PDA

Zobacz pełną wersję : Nikkor AF-S 70-200VR f4 czy N70-300VR f4.5-5.6



marti5
15-11-2013, 19:21
Cześć!
Będę miał możliwość fotografowania koni w plenerze, a także w czasie zawodów w hali (sporadycznie i raczej na to się już nie nastawiam). Na 70-200/2.8 to mnie zdecydowanie teraz nie stać, a poza tym jego waga spowoduje, że nie będę zbyt chętnie zabierał go na inne rodzinne wypady. Widziałem ostatnio fajne zdjęcia koni i jak się okazało później, zrobione 70-200 f4 w zakresie przysłon 4-5.6. Nie dość, że jest to obiektyw o połowę lżejszy od pancernego 70-200/2.8 (1,5kg), to jeszcze dodatkowo o połowę tańszy. Wg mnie odcięcie fotografowanego obiektu (konia) od tła przy takich przysłonach (4.0-5.6) jest wystarczające. Rozmycie i bokeh to już nie kładzie na kolana, ale jest w miarę zadowalające. Waham się, czy na początku nie kupić sobie w takim razie N70-300VR f4.5-5.6 bo cena (ok 2000zł nówka, roczny ok 1500zł) znowu o ponad połowę mniejsza od N70-200 f4 (ok 4500zł).
"f4" jest nieznacznie większy: 178,5 (143,5 70-300) i nieco cięższy: 850g (745g 70-300). Oczywiście te ostatnie dane nie stanowią żadnego argumentu przy podejmowaniu decyzji o zakupie, bo jedynie walory optyczne i światłosiła zadecydują. Czy posiadając 70-300 w szare, pochmurne dni dam radę sfotografować bez poruszenia biegającego konia. Czy ta różnica na 200mm może mieć decydujące znaczenie (na 70-300 będzie ok. f5)?

MstrG
15-11-2013, 19:26
Cześć!
Będę miał możliwość fotografowania koni w plenerze, a także w czasie zawodów w hali (sporadycznie i raczej na to się już nie nastawiam). Na 70-200/2.8 to mnie zdecydowanie teraz nie stać, a poza tym jego waga spowoduje, że nie będę zbyt chętnie zabierał go na inne rodzinne wypady. Widziałem ostatnio fajne zdjęcia koni i jak się okazało później, zrobione 70-200 f4 w zakresie przysłon 4-5.6. Nie dość, że jest to obiektyw o połowę lżejszy od pancernego 70-200/2.8 (1,5kg), to jeszcze dodatkowo o połowę tańszy. Wg mnie odcięcie fotografowanego obiektu (konia) od tła przy takich przysłonach (4.0-5.6) jest wystarczające. Rozmycie i bokeh to już nie kładzie na kolana, ale jest w miarę zadowalające. Waham się, czy na początku nie kupić sobie w takim razie N70-300VR f4.5-5.6 bo cena (ok 2000zł nówka, roczny ok 1500zł) znowu o ponad połowę mniejsza od N70-200 f4 (ok 4500zł).
"f4" jest nieznacznie większy: 178,5 (143,5 70-300) i nieco cięższy: 850g (745g 70-300). Oczywiście te ostatnie dane nie stanowią żadnego argumentu przy podejmowaniu decyzji o zakupie, bo jedynie walory optyczne i światłosiła zadecydują. Czy posiadając 70-300 w szare, pochmurne dni dam radę sfotografować bez poruszenia biegającego konia. Czy ta różnica na 200mm może mieć decydujące znaczenie (na 70-300 będzie ok. f5)?

Wyraziłem swoje zdanie w tym temacie: http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?p=3252676#post3252676
czyli

Rozważ w takim razie Sigmę 70-200mm f/2.8 II HSM, a jeszcze lepiej wersję ze stabilizacją OS. Bardziej praktyczna w codziennym użytkowaniu na DX by była 50-150mm f/2.8, ale w tym przypadku może brakować długości.

Damiankck
15-11-2013, 19:32
tak jak przedmówca. moim zdaniem powinieneś zwrócić uwagę na Sigmę 70-200 2.8 HSM OS, optycznie bardzo dobry, szybki af. Nówkę kupisz za nieco poniżej 4 tys. zł

marti5
15-11-2013, 19:34
Sigma 50-150/2.8 jest naprawdę fajną propozycją (cena ok. 3400zł). Tylko ta waga: 1340g!!!
Zyskuję dużo światła, tracę połowę na ogniskowej - ale tak nie do końca bo:
"Obiektyw współpracuje z telekonwerterami Sigma 1,4x APO EX DG oraz 2,0x APO EX DG. Po zastosowaniu konwertera uzyskujemy ogniskową 70-210mm/ F:4 w przypadku 1,4x oraz 100-300mm F:5,6 z konwerterem 2,0x W obydwu przypadkach mamy zapewnioną pracę AF" Czyli mógłbym decydować, co w danym momencie jest mi bardziej potrzebne. Ile kosztuje taki telekonwerter 1,4x?
Jak się w ogóle spisuje optycznie ta Sigma no i jak wygląda praca AF?

cezet
15-11-2013, 19:54
Może zatem sigma 100-300/4 ?
Da się kupić za ciut ponad 2tysiące, a zyskujesz zakres i jakość

marti5
15-11-2013, 20:05
Tyle, że ta Sigma 100-300/4 jest bez stabilizacji, a nowa kosztuje 5kzł i znowu ta waga: 1,5kg :-|
Za takie pieniądze to już wolałbym Sigmę 70-200 2.8 HSM OS.

Ale wróćmy do S50-150 - jak można ją porównać np. do S70-200/2.8 HSM OS

Nikolai
15-11-2013, 20:05
Może zatem sigma 100-300/4 ?
Da się kupić za ciut ponad 2tysiące, a zyskujesz zakres i jakość

S100-300/4 waży 1440 g co ewidentnie przeszkadza autorowi wątku (nie wiem dlaczego).

W każdym razie, Sigma 100-300/4 vs konie: http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=232765


edit.
a po co Ci stabilizacja do sportu ?!

marti5
15-11-2013, 21:19
Nie chcę zamykać z wyborem tele tylko na sport, dlatego "ważę" każdy słoik jeśli miałbym go ze sobą potem częściej taszczyć (już teraz moja torba pełna gratów daje mi się we znaki po dłuższym plenerze). Temat koni to nie ma być coś co przyniesie mi korzyści materialne (może ewentualnie wpadnie coś okazjonalnie "na waciki"). Zaczęło mnie to kręcić, a że nie wszystko da się zrobić z bliska dlatego potrzebuję czegoś "długiego". A jak wiadomo konie to do powolnych zwierząt nie należą, stąd moje rozterki ... Szukam kompromisu

Archibald6803
15-11-2013, 21:39
Nie szukaj półśrodków (S 50-150 II za 1500,- lub OS za 3300,- , N70-300 VR za 2100,-, T70-300VC za 1400,-) ;
Chcesz uniwersalnego , świetnego do wszystkiego , dłuższego zooma za ROZSĄDNE pieniądze?
Kup S 70-200 OS za 3600,- i będziesz super zadowolony. Zrobisz nią wszystko w najwyższej jakości. Sprawdzone.

marti5
15-11-2013, 21:44
To znaczy, że wg Ciebie pomijając zakres ogniskowych S50-150 jest gorsza optycznie od S70-200? Jakie to są różnice? Czy może chodzi o lepszy AF? Masz jakieś foty z 200mm na f2.8 ostrzone na jakimś poruszającym się "obiekcie". Ciekawi mnie ostrość i rozmycie/odcięcie od tła.

Archibald6803
15-11-2013, 22:45
Tak , s50-150II lub OS jest optycznie i pod względem AF zauważalnie (dla mnie) gorsza od s70-200 OS .

Zdjęć sportowych z S70-200OS mam parę giga , ale nie mam obecnie dostępu do swojej bazy danych.
Zapewne ktoś Ci wrzuci na szybko jakieś foty - dużo ludzi ma to szkiełko.
Ja je mocno polecam ; to MZ topowe szkło sigmy. Dwukrotnie droższy N 70-200 II pod żadnym względem nie jest zauważalnie lepszy od tej sigmy . Przez 3 dni miałem równolegle do dyspozycji oba szkła . Przetestowałem je do bólu we wszystkich możliwych warunkach z body d300 ; Sigma została ..... i wcale nie dlatego , że jest tańsza ...... ( akurat na tym typie obiektywu nie planowałem iść na jakiekolwiek kompromisy - to podstawowy zakres ogniskowych na których się bawię ostatnio w fotografię).

Jacek_Z
16-11-2013, 10:53
Ja bym tylko chciał zauważyć, że Sigma 50-150 jest pod body DX, a reszta szkieł o których mówicie nadaje się do pracy z body FX. Stąd ta dobra sigma jest tańsza, mimo światła 2.8. Ale ... Kolega ma D7100, najwyższy model DX i jak będzie chciał iść wyżej, to wejdzie w FX i Sigmę też będzie musiał wymienić. A FX ma sens w kiepskim świetle, więc prędzej czy póxniej w ten format wejdzie. Jeśli patrzeć aż tak perspektywicznie, to 70-300VR będzie miał dobry zakres także na FX. 70-200/4 - bardzo fajnie, ale potem też będzie krótko jeśli chodzi o fotografie sportową.

Archibald6803
16-11-2013, 14:48
Gwoli uściślenia wypowiedzi Jacka ;

Sigmy 70-200/2,8 OS ,po ewentualnym przejściu na FX ,nie trzeba będzie wymieniać bo to jest szkło pod FX.

cezet
16-11-2013, 15:05
Czy autor gdziekolwiek wspominał o chęci przejścia na FX?
Skoro właśnie kupił sobie najlepszego z możliwych DXów w systemie, to pewnie przy nim na trochę zostanie :-)

Nie wszyscy rwą włosy z głowy myśląc - co tu jeszcze sprzedać by przejść na pełną klatkę :-)

marti5
16-11-2013, 15:15
Nie wszyscy rwą włosy z głowy myśląc - co tu jeszcze sprzedać by przejść na pełną klatkę :-)

Tym bardziej, że ostatnio uzupełniłem swoją kolekcję słoików o N17-55/2.8 :-D

A sama koncepcja zakupienia S70-200/2.8 HSM OS za 3600zł jest bardzo kusząca - tylko ciężar tego obiektywu nie pozwala mi zapomnieć o opcji z N70-200/4

Jacek_Z
16-11-2013, 15:40
Patrząc na twoja stopkę, gdzie 4/6 szkieł to obiektywy na DX, to faktycznie kupując kolejne pod DX coraz bardziej zakotwiczasz sie w tym formacie. Jak ci wysokie ISO i AF odpowiada to nie ma sprawy - zostań w DX po wsze czasy.

Don_Sulco
16-11-2013, 15:57
A ja już chciałem polecić N80-200 ale jeśli waga ma tak wielkie znaczenie... no cóż to może N180???

marti5
16-11-2013, 17:54
zostań w DX po wsze czasy.

Zrobię, tak właśnie zrobię - będę tkwił w DX, co nie oznacza, że pewnego dnia nie dokupię FX'a do zarobku :-D

Archibald6803
16-11-2013, 17:55
...........A sama koncepcja zakupienia S70-200/2.8 HSM OS za 3600zł jest bardzo kusząca -.............................

To nie jest koncepcja kusząca ; to jest koncepcja nie do odrzucenia ...... :idea:

Zresztą , czy kupisz Sigmę 70-200/2,8 OS czy N 70-200/4 VR - będziesz zadowolony. Optycznie oba szkła są wyśmienite ; zakup jednego czy drugiego zależy od indywidualnych potrzeb ; jak dużo focenia na hali to bezdyskusyjnie Sigma , jak hala tylko sporadycznie to wystarczy Nikkor.

marti5
16-11-2013, 18:08
jak dużo focenia na hali to Sigma , jak hala tylko sporadycznie to Nikkor

I gdyby tylko ten N70-200/4 był tańszy to pewnie bym się nie zastanawiał, bo w 90% będę wykorzystywał obiektyw w plenerze. Cena niestety obecnie ponad 4500zł, tak więc tak jak napisałeś S70-200/2.8 HSM OS ze swoją ceną jest ofertą ciężką do odrzucenia. A jeśli tak zrobię, to jedyną bolączką pozostanie fakt, że ciężar i wielkość tego szkła nie pozwoli upchnąć mi go do mojej LowePro NOVA 200aw. Każdy wyjazd będzie musiał być poprzedzony przemyślaną selekcją. KIT'a będę sprzedawał, ale i tak trzeba będzie jeszcze torbę odciążać żeby mi ramienia nie wyrwało (już teraz wszystko waży ponad 7kg) :-D

Mavierk
16-11-2013, 18:21
Skoro potrzebujesz lekkiego, szybkiego tele to co złego w kupnie 70-200/4 VR? Wiadoma sprawa, że 70-200/2.8 będzie bardziej uniwersalne ale jak nie odpowiada Ci taka waga słoika to nie ma co się zmuszać. Najwyżej wymienisz sobie po czasie na Sigmę albo plecak ;)
Wydaje mi się, że 70-300VR też nie byłoby takie złe, ale mimo wszystko jest ono znacznie ciemniejsze.

marti5
16-11-2013, 18:34
Też tak myślałem: dokupić plecak "na konie", puszka + tele + 50'tka i wtedy mogłaby być nawet S70-200/2.8
Oczywiście pozbywając KITa to bez dedykowanego tele moją najdłuższą ogniskową na wypadach rodzinnych pozostanie 85'ka.
Cały czas myślę jak to rozegrać aby kompromis w tej sprawie był dla mnie satysfakcjonujący

cezet
16-11-2013, 19:02
Gwoli wyjaśnienia - kit to nie obiektyw - to zestaw sklepowy składający się z aparatu i podstawowego obiektywu :-)

Za 70-200 przemawia jeszcze jego niewielki rozmiar i nano powłoki

marti5
16-11-2013, 19:07
Za 70-200 przemawia jeszcze jego niewielki rozmiar i nano powłoki

Masz na myśli N70-200/4?

cezet
16-11-2013, 19:13
Tak tak - 70-200/4
Sam długo myślałem nad tym szkłem, ale afs i vr moim zdaniem nie są warte dopłaty 4000zł do poprzednika - 70-210/4. Przynajmniej w moich hobbystycznych celach.

funky
16-11-2013, 19:18
Tak tak - 70-200/4

Zacne szkiełko. Potrafi się odwdzięczyć za swój koszt. Polecam.

hostman22
16-11-2013, 19:28
ja robilem psie wystawy sigmą i nie narzekam. Sigma się wpisuję gdzies pośrodku


https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2013/11/Nikon70200f40VRlens1-2.jpg
źródło (http://nikonrumors.com/wp-content/uploads/2012/11/Nikon-70-200-f4.0-VR-lens-1.jpg)

Czy faktycznie zyskujesz sporo na wadzę wątpię... Ja osobiście wolałbym po dołożeniu teleconvertera mieć 5.6 niż f/8 ;)
(nie wiem jak blisko mozna być na pokazach koni ale 50-150 wydaję mi się za krótkie)

marti5
16-11-2013, 20:04
Za 70-200 przemawia jeszcze jego niewielki rozmiar i nano powłoki

Te nano powłoki - można prosić o rozwinięcie tematu: co one powodują/poprawiają?

Don_Sulco
16-11-2013, 22:21
Sorry, że się znów wtrące ale co Ty Marti5 z "ciężarem" co chwilę wymyślasz - przecież obiektyw nie waży pół tony:)
Różnica w wadze kilkuset gramów przy finalnej jakości obrazu jest chyba do pominięcia???
To tak jakby porównywać plastikowego Glocka do fullmetal Jericho - oba strzelają tylko... no właśnie...
Pozdr.

pioter m
16-11-2013, 22:36
Gwoli wyjaśnienia - kit to nie obiektyw - to zestaw sklepowy składający się z aparatu i podstawowego obiektywu :-)

Za 70-200 przemawia jeszcze jego niewielki rozmiar i nano powłoki
Kit to substancja służąca do uszczelnień i zapychania dziur, jeśli mowa o języku polskim. W żargonie fotograficznym przyjęło się tak mówić o obiektywie z zestawu sklepowego (ang. kit właśnie). Jakościowo taki obiektyw zazwyczaj wypada tak, że służy raczej jako kit do zapychania dziury w korpusie aparatu, niż sensowny obiektyw do pracy. Stąd uważam, że to trafne określenie.

70-200/4 to ciekawa optyka, ale droga. Są sigmy 50-150/2.8 oraz kilka wersji 70-200/2.8 oraz tamron 70-200/2.8, o których warto pomyśleć. Jednakowoż nikon, to zawsze nikon i masz pewność, że z nowym modelem nikona będzie działał. Z sigmą tej pewności brak.

Nanopowłoki - pogooglać. To nie boli. Aczkolwiek przy takich obiektywach wypada używać osłony, bo i tak będzie łapać odblaski od bocznych źródeł światła.

Don_Sulco
16-11-2013, 22:54
Jednakowoż nikon, to zawsze nikon
I dlatego proponuję N80-200 - szybki i pewny AF a nówkę można zakupić za ok 3500pln:)

cezet
16-11-2013, 23:00
Sorry, że się znów wtrące ale co Ty Marti5 z "ciężarem" co chwilę wymyślasz - przecież obiektyw nie waży pół tony:)
Różnica w wadze kilkuset gramów przy finalnej jakości obrazu jest chyba do pominięcia?

Z jednej stromy święta prawda...Ale jest też druga strona medalu - waga szkła przekłada się na minimalny czas otwarcia migawki przy krótkich czasach. Przykładowo - małym lekkim 55-200 spokojnie z ręki robiłem z czasem 1/10s, gdy po zakupie 80-200 ED minimalny czas wzrósł do 1/50 byłem szczerze rozczarowany.
Tak więc wszystko zależy do czego dane szkło ma być używane.

Jacek_Z
16-11-2013, 23:43
Sorry, że się znów wtrące ale co Ty Marti5 z "ciężarem" co chwilę wymyślasz - przecież obiektyw nie waży pół tony:smile:
Różnica w wadze kilkuset gramów przy finalnej jakości obrazu jest chyba do pominięcia???
Jesli się nosi body + kilka szkieł cały dzień to każde kilkaset gram ma znaczenie.
Mam kumpla wędrowca, który kupił kubek z tytanu, bo jest lżejszy od stalowego o kilkanaście gram. Przy plecaku, który ważył 20 kg to niby nie powinien odczuc róznicy. Ale on szukał zysku na wszystkim.


Przykładowo - małym lekkim 55-200 spokojnie z ręki robiłem z czasem 1/10s, gdy po zakupie 80-200 ED minimalny czas wzrósł do 1/50 byłem szczerze rozczarowany.
To nie kwestia wagi tylko systemu VR w 55-200. Ja bym się nie odważył robić 80-200 na 1/50, raczej w zalezności od ogniskowej od 1/125 do 1/200 s.

marti5
16-11-2013, 23:47
Sorry, że się znów wtrące ale co Ty Marti5 z "ciężarem" co chwilę wymyślasz - przecież obiektyw nie waży pół tony:)
Różnica w wadze kilkuset gramów przy finalnej jakości obrazu jest chyba do pominięcia???
To tak jakby porównywać plastikowego Glocka do fullmetal Jericho - oba strzelają tylko... no właśnie...
Pozdr.

I co takiego mądrego wniosłeś do tej dyskusji kolego tym swoim tekstem. Przeczytaj jeszcze raz wszystkie moje wpisy z tego wątku, bo nie chce mi się już przepisywać tego jeszcze raz od nowa. Najważniejsza jest jakość optyki i sprawność AF - i to zadecyduje co kupię. Ale podaję co jest dla mnie też ważne, bo jeśli parametry obiektywów będą zbliżone, to ja wybiorę ten mniejszy/lżejszy z powodów które już wcześniej wymieniłem (na prawdę czasami mam dość tej ciężkiej torby więc każde kilkaset g ma dla mnie znaczenie). Ja na fotografii nie zarabiam i nie mam zamiaru wywalać kupę kasy na obiektyw który będzie potem leżał w domu. Nie wykluczam, że kupię nawet ten "najcięższy", ale ten wybór musi być świadomy bo nosić będzie później wiele konsekwencji (jakość/światło/cena/ciężar)

rutra70
17-11-2013, 00:27
Ja też nie zarabiam na fotografii ale jakoś tak się składa, że te lepsze są ciężkie i dlatego targam 70-200 vr I.

hostman22
17-11-2013, 02:46
mnie też się nie chce dźwigać, ale jak bedziesz mieć 70-200, to do plecaka wrzucisz 10-24 lub 35 i "wsio". Ty zawsze latasz z całym tym kramem ze stopki (Oo) ?

Sigma OS i 'mały' nikkor są zbliżone cenowo i oba dobre, sam musisz podjąć decyzję które ich mocne punkty są dla ciebie ważne.

Don_Sulco
17-11-2013, 11:28
Najważniejsza jest jakość optyki i sprawność AF
Sigma 70-200OS ma dobrą optykę tylko ze sprawnością AF bywa różnie i to trzeba brać pod uwagę.
Jeśli N80-200 jest dla Ciebie za ciężki to bierz N70-200/4 i nie ma cię nad czym zastanawiać.
Pozdr.

J51
17-11-2013, 12:54
Bierz N70-200/4,miałem N70-200/2.8 i był stanowczo za ciężki do noszenia i robienia zdjęć,więc sprzedałem i kupiłem N70-200/4,jestem bardzo zadowolony,jest ciut wolniejszy od N70-200/2.8 ale obrazek jaki produkuje wynagradza jego cenę.Do hali sportowej również się nadaje.

marti5
17-11-2013, 14:07
kupiłem N70-200/4,jestem bardzo zadowolony,jest ciut wolniejszy od N70-200/2.8 ale obrazek jaki produkuje wynagradza jego cenę.

Czy w całym zakresie ogniskowych f4 jest w pełni użyteczne?

Archibald6803
17-11-2013, 14:21
.....................Do hali sportowej również się nadaje.

Czasami ...... (zależy od tego czy hala ma nowoczesne i w pełni sprawne oświetlenie).
Większość polskich hal w których robiłem zdjęcia sportowe wymaga , dla uzyskania prawidłowej ekspozycji , ustawienia następujących parametrów naświetlania : iso 3200 - 6400 , t 1/500 - 640 , f 2,8 - 4,0

Rzadko kiedy f 4,0 jest wystarczające ....... no chyba ,że ustawimy iso na poziomie min. 6400 , a to już wiadomo jak wpływa na jakość fot przy matrycach w DX .......
Pod puchę FX (d700 ,d3s) obiektyw z f4 jest wystarczający do focenia sportu na halach - tu pełna zgoda.
Przy puchach DX bez obiektywu z f2,8 , na halę nie ma po co wychodzić.

TOP67
17-11-2013, 17:33
Poziom szumów D700 i D7100 jest porównywalny, więc ten argument odpada. A na DX mamy mniejszy kąt widzenia, więc można użyć krótszego (i lżejszego) obiektywu.

J51
17-11-2013, 19:07
Czy w całym zakresie ogniskowych f4 jest w pełni użyteczne?
Oczywiście,jest w pełni użyteczne,ostrzejszy od N70-200/2.8.

marti5
17-11-2013, 21:27
A na jakiej ogniskowej trzeba pracować w plenerze aby uzyskać portret (mam tu na myśli statyczny portret modelki) z ładnie rozmytym tłem? Z moich dotychczasowych doświadczeń np. ze stałką 85/1.8 wynika, że nigdy nie przymykałem bardziej niż 2.8 uzyskując piękne rozmycie tła, stąd moje wątpliwości co do f4. Podejrzewam, że aby uzyskać podobne efekty będzie trzeba przesunąć się w okolice 150mm - czy mam rację?

Don_Sulco
17-11-2013, 21:34
Oczywiście,jest w pełni użyteczne,ostrzejszy od N70-200/2.8.
Ciekawe stwierdzenie - może na DX daje rade ale do FXa jakoś mi nie odpowiada.
marti5
Stałka i zoom obrazują inaczej - to wiadoma sprawa ale najbliżej 85 byłby 70-200/2.8 na pełnej dziurze i długim końcu.

Jacek_Z
18-11-2013, 00:01
A na jakiej ogniskowej trzeba pracować w plenerze aby uzyskać portret (mam tu na myśli statyczny portret modelki) z ładnie rozmytym tłem? Z moich dotychczasowych doświadczeń np. ze stałką 85/1.8 wynika, że nigdy nie przymykałem bardziej niż 2.8 uzyskując piękne rozmycie tła, stąd moje wątpliwości co do f4. Podejrzewam, że aby uzyskać podobne efekty będzie trzeba przesunąć się w okolice 150mm - czy mam rację?Największe znaczenie ma to, jak daleko od modelki jest tło.
Dłuższa ogniskowa rejestruje mniejszy wycinek tła za modelką, więc jak tło jest daleko to jest bardziej rozmyte. Duzo zalezy od rozłożenia elementów w kadrze.

marti5
18-11-2013, 08:00
Największe znaczenie ma to, jak daleko od modelki jest tło.
Dłuższa ogniskowa rejestruje mniejszy wycinek tła za modelką, więc jak tło jest daleko to jest bardziej rozmyte. Duzo zalezy od rozłożenia elementów w kadrze.

Tak, znam ta zasadę i zapomnialem dopisać o kilku metrowej odległości od tła, np. 5m
Chodzi mi tylko o skalę porówniania - ile trzeba "przyzoomić" aby przy f4 uzyskać podobny efekt w porównaniu do innego obiektywu z f2.8

J51
18-11-2013, 09:18
Ciekawe stwierdzenie - może na DX daje rade ale do FXa jakoś mi nie odpowiada.

Możesz wyjaśnić,co w tym stwierdzeniu jest takiego ciekawego? dlaczego nie odpowiada ci na FX?

Don_Sulco
18-11-2013, 17:38
Tak jak napisałem wcześniej - na DX jest OK ale na FF już nie jest tak dobrze - chodzi mi głównie o rozdzielczość i winietowanie na długim końcu.

J51
18-11-2013, 19:02
Tak jak napisałem wcześniej - na DX jest OK ale na FF już nie jest tak dobrze - chodzi mi głównie o rozdzielczość i winietowanie na długim końcu.
Miałeś chociaż w ręku N70-200/4,że takie odważne tezy stawiasz?a może gdzieś takie głupoty słyszałeś i teraz je powtarzasz? może ten test ci wyjaśni że jednak N70-200/4 jest lepszy na długim końcu od N70-200/2.8.

http://photographylife.com/nikon-70-200mm-f4-vs-f2-8

Don_Sulco
19-11-2013, 20:46
Miałeś chociaż w ręku N70-200/4,że takie odważne tezy stawiasz?
Ano miałem - jest OK ale szału nie robi i dlatego zostałem przy topornym i zabytkowym N80-200:)
Pozdr.

MstrG
19-11-2013, 20:53
Miałeś chociaż w ręku N70-200/4,że takie odważne tezy stawiasz?a może gdzieś takie głupoty słyszałeś i teraz je powtarzasz? może ten test ci wyjaśni że jednak N70-200/4 jest lepszy na długim końcu od N70-200/2.8.

http://photographylife.com/nikon-70-200mm-f4-vs-f2-8

Jakaś różnica jest tylko w rogach, reszta jak dla mnie pomijalna.
Jeśli komuś nie zależy na f/2.8 to może faktycznie pomyśleć nad tym obiektywem, zyskuje przy tym dodatkowo mniejszą wagę.