PDA

Zobacz pełną wersję : D800/D600 ciąg dalszy- ujęcia poklatkowe



Maciek N
27-12-2013, 20:11
Nikon wyposażył swoje puszki w opcję zdjęć poklatkowych.
Ideałem jest przytaczany wielokrotnie film:
https://vimeo.com/49395253
Od jutra zamierzam rozpocząć testy i jeśli ktoś już robił takie ujęcia i może opisać swoje doświadczenia w tym temacie to namawiam do dyskusji.

Davit
28-12-2013, 10:38
również chętnie poczytam jakieś wskazówki, rady, problemy dotyczące tego aspektu wykonywania i składania filmu.

Maciek N
28-12-2013, 16:08
Na początek wstawię taki przepis znaleziony w sieci:
1 - 60 sekund: Szybkie zjawiska. Zdjęcia ludzi, ruch na ulicy, topniejąca kostka lodu.
30 - 300 sekund: Wschody i zachody słońca, zmieniający się obraz nieba, chmury.
1 800 - 18 000 sekund: Zjawiska zachodzące bardzo powoli. Zmiana pór roku, wzrost roślin.

Posługując się tym przepisem udało mi się zrobić kilka ujęć testowych. W zasadzie nie ma wielkiej filozofii. Należy zrobić kilka zdjęć testowych w manualu. Następnie nie zmieniając ustawień zaprogramować aparat według powyższego schematu. Oczywiście trzeba nabrać doświadczenia. Wczoraj filmowałem niebo nocą i powstało kilka filmików przesuwających się gwiazd. Większy problem widzę przy wschodach i zachodach ponieważ ilość światła się zmienia. Czyżby tu należy użyć automatu? Za kilka dni opowiem:) i na koniec wstawię jakiś zmontowany filmik.

Maciek N
28-12-2013, 18:59
pierwszy zachód, tyle że bez słońca. Zdjęcia co 15s. Dziś jest dość wietrznie więc myślę że lepszy był by efekt co 10s
https://vimeo.com/82834018

chickensnd
29-12-2013, 03:57
Z ilu zdjęć składa się ten twój filmik?

Maciek N
29-12-2013, 13:41
co 15s przez 30 min czyli około 120

chickensnd
29-12-2013, 15:40
Jesteś w stanie wrzucić exifa, któregoś ze zdjęć albo przybliżyć jakie parametry miales? Pełny manual wszystkie zdjęcia czy jakiś automat?

Maciek N
29-12-2013, 17:35
D800 wypluwa ujęcie filmowe. Jeśli chodzi o ustawienia aparatu to tak jak wcześniej pisałem. Robimy kilka zdjęć na manualu aż do osiągnięcia żądanego efektu. Z takimi ustawieniami zaczynamy ujęcia poklatkowe. Jeśli jest to zachód to ustawiam żeby obraz był trochę jaśniejszy bo wiadomo że za chwilę będzie wpadać znacznie mniej światła. W przypadku wschodu odwrotnie.
Zawsze występuje ryzyko że pogoda się zmieni na tyle że wyjdzie klapa, ale trzeba próbować. Moim zdaniem warto bo te ujęcia mogą się przydać do wielu filmów.
Generalnie widzę że na 3 próby jedna jest udana ale zaznaczam że ja dopiero zaczynam przygodę z ujęciami poklatkowymi.

przem426
29-12-2013, 21:23
zdecydowanie lepiej jest natrzaskać zdjęć, które potem składa się w film w postprodukcji.

z rawów można cuda powyciągać, a z 36mpixowych zdjęć można bawić się w kadrowanie i panning (fullhd to w końcu tylko 2 mpix)

jedyna wada rozwiązania to katowana migawka...

http://vimeo.com/60687218 - to akurat z rawów z d300s

Maciek N
29-12-2013, 23:49
to zależy jaki chcesz efekt uzyskać. Raczej wątpię aby udało Ci się np. przez godzinę pstrykać zdjęcia w odstępach 10-15s. To raczej fizycznie niemożliwe. Ja szukam rozwiązań na poziomie filmu jaki przytoczyłem na początku. Czyli idealna płynność poruszających się obiektów.

Borat1979
29-12-2013, 23:56
to zależy jaki chcesz efekt uzyskać. Raczej wątpię aby udało Ci się np. przez godzinę pstrykać zdjęcia w odstępach 10-15s. To raczej fizycznie niemożliwe.
A to niby z jakiego powodu jest to niemożliwe?

Maciek N
30-12-2013, 00:27
Ja bym chyba zasnął w między czasie a w najlepszym wypadku się pogubił. Człowiek nie jest w stanie być tak długo skupiony choć czasem się uda:)
Zresztą sam sprubuj

Ketosz
30-12-2013, 00:54
Są dwie główne metody na timelapsy przy zmieniającej się ekspozycji typu dzień-noc lub odwrotnie:

1 - fotografowanie kilku serii ze stałą ekspozycją i dopasowanie w postprodukcji
2 - fotografowanie z płynną zmianą ekspozycji

W pierwszym przypadku trzeba kontrolować moment zatrzymania serii i rozpoczęcia następnej ze zmienioną ekspozycją, żeby nie przesadzić z potrzebną później korekcją przy montowaniu.
Druga metoda daje lepszą jakość, jednak nie jest tak prosto uzyskać płynną zmianę ekspozycji - automatyka aparatu nie będzie działać odpowiednio płynnie i powtarzalnie, przez co powstanie nieprzyjemne migotanie. Pomocne jest używanie specjalnych sterowników do aparatów potrafiących kontrolować ekspozycję. Ułatwione zadanie mają posiadacze Canonów - Magic Lantern ma odpowiednie funkcje do robienia timelapsów ze zmianą ekspozycji.

Borat1979
30-12-2013, 01:06
Ja bym chyba zasnął w między czasie a w najlepszym wypadku się pogubił. Człowiek nie jest w stanie być tak długo skupiony choć czasem się uda:)
Zresztą sam sprubuj
Nie rozumiem po co miałbym próbować :) skoro aparat ma interwałometr i robi to sam?

shaolin
30-12-2013, 11:01
Ja bym chyba zasnął w między czasie a w najlepszym wypadku się pogubił. Człowiek nie jest w stanie być tak długo skupiony choć czasem się uda:)


WTF? Po kij chcesz sie skupiac nad czyms co sie robi automatycznie? Poza tym interwalometry w naszych aparatach sa z tylka wytrzepane. Kupujesz MC36/zamiennik i dopiero wtedy mozna 'krecic' filmy poklatkowe.

Maciek N
30-12-2013, 13:15
zdecydowanie lepiej jest natrzaskać zdjęć, które potem składa się w film w postprodukcji.

z rawów można cuda powyciągać, a z 36mpixowych zdjęć można bawić się w kadrowanie i panning (fullhd to w końcu tylko 2 mpix)

http://vimeo.com/60687218 - to akurat z rawów z d300s

Moja wypowiedź tyczyła się tekstu powyżej.
Jestem zdecydowanym zwolennikiem automatyzacji:)

przem426
30-12-2013, 15:02
Moja wypowiedź tyczyła się tekstu powyżej.
Jestem zdecydowanym zwolennikiem automatyzacji:)

nie wiem w czym widzisz problem.

podany przykład to 480 fotek wykonanych co 15 sekund przez dwie godziny.
w tym konkretnym przypadku użyłem interwałometru (D300s). jeśli masz puchę bez tej funkcji, zawsze możesz użyć programowalnego wężyka spustowego.
dzięki temu że materiał rejestrowany był w RAW, mogłem odzyskać chmury, których w jpg (czy w filmie wygenerowanym przez puchę) już nie byłoby widać.

popełniłem też w mojej historii kilka timelapsów wyzwalanych z ręki a konkretnie z pilota IR (D60 nie ma interwałometru) - każdy po 90 minut - nie ma z tym większego problemu o ile masz towarzystwo. jedyne ryzyko to zanudzenie się na śmierć.

TomaSzSz
31-12-2013, 18:28
Witam, mam zapytanie odnośnie balansu bieli przy wbudowanym timelapse.

Tutaj przykładowy filmik (mój):

http://vimeo.com/83016478

Jak zrobić, aby "było dobrze". Jeżeli ustawię Balans bieli na ok 2200K bedzie git, ale gdy zrobi się jasno jak tu:

http://vimeo.com/82916329 - Tutaj balans był na auto.

To rozjedzie mi się.

Czy lepiej po prostu manualnie robić timelapse i sklejać go ręcznie ?

prz3mo
01-01-2014, 13:39
Też "na dniach" mam zamiar pobawić się w timelapse... co prawda nie Nikonem, a Panasoniciem G6, ale może coś uda się tu przemycić ;)

A co do fajnych timelapse w sieci, zobaczcie np. to:
https://vimeo.com/73485224

shaolin
01-01-2014, 16:06
Ja robilem tajmlapsy D70s w 2008 :razz: i naprawde takie MC36 ulatwia wykonanie zadania.

prz3mo
01-01-2014, 18:13
Ja robilem tajmlapsy D70s w 2008 :razz:

Ale chwalisz się czy żalisz? :-P ;)

ket24
04-02-2014, 23:46
A co do fajnych timelapse w sieci, zobaczcie np. to:
https://vimeo.com/73485224

Strasznie fajny filmik. Zastanawia mnie jedna rzecz - jak jest zrobiony ten ruch kamery w poszczególnych ujęciach? Na pewno nie jest to kwestia przesuwania wycinku kadru w postprodukcji bo zmienia się perspektywa - obiekty bliższe ruszają się bardziej niż dalsze. Wychodzi na to że musieli ruszać aparatem, ale w jaki sposób zapewnić tak płynny ruch? Szyny jakieś?

przem426
04-02-2014, 23:58
Strasznie fajny filmik. Zastanawia mnie jedna rzecz - jak jest zrobiony ten ruch kamery w poszczególnych ujęciach? Na pewno nie jest to kwestia przesuwania wycinku kadru w postprodukcji bo zmienia się perspektywa - obiekty bliższe ruszają się bardziej niż dalsze. Wychodzi na to że musieli ruszać aparatem, ale w jaki sposób zapewnić tak płynny ruch? Szyny jakieś?

użyli czegoś w tym (http://www.digislider.co.uk/) stylu...