Daga
20-07-2005, 11:23
Witam
Podpowiedzcie mi proszę, czym czyścicie swoje obiektywy ?
Nie pytam oczywiście o usunięcie kurzu, bo do tego mam gruszkę.
Po kilkakrotnym użytkowaniu na przedniej soczewce pojawiają się zanieczyszczenia w postaci kropek (tak jak wyschnięte krople wody), które mogą być usunięte jedynie mechanicznie.
Powstają nie wiem nawet w jaki sposób, pomimo, że nigdy nie fotografuję w deszczu, ani nawet przy zwiększonej wilgotności.
Problem polega na tym, że za każdym razem kiedy chce wyczyścić obiektyw, po czyszczeniu powstają smugi, jakby tłuste mazaje. Do czyszczenia używam płynu do optyki HAMA i ściereczek do optyki. Kiedyś stosowałam zamiast szmatek papierki HAMA, ale nie było wcale lepiej.
W usunięciu smug pomaga potraktowanie szkła miękką chusteczką, ale boje się, że w ten sposób porysuję soczewkę.
Krótko mówiąc, za każdym razem kiedy czyszczę obiektyw, dostaje białej gorączki ;), coś mnie trafia... ;). Proszę, powiedzcie jak radzicie sobie z tym problemem ?
Jutro rano wyjeżdżam, muszę mieć czyste szkła...
Pozdrawiam
Daga
Podpowiedzcie mi proszę, czym czyścicie swoje obiektywy ?
Nie pytam oczywiście o usunięcie kurzu, bo do tego mam gruszkę.
Po kilkakrotnym użytkowaniu na przedniej soczewce pojawiają się zanieczyszczenia w postaci kropek (tak jak wyschnięte krople wody), które mogą być usunięte jedynie mechanicznie.
Powstają nie wiem nawet w jaki sposób, pomimo, że nigdy nie fotografuję w deszczu, ani nawet przy zwiększonej wilgotności.
Problem polega na tym, że za każdym razem kiedy chce wyczyścić obiektyw, po czyszczeniu powstają smugi, jakby tłuste mazaje. Do czyszczenia używam płynu do optyki HAMA i ściereczek do optyki. Kiedyś stosowałam zamiast szmatek papierki HAMA, ale nie było wcale lepiej.
W usunięciu smug pomaga potraktowanie szkła miękką chusteczką, ale boje się, że w ten sposób porysuję soczewkę.
Krótko mówiąc, za każdym razem kiedy czyszczę obiektyw, dostaje białej gorączki ;), coś mnie trafia... ;). Proszę, powiedzcie jak radzicie sobie z tym problemem ?
Jutro rano wyjeżdżam, muszę mieć czyste szkła...
Pozdrawiam
Daga