PDA

Zobacz pełną wersję : D5300 WB ręczne i Profile



Paweł Kania
02-01-2015, 14:32
Mam pytanie, bo szukam, czytam, a potrzebuję prostego aparaciku, ale z manualnym ustawianiem WB i z możliwością wgrania profili kolorystycznych - a jak czytam o tej puszcze to nie widzę by takie opcje były w D5300. Może ktoś rozwiac moje wątpliwości ?

MstrG
02-01-2015, 14:42
WB manual:
http://imaging.nikon.com/support/digitutor/d5300/functions/whitebalance_presetmanual1.html

Profile pewnie też da się dograć - chodzi Ci o PictureControl?

qbel
02-01-2015, 15:04
Nie jestem w 100% pewien, ale w amatorskich nikonach nie da się ustawiać balansu bieli manualnie (w kelwinach). Masz do wyboru kilka opcji (światło żarowe, pochmurno itd.), tryb auto i z planszy testowej. Profile da się zmieniać (picture control).

sl011
02-01-2015, 15:46
Jeśli chcesz kombinować z takimi rzeczami, to proponuję robienie zdjęć w raw. Wtedy w wywoływarce raw będziesz mieć profile kolorystyczne, manualne WB, skalę Kelwina (a może nawet znajdziesz i Celsjusza ;)) i inne bajery, robiąc prawie dowolną lustrzanką.
Niektóre programy do rawów oferują od ręki nawet symulację kliszy (raw therapee) czy odwzorowanie kolorów różnych modeli aparatów cyfrowych, np w dxo optics pro z nefa zrobionego D5100 możesz symulować np sony nex czy canona 450d ;)

A oprócz tych "bajerów" robienie w raw ma też mnóstwo innych zalet.

Edit: Picture Control (podstawowe ustawienia jpeg w aparacie - jak kontrast, wyostrzanie, nasycenie) można zgrać na kartę SD, a z niej na komputer. Chyba da się też w drugą stronę (?), tzn modyfikować w programie Picture Control Utility i wgrać do aparatu, ale nie próbowałem tego.
5300 nie ma WB w kelwinach. Można "zmierzyć" WB z wzorca albo ustawić jeden z gotowców. Gotowce można trochę modyfikować w kwadracie R-B / G-M.

Paweł Kania
03-01-2015, 00:36
Czyli nie ma WB ręcznego, szkoda. PRE nie do końca rozwiązuje problem.

Z RAWa to wiem co można wyrzeźbić, ale tu chodzi o wypluwanie gotowych JPGów takich jak bym chciał.

Zapoznam się z tym PictureControl, czy da się jak kiedyś wgrywać do puszki (d2x Mode2 by mi pasowało tutaj).

BTW. WiFi w D5300 służy do... tylko i wyłącznie do obsługi telefonem aparatu, nie zgrywa fot na kompa :D

Nikkoś
03-01-2015, 00:59
Czyli nie ma WB ręcznego, szkoda. PRE nie do końca rozwiązuje problem.

Z RAWa to wiem co można wyrzeźbić, ale tu chodzi o wypluwanie gotowych JPGów takich jak bym chciał.

Zapoznam się z tym PictureControl, czy da się jak kiedyś wgrywać do puszki (d2x Mode2 by mi pasowało tutaj).

BTW. WiFi w D5300 służy do... tylko i wyłącznie do obsługi telefonem aparatu, nie zgrywa fot na kompa :D

Niestety dokładnej regulacji WB nie ma , można chyba wgrać ( nie testowałem ) . Profile PictureControl można wgrywać na kartę i do body , a istniejące można modyfikować i zapisywać , jeśli chodzi o wifi to można sterować już dowolnym sprzętem ( telefon , tablet , laptop itp .) za pomocą qDslrDashboard , zgrywać też .

kerimus
26-10-2016, 11:26
Podbijam temat.
Już się dowiedziałem ze smutkiem, że nie mogę nagrać jakiejś własnej wersji manualnego ustawienia balansu bieli - no trudno.
Ale - na szczęście - jest pośrednie rozwiązanie tego problemu przez ustawienia balansu na podstawie jakiegoś wzorca zdjęcia z karty pamięci.
I tu mam mały problem.
Po każdej większej sesji zgrywam zdjęcia i formatuje kartę wraz z ewentualnym zdjęciem na wzór.
Czy nie ma innego, mniej uciążliwego rozwiązania, jak ponowne wgrywanie tego wzorcowego zdjęcia za każdym razem po formacie karty?
Może jakieś inne pomysły?

GonzoG
26-10-2016, 12:06
Nie ma. Można jedynie użyć zdjęcia z karty.

nikoniarz
26-10-2016, 12:51
Nie formatowac tylko usuwac, a zdjecie zabezpieczyc by nie bylo usuwane.

kerimus
26-10-2016, 13:00
To jest jakieś rozwiązanie chociaż producent zaleca formatowanie karty z poziomu aparatu a nie formatowanie czy usuwanie zdjęć z poziomu komputera.

sl011
26-10-2016, 13:50
Możesz też usuwać w aparacie. ;)

GonzoG
26-10-2016, 13:52
A formatowanie z poziomu aparatu (tzw. "szybkie formatowanie"), to nic innego jak usuwanie zdjęć. Polega na nadpisaniu nagłówka systemy plików (jak ten sam system, to nic się nie zmienia) oraz wyczyszczeniu tabeli alokacji plików, a do drugie zrobisz usuwając wszystkie pliki.

sl011
26-10-2016, 14:00
A czy nie jest tak, że formatując nadpisujesz ten nagłówek systemu plików raz, a usuwając np 600 plików nadpisujesz go 600 razy? A pamięć flash ma stosunkowo ograniczoną ilość operacji zapisu (powiedzmy ok. 100 000)?

GonzoG
26-10-2016, 19:31
Nie. Masując plik używasz tylko wpis o tym pliku w tabeli alokacji. Nie jest ruszana cała tabela.

kerimus
26-10-2016, 21:29
.................... a zdjecie zabezpieczyc by nie bylo usuwane.
W jaki sposób zabezpiecza się zdjęcie przed sunięciem?

zgera
26-10-2016, 21:34
W jaki sposób zabezpiecza się zdjęcie przed sunięciem?

Przyciskiem z kluczykiem na aparacie, w przypadku D5300 jest to przycisk AE-L AF-L

kerimus
26-10-2016, 21:53
Zrobiłem wg podanej tutaj instrukcji. Na wskazanych zdjęciach pokazał się kluczyk.
Następnie zrobiłem format karty i zaznaczone zdjęcia zniknęły.
OK, coś poszło nie tak lub źle zrozumiałem tłumaczenia.
Ale jest ciekawostka.
Na karcie są wskazania że nie ma żadnych zdjęć, ale kiedy chce ustalić balans manualny wg zdjęcia pokazuje mi się zdjęcie z białą kartka przed obiektywem. (sic!)
Czyli jako wzorzec pokazuje mi się testowe zdjęcie z kartką którego teoretycznie nie ma na karcie.

nikoniarz
26-10-2016, 22:43
Zrobiłem wg podanej tutaj instrukcji. Na wskazanych zdjęciach pokazał się kluczyk.
Następnie zrobiłem format karty i zaznaczone zdjęcia zniknęły.

Formatowanie usuwa WSZYSTKO z karty. Masz usunąć za pomocą opcji "usuń zdjęcia".

kerimus
26-10-2016, 22:45
OK, rozumiem, dziękuję!
Na szczęście można przez kompa wgrać interesujące nas zdjęcie z powrotem do aparatu. ;-)

mmluty
26-10-2016, 23:15
Czy nie pomyliła Ci się funkcja aparatu. Przecież aparat służy do robienia zdjęć, a nie do ich przechowywania po wgraniu z komputera. To można przecież zrobić bez porównania taniej i wygodniej bez aparatu.

2pompony
26-10-2016, 23:49
Czy nie pomyliła Ci się funkcja aparatu. Przecież aparat służy do robienia zdjęć, a nie do ich przechowywania po wgraniu z komputera. To można przecież zrobić bez porównania taniej i wygodniej bez aparatu.

BO jak zrozumiałem kolega chce mieć na karcie zdjęcie, z którego będzie próbkować WB - w związku z tym wpadł na pomysł, żeby mieć zawsze na karcie odpowiedni obrazek. Czyli przychodzi po sesji do domu, zrzuca zdjęcia, formatuje kartę (bo tak napisali w instrukcji) i potem apiat wgrywa to zdjątko do WB na kartę...

Trochę upierdliwe to jest, ale jak ma wstręt do RAWów, to czemu nie? Tylko skąd ten kolega wie, jaki mu w danych warunkach potrzebny WB i skąd go spróbkować z tego/tych zdjęć? Ja tam bym to załatwił kompletnie inaczej, ale co kto lubi przecież...

madebyzosiek
27-10-2016, 07:09
Tylko skąd ten kolega wie, jaki mu w danych warunkach potrzebny WB i skąd go spróbkować z tego/tych zdjęć? Ja tam bym to załatwił kompletnie inaczej, ale co kto lubi przecież...

Aż się dziwię, że nikt wcześniej kolegi nie poinformował, że światło się zmienia i próbkę balansu bieli robi się zawsze w warunkach, w których ma powstać zdjęcie... Oprócz tego szybciej byłoby obrabiać rawa, tam balans ustawiony przez aparat schodzi jakby na dalszy plan :) Pozdrawiam serdecznie :)

sl011
27-10-2016, 08:51
Tylko skąd ten kolega wie, jaki mu w danych warunkach potrzebny WB i skąd go spróbkować z tego/tych zdjęć?
Teraz dni są krótkie i ciemne. Często używa się oświetlenia sztucznego, które jest bardziej powtarzalne, niż światło dzienne. A z drugiej strony aparaty (przynajmniej w moim przypadku) miewają największe trudności właśnie z balansem bieli w oświetleniu sztucznym.
Mam parę pomieszczeń, dla których wiele godzin cyzelowałem balans bieli. Osoby z awersją do rawów mogą traktować zdjęcie zapisane na karcie jak preset w programie do wywoływania. Taki preset bywa zbawieniem przy ponownej sesji w tym samym miejscu.

kerimus
27-10-2016, 11:09
Czy nie pomyliła Ci się funkcja aparatu. Przecież aparat służy do robienia zdjęć, a nie do ich przechowywania po wgraniu z komputera. To można przecież zrobić bez porównania taniej i wygodniej bez aparatu.
Przecież chodzi o kilka zdjęć jako wzorzec dla ustalenia prawidłowego balansu bieli a nie żeby z aparatu robić przenośny nośnik danych.
Od tego mam pendrivie, zewnętrzny twardy dysk czy chmurę.
Chyba nie czytałeś całej dyskusji.

2pompony
27-10-2016, 12:19
Jeśli ktoś ma skomplikowane warunki oświetleniowe (stare sodówki miejskie połączone np. z diodami oświetlenia np. zabytków, czy podobny oświetleniowy koszmar) i to skomplikowanie jest tak duże, że cytuję 'wiele godzin cyzeluje się WB' - to nie ma wtedy lepszego sposobu na szukanie problemów i utrudniania sobie życia, jak robienie w jpgach. To jest najprostsza droga do tego, żeby nieodwołalnie skopać sobie zdjęcia.

Ja rozumiem, że człowiek z wrodzonego lenistwa stara się sobie jak tylko można ułatwić życie, ale korzystanie z presetów w trudnych czy inaczej problematycznych warunkach oświetleniowych jest najgorszym możliwym wyjściem - chyba, że do bardzo konretnie tych warunków stworzymy sobie tego preseta. Inaczej to będzie po prostu złe; nie pracochłonne, nie troszkę dziwne, nie niepragmatyczne - to będzie po prostu złe. Mam bardzo dużo przykładów na poparcie tej tezy jakby ktoś chciał...

Ale już nei raz się przekonałem, że nie ma lepszego sposobu na przekonanie kogoś kto się upiera niż pozwolenie mu na wyważanie otwartych dawno drzwi. Albo bardzo mozolnie będzie je wyważał każdego dania, albo kiedyś zauważy, że są otwarte i skorzysta.

sl011
27-10-2016, 12:52
Warunki mogą być jednocześnie trudne (np do ustawienia WB) i powtarzalne. Pisałem właśnie o presetach stworzonych do konkretnych warunków. Bardzo mi oszczędzają czas.

P.S.
Kąśliwy ostatnio jesteś, 2pompony. Szkoda nerw...

kerimus
27-10-2016, 13:15
No fakt, że jeżeli w warunkach arcytrudnych nie da się ustalić dobrego WB to żaden problem nastawić sobie RAW.

sl011
27-10-2016, 13:38
Ja jestem zwolennikiem robienia prawie zawsze raw+jpeg, nawet w warunkach pozornie łatwych - chyba, że robisz dużo zdjęć w serii. Pamięci są tanie, pomieszczą nawet tysiące zdjęć nef+jpg.
Jeśli uznasz, że jpg wystarczy, to po prostu skasujesz rawy. A jak cokolwiek pójdzie nie tak - czy to kolor, czy ekspozycja, czy pokaże się nadmierny szum - przetwarzając rawa możesz uratować niejedno ujęcie. No i odpada Ci kłopot z wczytywaniem starych zdjęć na kartę. Bombel ma rację, że takie zabawy to utrudnianie sobie życia, być może dobre tylko dla mających bardzo silną alergię na raw. W dodatku w terenie kolory na wyświetlaczu aparatu będą prawdopodobnie zafałszowane przez przypadkowe oświetlenie otaczające. Kiedy masz rawy, podczas robienia zdjęć odpada Ci wiele zmartwień. O balans bieli, profil kolorów, szum i i co tam jeszcze przyjdzie Ci do głowy, będziesz mógł pomartwić się, siedząc spokojnie przy komputerze. A w terenie zostanie więcej czasu i energii, żeby przemyśleć pomysł zdjęcia.

2pompony
27-10-2016, 13:41
Warunki mogą być jednocześnie trudne (np do ustawienia WB) i powtarzalne. Pisałem właśnie o presetach stworzonych do konkretnych warunków. Bardzo mi oszczędzają czas.

P.S.
Kąśliwy ostatnio jesteś, 2pompony. Szkoda nerw...

Wiesz - wcale nie chciałem być kąśliwy, poważnie. I mówię to serio! To ludzie mnie tak odbierają...

A wracając do WB - pomijając własne studio z własnym oświetleniem (którego nie mam) - nie twierdzę, że w laboratorium (nota bene często je fotografuję) są do osiągnięcia podobne, powtarzalne warunki oświetleniowe. Naprawdę temu nei chcę przeczyć. Natomiast z własnego doświadczenia wiem, że w tzw. życiu realnym mnie się te warunki wcale nei powtarzają tak często jak bym chciał. Więcej powiem - najczęściej jest tak, że gdy myślę, że właśnie mi się coś będzie powtarzać, to jest zupełnie inaczej.

Dlatego nawet w sytuacjach, że wszystko mi mówi że powinnno być tak samo mnie potrafi wyjść inaczej - więc ja nie szukam większej ilości presetów, tylko zmieniam sposób działania. To znaczy zamiast mieć preset na każdą powtarzalną moim zdaniem okazję (która włąśnei może się czymś delikatnie różnić i już nie będzie tak powtarzalna, jak miałem nadzieję) nauczyłem się robić zdjęcia bez presetów do WB, bo to per saldo jest dla mnie łatwiejsze.

Tyle chciałem przekazać, nie naśmiewając się i bez kąśliwości, tylko dając możliwość wyboru. Ale oczywiście nie wnikam kto jak sobie robi, bo przecież ani to moja sprawa, ani - prawdę mówiąc - nie interesuje mnie aż tak bardzo kto jak sobie życie utrudnia.

bucz920
09-11-2016, 14:08
Niestety jeśli chodzi o WB w tym modelu to jakaś porażka.. Tańsze modele mają ustawianie według kelvinów a tu padaczka..

madebyzosiek
09-11-2016, 14:26
Niestety jeśli chodzi o WB w tym modelu to jakaś porażka.. Tańsze modele mają ustawianie według kelvinów a tu padaczka..

A które to są te tańsze, co mają...? ;)

sl011
09-11-2016, 14:56
Może chodzi o tańsze aparaty innych producentów, np Pentax K-50, Olympus E-PL6.

madebyzosiek
09-11-2016, 15:04
Dlatego pytam co kolega miał na myśli... Mógł nawet o D90 pomyśleć chociażby, bo on niby tańszy teraz... ;)