co po D70S

[Chris.Mechanic]

Czołem!

Mam D70S od 2006 roku, kliknięte ok 25k klatek, trochę mało używany ;) ale się poprawiam.
Mam do niego kit 18-70/3,5-4,5.

Przejrzałem swoje foty pod kątem ogniskowej i w końcu zakupiłem 35mm/1,8G.

I teraz moje pytanie: czy mam dalej uczyć się na tej puszcze, czy pomyśleć o zmianie?

Moje próby fotografowania: https://www.flickr.com/photos/129533747@N05/

Przyznam, że kołatają mi się po głowie myśli w stylu: używany D90, nowy D7100, a może FX (używany, nowy, raty)?
Dlaczego myślę o zmianie? Bo kręcą mnie ostre zdjęcia i zdjęcia (ostre) bez lampy w słabych warunkach oświetleniowych.
Do tego minimalny czas otwarcia migawki przy fotach z ręki dla DX i mojego szkła to 1/60s (dokładnie 1/52s), a dla FX to już 1/35s. W połączeniu z wyższym użytecznym ISO oraz samym rozmiarem matrycy powinno być duuużo lepiej. Ale czy faktycznie?
Czy nie lepiej męczyć się z D70S szlifując warsztat, który, umówmy się, wymaga jeszcze wiele, wiele pracy i zdobywania wiedzy...

Patrzę na foty w Pixel Pepper z tym szkłem oraz z 50/1,4G robione D90, D7100, D700, D610 i mam mieszane uczucia. Szczególnie w kwestii fot z małą ilością światła vs szumy.
Ale wiem też, że na PP są zdjęcia dobre i słabe, niekoniecznie dlatego, że sprzęt jest słaby lub dobry.

Ech, tak sobie, dywaguję... Może ktoś zechce się podzielić swoim doświadczeniem...

Pozdrawiam serdecznie ;)

[Przemek-83]

Myślę,że zbytniego odgłosu nie będzie. Masa cała jest tematów tego typu o przemyśleniach co kto może chce sobie kupic ale najpierw trzeba sobie o tym podyskutować.
W sumie sam już znasz odpowiedz na swoje pytania a mimo to chcesz poparcia. Bez urazy ale widząc podlinkowane zdjęcia to i FX nie da nic specjalnego. Moim zdaniem seria 7xxx lub 5xxx wystarczy w zupełności do takich zastosowań. Celowo nie podałem D90 bo skoro nie jesteś fanem szumów to nie dla Ciebie. Pewne jest to, że nawet f1.8 w wielu sytuacjach nic nie da gdy będzie zbyt ciemno.Nie wiem o co chodzi z tą ostrością x2 ale to akurat nie będzie aż tak zależało od body co od użytego szkła. 35mm nie jest mega ostrym szkłem. Mogłeś pokusić się o 85mm skoro chciałes głównie do portretów.

[Ned Stark]

Masz 35 więc 50 jest raczej bez sensu. Jeśli chcesz kolejną stałkę to celowałbym w 85 mm. Co do body to już kwestia kasy tak naprawdę. Kup takie na jakie możesz sobie pozwolić. Jeśli możesz pójść w fx to idź ;-) Ja kupiłem d7100 po d3100 bo ciężko mi było dołożyć drugie tyle do d610. Tak czy inaczej ostre zdjęcia bez lampy wychodzą wtedy kiedy jest fajne światło. Aparat jak aparat, to tylko puszka i tak wiele zależy co do niej podepniesz, jak wykorzystasz światło, jak obrobisz. Więc jeśli nie chcesz od razu inwestować to spokojnie możesz się na niej uczyć. Albo stopniowo wymieniać elementy sprzętu np. obiektyw, lampa i body. Ciężko tak naprawdę coś radzić bo to kwestia tego czy masz kasę czy jej nie masz :D Jeśli masz to idziesz do sklepu :D

[Chris.Mechanic]

:)
Nie ma urazy. Właśnie po to podlinkowałem zdjęcia. Mam świadomość swojej nieumiejętności w obejściu z aparatem. Długa jeszcze przede mną droga. Po zakupie tej pierwszej stałki spodziewałem się, o ja naiwny ;), że od razu zdjęcia będą o klasę lepsze... Huh... Ale już widzę, że uczyć się trzeba, a nie kartą szastać ;)

[Comret]

Wszystko zależy co tak faktycznie chcesz fotografować.

Portrety, czy też trochę reporterki rodzinnej, a może coś jeszcze?

35 to właściwie obiektyw, który często z przyjemnością używam.
Z ostrością bywa różnie, używałem go z moim D90 i ten tandem jak trafił wychodził świetnie.
A że trafiał ze skutecznością 30% to akurat współpraca z D90 średnio wspominam z tm szkłem.
Oprócz tego D90 wspominam bardzo ciepło, wyśmienity aparat do nauki.

Nie siedzę Ci w kieszeni i nie wiem na co możesz sobie pozwolić.

Trudno też rozwijać się z kitowym szkłem i 35.

Niestety o D70s nie mogę nic powiedzieć, nie miałem. Ale wyobrażam sobie, że można przy obecnym świecie odczuwać potrzebę zmian.

Jedno co mogę jeszcze powiedzieć to proponuję zostać przy DX z wielu względów.

[Przemek-83]

Jakiś czas temu oglądałem "Projekt F" Pawła Syrjusza i polecam Ci też.

[Chris.Mechanic]

"Projektu F" jeszcze nie zakupiłem, ale doszedłem do punktu, w którym wiem, że D70S na razie mi wystarczy. Zamiast w korpus, idę w strobing, modyfikowanie światła, a gdy zbuduję zaplecze z tego, pójdę dalej w szkła i na końcu w body...

[Glowa]

I to jest chyba dobra droga :) Nie zgadzam się przy tym z @Comret, że trudno rozwijać się z kitowym szkłem i 35-ką. Oczywiście, wszystkiego się tym nie zrobi, ale można przynajmniej opanować dość solidnie podstawy fotografii i przemyśleć, co nas w tej sztuce interesuje. Poza tym obecnie fotografia cyfrowa wymaga pewnej znajomości komputerowej obróbki zdjęć, więc z takim zestawem można również ćwiczyć ten aspekt fotografii.

[d90]

Wspomniałeś o FX oraz tez o n50mm F1,4g.
Z cała pewnością mogę Cie zapewnić ze obrazek położy " Na łopatki " zdjęcia z twoich zabawek.
Mysle o świetle zastanym oraz fotografi ludzi.
Aczkolwiek mysle ze plan zrobiłeś dobry. Wszystko powoli ...