PDA

Zobacz pełną wersję : Walące się sciany



markas_dtp
25-07-2005, 13:43
Witam od niedawna jestem szczęśliwym użytkownikiem Nikona D70s (obiektyw AF-S DX 18-70mm) :D , ale mam pewien problem a mianowicie przy robieniu fotek małych pomieszczeń (pokoje w sanatorium), strasznie walą mi się ściany :evil: a co za tym idzie zdjęcia wyglądają fatalnie, czy w takim wypadku pomoże jakiś konwerter szerokokątyny ?, czy obiektyw szerokokątny, który oczywiście jest dosyć drogi :( , proszę o podzielenie się swiom doświadczeniem i jakieś rady
Pozdrawiam
Mariusz

cahe
25-07-2005, 13:48
Możesz korygować perspektywę np. w photoshopie. szeroki kąt tak niestety już ma - po prostu staraj się robić przy większych ogniskowych.

Zmrożon
25-07-2005, 17:13
ooo, Kłodzko ! Gorzanów się kłania !

Konwerter nic Ci nie da poza poszerzeniem pola widzenia obiektywu, zniekształcenie zostanie.

A PS'em korygować można szybko w ten sposób :
- otwierasz zdjęcie
-zaznaczasz całe
-z menu Edit wybierasz Transform --> Perspective

I bawisz się w przesuwanie kwadracików ;)

irekka
27-07-2005, 08:14
Szeroki kąt przy obiektywie kitowym ma dużą dystorsję. Z kwadratu potrafi zrobić prawie koło. Ciężko jest to poprawić w programie graficznym - nie jest to zniekształcenie perspektywiczne, które stosunkowo prosto się koryguje. Najbardziej widoczne jest oczywiście wówczas gdy w kadrze występują proste pionowe i poziome linie. Kazdy zoom ma tę dolegliwość - na długim koncu poduszka, na krótkim beczka.

cahe
27-07-2005, 11:09
No to korygujemy wszystko FIlters->Disort->Lens Correction. Ma zarówno korekcje beczek/poduszek jak i perspektywy (+ winety ;-))

żółto-czarny
28-07-2005, 16:39
Żeby mieć najmniejszą możliwą dystorsję musisz mieć punkt widzenia w środku wysokości interesującego cię obiektu, np. w pokoju o wys. 2,6m ustawić się z obiektywem 1,3m od podłogi. W dodatku im linia pozioma czy pionowa jest bliżej środka kadru, tym lepiej. Czyli trzeba się zdecydować, co jest najważniejsze.