PDA

Zobacz pełną wersję : Mikrofon do DSLR (D7100) i kamery



kanias
10-07-2013, 16:00
Witajcie,

Szykuje mi się okazja na poważniejsze filmowanie. Nieduży ślub + uroczystość weselna (max 1,5 godz filmu) . Nic wielkiego nie jest ode mnie oczekiwane, zresztą jestem pewien że to co ewentualnie przygotuje będzie OK, inaczej bym się nie podjął wyzwania. Para młoda nie oczekuję cudów, po prostu chcą coś uwiecznić na video.

Będę chciał wykorzystać mojego D7100, jeszcze nie wiem czy będę całość robił D7100 czy kamerą Panasonic TM900.
Zapewne jednak kamera będzie bezpieczniejsza. Ją już dość dobrze opanowałem. Zresztą będę miał kogoś do pomocy, dlatego też zamierzam łatwiejszy sprzęt w użytkowaniu (TM900) oddać w ręce pomocnika. Ja chcę tez filmować z D7100. Mam 2 tyg na przygotowanie się i opanowanie, szybkość przekładania obiektywów i kontrole ustawień, aleeeee:....
zawsze przecież jest ale....

- zauważyłem że audio z D7100 nie jest złe... ale chcę lepsze.... jaki mikrofon zewenętrzny polecicie (czy to do DSLR czy kamery) jestem w stanie kupić coś naprawde dobrego, bo zapewne będe korzystał z tego w przyszłości (myśłałem nawet o mikrofonach RODE).

- inna sprawa to focusowanie, ale już nie co o tym czytałem, musze tylko potrenować,

- podpowiedzcie, czym najlepiej stabilizować obraz.... mam dość spokojną rękę, ale wiem że to i tak za mało.... będę chciał kręcić dynamiczne sceny, polećcie jakiś szubki do wykonania domowy sposób. Slider mam z czego zrobić (ok 60cm) na razie wystarczy... Statyw do ujęć naprawdę statecznych.... no ale potzrebuje coś łatwego do wykonania w domowych warunkach stabilizatora, Kiedyś nawet użyłem Gorilla Tripod jako Riga i źle nie było.....

- zapomniałem - własnie zakupiłem CN-160 LED więc sprzet też będzie objętościo wiekszy.


Sorki musze uciekać do roboty.... napiszcie proszę jakieś sugestie.... i proszę mnie nie zjeść.

Zlecenie traktuję jako wyzwanie, a że mam całkowicie wolną rękę to nie boję się zaryzykować. NIE OD RAZU PRZECIEŻ RZYM ZBUDOWANO. i NIKT NIE NARODZIŁ SIĘ GENIUSZEM.


dzięki i pozdro

kanias.

proszek
10-07-2013, 18:18
Jeżeli chodzi o DIY stabilizacje to najłatwiej będzie zbudować coś takiego - http://www.youtube.com/watch?v=6NDsEFy5Iww . Wszystko co lepsze to już zabawa z gimbalami i łożyskami. Jeżeli nie masz doświadczenia z takim sprzętem i zdolności manualnych będzie ciężko na szybkości.

RAF7705
10-07-2013, 18:22
Jeszcze prostsze rozwiązanie.
Złożony monopod z ciężarkiem.

kanias
10-07-2013, 19:43
Właśnie też myślałem o monopodzie, chyba wszystko co w jakiś sposób przedłuży mi rękę będzie stabilizowało obraz.

Wiem, że to temat rzeka, ale co można jeszcze wykorzystać ażeby było bardziej uniwersalnym w kwestii ujęć, tzn, przechodzenie z różnych kątów widzenia kamery, np. z żabiej perspektywy do ujęćznad głowy o ile będzie taka potrzeba.

Ostrzenie DSLR w video:
Czy faktycznie dość szeroki kąt rzędu 14-35mm i stałe ustawienie odległości na obiektywie da mi gwarancję ostrości w tym przedziale odległości. Co w przypadku kiedy naprawdę zmieniamy szybko daną scenę na inną i tam obiekty są w innych odległościach jak ewentualnie płynnie focusować, Czy te wszystkie akcesoria są naprawdę potrzebne ??
Manualne operowanie ostrością w miarę mi wychodzi ale jest cholernie męczące na dłuższą metę.

No i główny temat:
Jaki zewnętrzny mikrofon..... taki ażeby zbierał dobrze dźwięk z głównego planu, ale oczywiście ażeby też fajnie/czysto zbierał dźwięk z otoczenia, np. podczas zabawy weselnej. Na razie w podpinanie do konsoli się nie porwę.

pozdro

Ketosz
11-07-2013, 02:04
Do dynamicznych ujęć może się też przydać coś takiego :
Fig Rig (http://www.youtube.com/watch?v=qT72hoYxESI)
Sam zrobiłem parę takich i u żywam - eliminuje drżenie rąk i daje możliwość szybkiego kierowania w różnych pozycjach, również w miarę nisko lub wysoko. Zmieniłem tylko w porównaniu z pierwowzorem element ze śrubą mocującą (na trójnik) i dzięki temu sprzęt znajduje się centralnie w środku okręgu. Jeśli całość wykona się starannie i pomaluje na czarny mat, to przy okazji nie wygląda to na jakąś tandetną prowizorkę ;)

GonzoG
11-07-2013, 08:49
Do dynamicznych ujęć może się też przydać coś takiego :
Fig Rig (http://www.youtube.com/watch?v=qT72hoYxESI)
Sam zrobiłem parę takich i u żywam - eliminuje drżenie rąk i daje możliwość szybkiego kierowania w różnych pozycjach, również w miarę nisko lub wysoko.

Może i minimalnie zmniejszy drżenie rąk, ale zupełnie uniemożliwia jakiekolwiek operowanie aparatem, bo jedna ręka to tego raczej nie utrzymasz.
Nadaje się raczej tylko do scen z ustaloną odległością. Do tego średnio nadaje się do lustrzanki, która wraz z osprzętem będzie ważyła ponad 1 kg.

Znajomy przerabiał kiedyś różne systemy stabilizacji i został z dwoma:
1) statyw naramienny
2) flycam z kamizelką

Wszystko inne poszło w diabły, bo jest w sumie nie tak wiele tańsze, a daje wielokrotnie mniej.

Maciek N
12-07-2013, 00:30
wesele z DSLR można podzielić na 2 rodzaje ujęć.
1. zaplanowane
2. spontaniczne czyli typowy reportaż.
Zaplanowane to oczywiście slidekamera, statyw najlepiej z głowicą olejową, czasem steady
Reportaż to monopod i statyw naramienny i także steady
To taka podstawa (stabilizacyjna) ale ciężko użyć tych urządzeń w pojedynkę.
Jak pracujemy we 2 to jeden robi typowy reportaż a drugi ujęcia efektowe.
Dobrze jest znać miejsca w których się pracuje. np. przygotowania jeśli dom jest mały czterdzieści kilka metrów to ze steady się nie poszaleje. Wówczas bierzemy monopod i slidekamera.
Do statywu naramiennego niezbędny jest odpowiedni obiektyw. Szeroki kąt ze stabilizacją.
Ja używam 16-35 vr i jest nie gorzej niż z kamery.
Teraz dźwięk. Nie ma jednego idealnego mikrofonu. Zakładając jakiś tani uniwersalny możesz liczyć na dźwięk do przyjęcia i to nie w każdej sytuacji.
Musisz określić jaki masz budżet na ten mikrofon. Na tanim Rode za 400 zł się przejechałem. Mogę odsprzedać za 200 zł bo dźwięk niesatysfakcjonujący.
Niezły będzie np. Audio-Technica AT8022. Cena wysoka ale jeśli to ma być wykorzystywane w przyszłości to na pewno warto.
Ostatecznie i tak Cię nie minie zestaw bezprzewodowy lub przynajmniej rejestrator. Mikrofon nakamerowy jest dobry do zbierania dźwięków które są w twoim otoczeniu. Żaden mikrofon nie zniweluje pogłosu w kościele, żaden mikrofon nie nagra względnie czysto kapeli. To wymaga dodatkowych urządzeń.
Każde wesele to inne warunki dźwiękowe, oświetleniowe. Zajmuje się tym kilkanaście lat i powiem że trzeba sporo dodatkowego sprzętu + kilkuletnie doświadczenie aby radzić sobie w każdych warunkach.
Powodzenia!

kanias
23-07-2013, 20:49
Hej all

Dzieki Maciku N za uwagi...


Nie miałem zbytnio wiele czasu na włączenie się do dyskusji, ale uważnie śledziłem wątek...., ponadto troszkę dokształcałem się praktykując i przygotowywując "slidera".
Co prawda będzie on miał tylko 60cm, ale na początek musi mi wystarczyć, mam nadzieję, że znacząco wzbogaci moje video.
Do pomocy przy nagrywaniu biorę kumpla, który powinien dać sobie radę z nagraniem kilku scen z innej perspektywy.
Cała impreza to "irish wedding" dlatego będzie się on różnił od tych polskich, będę miał akurat okazję zobaczyć jak bardzo. Przeglądając filmiki na YT z irlandzkich ślubów nie boję się stwierdzić, że sobie nie poradzę, dlatego jestem pełen optymizmu na to wyzwanie.

Na razie rezygnuję z dodaktowego mikrofonu, temat muszę zgłębić bardziej, a badziewia nie ma co kupować. Bardziej martwię się o stabilizowanie kamery/DSLR i "focusowanie" aniżeli o dźwięk.
Zobaczę jak przejdę przez ten projekt, wtedy będę zapewne wiedział czego tak naprawdę mi brakuję.
Zamierzam zresztą podłożyć podkład muzyczny przy wielu scenach, więc miejmy nadzieję że ewentualność kiepskiego dźwięku rozmów ujdzie w tłoku.

Nie wiem czy akurat to zda egzamin, ale zamiarzam używać dość dobrego DYKTAFONU, być może też ściężkę dźwiękową wykorzystam z niego. Fakt będzie to mono dźwięk, ale o ile pamietam w różnych programach będę mógł ewentualnie zasymulować "Stereo". Pomyślimy nad tym poźniej bo niestety pracując zawodowo w innej branży nie na się wszystkiego obskoczyć.

W piątek byłem oblukać miejscówkę. Ross Castle, Co. Galway (http://www.rosscastle.com/)/ It's absolutely fantastic. Stronka internetowa tego niestety nie pokaże,
W głowie rodzą się właśnie pomysły jak to wszystko kręcić. Przygotowuję też plan na ten dzień, aby wszystko poszło w miarę sprawnie. Z kumplem mamy podzielić się rolami, kto, co będzie kręcił.

Główna ceremonia ma się odbyć w małym budynku ogrodowym, (jest to ślub cywilny) ale jest dość dobrze doświetlowny, później wszytsko ma się przenieść do ogrodu. A po paru godzinach do restauracji.

Myślę wykorzystać moją Sigmę 10-20 f/4-5.6 , która ma opis odległości na obiektywie, pozwoli mi to nad panowaniem ostrości, ponadto też N35mm f/1,8 i pewno 18-105mm.
Głównie będę nagrywał Panasonic-iem TM900, DSLR D7100 i D5100 to uzupełnienie.

Podpowiedzcie prosze tylko, czy jak żelaznej reguły mam się trzymać czasu naświetlania 1/25s -1/50s i przysłony f/4-5.6. (w celu zachowania dość dużej głebi ostrości przy standardowych ujęciach) O ile to, dobrze rozumiem, to co z ISO ?

Z tego co zauważyłem, nie mogę ustawić limitu górnej granicy Auto ISO przy nagrywaniu, podczas nagrywania w różnych trybach ISO zmienia się samoistnie i nie mogę nad tym zapanować tak jak bym chciał.

Chcę skorzystać z trybu półautoamtycznego ażeby ISO samo jednak kontrolowało ekspozycję.
Nagrywając video jak sami wiecie, w D7100 nie ma kontroli przysłony, ani wyświetlania histogramu, a manipulowanie migawką może za to spowodować migotwanie obrazu.
Jeżeli chodzi o ISO, to wszyscy dookoła mówią, że nie należy przekraczać 1600! Sądzę że w D7100 śmiało mogę iśc wyżej. Tylko że, przy autonagrywaniu ISO osiąga nawet i 6400 aby wyrównać ekspozycję, oczywiście przy tak wysokim ISO zaraz widać szum, którego wolałbym uniknąć.
Dobrze wiecie, że przy operowaniu kamerą często nie ma czasu na manualne dostosowywanie naświetlenia przy zmieniających się waruknach sceny, głównie w przypadku kiedy koncentrujemy się na focusowaniu lub kompozycji.
Jak ustawić te ISO aby nie przekraczało pewnych granic. Kupiłem zewnętrzną lampę CN-160, więc powinno wystarczyć na oświetlenie pierwszego planu.

Wszelkie porady mile widziane.

pozdro

kanias

fafniak
23-07-2013, 20:56
łomatko....
ekspozycja tylko manualna - wszelkie automaty zgubią ciebie i ten ekhmmm materiał ...

kanias
23-07-2013, 23:28
ok... zgadzam się... ale co w przypadku zmiany warunków oświetleniowych (jasno/ciemno) między jedną a drugą sceną, gdzie muszę zachować ciągłość nagrywania... ??? zmieniając to wszystko manualnie zapewne nie obejdzie się widocznych przeskoków ekspozycji....

sheepi
25-07-2013, 08:33
ok... zgadzam się... ale co w przypadku zmiany warunków oświetleniowych (jasno/ciemno) między jedną a drugą sceną, gdzie muszę zachować ciągłość nagrywania... ??? zmieniając to wszystko manualnie zapewne nie obejdzie się widocznych przeskoków ekspozycji....

Jest to pewien mankament filmowania aparatem. W kamerze masz płynną regulację przysłony co w pewnym stopniu niweluje ten problem (piszę w pewnym stopniu ponieważ w przypadku aparatu zmiana przysłony wpłynie również w widoczny sposób na GO - w kamerze z racji wielkości przetwornika GO zmienia się w znacznie mniejszym stopniu). Są na rynku obiektywy dedykowane do filmowania lustrzankami mające taką funkcjonalność.

przem426
25-07-2013, 09:17
[...]

Nie wiem czy akurat to zda egzamin, ale zamiarzam używać dość dobrego DYKTAFONU, być może też ściężkę dźwiękową wykorzystam z niego. Fakt będzie to mono dźwięk, ale o ile pamietam w różnych programach będę mógł ewentualnie zasymulować "Stereo". Pomyślimy nad tym poźniej bo niestety pracując zawodowo w innej branży nie na się wszystkiego obskoczyć.
[...]



proponuję ci zakup rejestratora typu Zoom H1 (lub wyższy model) - to bardzo dobre, a przy okazji budżetowe rozwiązanie. zostawiasz go na statywie w bezpiecznym miejscu i gotowe.

Pablo998
25-07-2013, 19:26
proponuję ci zakup rejestratora typu Zoom H1 (lub wyższy model) - to bardzo dobre, a przy okazji budżetowe rozwiązanie. zostawiasz go na statywie w bezpiecznym miejscu i gotowe.
Dokładnie tak jak napisal kolega wyżej:-P.
Tez używam Zoom H1 i nie wyobrażam sobie pracy bez niego. Kwestia tylko prawidłowego ustawienia go w kosciele i na sali:p

sheepi
25-07-2013, 21:14
Mam od kilku lat zooma h4. Jedyny w zasadzie mankament to konieczność kontroli poziomu dźwięku. Nie za bardzo jest możliwość stałego nadzoru. Drugim źródłem dźwięku był zazwyczaj mikroport sennheisera rejestrowany przez jedną z kamer trzecia ścieżka bezpośrednio z kamery. Później wszystko łączone w postprodukcji. Z mojego doświadczenia wynika że jednym urządzeniem czy to mikrofonem czy rejestratorem nigdy wszystkiego nie ogarniesz. Z wyborem mikrofonu jest trochę jak z wyborem obiektywu stałoogniskowego (są mikrofony dookólne, kardioidalne, superkardioidalne ... i każdy ma inne zastosowanie). Potrzebnych jest kilka aby można było zrobić coś kompleksowo.

kanias
25-07-2013, 23:09
OK, dźwięk i mikrofony na razie sobie daruję. Ale wróce do tematu niebawem.

Teraz ta cholerna ekspozycja.

W D7100 nie działa Auto ISO przy filmowaniu !!!... , a sterewanie przysłoną też wiadomo, że nie działa. Jak zabezpieczyć się przed wysokim ISO przy nagrywaniu niektórych scen, kiedy muszę zwrócić DSLR np. na jakieś krzaki a zaraz potem na coś jaśniejszego, np niebo z chmurami.
Chciałbym ustawić sobie limit np. ISO 3200 lub 4000 aby ograniczyć poźniejszy szum na filmie.

Auto ISO jest nieaktywne w Menu kiedy wchodzę z poziomu LiveView.

Całkowite nagrywanie w "Manual" mode za bardzo mi nie pomoże bo warunki w jakich będę nagrywać będą się zmieniać, a tak jak wspomniałem, chciałbym zachować ciągłość sceny bez potrzeby przestawania ustawień, bo i w sumie jak ??..... spowoduje to poruszenie całego aparatu,

oj lipa..... trochę lipa....

Chcę uniknąć sytuacji gdzie shutter speed bedzie mi uciakał z 1/50 na np 1/500 czy 1/2000.

pozddro

Jutro ..... wiekopomna chwiła... zobaczymy czy zdam egzamin.... ? :)

GonzoG
25-07-2013, 23:25
Chcę uniknąć sytuacji gdzie shutter speed bedzie mi uciakał z 1/50 na np 1/500 czy 1/2000.


Uciekanie prędkości migawki w niczym nie przeszkadza, a czasami nawet lepiej mieć krótszy czas migawki niż dłuższy.

sheepi
26-07-2013, 06:36
Ludzie myślą że nagrać film czy zrobić zdjęcia = kupić aparat/kamerę i zrobić klik. Później ci bardziej zaawansowani wiedzą że trzeba to wgrać na komputer i w odpowiednim programie wybrać opcję "zrób film" i gotowe.
Oglądałeś to dobrze, nie oglądałeś to koniecznie obejrzyj http://fstoppers.com/stillmotion-shows-us-how-to-shoot-a-wedding-ceremony
Zobaczysz jak robi to firma zajmująca się już kilka ładnych lat filmowaniem i jakich nakładów sprzętowych i pracy ludzkiej potrzeba do realizacji takich reportaży.

fafniak
26-07-2013, 09:15
Magiczne AUTO .....
Kuźwa ...robienie ruchomych obrazków to daleko bardziej wymagająca sprawa niż napierd... fotek z AF/AE/stabilizacją itd.
jak czytam posty takie jak naprodukował tu kanias to ręce opadają

sheepi - 100% racji

Przypomnę że robienie ruchomych obrazków nie jest naszczęście nagrywaniem 100% zdarzeń tego co się dzieje w danej chwili - jest sztuką wyboru , podziału na planie a dopiero potem MONTAŻU.... I nie pomoże masturbacja GO , sliderami i innymi gadżetami jezeli temat będzie miałki a scenariusz do dupy...

kanias
30-07-2013, 01:13
Kolego "sheepi"... dziękuję za linka.... akurat nie widziałem tego filmiku.... choć słyszałem już o Fstoppers wcześniej.... nie powiem, wiele wyjaśnia.....

Jednakże nie rozumiem czemu od razu zaraz taka nagonka w stosunku do mnie ?....
Zrozumcie proszę jedno... człowiek się uczy całe życie i nie wieżę, że wszyscy we wszystkim są od razu najlepsi ....... bo to będzie kompletna bzdura.....

Każdy musi chyba od czegoś zacząć, i ja właśnie postanowiłem od czegoś takiego.... choć nie jest to pierwszy projekt video.

W ostatni piątek, mimo kilku problemów technicznych i innych organizacyjnych wpadek, czego absolutnie nie żałuję, nauczyłem się bardzo wiele..... zdecydowanie więcej, niż tu na tym fantastycznie nastawionym dla ludzi forum.
Widzę, że tylko tego typu droga poprowadzi mnie do czegoś lepszego, i rozwoju moich umiejętności, aniżeli różnego rodzaju dyskusje z ludźmi, którzy od samego początku założenia wątku potrafią człowieka zjechać na maxa.

No trudno, muszę to przyjąć z pokorą i próbować dalej... czy to samemu poprzez metodę prób i błędów czy to też z pomocą niektórych bardziej przyjaznych użytkowników tego forum.

pozdrawiam

sheepi
30-07-2013, 06:30
Mnie się zdaje, że to nie tak do końca jak piszesz z tą niechęcią i złym nastawieniem.
Twoje pytania świadczą o zdecydowanym braku obycia z tematem jakiego starasz się podejmować. Widać jak szukasz po omacku rozwiązań a na wskazówki niezgodne z twoimi oczekiwaniami reagujesz zbyt emocjonalnie.
Masz pełną rację, że umiejętności świetnie wyrabia się w boju ale podejmowanie się pracy na wyrost to bardzo ryzykowna sprawa. Wg. twojej argumentacji można np. kierowcę, który dwa razy jechał maluchem wsadzić do TIRa i niech jedzie, jedzie i ćwiczy...

Maciek N
30-07-2013, 11:36
sheepi zrobił dobre podsumowanie tematu.
Zaczynając przygodę z DSLR należy sobie uświadomić że automat się nie sprawdza. Kto tego nie wie to nie nie ma pojęcia na co się porywa i jest to prosta droga do katastrofy. To jest główna trudność która wielu zniechęciła do pracy filmowej lustrzanką. Chcesz automatu to pracuj kamerą. Trzeciej opcji na razie nie ma choć pewnie z czasem się pojawi.

fafniak
30-07-2013, 23:11
Powiem jedno... robienie ruchomych obrazków to jest znacznie poważniejsza sprawa niż wybranie pojedynczego zdjęcia ....
Tu trzeba mieć CAŁE ujęcie do wzięcia... O ile nietrafienie z ostrością w reportażu nie jest dramatem (i wyostrzenie po chwili) to skoki ekspozycji to jest koszmar.
I trzeba mieć świadomość tych problemów.
Nie ma łatwego wejścia w realizację bardziej skomplikowanych form. I wspomaganie się automatyką (co przychodzi z "doświadczeń fotograficznych) to proszenie się o kłopoty

kanias
01-08-2013, 00:04
Witam ponownie,

Chciałbym serdecznie podziękować za udział w dyskusji, która zapewne może się toczyć w nieskończoność.
Pierwsze koty za płoty mam już za sobą. Na końcowe efekty pracy trzeba będzie jednak zaczekać do czasu finałowego montażu filmu. Uwag i wniosków dotyczących filmowania lustrzanką nagromadziło mi się po jednym dniu co nie miara. Całe to doświadczenie mam nadzieję że zaprocentuje w przyszłości. Lekko nie było ale starałem się jak mogłem.

Na jeden z głównych tematów podsumowań wychodzi "stabilizacja" i tutaj trzeba dużo popracować, ale wszystko jest do podciągnięcia, aby tylko chęci nie zabrakło.

pozdrawiam

Maciek N
08-08-2013, 10:47
stabilizacja (jak się w przyszłości okaże) to będzie jeden z mniejszych problemów. Zasada jest prosta. Jeśli z ręki to najlepiej obiektyw ze stabilizacją+ coś do podpory na ramieniu. Pozostałe ujęcia tylko ze stabilizatorami typu steady, slidekamera, monopod, statyw z głowicą olejową itp. Mi najwięcej kłopotów sprawia ustawianie ostrości. Niby już mam sporą wprawę ale tu przytrafia się najwięcej niedociągnięć. Następnym poważnym problemem jest dźwięk ale poruszałem ten temat w innych wątkach.

onesally1784
12-09-2013, 16:50
Masz rację , ale ustawiając manualnie masz możliwość panowania nad naświetleniem. Nawet elektroniczne dopasowanie naświetlenia wymaga chwili. Wybór leży pomiędzy profesjonalizmem , a wygodą

Maciek N
18-09-2013, 11:55
ustawiając manualnie masz możliwość panowania nad naświetleniem.

Te funkcje ustawia się oddzielnie więc nie widzę związku pomiędzy sterowaniem jasnością i ostrością ( o ile o to chodzi ). Generalna zasada jest taka że automat w lustrzankach się nie sprawdza i jeśli ktoś filmuje zawodowo to trzeba ustawiać wszystko ręcznie. Można się szybko przyzwyczaić. Podobnie zaczyna być w kamerach. Dobra automatyka była za czasów DV. Mam na myśli słynną PD150, lub poczciwą VX2100. Kamery HD już miały większy problem z AF i naświetlaniem chociaż da się jeszcze zapanować nad tymi funkcjami.

fader_audio
27-08-2014, 14:35
ja się podepnę też, przy próbie nagrywania z AF-F, zauważyłem że sa rejestrowane wyraźnie dźwiękui pracy af, fakt obiektyw już nie pracuje tak jak kiedyś. jaki mikrofon by trzeba było kupić by tego nie rejestrował, te montowane na stopce jakoś mnie nie przekonuja do tego by nie rejestrowały tego dźwięku. aż tak nie zgłebiałem tematu w lustrzankach, wiem że mikrofon potrafi z łatwością zarejestrowac dźwięki z drugiegi pokoju.

GonzoG
27-08-2014, 18:03
Nie ma całkiem bez głośnych obiektywów, więc poza dość długimi kierunkowym i mikrofonami, to każdy będzie zbierał dźwięk pracy AF. Fakt, nie tak mocno jak wbudowany, ale zawsze.

fader_audio
28-08-2014, 10:21
to tak jak myślałem, trzeba by mieć mikrofon w sporej odległosci, lub ostrzyc ręcznei.