PDA

Zobacz pełną wersję : aparat Nikon Colpix 8800



Tadeusz Jaskół
29-08-2005, 19:17
Zalogowałem się dzisiaj i mam nadzieję, że mnie poprowadzicie dobrą drogą. Mam aparat Kodaka DX 6490 od 1,5 roku. Gdy mi się urodził wnuk podarowałem go synowi, ale będę z niego korzystał dopóki nie kupię Nikona Colpixa 8800. proszę o opinię na ten aparat tzn. Nikona :roll:

Antoni Bednarczyk
29-08-2005, 20:08
Witaj w naszym gronie :)
Ja miałem coolpixa 5700 i nie narzekałem na jakość zdjęć wykonanych tym aparatem natomiast drażniła mnie jego powolność zapisywania plików na kortę oraz powolny AF
Myślę, że powinneś poczytać trochę wątków na temat swojego wybrańca i wtedy podjąć ostateczną decyzję. :wink:

Pozdrawiam Antek

vuki
29-08-2005, 20:54
Slyszalem glosy, ze 8700 robi jednak lepsze zdjecia niz 8800.
Jest duzo tanszy, a VR - mam mieszanu uczucia.
W sobote znajomy kupil 8800 i sie bawilem, myslalem ze przy
czasie 1/8 zrobie ostre zdjecia ale gdzie tam.
Dzis go oddal bo nie dosyc, ze na wyswietlaczu jakies swiecace pixele to na matrycy tez.
Kupujac sprawdz wiec bobrze czy matruca nie mam czegos martwego.
Wyswietlacz taki malutki, ze prawie go nie widac - nie popisali sie.

NinoBask
29-08-2005, 21:02
Mam CP 8800 i jestem zadowolony, pytanie na co ty liczysz kupując ten aparat i do jakich zastosowań go przeznaczysz

Pinki
29-08-2005, 21:18
Uzywam 8800 od 2 miesiecy i jestem bardzo zadowolona.
Jezeli cos jest nie tak to przewaznie moja wina bo roznych mozliwosci ustawien jest sporo,
trzeba o nich pamietac i jeszcze umiec zastosowac :(
Wolny zapis przyspiesza troche szybsza karta ale to nie jest dla mnie wielki problem.
W koncu nie tak czesto od razu potrzeba zrobic kolejne zdjecie.
Najbardziej klopotliwy jest wolny AF.
Ale obiektyw 35-350 mm to jest cos :D
Funkcja redukcji vibracji VR tez bardzo przydatna.
Nie jest bardzo ciezki ale swietnie lezy w reku i wszystkie przyciski sa dobrze rozmieszczone
Jak nie mozna sobie pozwolic na lustro i kilka obiektywow :( i nie chce sie nosic plecaka
ze sprzetem to 8800 IMHO jest dobrym rozwiazaniem.


Pozdrawiam

NinoBask
29-08-2005, 21:26
Apropo VUKI'ego - myśle, że chyba zbyt krótko miałeś w ręce ten aparat, żeby go dobrze ocenić - a twój przyjaciel miał naprawdę strasznego pecha

Tadeusz Jaskół
30-08-2005, 17:27
Dzieki za opinie, troszke malo info. o aparacie ale trudno dzieki za odpowiedz, bede szukal dalej informacji. Wybralem Colpixa 8800 dlatego, ze na lustro mnie stac ale na dobra optyke nie. Dzieki do uslyszenia.

pmp
31-08-2005, 19:36
A ja wypowiem się o 8800 ze strony użytkownika D70s. Mam oba te apraty. Ja na codzień można powiedzieć, używam lustra, Żona - 8800. Niestety z powodu awarii mojego cacka, zaprzyjaźniłem się z 8800 i:

- powolny zapis na CF. tragedia :(
- dość wolny AF
- taki sobie AF, napewno gorszy niż ten z D70 oj duużo.

Mimo wszystko 8800 to aprat udany, solidnie wykonany i w swojej klasie (Oly8080/F828/A2/Pro1) stawiam go zaraz za olkiem i zdecydowanie przed A2 czy Pro1

vuki
31-08-2005, 21:00
A ja mialem 2 takie aparaty w rekach, jeden lezy 2m ode mnie i obydwa mialy piksele swiecace na wyswietlaczu i na matrycy tez cos blyska. Sprzet za 3 tys. zl i taka lipa?

Hel
02-09-2005, 08:47
Mam go od 3 miesięcy. Na początku faktycznie zdjęcia wychodzą nieostre. Teraz zdarzają się sporadycznie, jak coś źle ustawię. Opinie o nieostrych zdjęciach pochodzą zapewne od użytkowników, którzy nie mieli czasu nauczyć sie obsługi, albo należą do tych, co myślą, że w tym temacie już wszystko wiedzą i nie muszą czytać instrukcji (sama znam takich :) ). Czas zapisu dla mnie nie jest za długi. Nie ma żadnych anormalnych pixeli. Aparat jest bardzo solidnie wykonany. Wszystkie najważniejsze ustawienia są pod ręką, nie trzeba wchodzić do menu. Mam do niego zaufanie, że w trudnych warunkach sobie poradzi, co już niejednokrotnie udowodnił. Oczywiście mały ptaszek siedzący na szczycie świerka, zrobiony na zoomie optycznym i cyfrowym nie nadaje się do powiększenia, ale można rozpoznać gatunek. A do wad mogę zaliczyć to, że zwraca uwagę i niektórzy się na niego dziwnie gapią. Tak więc nie ryzykuję samotnego focenia w niektórych sytuacjach.

Tadeusz Jaskół
03-09-2005, 12:33
Mam go od 3 miesięcy. Na początku faktycznie zdjęcia wychodzą nieostre. Teraz zdarzają się sporadycznie, jak coś źle ustawię. Opinie o nieostrych zdjęciach pochodzą zapewne od użytkowników, którzy nie mieli czasu nauczyć sie obsługi, albo należą do tych, co myślą, że w tym temacie już wszystko wiedzą i nie muszą czytać instrukcji (sama znam takich :) ). Czas zapisu dla mnie nie jest za długi. Nie ma żadnych anormalnych pixeli. Aparat jest bardzo solidnie wykonany. Wszystkie najważniejsze ustawienia są pod ręką, nie trzeba wchodzić do menu. Mam do niego zaufanie, że w trudnych warunkach sobie poradzi, co już niejednokrotnie udowodnił. Oczywiście mały ptaszek siedzący na szczycie świerka, zrobiony na zoomie optycznym i cyfrowym nie nadaje się do powiększenia, ale można rozpoznać gatunek. A do wad mogę zaliczyć to, że zwraca uwagę i niektórzy się na niego dziwnie gapią. Tak więc nie ryzykuję samotnego focenia w niektórych sytuacjach.
A jak sobie radzisz z ustawianiem ręcznym ostrości, bo w analogu widzę co ostrzę a w cyfrowym, pytam bo nie mam znajomego z takim aparatem.

[ Dodano: Sob 03 Wrz, 2005 ]
Napewno dostosuję się do rad jakich mi udzieliliście przy kupnie Colpixa, jeszcze raz dzięki . Pozdrawiam.

Hel
04-09-2005, 13:56
Na razie nie miałam sytuacji, w której konieczne byłoby ręczne ostrzenie. Raz, kiedy AF nie widział pająka na pajęczynie, przełączyłam na program makro i naostrzył. Pole ostrości wybieram sama, tak jak i pole pomiaru światła jeśli kadr jest trudniejszy. Przez te 3 miesiące ciągle się go uczę. Nie twierdzę, że jest najlepszy, ale jest najlepszy dla mnie. Dużą pomocą przy wyborze była dla mnie strona www.cornwallcam.co.uk , gdzie są na bieżąco zdjęcia z tego aparatu. Ostrzenie manualne jeszcze przede mną jak lepiej opanuję sprzęt i programy obróbki grafiki. Chętnie przeczytam jak inni sobie radzą w takiej sytuacji.

Tadeusz Jaskół
04-09-2005, 20:16
Na razie nie miałam sytuacji, w której konieczne byłoby ręczne ostrzenie. Raz, kiedy AF nie widział pająka na pajęczynie, przełączyłam na program makro i naostrzył. Pole ostrości wybieram sama, tak jak i pole pomiaru światła jeśli kadr jest trudniejszy. Przez te 3 miesiące ciągle się go uczę. Nie twierdzę, że jest najlepszy, ale jest najlepszy dla mnie. Dużą pomocą przy wyborze była dla mnie strona www.cornwallcam.co.uk , gdzie są na bieżąco zdjęcia z tego aparatu. Ostrzenie manualne jeszcze przede mną jak lepiej opanuję sprzęt i programy obróbki grafiki. Chętnie przeczytam jak inni sobie radzą w takiej sytuacji.
Dziękuję, napewno się odezwę po porady, przez 25 lat pracowałem na Zenicie ttl a Kodaka mam od roku. Dzięki, pozdrawiam