PDA

Zobacz pełną wersję : [ Makro ] Obiektyw M42 do makro - zgrywania filmów.



MarcinJ
07-01-2016, 21:56
Witam
Niedawno odziedziczyłem po dziadku ok 150 szpul z filmami 8 mm.
Ponieważ są to firmy bardzo cenne np z Karolem Wojtyłą postanowiłem je zgrać.
Czytałem wiele o metodach i sposobach zgrywania filmów.
Moja metoda polega na tym, że na statywie mam D7200 + mieszek + odwrotnie mocowany Helios -44-2.
Chodziło mi o zgrywanie filmu bezpośrednio z klatki w projektorze aparatem uzyskując jak największe powiększenie pokrywające prawie całą matryce.
Przerobiłem trochę projektor. I w sumie udało mi się, to działa:)
Problem jest jedynie w obiektywie Helios, który daje mydlany obraz. Ciężko ustawić ostry obraz.
Czytałem trochę i nawet znalazłem test potwierdzający moje spostrzeżenia:
http://kameraakcja.com/52/test-dwoch-obiektywow-na-m42-ktory-lepszy
W związku z tym czy możecie polecić mi obiektyw z gwintem 42 mm (może ktoś ma na pozbyciu) który będzie można zamontować normalnie lub odwrotnie.
Polecane są różne : Pentacona 29/2.8, Heliosa 44-4, Jupiter-9, Industar 61.
Może ktoś stosuje któryś z nich lub inny i może podzielić się doświadczeniem i opinią.
Pozdrawiam

kazzi
08-01-2016, 11:32
Zastosowałeś chyba jeden z gorszych obiektywów jakie można użyć do tego celu. Ten Helios 44-2 to daje przy pełnym otwarciu przysłony dość specyficzny obrazek z ciekawym rozmyciem tła.
Niektórzy chętnie używają go do fotografii portretowej lecz do takiego super makro raczej odpada. Późniejsze wersje tego obiektywu były ostrzejsze, a soczewki posiadały już wielowarstwowe
powłoki antyrefleksyjne. Trudno mi polecić jakiś konkretny model, lecz nie przesadzę jak powiem, że każdy inny będzie lepszy. Przyczyna nieostrości może tez być nieprecyzyjne ustawienie aparatu
względem projektora lub mocnego przysłaniania obiektywu. Drugą sprawą jest tez to, że film 8mm sam z siebie nie dawał takiego obrazu do jakiego przyzwyczaiły nas współczesne cyfrowe kamery.
Często w fotografii makro używa się odwrotnie zamocowanych obiektywów szerokokątnych, ale tylko po to by zwiększyć skale odwzorowania bez potrzeby stosowania długich mieszków. Obiektywy
o krótszych ogniskowych dają też większą głębię ostrości co przy obiektach przestrzennych jest bardzo pożądane. W twoim przypadku mógłby być jednak problem ze zbliżeniem się do płaszczyzny
kopiowanego filmu, bo w takim układzie odległość między przednia soczewką a przedmiotem wynosi nie więcej jak 2 do 3 cm. Z tych wymienionych przez Ciebie obiektywów to Jupiter 9 jest typowym
obiektywem portretowym o miękkim rysunku i do tego celu bezużyteczny. Industara 61 możesz spotkać w dwóch wersjach, z gwintem m42 jako obiektyw makro do Zenita, oraz z gwintem m39 do
sowieckich dalmierzówek Fed lub Zorka.W sieci można znaleźć dość pochlebne opinie o nim. Możesz tez wypróbować Industara 50/3,5 w które były wyposażane tańsze wersje Zenita E. Moim zdaniem
dla tylu filmów warto poszukać coś z dobrymi warstwami przeciwodblaskowymi. Jest naprawdę spory wybór.

MarcinJ
08-01-2016, 12:09
Taki obiektyw dostałem na początek. Tak jak piszesz filmy mają różną jakość, mam tego świadomość.
Dla sprawdzenia zrobiłem tym obiektywem kilka zdjęć makro, które potwierdziły jego słabość.
Ja odwróciłem ten obiektyw właśnie by zwiększyć skalę odwzorowania.
Klatka filmu 3,3 x 4,5 mm pokrywa mi ok 90% matrycy. Zostawiam pewien zapas da wyrównanie i docięcie już w programie do obróbki wideo.

Znalazłem SUPER TAKUMAR 1;2/55 M42 za 160 zł.
Czy warto go kupić?

kazzi
08-01-2016, 13:25
Takumary do obiektywy do starych Pentaxów i zawsze cieszyły się dobra opinią.Jeżeli ten konkretny egzemplarz nie będzie posiadał wad w postaci rys czy zmatowień, to z pewnością da Ci
lepszy rezultat niż Helios.

MarcinJ
08-01-2016, 13:44
Przed chwilą znajomy przyniósł mi Jupiter -12 2.8/35 na gwint 39mm
Wie ktoś coś o tym obiektywie? nie mam przejścia na niego musiał bym kupować.