PDA

Zobacz pełną wersję : [ Fujifilm ] X-100T - problem z włącznikiem ON/OFF i spustem migawki



rambobambo
13-04-2016, 10:03
Siemanko


Od 24 marca jestem "szczęśliwym" posiadaczem ww. aparatu (nówka sztuka ze sklepu). Kilka dni temu miałem duży problem z włączeniem aparatu. Włącznik ON/OFF stawiał bardzo duży opór. Jak już udało mi się go włączyć zauważyłem że spust migawki też stawia spory opór. Gdy już go wcisnąłem chcąc zrobić zdjęcie guzik został zblokowany w dolnej pozycji nie odbijając do pozycji wyjściowej i rejestrując cały czas zdjęcia.


Wyłączyłem aparat i po chyba kilku minutach spust migawki sam wrócił do swojej pozycji. Przy kolejnej próbie zrobienia zdjęcia było to samo. Czyli duży opór przy wciskaniu spustu migawki i zblokowanie jego w dolnej części.


Zmieniłem przysłonę pierścieniem na Auto (wcześniej była ustawiona chyba na 2.0). Spust migawki przestał stawiać już tak duży opór można już robić zdjęcia ale czuć w nim jakieś przeskoki. Standardowo powinien być jeden skok (AF) i następnie maksymalne dociśnięcie (rejestracja zdjęcia). A teraz czuć ich kilka. Dodatkowo raz na jakieś trzy razy spust blokuje się w dolnej pozycji. Trzeba go docisnąć jeszcze raz żeby odskoczył.


Miał ktoś z Was taki problem? Chyba będę musiał go oddać na gwarancję. :evil:

PSPhoto
13-04-2016, 10:24
Moje X100T po roku czasu zachowuje się jak nówka sztuka, oddawaj na gwarancje, a jeśli kupywałeś przez internet to odsyłaj niech Ci wymienią na nową sztukę. Aparacik zacny, nie warto się zrażać.

rambobambo
13-04-2016, 13:36
Moje X100T po roku czasu zachowuje się jak nówka sztuka, oddawaj na gwarancje, a jeśli kupywałeś przez internet to odsyłaj niech Ci wymienią na nową sztukę. Aparacik zacny, nie warto się zrażać.

No kurde mam pecha. A aparat faktycznie ********y. ;)