PDA

Zobacz pełną wersję : Pełna klatka czy APS-C? Jaka przewaga jest pełnej klatki?



alexsob
08-11-2015, 02:09
Fakt ze myślę o czymś nowszym i lepszym. Długo myślałem o przesiadce na D700 ale ostatnio porównałem 3 lustrzanki D610 , D7100, D7200.
Porównaniehttp://www.euro.com.pl/porownanie.bhtml?p1=3603186556&p2=5275021197&p3=9202743852
Generalnie parametry wszystkich 3 lustrzanek są niemal identyczne poza kilkoma wyjątkami np. liczba pól pomiaru i auto focusa na rzecz aps-c, i oczywiście niższa cena.
Pomijam kwestię obiektywów. Zastanawia mnie to czy lepiej pomęczyć się i dozbierać na pełna klatkę czy może jednak APS-C?
Zastanawiają mnie jeszcze różnice w nasyceniu i jakości zdjęć.

d90
08-11-2015, 03:14
Jesli sie zastanawiasz
To dx.

B_Marcin
08-11-2015, 03:49
(...)
Pomijam kwestię obiektywów
(...)
Bo?
MZ takie tabelki nie mają kompletnie sensu.
Napisz do czego używasz aparatu, ale za przedmówcą - jak się wahasz to raczej nie jest Ci to potrzebne.

RAF7705
08-11-2015, 07:46
Nasyceniu?
DX :-)

Umbra
08-11-2015, 09:09
FF będzie miało niższe szumy na wysokim iso, mniejszą głębię ostrości (co jest zaletą w portrecie np.). DX będzie lepszy do zwierząt, samolotów, sportu. Będzie miał też chyba więcej fps i z tych, które wymieniłeś najlepszy AF (może poza D700).

stanseba
08-11-2015, 10:20
DX lepszy do zwierząt :-) Do jakiś konkretnych czy wszystkich??

ck_dezerter
08-11-2015, 10:22
Witam!
Weź jeszcze pod uwagę, że dobre szerokie kąty pod DX są mniejsze i lżejsze niż pod FX ( i tańsze też).
pozdrowienia!

Zdebik
08-11-2015, 10:36
Jesli nie wiesz co wybrac tylko DX!

RaditZ
08-11-2015, 10:59
Temat w stylu jak utopić kupę kasy by zaspokoić swoje ego... Weź kup coś z większego formatu a nie będziesz się pierdzielić z "małoobrazkowcem" - bo to jest ta "pełna klatka".

:D

nikoniarz
08-11-2015, 11:01
Generalnie wszystko się sprowadza do tego co autor fotografuje i jakie ma fundusze...

stanseba
08-11-2015, 11:21
Zawsze kupuj to na co Cię stać. Rady w stylu UWA pod DX są mniejsze i tańsze są zawsze śmieszne. Zoomy pod DX też są takie, np 18-55, a w telefonie masz tryb panoramy.

MstrG
08-11-2015, 11:25
alexsob, masz obecnie D90 + Tokina 12-24II + Nikkor 35G, czyli generalnie przy przejściu na FX oba obiektywy są do wymiany (drugi na bliskich odległościach da na FX tylko winietę)
Co fotografujesz? Ile chcesz przeznaczyć na to pieniędzy?

alexsob
08-11-2015, 12:52
Jeśli chodzi o to co fotografuje to krajobrazy , architekturę a czasami także moda, portrety. Fotografuje amatorsko ale jak coś kupować to przyszłościowo.
Długo zastanawiałem się nad D700 i jest to fajna lustrzanka. Cena używanej D700 to 3000-3500(myślę że nie warta jest tej ceny) z przebiegiem np. 120k. Tak więc zaczęło mnie zastanawiać czy nie lepiej dołożyć parę stówek do D7100 lub D7200. czy może pomęczyć się i dozbierać np. na D610?
Co mnie jeszcze zastanawia to jakość obrazka z tych lustrzanek

JK
08-11-2015, 13:11
I od tego trzeba było, zacząć. Jeśli krajobrazy i architektura (zewnętrzna) to nie ma większej różnicy. Ja bym wybrał DX i raczej D7200. Z wnętrzami jest już trochę inaczej. Jeśli w świetle zastanym to lepiej FX (wysokie ISO), jeśli z doświetlaniem lampami, to znów nie ma większej różnicy. Jeśli moda i portrety, to może być w plenerze i takie D7200 spokojnie da radę, ale mogą też być sytuacje, gdzie będzie brakowało światła i wtedy znów FX. Musisz przemyśleć, czego jest więcej i czy często potrzebujesz wysokiego ISO, ale ja bym się skłaniał do DX, zapewne do D7200 i ewentualnie jakiegoś dodatkowego jasnego szkła portretowego.

RAF7705
08-11-2015, 14:46
Prosta sprawa, nowsza matryca jest lepsza.
Ale to tylko część układanki.
Jest jeszcze obiektyw i umiejętności.

JK
08-11-2015, 14:53
A na jakiej podstawie zakładasz, że kolega nie potrafi robić zdjęć? Gdzieś to napisał?
A może to tylko taka twoja autorefleksja. :wink:

nikoniarz
08-11-2015, 15:02
A na jakiej podstawie zakładasz, że kolega nie potrafi robić zdjęć? Gdzieś to napisał?
A może to tylko taka twoja autorefleksja. :wink:

A na jakiej podstawie Ty twierdzisz, iż kolega wyżej zakłada, że autor nie potrafi robić zdjęć? Gdzieś to napisał? Czy może jakaś autorefleksja z Twojej strony? Myślę, że nie ma sensu dopowiadać sobie czegoś co nie padło...

Zdebik
08-11-2015, 15:07
Z wnętrzami jest już trochę inaczej. Jeśli w świetle zastanym to lepiej FX (wysokie ISO), jeśli z doświetlaniem lampami, to znów nie ma większej różnicy.

Wnetrza z wiekszym iso... dobre sobie od tego jest statyw i kompozycja w LV, a najlepiej TS na body.

Zelber
08-11-2015, 15:23
DX będzie lepszy do... sportu.
Nie, nie będzie.

PiKa
08-11-2015, 15:44
Długo zastanawiałem się nad D700 i jest to fajna lustrzanka. Cena używanej D700 to 3000-3500(myślę że nie warta jest tej ceny) z przebiegiem np. 120k. Tak więc zaczęło mnie zastanawiać czy nie lepiej dołożyć parę stówek do D7100 lub D7200.

D7100 używane są za 2000-2500 zł, można kupić w dobrym stanie z małym przebiegiem.

qah
08-11-2015, 16:27
To jest tak jak w audiofilstwie-PARAMETRY NIE GRAJĄ.
Na dzień dzisiejszy nie wchodziłbym w DX bo bezlusterkowce (nie Nikona) dają praktycznie identyczny, jak nie lepszy obrazek przy nieporównywalnych rozmiarach i skuteczności AF.
Znajomy właśnie przesiadł się na Micro4/3 z D90 za moją namową i jest mega zadowolony.
Jak już dźwigać to tylko FX.
Takie moje zdanie i nie będę dyskutował, bo piszę to z pełną świadomością fotografa z 20-to letnią praktyką.

bogdi64
08-11-2015, 17:38
dobrze, że dopisałem "TAKIE JEST MOJE ZDANIE" choć dalsza część wypowiedzi troszkę już zaburza neutralność wypowiedzi, więc skoro JUŻ 20 lat praktykujesz to powinieneś pamiętać mnogość formatów negatywów i jakość każdy miał swoich odbiorców, jesteś kolejną osobą, która próbuje zdegradować DX w lustrzankach, więc odpowiem Twoim językiem, czyli ...
jako fotograf z 25 letnią praktyką zawodową, DX w lustrzance jest dla mnie równoprawnym osobnym systemem i obecnie nie widzę w produkcji żadnego bezlusterkowca, który by mógł spełnić MOJE wymagania co do użyteczności w pracy, którą wykonuję, jako uzupełnienie zdarza mi się z nich korzystać, jednak mają takie ograniczenia, że obecnie jako podstawowy system był by dla mnie bezużyteczny, jak już mam dźwigać to dźwigam korpusy DX :)
pozdrawiam kolegę "po fachu"

patefonik
08-11-2015, 19:32
"Jesteś kolejną osobą, która próbuje zdegradować DX w lustrzankach"
A ja czytam wątki w tym temacie od długiego już czasu i odnoszę wrażenie dokładnie odwrotne.
Jeśli ktoś z amatorów napisze, że rozważa taką możliwość jak zakup FX-a to duża grupa osób próbuje wytłumaczyć mu, że to bez sensu, bo cena wysoka szkła ciężkie itd. Odnoszę się z wielkim szacunkiem do bardziej doświadczonych kolegów, starając się uchronić mniej doświadczonych przed rozczarowaniem, ale chyba koledzy zapominają o radości i przyjemności która płynie z robienia zdjęć. Chcę kupić Fx po to by robienie zdjęć sprawiało mi jeszcze więcej radości. Nie mam tu na myśli snobizmu, że jestem lepszy bo mam fx. Jak kiedyś go kupię o czym myślę, to 99% społeczeństwa, a przynajmniej moich znajomych nie zauważy, że to fx ( i dobrze ).
Przed takim dylematem stałem 1,5 roku temu gdy zastanawiałem się czy kupić 7100 czy jakiegoś używanego fx. Kupiłem 7100 i wiecie co? Od tego półtora roku pstrykam foty i jestem generalnie zadowolony, ale gdy robi się ciemniej zaczyna mi brakować możliwości ( nie wiem światła, a może umiejętności ... ) to niestety zaczynają się rozmyślania, że trzeba było wziąć fx-a. To nie chodzi oto, że jest mi on niezbędny chodzi oto, że męczy mnie to od 1.5 roku że może mógłbym lepiej gdybym te parę groszy więcej dołożył...
Jaki będzie następny aparat? Pewnie Fx właśnie po to by mieć spokojne sumienie - kupiłem najlepsze co mogłem, to nie sprzęt mnie ogranicza, a moje umiejętności czy otoczenie na które nie mam wpływu. Nie oczekuje, że aparat zrobi zdjęcie za mnie, ale mam nadzieję, że wiele mi ułatwi. Mam przy tym świadomość, że niejeden z was głupią małpką zrobiłby lepsze zdjęcie w tych samych warunkach, ale JA tego nie potrafię i jeżeli mogę coś poprawić technologicznie, to to zrobię.

Na koniec tego przydługiego postu jedno zdanie, które gdzieś czytałem ostatnio, naprawdę nie pamiętam gdzie i czego dotyczyło, ale idealnie podsumowuje moje podejście w tej sprawie.
Czy posiadanie butów jest konieczne do tego by biegać? No generalnie to nie, ale zgodzimy się, że wiele ułatwia ....

miroko
08-11-2015, 20:14
Trudno się nie zgodzić z patefonik.
Jako użytkownik FX jedyne przed czym chciałbym przestrzec to masa i objętość. Cena oczywiście też ale to widać w sklepie.
FX daje naprawdę po plecach jak chce się za dużo zabrać.

Ale powiem tylko ze jak zaczynam fotografować to ta masa jakoś odchodzi na drugi plan i albo czuje się to mniej albo wogole, zależnie od obiektywu.
Co do ISO to z DX też się da bardzo dużo wyciągnąć jednak z FX da się wyciągnąć jeszcze więcej.
Nie neguje DX bo to jest również bardzo dobry system ale zdecydowałem o FX i nie żałuję.
Tyle że trochę to ciezkie :-)

ck_dezerter
08-11-2015, 20:34
Trudno się nie zgodzić z patefonik.
Jako użytkownik FX jedyne przed czym chciałbym przestrzec to masa i objętość. Cena oczywiście też ale to widać w sklepie.
FX daje naprawdę po plecach jak chce się za dużo zabrać.

Ale powiem tylko ze jak zaczynam fotografować to ta masa jakoś odchodzi na drugi plan i albo czuje się to mniej albo wogole, zależnie od obiektywu.
Co do ISO to z DX też się da bardzo dużo wyciągnąć jednak z FX da się wyciągnąć jeszcze więcej.
Nie neguje DX bo to jest również bardzo dobry system ale zdecydowałem o FX i nie żałuję.
Tyle że trochę to ciezkie :-)

No właśnie! Mnie DOKŁADNIE o to chodziło parę postów wcześniej. U mnie podstawowy zestaw spacerowo-fotograficzny to 1puszka+2 zoomy: UWA +standard. Mam d300s i d700 więc mam wybór i porównanie wagi: d300s+ N10-24+T17-50/2.8vc to około: 950+570+450g<2kg, a d700+N14-24+N24-120/4vr=1050+ 710+1000=2.7kg+gabaryty+brak możliwości założenia filtrów na UWA. Jak wziąć d7200, to różnica będzie jeszcze większa. I dla mnie to jest istotniejsze, niż koszty. Gdyby był pod FX UWA w cenie i o parametrach optycznych N14-24, ale mniejszy i z możliwością założenia filtra, to byłoby to to...
pozdrowienia!

cz4rnuch
08-11-2015, 20:39
...Czy posiadanie butów jest konieczne do tego by biegać? No generalnie to nie, ale zgodzimy się, że wiele ułatwia ....
Indianie Tarahumara czy wielu współbratymców Abebe Bikili mogłoby się z Tobą nie zgodzić :) By nie robić OT dodam tylko, że gdybyś zamiast D7100 kupił starego FX np D700 to po spraowadzeniu plików z obu aparatów do tego samego rozmiaru okazałoby się, że niewiele albo nic nie zyskałeś w kwestii wysokiego ISO. Co innego D600 i nowsze.

michalQ
08-11-2015, 20:44
A ja kupując aparat myślałem trochę przyszłościowo. Po paru przemyśleniach doszedłem do wniosku że jeżeli już inwestować w obiektywy to lepiej od razu kupić FX, żeby później nie narażać się na wymianę wszystkiego. W obecnej chwili nie posiadam zbyt wielkich umiejętności, ale czytam i staram się wykorzystywać zdobytą wiedzę w praktyce. Kiedy mam trochę czasu idę w plener i pstrykam.
Przed zakupem d750, robiłem zdjęcia analogową minoltą 5d.
Teraz po mału kupuję szkło i akcesoria. Mam nadzieję że jeżeli za 10 czy ile tam lat będę zmieniał aparat to moje obiektywy nadal będą kompatybilne ?.
Pozdrawiam i powodzenia przy wyborze sprzętu!

PS. A wagą wogóle się nie przejmuję, przecież facet to powinien być twardy a nie miętki [emoji12]

patefonik
08-11-2015, 21:01
"Co innego D600 i nowsze."
O nim własnie myślałem ...

Co do wagi to i tak często, ja przynajmniej używam szkieł które dedykowane są fx ( np. 105 2.8, czy 50 1.4 ).
Co do uwa to tematu niebadałem przyznaję ... Najszersze co mam w tej chwili to sigma 18-35. Widziałem zdjęcia na fx robione tym obiektywem w którymś z wątków i było nieźle...
Mnie to 18 prawie wystarcza, a na fx żeby uzyskać taki sam kadr ( upraszczam ) potrzebuję 81.5 czyli coś koło 27.Jest na rynku dokładnie 28 w strawialnej cenie, ale oczywiście to nie uwa.

Ja również nie neguję sensu istnienia dx-ów i nie wykluczam, że kiedyś wrócę, ale będzie to już świadomy powrót... Fakt zapłacę za tę wiedzę... za kurs angielskiego też płacę .... kwestia czy na stare lata będę mógł powiedzieć, zrobiłem co mogłem ( zakładam, że nie odbieram w ten sposób dzieciom obiadu ... ) by robić fajne zdjęcia, czy też przeglądając na emeryturze fotki z wakacji dzieciaków będę sobie łamał głowę, że może gdybym miał fx-a to więcej z nich byłoby udanych. I aby było jasne wiem, ze kupno fx nie czyni z nikogo mistrza fotografii, ale gdyby rodzice pani Radwańskiej nie zainwestowali kiedyś w rakietę do tenisa została by przeciętną ping-pongistką ...

"Indianie Tarahumara czy wielu współbratymców Abebe Bikili mogłoby się z Tobą nie zgodzić" myślę, że spacer z dziećmi w trakcie ferii zimowych po Gubałówce mógłby ich przekonać... :)

Lukasio
08-11-2015, 21:21
Pięknie Patefonik powiedziane. Ja tez wchodzę z założenia żeby nie żałować pózniej kiedy sprzęt nie podoła w danej scenie. Wtedy powiem a gdybym miał FX to by napewno wyszło. To spokojne sumienie.

cz4rnuch
08-11-2015, 21:27
Patefonik, Oni (Indianie) całe życie spędzają w biegu, nie urządzają sobie spacerków :)

patefonik
08-11-2015, 22:53
Patefonik, Oni (Indianie) całe życie spędzają w biegu, nie urządzają sobie spacerków :)


Hm, a jakieś randki? :)
Może wróćmy do meritum zanim nas pogonią ... :)

Umbra
09-11-2015, 00:04
Nie, nie będzie.

Nie będzie? D7100/D7200 mają lepsze pokrycie kadru punktami AF niż D600 z tego co kojarzę. Do tego łatwiej uzyskać większy zasięg (przelicznik 1,5x względem FX).

Zelber
09-11-2015, 00:15
Nie będzie? D7100/D7200 mają lepsze pokrycie kadru punktami AF niż D600 z tego co kojarzę.
95% sportu robię na centralnym;) W tym konkretnym przypadku z AF'em będzie inny problem- jak dla mnie Multi-CAM 4800DX jest skreślony, ale to nie ma nic wspólnego z wielkością matrycy.



Do tego łatwiej uzyskać większy zasięg (przelicznik 1,5x względem FX).
Idąc tym tokiem rozumowania to najlepszy będzie kompakt z matrycą 1/2.7.

juventusfc
23-03-2018, 08:18
Witam Państwa,
odkopie trochę temat:

Czy mając d90 + N35mm 1.8g + N50mm 1.8G + T17-50 2.8 będę mógł użyć tych obiektywów przesiadając się np. na D600 ?
Zdaje sobie sprawę że będą wyniety, ale to LR można dwoma klikami zniwelować.

Mam na myśli czy te obiektywy będą równie ostre pod fx jak miałem do tej pory pod dx? Bo na testach czasem widziałem że obiektywy dedykowane pod fx mają potem mniejszą 'rozdzielczość' gdy się je podepnie pod fx. Czy AF będzie conamniej tak dobry jak na d90?

Na eventach brakuje mi trochę iso, czasami brakuje MPix po przekadrowaniu i stąd moja myśl o przeskoczeniu na d600.

Weasly
23-03-2018, 08:36
N50mm 1.8G - TAK

N35mm 1.8g - TAK ale z winietą.

T17-50 2.8 - NIE

juventusfc
23-03-2018, 08:59
N50mm 1.8G - TAK

N35mm 1.8g - TAK ale z winietą.

T17-50 2.8 - NIE

a jeżeli chodzi o 'ostrość' zdjęcia pozostaje taka sama lub lepsza pod FX, mimo że stosuje takie obiektywy?

Walle
23-03-2018, 09:19
Ostrość będzie zbliżona i na pewno nie będzie gorsza niż na DX.
Zmieni się pole widzenia i np. w 50/1.8 będziesz miał takie jak obecnie w 35/1.8 na DX-sie.

sl011
23-03-2018, 09:44
a jeżeli chodzi o 'ostrość' zdjęcia pozostaje taka sama lub lepsza pod FX, mimo że stosuje takie obiektywy?
Tu (https://www.imaging-resource.com/lenses/nikon/50mm-f1.8g-af-s-nikkor/review/) możesz sobie porównać ostrość 50-ki na DX i FX. Ten test przeprowadzono aparatami 12Mpix DX i 25Mpix FX.

Nican
23-03-2018, 09:46
a jeżeli chodzi o 'ostrość' zdjęcia pozostaje taka sama lub lepsza pod FX, mimo że stosuje takie obiektywy?

wypada razrozniac pomiedzy ostroscia a rozdzielczoscia obrazowania.

ostrosc mozna w pewnym stopniu regulowac softwarowo . Na aktualnych matrycach w srodku pola winna byc porowanywalna , na brzegach pola FF nizsza niz na brzegach pola APS , tyle ze to co znajduje sie na brzegach pola FF w ogole nie jest zarejestrowane przez aps-c ( mowimy o tym samym obiektywie ).
Teoretycznie ale i czesto praktycznie przy aktualnych gestosciach matryc ( pixele takiej samej wielkosci na obu formatach ) obraz APS-c zawiera sie w obrazie FF i jest w czesci wspolnej porownywalnej jakosci.

Rozdzielczosci obrazowania , czyli ilosc szczegolow zarejestrowanych przez matryce jest wyzsza dla FF.
Dla tego samego kata widzenia ( tego samego ekwiwalentu ogniskowych ) realnie na matrycy aps c obraz moze sie skladac przykladowo z 15 milionow postrzegalnych pixeli ( punktow obrazowych , mimo 24 mpx matrycy ) a na ff z 25 milionow mimo 42 mpx matrycy.

uzysk jest nie tyle w ostrosci co w rozdzilczosci - to nie jest dokladnie to samo , choc obie cechy jakos tam sa ze soba powiazane . Pisze " jakos tam " dlatego ze ten zwiazek zmieniamy jednym suwaczkiem ( np. podnosimy ostrosc , ale rozdzielczosci sie w ten sposob nie da)

ksh
23-03-2018, 09:56
Warto dodać że można używać w FX czyli w pełnej klatce trybu DX lub crop 1.3 co pozwala używać obiektywów DX wykorzystując tylko część powierzchni matrycy, oczywiście jest spadek rozdzielczości.

poste
23-03-2018, 09:57
Ale kolega rozpatruje d600, który ma 24 mpx, nie 42. Czyli tyle, co nowe DX.

Nican
23-03-2018, 11:27
Ale kolega rozpatruje d600, który ma 24 mpx, nie 42. Czyli tyle, co nowe DX.

matryca wieksza o tej samej liczbie pixeli , ma wiekszy rozstaw pixeli , czyli i wiekszy krazek rozproszenia.
oznacza to ze jest bardziej tolerancyjna na rozmycie obraztowe , tzn daje lepsza ostrosc , przy teoretycznie takiej samej rozdzilczosci obrtazowania.

i oczywiscie mniejszy szum.

zawsze jest uzysk stosujac wieksza matryce - albo w zakresie ostrrosci , albo szumow , albo rozdzeilczosci a w praktyce z kazdego po trochu.
slowem wieksza matryca - wiecej przejetej energii od motywu z fotonami - a to sie musi przelozyc na lepsza jakosc.

TOP67
23-03-2018, 17:32
Porównanie rozdzielczości obiektywu FX na obrazku FX i DX nie jest jednoznaczne. Wszystko zależy od klasy obiektywu i kształtu krzywej MTF.

Jeśli krzywa jest płaska (dobry obiektyw), to lepsze efekty uzyskamy na FX (bo nie ma spadku jakości na brzegach). Najbardziej to widać przy słabych, ale równych obiektywach. W przypadku wybitnych obiektywów i matryc o małych gęstościach (D700 vs. D300), jakość obiektywu może być na tyle duża, że to matryca będzie ograniczeniem.

Jeśli krzywa jest bardzo stroma, to lepszy efekt uzyskamy na klatce DX, bo obetniemy dużo słabsze brzegi. Czyli obrazek DX będzie lepszy w rogach i gorszy w centrum, ale generalnie dosyć równy.

aldam
23-03-2018, 22:54
matryca wieksza o tej samej liczbie pixeli , ma wiekszy rozstaw pixeli , czyli i wiekszy krazek rozproszenia.
oznacza to ze jest bardziej tolerancyjna na rozmycie obraztowe , tzn daje lepsza ostrosc , przy teoretycznie takiej samej rozdzilczosci obrtazowania.

i oczywiscie mniejszy szum.

zawsze jest uzysk stosujac wieksza matryce - albo w zakresie ostrrosci , albo szumow , albo rozdzeilczosci a w praktyce z kazdego po trochu.
slowem wieksza matryca - wiecej przejetej energii od motywu z fotonami - a to sie musi przelozyc na lepsza jakosc.

50 1.8 na d7100 mogłem rzęsy liczyć
Na d600 i d750 Taka ostrość była nieosiągalna
Ten sam obiektyw oczywiście

Wiadomo, że nie samą ostroscią człowiek żyje. I fx pokazuje przewagę w wielu aspektach . Jednak ostrością jak dla mnie wygrywała matryca apsc

Nican
24-03-2018, 13:52
50 1.8 na d7100 mogłem rzęsy liczyć
Na d600 i d750 Taka ostrość była nieosiągalna
Ten sam obiektyw oczywiście

Wiadomo, że nie samą ostroscią człowiek żyje. I fx pokazuje przewagę w wielu aspektach . Jednak ostrością jak dla mnie wygrywała matryca apsc


intuicja jest zawodna.

zeby porownac nalezalolby ustandaryzowac warunki.

mamy 2 przypadki dla tego samego obiektywu ( ogniskowej , jasnosci ) i matrycy o tej samej liczbie px.

a ) ten sam kadr.

b) z tej samej odleglosci


z optycznech odczytuje rozdzielczosc obrazowania - wzgledna po stronie obrazowej w centrum

d7100 82 lp/mm
d750 57 lp/mm ( ten sam obiektyw i przyslona)

i rozdzielczosc calkowita :
d7100 1980 lw ph
d750 2320 lw ph

ad a)

rozdzielczosc po stronie przedmiotowej ( czyli rozdzielczosc " skanowania " przedmiotu ) Rp = Ro*S

Ro - rozdzielczosc po stronie obrazowej ( czyli ta mierzona na matrycy)
S - Skala odwzorowania

Jesli chcemy miec ten sam kadr do mamy dla cropu fx/dx =1,5 dla formatu FF 1,5 razy wieksza skale odwzorowania

przyjmijmy dla FF mamy skale 0,1 ; wowczas dla DX mamy skale 0,066

wzgledna czestosc skanowania dla FF wynosi 57*0,1= 5,7 lp/mm
dla DX wynosi 82*0,066= 5,41 lp/mm

FF skanuje wiec obiekt przy takim samym kadrze z wieksza rozdzielczoscia


ad b)

wprawdzie Centrum zostanie przez dx zeskanowane z wieksza rozdzielczoscia , ale czesc kadru zarejestrowanego przez FF znajdzie sie poza kadrem DX. Zwyczajnie nie da sie tego sfotografowac z tej samej odleglosci.

W rzeczywistosci mimo takiej samej nominalnej rozdzielczosci calkowitej matryca FF da z tym samym obiektywem nieco wieksza rozdzielczosc a to ze wzgledu na wiekszy krazek rozproszenia dla tego formatu , tzn straty rozdzielczosci obrazowania sa mniejsze dla FF niz dla DX.

oczywiscie w obu przypadkach z FF bedziemy miec mniejszy poziom szumow.

moze uprzedzajac dyskusje - te pomiary optycznech sa b. uproszczone , nalezaloby integrowac rozdzielczosc na calej powierzchni , ale powyzsza kalkulacja wykazuje , ze wcale DX nie musi dac wyzszej rozdzielczosci ( dla tego samego kadru) , z tej samej odleglosci - tak , ale mniejszy kadr , tzn calkowicie jest mniej punktow obrazowych czyli rozdzielczosc calkowita jest mniejsza.