pmcomp
12-09-2004, 19:13
Witam,
przy okazji dzisiejszej wizyty w Stodole, oprócz wizjera dokonałem jeszcze jednego zakupu: zakupiłem telekonwerter Soligor AF PRO N/AFs x 2 (czyli odpowiednik Kenko 300 PRO).
I mam w związku z tym pytanie: :shock:
Z obiektywem AF-S (znaczy moim AF-S VR 24-120/3.5-5.6) zachowuje się w sposób następujący: w trybie P ustawia mi minimalną przesłoną dwa razy większą niż standardowa w szkle bez obiektywu. Czyli dla ogniskowej 24 mm mam f7.1 a dla 120 mm f11. I tu moje pytanie, teoretycznie Nikon powinien mieć przesłonę 2 razy większą powyżej przesłony f5.6. A dlaczego jest taj już od 24mm czyli f3.5?
Ze starymi obiektywami AF, np. moim Micro 55/2.8 albo 35-70/3.3-4.5 aparat pokazuje przesłony "nie powiększone". Zdjęcia wychodzą OK, tzn. parametry ekspozycji ze szkła do body przekazywane są prawidłowo.
Dlaczego tak się dzieje? Co jest nie tak? Czy jest sposób w tym AF-S na oszukanie puszki np. jakieś zaklejenie pinu albo co?
Pomożecie? :lol:
Piotr
przy okazji dzisiejszej wizyty w Stodole, oprócz wizjera dokonałem jeszcze jednego zakupu: zakupiłem telekonwerter Soligor AF PRO N/AFs x 2 (czyli odpowiednik Kenko 300 PRO).
I mam w związku z tym pytanie: :shock:
Z obiektywem AF-S (znaczy moim AF-S VR 24-120/3.5-5.6) zachowuje się w sposób następujący: w trybie P ustawia mi minimalną przesłoną dwa razy większą niż standardowa w szkle bez obiektywu. Czyli dla ogniskowej 24 mm mam f7.1 a dla 120 mm f11. I tu moje pytanie, teoretycznie Nikon powinien mieć przesłonę 2 razy większą powyżej przesłony f5.6. A dlaczego jest taj już od 24mm czyli f3.5?
Ze starymi obiektywami AF, np. moim Micro 55/2.8 albo 35-70/3.3-4.5 aparat pokazuje przesłony "nie powiększone". Zdjęcia wychodzą OK, tzn. parametry ekspozycji ze szkła do body przekazywane są prawidłowo.
Dlaczego tak się dzieje? Co jest nie tak? Czy jest sposób w tym AF-S na oszukanie puszki np. jakieś zaklejenie pinu albo co?
Pomożecie? :lol:
Piotr