PDA

Zobacz pełną wersję : NIKON COOLWALKER MSV-01



admin
17-08-2005, 16:08
I. WYPOSAŻENIE, BUDOWA, WIADOMOŚCI OGÓLNE:

Digital Photo Storage Viewer - COOLWALKER MSV-01 to mobilne urządzenie do zrzutu plików obrazu i dźwięku marki Nikon.


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://digital.pl/nikon/Coolwalker/Coolwalker01.jpg)

Schematyczny opis urządzenia:


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://digital.pl/nikon/Coolwalker/Coolwalker_ryc.jpg)

Zasada działania, możliwości:


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://digital.pl/nikon/Coolwalker/Coolwalker_ryc2.jpg)

a. Wyposażenie fabryczne - urządzenie Nikon Coolwalker, akumulator Li-ion 3.7V 2000mAh EN-EL6, zasilacz sieciowy DSA-0151F-05, pilot zdalnego sterowania ML-CW1, kabel AV EG-CW1, kabel USB UC-E9, futerał CF-CW1, futerał do przechowywania akumulatora, dysk instalacyjny dla systemu Windows 98 SE, instrukcja obsługi w języku polskim, karta gwarancyjna, opakowanie tekturowe.

b. Budowa, gabaryty - urządzenie ma format (szer. x dł. x wys.) 81mm x 130 mm x 35 mm. Panel sterowania został wyposażony w włącznik urządzenia, dwa przyciski funkcyjne (opis na bieżąco w rogach ekranu), koło nastawcze z potwierdzeniem centralnym przyciskiem. W górnej części urządzenia znajdują się dwie diody (wielokolorowe)określające aktualny status: POWER i ACCES. Tuż pod nimi 2,5" ekran LCD z 117800 punktów (490 x 240). W dolnej części urządzenia czytnik kart Compact Flash, osłaniany podczas nieużywania zasuwką. W górnej części Coolwalkera umieszczono pod gumową osłonką gniazdo zasilacza, interface USB oraz gniazdo AV. Akumulator stanowiący spód urządzenia został przez firmę wyposażony w cztery gumowe nóżki na których spoczywa Coolwalker. Boki zostaly lekko wyprofilowane do środka i pokryte gumą. Wnętrze mieści 30GB dysk twardy w technologii 2,5". Producent nie podaje jakiej marki dysk kryje Coolwalker. System operacyjny urządzenia zajmuje 0.1GB.


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://digital.pl/nikon/Coolwalker/Coolwalker02.jpg)


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://digital.pl/nikon/Coolwalker/Coolwalker03.jpg)


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://digital.pl/nikon/Coolwalker/Coolwalker04.jpg)

c. Obsługiwane formaty plików - System DCF z obsługą: JPEG, TIFF, NEF (RAW), QuickTime Motion JPEG, Audio WAV (RIFF Wave format). System AV obsługuje PAL i NTSC. Czytnik wyposażony w interface USB 2.0 high speed dla kart Compact Flash typ I i II oraz Microdrive.

d. Menu urządzenia - ekran Coolwalkera pozwala na sterowanie wszystkimi funkcjami urządzenia, w tym nastawami SET UP oraz organizacją i zarządzaniem plikami. W ustawieniach SET UP uzyskujemy dostęp w kolejnosci do:

- nastawów zakresu jasności wyświetlania,
- języków menu w tym angielskiego, niemieckiego, hiszpańskiego, francuskiego,
- czasu pracy urządzenia w trybie Auto Power Off w zakresie od 30s do braku limitu,
- trybu wyświetlania video (Pal i NTSC),
- dostępu do formatowania karty CF lub dysku HDD

System zarządzania plikami wyświetla możliwe czynności, wśród nich:

- kopiowanie CF - HDD,
- odtwarzanie plików z dysku twardego (Play HDD images - pełne drzewo katalogów),
- odtwarzanie plików z karty CF (Play CF card images),
- kopiowanie HDD - CF,
- Print (DPOF, Direct Print),
- Pokaz slajdów (cały dysk, wybrany folder, wybrane zdjęcia, niewybrane zdjęcia, ustawienie interwału czasowego).

Kursor urządzenia rozwija drzewo katalogów aż do porządanego poziomu. Po podswietleniu zarówno katalogu jak i pojedyńczego zdjęcia, uzyskujemy dostęp do menu zagnieżdżonego a w nim do:

- kasowania katalogu/zdjęcia,
- przesunięcia go w drzewie katalogów bądź zdję,
- kopiowania,
- utworzenie nowego folderu w dowolnym miejscu drzewa katalogów,
- zmiany nazwy folderu bądź zdjęcia,
- wyszukiwania plików bądź katalogów.

Po podświetleniu zdjęcia (pełny ekran) uzyskujemy dostęp do osmiokrotnego powiększenia wybranego kursorem fragmentu zdjęcia ( w krokach x 2, x 4, x 8. Przesunięcie poziome kursora daje dostęp do wyświetlenia w kolejności: pierwszej części EXIF (Camera, Metering, Mode, Shutter, nazwa pliku), drugiej części EXIF (Aperture, EXP +/-, Focal Lenght, File Size, White Bal). Kolejny ekran wyświetla histogram (monochromatycznie). Kolejny datę wykonania zdjęcia wraz z godziną, nazwę pliku i katalogu oraz rozdzielczoś zdjęcia.

II. TEST UŻYTKOWY:

a. Czas startu urządzenia - 7 sekund od uruchomienia diody sygnalizującej zasilanie. Przycisk włącznika trzeba przytrzymac około 3 sekund. Łączny czas startu Coolwalkera to 10 sekund. Czas formatowania dysku wyniósł 21 sekund.

b. Czasy pracy/ładowania akumulatora - akumulator Li-ion o pojemności 2000mAh pozwala według producenta na pracę 1.5 godzinną przy ciągłym odtwarzaniu zdjęc. Test wykazał iż odtwarzanie plików NEF i JPG dla w pełni naładowanego akumulatora pozwoliło na pracę urządzenia w ciągu 1.3 godziny. Akumulator nie był przez nas formatowany, nie znamy również sposobu jego wcześniejszej eksploatacji. Sądzę że optymalny czas będzie zbliżony do deklarowanego przez producenta.

Akumulator EN-EL6 jest ładowany w czasie około 4.5 godziny od całkowitego rozładowania do całkowitego doładowania. Czas pracy akumulatora przy ciągłym kopiowaniu plików wyniósł ca.: 57 minut i byl odpowiednikiem 4.1GB wytransferowanych danych.*

c. Zrzut plików testy czasu - karta CF SanDisk 32MB, 9 plików JPG w minimalnej kompresji łącznie 31.2 MB:

czas od rozruchu - 19 sekund.
czas zrzutu od potwierdzenia w menu - 7 sekund.

Karta CFII Microdrive Hitachi 1GB. Pliki podglądu JPG + NEF łącznie 179, 998MB:

czas od rozruchu - 10 minut 56 sekund.
czas od potwierdzenia w menu - 10 minut 42 sekundy.

Czas transferu na dysk twardy komputera wyglada znacznie bardziej imponująco. Zawartośc tej samej karty którą urządzenie kopiowało ponad 10 minut wewnętrznie, znajduje się na dysku twardym w czasie 2 minut i 14 sekund. Tu wynik nie rozczarowuje. Niestety w odwrotną stronę jest już znacznie gorzej. 32MB karta CF zostaje uzupełniona plikami NEF + JPG w 49 sekund.

Nie zauważyłem również spadku wydajności w transferze po obniżeniu temperatury pracy do około 5 stopni Celsjusza. Jedynym zauważalnym efektem był wolniej odświeżający się wyświetlacz LCD.

d. Podłączenie Coolwalkera do komputera - w systemie Windows XP urządzenie jest wykrywane i instalowane automatycznie. System przydziela go do grupy urządzeń z wymiennymi nośnikami pamięci i oznacza kolejną literą dysku. Coolwalker nie jest zasilany z gniazda USB, a producent zaleca jednoczesne podłączenie zasilacza w trakcie pracy z komputerem. Odłączenie następuje poprzez aplet bezpiecznego usuwania sprzętu. Wszelkie proby wyłączenia Coolwalkera wyłącznikiem wbudowanym spełzły na niczym. Urządzenie jest blokowane podczas podłączenia do komputera. Dla potrzeb użytkowników systemu Windows 98SE producent dostarcza sterownik na płycie CD.

e. Wyświetlacz LCD - prawdę powiedziawszy spodziewałem się nieco lepszego odwzorowania 2.5" wyświetlacza jaki Nikon zastosował w Coolwalkerze. Co prawda rozdzielczośc deklarowana nie powala na kolana ale moje oczekiwania przerosły Coolwalkera. Po pierwszym uruchomieniu i ekranie powitalym nie byłem zaskoczony in minus. Rozczarowanie przyszło po uruchomieniu podglądu plików. Zdjęcia prezentują się gorzej niż na wyświetlaczu D70. Mimo regulacji jasności nie udało mi się optymalnie dobrac jej do rzeczywistej ekspozycji zdjęcia. Powiększenie osmiokrotne pozwala już co prawda dostrzec więcej szczegółów ale nie zaufałbym potwierdzeniu ostrości zdjęcia, choc byc może udałoby się to po dłuższym obcowaniu z Coolawalkerem i przyzwyczajeniu się do jego sposobu wyświetlania. Niewątpliwą zaleta jednak jest możlowośc pełnej kontroli nad plikami i katalogami poprzez wyświetlacz. Menu jest przejrzyste, czytelne i pozwala na w pełni świadomą pracę, bez zgadywania co na ekranie widac. To duży plus urządzenia. Również podgląd filmów jaki oferuje Coolwalker może byc interesujący dla osób które pragną skorzystac z tej funkcji.

f. AV i podczerwień - żałuję iż dostarczony nam Coolwalker nie posiadał oryginalnego okablowania do transmisji AV co uniemożliwiło mi przetestowanie tej niewątpliwie ciekawej funkcji. Instrukcja pozwala sądzic iż ekran telewizora stanie się kopią ekranu LCD. Sprawdziłem jednak działanie pilota podczerwieni który w obrębie 6 m. od portu sprawował się znakomicie. Pilot jest kopią panelu sterowania urządzenia. Wygodną kopią dodam.

III. SUBIEKTYWNE WADY I ZALETY COOLWALKER MSV-01.

Zalety:

- elegancka i stabilna obudowa, sprawiająca wrażenie dużej solidności,
- ekran LCD jako podgląd wszystkich funkcji sterowania i katalogowania zdjęc,
- duże możliwości w zakresie edycji katalogów i plików,
- 30GB dysku twardego do dyspozycji użytkownika,
- możliwośc odtwarzania zdjęc i filmow na ekranie tv i projektorze,
- pilot podczerwieni,
- kompatybilnośc z wszystkimi plikami jakie oferuje w swoich urządzeniach Nikon,
- pamięc masowa pozwalająca na użycie jako dysk zewnętrzny i przenoszenia plików,
- brak wibracji dysku HDD oraz niewielka ilośc wydzielanego ciepła,
- możliwośc druku bezpośredniego dzięki technologii DPOF,
- wyposażenie.

Wady:

- słaba jakośc ekranu LCD przy odtwarzaniu zdjęc,
- wolny transfer plików "wewnątrz" urządzenia,
- długie czasy ładowania akumulatora i brak zasilania przy podłączonym zasilaczu i jednoczesnym transferze wewnętrznym plików,
- spory apetyt na energię przy transferze wewnętrznym plików,
- wystająca częśc karty pamięci z Coolwalkera (połowa karty jest na zewnątrz,
- ograniczone wyświetlanie pliku EXIF,
- monochromatyczny histogram,
- gniazdo jedynie CF (opcjonalnie dostępne przejściówki najpopularniejszych standartów).

Urządzenie można zaproponowac użytkownikom którzy chcą posiadac wpływ na swoje pliki i ich edycję. Wydaje się że przez solidnośc obudowy i pewne cechy użytkowe, Coolwalker znajduje nabywców na całym świecie. W Polsce cena (ok. 2000 PLN brutto) stanowi pewien element zaporowy przed podjęciem decyzji o zakupie ale nie powinna byc decydująca. Mamy bowiem doczynienia z produktem markowym, objętym gwarancją i w pełni funkcjonalnym.

* dane dla 1GB Microdrive.

Test powyższy mogłem wykonac dzięki firmie Hill&Knowlton, przedstawiciela Nikona w Polsce. Serdecznie dziękuję za wypożyczenie urządzenia do testu.
Użyte w teście fotografie zostały wykonane przez digital.pl a ryciny pochodzą z instrukcji obsługi urządzenia. Ich kopiowanie jest zabronione!

stig
17-08-2005, 17:26
Dzieki Piotrze za poswiecenie czasu na przetestowanie i opisanie CoolWalkera... Prawde mowiac spodziewalem sie, ze bedzie to zdecydowanie lepsze urzadzenie -- irytujacymy wadami na pewno sa wlasnie problemy z zasilaniem (krotkie czasy pracy i dlugie -- ladowania) oraz nienajlepsza jakosc wyswietlania zdjec.
Po Twoim tescie -- przynajmniej moge okreslic -- ile jestem w stanie zaplacic za ten databank. Na pewno nie jest to wspomniane 2000 zl... :)
Jeszcze raz dziekuje za test.

admin
17-08-2005, 17:29
Cala przyjemnosc po mojej stronie :)

Czornyj
17-08-2005, 17:53
Dzieki za teścik!
Jak dla mnie najwiekszą wadą D70 jest jego gównianie mały wyświetlacz - skoro to urządzenie za niebanalną kwote nie ma w tej kwestii nic wiecej do zaoferowania, jest jak dla mnie pozbawione sensu. Lepiej kupić tańsze "beleco" z dyskiem twardym i nie bulić za redundantny wyświetlaczyk kiepskawej jakości...

Saint
17-08-2005, 20:58
admin, zakupiles czy do testow tylko?

admin
17-08-2005, 21:02
Do testow tylko. Czytaj Tomku test do konca. Napisalem: Test powyższy mogłem wykonac dzięki firmie Hill&Knowlton, przedstawiciela Nikona w Polsce. Serdecznie dziękuję za wypożyczenie urządzenia do testu. :)

groseb
17-08-2005, 21:15
I ja również dziękuje.
Sprzęcior fajny :D tylko szkoda że taki drogi :cry:

krzysztof jot
17-08-2005, 22:55
Sprzęcior fajny :D tylko szkoda że taki drogi :cry:
ee...250$ - to juz nie jest tak źle.

spaee
17-08-2005, 23:23
Oglądałem kiedyś na poważnie Coolwalkera, jednak wybrałem Epsona P-2000 (kiedyś kosztowały tyle samo, tj. 500 USD bądź 500 EUR ;-) ).
Jak do tej pory nie mam zastrzeżeń. Dysk 40 GB + olbrzymi (w porownianiu z Coolwalkerem) i rewelacyjny ekran + niezawodnosc. Polecam szczerze, choc Nikon teraz tańszy...

Wiecej: test dpreview.com (http://www.dpreview.com/reviews/epsonp2000/)

Piotr_W
18-08-2005, 04:02
Oglądałem kiedyś na poważnie Coolwalkera, jednak wybrałem Epsona P-2000 (kiedyś kosztowały tyle samo, tj. 500 USD bądź 500 EUR ;-) ).
Jak do tej pory nie mam zastrzeżeń. Dysk 40 GB + olbrzymi (w porownianiu z Coolwalkerem) i rewelacyjny ekran + niezawodnosc. Polecam szczerze, choc Nikon teraz tańszy...
Wiecej: test dpreview.com (http://www.dpreview.com/reviews/epsonp2000/)

Zrobiłem tak samo, bo Coolwalker był pierońsko drogi i miał znacznie gorsze osiągi (a przynajmniej stosunek cena/Mb). Ale chyba Nikon przesadził z ceną, bo teraz w sklepie można kupić za prawie 30000 jenów, czyli jakieś 900 zł - 10% rabatu.
Piotrek
PS. Żeby nie było wątpliwości Epson też ma wady:
- wyświetla RAW, ale w tragicznej jakości i nie można ich powiększyć, więc i tak trzeba robić raw i jpeg, by się zorientować co i jak
- zgrywanie przez USB na komputer baaaaardzo wolne.

spaee
18-08-2005, 09:42
jeśli miałbym się czepiać Epsona, to może za: stosunkowo wolny transfer z karty (ale on nie tylko zgrywa, ale i sprawdza, czy pliki na dysku są identyczne z tymi na karcie) i może bateria mogłaby być ciut lepsza - starcza na zgranie ok.6x1GB + 4x256MB.

Jeśli chodzi o kiepski widok NEF - to zazwyczaj pstrykam RAW+JPG, więc nie przeszkadza mi to za bardzo... A transfer USB zawsze wydawał mi się szybki (w przeciwieństwie do wspomnianej komunikacji z kartą) - na Epsonie trzymam czasem filmy i bez problemu je oglądam na komputerze podłączonym USB2.0.

Acha - raczej nie należy nastawiać się na Epsonie na oglądanie divx. Podobnie z MP3 - słuchać się da, ale np. playlisty już nie zrobi... Reklamowany jest jako multimedialny kombajn, ale to przesada. Bo główne zadanie P-2000 to magazynowanie + podgląd zdjęć. I to robi świetnie.

A, ma jeszcze jedną wadę - Epson nie dorósł do sukcesu rynkowego P-2000 (wspartego nagrodą TIPA itp) i od dawna nie można go znależć na półkach. Miesiąc temu dopytywałem się w Adoramie i BH - czekali na dostawę (od 2 miesięcy).

Saint
18-08-2005, 12:32
Na ebayu w dojczlandzie da dwie sztuki, ale cena ok 470 euro :) mysle, ze juz lepiej kupic sobie laptopa :)

Piotr_W
18-08-2005, 12:39
Na ebayu w dojczlandzie da dwie sztuki, ale cena ok 470 euro :) mysle, ze juz lepiej kupic sobie laptopa :)
Masz rację, to dość drogir urządzenie. Tyle tylko, że jak się wybierasz w teren, to każdy gram ważny i wielkość również. A tu każdy laptop odpadnie.
Piotr

Prezes
22-08-2005, 16:08
polecam iriver 340 - urzadzenie dzialajace na poodbnej zasadzie, z tym to takze polaczenie ipoda z bankiem danych , dostpne weresje 20 i 40 giga. 40 giga na allegor kosztuje do 1800zl . poza tym iriver ma genialny sound, wiec mozna to traktowac jako mp3 player, radio itp ...pozdrawiam 8)

goldie
22-08-2005, 16:41
generalnie PREZESIE iriver to marka zajmująca się dźwiękiem, a że 340 ma duży dysk i można na nią zgrywać całą masę istotnych rzeczy... wiem, bo sam mam iRiver'a, coprawda innego ale mam :)

Prezes
22-08-2005, 16:44
oczywiscie wiem o tym , tez mam irivera, od dluzszego szukalem urzadzenia ktore laczylo by ipoda z duzym dyskiem i mozliwoscia bezposrfedniego zrzucania fot z aparatu. no i iriver byl pierwszy, a cena i parametry sa nieporownywalnie lepsze do nikonowskich w wg mojej opinii

szymony
03-09-2005, 09:08
f. AV i podczerwień - żałuję iż dostarczony nam Coolwalker nie posiadał oryginalnego okablowania do transmisji AV co uniemożliwiło mi przetestowanie tej niewątpliwie ciekawej funkcji. Instrukcja pozwala sądzic iż ekran telewizora stanie się kopią ekranu LCD.

Hmmm trochę dziwne ze firma dostarcza urządzenie niekompletne do testów. Ale czytajc inny wątek dobre i to. Czy okablowanie do transmisji AV nie powinno być zgodne z tym np. z D70. Trochę dziwne by było gdyby producent uskuteczniał różne standarty.
To że jakość oferownego podgądu nie zachwyca, jeszcze bardziej zastanawia mnie jak wyglądałby podgląd na TV. Bo jeżeli tak jak z D70, to raczę już się nie dziwię dlaczego brakowało kabla :wink:

admin
03-09-2005, 14:50
Niestety interface nie jest jednolity Krzysiaczku. Gniazda AV w Coolwalkerze i w D70 sa z innej bajki.

szymony
03-09-2005, 16:32
Niestety interface nie jest jednolity Krzysiaczku. Gniazda AV w Coolwalkerze i w D70 sa z innej bajki.
Dla mnie to kolejny minus, choć niekoniecznie Coolwakera.

michalv
14-03-2006, 22:05
Witam na forum.
Postanowilem odświeżyć wątek, gdyż w sklepie FOTO IT pojawiły się Coolwalkery w cenie 999 zł. Właśnie cieszę się nowym nabytkiem :D . Myślę, ze w tej cenie jest to jeden z lepszych Data Banków.

krzysztof jot
15-03-2006, 13:11
Witam na forum.
Postanowilem odświeżyć wątek, gdyż w sklepie FOTO IT pojawiły się Coolwalkery w cenie 999 zł. Właśnie cieszę się nowym nabytkiem :D . Myślę, ze w tej cenie jest to jeden z lepszych Data Banków.

No idzie jakos sie z nim dogadac - ale troche "gamoniowaty" jest :)

-W wersji zakupionej - nie obsługuje kart Lexar x80. Upgrade softu
do wersji 1.30 likwiduje ten problem - pod warunkiem, że ma sie też
inne karty, bo firmware wgrywa sie z karty - ale Lexara nie widzi :)

- do kazdej operacji (zmiana kart, podpiecie usb) niestety nalezy go
ON-OFF inaczej zawiesza sie lub wyłącza. Fakt ze startuje szybko ratuje
sytuacje. Natomiast nie udało mi sie go OFF z podpietym usb.

- szybko zdycha akumulator, a przez usb nie jest ładowany.
- nie powieksza RAWów, i straaasznie wolno je czyta
- obrazki duzego formatu nie są pokazywane na całym LCD
- exif mało widoczny, histogram kijowy, ostrość podgladu fatalna
- dysk 30GB to nie jest juz rewelacja - no ale jest :)
- czyta tylko CF
- jest duzy i ciezki

Zaleta
- własciwie jedyna, o ile zakupiło sie za 700-800zł -mozna sprawdzić czy sie zgrało :)

A jaki powinien byc databank - nich sie Nikon patrzy i uczy - moim typem jest to:
http://www.dpreview.com/news/0603/06031501epsonp4500.asp

moshica
15-03-2006, 14:44
Też coś dodam od siebie, po nieudanej próbie zaprzęgnięcia dysku do obudowy DigiMateII :lol:
Za tę cenę Panowie nawet gdyby ten Coolwalker był ze złota to nie znajdzie wielu nabywców. Teraz pewnie odezwą się osoby które są przeciw, ale za 2000zł to trzeba kupić notebook bo za tę cenę to jedyne sensowne rozwiązanie. Wiem powiecie rozmiar, itd. Ale jest jedno ale, to że zrzucacienie wtedy kiedy jest potrzeba tylko wtedy kiedy jest mozliwość. Co zyskujecie? większą pewność bo przeglądacie sobie na HDD wszystko, łącznie z przeglądnięciem w AcdSee albo czymś innym. Nie no Panowie 2000zł za takei coś, to jakaś paranoja !

Pozdrawiam
Moshica

Czornyj
15-03-2006, 14:46
Dwa posty wyżej pada stwierdzenie, że potaniały d 999 PLN brutto. Dodam, że obniżka ta jest nie od wczoraj. Masz mocno nieaktualne informacje :lol:

krzysztof jot
15-03-2006, 14:54
no, i dodam ze nawet taniej były... 600-700zł - ale się zbyły.... :) co nie dziwi w tej cenie.

michalv
15-03-2006, 22:58
-W wersji zakupionej - nie obsługuje kart Lexar x80. Upgrade softu
do wersji 1.30 likwiduje ten problem - pod warunkiem, że ma sie też
inne karty, bo firmware wgrywa sie z karty - ale Lexara nie widzi

Mojego PRETECA 80x też nie widział, ale pomogło sformatowanie karty w Coolwalkerze.


- nie powieksza RAWów

U mnie powiększa.

Szkoda jeszcze, że pilot od Coolwalkera nie wyzwala migawki D70-ki :(

krzysztof jot
16-03-2006, 21:16
U mnie powiększa
???
ciekawe :) moze robisz RAW+JPG to powieksza ci JPGi... sprawdź

michalv
17-03-2006, 00:13
Robię NEF-y bez JPG-ów. Powiększa do 8x.

Nawet w instrukcji piszą, że nie powiększa RAW-ów. Jakiś wyjątkowy egzemplarz mi się trafił.

Mr.Pietrek
17-03-2006, 21:44
Nigdzie nie doczytałem się o transferach maksymalnych więc zadam głupie pytanie :) czy jest sens kupowania szybszych kart (na przykład "SanDisk Compact Flash Extreme III 2GB" zamiast "SanDisk Compact Flash 2GB Ultra II" - 55 złociszy więcej) coby transfer z karty na CW przyśpieszyć? (bo że kopowanie tej drozszej karty dla samego body (D200 - nie trzaskam dużymi seriami) to głupota - to wiem :) - http://www.robgalbraith.com/bins/multi_page.asp?cid=6007-8197 )

I jeszcze jedno pytanie: jak zachowuje się CW w czasie gdy zdycha akumulator? Kopiowanie z karty od nowa czy tylko tego co zostało? Konkretniej chodzi mi o to w jakim trybie są zgrywane zdjecia. Czy: kopiuje - porównuje - kasuje pojedynczo, czy też najpierw wszystko kopiuje, po tym wszystko sprawdza na zgodność i na koniec wszystko kasuje? Bo zdaje się że bedę posiadaczem tego pudełka, a przewalenie TYLKO 8Gb zdjęć na jednym ładowaniu akumulatorze w sytuacji gdy pojemność dysku jest 4x większa w jakiejś dziczy może być bardz ograniczajace :( Chcę się nastawić psychicznie do zakupu :)

krzysztof jot
18-03-2006, 13:58
Robię NEF-y bez JPG-ów. Powiększa do 8x.

yes Ser ! :) dałem ciała - w sofcie 1.30 powieksza RAWy - sprawdziłem :)

michalv
18-03-2006, 20:03
I jeszcze jedno pytanie: jak zachowuje się CW w czasie gdy zdycha akumulator? Kopiowanie z karty od nowa czy tylko tego co zostało? Konkretniej chodzi mi o to w jakim trybie są zgrywane zdjecia. Czy: kopiuje - porównuje - kasuje pojedynczo, czy też najpierw wszystko kopiuje, po tym wszystko sprawdza na zgodność i na koniec wszystko kasuje?

Z tego co się zorientowałem, to CW kopiuje zdjęcia bez ich kasowania z karty. Każdorazowa sesja kopiowania powoduje stworzenie nowego katalogu na dysku CW wg zasady: RRRRMMDD.NNN, gdzie:
RRRR - rok
MM - miesiąc
DD - dzień
NNN - bieżący numer kolejny, począwszy od 001.

Do tak utworzonego katalogu kopiowana jest cala zawartość karty.

Kasować foldery lub pojedyncze zdjęcia można ręcznie poprzez opcję DELETE z menu EDIT. Można też sformatować dysk CW lub kartę pamięci.

Paradox
19-03-2006, 15:33
Więc może ja dopisze kilka słów na temat Coolwalkera.
Pierwsze wrażenie: Nikon moim zdaniem nie do końca się popisał. na zdjęciach CW wygląda odrobinę solidniej. A w dotyku i po dokładniejszych oględzinach wychodzi jego "plastikowość". No ale na pewno to plastikowość dużo lepsza niż w innych databankach .
Ja mam porównanie z Image Tank-iem i ... nie ma porównania. Ergonomia znacznie lepsza.
Dopracowanie szczegółów- klapki na gniazda CF i pozostałe - drobiazg a cieszy.
W ręce trzyma się też pewniej.
No ale np bateria( stanowiąca jednocześnie spodnią sciankę - u mnie nie dociska się do końca- powstaje szpara. Znowu drobiazg, ale Nikonowi " tak nie wypada" .
Transfery lepsze niż w Image Tanku, a dokładnie:
Transfer karty 512 Scandisk ultra II ( dokładnie 481 Mb plików Raw+jpg )
Karta- databank
Image Tank: 7:45
Coolwalker: 5:39

databank-komputer
Image Tank: 1:53
Coolwalker: 1:12

Czyli lepiej. Może nie są to super czasy, ale jak dla mnie ok.
Jeśli już o transferze mowa to plusy CW:
Można ustawić czas automatycznego wyłączenia. Można też tą funkcję wyłączyć.
Przydatne dla mnie, bo w Image Tanku musiałem pamiętać ile miejsca wolnego miałem przed rozpoczęciem kopiowania i porównać z wynikiem po kopiowaniu.

Największy plus : rozbudowany i kompletny system zarządzania zdjęciami: kopiowanie/kasowanie/przesuwanie/łaczenie katalogów i zdjęć (tu nie ma oczywiście możliwości łączenia).
No i podgląd: jaki jest, taki jest ALE JEST
Nie pokusiłbym się o ocene ostrości zdjęcia, ale chociaż widzę, że na dysku jest to co ja fociłem :)
No i kolejny duży plus jeśli chodzi o kopiowanie: użytkownik otrzymuje informację w wypadku , gdy nie udało się dokończyć operacji na plikach( kopiowanie, kasoanie itp).
Ja taki komunikat otrzymałem gdy bateria nie dała rady po raz 13

:D przegrać zawartości karty.
No i tu dochodzimy do żywotności baterii:
na moje potrzeby nie jest źle.
Udało mi się w całości 12 razy skopiować kartę 512 Scandisk II ( dokładnie 12x481 Mb)
No i jeszcze w międzyczasie podlączyłem do telewizora i raz przerzuciłem te 481 Mb na kompa.
Na minus CW zapisuję niezbyt dokładny wskaźnik stanu baterii.
Na zerowym udało mi się skopiować jeszcze 4 razy moją kartę.
W warunkach domowych to nie przeszkadza, ale w warunkach polowych zniknięcie wszystkich kresek stanu baterii tak szybko (na dobrą sprawę 2/3 od mety) może odrobinę denerwować.

Podłączenie do Tv :
Bez problemu. Kabelek jest, pasuje i wszystko gra. Na czas podłączenie ekran LCD wygasa i działamy tylko z Tv.

Wyświetlanie NEF-ów
I tak i nie . Wyświetla- owszem.
Po pierwsze jak już Krzysztof Jot napisał bardzo długo .
Ale wyświetla moim zdaniem tylko miniaturę zawartą w każdym NEF-ie .
Powiększa- owszem, ale na ekranie TV wyraźnie widać artefakty.
Stą moje domniemanie odnośnie wyświetlania miniatury ( powiększonej oczywiście na pełen ekran) .

Podsumowywując:
Ja zakup uważam za udany.
Bez wątpienia CW jest bardziej wiarygodny niż inne databanki na rynku .
Jakoś ufam, że Nikon zupełnego bubla nie wypuscił.
Jeszcze większym plusem niż marka była cena- 800 zł.
Można oczywiście dostać 40 Gb zamiast 30 za 500 zł zamiast 800, ale tu jednak warto pomyśleć o tym co za te 500 zł dostajemy. Digimate nie jest niezawodny .
Za komfort wiary, że zdjęcia dotrą ze mną spokojnie do domu warto dać dodatkowe 300 zł.
Ale " oficjalną " cene CW - ok 2000 zł uważąm za grubą pomyłkę.
Zresztą patrząc na plusy i minusy każda cena powyżej 1000 zł to duża pomyłka.

Ale to oczywiście tylko moja opinia .
Przepraszam za chaos w moim pościa, ale piszę bez przygotowania i głębszego przemyślenia. Po prostu pierwsze wrażenia z pracy .

zotornik
19-03-2006, 23:43
Dla tych co ciągle poszukują swojego databanku
link do testu-opisu wymienionego tu Epsona P-2000
http://canon-board.info/archive/index.php/t-2467.html
oraz link z opisem VOSONIC MMV Vp-6230, taki mały kombajn (nawet z DivX-em)
http://www.systembank.pl/index.php?stronka=cennik&gpc=1&czego=4