PDA

Zobacz pełną wersję : szparowanie



lukas_78
06-05-2007, 13:39
Mam pytanko :

Korzystam do wycinania obiektu ze zdjęcia filtra (PS) extract i pluginu fluid mask. W zasadzie radzą one sobie dobrze i bez kłopotów tylko w wypadku gdy obiekt wycinany wyraźnie odcina się od tła (wysoki kontrast), w przeciwnym wypadku kiedy to obiekt jest ciemny lub zlewający się z tłem pojawiają się problemy. Czy ktoś z forumowiczów ma jakiś sprawdzony sposób radzenia sobie w takich sytuacjach? być może używa jakiegoś algorytmu pracy o który tutaj proszę

Pozdrawiam.

mini21
06-05-2007, 13:41
Mój sposób w takich sytuacjach to pióro

bukowy dziad
06-05-2007, 14:07
Mam pytanko :

Korzystam do wycinania obiektu ze zdjęcia filtra (PS) extract i pluginu fluid mask. W zasadzie radzą one sobie dobrze i bez kłopotów tylko w wypadku gdy obiekt wycinany wyraźnie odcina się od tła (wysoki kontrast), w przeciwnym wypadku kiedy to obiekt jest ciemny lub zlewający się z tłem pojawiają się problemy. Czy ktoś z forumowiczów ma jakiś sprawdzony sposób radzenia sobie w takich sytuacjach? być może używa jakiegoś algorytmu pracy o który tutaj proszę

Pozdrawiam.

jesli pominac prace reczna - lasso,pioro itp. to mozesz np. zwiekszyc kontrast (warstwy dopasowania krzywe poziomy itp.wybrc najbardziej kontrastowy kanal skopiowac go i jeszcze kontrast zwiekszyc itp) w wiekoszsci przypadkow pozwala to uzyskac dobra selekcje. potem te warstwy, kopie kanalow itp kasujesz i masz selekcje na oryginalnym obrazie. chociaz jesli obiekt zbyt zlewa sie z niejednorodnym tlem to pozostaje albo reczna wycinanka, albo laczenie kilku kanalow alfa (uzyskanych wh wczesniejszego przepisu) w jeden.

lukas_78
06-05-2007, 15:01
mini21 - oczywiście piórko znam chociaż traktowałbym go jako ostateczność....strasznie pracochłonne

bukowydziad - zrobiłem wg twojego przepisu tzn. wszedłem w paletę kanały wybrałem najbardziej kontrastowy i powieliłem go, lecz hmm ta operacja deaktywuje plugin Fluid mask ciekawe dlaczego (w ustawienie RGB działa właściwie)?

Czornyj
06-05-2007, 15:18
Szparowanie wymaga inteligencji, której komputery są siłą rzeczy pozbawione. Z perspektywy wieloletniego doświadczenia zawodowego mogę autorytatywnie stwierdzić, że nic nie jest szybsze i skuteczniejsze od Wacoma, magic-lasso i sprawnej ręki.

bukowy dziad
06-05-2007, 16:23
Szparowanie wymaga inteligencji, której komputery są siłą rzeczy pozbawione. Z perspektywy wieloletniego doświadczenia zawodowego mogę autorytatywnie stwierdzić, że nic nie jest szybsze i skuteczniejsze od Wacoma, magic-lasso i sprawnej ręki.

czornyj, z ciekawosci: jak szparujesz rozwiane wlosy brunetki na dosc ciemnym tle?

lukas: nigdy nie korzystalem z zadnych pluginow, wiec nie wiem w czym moze lezec problem - imho "goły" PS jest na tyle poteznym narzedziem z tyloma mozliwosciami, ze swobodnie mozna sie bez pluginow obejsc ( chociaz pewnie w pewnych zastosowaniach moga zycie ulatwic, ale ja jeszcze nie musialem tego weryfikowac).

Czornyj
06-05-2007, 16:32
czornyj, z ciekawosci: jak szparujesz rozwiane wlosy brunetki na dosc ciemnym tle?

Długo i wytrwale :lol:

bukowy dziad
06-05-2007, 16:35
;) bo opowiem ci co jest w najnowszym numerze wilq'a!;)
ale powaznie: jakos trudno mi wyobrazic, bys i to recznie rysowal lassem, bez dodatkowych zabiegow, i w przypadku takiego rysowania, to powiekszenia ze 400%:). mozesz chociaz troszke metodologie przyblizyc?:)

Erie
06-05-2007, 16:38
a może skorzystać z kanałów? bardzo często może się okazać że coś co na pełnym kolorze jest mało rozróżnialne na pojedynczym kanale odróżnia się wręcz wspaniale (choćby podany przykład z włosami - na niebieskim kanale całkiem ciekawie się odróżniają z tła i nie chodzi mi w tym momencie o bluebox)

Czornyj
06-05-2007, 16:43
;) bo opowiem ci co jest w najnowszym numerze wilq'a!;)
ale powaznie: jakos trudno mi wyobrazic, bys i to recznie rysowal lassem, bez dodatkowych zabiegow, i w przypadku takiego rysowania, to powiekszenia ze 400%:). mozesz chociaz troszke metodologie przyblizyc?:)

Oczywistym jest, że obiektów o krztałcie teorii chaosu i zmiennej transparencji nie da się wyszparować lassem. Z grubsza zaznaczam wszystko lassem, tworzę maskę, potem zaznaczam kolor tła i jego okolice, wywalam z maski ręcznie pędzelkiem to co uznam za stosowne, a potem dopieszczam ręcznie na pędzelkami o różnej grubości i transparencji, aż wygląda toto naturalnie. Oczywiście sporo zależy od tła, na które przenosi się pacjentkę.

bukowy dziad
06-05-2007, 16:48
Oczywistym jest, że obiektów o krztałcie teorii chaosu i zmiennej transparencji nie da się wyszparować lassem. Z grubsza zaznaczam wszystko lassem, tworzę maskę, potem zaznaczam kolor tła i jego okolice, wywalam z maski ręcznie pędzelkiem to co uznam za stosowne, a potem dopieszczam ręcznie na pędzelkami o różnej grubości i transparencji, aż wygląda toto naturalnie. Oczywiście sporo zależy od tła, na które przenosi się pacjentkę.

dziekuje za odpowiedz, kSZtalt jej jest wystarczajacy do zaspokojenia moich potrzeb znajomosci twoich metod;)

lukas_78
06-05-2007, 18:33
ja również dziękuje za odpowiedzi, będe starał sie coś popróbować z tymi kanałami. Z tego co zauważyłem najlepiej obiekt od tła oddziela się w kanale niebieskim. Tylko jak to dalej wykonywać bo nie tylko zblokowany jest wtedy (podgląd kanałów) plugin Fluid Mask lecz również PS-owy Extract.

Erie
06-05-2007, 18:39
ja również dziękuje za odpowiedzi, będe starał sie coś popróbować z tymi kanałami. Z tego co zauważyłem najlepiej obiekt od tła oddziela się w kanale niebieskim. Tylko jak to dalej wykonywać bo nie tylko zblokowany jest wtedy (podgląd kanałów) plugin Fluid Mask lecz również PS-owy Extract.

Pracujesz na konkretnym kanale i wycinasz z tła. Jak będziesz miał gotową selekcję (kanał alfa, obiekt, warstwę czy cokolwiek) zapisujesz sobie tą selekcję/ kanał alfa i wykorzystujesz do pełnokolorowego pliku.

Erie
06-05-2007, 18:40
ja również dziękuje za odpowiedzi, będe starał sie coś popróbować z tymi kanałami. Z tego co zauważyłem najlepiej obiekt od tła oddziela się w kanale niebieskim. Tylko jak to dalej wykonywać bo nie tylko zblokowany jest wtedy (podgląd kanałów) plugin Fluid Mask lecz również PS-owy Extract.

Pracujesz na konkretnym kanale i wycinasz z tła. Jak będziesz miał gotową selekcję (kanał alfa, obiekt, warstwę czy cokolwiek) zapisujesz sobie tą selekcję/ kanał alfa i wykorzystujesz do pełnokolorowego pliku. Czasem jest tak, że obiekt w częsci najlepiej wyciąć na kanale czerwonym, w części na niebieskim i potem składa się razem te dwie selekcje (dodatkowo usuwając dziury i poprawiając krawędzie).

bukowy dziad
06-05-2007, 18:45
no to daruj sobie i ten plugin i to ekstrakt:).

mozesz albo wykorzystac narzedzia opierajace dzialania na kontrascie (lasso magnetyczne, czy rozdzka - niespecjalnie polecam), albo pojsc dalej i tak manipulowac kopią tego kanalu, az doprowadzisz go do postaci czysto czarno-bialej i zapiszesz jako kanal alfa (czyli selekcje). na takie zwiekszanie kontrastu sa rozne sposoby (np. w zakladce apply image zmiana trybu mieszania - warte wyprobowania screen, multiply), czesto trzeba wyczyscic szarosci (pedzelej w trybie overlay lub soft light w zaleznosci od okolicznosci)...no generalnie dlugo by pisac, a uczyc sie jeszcze dluzej...a jak juz sie czlowiek nauczy to pewnie zacznie sie sklaniac ku tablecikowi i lassu:)

Erie
06-05-2007, 18:59
no to daruj sobie i ten plugin i to ekstrakt:).

mozesz albo wykorzystac narzedzia opierajace dzialania na kontrascie (lasso magnetyczne, czy rozdzka - niespecjalnie polecam), albo pojsc dalej i tak manipulowac kopią tego kanalu, az doprowadzisz go do postaci czysto czarno-bialej i zapiszesz jako kanal alfa (czyli selekcje). na takie zwiekszanie kontrastu sa rozne sposoby (np. w zakladce apply image zmiana trybu mieszania - warte wyprobowania screen, multiply), czesto trzeba wyczyscic szarosci (pedzelej w trybie overlay lub soft light w zaleznosci od okolicznosci)...no generalnie dlugo by pisac, a uczyc sie jeszcze dluzej...a jak juz sie czlowiek nauczy to pewnie zacznie sie sklaniac ku tablecikowi i lassu:)

Bukowy, te pluginy zostały właśnie po to wymyślone i opracowane, aby przyspieszyć pracę. Jeżeli każdą klatkę będziemy obrabiali w proponowany przez Ciebie ręczny sposób to (przy pewnej wprawie) uzyskamy doskonałą jakość, ale... za cenę rozwodu z powodu braku pożycia, gdyż spędzimy przed kompem 3/4 życia, resztę przeznaczając na sen ;).

bukowy dziad
06-05-2007, 19:13
Bukowy, te pluginy zostały właśnie po to wymyślone i opracowane, aby przyspieszyć pracę. Jeżeli każdą klatkę będziemy obrabiali w proponowany przez Ciebie ręczny sposób to (przy pewnej wprawie) uzyskamy doskonałą jakość, ale... za cenę rozwodu z powodu braku pożycia, gdyż spędzimy przed kompem 3/4 życia, resztę przeznaczając na sen ;).

heh, jak sie ozenie to moze i podpisze sie pod tym oboma rekami;)
najpierw jednak mam do zdobycia pare celow (np.70-200itp:)), ktore po slubie bylyby do realizacji niezwykle trudne:D:D:D

a po prawdzie jak probowalem kiedys bawic sie extractem to na łataniu i wyrownywaniu tego, co on wydzielil schodzilo mi tyle czasu co teraz na dobrym szparowaniu zabawą kanalami. jak wspomnial czornyj: trudnych selekcji latwo, szybko i dobrze raczej nie zrobisz i trzeba sie z tym pogodzic.

swoja droga: bawil sie ktos z was photoimpactem? u nas malo popularny, a ponoc naprawde niezly program. sciagnalem kiedys triala, ale nie mialem czasu sie wgryzc - w kazdym razie tam narzedzie do wycinania jest chyba sporo lepsze niz photoshopowy extraxt.

!AGresT
31-05-2007, 00:45
Przy wszystkich procesach wymagających "ręcznej" interwencji polecam zwrócić uwagę na pojawiające się w kilku wątkach magiczne słowo "wacom". Dla niedowiarków polecam wynalazki typu medion xxl na allegro za 40-50 zł. Sprzęt toporny okrutnie z cięzkim pórkiem (z baterią) ale pozwala zrozumieć różnicę wobec myszy, zwłaszcza w retuszu. Później pozostaje już tylko płacz nad koniecznością zebrania odpowiednich funduszy - wiem coś o tym, bo sam wyłuskałem swego czasu na Intuos'a3 A4 Oversize DTP. Określenie "ręczne szparowanie" nabiera zupełnie innego znaczenia...

.:. EDi
19-06-2007, 16:26
Dla niedowiarków polecam wynalazki typu medion xxl na allegro za 40-50 zł.
Ja bym ich raczej nie polecał. Tym bardziej jako "namiastkę możliwości" Wacomów. Miałem najpierw Pentagrama XXL, ale dopiero po przesiadce na Wacoma zdałem sobie sprawę jak to jest pracować na tablecie. ;)

BTW do szparowania trudnych motywów podobno świetnie nadaje się Corel KnockOut. Nigdy nie próbowałem go w praktyce, ale przeglądając dokumentację wyglądał mi na niezłego spryciarza. ;)

bombel
19-06-2007, 17:15
BTW do szparowania trudnych motywów podobno świetnie nadaje się Corel KnockOut.


Potwierdzam. Jest niezły, a momentami wręcz świetny - pewnie dlatego, że nie jest (na szczęście) produktem firmy Corel. Odkupili to od kogoś.

Oczywiście ich tutoriale (i obrazki tam przygotowane) są tak spreparowane, że demonstracja działania zwala z nóg na cyce - ale należy pamiętać, że prawdziwe życie jest inne, niż tutoriale Corela i nie wszystko złoto co się świeci. Spotykałem zdjęcia, które i tak trudno było wyszparować...

Tym niemniej program wart jest, żeby dać mu szansę.

Erie
19-06-2007, 17:18
Potwierdzam. Jest niezły, a momentami wręcz świetny - pewnie dlatego, że nie jest (na szczęście) produktem firmy Corel. Odkupili to od kogoś.

Oczywiście ich tutoriale (i obrazki tam przygotowane) są tak spreparowane, że demonstracja działania zwala z nóg na cyce - ale należy pamiętać, że prawdziwe życie jest inne, niż tutoriale Corela.

Tym niemniej program wart jest, żeby dać mu szansę.

ale Ty jesteś niedobry... czyżby Ci nie pasowali Kanadyjczycy i ich produkty?

"Jest niezły, a momentami wręcz świetny - pewnie dlatego, że nie jest (na szczęście) produktem firmy Corel. Odkupili to od kogoś." - Adobe też większość dobrych rzeczy albo ukradła albo kupiła

!AGresT
19-06-2007, 17:18
Pentagramy, mediony i inne wynalazki to to samo (z innym logo) - za pentagrama przepłaca się za infrastrukturę polskiego importera, serwis itp. Podałem taki przykład, ponieważ nawet najgorszy tablet pozwala poczuć różnicę względem pracy z myszą a koszt tego poznania jest do przyjęcia. A jak już się ją poczuje, zaczyna się oszczędzanie na wacoma :)

Czornyj
19-06-2007, 17:20
ale Ty jesteś niedobry... czyżby Ci nie pasowali Kanadyjczycy i ich produkty?

Poużywałbyś trochę Corela 3.0, to znienawidziłbyś tą firmę do końca życia...

Erie
19-06-2007, 17:29
Poużywałbyś trochę Corela 3.0, to znienawidziłbyś tą firmę do końca życia...

Czornyj trafiłeś jak kula w płot (chyba, że uważasz, że zajmuję się tematem grafiki od wszystkomającego CS2 :P), na Corelu 3 pracowałem bardzo długo, jeszcze w czasach i486 SX25 i 8MB RAM (potem był przeskok na 7, 9, 11 i teraz X3). Robiłem wizytówki, folderki i inne duperele. I wcale nie uważam, że był jakiś zły jak na tamte lata :P. A w samym pakiecie dostałem mnóstwo czcionek polskich i tysiące clipartów. W tamtych czasach nie było róznych istockphoto, dreamstime'ów, stockxpertów aby sobie tanio i szybko kupić jakieś cliparty więc tym bardziej pakiet Corela był wówczas atrakcyjny.

Czornyj
19-06-2007, 17:36
Czornyj trafiłeś jak kula w płot (chyba, że uważasz, że zajmuję się tematem grafiki od wszystkomającego CS2 :P), na Corelu 3 pracowałem bardzo długo, jeszcze w czasach i486 SX25 i 8MB RAM (potem był przeskok na 7, 9, 11 i teraz X3). Robiłem wizytówki, folderki i inne duperele. I wcale nie uważam, że był jakiś zły jak na tamte lata :P. A w samym pakiecie dostałem mnóstwo czcionek polskich i tysiące clipartów. W tamtych czasach nie było róznych istockphoto, dreamstime'ów, stockxpertów aby sobie tanio i szybko kupić jakieś cliparty więc tym bardziej pakiet Corela był wówczas atrakcyjny.

To dziwię ci się, że go nie znienawidziłeś. Przecież ten program świecił w zupełnie nieprzewidywalny, wariacki sposób - zdarzało mi się, że obiekty przesuwały mi się na kliszy po 1-2mm względem tego, co było na ekranie!!! Naonczas była w Krakowie bodaj jedna naświetlarnia (BitArt), i z tego co wtedy usłyszałem w rozmowach z innymi dtp-owcami i operatorami naświetlarki wynikało, że "ten typ tak ma" (dlatego przesiadłem się na FreeHanda).

Erie
19-06-2007, 17:50
To dziwię ci się, że go nie znienawidziłeś. Przecież ten program świecił w zupełnie nieprzewidywalny, wariacki sposób - zdarzało mi się, że obiekty przesuwały mi się na kliszy po 1-2mm względem tego, co było na ekranie!!! Naonczas była w Krakowie bodaj jedna naświetlarnia (BitArt), i z tego co wtedy usłyszałem w rozmowach z innymi dtp-owcami i operatorami naświetlarki wynikało, że "ten typ tak ma" (dlatego przesiadłem się na FreeHanda).

No niestety był taki urok (Corel do wersji 7 był znienawidzony przez drukarzy), ale to było w czasach, w których wszystko na czuja było robione więc tym się pocieszałem ;). A że kasy nie miałem na środowisko Adobe (a dokładniej firma w której pracowałem) to robiło się w tym co było :).

bombel
19-06-2007, 17:54
He he... Widzę Czornyj, że świeciliśmy w tamtych czasach w jednej firmie! :)

I podobnie jak Czornyj przesiadłem się na FreeHanda (wtedy 3.1, który jeszcze przez kilka lat przewyższał Corela), bo z Corelem - jak to mówią na Śląsku - nie szło strzymać! Oglądanie naświetlonych filmów dostarczało tyle wrażeń jak oglądanie Kobry: kto zabił i co tu w ogóle się stało na tej płycie magenty? :)

To wtedy poznałem najtrwalsze zasady w życiu: nie pożyczać żony i grzebienia, nie wychodzić spod króla i jak się nie ma w co, to w piki, oraz im dalej od produktów Corela, tym lepsze rezultaty.

Mi się to sprawdza. :)

Erie
19-06-2007, 17:59
A pamietacie jeszcze firmę Micrografx i jej produkty? PicturePublisher i Designer? PP był pierwszym programem, w którym na serio przetwarzałem bitmapy, bardzo byłem smutny jak się skończyła ta firma :(, ale przynajmniej rozwiązanania z PP trafiły do Corela. A Designer wciąż ma się dobrze.

Czornyj
19-06-2007, 18:19
A pamietacie jeszcze firmę Micrografx i jej produkty? PicturePublisher i Designer? PP był pierwszym programem, w którym na serio przetwarzałem bitmapy, bardzo byłem smutny jak się skończyła ta firma :(, ale przynajmniej rozwiązanania z PP trafiły do Corela. A Designer wciąż ma się dobrze.

Ja wtedy jechałem na środowisku firmy Aldus - FreeHand, PageMaker i PhotoStyler, dlatego PP nie używałem. Niestety, firma Aldus również skończyła się bardzo szybko, choć po tym, co zrobili z FreeHandem 4 to im się należało!


He he... Widzę Czornyj, że świeciliśmy w tamtych czasach w jednej firmie! :)
A kto wtedy tam nie świecił :lol:

ekonet
20-06-2007, 12:25
Corel KnockOut. Nigdy nie próbowałem go w praktyce, ale przeglądając dokumentację wyglądał mi na niezłego spryciarza. ;)
Z tej konstrukcji słownej wynika niezbicie, że to Corel KnockOut przeglądał dokumentację i wyglądał przy tym na niezłego spryciarza. :)

.:. EDi
20-06-2007, 12:31
Tak, dokładnie to chciałem napisać. ;)