PDA

Zobacz pełną wersję : [ Fujifilm ] fujion xf 60 f 2,4 macro



radek35
16-04-2016, 09:48
Witam, czy ktoś z kolegów używa szkła jak w tytule z XT 10 , chodzi głównie o af, bo niestety w testach nie wypada najlepiej, chciałabym to szkło głównie do portretu, bawiących się dzieci, a te jak wiadomo do wolnych nie należą. Czy może lepiej kupić 35 f 1,4?

P.R.P.
16-04-2016, 10:43
Najlepiej kup 35 2.0. Miałem i 35 1.4, mam wciąż 60. 60tka jest najwolniejsza z pośród ww, ale do statycznych, ciaśniejszych kadrów daje radę. Do kadrów "w ruchu" najlepsza będzie 35 2.0 WR. Ale nadziei sobie wielkich nie rób, AF-C jak w d750 mimo wszystko to nie będzie.. ;)

zoom2
16-04-2016, 10:56
P.R.P,
a jak oceniasz obrazek 60 vs.56 w portrecie (przysłony 4-8) ?
Pytałem o to w innym wątku ale dyskusja na ten temat nie była udana.

P.R.P.
16-04-2016, 11:04
Tak ogólnie to proponuję, żeby ten wątek przenieść do głównego o fuji X. ;) Ogólnie jeśli chcesz zachować taka sama skalę, to poza inna perspektywą różnic wielkich nie ma. Jeśli zaś z tej samej pozycji chcesz robić to co 56tką to wiadomym jest, że 60tka da ciut inny efekt, że względu na dłuższą trochę ogniskową. Miałem 56tke, nawet dwa razy, ale ze mnie marny portrecista (co innego np candar, który pięknie to szkło wykorzystuje) dlatego 60tka wystarcza mi całkowicie a i opcja macro często mi się przydaje. Ot bardziej uniwersalne szkło. Osobiście chciałbym od fuji szkło typu 75mm 2.8 macro 1:1. Ale marne szanse na taki twór, więc mam co mam.

radek35
16-04-2016, 11:26
Najlepiej kup 35 2.0. Miałem i 35 1.4, mam wciąż 60. 60tka jest najwolniejsza z pośród ww, ale do statycznych, ciaśniejszych kadrów daje radę. Do kadrów "w ruchu" najlepsza będzie 35 2.0 WR. Ale nadziei sobie wielkich nie rób, AF-C jak w d750 mimo wszystko to nie będzie.. ;)

Dzięki za odp. Jeśli chodzi o szybkość to zdają sobie sprawę, narazie mam tylko kita 16-50 i jak dla mnie nie jest tak tragicznie, bardziej chodziło mi o " trafienia w punkt " bo podobno to jest bynajmniej z testów największym problemem 60. A że lubię ciasne portrety to ta ogniskowa mi bardzo pasuje, no i w macro można się pobawić

skippy
16-04-2016, 12:46
bardziej chodziło mi o " trafienia w punkt " bo podobno to jest bynajmniej z testów największym problemem 60
To zdanie nie ma większego sensu. Polecam sprawdzić znaczenie słowa "bynajmniej"


Mam ten obiektyw z aparatem, który ma znacznie słabszy AF, niż*X-T10. Do portretu super, w macro się można pobawić ( choć daje on skalę*odwzorowania 1:2). Do bawiących się*dzieci ten aparat się*bynajmniej nie nadaje. Do innych celów został zbudowany.

radek35
16-04-2016, 13:48
To zdanie nie ma większego sensu. Polecam sprawdzić znaczenie słowa "bynajmniej"


Mam ten obiektyw z aparatem, który ma znacznie słabszy AF, niż*X-T10. Do portretu super, w macro się można pobawić ( choć daje on skalę*odwzorowania 1:2). Do bawiących się*dzieci ten aparat się*bynajmniej nie nadaje. Do innych celów został zbudowany.

Dzięki wielkie, naprawdę mnie teraz uświadomiłeś , jutro sprzedaję ten aparat. Dlaczego nie ma sensu ? Pytam bo wg. testu np. optyczne czy fotpolis obiektyw często pudłuje.

skippy
16-04-2016, 16:13
Sorry, chodziło mi o obiektyw, nie aparat. Pudłować mi nie pudłuje, ale działa wolno i już nawet nie próbuję robić zdjęć*jak coś*się*przemiesza ;) Może testowali ze starszym firmware, stąd to pudłowanie.

tomek_jj
16-04-2016, 16:41
. Dlaczego nie ma sensu ? Pytam bo wg. testu np. optyczne czy fotpolis obiektyw często pudłuje.
Bynajmniej nie chodziło o pudłowanie

radek35
16-04-2016, 16:42
Sorry, chodziło mi o obiektyw, nie aparat. Pudłować mi nie pudłuje, ale działa wolno i już nawet nie próbuję robić zdjęć*jak coś*się*przemiesza ;) Może testowali ze starszym firmware, stąd to pudłowanie.

Raczej chyba firmware, był starszy , a poza tym testy testami a w praktyce co innego, co do jego " prędkości" to liczę się z ograniczeniami,dzięki za info.

meliszipak
16-04-2016, 20:20
Jak to dobrze, że są testy.
Tak długo mam tę 60, już z drugim korpusem i jak jaki głupi i naiwny nigdy bym nie
wiedział, że często pudłuje...

radek35
16-04-2016, 21:01
Jak to dobrze, że są testy.
Tak długo mam tę 60, już z drugim korpusem i jak jaki głupi i naiwny nigdy bym nie
wiedział, że często pudłuje...

Troszkę ironizujesz. Przed zakupem poczytałem trochę , wiadomo testy testami, ale w praktyce bywa różnie , więc grzecznie zapytałem o opinię użytkowników jak wypada w praktyce.

P.R.P.
16-04-2016, 21:13
Jedyne na co mogę narzekać w 60 to szybkość, choć i tak już jest lepiej po tych wszystkich update'ach FW. Na ostrość i celność narzekać nie mogę.. Jak wiesz, że i jakieś kwiatki, owadki czasem będziesz pstrykał to odpuść sobie tą 56. To super portretówka, ale z 60 będziesz nie mniej, zadowolony.

zoom2
16-04-2016, 22:36
Mój problemik ( bo raczej nie problem) jest taki że 56 i 60 mają na tyle podobne ogniskowe , że traktuje je równorzędnie. Zarówno w jednym jak i drugim szkle , nie zamierzam używać ich wyróżniających cech czyli , 1,2 w 56 i zakresu makro w 60.
Praktycznie będę fotografował w takim przedziale parametrów które są wspólne dla obydwu obiektywów , czyli odległość "portretowo-sylwetkowa" i spore przymknięcie od 4 do 8.
Za 56/1,2 przemawia to światło tylko w moim przypadku nie chodzi o obrazek na 1,2 tylko większa sprawność układu aparat-obiektyw . 56/1,2 trochę fotgrafowałem i jest miodzio. Ale 60_tka kusi zdecydowanie lepszą ceną.

meliszipak
17-04-2016, 08:02
56 to głównie otwarta, jak chcesz pracować w zakresie od f4 to tylko wydasz kasę.
60 to bardzo dobre szkło, ostre od początku, pięknie rozmywa i solidnie zrobione.

burton
17-04-2016, 08:20
Właśnie. Czy 60-ka macro nie jest za ostra do portretów ? Zmniejszacie wyostrzenie ? Jeśli coś w granicach 50-60mm i na f/4-8 to moim zdaniem nawet zoom na długim końcu się dobrze sprawdzi. Tym bardziej mając stabilizację jak np. 18-55.

P.R.P.
17-04-2016, 17:06
Ja tam lubię jak jest ostro, ja po prostu robię zdjęcia i nie zawracam sobie tym głowy..

burton
17-04-2016, 17:16
Modele mogą już nie być tak optymistycznie nastawieni jak wyjdą im na zdjęciach wszystkie niedoskonałości cery itp. ;)

Nie moja sprawa. Tak tylko pytam z ciekawości bo już parę razy zastanawiałem się nad tym szkłem.

Walle
17-04-2016, 17:58
Mój problemik ( bo raczej nie problem) jest taki że 56 i 60 mają na tyle podobne ogniskowe , że traktuje je równorzędnie. Zarówno w jednym jak i drugim szkle , nie zamierzam używać ich wyróżniających cech czyli , 1,2 w 56 i zakresu makro w 60.
Praktycznie będę fotografował w takim przedziale parametrów które są wspólne dla obydwu obiektywów , czyli odległość "portretowo-sylwetkowa" i spore przymknięcie od 4 do 8.
Za 56/1,2 przemawia to światło tylko w moim przypadku nie chodzi o obrazek na 1,2 tylko większa sprawność układu aparat-obiektyw . 56/1,2 trochę fotgrafowałem i jest miodzio. Ale 60_tka kusi zdecydowanie lepszą ceną.

W takim razie dużym plusem 60-tki jest jej niewielka waga i małe wymiary, a przeszło o połowę niższa cena (używek) też jest jakimś dodatkowym bonusem ;-).
Dla mnie portretowo 60-tka jest bardzo przyjemna i ma ładny analogowy obrazek, podobnie zresztą jak 35/1.4.