PDA

Zobacz pełną wersję : Filtr polaryzacyjny - problem.



jaromir
22-08-2005, 22:38
Witajcie.

Pomóżcie proszę bo sobie nie radze. Ciągle próbuje zrobić dobre zdjęcie z filtrem polaryzacyjnym (Marumi WPC CPL). No i ręce mi opadają. Wychodzi mi totalne g...o. To są crop'y 1:1.

Zdjęcie Z filtrem.

[center]https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.sunsoft.pl/foto/crop1.jpg) [/center:6e9a05ab22]

Zdjęcie BEZ filtra.

[center]https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.sunsoft.pl/foto/crop2.jpg) [/center:6e9a05ab22]

Niestety nic mi sie nie pomyliło w podpisach do zdjęć. Czy to może być efekt złego polaryzowania przeze mnie? Trudno mi w to uwierzyć bo testy robiłem nad zbiornikiem wodnym i otrzymywałem całkowite wygaszanie odblasków w wodzie. Więc położenie filtra było chyba ok. Ogólnie na zdjęciach z filtrem otrzymuje bardzo duży spadek kontrastu. Zdjęcia wyglądają okropnie. Oczywiście można je potraktować np autokontrastem przy obróbce i wtedy wyglądają lepiej niż te bez użycia filtra. No ale chyba nie o to chodzi.

Pomożecie ? :(

PS. Czy filtr może być w jakiś sposób uszkodzony ?

trigger
22-08-2005, 22:58
Dziwne, chyba wina filtr musi być, może jakiś zabrudzony czymś :?: Widać że głównie kontrast i nasycenie się pogorszyły, ostrość trochę mniej. No nie wiem, bardzo dziwne. Nigdy się nie spotkałem z czymś takim używając filtra polaryzacyjnego :?: :?:

sjm
22-08-2005, 23:12
chyba że z polarka została tylko obudowa :mrgreen:

Czornyj
22-08-2005, 23:14
he he - to chyba nie polar tylko tropic :D

pebees
22-08-2005, 23:15
A nie założyłeś go odwrotnie ? :P

A tak poważniej - weź w sklepie drugi filtr, przymierz i sprawdź. Nie sądzę jednak, by coś było z tym filtrem nie tak, poza tym, że to Marumi :)

Krycha
23-08-2005, 00:31
Kiedyś się zastanawiałem, czym może różnić się nowy filtr polaryzacyjny firmy Marumi z oznaczeniami nie WPC a DHG (Digital High Grade). Ten drugi jest niby specjalnie do lustrzanek cyfrowych zaprojektowany. Nie mówię, że w tym jest przyczyna – ale sprawdzić można. :D

akustyk
23-08-2005, 00:39
obejrzyj filtr dokladnie pod swiatlo, czy okladzina w srodku nie odchodzi od szkla. zdjecia wygladaja jakby totalnie stracily kontrast, a nie przychodzi mi do glowy inna przyczyna niz rozwarstwienie filtra...

Antonina
23-08-2005, 08:20
Witaj
no coś z tym filtrem jest nie tak ja bym wysłała te zdjęcia do sklepu gdzie kupowałeś filtr podejrzewam że był to rays-foto jeśli tam kupowałeś to na pewno nie będą ci robić problemu jeśli jest nie porysowany mnie kiedyś wysłali nie z tym gwintem co potrzebowałam jakie było moje zdziwienia jak na drugi dzień przyszedł list priorytetowy z nowym filterkiem i list żeby tamten co wcześniej wysłali odesłać tak wiec maja profesjonalne podejście do klienta na pewno się z nimi dogadasz

Marcin U.
23-08-2005, 12:08
zrób jeszcze jedną próbę tego filtra w innym świetle i miejscu

MzMarcin
23-08-2005, 16:42
Ten filtr jest skasztaniony nie ma bata. Jaromir załatw sprawę ze sklepem, tym wcześniej tym lepiej... mówię Ci.

jaromir
23-08-2005, 20:57
Dzięki za porady. Chyba zrobie jak mówicie, jutro skontaktuje się ze sklepem i pokaże te sample. Nie chciałem poprostu wyjść na idiotę.

RAF
24-08-2005, 22:42
jaromir, napisz jak ta sprawa się zakończy, sam przymierzam się do tego Marumi, Hamę diabli wzięli w czasie odtatniej wycieczki po Karkonoszach - po prostu sie rozleciała :(

krpolak
25-08-2005, 04:55
Ciekawe, bo ja z moim Heliopanem robilem testy i 'niestety', ale spadku ostrosci na D70 to ja nie widze ;-)

Pozdrawiam,

K.Polak

jaromir
25-08-2005, 07:40
Przesłałem te cropy do sklepu ale Pan powiedział że nic na nich nie widzi a w dodatku to są nieostre. Poszły całe klatki ale stwierdzono że to napewno mój błąd bo oni tego kupe sprzedają i nikt nie narzeka (nawet ci co robią zawodowo). Niestety słońca teraz na śląsku jak na lekarstwo więc nie mam za bardzo pola do testów. Juz sam nie wiem. Może to są jakieś "bliki" na tych zdjęciach. A może powinienem przekazać swój aparat na cele charytatywne.

krpolak
25-08-2005, 07:47
To, ze akurat nawet orginalny crop jest rozmyty to inna sprawa. Niemniej ja widze jeszcze wieksze rozmycie na tym z filtrem.

A moze AF Ci zle dziala? I przy dwoch ujeciach wstrzelil sie roznie? Zrob probe na recznym.

Pozdrawiam,

K.Polak

PS A musisz mneic Slonce? Przeciez tu chodzi o wplyw tego filtra na ostrosc, a nie o polaryzacje

akustyk
25-08-2005, 08:29
PS A musisz mneic Slonce? Przeciez tu chodzi o wplyw tego filtra na ostrosc, a nie o polaryzacje
celna uwaga :-) czyzby na Slasku okien nie bylo, albo oczek wodnych do fotografowania? :-) w Sosnowcu to zdaje sie slynna Czarna Przemsza za rogiem - to moze ja sfocic?

PS. a wlasnie... Sosnowiec? to jakim Slasku? jakim Slasku? Zaglebiu!! chopie, no co Ty? :-)

jaromir
25-08-2005, 10:19
celna uwaga :-) czyzby na Slasku okien nie bylo, albo oczek wodnych do fotografowania? :-) w Sosnowcu to zdaje sie slynna Czarna Przemsza za rogiem - to moze ja sfocic?

PS. a wlasnie... Sosnowiec? to jakim Slasku? jakim Slasku? Zaglebiu!! chopie, no co Ty? :-)

Ja sie wychowałem w Katowicach to pewnie stąd ten śląsk :lol: A jeżeli chodzi o testy to wolał bym je zrobić w warunkach w których będe filtra używał.

akustyk
25-08-2005, 10:34
A jeżeli chodzi o testy to wolał bym je zrobić w warunkach w których będe filtra używał.
okna i sadzawki to jak najbardziej te warunki, kiedy warto polara uzywac :)
jesli u was tez padalo tak jak na dolnym slasku, to dobrym miejscem na wykorzystanie polara sa mokre rosliny. zdecydowanie najlepsze zastosowanie dla polara. duzo lepsze niz przyciemnianie nieba


tak czy siak, do Twoich zdjec testowych nie musisz miec czegos, na czym widac efekt polaryzacji. problem z tym filtrem nie jest natury nie dzialania okladziny polaryzacyjnej, tylko jakiegos defektu psujacego kontrast. do tego mozesz sfotografowac byle jaka w miare kontrastowa scene z i bez filtra. upieraj sie w Raysfoto, zeby przyjeli na reklamacje i wymienili. w D70 nie ma prawa szwankowac pomiar, bo on sobie nawet z liniowym polarem radzi. wiec jesli zdjecia tak wygladaja, to filtr jest na 99% fizycznie uszkodzony

jaromir
26-08-2005, 20:07
No to potestowałem i mniej więcej wiem o co chodzi. Jestem pewny na 99% że ten polar dorzuca coś od siebie. Jest to taka właśnie jak na zamieszczonych cropa'ch "szara mgła". Tutaj umieściłem zdjęcie (http://forum.nikon.org.pl/viewtopic.php?t=13215) i jak widać da się coś tym zrobić. Tyle że to zdjęcie po obróbce. Nie umiem tego opisać fachowo ale na zdjęciach spada jakby kontrast (pomimo że kolory są intesywniejsze). Efekt ten jest tym bardziej widoczny im scena którą fotografujemy jest mniej podatna na polaryzację. Czyli im większy efekt polaryzacji uzyskujemy w wizjerze tym mniej "dodatkowego niepożądanego" efektu. Tym nie mniej jak na moje oko występuje on zawsze. Przypominam że jestem zupełnym laikiem i to jest mój pierwszy filtr polaryzacyjny. Być może takie działanie jest normalne lecz wszyscy sprzedawcy stanowczo zaprzeczali iż filtr polaryzacyjny jest w stanie pogorszyć obraz. Narazie (dopóki się nie przekonam na własnej skórze) pozostaje przy stwierdzeniu iż filtr polaryzacyjny Marumi WPC CPL nie jest filtrem wysokiej klasy.

Krycha
27-08-2005, 11:31
Witam. Zdenerwowałem się trochę tym postem Jaromir. Bo za 4 tyg. jadę do Polski na jakieś zakupy i w planach miałem właśnie tego Marumi. I podobnie będzie to dla mnie pierwsze spotkanie z tym cudem i już się boję, że będę przeszukiwał forum...:-)

ALF
27-08-2005, 12:09
Jja i kolega mamy w większości filtry marumi w różnych konfiguracjach i nie mamy problemu...to bardzo popularne filtry i pewnie musi się trafić jakiś z wadą (jeśli to jest wada filtra)...mimo wszystko pokazał bym go fachowcowi ze sklepu

Dudeusz
03-09-2005, 12:11
polecalbym na przyszlosc albo HOYA albo B&W , nie naleza do najtanszych ale niezawioda nigdy :( tylko ta cena .

ALF
03-09-2005, 18:49
polecalbym na przyszlosc albo HOYA albo B&W , nie naleza do najtanszych ale niezawioda nigdy :( tylko ta cena .

aleś porównał :P
raz, że wszystkie firmy robią zarówno standardy (nawet heliopan) bez lub 2-4 powłokowe, jak i filtry profi...dwa, zwykłe b+w jest lepsze od zwykłej hoyi, ale sporo gorsze od hoyi HMC, że nie wspomnę o SHMC czy profi...podobnie z marumi :wink:

Dudeusz
03-09-2005, 22:30
nie wydale mi sie zeby hoya czy b&w przepuscila takiego knota jak opisal kolega Jaromir , a laszczyc sie na filtr ktory jest tanszy o 20 % a potem oplakiwac stracone zdjatka nie jest rozsadna taktyka .

ALF
03-09-2005, 22:46
nie wydale mi sie zeby hoya czy b&w przepuscila takiego knota jak opisal kolega Jaromir , a laszczyc sie na filtr ktory jest tanszy o 20 % a potem oplakiwac stracone zdjatka nie jest rozsadna taktyka .

osbiście wyrzuciłem 2 filtry hoyi, a polara b+w oddałem za pół darmo...nie chce mi się liczyć, ale (bez systemu cokina) mam 7 filtrów marumi, 5 tiffena, 2 heliopany i 2 hoye (HMC i SHMC), a przez ręce przeszło kilkadziesiąt filtrów różnych firm i mogę coś o nich powiedzieć :P a mój kolega ma też kilkanaście filtrów, w większości marumi...nawet w najlepszych firmach zdażają się wpadki... :wink:

ddMON
03-09-2005, 22:55
osbiście wyrzuciłem 2 filtry hoyi, a polara b+w oddałem za pół darmo...nie
Jakbyś w przyszłości robił porządki w sprzęcie foto, to daj znać, przyjadę i przejdę się z Twoim wiaderkiem do śmietnika :D

ALF
03-09-2005, 23:02
moje wiaderko waży prawie 12kg :wink: ale dzielnie dźwigam nawet w góry :mrgreen:
a przyjechać możesz...wieść o plenerze już powiesiłem :mrgreen:tutaj (http://forum.nikon.org.pl/viewtopic.php?p=150536#150536) - teraz już się nie wymigasz :twisted:

ddMON
03-09-2005, 23:07
moje wiaderko waży prawie 12kg
Gdzieś Ty to wiadro na śmieci zamawiał?... w odlewni?! :shock: :D
(zabierzcie myszy miotłę! 8) )

Krycha
03-09-2005, 23:36
Witam. A mógłbyś napisać Alf, gdzie się zaoparujesz w Filtry Marumi (chodzi mi o tego polarka w wersji slim WPC CPL). Wiem, że już podawałeś to źródło kiedyś, ale nie mogę się teraz doszukać, sorki za moje lenistwo :oops:

P.s. W sklepach foto, na które patrzyłem nie są one za bardzo popularne, wszędzie tylko Hoya, B&W i inne Hamy...

Z góry wielkie dzięki

ddMON
03-09-2005, 23:39
Np. tutaj:
RaysFoto (www.raysfoto.pl)

Napisz, to przyślą ci cennik! :wink:

Krycha
03-09-2005, 23:44
Wow, dzięki za szybką odpowiedź :P

ALF
04-09-2005, 02:02
moje wiaderko waży prawie 12kg
Gdzieś Ty to wiadro na śmieci zamawiał?... w odlewni?! :shock: :D
(zabierzcie myszy miotłę! 8) )

nieee...to czeskie na allegro, a u hesji drugie i następne :P

mad_mark
05-09-2005, 13:55
co do filtrow marumi, czyscilem ostatnio swojego polara DHG.... masakra. nastepnym razem jak mi go ktos dotknie palcem to reke utne w lokciu :twisted:

Krycha
05-09-2005, 14:21
A tak ładnie go opisali na stronce Marumi, że nowe powłoki jonowe i jeszcze lepsze efekty i łatwiejsze w utrzymaniu czystości...hmm

mad_mark
05-09-2005, 15:37
Krycha, co do jakosci zdjec i efektu nie mam watpliwosci - b. dobry. tylko z tym utrzymaniem bywa klopot ale to chyba ogolna cecha polarow.

akustyk
05-09-2005, 16:41
tylko z tym utrzymaniem bywa klopot ale to chyba ogolna cecha polarow.
polar nie ma nic do rzeczy. czyszczenie to kwestia tylko i wylacznie powlok. i tego co sie na nich znajduje

ALF
06-09-2005, 01:19
co do filtrow marumi, czyscilem ostatnio swojego polara DHG.... masakra. nastepnym razem jak mi go ktos dotknie palcem to reke utne w lokciu :twisted:

ja pod tym względem mam masakryczne doświadczenia z b+w :evil:

mad_mark
07-09-2005, 12:05
ALF, ja przy swoim mialem wrazenie ze najlatwiej by bylo zalozyc mikrofaze na szlifierke katowa i po prostu przytknac do filtru na 30min.

ALF
07-09-2005, 16:15
miałem to w polarku b+w...brrr...co dotknąłem szmatką to jakieś nowe mazy się pokazywały, w końcu go utopiłem w c2h5oh (nie mylic z konkretnymi osobami :mrgreen: ), a później pluszem szlifowałem z 10min...już go nie zakładałem tylko poszedł do ludzi, a kupiłem marumi MC i od tej pory nie mam problemów z czyszczeniem, nawet zwykłą, spraną flanelką :wink:

Krycha
10-09-2005, 00:31
Czekałem aż to napiszesz Alfie, że z Marumi jest znacznie łatwiej jeśli chodzi o czyszczenie :-) ulżyło mi :-)

ALF
10-09-2005, 01:43
dokładnie pisałem o marumi MC, z pozostałymi nie miałem osobiście do czynienia, ale kolega jedzie na MC WPC i chwali sobie :P

mad_mark
10-09-2005, 12:31
Krycha, ten moj DHG to tez marumi :/

Krycha
10-09-2005, 13:19
Wiem, ale to nowy brat a nie zawsze to co nowe okazuje się lepsze i tak naprawdę jesteś na forum chyba pierwszymn testującym :-) wersję DHG przeznaczoną do lustrzanek cyfrowych. Myslałem o nim przez chwilę, ale stwierdziłem że kupie starsze, sprawdzone cacko :-)

mad_mark
10-09-2005, 15:38
Krycha, pierwszym to nie jestem, juz gdzies czytalem opinie uzytkownika. ale co tam, polaryzuje ladnie a jak bedzie dalej.. czas pokaze.

Krycha
10-09-2005, 16:20
Bo najważniejsze żebyśmy byli zadowoleni :) . Wkrótce się okaże, jakie ja będę miał problemy z WPC :-) do kompletu zamówiłem zestaw czyszczący optykę (tak na wszelki wypadek :-) )

bmiller
02-04-2006, 10:10
Ciągle próbuje zrobić dobre zdjęcie z filtrem polaryzacyjnym (Marumi WPC CPL). No i ręce mi opadają. Wychodzi mi totalne g...o.
[...]
Ogólnie na zdjęciach z filtrem otrzymuje bardzo duży spadek kontrastu. Zdjęcia wyglądają okropnie. Oczywiście można je potraktować np autokontrastem przy obróbce i wtedy wyglądają lepiej niż te bez użycia filtra. No ale chyba nie o to chodzi.


Odgrzewam ten stary wątek, bo po zakupie takiego samego filtra (Marumi WPC CPL) spotkałem się z identycznym problemem: zdjęcia zrobione z filtrem mają znacznie niższy kontrast niż zrobione bez niego.

Przykłady zdjęc bez filtra i z filtrem (nazwy zdjęć opisują "konfigurację filtrową"):
http://www.bmiller.pl/marumi/goly_obiektyw.jpg
http://www.bmiller.pl/marumi/UV_WPC_marumi.jpg
http://www.bmiller.pl/marumi/UV+CPL_WPC_marumi.jpg
Spadek kontrastu występuje także przy filtrze polaryzacyjnym nakręconym bezpośrednio na obiektyw, bez pośrednictwa filtra UV. Filtr oglądałem dokładnie w cieniu, w świetle, z jednej i drugiej strony :) Nie są widoczne żadne przebarwienia, rozwarstwienia ani nic w tym rodzaju. Jeżeli coś takiego wystęuje to jednorodnie na całej powierzchni filtra. Zdjęcia robiłem przy różnych ustawieniach płaszczyzny polaryzacji i z różnym ustawieniem aparatu względem kierunku padania promieni słonecznych. Spadek kontrastu jest w pewnych sytuacjach mniejszy, w innych większy, ale we wszystkich przypadkach absolutnie niemożliwy do zaakceptowania.

Nie są to profesjonalne testy, bo i ja nie jestem profesjonalistą. Efekt spadku kontrastu jest jednak tak wyraźny, że trudno wszystko złożyć na karb nieumiejętnego testowania. Trudno, prawda? ;-) Jestem zdecydowany odesłać filtr do sprzedawcy z prośbą o wymianę lub zwrot pieniędzy. No, chyba że ktoś mnie poratuje i podpowie jak naprawić albo filtr albo fotografa. Bo nie ulega wątpliwości, że jedno z dwojga jest zepsute :?

Pozdrawiam
Bartek

PS. To mój pierwszy list na tym forum, kłaniam się więc wszystkim i dziękuję, na wiele moich pytań odpowiedź już tutaj znalazłem :D

-------------------------------- dodane dzień później --------------------------------

Sprzedawca odpowiedział na mój list błyskawicznie i wyjaśnił, że podczas transportu może się czasem pojawić na filtrze cienka warstewka wilgoci dająca taki efekt. Po delikatnym przeczyszczeniu mgełka zniknęła... Przepraszam wszystkich zdezorientowanych za zamieszanie, proszę Wysoki Sąd o poinstruowanie ławy przysięgłych, aby uważała moje wcześniejsze wypowiedzi za niebyłe :oops:

mad_mark
02-04-2006, 11:16
wygląda to faktycznie bardzo brzydko. nigdy nie mialem takich problemów z moim (DHG).

pozdrawiam.

Grześ Pseudonim
02-04-2006, 11:49
Szanowne Państwo,
Tak sobie czytam Wasze posty i nie bardzo rozumiem jednej rzeczy. Jedną ręką potraficie wydać kilka kilo kasy na super body, potem następne parę kilo idzie na szkiełka. Dlaczego trzęsiecie się nad drobnymi żeby dołożyć do dobrego filtra? Przecież zgodnie ze znaną zasadą, cały układ jest tak zawodny, jak jego najsłabsze ogniwo. Więc jeśli na super body z jeszcze bardziej super obiektyw nakręcicie, uczciwszy uszy, gówno - to dokładnie tyle będzie widać na zdjęciach.

Zgadzam się w tej kwestii z Alfem, dzięki któremu zrozumiałem tę prostą zasadę, w związku z tym w ostatnim czasie wszystkie filtry wymieniłem na tiffeny. I kosztowało mnie to dużo mniej niż średniej jakości szkiełko.
O stratach moralnych i wnerwieniu z powodu zepsutych zdjęć nie wspomnę.

Stąd radzę - na tym nie ma sensu oszczędzać, bo słaba jakość filtra = słabej jakości całej optyki.

mad_mark
02-04-2006, 12:43
Grześ Pseudonim, chciałbym przypomnieć, że generalnie filtry Marumi nie uchodzą za najsłabsze, a przeważnie stanowią najlepsze rozwiązanie jeżeli chodzi o proporcje jakościowo/cenowe.

ps. zresztą kto tu mówi o super body z super obiektywem? D70 i 18-70 (w moim przypadku) to to są raczej sprzęta średniej klasy.

Grześ Pseudonim
02-04-2006, 12:45
Ja uważam że w tej dziedzinie żadnych kompromisów ...

bmiller
02-04-2006, 13:17
Tak sobie czytam Wasze posty i nie bardzo rozumiem jednej rzeczy. Jedną ręką potraficie wydać kilka kilo kasy na super body, potem następne parę kilo idzie na szkiełka. Dlaczego trzęsiecie się nad drobnymi żeby dołożyć do dobrego filtra?

Właśnie tutaj tkwi problem: które filtry są już "dobre", a które to jeszcze "gówno"? Alf, na którego się powołujesz, polecał wielokrotnie właśnie filtry firmy Marumi, co najmniej raz nawet tę serię WPC, z której pochodzi mój filtr. Broń Boże nie mam do niego ani do żadnych innych osób na forum (nie tylko on przyznał się do nakręcania na swoje obiektywy właśnie tego "gówna") żalu ani pretensji :-) Nie sądzę abyś miał rację, traktując mój wybór jako oszczędzanie drobniaków i kupowanie najtańszego filtra do drogiego obiektywu. Ten pechowy filtr kosztował mniej więcej 20% ceny obiektywu. A pewnie lepszy efekt dałoby założenie najtańszego filtra za 50zł.

Pozdrawiam
Bartek

ALF
02-04-2006, 13:54
generalnie widzę to tak...filtry powinny być jak najlepszej jakości, ale bez przesadyzmu... :P
dla zamożnych są heliopany
dla średnizamożnych są B+W, tiffen i marumi w najlepszych wersjach
dla niezamożnych jw, ale w wersjach NC i MC oraz hoye SHMC
dla biedoty, studentów i tym podobnych wersje standardowe ww firm oraz hoye HMC i hamy z najwyższej półki
...i znowu bez generalizowania :) bo ja np mam wszystkie ww typy :D
jest jedno generalnie UVki oraz skylighty powinny być najlepsze, nawet powyżej możliwości bo są na szkle najczęściej...jeśli kotoś zawzięcie używa polara to też...ja polarów nie lubię, więc mam hoyę i B+W w wersji powłokowej :P ale już pozostałe z wyższych półek :lol:

Grześ Pseudonim
02-04-2006, 14:26
Jeśli można jeszcze słówko.
Oczywiście nie ma co szaleć, bo żaden filtr nie poprawi jakości optycznej obiektywu. Natomiast znacząco może ją popsuć.
I ujął bym teorię Alfa w ten sposób, że jakość filtra powinna być dostosowana do jakości obiektywu. Pokrywa się to również z Alfa teorią finansową, bo przeież ktoś kto ma kasiury jak lodu, kupi sobie szkiełko typu AF-S 28-70 f=2,8 i zgrzeszyłby, gdyby do tego podpiął hamę. Z kolei do kita nie ma sensu podpinać heliopana a ktoś, kto bazuje na wylanazkach typu cosina albo co tam jeszcze (kierując się kwestiami finansowymi), cokolwiek się podepnie, to niewiele to pomoże.

A co do tego Marumi, to masz chłopie pecha ... :(

ALF
02-04-2006, 14:31
Grześ Pseudonim, co co niektórych cosin to byś się zdziwił...biją tańsze nikkory :P

JK
02-04-2006, 15:05
ALF, może te cosiny biją te tańsze nikkory, ale dobre filtry zdecydowanie biją i te cosiny i te tańsze nikkory razem wzięte, zarówno ceną jak też jakością. :D

HYPER
02-04-2006, 15:07
Rację ma Grześ Pseudonim. Lekkomyślnością jest wywalenie kilku stów na filtr pokroju Marumi zamiast dołożenia 100 czy 200zł i kupienie np.: Heliopana w wersji SH-PMC. Czy jak się kupuje szkło za kilka tysięcy to naprawde tak ciężko dołożyć troche do filtra i mieć produkt pierwszej ligi światowej.

W sumie to dziwne jest troche, że wielu Polaków stać na kupowanie półśrodków...

to pisałem ja, czyli posiadacz Heliopanów SH-PMC, z którymi nigdy nie miałem żadnych problemów :D

bmiller
02-04-2006, 15:18
A co do tego Marumi, to masz chłopie pecha ... :(

Ano mam... Choć z drugiej strony lepiej, że trafiłem na kopnięty filtr niż miałbym dostać "dobry inaczej" korpus albo obiektyw :) Jak widzę słońce za oknem to jakoś nie mogę się tym za bardzo przejmować. Filtr już zapakowany, e-mail do sprzedawcy poszedł - zobaczymy co z tego wyniknie. A ja sobie dzisiaj wyskoczę na łowy bez polara :D

Pozdrawiam
Bartek

ALF
02-04-2006, 15:39
HYPER, zrobię zdjęcie z heliopanem i z marumi...dam się pokrajać, jeśli rozpoznasz które jest które na wydruku A4 :lol:
masz za dużo kasy - kup helopana, ale jak cierpisz na niedobór gotówki, to marumi, tiffen B+W są bdb rozwiązaniem...i gwarantuję ci, że nie zobaczysz różnicy w zdjęciach :D
a gdyby przyszło ci do głowy protestować, to zrobiłem kiedyś 6 zdjęć w formacie 20/30 i pokazałem fetyszyście filtrowemu...na 4 z nich były założone filtry skylight marumi, heliopana, B+W i rowi! - jako heliopana wskazał rowi, a B+W zdjęcie zrobione z marumi...oczywiście prawidłowo rozpoznał zdjęcia bez filtrów :D

Wolski
02-04-2006, 15:41
ja polecam filtry firmy Tiffen
nie mialem nigdy takich problemow
A moze miales zalozony inny filtr , ktos zamienil pudelka i masz np duble fog ;)

ALF
02-04-2006, 15:46
też mam sporo tiffenów...mają bdb, twarde szkło i nawet te zwykłe są wysokiej jakości...

MzMarcin
02-04-2006, 16:01
A ja żałuję że zamiast uv-ki BW poskompiłem i kupiłem marumi...
Na mrozie BW odkrecałem jak chciałem a to to jak się zakleszczy to tragedia...
Poza tym samo szkło… BW no optycznie wręcz… ;) jest twardsze. I najważniejsze, nie wiem jakim cudem ale do BW zdecydowanie nie lazło i zostawało tyle paprochów co od marumi.
To tylko kilka takich subiektywnych słów…

Ps. Aha i marumi brałem bo ma zewnętrzny gwint do Cokina, chyba tylko z tego powodu.
Ps2. Aha i jeszcze jedno BW jest sporo cieńsze jeśli chodzi o wysokość gwinta...

Grześ Pseudonim
02-04-2006, 16:15
Marcin, większość firm (w tym Heliopan) robi filtry typu SLIM, które są bardzo niskie i pozbawione gwintu zewnętrznego, dzięki czemu nie winietują.

A propos zakleszczania - właśnie nabyłem w Raysfoto przyrząd pt. "Filter Wrench" - takie małe co nieco do wykręcania filtrów. Kosztował 19 zł. Patent podobny do przyrządu do odkręcania słoików. Spisuje się znakomicie i masz w nosie wszelkie zacięcia filtrów. Poza tym ZAWSZE na gwint nowego filtra daję 1/10 kropelki smaru silikonowego. I problemy przestają istnieć :D

ALF
02-04-2006, 17:04
MzMarcin, a mnie kiedyś tak zakleszczyło B+W, że odkręciłem dopiero w domu...i to nie w zimi, a samym środku lata :P

misiek502
02-04-2006, 17:21
dla biedoty, studentów i tym podobnych wersje standardowe ww firm oraz hoye HMC i hamy z najwyższej półki


a belfry to do jakiej grupy tym podobnych do studenta :twisted: :twisted: :twisted: :lol:

HYPER
02-04-2006, 17:44
ALF to co składa się na to, że o filtrze można powiedzieć, że jest najlepszy to nie tylko jakość optyczna (choć bez tego to można taki filtr do śmietnika odesłać). Chodzi też o precyzję wykonania, jakość powłok (odporność na zarysowania i łatwość czyszczenia) i wiele innych rzeczy w zależności o jakim filtrze mówimy. Jak widać Marumi jeszcze nie przeskoczyło wszystkich trudności skoro nie pierwszy raz sie słyszy o wpadkach tego producenta np.: takich jak opisane w tym poscie. Szkoda, że tak się dzieje bo maleje zaufanie do produktów firmy i troche przypomina się sytuacja jak z ruskimi szkłami ... zależy w którym dniu tygodnia były składane taka była ich jakość ;)

Reasumując podtrzymuję zdanie, że jak się wydaje kupe kasy na szkła to chyba nie problem kupić najlepszy filtr do kompletu.

mad_mark
02-04-2006, 18:14
ja kupe kasy na szkla nie wydaje :)
dlatego wybor padl na marumi i jest ok 8)

MzMarcin
02-04-2006, 20:34
ALF,
Hehe spoko mi tyż tyż ;) ale to było z mojej winy bo zakręciłem za mocno...

ALF
02-04-2006, 20:37
przez moje ręce przeszło pewnie z półtora setki filtrów w/w marek...i są firmy, które lubię (marumi i tiffen) i których nie lubię (hoya i B+W) oraz te, na które mnie nie stać (Lee i heliopan) choi tych miałem parę sztuk, a nawet mam do sprzedania polara heliopana na 67 :P
dlaczego nie lubię B+W? bo na najlepsze mnie nie stać, a te zwykłe są po prostu nijakie i choć mam 2 lub 3, to używam ich bo kupiłem je za grosze...hoyi nie lubię bo się ją paskudnie czyści i efekty daje stosowne do ceny, lubi się zakleszczać, a kupowałem je tylko ze względu na okzje...natomiast nigdy nie zawiodły mnie heliopany (miałem ich kilkanaście, marumi miałem/mam ponad 30, i tiffeny, których miałem/mam ponad 40...używałem również filtrów firm podlejszych, jak np rowi...i jako filtry trikowe nawet się sprawdzały :)

HYPER
02-04-2006, 20:49
przez moje rece rowniez przewinelo sie kilkaset filtrow i do kitu dla mnie sa filtry hama i hoya - natomiast B+W i heliopany nie maja dla mnie wad. pisze oczywiscie o filtrach wielopowlokowych.
na szczescie kazdy z nas moze kupic takie filtry jakie chce i to jest najwazniejsze.

szymony
02-04-2006, 22:14
Kurcze faktycznie fatalnie to wygląda. Efekt jest jakby ostro coś w szkło swieciło, a powłok nie było.
Ja takich problemów na szczęście nie mam. A filtr wcale taki tani nie jest. Sprawdzcie ile kosztuje slim 77mm. B+W taniej można wyrwać. To czemu kupłem teoretycznie gorszy. Ano dlatego że marumi ma gwint zewnętrzny, a jakość optyczna na mych szkłach i formatach fotek (do 20x30 głównie) wystarczająca.

PS. Mam wersję DHG, niby nowsza wersja przystosowana do digitali.

bmiller
02-04-2006, 22:24
Hyper Nie wiem jak to jest jak się kupuje szkło za kilka tysięcy. Ja kupiłem za jeden tysiąc. No, jeden tysiąc i trzysta :) Gdybym miał kupić filtr droższy o 200zł od tego, który kupiłem to wydałbym na niego prawie połowę ceny obiektywu. Możesz powiedzieć, że sam sobie jestem winien - mogłem dać jednak te 200zł i byłbym zadowolony. Ja jednak upieram się przy swoim, uważam, że producenta i model wybrałem dobrze. A że trafił mi się wadliwy egzemplarz? Cóż, czasem można trafić na wadliwy D50, czy to znaczy, że powinno się kupować wyłącznie D2X? Wszystko teraz zależy od firmy, w której kupiłem mój filtr. Jak mi wymienią na sprawny to w przypadku zakleszczenia się filtra czy kłopotów z czyszczeniem będę wiedział - to efekt kompromisu pomiędzy ceną i jakością. A jak mi nie wymienią... :evil:

Wolski Nie, nie miałem double fog. To był polaryzator. Ba, polaryzator z bonusem. To zamglenie to właśnie ten bonus ;-)

Pozdrawiam
Bartek

ALF
02-04-2006, 22:28
powinni wymienić bez problemu

Jacek_Z
02-04-2006, 23:11
nie jestem mocny w filtrach to tak na poczatek
dlatego spytam a co sądzicie o filtrach "firmowych"
przecież robi filtry Nikon, Canon, Mamiya
ktoś (kto?) to produkuje dla nich, czy robią je sami?
podobno niektóre filtry są sprzedawane pod różnymi nazwami - pewna seria Hama to to samo co inna seria Hoya. jak to jest?
te firmowe są drogie - ale czy tego warte czy płaci się za markę?
kupiłem drogi obiektyw i sprzedwaca w ramach rabatu dał mi filtr UV canona (tak, tak, nakręciłem go na nikkora) - bo nie mógł tego filtru sprzedać, kosztował 258 zł.
wygląda OK, ma powłoki, opalizuje jak się patrzy pod kątem.
mam też filtry mamiya UV i polar - nie widać na nich silnych powłok, mam nadzieję że tam są.

Wolski
03-04-2006, 03:10
Nie, nie miałem double fog. To był polaryzator. Ba, polaryzator z bonusem. To zamglenie to właśnie ten bonus

hehe to dwa w jednym, a tak powaznie to pech to pech

misiek502
03-04-2006, 03:39
nawet mam do sprzedania polara heliopana na 67 :P


zainteresowany, proszę o cene na priv :) oczywiście ze zniżką studencką :D
skan legitki podeślę na meila :lol: :mrgreen:

ALF
03-04-2006, 10:03
jak będzie gotowy (zrobię zdjęcia) do sprzedania dam znać w dziale giełda...kwestia ok tygodnia...

Jacek_Z
03-04-2006, 10:10
Alfie a co napiszesz mi w sprawie filtrów "firmowych"- 4 posty wyżej spytałem - wiem, że to nie proste pytanie, bo mało jest o tym informacji.

ALF
03-04-2006, 10:29
nie spotkałem nigdzie testów tych filtrów, ale z tego co miałem (2 nikony i canona) to były bdb filtry...przynajmniej optycznie - sprzedałem bo nie odpowidały mi średnice...niektórym (nie pamiętam w tej chwili którym) firmom filtry robią uznane firmy produkujące filtry :D

mad_mark
03-04-2006, 12:05
niektórym (...) firmom filtry robią uznane firmy produkujące filtry :D

no no :)

djbart
03-04-2006, 15:32
no ja niestety wydałem ostatnio majatek (d70s+sb600+18-200+50/1.4+troche akcesoriow typu karty, drugi akumulator) budżet wyczysciło mi totalnie a musiałem jeszcze kupic filtry Uv (bardziej w formie ochrony) i zdecydowałem sie na polara do 50-tki.. niestety wszystko an co mnie stac to: Uv: 52 i 72 Hoya standart i do 50-tki również hoya równiez standart.. zdaję sobie sprawe ze to nie jest szczyt marzen ale poprostu mnie nie stac na więce (ostatnio musiałem oszczedzic 20PLN i sie ostrzyc sam maszynką do strzyzenia terierów zeby dociągnąc do 1. kwietnia)

WNIOSEK: każdy i tak kupi tylko i wyłącznie to na co go stac, a w obrębie filtrów z wyższej półki to jakosc jest wysoka, i kazdy dobiera wg swojego "widzimisie"
pozdrawiam

JK
03-04-2006, 15:48
djbart, wybacz, ale to trochę jak z tym facetem, co kupił Ferrari i do domu nie miał jak wrócić, bo mu na benzynę nie starczyło.

bmiller
03-04-2006, 16:37
Odpowiadając sobie na swoje własne pytanie postawione wczoraj w moim pierwszym poście:


No, chyba że ktoś mnie poratuje i podpowie jak naprawić albo filtr albo fotografa. Bo nie ulega wątpliwości, że jedno z dwojga jest zepsute


przyznaję ze skruchą, że zepsuty był jednak fotograf(*) :oops: Sprzedawca odpowiedział na mój list błyskawicznie i wyjaśnił, że podczas transportu może się czasem pojawić na filtrze cienka warstewka dająca taki efekt. Po delikatnym przeczyszczeniu mgełka zniknęła... Przepraszam wszystkich zdezorientowanych za zamieszanie, proszę Wysoki Sąd o poinstruowanie ławy przysięgłych, aby uważała moje wcześniejsze wypowiedzi za niebyłe :oops:

Aby nie wprowadzić w błąd osób wyszukujących w przyszłości informacji nt. filtrów Marumi wyedytuję mój pierwszy list i dodam tam powyższe informacje.

Na koniec dość istotna i na szczęście pozytywna informacja. Celowo unikałem do tej chwili podania nazwy firmy, która mi ten filtr sprzedała. Teraz już otwarcie mogę napisać, że w RaysFoto podejście do klienta jest wzorowe: dostałem błyskawiczną odpowiedź z prawidłową diagnozą oraz zapewnienie, że jeżeli wada nie zniknie po przeczyszczeniu to filtr zostanie wymieniony na nowy.

Pozdrawiam
Bartek

(*) jak się okazuje fotograf ze mnie jak z koziej d... trąbka :wink:

djbart
03-04-2006, 16:56
JK, nie zgodze sie z toba, jeśli of course pozwolisz.. filtrów uv uzywam głównie do ochrony soczewek, a polara kupuje takiego a nie innego, poniewaz jest o moj pierwszy polar, chce popprostu spróbowac sie czegos nauczyc, a na nic innego mnie nie stac. kupuje go bo czytałem troche o polarach na tym forum a także gdzieindziej i dochodze do wniosku ze takie cóś warto miec. I to nie jest jak z ferrari i benzyną, tylko raczej tak: jestem początkującym (choc nie raczkującym) kierowca i kupiłem sobie przecietny, niezły miejski samochód i nie stac mnie na tuning z prawdziwego zdarzenia, więc na początek wystarczy mi radio samochodowe i jakas fajna nalepka na szybie:)

JK
03-04-2006, 17:05
djbart, wyluzuj, to był tylko taki żart. :wink: To nie dotyczyło Twojego sprzętu, tylko tych nieszczęsnych 20 PLN i psiego sekatorka. :)

djbart
03-04-2006, 17:17
heheh spoooko maaan nie spinam sie:) dodam jedynie ze moja fryzura jest hmmm fantazyjna.. a cała historia jest traktowana jakby z przymrużeniem oka... fakt ze zostało mi na koncie 21,35 PLN nie oznacza ze jakbym poszedł do fryzjera to bym umarł z głodu.. jeszcze nie osiągnąłem levelu na którym głoduje po to żeby zakupic sprzet lepszy :D:D:D:D

Jacek_Z
03-04-2006, 17:52
skoro o pieniądzach i oszczędnościach - moja rada - UV jako ochrona musi być dobrany do obiektywu (lub skylight 1A)
ale polara - kupić na największą średnice ze swoich obiektywów. mozna go trzymać ręką (bez redukcji nawet) przed obiektywem. najczęściej robi się dwa zdjęcia - z polarem i bez by potem zobaczyć jaki efekt jest lepszy, ten filtr więc ciągle się nakręca i odkręca. można go trzymac ręką - jest szybciej. Ja mam polara 77 mm bo taki mam najwiekszy obiektyw i uzywam go do mniejszych dziur obiektywów też.
jak polubisz prace z tym filtrem to dokupisz z czasem brakujące średnice.

MYSZ
03-04-2006, 18:09
Dziwna sprawa , efekt jaki zamierzasz uzyskać widać przecież w wizjerze w czasie kręcenia filtrem a główne działanie tego fitra to zwiększony kontrast . Nawet przypadkowo ustawiony pierścień polara nie powoduje takiego efektu jaki widać ... Najlepiej podejść do jakiegoś sklepu , udać chęć zakupu i wypróbowac inny :)

djbart
03-04-2006, 18:11
dzieki za sugestje ale niestety juz zapozno, dzis rano Hesja wysłał mi 52mm, zobaczymy jak bedzie, jak sprzedam stare sigmy to moze pomysle o czymś większym i pewnie lepszym i wtedy moze 52 pojdzie an rynek wtórny.. eh ależ skomplikowane i długofalowe plany, az sam sie pogubiłem :)
jeszcze raz dzieki

Jacek_Z
03-04-2006, 18:18
mysz - oczywiście, że trzeba obracać, ale nie widze problemu, nadgarstkiem te 90 stopni obrotu mozna uzyskać :)
mozna tez patrzeć przez sam filtr na niebo (np) i w tej pozycji dac go przed obiektyw.
to nawet lepsza metoda, wizjery w cyfrakach sa nienajlepsze. lepiej efekt sie obserwuje z boku.
czasami maksymalny efekt przyciemniejnia nieba jest za mocny, za dramatyczny, ciemny itd i filtr sie skręca nieco mniej. lepiej robić kilka klatek. w końcu to cyfra - to nie kosztuje.

Umba
04-04-2006, 00:07
Czy mógłbyś teraz pokazać jakieś fotki z tym filtrem oczywiście ?
Z góry dziękuję.

bmiller
04-04-2006, 18:25
Umba: jak tylko wrócę do domu za dnia ;-) Dziś po powrocie do domu miałem czasy dłuższe niż 1/20s przy świetle naturalnym. Zrobiłem cuś z wbudowaną lampą, trudno to jednak porównywać z poprzednimi zdjęciami bo warunki oświetleniowe zdecydowanie inne. Dla niecierpliwych ta (słaba) fotka jest tutaj:
http://www.bmiller.pl/marumi/czysty_CPL-WPC-marumi.jpg
Jaka by nie była i z niej widać, że kontrast jest w porządku.

Pozdrawiam
Bartek