PDA

Zobacz pełną wersję : NORDICA Photography -Krakow



SligoDarek
12-12-2014, 10:35
Jakby ktos byl zainteresowany z slubniakow , napewno warto:
http://nordicaphotography.com/get-real-krakow/

JAP
12-12-2014, 10:50
kurczę, pracę mają piękne, ale pewnie swoje takie łorkszopy będą kosztować..
Dzięki bardzo za linka, nie znałem gości a tak samo oglądanie ich prac trochę mnie rozwinie :)

wiedza dot. marketingu już od dawna tajemną nie jest; trzeba by tylko bardziej pracowitym być i zacząć ją wykorzystywać..
Ja w tym roku wpisałem się na 4 dni z Joanną Kustrą i myślę, że dla mnie tak opcja będzie bardziej rozwijająca :)

SligoDarek
12-12-2014, 11:00
To zalezy o chcesz robic, jesli sluby to jNOrdica, jesli mode-portret to Kustra.
Wydaje mi sie, ze warsztaty skupione glownie na robieniu zdjec, sa mniej rozwijajace niz te, na ktorych sie dowiesz, jak sprzedac, gdzie i w jaki sposob, jakich narzedzi uzywac etc. oczywiscie jesli myslisz o tym jak sprzedac wiecej slubow czy jak sprzedawac je drozej.

Jacek_Z
12-12-2014, 12:53
Pytanie tylko czy sprzedadzą jakieś "tajemnice" czy tylko usystematyzują to co sam już wiesz.
jak ktoś pracuje pare lat na rynku to wie co trzeba. A przynajmniej powinien wiedzieć ;)
mam duże watpliwości co do tego czy to co powiedzą będzie przystawało do naszych realiów rynkowych.
W Krakowie macie Trzcionkę. Wystarczy robić to co on ;) Myślę, że na jego warsztatach też go ludzie pytają o sprawy poza samymi sesjami czy obróbką. U nas też Kustra coś powie (jak będą pytania) na temat rynku. Tylko czy realia londyńsko-hiszpańskie przekładają się na Polskę? W jakimś stopniu tak, tylko w jakim?

SligoDarek
12-12-2014, 13:16
No wlasnie Jacek podejscie czy to sie sprawdzi w polskich realiach w samym zalozeniu jest w/g mnie nie najlepsze i ten kto to zacznie to zmieniac tzw "think outside box" ma szanse wlasnie na dotarcie do tej grupy ludzi, ktorzy chca czegos innego niz sesje na piachu na plazy czy na kreconych schodach. To sie zmienia w Polsce bardzo powoli ale sie zmienia, coraz czesciej pary chca sesji plenerowej w dniu slubu ,tyrwajacej 20-40 min nie spedzac claego kolejnego dnia na sesji, chyba tylko u nas w 90% tak to sie odbywa.
W polsce brakuje brandingu, praktycznie u foto slubnych to nie istnieje, strony sa slabe.
Jesli cjodzi o sluby to uwazam ze Nordica nie usestymatyzuje tego co wiesz, bo ta wiedza jest po prostu inna.
Czy Kustra powie o tym jak robic i sprzedawac nowoczesne sluby? czy odpowie na pytania zwiazane z slubnymi zagadnieniami? jesli ma duze doswiadczenie to tak ,jesli go nie ma to nie .
Najwazniejsze zeby sprecyzowac sobie samemu co chce i co mi potrzebne czy wiedza jak robic mode czy wiedza jak robic sluby.
Jesli Fotograf robiacy mode chce wspiac sie na kolejny szczebel idzie na warsztaty do Nordica, to uwazam to za pomylke, podobnie, jak foto slubny idzie na warsztaty do Joanny.


W Krakowie macie Trzcionkę. Wystarczy robić to co on ;) Myślę, że na jego warsztatach też go ludzie pytają o sprawy poza samymi sesjami czy obróbką.
Nie zdziwi mnie jak Adam pojawi sie na ich warsztatach:)

Jacek_Z
12-12-2014, 15:24
Mnie też :)
Na warsztatach Kustry też chciał być ale w końcu sobie odpuścił.

SligoDarek
12-12-2014, 23:07
byc a "odpuscic" oto jest pytanie:)



mam duże watpliwości co do tego czy to co powiedzą będzie przystawało do naszych realiów rynkowych.


Ja kolei mam duze watpliwoscie ,ze oni chca przystawac do naszych realiow! oni wlasnie chca je zmieniac.

Jacek_Z
12-12-2014, 23:26
Zmienić realia rynku? To jest rynek klienta. Oni nie zmienią mas. Oni co najwyżej spowodują inne podejscie kilku szkolacych sie u nich fotografów. Fotograf nie tworzy rynku. On sie do niego dostosowuje. Może sobie co najwyżej zmieniać grupy docelowe klientów i stosownie do innego klienta zmienić swoje podejście, marketing itd.

Rynek zmienia UE i urzedy pracy z dotacjami, przepisy podatkowe w Polsce, zamożnośc społeczeństwa itd.

SligoDarek
13-12-2014, 01:01
No to jest najwiekszy blad, to nie jest rynek klienta, To klient ma cie wynajac dla tego co robisz ! wtedy to dziala, bo ty robisz to co umiesz najlepiej, a klient jest zadowolony. To jest podstawa , i to trzeba wlasnie zmieniac Jacek!
Hire for style . Albo bierz jak leci.
A to , ze zmienia podejscie kilku szkolacych sie u nich to pewne, i ci wlasnie beda tymi ktorzy za rok, dwa beda rozdawali karty a za 5 kasowali dobre pieniadze.

Jacek_Z
13-12-2014, 02:46
No to jest najwiekszy blad, to nie jest rynek klienta, To klient ma cie wynajac dla tego co robisz ! wtedy to dziala, bo ty robisz to co umiesz najlepiej, a klient jest zadowolony. To jest podstawa , i to trzeba wlasnie zmieniac

A to , ze zmienia podejscie kilku szkolacych sie u nich to pewne, i ci wlasnie beda tymi ktorzy za rok, dwa beda rozdawali karty a za 5 kasowali dobre pieniadze.Dla mnje rynek to główny nurt. A ty piszesz o marginesie, o niszy rynkowej.
Oczywiście dobrze być w takiej niszy gdzie dobrze płacą. Nie przeczę.
Ja tylko mówię, że oni nie zmienią rynku.

Trochę odbiegamy od tematu.

Adam Trzcionka
14-12-2014, 00:42
Nie zdziwi mnie jak Adam pojawi sie na ich warsztatach:)

nie planuję :)

lubię zdjęcia Nordic'ów od zawsze, są znakomici; w podobnych klimatach bardzo cenię też wrażliwość Jonasa Petersona. może tylko estetyka jaką uprawiają - nazwę ją "nurt VSCO" - nieco mnie zmęczyła ilością naśladowców.

a co do samych zajęć: mnie głównie interesuje warsztat - konkretne techniki i procesy przekładające się na powstanie obrazka, obrazków i z tych obrazów finalnego materiału. oni chyba o tym nie będą mówić, a skupią się na organizacji biznesu.

bardzo żałuję warsztatów z Asią, program wygląda fantastycznie. chętnie bym się wybrał, ale mam urwanie d.. akurat w tym okresie.

Jacek_Z
14-12-2014, 01:09
Są jak wiesz już 2 terminy. 15-18 (brak miejsc) i 22-25 (miejsca tylko na postprodukcje 24-25).
Ale .... 19-22 będę mieszkał w Krakowie bo mi się nie opłaca wracać do domu. Mam nadzieję spotkać się z kilkoma osobami z forum, może na jakimś piwku czy coś ;)

JAP
14-12-2014, 01:47
To zalezy o chcesz robic, jesli sluby to jNOrdica, jesli mode-portret to Kustra.
Wydaje mi sie, ze warsztaty skupione glownie na robieniu zdjec, sa mniej rozwijajace niz te, na ktorych sie dowiesz, jak sprzedac, gdzie i w jaki sposob, jakich narzedzi uzywac etc. oczywiscie jesli myslisz o tym jak sprzedac wiecej slubow czy jak sprzedawac je drozej.
To zależy o jakim rozwoju piszesz;
jeżeli o rozwoju wyłącznie biznesowym, to może masz rację.
Ja chciałbym rozwijać swój warsztat i wiedzę dla siebie, po prostu. Nie chcę ograniczać się tylko do ślubów. Poza tym żeby praca weselna się nie znudziła dobrze się trochę odmóżdżyć próbując czegoś nowego. Do tego na takich warsztatach nieocenione jest spotkanie, poznanie, możliwość rozmowy z prowadzącą i pozostałym uczestnikami. Zwykle nie da się tego przełożyć na $ ale prawie zawsze inspiruje.
BTW myślę, że moja główna praca też coś skorzysta..

SligoDarek
14-12-2014, 04:14
Nasladowcow roznych stylow czy to" VSCO" czy innych jest duzo i masz racje ,ze to meczy , ale z 2 strony Adam ty proponujac swoje warsztaty, tez poniekad "produkujesz "nasladowcow swojego stylu , jedynie w nieco mniejszej liczbie w skali jakiejs tam?
To troche takie "narzekanie" ze VSCO ma wiecej nasladowcow niz inne style? Ja cenie prace Fera czy Fistfullofbolts ,Nirava bardziej niz Nordica lecz ich na razie w Polsce nie ma. Z czasem beda z ich stylem jakikolwiek wtedy bedzie czy to tzw "VSCO" czyi nny.
Najwazniejsze ze mowiac "VSCO" myslimy obrobka, a to nie jest glowny aspekt fotografii slubnej, to jej czesc jakas, modna to fakt.

Adam Trzcionka
14-12-2014, 18:51
Nasladowcow roznych stylow czy to" VSCO" czy innych jest duzo i masz racje ,ze to meczy , ale z 2 strony Adam ty proponujac swoje warsztaty, tez poniekad "produkujesz "nasladowcow swojego stylu , jedynie w nieco mniejszej liczbie w skali jakiejs tam?
To troche takie "narzekanie" ze VSCO ma wiecej nasladowcow niz inne style? Ja cenie prace Fera czy Fistfullofbolts ,Nirava bardziej niz Nordica lecz ich na razie w Polsce nie ma. Z czasem beda z ich stylem jakikolwiek wtedy bedzie czy to tzw "VSCO" czyi nny.
Najwazniejsze ze mowiac "VSCO" myslimy obrobka, a to nie jest glowny aspekt fotografii slubnej, to jej czesc jakas, modna to fakt.


tak, jak sam podkreśliłeś, VSCO nie jest głównym aspektem fotografii ślubnej, ale nie jest nim chyba także marketing i kwestie biznesowe.

widzę masę graficznie pięknych, świetnie wypozycjonowanych stron ślubnych, na których trudno znaleźć 4 mocne warsztatowo zdjęcia. w mojej ocenie - w przekroju tego ogromnego rynku - ludziom nie brakuje marketingu, ale rzemiosła.

dlatego zwierzyłem się, że nie interesuje mnie taki coachingowy format a pisałem o tym wyłącznie dlatego, że zostałem wywołany do tablicy. tyle ode mnie, nie kontynuujmy proszę. pozdrowienia

SligoDarek
15-12-2014, 02:56
I to jest najlepszy marketing . Amen:):):) Pozdr.


To zależy o jakim rozwoju piszesz;
Ja chciałbym rozwijać swój warsztat i wiedzę dla siebie, po prostu. Nie chcę ograniczać się tylko do ślubów. Poza tym żeby praca weselna się nie znudziła dobrze się trochę odmóżdżyć próbując czegoś nowego. Do tego na takich warsztatach nieocenione jest spotkanie, poznanie, możliwość rozmowy z prowadzącą i pozostałym uczestnikami. Zwykle nie da się tego przełożyć na $ ale prawie zawsze inspiruje.
BTW myślę, że moja główna praca też coś skorzysta..
To w duzej czesci zalezy od podejscia, mi strasznie ciezko wyrzucic z ogladow zasrany marketing on sie pojawia w niemal kazdej decyzji

" nie chce sie ograniczac do slubow" to nie ograniczenie, ograniczeniem twojego rozwoju fotograficznego (warsztatu jak o tym mowisz) wg mnie jest wlasnie proba bycie "czlowiekiem orkiestra"?
Bazujac na dosc popularnym przykladzie czy murarz to "budowlaniec"? no tak , a czy murarz moze mi polozyc dach?
no moze , moze to zrobic fotograf ale te prace sie moga roznic, jakoscia ,tempem, polotem nawet:)
Ja na odmozdzenie od slubow mam 2ke dzieciakow , Kasie za zone, sredni format, jakis tam 35mm film, FB, wakcje, napewno nie kolejna prace w innej dziedzinie:)
Napewno skorzysta, najwazniejsze, zeby to dobrze zinterpretowac i wykorzystac?