Zobacz pełną wersję : NIKON D50 + HELIOS 44M-4 - jaki adapter najlepszy?
Witam,od niedawna jestem właścicielką Body Nikona D50.Na początek mojej zabawy z Nikonem chciałabym popracować z Heliosem 44M-4,ale niestety nie wiem jaki adapter będzie dla niego najlepszy.
Może mi ktoś doradzić? Czy z soczewką czy bez?
Tutaj (http://www.google.com/custom?domains=forum.nikoniarze.pl&q=adapter+m42&sitesearch=forum.nikoniarze.pl&sa=Szukaj+Google&client=pub-000000000&forid=1&ie=ISO-8859-2&oe=ISO-8859-2&cof=GALT%3A%23006699%3BGL%3A1%3BDIV%3A%23999999%3B VLC%3A8A949E%3BAH%3Acenter%3BBGC%3AFFFFFF%3BLBGC%3 AFFFFFF%3BALC%3A006699%3BLC%3A006699%3BT%3A000000% 3BGFNT%3A006699%3BGIMP%3A223472%3BFORID%3A1%3B&hl=pl&s=&securitytoken=1379847046-36da1b41932f6f19c54add614ef2a05fb02f950f&do=dosearch&quicksearch=1&title=) znajdziesz wątki na temat adaptera M42 na naszym forum
Witam,od niedawna jestem właścicielką Body Nikona D50.Na początek mojej zabawy z Nikonem chciałabym popracować z Heliosem 44M-4,ale niestety nie wiem jaki adapter będzie dla niego najlepszy.
Może mi ktoś doradzić? Czy z soczewką czy bez?
znajdziesz wątki na temat adaptera M42 na naszym forum
A streszczając te wątki to żaden nie jest "najlepszy"
Bo jaki jest sens szukania najlepszej przejściówki do kiepskiego obiektywu? Przecież stałka pięćdziesiątka Nikkora jest znakomita i tania.
Bo jaki jest sens szukania najlepszej przejściówki do kiepskiego obiektywu?
Artystyczne (albo narcystyczne) cierpienie?
Bo sposob obrazowania heliosa i nikkora jest daleko inny?
Wysłane z mojego GT-N7000 przy użyciu Tapatalka
Bo jaki jest sens szukania najlepszej przejściówki do kiepskiego obiektywu?
Żeby był jeszcze gorszy?
Bo sposob obrazowania heliosa i nikkora jest daleko inny?
Rozumiem, ze niektórych ciągnie ku korzystaniu z wad optycznych (podobno "świrujący bokeh" to jest to). Gdzieś na tej drodze jest filozofia Holga, otworki itd. Kogoś to jara, komuś się te zdjęcia podobają.
Mi osobiście bliskie są zakazy np na niektórych grupach 6x6 "no Holga" itd.
Np podoba mi się bokeh, ale jak staje się ważniejszy od osoby, treści zdjęcia, staje się pustą formą, a bywa tak, to już MSZ przesada i ona...zm.
Winiety, rozj....ne narożniki, to też nie dla mnie.
Nie dla Ciebie, ale ktos inny moze tego szukac.
Wysłane z mojego GT-N7000 przy użyciu Tapatalka
Nie dla Ciebie, ale ktos inny moze tego szukac.
Czym innym jest sytuacja kogoś, kto przez ręce przepuścił kilka/naście obiektywów (umie na nich uzyskać maksimum) i szuka "smaczków", czym innym kogoś kto kupił pierwszą lustrzankę i idzie w Heliosy bo odruch stadny kolegów powiedział, że że będzie tanio i dobrze.
Temu pierwszemu nie tzreba nic mówić (i on nie pyta), temu drugiemu jest etycznie powiedzieć że nie, to ślepa ścieżka. Tanio nie będzie, wyda więcej niż na "prawdziwy" obiektyw manualny, a kryterium jakości/celu/smaczków, (własnych a nie powtarzanie po kimś ideologii) ktoś taki najczęściej nie umie sprecyzować.
Zawsze uważam, że tym na początku ścieżki, trzeba powiedzieć "nie". Może szkoda ;) mam dwa heliosy, mógłbym je spieniężyć, ale tutaj bym to uznał za nieetyczne.
Uczestniczyłem w dyskusji o plastyce (z przykładami!!!) nad stareńkim Nikkorem 50/2, jego plastyce uznawanej za rewelacyjną (a nie przez wady), chodzi w PL niewiele powyżej 200zł, niżej kupi 50/1.8 E series.
200zł to niemalże kwota jaką trzeba wydać na heliosa 44m (30-70) i przejściówkę (70-120).
A do tego jeszcze można zapolować na kopię Nikkora 50/2 czyli Heliosa 81H za 100-120zł :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.