D80 będzie tak samo (czyt. To samo za 50% ceny). :)

marbed
27-05-2007, 09:00
No warunek 50% to chyba jest spełniony. Gwarancję też na niego pewnie dostaniesz. Pozostają do rozpatrzenia tylko ewentualne różnice. Jest ich trochę w wyglądzie i trochę mniej w funkcjonalności. Gdybym dłużej poczekał to pewnie sam miałbym zagwozdkę.

pepe2k
28-05-2007, 10:15
Właśnie zamówiłem :)
Jak tylko do mnie dotrze, to wrzucę w temacie moją opinię i jakieś dokładniejsze zdjęcia.

Cold
29-05-2007, 00:39
Do mnie dziś dotarł, troszkę nim popracowałem. Mam mieszane uczucia...
Ale od początku. Pierwsze wrażenie ... nieszczególne. Po rozpakowaniu i zapięciu do body lekki niesmak, że śruba mocująca do body ma poprzeczne luzy i to całkiem spore. Tworzywo z jakiego jest zbudowany co prawda lepsze niż używają do budowy body u Canona ale gorsze niż body D80. Widać linie technologiczne w miejscach gdzie łączyły się matryce wtryskarki. Nie są to jakieś wielkie czy nawet małe "nadlewki" pod palcami niewyczuwalne, ale widoczne. Największe zastrzeżenie mam co do spustu migawki i włącznika body. Spust twardy z wyczuwalnym silnym oporem. Dużo twardszy niż spust w body. Osobiście wolę lżejszy spust taki jak w F80 i odrobinę mi to przeszkadza. Włącznik body dla odmiany "lelawy" jak ręce paralityka. Uchwycisz za body i sam włącza się i wyłącza zależnie od własnego kaprysu. Wystarczy lekko dotknąć go małym palcem przy poziomej orientacji aparatu. Czeka mnie sporo dobrej woli by przyzwyczaić się do ustrojstwa, które zakupiłem.
Z pozytywów to ogromna poprawa ergonomii, po zapięciu tele i lampy pucha nie leci tak do przodu. Wzrosła stabilność chwytu i aparat ma większą bezwładność. O rzeczach takich jak podwojona pojemność aku i możliwości zasiania z "paluszków" nie będę wspominał.
Moja ocena zamiennika Delty 6/10, przy czym 8/10 ma oryginał, który też nie jest wolny od wad.

Późna już godzina więc fotek na razie nie będzie. Tym bardziej, że przewróciłem lampę z kompletu "bezcieniowego" i stłukłem żarówkę. Muszę dokupić a wtedy "obfocę" całe urządzenie bardzo dokładnie.

marbed
29-05-2007, 09:12
.....
Z pozytywów to ogromna poprawa ergonomii, po zapięciu tele i lampy pucha nie leci tak do przodu. Wzrosła stabilność chwytu i aparat ma większą bezwładność. O rzeczach takich jak podwojona pojemność aku i możliwości zasiania z "paluszków" nie będę wspominał.
..........
Powyższe argumenty nie dotyczą tego konkretnego gripa a "gripów" w ogóle tak więc nie są to argumenty za kupieniem zamiennika zamiast oryginału.
Dla jasności nie próbuję tym uzasadnić swojego wyboru.

Cold
29-05-2007, 10:33
Powyższe argumenty...
Zastanawia mnie po co wogóle to piszesz. To są argumenty za tym czy kupować gripa czy nie, a nie reklama takiego czy innego producenta (czytaj Nikon, Delta). Rzeczowo opisałem wady powyższego i rzeczowo oceniłem jakie zalety mimo swoich wad przynosi posiadanie nawet takiego "wadiwego" gripa. Mimo swoich "wad" Grip Delty jest w pełni funkcjonalnym urządzeniem i nie wygląda mi by miał się rozsypać w rękach jak odpustowa zabawka. Jego budowę najlepiej oddaje porównanie między obiektywami Sigma z serii EX a Tamron który jest delikatniejszy. A jeśli chodzi o twardy spust.. no cóż jak każda ocena, moja jest subiektywną i przez kogoś innego moźe zostać uznana za zaletę a nie za wadę.

marbed
29-05-2007, 11:45
Proponuje zwieszenie broni i tego OT-a. Ty ciesz się swoim a ja swoim gripem .

Cold
29-05-2007, 11:52
Ależ absolutnie nie wykopywałem wojennego topora i cenie sobie rzeczowa dyskusje z tak miłym adwersarzem jak Ty. Rzadko zdarza się w obecnych czasach dyskutowac na argumenty, a nie na inwektywy. Zatem dziękuje i z mej strrony EOT.

pepe2k
29-05-2007, 15:43
Kolej na mnie, dzisiaj odebrałem paczuszkę! Nie wiem jakie tutaj panują zasady dlatego nie wrzucam wszystkich zdjęć, tylko jedno i linki do pozostałych (nie chciało mi się wyciągać namiotu, więc są jakie są - na szybko). Poniżej spisałem też kilka moich spostrzeżeń itp.


https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2007/05/delta_bp_d80_6-1.jpg
źródło (http://www.tech-blog.pl/pliki/delta_bp_d80_6.jpg)

http://www.tech-blog.pl/pliki/delta_bp_d80_1.jpg
http://www.tech-blog.pl/pliki/delta_bp_d80_2.jpg
http://www.tech-blog.pl/pliki/delta_bp_d80_3.jpg
http://www.tech-blog.pl/pliki/delta_bp_d80_4.jpg
http://www.tech-blog.pl/pliki/delta_bp_d80_5.jpg
http://www.tech-blog.pl/pliki/delta_bp_d80_7.jpg
http://www.tech-blog.pl/pliki/delta_bp_d80_8.jpg
http://www.tech-blog.pl/pliki/delta_bp_d80_9.jpg
http://www.tech-blog.pl/pliki/delta_bp_d80_10.jpg

Spostrzeżenia:
1. Wykonanie nie jest najgorsze. Nie jest to tania chińszczyzna, ale trochę brakuje. Plastik jakiś taki, imitacja faktury średnio wyszła. Guma, o ile jest to w ogóle guma, bo nie wygląda, w miejscu chwytu kiepska - mogli nałożyć tam coś porządnego, bardo by kosztów nie podniosło. Poza tym, w tym miejscu jest łączenie części, porażka. Mogli zrobić chociaż tutaj z jednolitego materiału.
2. Spust - identyczne spostrzeżenia jak u kolegi powyżej. Jest oporny przez co ciężko wyczuć w którym momencie wciśnie się do końca. Widywałem gorsze spusty ale mam nadzieję, że ten się z czasem trochę wyrobi.
3. Przycisk on/off - a raczej suwaczek. U mnie za to działa całkiem przyjemnie, na pewno nic nie lata i stawia odpowiedni opór, o włączeniu przypadkowym nie ma mowy!
4. Trzyma się aparatu dość pewnie, ale... no właśnie - gwint pod statyw od spodu wygląda mizernie... raczej na pewno grip nie ma wewnętrznego stelażu z jakiegoś metalu albo utwardzenia. Gwint został po prostu zatopiony w plastiku i trochę się o niego boję... zobaczymy czy mi kiedyś ze statywu nie poleci.
5. Blokady baterii bardzo sprawne i trzymają dobrze, o luzach nie ma mowy.
6. Zameczek - tutaj też mam zastrzeżenia. Zwykły kawałek blaszki i to w dodatku takiej krótkiej, wystarczy trochę nieuwagi żeby ją wygiąć, lub co gorsze, wyłamać kawałek gripa i już nie mamy klapki :(
7. Pojemnik na paluchy - wygląda sprawnie, pokusili się nawet o pozłacane styki (ponoć w złotku można sprzedać nawet...), trochę plastiku i śrubek - myślę, że będzie działać dobrze, jeszcze nie miałem okazji sprawdzać. W komorze trzyma się dobrze.
8. Pokrętła - dobrze, że są większe i trochę wysunięte, nie ma problemów z obracaniem, działają sprawnie.
9. Na razie wszystko kontaktuje, dokręcone dobrze i działa. Otworek na klapkę jest.

Ogólnie:
Myślę, że nie do końca jest wart swojej ceny. Gdyby kosztował 200... Ale chętnych na pewno znajdzie. Ja na razie jestem raczej zadowolony - przyda mi się bardzo, nie tylko ze względu na poprawę chwytu, ale głównie ze względu na zasilanie. Może jak się kiedyś dorobię, to zamienię na Nikońskiego gripa. Zobaczymy.

I mam też kilka pytań do Was - na gripie jest diodka od podczerwieni. Albo mi się wydaje, albo po włączeniu gripa nadal na sygnał reaguje czujka w body. I jeszcze jedno - ktoś się orientuje co jest pod tą klapką na dole (jest na zdjęciu numer 3)? Wygląda jak jakaś komora na baterię...

mrozikulus
29-05-2007, 17:57
I jeszcze jedno - ktoś się orientuje co jest pod tą klapką na dole (jest na zdjęciu numer 3)? Wygląda jak jakaś komora na baterię...



sprawdzalem... jest tam pusto , pewnikiem tluka glowna czesc obudowy do obu wersji i bateria znajdzie sie tam w wersji z "budzikiem"

JanuszWaw
30-05-2007, 18:44
Witam,
Wygląda jak produkt czekoladopodobny, ale nie wali w ciemię ceną ... jak oryginał &] Ogólnie wrażenie nie najgorsze. Nie mam (albo ze względu na wiek - nie widzę) tych niedokładności wytłoczek. Spust i przełącznik (on/off) działają stabilnie. Faktycznie łatwiej kręcić głównym i pomocniczym pokrętłem, bo są większe. Zachowują się pewnie, wyrażnie czuć skok pokrętła. Imitacja gumy (uchwyt) - wirtualna :(. Po dłuższym używaniu lub gdy będzie (a jest) ciepło, może być śliska. Wszystko (jeszcze) kontaktuje, a d80 - zauważył, że ma 2 akumulatory. Jak jest jeden - też widzi różnicę ;).
Ogólnie jestem zadowolony, ale: :P
- skosy krawędzi na koszyczku (umożliwiające włożenie koszyczka mimo sterczących zatrzasków) do baterii AA są trochę za małe. Nie wiem czy to emocje, ale chwilę się usiałem pobawić by "osadzić" koszyk. Może być "jakoś" po ciemku. Zatrzaski nie wyglądają na pancerne :),
- zamknięcie zasobnika na En-El3e/AA - blaszka - faktycznie budzi ... wzruszenie i obawy. Paluszki to trzeba mieć "azjatyckie" lub stroiciela fortepianów :D
- brakuje mi czegoś w rodzaju uszczelki pomiędzy body a gripem. Wszystko opiera się na sztywnym tworzywie lub metalu. Co z definicji jest mało szczelne. Chyba zrobię ją sposobem gospodarczym.
Pomysły racjonalizatorskie: 8D
- wiem, że jest wersja pro, ale i w wersji standard (gdzie nie wykorzystuje się tylnej ścianki zasobnika na akumulatory) możnaby tam zmieścić co najmnie ze 3 karty SD (taki poręczny zasobnik na karty). Jak mnie przypili, to pewnie zafunduję to sobie sam ;) ,
- skoro wyprowadzono na zewnątrz dodatkowy spust i AE/AFLock, to aż się prosi, by w zasobniku było (i zmieściłoby się) gniazdo pilota przewodowego (bardziej mi odpowiada niż te bezprzewodowe). Jak chęci starczy i nie będę się bał... to to przerobię.
Ogólnie rzecz biorąc - WARTO BYŁO :D Okres gwarancji taki sam jak oryginał. Więc jest ok'i. Wskaźnik możliwości do ceny więcej niż zadowalający.
PS. Zastanawia mnie głęboka wiara producenta w powszechną wśród Polaków znajomość języków obcych. Bo o ile na pudełku napisano w języku Słowackiego "o co chodzi", to lektura "instrukcji" wymaga znajomości: angielskiego (EN) lub niemieckiego (DU?) lub francuskiego (FR) lub rosyjskiego (RU) oraz jakiś azjatyckich znaczków (CH, JP). Na marginesie wystarczy obejrzeć obrazki :D
Pozdrawiam -