książka o fotografii dla początkującego

[ekarol]

witam!
jaka ksiazke o fotografii polecilibyscie dla bardzo początkującego fotografa?
juz jakis czas "pstryka fotki" zwykłym kompaktem, ale chciałby sie juz nauczyć "robić zdjęcia".
potrzebuje książki która w miare prostym językiem wyjaśni zagadnienia związane z obiektywami, ekspozycją, techniką robienia zdjęć i może jeszcze obróbką...
z gory dzieki za pomoc
pozdrawiam

[leonq]

Właściwie to musiałbyś poczytać dużo więcej niż jedną książkę, aby poszerzyć wiadomości z zakresu fotografii.
Ale niedawno wpadła mi w ręcę pewna książka, która wydała mi sie dość ciekawa ze właśnie ze względu na dość szerokie podejście do tematu, a jednocześnie bardzo ciekawie i logicznie napisana. Mianowicie "Biblia Fotografii" Daniela Lezano. Początkowo pomyślałem, że to kolejna książka "o wszystkim i o niczym" a jednak dla początkującego pasjonata fotografii może się okazać bardzo cennym źródłem informacji i wstępem do bardziej rzeczowej literatury.

[ekarol]

Mam już za sobą lekturę książki Włodzimierza Barchacza "Fotografujemy", ale tak jak mówisz potrzebuje czegoś więcej. Dzięki za radę, przyjrzę się tej pozycji ale również chętnie poczytam opinie innych.

[ekarol]

Moze ktos jeszcze napisze jakas propozycje? Chciałbym zakupić ksiązke przed majowym weekendem i zaczac chłonąć wiedzę ;-)
Jestem bliski zakupu książki wspomnianej przez leonq, ale chetnie przeczytam opinie innych. Tak jak wspomnialem, chciałbym aby byla to ksiazka o fotografii, zasadach budowy, działaniu aparatu... nie chcę książki, która w tytule będzie zawierać słowo "cyfrowa", nie zalezy mi jeszcze tak bardzo na informacjach dotyczących programów graficznych i obróbki zdjęć na kompie, a zauwazylem ze wiekszosc pozycji o fotografii cyfowej tak wlasnie wyglada.

[markB]

Jest taka książka Toma Anga pt. Fotografia. Co prawda te rzeczy, o których piszesz są dość skrótowo potraktowane, ale cenne są uwagi dotyczące kompozycji, szczególnie, że omawiane na przykładach. Dobre wprowadzenie do fotografii dają także podręczniki Johna Hedgecoe i Freemana.

[MsbS]

Jeśli faktycznie nie zależy Ci na "cyfrowości" tej książki, to może coś klasycznego już: "Fotografia w Praktyce Amatorskiej" Zbigniewa Pękosławskiego. Jest tego sporo na Allegro (kiedyś nakłady były gigantyczne, więc nie powinno być trudno dostać). Napisana jest nieco "niedzisiejszo" - kto czytał książki poradnikowe czy popularnonaukowe z lat 70.-80., ten wie, o co mi chodzi.
Poza tym możesz próbować dostać gdzieś "książkę o fotografowaniu" Mroczka - choć ceny na Allegro są raczej kosmiczne. Nie mówi o budowie aparatu, ale o technice fotografowania, a do tego bardzo przyjemnie się ją czyta.