PDA

Zobacz pełną wersję : Jaki mikrofon do D5100?



AdiPL
01-12-2014, 00:45
Witam. Tak, jak w temacie. Poszukuję mikrofonu zewnętrznego do Nikona D5100. Co polecacie do 300zł? Zastosowanie: przyroda, obiekty statyczne, czasem jakieś wyprawy, typu IEM w Katowicach czy też mniejsza grupka ludzi, jak to na wycieczkach różnych jest i pokazach. Czy będzie różnica przy MONO a Stereo w takich zastosowaniach? Co sądzicie o Audio Technica ATR 6550? Dzięki za pomoc.

arek1
01-12-2014, 11:05
Witaj,

Nie mam żadnych doświadczeń z D5100, ale miałem Nikon ME-1 i zaraz sprzedałem. Jakość dźwięku lepsza niż wbudowany (wtedy miałem D610), ale szumy na wysokim poziomie. W moim odczuciu naprawdę niewielka różnica od mikrofonu wbudowanego, a porównując do mikrofonów w D750 to lepsze są wbudowane.

Kupiłem RODE Stereo VideoMic PRO (wiem, że to nie jest zakładany przez Ciebie przedział cenowy), ale w nim dzięki wbudowanemu przedwzmacniaczowi jakość dźwięku jest rewelacyjna oraz poziom na wyjściu na tyle podbity, że szumy nie stanowią żadnego problemu. Naprawdę polecam chociaż warto się zastanowić nad wersją mono PRO jest kierunkowa (i tańsza, a stereo nie jest kluczowe) .

Mam też Audio-Technice ATR 6550 - super mikrofon za tą ceną, ale jeśli ktoś planuje go podłączać bezpośrednio do body to są te same zastrzeżenia co ME-1. Idealnie (jak na tą cenę) się sprawuje jeśli jest podłączony do rekordera.

GonzoG
01-12-2014, 13:39
Mam podobne zdanie co wyżej - jak ma być mikrofon pod lustrzankę, to niestety trzeba się wypłakać z kasy.

Najtańsze rozwiązanie stereo - Zoom H1, jest lepszy od mikrofonów stereo w cenach ok 300, ale do lepszych trochę brakuje mu dynamiki, no ale trzeba sobie dorobić mocowanie i jakąś osłonę przeciw podmuchom wiatru.
Trochę lepsze rozwiązanie - Rode Stereo VideoMic lub Stereo VideoMic Pro, albo Zoom H4,H5, H6.

arek1
01-12-2014, 16:29
Apropos montowania rejestratora na body to mam bardzo złe doświadczenia, nawet H6 tak bardzo przenosi hałasy związane z obsługą aparatu w trakcie filmowania (nie chodzi mi o autofocus), że to chyba nie jest rozwiązanie.

Maciek N
01-12-2014, 17:45
polecę NOWSONIC Kamikaze. Tani, nieporównywalnie lepszy od wbudowanego, nie przenosi hałasów z lustrzanki.
Mam używam i jest do przyjęcia.

AdiPL
01-12-2014, 21:27
OK dzięki, zastanowię się nad propozycjami. W takim razie, czy 500 zł starczy na jakiś dobry (jak na tą cenę) mikrofon?

GonzoG
01-12-2014, 21:41
Apropos montowania rejestratora na body to mam bardzo złe doświadczenia, nawet H6 tak bardzo przenosi hałasy związane z obsługą aparatu w trakcie filmowania (nie chodzi mi o autofocus), że to chyba nie jest rozwiązanie.

To kwestia już mocowania. Jak zrobiłeś na sztywno, bez amortyzacji, to tak będzie z każdym mikrofonem. Używałem H1 oraz H4 i nic się nie przenosiło. Trzeba tylko zamocować na gumie.

arek1
02-12-2014, 01:13
Ależ oczywiście, że to kwestia mocowania. Problem w tym, że jeśli chodzi o H5 i H6 to mocowanie "na gumie" to w grę wchodzi tylko jakaś samoróbka, a trudno o coś gotowego do kupienia.

MichalC.
04-12-2014, 14:57
Rode wypuści teraz tańszą wersje pro właście coś koło 300zł i jest zasilany z aparatu.

GonzoG
04-12-2014, 16:08
Rode wypuści teraz tańszą wersje pro właście coś koło 300zł i jest zasilany z aparatu.

To jest Rode VideoMic GO, tyko że jest to mikrofon mono.

arek1
05-12-2014, 12:05
To nie jest dobre rozwiązanie. Ten mikrofon tak samo jak Nikon ME-1 i wiele innych nie ma wbudowanego własnego przedwzmacniacza czyli dalej nie rozwiązuje podstawowego problemu słabej jakości toru audio w lustrzance. Owszem pobiera zasilanie Phantom z body, ale to nic nie zmienia. Wyższe modele RODE mają dodatkowy przełącznik umożliwiający podbicie poziomu dźwięku o 20dB co rozwiązuje problem szumów.

MichalC.
08-12-2014, 20:01
faktycznie nie ma podbicia jak w wersji pro. Obie jednak nadal mono.