PDA

Zobacz pełną wersję : Gruzja fotowyprawa wrzesień lub październik



Jacek_Z
12-06-2013, 01:21
Po Toskanii i Maroku przyszedł cza na kolejna wyprawę do bardzo urokliwej (także fotograficznie) krainy. Gruzja.

Nie mam dopiętego wszytkiego w 100%, ale nie chcę zwlekać, bo na 5 dni "wypadam" z życia forum, a chciałbym szybko zebrac grupę. Więc podam to co wiadomo i założenia takiej wyprawy.

Kraj: Gruzja :)

Ilość dni: 10 (jak liczyc początek w Polsce to nawet 11 -12 dni, ja licze tylko to co na miejscu, a nie naciaganie jak biura turystyczne). Wyjazd (tzn wylot) z Katowic do Kutaisi liniami Wizzair w sobotę, powrót w kolejny wtorek.

Termin: wrzesień albo październik. Od 26 do 29.09 mam zaklepany ośrodek na plener modelkowy, a że sie nie rozdwoje to Gruzję trzeba zrobić przed albo po. Czyli abo pierwsze dni września (np 7-17.09), albo poczatek października (np 5-15.10).

Ilość osób - ze mna 10.

Cena - i tu pewna niewiadoma. Temat drążę od dawna, ale ostatnio znalazłem nowe źródło i mam wycenę na impreze 7 dni, a nie na 10. Nie mam przeliczonego programu na 10 dniowy, ale zakładam sobie te samą cenę dniówki i z dużym przybliżeniem mogę podac cenę. 2200 zł za 10 dni tam - noclegi, wyżywienie śniadania i obiadokolacje, własny bus i kierowca na całe 10 dni. Myslę, że ostateczna kalkulacja może sie róznić o +/- 100 zł.
Przelot - to jest róznie, bo ceny biletów sa zmienne. W każdym razie na dziś to około 300 zł w jedną stronę, czyli 600 zł w obie. Jesli bilety kupimy w ciagu miesiąca to ta cena powinna sie utrzymać.

Myslę, że oferta jest dobra, bo ceny imprez w Gruzji są w okolicach 4 - 4,5 tys, a my w dodatku mamy cały czas swój bus i możemy krzyczeć fotostop :) (ci co byli w Maroku znaja te zaletę:))

Gruzja jest naprawde piękna. Poszukajcie sobie w necie :)
Gościnni ludzie, lubiący Polaków, dobre wino, piękne góry (Kaukaz) ponad 5 tys m npm.
Kraj całkiem mały. Możemy modyfikowac plan na miejscu - to ma swoje zalety.
3 dni będziemy spali w pensjonacie prowadzonym przez naszego rodaka, pochodzącego ... z mojej Bydgoszczy (jaki ten świat mały) i stąd w ogóle mam kontakt i atrakcyjną wycenę. Syn tego pana pracuje z moją kuzynką. Przypadek sprawił, że sie zgadali (ja jej wspominałem o planach wyjazdu do Gruzji) i .. może sie z tego urodzi wyprawa :) Niesamowity przypadek. :)

Plan wyprawy (bardzo z grubsza):
Przylot do Kutaisi, wyjazd do Gori i Upliscyche (google :)), dalej gruzińską Drogą Wojenną do Stepantsmindy, widok na drugą co do wysokości górę w Gruzji Kazbeg 5047 m npm, nocleg w pensjonacie. Dojście do cerkwi Cminta Sameba (cudo !!! - wygooglajcie :)) widok na wulkan. Tam był wg legendy przykuty Prometeusz. Potem jedziemy Drogą Wojenną do Tbilisi, zwiedzanie, wyjazd do zespołu klasztornego w skale – David Garedji (google :)), przyjazd do Lagodekhji, zwiedzanie winnic w Kakhetii, kolebce winiarstwa. Wypady w doliny Kaukazu - niesamowite widoki (góry są cudne - do Maroka pojechałem zobaczyc Marrkaesz i Fez i Saharę, a zaskoczyły mnie góry Atlas - przepiękne, wracamy tam, Kaukaz jest podobno piękniejszy). Potem powrót przez Tblisi do Kutaisi i wylot.

Chciałbym zebrac grupe jeszcze w czerwcu, początku lipca (i od razu zebrac kasę na bilety lotnicze, by je kupic szybko - tanio, reszta kasy może być do końca lipca)
Teraz 5 dni mnie nie będzie, ale wy w tym czasie sie zgłaszajcie ( i koniecznie na PW podawajcie swoje nr telefonów). Jak wrócę z pleneru natychmiast odpowiem na pytania i zadzwonię do was by zorientowac się jaki termin preferujecie i czy jesteście zdecydowani na 100%

ptr07
12-06-2013, 07:44
Kierunek tym razem dla mnie o wiele ciekawszy. Wstępnie chciałbym się zapisać. Preferowałbym początek września.
Pozdrawiam

Robrym
12-06-2013, 09:26
Witam.
Ja również zgłaszam akces. Dopisz mnie Jacku do listy i pozdrawiam.

Zen
12-06-2013, 09:37
Proszę mnie również wstępnie zapisać. Decyzja ostateczna, za około tydzień. Co do terminu....proponowałbym raczej pażdziernik. Początek września jest w Gruzji b. gorąco (temperatury mogą przekroczyć nawet 40 st.). Dodatkowo większe ryzyko opadów deszczu.

bartel
12-06-2013, 11:24
To i ja+1 też się wstępnie zapisuję (Razem 2 os)

Dodam jeszcze: termin wrzesień :)

KSIĘŻAK
12-06-2013, 11:43
To i ja sie piszę

jerezano
12-06-2013, 11:46
Udaję się w lipcu do Gruzji, ale lecę do Tbilisi. Do Kutaisi lata od maja tani przewoźnik, którego cena jest porównywalna z lotem Lotem do Tbilisi. A wygoda większa w Locie i posiłek dają. To tylko takie wtrącenie - może się przyda :)

R3Dsun
12-06-2013, 11:52
ja tez wstepnie na tak

pinokio
12-06-2013, 13:23
Jacku, dopisz mnie proszę. W tych stronach jeszcze nie byłem, więc chętnie pojadę.
Termin wolałbym październikowy, ale i tak ciężko mi cokolwiek planować przez pracę.

PiotrPJ
20-06-2013, 18:44
Jacku
a jeśli byś powtarzał wyjazd do Gruzji w przyszłym roku to ja + małżonka (chyba nie wspomniałeś, że nie można takowej zabrać :-) ) zapiszemy się na 110%. Planowaliśmy sami wyprawę do Gruzji na ten rok ale zabrakło mi dni urlopu.
A jeśli nie będziesz nic planował za rok to chętnie skorzystamy z Waszych doświadczeń i podpowiedzi. Wspomnę tylko, że celowaliśmy na Święto Wina bodajże w październiku

Zen
22-06-2013, 18:40
Na dniach musiałbym podjąć decyzję w sprawie terminów moich tegorocznych wyjazdów, a tu w temacie Gruzja cisza...:sad:
W związku z brakiem namacalnych terminów, rezygnuję.

downunder
22-06-2013, 22:42
Proszę mnie dopisać. Jeżeli termin będzie wrześniowy to raczej jestem zdecydowany. :)

Bartek - NinoVeron
24-06-2013, 20:22
ja też czekam na jakiś konkretny termin bo "albo albo" jest za bardzo ryzykowne a ja też już muszę ustalać termin wrześniowego urlopu

Jacek_Z
24-06-2013, 21:16
Najchętniej 7-17 września.
Dłuższy dzień. Winogrona na krzakach :) Temperatury wcale nie takie wysokie jak pisał Zen.

Prosiłem o podanie nr telefonów na PW (Robrym, Księżak, downunder - proszę zróbcie to)
Jesli deklaracje podtrzymają 3 powyższe osoby plus Piotr, Bartek z żoną, Kasia, Marek, kolejny Bartek, może Zen - to mamy ze mną 10 -11 osób. Wcale na to nie liczę. Dam cynk w 2 miejsca i zobaczymy jaki będzie odzew. Zapowiada się, że do końca czerwca będzie nas ponad 10, czyli przy wycofaniu się kilku osób i tak do wyjazdu dojdzie.

Zen
24-06-2013, 23:31
Najchętniej 7-17 września.
Dłuższy dzień. Winogrona na krzakach :) Temperatury wcale nie takie wysokie jak pisał Zen.

Prosiłem o podanie nr telefonów na PW (Robrym, Księżak, downunder - proszę zróbcie to)
Jesli deklaracje podtrzymają 3 powyższe osoby plus Piotr, Bartek z żoną, Kasia, Marek, kolejny Bartek, może Zen - to mamy ze mną 10 -11 osób. Wcale na to nie liczę. Dam cynk w 2 miejsca i zobaczymy jaki będzie odzew. Zapowiada się, że do końca czerwca będzie nas ponad 10, czyli przy wycofaniu się kilku osób i tak do wyjazdu dojdzie.

Niestety odpadam definitywnie. Plan wyjazdów mam już zaklepany. Życzę uczestnikom wyprawy wielu wspaniałych zdjęć z tego pięknego kraju.

Marianowicz
25-06-2013, 07:25
Jacek, dziękuję za info o tej nowej wyprawie. Jeśli termin byłby wrześniowy, to mnie wpisz na listę. Październik odpada, niestety. Pozdrawiam. M.

Bartek - NinoVeron
25-06-2013, 11:30
mnie też ten termin 7-17.09 wstępnie pasuje ...
tylko dobrze by było aby pojawiło się więcej konkretów ... bo mam też dwa inne alternatywne wyjazdy i chciałbym już wszystko zaplanować :)

elanek
25-06-2013, 12:44
Pomyślcie o samolocie z Tbilisi do Swaneti (Mestia). Tanio i nieziemsko podobno. Ja nie trafiłem z pogodą i musiałem się tłuc prze cały kraj.

Marianowicz
25-06-2013, 13:29
Swanetia, tak Swanetia byłaby doskonałym uzupełnieniem tego programu. Te wieże... i w ogóle.. podobno widoki zabierające dech z piersi :).

Marek
25-06-2013, 14:16
Jeżeli wrzesień to proszę o wpisanie na listę i więcej konkretów (jeżeli już są).
Poleciało pw.

ptr07
25-06-2013, 17:35
7-17 wrześnie mi pasuje

bowie
25-06-2013, 21:17
3 dni będziemy spali w pensjonacie prowadzonym przez naszego rodaka, pochodzącego ... z mojej Bydgoszczy (jaki ten świat mały) i stąd w ogóle mam kontakt i atrakcyjną wycenę.

Jerzego każdy zna, kto był w Gruzji :)

apz
25-06-2013, 22:02
Dziękuję za wiadomość, ale już przedpłaciłem rejs z Bergen do Gdyni terminy się mi pokrywają. Może następnym razem jak już poprzecieracie szlaki. Wróciłem na morze...
Pozdrawiam AP.

Marianowicz
25-06-2013, 22:21
Drogi AP. Mam nadzieję, że na drugą część Maroko nadal jesteście z Edą zdecydowani. Gdzieś w okolicach maja przyszłego roku... Ja się zadeklarowałem na tę Gruzję, bo od dawna o niej myślę. Ale Norwegia, fiordy, łosie na drodze, serpentyny i te rzeczy... cóż .. pozazdrościć. Pozdrawiam i życzę stopy wody pod kilem w drodze powrotnej. M.

apz
25-06-2013, 22:37
Drogi AP. Mam nadzieję, że na drugą część Maroko nadal jesteście z Edą zdecydowani. Gdzieś w okolicach maja przyszłego roku... Ja się zadeklarowałem na tę Gruzję, bo od dawna o niej myślę. Ale Norwegia, fiordy, łosie na drodze, serpentyny i te rzeczy... cóż .. pozazdrościć. Pozdrawiam i życzę stopy wody pod kilem w drodze powrotnej. M.

Myślę, że nie tylko na drugą ale i trzecią również, jak to ocieplenie nie będzie zbyt szybko postępować, tę trzecią planuję od strony Kanarów czyłi Atlantyku. W kolejne lato będe też szukał rejsu żeglarskiego przez Lofoty, są takie oferty z lotniczym połaczeniem do Bergen lub Stavanger. A jak nie w tamtą stronę, to będę w lecie 2014 żeglował z Olympusclubem w sztokholmskich szkierach. A może uda się mi odbyć obie te żeglarskie imprezy.Takie są na dziś przymiarki. W każdym razie szykuję się na majowe Maroko. Bardzo dobrze wspominam tę imprezę z Wami i te niezapomniane czerwone krajobrazy.
Życzę udanej wyprawy.
Wiadomośc cztery tygodnie wcześniej i byłbym pewnie pakował walizki na wyjazd do Gruzji. Teraz już postanowione, bilety kupione...
Pozdrawiam.
AP.

downunder
25-06-2013, 23:16
Najchętniej 7-17 września.
Dłuższy dzień. Winogrona na krzakach :) Temperatury wcale nie takie wysokie jak pisał Zen.
Prosiłem o podanie nr telefonów na PW (Robrym, Księżak, downunder - proszę zróbcie to)


PW poszło termin 7-17 września mi odpowiada. :)

Jacek_Z
25-06-2013, 23:33
Przeczytałem :)
Co do Maroko w 2014 - aktualne. Mam kontakt z Martyną. Chyba pojedziemy wyżej w Atlas, ale wtedy jako środek transportu nie bus tylko terenowe Toyoty. Jak będzie mała grupa to 1 auto, gdy chętnych będzie więcej to 2. zapakować 1 auto to nie problem, więc zostanie nam tylko kwestia terminów. Ale mamy na to czas :)

Marek
26-06-2013, 11:47
Jacku, mógłbyś zrobić jakąś wstępną listę? Kto jest nad kreską, kto pod kreską czy wyjazd będzie na 100% i dokładne daty?
Muszę poukładać wrzesień, więc potrzebuję info jak najszybciej. Wbrew pozorom nie zostało zbyt wiele czasu...

Jacek_Z
28-06-2013, 00:31
aaaa, taki długi post poszedł w diabły.
Dobrze - w poniedziałek idę do biura na ostateczne (mam nadzieję) ustalenia (bo on wszystko konsultuje z ojcem w Gruzji).
Termin 7-17 września - stawiam na to.
Ceny biletów lotniczych do Gruzji - nie zmienione, powrót - droższy o 200 zł. Ale to i tak nadal tanio. Pytanie czy dokupić bagaż, czy zmieścimy się w podręcznym?
Ustalę co robimy w 2 dodatkowe dni. Mówiłem mu o Swanetii - raczej się nie da. Słaba komunikacja (tzn fatalne drogi, nieprzejezdne o tej porze dla busa), słaba baza turystyczna (dla grup). Może trekking 1 dzień w innych partiach Kaukazu?
Bądźcie w blokach startowych :) w poniedziałek jak podam info to będę dawał mało czasu na wpłatę (szczególnie na zakup biletu).

Marianowicz
28-06-2013, 09:47
Jacku, nie wiem, co dokładnie masz na myśli pytając, czy zmieścimy się w bagażu podręcznym. Jeśli byłbym w grupie, która pojedzie, to wolałbym mieć podręczny i lukowy do 20 kg. Trochę tego sprzętu trzeba wziąć, a tam we wrześniu też niekoniecznie muszą panować upały. Jakiś polar, kurtka, solidniejsze buty, trochę rzeczy na zmianę, do tego statyw i walizka już ma 18 kg. Lepiej dokupić ten bagaż. Pozdrawiam. M.

elanek
28-06-2013, 10:22
Mówiłem mu o Swanetii - raczej się nie da. Słaba komunikacja (tzn fatalne drogi, nieprzejezdne o tej porze dla busa), słaba baza turystyczna (dla grup).

Chyba dawno nie był w Swaneti. Dwa lata temu jechałem tam po nowym asfalcie :) - i to był koniec października.
Z 4-5 lat temu położyli nowy asfalt, poszerzyli drogę.
Mestia, główne miasto regionu ciągle się rozbudowuje, ma własne lotnisko.
Jedyny minus - trochę daleko i naokoło trza jechać.

Marek
28-06-2013, 11:51
...Bądźcie w blokach startowych :) w poniedziałek jak podam info to będę dawał mało czasu na wpłatę (szczególnie na zakup biletu).

A możesz napisać kto ma być w tych blokach? Niestety w dalszym ciągu nie wiem czy się łapię na ten wyjazd czy nie. Nie ukrywam, że mocno mnie to ogranicza w podejmowaniu decyzji co do organizacji swojego wyjazdu we wrześniu.

Poza tym wszelka dyskusja co do bagażu. pobytu, założeń co do miejsc mija się z celem jak nie wiadomo kto jedzie.

Jacek_Z
28-06-2013, 11:59
Marek - jesteś w grupie, są wszyscy co chcieli i pisali o wrześniu.

Marek
28-06-2013, 12:24
Dzięki za info.
Myślę, że dokupienie bagażu będzie konieczne ze względu chociażby na sprzęt foto i statywy. Domyślam się, że dodatkowe torby będzie można gdzieś zostawić i nie będziemy musieli mieć całego bagażu cały czas ze sobą.
Jestem otwarty na wszystkie propozycje, ale Swanetii chciałbym zobaczyć.

Marianowicz
28-06-2013, 12:55
Całej Gruzji przez te parę dni i tak nie objedziemy. Jeśli ta Swanetia jest tak "od drogi" i taka ciekawa, to proponuję się umówić na fotografowanie jej uroków podczas następnego wyjazdu :). Na taką opcję umówiliśmy się też po Maroko, bo nam zabrakło czasu na góry Atlas. Wpaść tam na dzień, żeby tylko się zachłysnąć górskim powietrzem, może nie być warte tego tłuczenia się po drogach. Też jestem otwarty na wszystkie propozycje i też chciałbym zobaczyć tę Swanetię, ale jeśli by to miało być trudne, to trudno :)

downunder
28-06-2013, 21:40
Chyba nie ma wyjścia z dokupieniem bagażu (przy mikroskopijnym, dopuszczalnym, bezpłatnym bagażu podręcznym) chociaż całkiem nieźle sobie za to liczą. :(

kakersik
29-06-2013, 09:49
Jacku, proszę o dopisanie mnie do listy. Kasę wyślę jak tylko będą konkrety.

R3Dsun
29-06-2013, 09:55
Jacku ja ponad tydzien temu pisalam do Ciebie wiadomosc prywatna, ze prosze o wiecej informacji o wyjezdzie do Gruzji i Plenerze modelkowym we wrzesniu... bo z tego co widzialam w kalendarzu w pracy szef raczej nie da mi urlopu na termin wyjazdu do Gruzji we wrzesniu... w pazdzierniku byloby o to znacznie latwiej... na plener modelkowy pod koniec wrzesnia moze bym dostala... Chcialabym jechac do Gruzji ale o nic nie pytam w pracy dopoki nie bedzie wiadomo wiecej detali... jesli jest juz tutaj wiecej konkretnych detali to super przeczytam po pracy nowe wiadomosci bo teraz juz nie zdaze... Pozdrawiam

Jacek_Z
29-06-2013, 10:03
Napominałem, że Gruzja to raczej 7-17 września, modelkowy to chyba 26-29 września.
Wrzesień (myślę o Gruzji) pasuje większej ilości osób niż październik.

Karol - OK, są miejsca.

Marek
29-06-2013, 10:09
Napominałem, że Gruzja to raczej 7-17 września...

Raczej? Myślę, że wato już by było ustalić na 100%, bo u mnie to wiele zmienia.

kakersik
29-06-2013, 14:45
Zapomniałem dopisać, że dla mnie najlepszy termin to wrzesień.

Jacek_Z
29-06-2013, 19:45
Marek - wspominałem, spotkanie mam w poniedziałek. Oczekuję przyklepania tego terminu, więc spokojnie :)

R3Dsun
01-07-2013, 00:14
Ok to czekam Jacku na informacje po spotkaniu poniedzialkowym i zaczne naciskac szefa na urlop we wrzesniu. Jak sie nie zgodzi bedzie mi smutno :( Co do bagazu to jesli lot liniami wizzair to wprowadzili oplaty bagazu podrecznego takiego ktory miesci sie w schowku nad siedzeniami, a tylko malutkie ktore sie mieszcza pod fotelami sa bezplatne... oraz nie moze przekroczyc 10kg co przy przewozonym sprzecie jest trudne. Co do pleneru modelkowego tak Jacku widzialam daty ale w wiadomosci prywatnej prosilam tez o podanie w jakiej miejscowosci tym razem - dla mnie to istotne do jakiej miejscowosci lot oraz czy moge to polaczyc z pobytem w Czestochowie i ile wtedy dni urlopu mi wyjdzie. :)

R3Dsun
01-07-2013, 17:30
Jeszcze co do lotow wizzair to oplaca sie je kupic osobie ktora ma konto wizz discount club dla wszystkich na raz bo wtedy znizka obowiazuje dla wszystkich pasazerow (do 9 osob) lub jesli nikt z osob ktore beda lecialy nie ma tego warto to oplacic i skorzystac ze znizki dla wszystkich. To tak napominam jesli Jacku nie wiesz o tej promocji.

Jacek_Z
01-07-2013, 21:54
Jerzego każdy zna, kto był w Gruzji :)Tak, to u niego będziemy przez 3 dni gdy będziemy Lagodekhji i stamtąd będą wypady dalej. :)


...wolałbym mieć podręczny i lukowy do 20 kg. Trochę tego sprzętu trzeba wziąć, a tam we wrześniu też niekoniecznie muszą panować upały. ... Lepiej dokupić ten bagaż.
Tak, mam zamiar dokupić bagaż, choć to 147 zł/osoba.
Jak lecieliśmy easyjetem do Maroka to bagaż kupowało się dla wszystkich albo dla nikogo. Wizzair ma opcje dokupienia tej opcji osobno dla każdego, czyli część z nas może chcieć, część nie.

Co do temperatur - będzie ciepło, generalnie będziemy w krótkich spodenkach nawet. No, wyżej, na Kaukazie to będzie chłodniej, ale nie zmarźniemy.

Byłem w biurze. Pan doliczył 2 dni, kwotę podniósł o tyle co myślałem, więc niby jest OK.
On operuje złotówkami, a mówi, że wpłacimy dolary. Więc pytam po jakim kursie on liczy, a on, że 3,20. Tylko, że dolar jest po 3,32, więc ...
Termin 7-17 - może być, grupę tej wielkości (10-12 osób) zdoła zawsze ulokować.
Terminu wpłaty kasy nie podał, widzi, że jesteśmy zdecydowani więc niby jest OK, ale ja nie mam żadnego papieru w garści, więc nawet jakiś termin (szybki) ja chce - choć na zaliczkę. Jutro bądź pojutrze poznam kwotę wpłaty w dolarach (lub złotówkach - poda przelicznik) i termin wpłaty. Ja mam konto złotówkowe i dolarowe, moge przewalutować w cenach jakie sa na walutomat.pl więc wy wpłacicie mi w zł (no chyba, że ktos juz ma dolary i chce w dolarach).

Generalnie spodziewał się chyba, że zdecydujemy się na przewodnika (bo go o to przedtem pytałem) i wyliczył mi jego koszt, ale byłoby to dość duzo (50 USD dzień/grupa+ noclegi). W sumie przedtem go odradzał (bo zdaje się wolnych przewodników nie miał) więc sie zdziwiłem zmianą stanowiska, ale wydaje się, że chodzi o to, że tym przewodnikiem byłby teraz on. Będzie oprowadzał jakąś grupę w sierpniu. Zostałby dłużej i oprowadził nas. Ale to chyba nie ma sensu. Jedyny "kłopot" jaki widzę to to, że wtenczas niektórzy z nas będą się musieli komunikować po rosyjsku bądź angielsku - zależy od miejsca. Myślę, że damy radę.

Bartek ma zniżki na wizzair (to to co pisała Kasia), więc kupię bilety lotnicze z nim. Na razie bilety są w tej samej cenie od pewnego czasu, ale to jest przypomnę 369+529 zł (plus bagaż), ale dzięki zniżce będzie mniej.
W październiku bilety sa tańsze - okolice 300 zł (w każą stronę, oczywiście). Ale chyba nie ma sensu z tego powodu zmieniać terminu, tym bardziej, że niektórym październik nie pasuje.

Kasia - plener modelkowy będzie w Dworze Luboradza, tam gdzie był 2x. Dali tym razem niższe ceny, a miejsce jest super, wiec tam zaklepałem.

Marianowicz
01-07-2013, 22:20
Jacek, dziękujemy za aktualizację. Wszyscy od rana na nią czekaliśmy :). Do rzeczy:
- Czyli trzymamy się tego, że wykupujemy regularny bagaż lukowy - 20 kg. Jeśli ktoś ma tu zamiar zaoszczędzić 150 zł, to popełnia błąd.
- Z Twojego tekstu Jacku nie umiem się dowiedzieć, ile mamy Ci przelać kasy. Więc czekamy na bardziej precyzyjną informację.
- Nie podałeś listy osób, które zabierzesz na tę foto-wycieczkę. Ja się czuję uczestnikiem :)
- Jestem za tym, żebyśmy jednak zabrali ze sobą przewodnika. 50 $ na dzień to nie jest wysoka cena. Wychodzi po 15 zł na głowę. Wolałbym to wydać, niż się gimnastykować po rosyjsku, lub angielsku. Ale przede wszystkim, znacznie więcej byśmy się wtedy dowiedzieli o tym kraju.
- Chyba nie ma sensu zmieniać terminu na październik, bo większości pasuje wrzesień. Już proponuję "zaklepać" ten termin 7-17.

Czekam na dalsze informacje. Pozdrawiam. M.

Jacek_Z
01-07-2013, 23:10
Ze mną 10 osób, choć optimum bo by było 10-12 (bus jest na 16 osób).
Terminu wpłaty nie podałem, bo chce sam poznać ostateczną kwotę, dlatego zwlekam.
Teoretycznie to moge podac konto i powiedzieć - wpłacacie 2 tys złotych (kwote wziąłem z sufitu).
Nie robię tego bo chcę byście znali ostateczną cenę zanim zaczniecie wpłacać, a nie wycofywali potem te 2 tys albo czuli się przymuszeni do wpłaty X zł gdyby kwota była wyższa.
W każdym razie - ci co chcą jechac w terminie 7-17 niech uważają, że jadą, zdeklarowała sie odpowiednia liczba osób by wyjazd miał sens. Niech kasa będzie na koncie, nie przepuszczajcie jej na bzdety, np Nikona D4 ;) Ja lada chwila podam kwotę.
Paszporty macie ważne, mam nadzieję (Gruzja nie jest w UE).

Przewodnik - te 50 USD/doba plus jego noclegi to kwota ponad 2 tys, czyli ponad 200 zł na głowę więcej.
Co do wiedzy o kraju - masz rację. Mamy 2 opcje, dorzucić po 200 zł albo samemu poczytać wpierw o historii miejsc w których będziemy (ja mogę podać dokładniejszy wykaz - jakie cerkwie gdzie itd).
Chciałem by Gruzja była tanią imprezą, a tak przekroczymy 3 tys. Zresztą i tak przez ceny lotu mamy już teraz 3 tys, a jeszcze zobaczę co on wymyśli z przeliczaniem dolarów.

Marianowicz
01-07-2013, 23:31
Jacek, dziękuję, wobec tego czekamy na informację ile mamy przekazać tych pieniędzy.
Nadal jestem za tym, żeby przewodnik jechał z nami, bo 3 tyś. za dziesięć dni w Gruzji, to ciągle korzystna oferta. Ale trzymam się zasady, że dostosuję się go decyzji większości. No i zaczynam się szykować do wyjazdu. Muszę się rozejrzeć za marynarką w kolorze khaki, żeby tam jakoś wyglądać :)

R3Dsun
02-07-2013, 00:05
dozwolone jest 32kg a nie 20 ;)

2 KC
02-07-2013, 06:51
Czy brać przewodnika?
Przypomnę Maroko,tam gdzie zabrała nas Martyna sami raczej byśmy nie trafili w takich miejscach byśmy nie jadali.
Poza tym,dobrze mieć opiekuna który zna kraj,jego zwyczaje i dobre miejscówki,więc te dwie stówki od łebka,są chyba do przełknięcia.
Takie jest moje zdanie,który walczy ze zdrowym rozsądkiem i gruzińską pokusą.
Pozdrawiam uczestników i ich kibiców.

ptr07
02-07-2013, 07:37
Paszporty macie ważne, mam nadzieję (Gruzja nie jest w UE).


Mój paszport się właśnie aktualizuje... ale teoretycznie wystarczy dowód. Gruzja jednostronnie wprowadziła możliwość wjazdu na podstawie dowodu osobistego dla obywateli RP. (http://www.msz.gov.pl/pl/informacje_konsularne/wizy/)

Marianowicz
02-07-2013, 07:51
Czy brać przewodnika?
Przypomnę Maroko,tam gdzie zabrała nas Martyna sami raczej byśmy nie trafili w takich miejscach byśmy nie jadali.
Poza tym,dobrze mieć opiekuna który zna kraj,jego zwyczaje i dobre miejscówki,więc te dwie stówki od łebka,są chyba do przełknięcia.
Takie jest moje zdanie,który walczy ze zdrowym rozsądkiem i gruzińską pokusą.
Pozdrawiam uczestników i ich kibiców.

Święte słowa Jureczku. A teraz już przestań walczyć z tą pokusą, tylko się spokojnie poddaj i wskakuj do autobusu, zanim odjedzie. Będzie ciekawie :).

Jacek_Z
02-07-2013, 11:10
Poza tym,dobrze mieć opiekuna który zna kraj,jego zwyczaje i dobre miejscówki,Przypomnę, że mamy kierowcę, który jest dobrze zorientowany we wszystkim (trasa, miejscówki itp). Pytanie tylko czy my będziemy potrafili z nim zagadać tak, by się dowiedzieć o zwyczajach itp. Ponadto 3 dni jest bazą Lagodekhji gdzie gospodarzem będzie pan Jerzy i zapewne od niego się wiele dowiemy.
Oczywiście przewodnik poda więcej informacji o miejscach które będziemy mijali na trasie, więc jest sens go mieć, ale koszty z drugiej strony grają rolę. Dobrze, postaram się poznac i podac dwie ceny - z przewodnikiem i bez.

ptr07
02-07-2013, 17:42
A kierowca miejscowy? Zna angielski, czy zostaje tylko rosyjski?

Jacek_Z
02-07-2013, 18:54
Sądzę, (może się mylę) że na ten moment nie wiadomo kto to konkretnie będzie. Zapytam. Ale potem może ktos powiedzieć, że zaszła zmiana i zna tylko rosyjski.
Tak w ogóle to dostałem wycenę i .. diabli mnie wzięli bo jest delikatnie mówić znacząco drożej. Nie 100-200 zł jakby mogło być usprawiedliwione zmianą kursu USD w ostatnim czasie, ale pojawiła się również osobna pozycja - kilkaset zł/osoba za wyżywienie. A w pierwszej kalkulacji było napisane, że to cena wraz z wyżywieniem. Albo to pomyłka albo nie wiem co. Jeszcze chwila a się wkurze i wrócę do pomysłu by to organizować bez biura. Tylko straciłem sporo czasu i nie bardzo wiem co robić.
Odesłałem mu zapytanie o to, czy potwierdza te kalkulacje czy się rypnął z ceną.

Zen
02-07-2013, 19:36
Radzę Wam nie liczyć na język angielski. Angielski w Gruzji jest mało popularny i znaleźć kogoś kto w miarę komunikatywnie się posługuje się tym językiem jest trudne. Również bezużyteczne są wszelkie adresy, wizytówki itp. (do okazania np. w taksówce lub w marszrutce) napisane w alfabecie łacińskim. Gruzini nie znają naszego alfabetu.
Jeżeli macie opcję z przewodnikiem to radzę z niej skorzystać. Ewentualnie z kierowcą marszrutki dogadać się (o ile to możliwe) i poprosić by służył za przewodnika.

Edit.

Kierowca również doskonale wie gdzie można dobrze i tanio zjeść. I taką opcję bym Wam radził, jedzenie w Gruzji jest stosunkowo tanie, nawet w lokalach o wysokim standardzie.

Marianowicz
02-07-2013, 23:06
Sądzę, (może się mylę) że na ten moment nie wiadomo kto to konkretnie będzie. Zapytam. Ale potem może ktos powiedzieć, że zaszła zmiana i zna tylko rosyjski.
Tak w ogóle to dostałem wycenę i .. diabli mnie wzięli bo jest delikatnie mówić znacząco drożej. Nie 100-200 zł jakby mogło być usprawiedliwione zmianą kursu USD w ostatnim czasie, ale pojawiła się również osobna pozycja - kilkaset zł/osoba za wyżywienie. A w pierwszej kalkulacji było napisane, że to cena wraz z wyżywieniem. Albo to pomyłka albo nie wiem co. Jeszcze chwila a się wkurze i wrócę do pomysłu by to organizować bez biura. Tylko straciłem sporo czasu i nie bardzo wiem co robić.
Odesłałem mu zapytanie o to, czy potwierdza te kalkulacje czy się rypnął z ceną.

Jacku, spokojnie, te 3 tysiące były i tak podejrzane... Realne ceny okażą się nieco wyższe... pewnie półtora raza, oby nie dwa... Bez biura będzie trudno, bo zaoszczędzimy trochę tu, stracimy dwa razy tam. I skorzystajmy z przewodnika, bo będzie pod kreską taniej... A tak w ogóle, to spokojnie, nie musimy lecieć do tej Gruzji, nic na siłę :). I tylko nie myśl, że wycieczkę do Gruzji można zorganizować bez biura... to znaczy można, ale wtedy będziemy zajęci wszystkim, tylko nie fotografowaniem. A po to właśnie tam jedziemy. Czy się mylę? M.

Jacek_Z
02-07-2013, 23:19
Zobaczmy, wysłałem maila, mam potwierdzenie, że przeczytał, do jutra niech to przetrawi, zadzwonię do niego w ciągu dnia i wam odpiszę.
Co do kasy - róznie jest z zasobnościa portfeli i jedni strawią podwyżkę, inni nie. A jak nie starwią to dzielenie kosztów busa na 9, 8, 7 osób będzie wychodziło coraz gorzej.
Wiem jedno - umiesz liczyć, licz na siebie. Na przyszłość od razu postawię na biuro albo na własną organizację. Gruzje miałem własciwie zamiar robić sam i gdyby nie ten przypadek to bym do biura nie trafił (i miał obczajone noclegi). Także Toskanię w przyszłym roku będę na wszelki wypadek miał rozpracowaną jako indywidualny wyjazd.
Jedynie Martyna i Maroko jako sprawdzone będą powtórzone tak jak było.

Marek
03-07-2013, 12:43
Zanim poznamy więcej szczegółów to ja słówko w temacie.
Jestem mocno zorientowany na ten wyjazd. W zasadzie gotów na 100%. To co pisze Jacek (zmiany cen) nie napawa optymizmem. Dlatego też byłbym za tym aby rezerwować to, co jest niezbędne i to co nam mocno ułatwi pobyt:
1.przelot(wiadomo)
2.bus (drożej ale bardziej mobilnie i komfortowo)
3.przewodnik na zaplanowane trzy dni (wypady w góry?)
4.spanie ( ograniczy trochę ew. zmiany programu)
W takiej kolejności to widzę. Z wyżywieniem opłaconym bym nie przesadzał - zawsze coś znajdziemy do zjedzenia u autochtonów. Taniej, więcej i smaczniej.

Byłbym bardzo ostrożny w wysyłaniu zaliczek. Mądry Polak po szkodzie, więc bądźmy mądrzy przed... Żeby nie okazało się na miejscu, że jeszcze trzeba za coś dopłacać, co już powinno być zapłacone.

Jeżeli jakimś cudem by się zdarzyło, że nie będzie grupy i wyjazd się nie odbędzie, biorę mocno pod uwagę wyjazd indywidualny w tym terminie. Mam jednak nadzieję na dobre wiadomości od Jacka i wyjazd naszej grupy.

2 KC
05-07-2013, 09:03
Co tu taka cisza?

Bartek - NinoVeron
05-07-2013, 11:09
Jacku - podaj jakieś konkrety ... już tylko dwa m-ce do planowanej daty wyprawy ...
bo jak nie Gruzja to każdy z pewnością znajdzie sobie inny cel wyprawy a tak to wszyscy czekamy, nikt nic konkretnego nie wie a czas szybko leci

robert4you
05-07-2013, 23:10
Ja też chętnie bym się wybrał. Jakby było miejsce to poproszę jedno.

Jacek_Z
06-07-2013, 10:25
Już dostałem nowa wycenę, jest bliższa tej pierwotnej. Będę do was dzisiaj kolejno dzwonił.

Jacek_Z
07-07-2013, 00:42
Do wszystkich się dodzwoniłem. Wszyscy dostali PW (bo właśnie je wysłałem) ???
Jesli ktoś nie dostał to proszę o info (w niedzielę będę pod netem dopiero późnym wieczorem) najlepiej na tel. Znacie mój numer.
Jesli ktos inny jest zainteresowany to ma ostatni moment by się zgłosić.

Jacek_Z
09-07-2013, 12:10
Brak wpłat od 2 Robertów i 2 Bartków.

Kwestia bagaży wygląda dokładnie tak.
Darmowy jest bagaż pod siedzeniem, jego rozmiary to 42x32x25 cm.
Bagaż podręczny duży (ten tradycyjnie chowany do schowka nad głową) kosztuje w jedną stronę 84 zł.
bagaż do luku kosztuje 147 zł w jedną stronę. Za to może ważyć aż 32 kg. Można więc się dogadać tak we dwóch i zapakować do jednej torby, 16 kg to sporo.

Jacek_Z
10-07-2013, 20:48
Houston mamy problem. Oba Roberty wypadły z gry, co powoduje, że koszt trzeba by było rozłożyć na jedynie 7 osób (co daje 2860 zł). Bilety lotnicze w tym terminie z Katowic też ciut podrożały.
Opcji mamy kilka - zmienić termin wylotu i powrotu o 1 dzień (8-18 września) i lecieć z Warszawy - o dziwo przedtem bilety w z Warszawy były droższe, teraz sa tańsze (tzn są w takiej cenie jak podawałem dla Katowic).
Ale to załatwia tylko sprawę zmiany ceny biletu lotniczego.

Sprawą istotniejszą jest mała liczba osób i mamy takie wyjścia:
1. przełożyc się na październik - mamy miesiąc więcej na szukanie chętnych, mamy tańsze bilety lotnicze, ale mamy tez krótszy dzień (słońce szybciej zachodzi) no i nie wszystkim z aktualnej siódemki październik pasuje (choć pasuje za to innym, którym wrzesień nie pasował)
2. przez kila najbliższych dni szukać 2-3 chętnych i liczyć na to, że bilety lotnicze nie będą drożeć.

Realizuję opcje 2. Bez waszej zgody nie kupię biletów na 7 osób, bo cena 2860 zł (na uczestnika) dla częsci z was może być za wysoka. A jak będą kolejne wycofania to będzie jeszcze drożej.
Jak w 2-3 dni nie znajdziemy nikogo to obdzwonię znów wszystkich z pytaniem o decyzję.
Popytajcie znajomych czy sa chętni. Napiszcie na FB itd.

kakersik
10-07-2013, 21:29
Oooo to nie fajnie. Niestety październik mi odpada (mam dwa wesela), a z tego co rozmawiałem z Markiem (jest poza zasięgiem internetu) jemu też październik nie pasuje. A i kwota 2860 jest już dla mnie nie do przyjęcia.

ptr07
10-07-2013, 21:31
Warszawa bardziej mi pasuje niż Katowice, przesunięcie o 1 dzień też za wiele nie zmieni. Ale kwota 2860 jest za wysoka. Październik odpada - mogę mieć duże problemy z urlopem, na wrzesień już dostałem zgodę :)

Bartek - NinoVeron
11-07-2013, 00:27
ja jednak wolę Katowice
no i obecna cena też mi już nie pasuje
trzeba więc szybko kogoś znaleźć bo inaczej to ja też odpadam

Marek
11-07-2013, 08:50
Październik zdecydowanie odpada. Cena jest już również za wysoka.
Od jutra zaczynam szukać czegoś innego dla siebie. Jacku, w razie jakichkolwiek zmian będę informował na bieżąco.

Jacek_Z
11-07-2013, 18:23
Zainteresowanie (na FB) jest, o plener zapytało 4 fotografów (niektórych znam albo kojarzę) i 3 pary. Odpisałem, podałem ceny, do jutra sie zobaczy co postanowią.
W tym jest jeden uczestnik pleneru w Maroku - więc doskonale znany mi, Bartkowi i Marianowi (dzwonił, tym razem chce zabrac małżonkę) oraz jedna moja modelka, która chce jechac z chłopakiem. I to taka modelka, która zwala z nóg, absolutny TOP (i nie mówię tu o wzroście 182 cm :)). W dodatku ukrainka (nadal ma takie obywatelstwo), zna rosyjski tak jak polski. Żeby tylko pojechała :) to byśmy mieli tłumaczkę oraz piękny sztafarz na tych krajobrazach :) Albo plener krajobrazowy by się zmienił w modelkowy. :)
Jak widać nie ma co się załamywać, może będzie nas 9-11? Będę informował co i jak.

Marek
11-07-2013, 18:51
Ok. W takim razie czekamy na wieści. Może postawimy jakąś graniczną datę, jedziemy czy nie?

Jacek_Z
11-07-2013, 19:36
Info od "marokańczyka" mam mieć jutro (zadzwonię do niego jak sie nie odezwie, tak samo z modelką).
Potem szanse będa malec, bo informacja na FB będzie głębiej zakopana. Ale .. nie wiadomo. Jeden -dwa dni poczekajmy, mam nadzieję na dobre wieści.

Marek
11-07-2013, 19:46
Ok. Możemy umówić "death line" na poniedziałek o północy?

Jacek_Z
11-07-2013, 19:52
Wasza wola. Mam nadzieję, że jutro będzie to pozytywnie załatwione, ale ... nadzieja matką głupich podobno :(

ptr07
11-07-2013, 19:52
Jestem za deadlinem, trochę już ta huśtawka - jedziemy, nie jedziemy, cena taka, cena inna zaczyna męczyć. Rozumiem, że nie jest to wina Jacka... ale jakieś decyzje muszą zapaść.

Pozdrawiam

Marek
11-07-2013, 20:01
Jacku do Ciebie należy ostateczna decyzja, bo wiesz jak i z kim rozmawiasz... ale czas płynie, nie wiadomo co robić, więc podejmuj decyzje. Ja tylko zaproponowałem termin. Choć dla mnie jest on i tak zbyt odległy. Tak jak napisałem - będę Cie powiadamiał na bieżąco jeżeli coś się u mnie zmieni. (znajdę erzac naszego wyjazdu).

bowie
11-07-2013, 20:22
Niesamowita historia! Koniecznie zajrzyjcie do nich w drodze z/do David Garedża!

Polacy otworzyli restaurację w Gruzji (http://opinie.newsweek.pl/marcin-meller--oaza,106061,1,1.html)

Klub Oaza na fejsie (http://www.facebook.com/davidgareji)

Jacek_Z
11-07-2013, 21:43
Mamy tam być. Tzn nie w Oazie (ale pewnie da się to załatwić), ale w David Garedża.

kakersik
14-07-2013, 11:16
Coś tu strasznie cicho...

kakersik
14-07-2013, 21:00
Jacku, w związku z ciszą jaka tu panuje i innymi opcjami wyjazdu, które się w ciągu ostatnich paru dni wyłoniły, rezygnuję z wyprawy do Gruzji z Wami. Prosiłbym o zwrot wpłaconej kasiorki.

Sorry za post pod postem, ale nie mogłem już edytować.

Jacek_Z
14-07-2013, 22:26
Cisza bo kiepsko to wygląda, a i twój ruch powoduje, że nie jest lepiej. Chciałem w poniedziałek rano zadzwonić do gościa i zapytac czy da radę zamienić samochód na mniejszy 9skoro grupa mniejsza) i przez to zmniejszyć cenę. Tzn by była taka cena jak na 9-10.

Marek
14-07-2013, 22:36
Jacku a możesz to jakoś podsumować?
Co, gdzie i za ile? Ile osób jest teraz zdecydowanych? Może jakaś lista? Powiem szczerze, że też mam inne propozycje i możliwości. Jestem bliski wycofania się z tej imprezy i proszę abyś się z tym liczył. Ta huśtawka trwa zbyt długo a bilety mogą zdrożeć w każdej chwili...

Poza tym w takiej konfiguracji sypie sie cała moja logistyka tej wyprawy...
Czekam na info.

Jacek_Z
14-07-2013, 23:01
Jest 7 osób (jeśli liczyć Karola i ciebie) i ja. Pytający na FB jednak się nie przyłączą. Cena jest w tej sytuacji ciut wysoka (2860). Spróbuje pogadać jutro rano z facetem. Może nawet zejdziemy aż do opcji wynajęcia jednego samochodu osobowego(a nie busa) i podróźy w kilka ośób. Problem, że on zapewne nie odpowie od razu, a znowu się będzie kontaktował z ojcem w Gruzji. Tak sądzę. Będę próbował jednak wycisnąć z niego choć orientacyjną cenę od razu.

Marek
14-07-2013, 23:20
Robi się za drogo jak dla mnie. 2860+898lot+ bagaż 294(muszę kupić sam) to robi 4052pln. Jeżeli dodam do tego ubezpieczenie, dojazd na lotnisko, inne zakupy i jakieś extraksy to wyjdzie min ok 5kpln.
Z tego co wiem to Karola możesz skreślić na 100%. Więc jedzie 6 (7) osób. Za dużo jak na osobówkę a za mało na busa...
jestem coraz bliżej rezygnacji z imprezy.

Jacek_Z
14-07-2013, 23:31
Robi się za drogo jak dla mnie. 2860.Wiem (drogo dla nasz wszystkich) i dlatego przecież kombinuję co robić by zejść z ceną do poprzedniego poziomu (lub znaleźć innych ludzi).

Marek
14-07-2013, 23:36
Ja to rozumiem, a może łatwiej będzie przełożyć ten wyjazd? Jeżeli nie na październik to może wiosna? Wtedy można spokojnie wszystko zaplanować a zimą kupić bilety?!
Jacku znasz moje nastawienie do tego wyjazdu. Mam wielką ochotę jechać, ale są niestety granice tak cenowe jak i czasowe.

Jacek_Z
14-07-2013, 23:43
Jak najbardziej nalezy rozpatrzyc i taką opcję (wiosna 2014, bo sporo osób z teraźniejszej grupy nie może w październiku 2013), ale ... do poniedziałkowego poranka zostało parę godzin i chcę pierw porozmawiać z facetem zanim poddam cokolwiek pod dyskusję.

Marek
14-07-2013, 23:49
Ok. Czekamy na info, końcowe ustalenia i decyzje.

ptr07
15-07-2013, 13:29
I jak tam wyniki rozmów? Udało się coś ustalić?

Jacek_Z
15-07-2013, 14:32
Tak. Bez większej ilości osób taniej nie będzie. Odpuszczamy teraz, przelewam wam z powrotem kasę te co dostałem na lot.
Rozmawiałem z facetem kiedy to zrobić w przyszłym roku. On mówi, że kwiecień jeszcze nie, imprezy organizują od maja. W każdym razie zapamiętuje sobie kto był chętny na Gruzję i w końcu roku (albo styczniu 2014) ruszę temat ponownie (wyjazd maj lub czerwiec). Tym razem koniecznie z wiele wczesniejszymi wpłatami itd - przynajmniej nie będzie niespodzianek, że nagle nie ma grupy no i bilety lotnicze będą tańsze, przy dużym wyprzedzeniu coś około 260 w jedną stronę. I w ogóle się zastanawiam czy tego nie zrobic bez biura, skoro to robimy bez pilota. Będzie taniej. Mam czas, poszukam przez net kwatery i busa z kierowcą.

Jedyne co teraz mogę to zaprosić na wrzesień (26-29) na plener modelkowy.

ptr07
15-07-2013, 15:23
Szkoda, że nic z tego nie wyszło ... :/

Bartek - NinoVeron
15-07-2013, 16:12
Jacku - jesteś organizatorem i nie robisz tego za free!
uważam, że na przyszłość dużo lepsza będzie stała kwota od początku do końca ... komuś pasuje to oki, komuś nie pasuje to trudno ...
jako organizator bierzesz na się ryzyko (za to przecież dostajesz kasę) ... i jak będzie więcej chętnych to zarobisz więcej ... będzie mniej chętnych to zarobisz mniej (jak w prawie każdym biznesie)
ale przynajmniej wszystko od początku będzie jasne... a nie tak jak teraz gdy cena wyprawy codziennie była inna ... i wielu z nas straciło dwa m-ce podczas których mogliśmy znaleźć jakąś alternatywę :(
mimo iż masz coraz większe doświadczenie to wcale się to nie przekłada na jakość organizacji... w tym roku już prawie w ostatniej chwili odwołałeś Toskanię (na wiosnę) i Gruzję we wrześniu a to wielu osobą skomplikowało plany urlopowe i zabrało czas na znalezienie czegoś innego...

napisałbym jeszcze więcej ale mam takie nerwy... że wolę przeczekać kilka godzin i uspokoić się

Jacek_Z
15-07-2013, 19:35
Ja też jestem wkurzony. Wszystko przez to, że wierzę ludziom w to co mówią. Bo ze wszystkimi 3 dni wcześniej rozmawiałem telefonicznie. Cena była taka jaką podawałem wcześniej, nie było żadnej podwyżki.
Dla mnie nauczka jest taka, że kasę muszę zbierać od razu. Kwestia ceny - przy wpłacie chciałem wam podać konkretną kwotę a nie widełki. Facet z biura nie był konkretny. Gdy wreszcie dostałem wycenę na 10 noclegów (a nie 10 dni - oni licza transfery na lotnisko jako dzień) w USD i w zł to się okazywało, że on liczy dolara po 3,18 (i nagle wypadła tam cena posiłków - "nieporozumienie" ?), a ja po tyle dolara nie kupię.
Jeśli będę liczył narzut choćby 10% to się impreza robi droższa o 240 zł, a forumowicze odrzucą taką imprezę jako niekonkurencyjną cenowo. Podobnie jest/będzie z innymi fotowyprawami. Toskanii nie odwołałem - bo się nie zebrała dostatecznie liczna grupa, nie było wpłat. Także i tamta sprawa dała mi do myślenia.
Na plenery jadą osoby mające dobre rozeznanie co do rynku (cen wyjazdu itp). Jesli trzeba dołozyć kasę dla kolejnej osoby czy biura (organizator) to na wyjazd jest już tylko kilku chętnych - a to za mało. Łapiąc prywatnie tani lot da się wyjechać w cenie nie wyższej niż "moja". Co prawda może nie mając wszystkiego podanego na tacy i z transportem itp, ale się da. Dlatego zawsze będę miał ciężko z zebraniem ekipy.

Marek
18-07-2013, 10:05
Dziś sprawdzałem bilety do Kutaisi. 10 - 17 wrzesień tam i z powrotem + duży bagaż podręczny = 866pln. 7 - 17 wrzesień tam i z powrotem + duży bagaż podręczny = 906pln.
Ponieważ jestem mocno zorientowany na ten wyjazd pytam, czy może ktoś byłby chętny? Nie bardzo chcę jechać sam. W kilka osób i przyjemniej i przede wszystkim bezpieczniej.
Oczywiście niczego nie zapewniam oprócz towarzystwa ;) Każdy sobie kupuje bilet, spotykamy się na lotnisku a na miejscu staramy się trzymać się razem. Spanie - jak najtaniej, jedzenie kupujemy jak będziemy głodni, transport publiczny (ew. taxi). Chciałbym zobaczyć Swaneti i Drogę wojenną. Co jeszcze? Sprawa do dogania i zależy na jak długo lecimy. Raczej nie interesują mnie duże miasta. Chętnie bym się zamoczył w Morzu Kaspijskim.

Możemy również podróżować, jak mawia moja córka, na tzw "dziada" :D
Jakby ktoś był zainteresowany to proszę o kontakt tu lub na pw.

Jacku, mam nadzieję, że nie pogniewasz się o ten wpis.

stock
18-07-2013, 10:48
ceny kolosalne - znajomi machneli to za 70zł z małym bagażem. Czekajcie na promo, kupujcie bilety z WDC *Wizzair Discount Club" lub bierzcie z kims kto ma karte. Przy kupnie -2-3 biletów juz to sie opłaci (bo musicie tez kupioć bilet dla własciciela karty) Albo czekac na promo LOT z Warszawa do Tbilisi. Bywały za niecałe 600 (ilośc bagażu masz wtedy w tzw "pompie"). Ja mam Gruzję cały czas z tyłu głowy ale więcej jak 150zł za bilet nie dam. Mi wystarczy mały bagaz.

Marek
18-07-2013, 10:55
ja to wszystko rozumiem, ale... już nie ma nas. Jestem ja :)
Na konkretny termin są tylko takie bilety a we wrześniu mam jeszcze trochę wolnego i mogę lecieć.

stock
18-07-2013, 11:06
he he he - no wiadomo - jak cały czas watek obserwuja. Jak coś znajde co będzie miało rece i nogi (w sensie wylotu) dam tu znac.

TOP67
18-07-2013, 12:35
Na wiosnę były co chwilę oferty za 134 zł w 2 strony, ale tak nie da się organizować komercyjnych plenerów. Ceny sa zbyt ruchome i kolejne osoby już mogą płacić więcej. Jadąc z Jackiem trzeba zapłacić więcej, bo dostaje się wszystko na tacy. Jak chce się taniej, to trzeba sobie samemu zorganizować i lecieć w ciemno. Da się, chociaż nie zawsze zwiedzi się wszystko.

Jacku. Faktycznie, albo musisz przejść na pełną komercję i liczyć z zapasem, albo zrobić zadatek zamiast zaliczki.

Jacek_Z
18-07-2013, 12:46
Jak przejdę na komercję to się zrobi za drogo. Muszę wcześniej ruszać z naborem oraz od razu zbierać pieniądze. Tylko i tak wszyscy pytaja o ostateczny termin wpłaty i chca płacić w ostatnie dni. I tu się wtedy robi problem. Dopiero w ostatniej chwili wiem na czym stoję, a to nie jest dobre, bo za mało czasu na zmianę opcji.
Facet mi nawet nie chciał robić kolejnej wyceny dla małej ilości osób gdyby brac jeden samochód osobowy. Ale jest oferta innego biura: http://www.arsobatravel.pl/pl/GRUZJA,strona,221.html - taniej niz nasza wycena nie będzie.

stock
18-07-2013, 12:59
to zrób tak: plener fotograficzny Gruzja 2013. Spotykamy się na lotnisku w Kutaisi w dniu xx.xx.xxxx. I masz w pompie kto doleci/dopłynie/doczołga się jak i za ile. Wiele firm daje taka mozliwośc ewentualnie są w stanie pomóc w zorganizowaniu lotu jak ktoś nie ogarnia za solidnym wynagrodzeniem.

TOP67
18-07-2013, 13:08
Ale tak rozwiązujesz tylko problem lotu. A na miejscu też trzeba zorganizowac pojazd, przewodnika itp.
To się sprawdza przy wyjazdach 3-4 dniowych w jedno miejsce, tak jak ja robię. Każdy kupuje sobie bilet, hotelu i samochodu szukam po tygodniu, jak jest znana ilośc osób. Kto chce dołączyć potem, rezerwuje sam. A przewodnik kupujemy w księgarni.

Jacek_Z
18-07-2013, 13:23
Stock - pisałem PW. To wątek o wyjeździe grupy. Zrób taki, to zobaczysz czym sie to rózni od samodzielnego wypadu, gdzie sie nie jest uzależnionym od innych, wie sie kiedy się ma wolny czas, poluje sie na okazyjne ceny itd.

Kasandra
19-07-2013, 08:37
A dajcie spokój z tym przewodnikiem na miejscu;-)
Sobie poszukajcie teraz gdzie chcecie być, a potem już na miejscu po prostu tam jedźcie.
I wtedy z przelotem w 2tysiach się zmiescicie z palcem nie powiem gdzie.
Noclegi są wszędzie do wyboru do koloru i idzie się ładnie wytargować, właściwie to trzeba się targować;-)
A wyjazd grupowy bym zrobiła tak jak cały czas robimy-jedziemy grupą, ale każdy sobie, tzn. jak chce to się odłącza-droga wolna. No ale u nas organizator nie ma z tego ani złotówki;-)

Jacek_Z
19-07-2013, 11:02
Tak zrobisz wyjazd kilku znających się kumpli, a nie wyjazd większej grupy z forum.

Kasandra
19-07-2013, 15:49
No 10 osób to jest ta większa grupa?Teraz była nasza Norwegia, poleciało 15 osób, z czego połowa była w ogóle nieznana starej ekipie.

Jacek_Z
19-07-2013, 16:43
Bardzo ciekawe. Chętnie bym poznał szczegóły, bo Norwegia też była planowana, ale wychodziła koszmarnie droga. Tylko nie róbmy OT, info poprosze na PW.
Generalnie to chyba watek do zamknięcia co najmniej na kilka miesięcy - jak wznowimy Gruzje to sie albo go otworzy, albo zrobi nowy wątek. Bo teraz te "dobre rady" nie są nikomu do niczego przydatne.

Jacek_Z
10-08-2013, 01:18
Jakie to wszystko bywa zagmatwane.
Kilka dni temu chciałem tu napisać post. Po prostu gdy my mieliśmy kase na samolot (i zaraz potem bym zbierał na imprezę) to kurs dolara rósł i wynosił rekordowe 3,38, co się przełożyło na wzrost ceny o około 200 zł. Lot tez podrożał, 2 osoby ubyły - zrobiło sie kilkaset zł więcej (ale i tak cena w stosunku do tego co oferują biura była niska)
Teraz patrze - dolar cały czas spada, kosztuje już 3,14 - naprawdę sporo mniej. Kilka dni temu sprawdziłem cenę lotu. I o dziwo lot tez potaniał ! i to o kolejne 200 zł. W efekcie 7 osób by pojechało za cenę jaka przedtem byłaby dla 9 osób. Ba, kto to mógł wiedzieć.
Zastanawiałem się czy to napisać, choć Karol i może inni zapewnili sobie inną imprezę, więc nawet 7 nas by nie było.
Tymczasem dzisiaj zadzwoniła do mnie pani, która chce jechac z mężem (czyli 2 nowe osoby). Miała nadzieje, że nasza impreza jest aktualna i sie doklei. Bo chce jechac do Gruzji, a oferty jakie znajduje są w kwotach ponad 5 tys zł na głowę (ja znalazłem taką za 4,5 przy założeniu, że lot w 2 strony i bagaz to max 800, jak więcej to biuro turystyczne każe dopłacać). Nasza wyprawę za mniej niz 4 tys pani traktowała jako okazyjną.
Do rzeczy.
Policzyłem jeszcze raz co by było gdyby dolar kupic po 3,14, gdyby lot kosztował tyle ile teraz (jest ciut drożej niz pare dni temu) - kosztuje z Katowic 2x 449 zł, z Warszawy 449 + 649 zł (plus bagaże). No i opcje dla różnych ilości osób wyglądają tak:
na 9 osób - 2450 zł
na 8 osób - 2620 zł
na 7 osób - 2840 zł
plus samolot - od 900 zł do 1100 zł (gdyby lecieć z Warszawy) plus bagaż - do luku 146 zł w jedną stronę (aż 32 kg), zapewne można się "sparować" i wziąć połowę bagażu i zapłacić wtedy też połowę - wyjdzie na głowę 150 zł.
Przy 8 osobach to wyjdzie w sumie z 3670 zł, przy 7 - 3890 zł. Zakładam, że z naszej siódemki ktoś się wykruszył bo znalazł inną imprezę, ale może jest nadal z 5 "wolnych" plus ona z mężem - robi sie 7.
Pani mnie bardzo naciskała bym to sprawdził (a ja jak zwykle ulegam), bo jej ta cena (mniej niż 4 tys) sie wydaje superokazyjna. Będę więc jutro do was dzwonił.

Lucas Z
10-08-2013, 13:02
Dla tych co się zastanawiają, warto jechać do Gruzji, niedawno wróciłem z 2 tygodniowego wypadu i było rewelacyjnie, kiedyś będzie trzeba tam wrócić.

124miko
10-08-2013, 22:06
Dwa tygodnie temu kupiłem bilety z Wa-wy za 6 stów. Lecę 25.09 - 6.10. W sumie w 6 osób. Jedziemy w moim ulubionym systemie - bez uprzedniej organizacji. Poczytałem i mniej więcej wiem co chcę zobaczyć. Będziemy się przemieszczać transportem ogólnie dostępnym. Noclegi "na gorąco".
Może spotkamy się "na szlaku"?

Archibald6803
12-08-2013, 21:50
Jak będzie "skręcana" w następnym , 2014 roku , jakaś typowa fotowyprawa na Gruzję ( termin nieistotny ) to poproszę o wyprzedzający cynk ; z chęcią dołączę do rozsądnej ekipy.....
Ponieważ , jak mówi moja żona , zdjęć robić nie umiem .... to oferuję się do :
1. późnonocnego sortowania i przetransportowywania "zwłok" pod wskazane adresy
2. porannego wynoszenia pustych flaszek
3. całodziennego noszenia statywów , tudzież drobnego sprzętu dodatkowego ( filtrów , akumulatorów itp. )
Po rusku zbytnio gadać nie umiem ale ... (ponoć) szybko się uczę i możliwe że pod koniec wyprawy będzie ze mnie pożytek również w charakterze tłumacza .... ;-)
Zapomniałbym o najważniejszym: gdyby jakiś tubylec próbował w sposób niecny i podstępny zawłaszczyć drogocenny sprzęt oferuję pomoc w pacyfikacji tegoż tubylca , a mam w tej mierze spore tegoroczne doświadczenie ......

Jacek_Z
13-08-2013, 14:18
Kilka osób jest chętnych, więc na przełomie lat 2013/14 będę chciał zebrać ekipę i jechać (w maju najprawdopodobniej).

Teraz to jednak nie wypali - większość znalazła inne imprezy (niektóre super - zazdroszczę - Kuba), ale Gruzję w przyszłym roku (niektórzy) nadal chcą. Mam problem z terminem, bo z jednej strony chciałbym teraz zrobić duuuże wyprzedzenie tak by kupic blety na maj juz w lutym albo i styczniu (byłoby tanio), by mieć pole manewru gdyby ktoś rezygnował, ale ... wątpię bym mógł określić termin wcześniej niż w styczniu 2014, gdyż wtedy chyba poznam datę targów - dla mojej firmy to podstawowa impreza i nie może mi z tym kolidować żaden plener. Jakoś to rozwiążę. Może zapisy będę prowadził od listopada czy grudnia, ale termin precyzyjny (które dni maja) podam dopiero w styczniu.

TOP67
16-08-2013, 09:41
Najtańsze bilety są zwykle 2-3 miesiące przed sezonem, czyli i tak dopiero w lutym-marcu.