PDA

Zobacz pełną wersję : [pytania] Indie



saygon
29-04-2007, 15:17
Właśnie wybieram się do tego odległego kraju za kilka miesięcy i może toś już był i opowie swoje wrażenia (także te ze sprzętem(problem sporej wilgotności) i na co warto uważać i jak sie zachowywać).

rysio69
08-05-2007, 20:46
1. Przede wszystkim - trzeba wziąć ze sobą dużo leków na żołądek (najlepiej wszystko co mają w aptece), żeby wycieczka nie stała się koszmarem...

2. Dużo drobnych, żeby móc wykupywać się co chwila na każdym kroku - podkreślmy tu NA KAŻDYM kroku...

3. Wygodny pasek do Nikona - w ich klimacie z każdą godziną wycieczki waży o kolejny kilogram więcej...

Wilgotność nie sprawiała Nikonowi problemu :)

saygon
08-05-2007, 21:51
1. Przede wszystkim - trzeba wziąć ze sobą dużo leków na żołądek (najlepiej wszystko co mają w aptece), żeby wycieczka nie stała się koszmarem...

2. Dużo drobnych, żeby móc wykupywać się co chwila na każdym kroku - podkreślmy tu NA KAŻDYM kroku...

3. Wygodny pasek do Nikona - w ich klimacie z każdą godziną wycieczki waży o kolejny kilogram więcej...

Wilgotność nie sprawiała Nikonowi problemu :)
Wielkie dzięki za odpowiedz. co do punktu 1 do już na Ukrainie nauczyłem się, że każdy posiłek należy popijać alkoholem, raz tego nie zrobiłem .... :(. i pocieszyłeś mnie z wilgocią bo o to bałem sie najbardziej.

ArtX
09-05-2007, 04:56
1. Przede wszystkim - trzeba wziąć ze sobą dużo leków na żołądek (najlepiej wszystko co mają w aptece), żeby wycieczka nie stała się koszmarem...


a Twoj avatar to swego rodzaju wspomnienie? :twisted:

f1kwas
09-05-2007, 07:15
Nie wiem jak z Indiami, ale byłem/jestem z D50 w Singapurze i Tajlandii i wilgoć nic nie zaszkodziła, a w tym pierwszym bywa naprawdę maksymalna. Jedyne przykre objawy to niekiedy zaparowany obiektyw, szczególnie gdy wychodzisz z klimatyzowanego samochodu bądź pomieszczenia na zewnątrz. Ale w ciągu kilku minut zawyczaj samo przechodzi i nawet przecierać nie trzeba.
Co do apteki, to faktycznie polecam zaopatrzenie się w stosowne środki, jeśli zamierzasz korzystać z innych jadłodajni niż tylko lepsiejsze restauracje. ;)

pacyf
09-05-2007, 12:58
1. Przede wszystkim - trzeba wziąć ze sobą dużo leków na żołądek (najlepiej wszystko co mają w aptece), żeby wycieczka nie stała się koszmarem...

2. Dużo drobnych, żeby móc wykupywać się co chwila na każdym kroku - podkreślmy tu NA KAŻDYM kroku...

3. Wygodny pasek do Nikona - w ich klimacie z każdą godziną wycieczki waży o kolejny kilogram więcej...

Wilgotność nie sprawiała Nikonowi problemu :)

ad.1 Byłem tam "kiedyś" przez "jakiś" czas, nie ma co przesadzać z tymi lekami, po tygodniu w toalecie będziesz mógł jeść wszystko bez komplikacji. Amebe możesz złapać nawet przy myciu zębów ale nie jest powiedziane że ona Cię zabije. Nie ma co się stresować.

ad.2 Drobne to podstawa, kiedyś 1 dolar był ceną większości artykułów, ważną rzeczą jest torebka na paszport i dolary którą nosi się w bieliźnie. Ichniejsze pieniądze (tzw. Rupiecie) mieszczą się tylko do dużego plecaka, nie zdziw się jak zobaczysz że zszywają paczki banknotów grubym drutem.

ad.3 LowePro Transporter lub Voyager to podstawa :)

Pozdrawiam
l.s.

ranbir kapoor
09-05-2007, 18:29
powiedz jeszcze gdzie jedizesz
bo nie da sie porownac Ladakhu i Indii Pld,srodkowe tez sa zupelnie inne jesli chodzi o koloryt ludzi, klimat
generalnie o wolgotnosc nie ma sie co bac,masz przeciez nikona :)

saygon
09-05-2007, 19:01
głównie góna i środkowa częśc indi. jade tam w sierpniu na 3 tyg. wiec opady pod koniec na mogą być sporawe, dlatego głównie bałem sie o wilgoć... no nikona mam ale d80 a nie 200 ale juz kilka razy na deszczu nim foty robilem i jest oki ale co innego nadeszczu a co innego w ciaglej sporej wilgotnosci. no mam nadzieje ze bedzie oki. a co polecilibyście i co odradzalibycie?

pacyf
09-05-2007, 19:28
głównie góna i środkowa częśc indi. jade tam w sierpniu na 3 tyg. wiec opady pod koniec na mogą być sporawe, dlatego głównie bałem sie o wilgoć... no nikona mam ale d80 a nie 200 ale juz kilka razy na deszczu nim foty robilem i jest oki ale co innego nadeszczu a co innego w ciaglej sporej wilgotnosci. no mam nadzieje ze bedzie oki. a co polecilibyście i co odradzalibycie?

Polecam klimaty dzielnicy Pahargaj w Delhi, to trzeba zobaczyć.
Niestety 3 tygodnie to za mało żeby poczuć klimat Indii.
Wybierasz się na północ?? Gdzie konkretnie?? Garhwal?? Okolice Gangotri??

l.s.

pacyf
09-05-2007, 19:40
głównie góna i środkowa częśc indi. jade tam w sierpniu na 3 tyg. wiec opady pod koniec na mogą być sporawe, dlatego głównie bałem sie o wilgoć... no nikona mam ale d80 a nie 200 ale juz kilka razy na deszczu nim foty robilem i jest oki ale co innego nadeszczu a co innego w ciaglej sporej wilgotnosci. no mam nadzieje ze bedzie oki. a co polecilibyście i co odradzalibycie?

Polecam klimaty dzielnicy Pahargaj w Delhi, to trzeba zobaczyć.
Niestety 3 tygodnie to za mało żeby poczuć klimat Indii.
Wybierasz się na północ?? Gdzie konkretnie?? Garhwal?? Okolice Gangotri??

l.s.

saygon
09-05-2007, 20:01
Polecam klimaty dzielnicy Pahargaj w Delhi, to trzeba zobaczyć.
Niestety 3 tygodnie to za mało żeby poczuć klimat Indii.
Wybierasz się na północ?? Gdzie konkretnie?? Garhwal?? Okolice Gangotri??

l.s.
narazie mam tylko chęci i.... bilety lotnicze:) wiec trasa jest otwarta co nieco szukałem po sieci, jeszcze zaopatrze sie w przewodnik "lonely planet" i w drogę. dlatego otwarty jestem na wszelkie propozycje i rady:)