Zobacz pełną wersję : Rolleiflex SL66 - opinie
Witam.
Obecnie używam Mamiya RZ67. Aparat zacny, obsługa wygodna. Szkoda że taki wielki. Z racji, że dużo się przemieszczam z aparatem postanowiłem odchudzić sprzęt. Moje zainteresowanie wzbudził Rolleiflex SL66 z pryzmatem i z dwoma szkłami: 80 i 150mm. Główne zastosowanie to fotografia portretowa i trochę pejzażu miejskiego.
Czy ktoś z Was używał w/w sprzętu? Jeżeli tak to jakie wrażenia? Warto?
Dla jasności chodzi o pierwszą wersję, SL66 bez żadnych dodatkowych literek.
Wnioskuję, że chcesz go kupić. Trochę zależy jakie szkła (stare czy HFT, ze kontaktami, choć stare też mogą być HFT), 80 pewnie Planar, 150 to Sonnar. Sonnar jest dobry, Planar świetny. Solidny sprzęt za rozsądne pieniądze. Ja zdecydowałem się na nowszy korpus i szkła (6008 ). Korpus bez literek nie ma pomiaru (jest jeden wizjer z pomiarem, zwykły pryzmat go nie ma). Będzie pan zadowolony.
Wniosek prawidłowy, chcę go kupić a RZ się pozbyć. Na "utrzymywanie" dwóch średnich mnie nie stać, szczególnie, że działam głównie w terenie a nie w studio. Więc przydatność RZ jest problematyczna. Skoro "będę zadowolony" to chyba kupię :)
Ja miałem go w rękach tylko, przestrzeliłem ledwie. jak masz wybór poszykaj SL66E lub SL66X. Rolleiowy pomiar jest niezły i powtarzalny. Szkła pasują te same co do zwykłego SL. W niektórych szkłach masz centralą migawkę (chyba nie ma jej w Planarze i Sonnarze). Z pewnością jest to znacznie tańsza opcja niż Hassy, a optyka równie dobra.
Wyboru za bardzo nie mam, nasz rynek "rollejowy" raczej ubogi w odróżnieniu od mamiya. Akurat ten egzemplarz jest dostępny w znajomym sklepie foto. Został też poddany przeglądowi. Jest w pełni sprawny.
jesli wezmeisz pod uwage ze ma kilkadziesiat lat to jest to znakomity sprzet zyjacy (imho nieslusznie) w cieniu hassela
problem jedynei z optyka - w kraju raczej kiepsko pozostaje ebay. tu masz chyba wszystkie modesle SLki zeby mneij wiecej sie zorientowac w wieku sprzetu:
http://www.sl66.com/pg/sl66models.shtml
Mam między innymi tego Rolleia z trzema szkłami i mogę tylko potwierdzić - rewelacyjny, solidny i niezawodny sprzęt, pracuje mi się nim lepiej niż jakimkolwiek Hasselbladem (mimo, że jest cięższy i większy). Mam do niego kominek z pomiarem, sprawdza się rewelacyjnie.
Znajomy serwisant twierdzi, że właśnie po SL66 można spodziewać się bezawaryjnej pracy, późniejsze wersje z elektroniką nie są już tak niezawodne.
Same ciekawe rzeczy w tym Rolku. Wbudowany tilt, możliwość odwrotnego mocowania obiektywów. Ciekawy sprzęt, chyba kupię :)
Jeśli pracuje się ze światłem zastanym i krótkie czasy synchronizacji nie są potrzebne to niebanalną zaletą jest także możliwość podpięcia różnych ciekawych obiektywów bez migawki centralnej.
Z ciekawości - jaka jest teraz cena takiego zestawu?
To jeśli sprzęt sprawdzony, a w zestawie dwa obiektywy to nawet się nie zastanawiaj. Cena bardzo dobra.
Wbudowany tilt, możliwość odwrotnego mocowania obiektywów.
dlatego pisalem ze jest niedoceniony - biorac pod uwage ceny tiltowych obiektywow do np hasia warto bylo kupic rolleia i dodatkowo jakies szkielko :)
Tak też zrobię, dzięki wszystkim za wszystkie informacje. RZ67 świetny sprzęt, trochę mi go szkoda sprzedawać, ale szczególnie z pryzmatem to krowa niemożliwa ;)
Znajomy serwisant twierdzi, że właśnie po SL66 można spodziewać się bezawaryjnej pracy, późniejsze wersje z elektroniką nie są już tak niezawodne.
Ja mam podobno najbardziej zawodnego Rolleia 6008 Professional. Działa już kilka lat bez najmniejszych problemów.
Sugeruję popatrzeć jednak na ebaja, nasz rynek jest bardzo ubogi, a ceny są często z kosmosu. W Germanii sprzętu jest znacznie więcej, jest w lepszym stanie, a firmy handlujące analogami nie pozwalają sobie na przekręty. Wersja E lub X daje ci pomiar, co nie jest bez znaczenia, bo dodatkowo przy zewnętrznej światłomiarce musisz wziąć poprawkę*na wyciąg miecha. Optyka jest Zeissowa i jest chyba kilka szkieł z Jeny. Część szkieł ma centralną migawkę.
No właśnie patrzę na ebay (wybrany rejon Europa) i ceny raczej nie są zachęcające, 1000zł kaseta 6x6 czy 900zł kominek.
Czekajcie, a otrzymacie, kołaczcie, a będzie wam otworzone. Polujcie, a upolujecie. Cierpliwość jest cnotą.
pastwisko
11-02-2014, 13:00
a kadry uciekają w siną dal.. ich nie kupisz ;)
a kadry uciekają w siną dal.. ich nie kupisz
To zależy, czy kolega RZty pozbędzie się*przed czy po nabyciu Rolleia. Rozrzut cenowy ofert na jebaju jest dość spory, nawet 50-70%. To jak ze zdobywaniem kobiety - albo masz dużo czasu i mało pieniędzy, albo mało czasu i dużo pieniędzy.
pastwisko
11-02-2014, 13:38
niby tak, ale..
działam głównie w terenie a nie w studio. Więc przydatność RZ jest problematyczna
RZ muszę się pozbyć najpierw, nie mam gotówki na zakup drugiego aparatu.
Ja mam podobno najbardziej zawodnego Rolleia 6008 Professional. Działa już kilka lat bez najmniejszych problemów.
A mi się 6008 integral zepsuł. Do tego ciężki był :)
A mi się 6008 integral zepsuł. Do tego ciężki był
Bo ty masz pecha.
A mi się 6008 integral zepsuł. Do tego ciężki był :)
Tam od razu zepsuł. Działa aż miło.
MariuszJ
11-02-2014, 17:29
Mi też tam jakoś śmiga... ;)
pastwisko
11-02-2014, 17:40
Mnie to się żaden aparat nigdy nie zepsuł..
Mnie to się żaden aparat nigdy nie zepsuł..
Bo Ty nie masz aparatu tylko kserokopiarkę ;) :P
pastwisko
11-02-2014, 21:47
Bo Ty nie masz aparatu tylko kserokopiarkę ;) :P
No teraz tak, ale wczesniej miałem pięć SLR, dwa DSLR, trzy MF oraz trzy LF - przy czym to były aparaty używane, a nie posiadane - każdy co najmniej parę miesięcy, a niektóre ponad rok i to dość intensywnie. Najstarszy był chyba Graflex, bo to jakieś lata '50.
(Wynalazków typu Zenit, Smiena itp. nie liczę)
Taaak? A kto kitrał po szafach uwalonego Nikona F90?
pastwisko
11-02-2014, 22:31
Miałem jednego F90X, w tej chwili ma go znajoma, ale nie przypominam sobie z nim problemów. Jak mialem coś zepsutego to raczej juz takie nabyłem z myślą o naprawie, tak jak F100 bez gum czy FDK 18x13 w częsciach, f65.. możliwe ze o czymś takim myślisz, pamietam ze jakiegoś Nikona od kogoś wziałem nie włączajacego się..
Tam od razu zepsuł. Działa aż miło.
Bo naprawiłem przez zamianę body :)
A może Tobie działają oba?
Cieszę się że jesteś zadowolony.
Działa i SRC1000 i Integral. Teraz się będę brał za przebudowę ogniw.
Dwa ogniwa są przebudowane, nie wiem czy wspominałem.
Wspominałeś, ale nie wyglądają na przebudowane ;)
pastwisko
12-02-2014, 16:36
bo tuning powinien być dyskretny, tak żeby się w oczy nie rzucał.
Przebudowałem w ten sposób, że kupiłem ogniwa u tego pana (http://www.ebay.com/itm/Replacement-Pack-for-Rollei-6000-sys-Battery-NiMH-cells-/330276558147?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item4ce6045543) i dolutowałem kable.
Zielona folia nie wchodziła do obudowy, więc ją zdjąłem.
Moją robotę na pewno poznasz po brzydkich lutach :)
Odgrzebuję bo sprawdziłem jaki obiektyw ma ten rolek, którego chcę kupić. To jest Opton 80/2,8. Jak on się ma do Planara? Ma ktoś z Was porównanie?
Opton to nie nazwa modelu.
Wszystkie produkowane w Oberkochen szkła zeissa przeznaczone do dystrybucji w bloku wschodnim markowane były jako opton.
Te produkowane na wschodzie markowane były jako Carl Zeiss Jena.
Pewnie masz planara albo tessara. Nie wiem czy był tessar 80 do rolleia, obstawiam planara.
Tak też coś wygooglałem, że to Planar z innym napisem. Ale w necie wiele "pewnych" informacji krąży, więc wolę potwierdzać.
Tessara nie robili w tym systemie. To planar.
Januszkob
08-02-2017, 09:09
HOP HOOOP! Padło słowo serwisant. Naprawia kasety od pierwszego SLa? A może ktoś wie jak odblokować?
mackaron
21-02-2017, 09:54
co odblokowac...nie mozesz otworzyc czy wcisnales bez naciagniewtej migawki;)?
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.