Zobacz pełną wersję : Mysz do prac graficznych / obróbki zdjęć
Hej,
jakich myszy używanie do pracy w oprogramowaniu pokoju Lightroom, Photoshop, Caputer NX, etc? Jakie myszy polecacie, jakie odradzacie i dlaczego? Super by było żeby każdy opisując swoje wrażenia z danym modelem, pisał na jakim systemie operacyjnym i jakim oprogramowaniu graficznym pracuje.
Myślę, że może być to b. przydatny wątek dla osób, które stoją przed dylematem zakupu porządnej myszy, która nieraz jest obok głównym narzędziem na styku człowiek-komputer. Dużo osób poleci zapewne tablet graficzny, ale dobrze wiadomo, że do większości prac sporo użytkowników używa jednak myszy (zwłaszcza do pracy przy RAWach a nie precyzyjnego retuszu).
Osobiście stoję właśnie przed takim dylematem - zakupu porządnej myszy do pracy z LR/PS/CNX po zmianie komputera z PC na MAC. Zależy mi na tym żeby mysz miała dedykowane sterowniki pod MacOSX, była bezprzewodowa (preferowany Bluetooth), maksymalnie wygodna i precyzyjna. Na oku mam obecnie 2 modele: Logitech Performance MX (http://www.logitech.com/en-us/product/performance-mouse-mx?crid=7) oraz Razer Orochi (http://www.razerzone.com/gaming-mice/razer-orochi) - czy może ktoś używa którejś z nich?
Wacom Intuos 5 S touch z wi-fi. Szkoda czasu na myszy.
@Czornyj - przeczytaj drugi akapit proszę :)
Mam Intuosa 4M, używam do precyzyjnej roboty w PS, ale do LR mysz jest jednak dużo szybsza/wygodniejsza. Najwyżej, że "touch" dużo zmienia w tej kwestii i można ogarniać suwaki w LR ręką... ale nie sądzę ;)
Wacom Intuos 5 S touch z wi-fi.
to jest wifi czy jakas inna forma komunikacji bezprzewodowej?
Jeżeli Performance MX, to może też G700? Przede wszystkim, wygodna -pomacaj, pożycz od kolegi na kilka dni.
Ja na G700 nie narzekam, zarówno do gier jak i do pracy. Trzeba się trochę przyzwyczaić do przycisków i tego, ze mysz musi być na kablu co 2 noc, żeby naładować baterie. Działanie sensora i responsywność bezprzewodowo - dla mnie na duży plus.
@Kurtz - dzięki, muszę przyjrzeć się i pomacać G700. Przeraża mnie tylko ta krótka praca na baterii i jej futurystyczny kształt. Używasz pod PC/MAC?
@Czornyj - przeczytaj drugi akapit proszę :)
Mam Intuosa 4M, używam do precyzyjnej roboty w PS, ale do LR mysz jest jednak dużo szybsza/wygodniejsza. Najwyżej, że "touch" dużo zmienia w tej kwestii i można ogarniać suwaki w LR ręką... ale nie sądzę ;)
Też*mi się*tak wydawało, acz z czasem zmieniłem zdanie - choć M jest deczko za duże do LR i warto ograniczyć jego powierzchnię. Touch nie ma tu większego znaczenia.
to jest wifi czy jakas inna forma komunikacji bezprzewodowej?
chyba BT - jest taki dopinany dinks na USB
Też*mi się*tak wydawało, acz z czasem zmieniłem zdanie - choć M jest deczko za duże do LR i warto ograniczyć jego powierzchnię. Touch nie ma tu większego znaczenia.
Wygląda na to, że to sprawa mocno indywidualna. Ja nie dałem rady przekonać się do Intuosa w LR. W każdym razie dzięki za cenną podpowiedź.
Muszę jednak przypomnieć, że choćby tablet był najlepszym narzędziem na świecie, to i tak ten wątek jest o myszach :)
Używam pod PC, ale z tego co się orientuję pod OSX nie ma większych problemów. Dzięki wbudowanej pamięci i możliwości zapisania kilku profili działania samej myszki można skonfigurować ja na jednym komputerze a używać na kilku.
Przeraża mnie tylko ta krótka praca na baterii i jej futurystyczny kształt.
Wkładasz akumulatorki i nie masz problemu, o ile nie zapomnisz podpiąć kabla na noc od czasu do czasu. Niemniej jednak, na kablu też da się całkiem wygodnie pracować, o ile mas zna niego miejsce na biurku - jest stosunkowo sztywny.
A kształt jest dość klasyczny właśnie. Nie jest to R.A.T :)
Myszy używam do przeglądania internetu. Tam się nadaje. Do pracy z grafiką i zdjęciami - tylko wacoma intuosa 4m. I nie widzę lepszego rozwiązania. Dla mnie to była kwestia przyzwyczajenia. Nie ukrywam, że kilka pierwszych dni było trudnych :) Ale schowałem gryzonia i wszystko robiłem na tablecie. Dzisiaj nie wyobrażam sobie pracy bez mojego 4M :)
przem426
07-08-2013, 22:48
@Kurtz - dzięki, muszę przyjrzeć się i pomacać G700. Przeraża mnie tylko ta krótka praca na baterii i jej futurystyczny kształt. Używasz pod PC/MAC?
logitech G500, duża, na kablu, klasyczny design (tylko dla praworęcznych), zmiana czułości kneflami na gryzoniu (do 5700dpi), możliwość regulacji wagi dołączonymi ciężarkami.
do tego pad razer vespula (strona control czyli ta "dokładna")
długo szukałem i myszy i podkładki. ten duet spełnia wszystko moje wymagania. i w LR i w Battlefieldzie ;)
G500 jest dla mnie dość duża, niemniej jednak, jest to dość znana i kiedyś bardzo ceniona myszka Logitecha. Jak do każdej, trzeba się przymierzyć, pomacać. Kształt za to bardzo klasyczny, wręcz delikatny miejscami. Mniej agresywnie wyprofilowane przyciski niż na G700. Za to, o ile ktoś często używa, to łatwo przychodzi przyzwyczajenie się do przycisków w G700 - moim zdaniem zarówno skok jak i wyróżnianie się "pod palcem" są tutaj bardzo dobre.
Swoją droga, pytanie - jak duże masz dłonie? I jak bardzo "niestandardowe"? Może właśnie R.A.T byłby niezłym wyborem? :)
Czy ja mam jakieś tege ve?
http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=65428
http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=155316
przem426
08-08-2013, 23:47
Czy ja mam jakieś tege ve?
http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=65428
http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=155316
od przybytku głowa nie boli ;)
de Fresz
09-08-2013, 00:05
Przede wszystkim mysz precyzyjna to taka bez podpórki pod kciuk. Punkt styku kciuka z podłożem po którym suwamy wyraźnie poprawia dokładność przy krótkich, precyzyjnych ruchach jak operowanie krzywymi czy suwakami (szczególnie hamowanie ruchu myszy). Niestety obecnie w tych wypaśniejszych modelach wszechobecna jest moda na podpórki pod kciuk, które sprawdzają się przy szybkim machaniu w te i wewte, jak w grach, ale upośledzają precyzję.
W pracy używam Logitecha M705 i mimo że dość mała, jest OK, choć trochę wkurza, że przy szybkich ruchach ręką rolka potrafi reagować i ekran szaleje (nawet przy załączonym mikrogirze, mam wrażenie, że jak była nowa nie było tego). W domu mam Performance MX i ta do pracy jest średnia, ale mi od pewnego czasu w domu w ogóle nie chce się choćby odpalać Szopa, o pracy w nim nie wspominając ;-) Jedna z najwygodniejszych myszy pod kątem pracy jakie miałem okazję mieć w rękach, to Logitech M500, niestety jest na kablu, jak tylko zrobią bezprzewodową, od razu taką kupię.
Psychotrop
09-08-2013, 12:15
mx performance oddałem chrześnikowi.
dużo lepsza była mx1000, której już nie produkują od długiego czasu.
a w tym momencie posiadam (wybrana ze względu na trwałość i brak własnego zasilania) mysz dla graczy (bo odporna) G9x.
już było wiele dysput na temat ergonomii.
ale to indywidualna sprawa każdego człowieka.
musisz iść do sklepu i "pomacać".
natomiast jeśli chodzi o precyzję i trwałość, oraz możliwość zapisania profili z ustawieniami w samej myszce (będą one pamiętane po podpięciu pod inny komputer) to nie ma sobie równych w stajni logitecha.
co do innych producentów się nie wypowiem, bo odkąd pamiętam, mam sprzęty tej firmy.
p.s.
klikam intensywnie na niej niecałe 4 lata.
przem426
09-08-2013, 16:06
[...]
natomiast jeśli chodzi o precyzję i trwałość, oraz możliwość zapisania profili z ustawieniami w samej myszce (będą one pamiętane po podpięciu pod inny komputer) to nie ma sobie równych w stajni logitecha.
[...]
g500 też zapisuje profile w "sobie". fajna sprawa jeśli korzysta się z wielu kompów.
Tak samo jak G700 i z tego co pamiętam G600 także.
Od 6-ciu lat uzywam Logitecha LX3 wersja z kablem, wczesniej na PC a teraz na iMacu, sprzet nie do zajechania. Do gier i LR bez znaczenia, zawsze dziala tak jak powinna.
co mi da logitech m500 od zwykłej myszki optycznej?
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.