PDA

Zobacz pełną wersję : D5300 i przycinki podczas odtwarzania



Sebi75
29-07-2014, 01:25
Ave

Nagrywam materiał video 60p 1920X1080. Potem poszczególne fragmenty montuje w Sony Vegas. Poskładany klip renderuję z profilu AVC/AAC jako MPEG-4 (59,940 fps; 1920x1080 Progressive; YUV, VBR od 28 do 36 mbps). Ostatecznie otrzymuję plik .mp4. Dotąd wszystko idzie pięknie. Niestety, podczas odtwarzania na kompie (Windows 7) we fragmentach gdzie występują szybko poruszające się obiekty dochodzi co jakiś czas do przycinania, tak jakby gubione były 2-3 klatki. Co ciekawe - podczas odtwarzania materiału z dysku USB na telewizorach SmartTV (LG, Samsung) nie ma takich problemów i ten sam materiał odtwarzany jest idealnie płynnie. Tak samo płynnie idzie odtwarzanie na tym samym komputerze, ale pod kontrolą Linuxa. Problem na pewno nie leży w sprzęcie bo przetestowałem to na kilku rożnych komputerach z Win7. Konfig mojego kompa to Core i5-4670K, 8GB RAM, Radeon HD 7850). Próbowałem najnowszych kodeków K-Lite + QuickTime 7.7.5, potem zmiana na FFDShow, Windows 7 Codec Pack 4.0.9 etc. Za każdym razem przycinki pojawiają się w bardziej dynamicznych scenach :-/

Walczę z tym już od jakiegoś czasu ale bez powodzenia. Jakieś pomysły ?


EDIT: Przepraszam jeśli pomyliłem dział, ale sam już chyba nie dam rady przenieść tego posta we właściwe miejsce

Ketosz
29-07-2014, 18:26
A potrzebne w ogóle jest 60fps w finalnym materiale?
60p zwykle nagrywa się po to, żeby później spowolnić nagranie do standardowej ilości klatek w materiale wyjściowym.
Taka ilość klatek przy dużej ilości zmieniających się szczegółów (szybkim ruchu) może przy odtwarzaniu powodować problemy i tu windows często ma dziwne zachowania.

Sebi75
30-07-2014, 11:46
No niestety, potrzebne... W materiale jest kilka ujęć slow motion

Maciek N
30-07-2014, 12:32
Nawet jeśli są jakieś spowolnienia to ja bym proponował to wyeksportować do 30kl/s jeśli na jednym sprzęcie idzie na drugim nie to znaczy że z materiałem raczej jest wszystko ok. Może być też tak że z materiałem nie jest do końca dobrze ale telewizor swoim oprogramowaniem to maskuje. Szukaj problemu w sprzęcie lub oprogramowaniu. Może wystarczy zmienić odtwarzacz np. na Power DVD lub inny. Uaktualnij oprogramowanie karty graficznej.
Obstawiam na jakiś problem przy eksporcie zmontowanego materiału. Nie znam Sony Vegas ale na pewno są ustawienia tyczące się dynamicznych scen. Można tam poeksperymentować.
Możesz poruszyć temat na swiatobrazu.pl lub filmowiec.pl

Sebi75
30-07-2014, 23:17
No OK, nie mówię, że nie masz racji. Sprawdzę i wyrenderuje to na 30 kl/s. Chociaż to półśrodek bo gołym okiem widać różnicę w płynności miedzy 30 kl/s, a 60 kl/s, nawet w mniej dynamicznych scenach, pozbawionych slow motion. Ale poprawne odtwarzanie nie dotyczy jednego urządzenia. W zasadzie dotyczy każdego, które nie pracuje pod Windowsem. Dwa telewizory SmartTV, jeden od LG, drugi Samsunga. Do tego lapek z Mandrivą i stacjonarny z Kubuntu - wszedzie płynne 60 kl/s... Generalnie - nie ma Windowsa - nie ma problemu, więc sam rozumiesz skąd moje podejrzenia w strone kodeków windy.
Sterowniki do wszystkich urządzeń są najnowsze (MB, grafika, dzwięk etc.) Odtwarzacze także przetestowane - Windowsowy Media Player, Media Player Clasic, JetAudio, AllPlayer, VLC). Dzisiaj nawet przeinstalowałem system - bez zmian
Nie wiem czy to istotne, ale przycinki nie za każdym razem zdarzają się dokładnie w tych samych miejscach. Generalnie przycina w tych samych scenach, ale raz przytnie w takiej scenie w ciągu 5 sekund 2 razy, a przy kolejnym odtworzeniu 3-4 razy i za każdym razem o ułamek sekundy w jedna, bądź drugą stronę. Reasumując - za każdym razem na innych klatkach, choć w tych samych scenach

Ketosz
30-07-2014, 23:25
Coś tu jednak jest bez sensu - jak się kręci w 60fps po to żeby później spowolnić ruch, to chyba jasne, że finalnie plik nie jest w 60fps i nie ma sensu takiego robić.
Żeby materiał nagrany jako 60kl/s był najbardziej płynny i nie trzeba było interpolować klatek, stosuje się spowolnienie do 50% prędkości i wtedy wychodzi 30kl/s, ewentualnie 40% daje 24kl/s i z taką prędkością robi się plik wyjściowy.
Można oczywiście mając odpowiednie oprogramowanie lub pluginy spowalniać nagranie jeszcze bardziej - wtedy dodatkowe klatki są interpolowane, żeby starać się zachować płynność ruchu - w takiej sytuacji oczywiście lepiej jest jak najmniej tych klatek interpolować i najlepiej proporcjonalnie do ilości klatek oryginalnych - w takiej sytuacji tym bardziej nie ma sensu generowanie pliku o prędkości 60kl/s.
Do całości tematu dochodzą oczywiście problemy z odpowiednim odtwarzaniem filmu 60p czy to na komputerze czy innych urządzeniach.

Radzę przemyśleć potrzebę tworzenia finalnej produkcji w 60p ;)

Sebi75
30-07-2014, 23:35
No nie do końca jest tak jak myślisz. SlowMotion zrobione jest w Twixtorze i akurat w tym klipie świetnie to wygląda w materiale wyeksportowanym jako 60p (oczywiście jesli odtwarza sie to poza Windowsem). Efekt jest tak dobry, że nie ma potrzeby spowalniać w sposób bezpśredni z 60 do 30 kl/s. A dlaczego uparłem sie na 60p ? Zależy mi na tym ponieważ jest w nim też sporo dynamicznych scen, pozbawionych slowmotion (odtwarzane w naturalnym tempie), oraz scen z szybkim poziomym ruchem kamery i tylko przy 60p zachowują naturalna płynność.
Tak więc wszystko ma tu jednak sens

Ketosz
31-07-2014, 00:31
Szybkie panoramowanie może faktycznie klatkować, ale wynika to bardziej z odstępów pomiędzy kolejnymi klatkami, niż z ich ilości - jakoś kiedyś wystarczały 24kl/s żeby było płynnie ;)
Nie twierdze, że powinno się uparcie wszystko kręcić w kinowym 24p z migawką 180 czy 360 stopni, ale trzeba uważać, żeby zbytnio czasu nie skracać, bo wtedy obraz zaczyna klatkować i ruch robi się coraz bardziej stroboskopowy.
Często widzę jak niepotrzebnie niektórzy gonią za maksymalną ostrością każdej klatki, a później ciężko coś takiego oglądać - nie twierdzę, że w twoim przypadku tak jest, ale daję sugestię, żeby może poszukać innego rozwiązania, niż duża ilość klatek na sekundę.
Dużym ruch może też sprawiać problemy kodekowi, który musi obrabiać większą porcję danych niż przy statycznych scenach, a tu jeszcze ma upchnąć 2x tyle klatek, przy ograniczonej przepustowości ;)

Maciek N
31-07-2014, 00:52
Nie jestem pewny ale wedle mojej logiki nic kompletnie nie daje Ci eksportowanie materiału powyżej 30kl/s. Wyeksportuj do 30 i sam się przekonasz. Nie powinno być różnicy na TV, a komputer może w końcu odczyta to poprawnie.
Przecież profesjonalne filmy nawet z najbardziej dynamicznymi scenami są sprzedawane 25 lub 30 kl/s. Tak jak wyżej koledzy pisali większą ilość klatek nagrywa się głównie do spowolnień. Końcowy produkt musi się mieścić w standardzie wówczas powinno być ok.

Sebi75
31-07-2014, 09:27
Zgadzam sie z Wami - 30 kl/s w wiekszości sytuacji wystarcza w zupełności. Zgadzam się, że pogoń za wszelką cenę za idelaną płynnością, ostrością nie zawsze ma sens. W tym przypadku jednak materiał jest specyficzny - kilka ujęć z lotu ptaka, przeloty na niskiej wysokości z obiektywem skierowanym na korony drzew etc. W tych momentach 60p sprawdza mi się idealnie.
Czy można to wszystko zrobić w 30 kl/s ? Może tak, choć efekt będzie inny. Nie w tym jednak rzecze. 60p to standard w którym zmierza video i wydaje mi się, że niezależnie od tego czy uzasadnione jest używanie tak dużej ilości klatek czy też nie, powinien być sposób na bezproblemowe odtwarzanie takiego materiału w Windowsie. No przecież to nie powinno być żadnym wyzwaniem dla nowoczesnego systemu operacyjnego pracującego na dość wydajnej platformie (Core i5-4670K, 8GB RAM, Radeon HD 7850). Nawet gdyby te 60p było zupełnie niepotrzebną fanaberią, to taka maszyna powinna poradzić sobie z odtworzeniem takiego nagrania bez najmniejszych problemów.

Maciek N
31-07-2014, 12:28
60p to standard w którym zmierza video i wydaje mi się

Teraz to przesadziłeś. Czytałem o kilku, a w zasadzie o jednej profesjonalnej produkcji zrobionej 50kl/s Zdania filmowców w tej kwestii były bardzo podzielone i raczej się nie przyjmie. Standard w kinematografii to 24p W reportażu 25 lub 30 kl/s Na tym koniec! Są kamery które nagrywają 120 kl/s ale tak jak wcześniej pisaliśmy dla efektów specjalnych.
Telewizory na których oglądałeś swój materiał najprawdopodobniej czytały go jako 30p
Jeszcze raz przemyśl sens filmu w 60p

Ketosz
31-07-2014, 16:29
Przy oglądaniu, 60p nie zmienia wiele względem 30p, a daje 2x więcej informacji do przetworzenia albo gorszą jakość każdej klatki.
Świat bardziej idzie w kierunku większych rozdzielczości niż większej ilości klatek w odtwarzanym materiale, bo to robi większą różnicę i lepiej się sprzedaje - była próba z Hobbitem w 48kl/s zamiast 24 i większości ludzi się nie podobało - możliwe, że dopiero następne pokolenie, które się wychowa na takim obrazie, będzie go uważać za normalny, ale na razie czeka nas jeszcze parę lat zwiększania rozdzielczości ;)

Proponuję spróbować osiągnąć dobrą płynność na 30p, bo może to być łatwiejsze, a do tego materiał jest bardziej uniwersalny bo na dzisiaj standard to nie 60p.

Często też bywa, że kręcony materiał nie ma faktycznych 60kl/s - tzn. jeśli mówimy o zdjęciach z lotu ptaka zrobionych kamerką sportową (domyślam się, że o takie ujęcia chodzi) - w wielu modelach faktyczna prędkość jest mniejsza, a klatki są dublowane lub mają inną szybkość - łatwo to sprawdzić odtwarzając klatka po klatce - każda musi być inna i mieć zachowaną płynność ruchu - do tego dochodzi sprawa spowalniania ruchu przy obróbce - jeśli nie jest to właściwie zrobione, mogą się pojawiać skoki zamiast płynnego ruchu.

Przy odtwarzaniu na większości nowych TV lub innych odtwarzaczach dostosowujących prędkość materiału do tego co jest wyświetlane, będzie ładnie, bo one mają układy odpowiedzialne za tworzenie płynnego ruchu, ale na komputerze może być problem.
Lepiej unikać tworzenia filmów (60p), które później mogą się źle wyświetlać osobom, którym je przekazujemy, chyba że chcemy im mówić, że mają oglądać np. tylko na TV określonej marki ;)

Sebi75
31-07-2014, 23:10
Teraz to przesadziłeś. Czytałem o kilku, a w zasadzie o jednej profesjonalnej produkcji zrobionej 50kl/s Zdania filmowców w tej kwestii były bardzo podzielone i raczej się nie przyjmie. Standard w kinematografii to 24p W reportażu 25 lub 30 kl/s Na tym koniec! Są kamery które nagrywają 120 kl/s ale tak jak wcześniej pisaliśmy dla efektów specjalnych.
Telewizory na których oglądałeś swój materiał najprawdopodobniej czytały go jako 30p
Jeszcze raz przemyśl sens filmu w 60p

Polecam choćby to:

http://www.dobreprogramy.pl/Wideo-60-ramek-na-sekunde-bedzie-gwozdziem-do-trumny-plyt-Bluray,News,40927.html

Nie kręcę fabuły. Pisałem, że to materiał w którym występuje sporo ujęć wykonywanych z lotu ptaka (część z nisko lecącego śmigłowca, część ze Zlina i Cesny). To nie reportaż z wesela czy turnieju szachowego (nie ujmując nikomu niczego). Mam tu naprawdę dynamiczne sceny, które kręcone przy 30 kl/s wyglądają gołym okiem dużo gorzej niż z dwukrotnie wyższa prędkością. Uwierz mi, świadomie wykorzystuje 60p. Moim problemem nie jest to czy potrzebuję takiej ilości klatek czy też nie. Problemem jest tylko płynne odtarzanie nagranego materiału w Windowsie. Nic więcej.
Nie wiem czy telewizor czytał to jako 30p czy 60p bo nie jestem w stanie tego merytorycznie sprawdzić. Skłaniałbym się jednak ku drugiej wersji. Osoby, które oglądały wstępnie zmontowany materiał w obu wersjach, mimo, że są laikami od razu zauważyły gołym okiem widoczną różnice na korzyść 60p (pomijając miejsca tych fatalnych przycinek)

docxxx
01-08-2014, 09:14
A możesz po prostu nie pitolić tylko tak jak napisali koledzy wyexportować film do 30fps i wtedy dać znać, czy jest ok?

Sebi75
01-08-2014, 19:35
Z całym szacunkiem, ale nie pitole. Sprawdziłem to już wcześniej. Pisałem przecież kilka wersów wyżej:


Osoby, które oglądały wstępnie zmontowany materiał w obu wersjach, mimo, że są laikami od razu zauważyły gołym okiem widoczną różnice na korzyść 60p (pomijając miejsca tych fatalnych przycinek)

Jeszcze raz zwracam sie do szanownych kolegów - Jeśli ktoś zna odpowiedź na moje jasno sprecyzowane pytanie ("Czy jest sposób, a jesli tak to jaki, na płynne odtwarzanie pod Windowsem materiałów 60p FH ?") - to będę naprawdę wdzięczny za pomoc.
Jednocześnie jeszcze raz podkreślę, że akademickie dyskusje na temat przydatności zapisu 60p, tego co jest mi potrzebne, a co nie w żadne sposób nie przybliżają mnie do rozwiązania tego konkretnego problemu. Proszę mi wierzyć, wiem czego chce i potrzebuję. To nie jest pierwszy materiał jaki filmuję. Robię takie rzeczy od lat i gdyby nie konkretna potrzeba nie wychodziłbym poza bezpieczny sprawdzony standard 30p.
Panowie, nie gniewajcie się, ale fajnie byłoby usłyszeć coś na temat, zamiast off-topic :-)
Pozdrawiam wszystkich i szczerzę dziękuję za poświęcony czas

docxxx
01-08-2014, 19:36
Prosimy Cię o export w 30fps, aby wykluć m.in. kodek lub słabego kompa. Ja nie pisałem że 60p jest lepsze do 30p (lub na odwrót).

Sebi75
01-08-2014, 19:41
No tak też zrobiłem :-) 30p idzie bez przycinek, ale gołym okiem widać róznicę w płynności. Szczególnie w takich ujęciach jak lot (nazwijmy go "koszącym") nad koronami drzew - tam korony przy 30p zlewają sie w zieloną masę. Przy 60p efekt jest o niebo lepszy. W ujęciach kręconych ze statywu z ziemi, gdzie samolot porusza sie poziomo, na małej wysokosci, tuż nad taflą lotniska - podobnie - 30p poległo przy 60p

docxxx - zgadzam się. Nawet powiem wiecej - sprawa na 99,9% dotyczy kodeka. Zastanawiam sie tylko czy podczas renderowania czy przy odtwarzaniu. Skłaniam się w strone tej drugiej ewentualności (choć pewności nie mam) bo tak jak pisałem wczesniej pod Linuxem albo na SmartTV materiał idzie zupełnie płynnie. Tylko pod Winda jest problem. Nie mogę jednak wykluczyć takiej sytuacji o jakiej pisał kolega Maciek N, że tamte systemy w jakiś sposób "maskują" bądź "uzupełniają" wady w materiale. Nie mam merytorycznych argumentów żeby wykluczyć taką możliwość

docxxx
01-08-2014, 21:24
Ktoś tu dobrze napisał. Wszelkie mega produkcie za setki milionów dolców są nagrywane w 24-30fps, a ty akurat musisz mieć 60fps? ;)

Ogólnie rzecz ujmując, jest to pewnie wina kodeka. U mnie za cholerę nie obejrzę filmów z GoPro3 nagrywanych przy 60fps i więcej. Zacina niemiłosiernie.

wunat
02-08-2014, 11:52
Zobacz jak odtwarza xbmc

Sebi75
03-08-2014, 12:24
Wunat - w czterech słowach rozwiązałeś mój problem :) Dzięki wielki. Trudno mi uwierzyć, ale xbmc sprawdził się znakomicie. Kompletnie żadnych przycinek, absolutnie płynne odtwarzanie. O to właśnie mi chodziło. Wcześniej sprawdzałem różne playery, różne kodeki (i ich kombinacje) ale żaden nie zbliżył się do tego co zaprezentował xbmc. Chylę czoła i jeszcze raz dziękuję.

wunat
07-08-2014, 17:10
A zerknij z ciekawosci ile klatek na sek odtwarza xbmc w Twoim materiale

Sebi75
07-08-2014, 21:29
Nie jestem pewny skąd wyciągnąć te dane ? Wystarczy z loga ? Jeśli tak to poniżej wstawiam FRAGMENTY bo cały log jest strasznie długi, a nie chce zaśmiecać wątku mniej istotnymi danymi. Z tego co widze w logu to chyba 60p. Poza tym widać gołym okiem różnice na plus w stosunku do tego samego materiału wyrenderowanego do 30p.


21:08:00 T:1284 NOTICE: special://profile/ is mapped to: special://masterprofile/
21:08:00 T:1284 NOTICE: -----------------------------------------------------------------------
21:08:00 T:1284 NOTICE: Starting XBMC (13.1 Git:20140604-84725b0). Platform: x86 Win32 32-bit
21:08:00 T:1284 NOTICE: Using Release XBMC x32 build, compiled Jun 4 2014 by MSVC 160040219 for x86 Win32 32-bit version 0x06000000
21:08:00 T:1284 NOTICE: Running on Windows 8.1 64-bit, build 9600
21:08:00 T:1284 NOTICE: Host CPU: Intel(R) Core(TM) i5-4670K CPU @ 3.40GHz, 4 cores available
21:08:00 T:1284 NOTICE: Desktop Resolution: 1920x1080 32Bit at 60Hz
21:08:00 T:1284 NOTICE: Running with restricted rights
21:08:00 T:1284 NOTICE: Aero is enabled
21:08:00 T:1284 NOTICE: special://xbmc/ is mapped to: C:\Program Files (x86)\XBMC

21:08:01 T:5872 NOTICE: m_displayName : SPDIF - S/PDIF Pass-through Device (ASUS Xonar D1 Audio Device)
21:08:01 T:5872 NOTICE: m_displayNameExtra: DIRECTSOUND: S/PDIF Pass-through Device (ASUS Xonar D1 Audio Device)
21:08:01 T:5872 NOTICE: m_deviceType : AE_DEVTYPE_IEC958
21:08:01 T:5872 NOTICE: m_channels : FL,FR
21:08:01 T:5872 NOTICE: m_sampleRates : 44100
21:08:01 T:5872 NOTICE: m_dataFormats : AE_FMT_FLOAT,AE_FMT_AC3,AE_FMT_DTS
21:08:01 T:5872 NOTICE: Device 2
21:08:01 T:5872 NOTICE: m_deviceName : {372538D9-72F9-487B-B925-4E36EC375E31}
21:08:01 T:5872 NOTICE: m_displayName : Speakers - Głośniki (ASUS Xonar D1 Audio Device)
21:08:01 T:5872 NOTICE: m_displayNameExtra: DIRECTSOUND: Głośniki (ASUS Xonar D1 Audio Device)
21:08:01 T:5872 NOTICE: m_deviceType : AE_DEVTYPE_PCM
21:08:01 T:5872 NOTICE: m_channels : FL,FR
21:08:01 T:5872 NOTICE: m_sampleRates : 44100
21:08:01 T:5872 NOTICE: m_dataFormats : AE_FMT_FLOAT

21:08:01 T:1284 NOTICE: Additional mode: 1920x1080@ 60.00 - Full Screen

21:08:21 T:688 NOTICE: fps: 59.940060, pwidth: 1920, pheight: 1080, dwidth: 1920, dheight: 1080
21:08:21 T:688 NOTICE: Display resolution DESKTOP : 1920x1080@ 60.00 - Full Screen (16)
21:08:21 T:688 NOTICE: D3D: rendering method forced to DXVA processor

wunat
07-08-2014, 23:08
wystarczy nacisnac klawisz "o" w czasie odtwarzania ;)

Sebi75
08-08-2014, 19:39
Oooooo.... działa ;-)

A na serio - 59,94 fps przez 95% czasu odtwarzania, chociaż jeśli mam być dokładny jak aptekarz to momentami spada do 59,80. Ale zakładam że to nic szczegolnego i można śmiało określić to jako 60p. W tym czasie obciążenie CPU waha się od 2,5% do 12%

Sebi75
09-08-2014, 01:34
Ktoś tu dobrze napisał. Wszelkie mega produkcie za setki milionów dolców są nagrywane w 24-30fps, a ty akurat musisz mieć 60fps? ;)

Ogólnie rzecz ujmując, jest to pewnie wina kodeka. U mnie za cholerę nie obejrzę filmów z GoPro3 nagrywanych przy 60fps i więcej. Zacina niemiłosiernie.

Tak, mega produkcje wciąż są w 24-30fps... Tak samo jak malarze wciąż malują pędzlem i farbami chociaż istnieje fotografia, która oddaje rzeczywistość nieporównywalnie wierniej, z zachowaniem mega detali do których malarstwo nie zbliży się nigdy. Tak samo jak ludzie wciąż jeżdżą konno chociaż większość ludzkości jeździ samochodami od ponad 100 lat. Wszystko się zmienia, wszystko ewoluuje i wszystko zależy od potrzeb i oczekiwań konkretnych osób.
Super produkcje kręcone są w 24-30fps miedzy innymi dlatego, że właśnie tego braku idealnej płynności oczekuje większość widzów. To ma byc oderwanie od rzeczywistości, a nie wierne jej oddanie. Do tego dochodzą nawyki i przyzwyczajenia widzów. Ja także nie wyobrażam sobie fabuły kręconej 60p. Nawet nakręcenie takiego filmu w technice video przekreśla dla mnie taki tytuł. Dla mnie takim niewypałem z rodzimego podwórka była próba kontynuacji kultowego serialu "Alternatywy 4" ("Dylematu 5")- zmiana techniki z taśmy filmowej na video przekreśliła dla mnie ten serial już na wstępie (pomijając treść, scenariusz etc.). Serial przepadł już po pilotowym odcinku. Ludzkie przyzwyczajenia to bardzo ważny czynnik...
Ale ja nie kręcę super produkcji, ani nawet przeciętnej fabuły. A w klipach takich jak moje, którym bliżej do dokumentu czy tematyki sportowej technika 60p ma świetlaną przyszłość. A to dlatego, że tutaj liczy sie detal, ruch, płynność. To, że dzisiaj coś nie jest standardem, nie znaczy, że nie będzie nim w bardzo niedalekiej przyszłości... Nie zawsze trzeba jechać w peletonie...