Zobacz pełną wersję : Tele zoom DX dla Teścia:)
Cześć,
w związku z tym, że sytuacja wymaga szybkiego działania, nie mam czasu na robienie researchu, więc z góry przepraszam, bo pewnie kiedyś był podobny wątek.
Ojciec mojej lubej ma urodziny i teściowa chce mu sprawić prezent... Tele zoom (bardzo mu się spodobało robienie fotek zwierzętom podczas safari w Kenii).
Teść posiada Nikona 3100, i potrzebuje jak najlepszego (jakościowo i jasnego - o ile takowy jest) telezooma. Cena max 7000 - 8000 zł. Sam posiadam pełną klatkę a do tego nie interesują mnie tele zoomy i nie mam pojęcia co powinna kupić.
Prośba o nie pisanie porad, dotyczących zmiany puszki, bo do tego raczej nie dojdzie:) Jednocześnie baaardzo proszę o szybkie info, bo Teściowa zakupów chce dokonać już!;)
Pozdr.,
M.
Do D3100 podpinać szło za 8000zł :)
Może warto pomyśleć nad nowym 80-400mm F4-5.6G ED VR
militarius
29-05-2013, 20:22
nikkor 70-200 2.8? :)
adriansocho
29-05-2013, 20:35
nikkor 70-200 2.8? :)
Moim zdaniem za krótki.
Do D3100 podpinać szło za 8000zł :)
Czemu nie stałka Nikkor 300mm f/2,8G? Na DX dałaby 450 mm. A jeżeli zoom, to kompromis z otworem względnym f/4 i Nikkor 200-400mm VR II . Troszeczkę drożej ale teściowa na pewno zrozumie i "będziesz Pan zadowolony" No i w razie przesiadki na FX jak znalazł ... :twisted:
Mi się wydaje, że koledze się za dużo zer napisało. ;)
Mi się wydaje, że koledze się za dużo zer napisało. ;)
A jeżeli nie, to pogratulować rodziny w którą wszedł / wejdzie :wink:
Andrzej1974
30-05-2013, 17:14
Mi się wydaje, że koledze się za dużo zer napisało. ;)
Identyczne mam odczucie... ;-)
Niech mu kolega kupi 55-300 VR i ma kilka tysięcy złotych zaoszczędzone. 10% od zaoszczędzonych w ramach podziękowania może mi kolega przesłać na konto. Podam na priv :-)
A jeśli 300 mm to za mało, to doradzę coś do 400-500 mm, jak będzie trzeba, to nawet do 1000 mm.
adriansocho
31-05-2013, 08:11
I co, jak się skończyło? Drugie pytanie, nikt też nie wspominał o szkle 80-400 (sigmy lub nikona) ani 120-300, ciekawe dlaczego...
Niech mu kolega kupi 55-300 VR i ma kilka tysięcy złotych zaoszczędzone. 10% od zaoszczędzonych w ramach podziękowania może mi kolega przesłać na konto. Podam na priv :-)
A jeśli 300 mm to za mało, to doradzę coś do 400-500 mm, jak będzie trzeba, to nawet do 1000 mm.
Ehhh, Polacy. Czy nam naprawdę aż tak trudno jest zrozumieć, że istnieje świat w którym zarabia się normalnie i nie trzeba cwaniaczkować i wszystko na bierkę i szprychę robić?
jeżeli to na poważnie, to kupuj N 80-400 f4.5/5.6 G ED i pozamiatane
jak ma być "budżetowo" to może S 120-400 f4.5/5.6 APO EX DG OS
jak będzie za krótko, to na imieniny zmiana puszki na D7100, da to dodatkowy crop 1.3 ;)
Ehhh, Polacy. Czy nam naprawdę aż tak trudno jest zrozumieć, że istnieje świat w którym zarabia się normalnie i nie trzeba cwaniaczkować i wszystko na bierkę i szprychę robić?
Mam szczęście żyć w takim świecie, ale nadal nie rozumiem jaki jest cel w przypinaniu zooma za 8k zł do D3100. Większość kolegów piszących w tym wątku eksponuje komizm sytuacji, bo chyba tylko tak można to potraktować
Pomijając już fakt, że w takiej konfiguracji, to D3100 będzie wyglądał jak tylny dekiel obiektywu. Waga samego szkła sprawi, że będzie się to tragicznie używać. Nie wiem jaka jest wytrzymałość tworzywa z którego zrobiono mocowanie obiektywu, ale taki zoom swoje waży (700g +).
Ehhh, Polacy. Czy nam naprawdę aż tak trudno jest zrozumieć, że istnieje świat w którym zarabia się normalnie i nie trzeba cwaniaczkować i wszystko na bierkę i szprychę robić?
Ech, Polacy, czy naprawdę aż tak trudno jest zrozumieć, że nawet jeśli się ma 8000 do wydania, to można je mądrze wydać, a nie szastać jak głupi? :-)
Ci, którzy, doszli do sporej kasy i zarabiają normalnie, wiedzą coś o tym. Ci, którzy nie doszli, smolą takie farmazony.
80-400 fajny, tylko że niewiele zmienia, a kosztuje wiele razy więcej niż 55-300 VR.
Za taką kwotę (7-8k), kupuje d7100 i Tamrona 70-200 bez VC i mam po kropie ~390mm f 2.8, długo i jasno, jakby to jeszcze było mało, to można TC założyć i będzie prawie 800mm f5.6.
Ech, Polacy, czy naprawdę aż tak trudno jest zrozumieć, że nawet jeśli się ma 8000 do wydania, to można je mądrze wydać, a nie szastać jak głupi? :-)
Ci, którzy, doszli do sporej kasy i zarabiają normalnie, wiedzą coś o tym. Ci, którzy nie doszli, smolą takie farmazony.
80-400 fajny, tylko że niewiele zmienia, a kosztuje wiele razy więcej niż 55-300 VR.
Kiedy ostatnio miałeś wgląd do mojego konta?
Naprawdę 55-300 to to samo cco 300 2.8?
Ehhh, Polacy. Czy nam naprawdę aż tak trudno jest zrozumieć, że istnieje świat w którym zarabia się normalnie i nie trzeba cwaniaczkować i wszystko na bierkę i szprychę robić?
To teraz trzeba być Polakiem na emigracji, aby nie cwaniaczkować?
Jest zwyczajnie kilka dużo lepszych rozwiązań, niż zakup obiektywu za 8000zł do D3100. Co ma do tego 300mm f/2.8 za ponad 20k zł?
ZACZNIJ OD SIGMY 150-500 LUB SPORO DROŻSZEJ 50-500. jest długo i zmieścisz się cenowo.
ZACZNIJ OD SIGMY 150-500 LUB SPORO DROŻSZEJ 50-500. jest długo i zmieścisz się cenowo.
Czy multicam 1000 wyrobi z f 6.3? No i jeszcze waga, 2 kilo szklarni.
To teraz trzeba być Polakiem na emigracji, aby nie cwaniaczkować?
Hehe, wręcz odwrotnie - stereotyp jest taki, że spora część naszych rodaków na emigracji słynie właśnie z mega-cwaniactwa :twisted:
IMHO bycie Polakiem lub nie oraz życie w kraju albo poza nim nie ma tu wiele do rzeczy. Wielu ludzi w kraju również zarabia duże pieniądze. Nie daje to jednak nikomu prawa do zabierania głosu z pozycji wyższości w stosunku do innych.
(...) czy naprawdę aż tak trudno jest zrozumieć, że nawet jeśli się ma 8000 do wydania, to można je mądrze wydać, a nie szastać jak głupi? :-) (...)
Po prostu - jak pisze karolt - w większości odpowiedzi na pytanie autora wątku chodzi przecież o absurdalność zaistniałej sytuacji.
Czy multicam 1000 wyrobi z f 6.3? No i jeszcze waga, 2 kilo szklarni.
nogi pod szkiełko , jedna wystarczy. f6.3 na safari - hm śmiało
Borat1979
01-06-2013, 12:46
Mam szczęście żyć w takim świecie, ale nadal nie rozumiem jaki jest cel w przypinaniu zooma za 8k zł do D3100. Większość kolegów piszących w tym wątku eksponuje komizm sytuacji, bo chyba tylko tak można to potraktować
A co jest w tym niezwykłego? Fotografujący ptaki do starego D300 podpinają szkła za 20 czy 30 tys zł i jakoś nie widzą w tym komizmu a matryca tych aparatów jest słabsza niż ta w D3100.
A co jest w tym niezwykłego? Fotografujący ptaki do starego D300 podpinają szkła za 20 czy 30 tys zł i jakoś nie widzą w tym komizmu a matryca tych aparatów jest słabsza niż ta w D3100.
Tyle, ze cala reszta to inny swiat :)
Jak wiadomo na safari (o ile to nie nocne safari - ale tutaj tez matryca z d3100 tez sobie nie poradzi) jest duzo swiatla wiec nie trza windowac ISO, DR tez nie jest jakis kosmicznie wymagajacy dla matrycy, wiec sadze, ze akurat w tej sytuacji D300 bedzie zdecydowanie lepszym rozwiazaniem :)
pozdro
Borat1979
01-06-2013, 14:34
Tyle, ze cala reszta to inny swiat :)
Jak wiadomo na safari (o ile to nie nocne safari - ale tutaj tez matryca z d3100 tez sobie nie poradzi) jest duzo swiatla wiec nie trza windowac ISO, DR tez nie jest jakis kosmicznie wymagajacy dla matrycy, wiec sadze, ze akurat w tej sytuacji D300 bedzie zdecydowanie lepszym rozwiazaniem :)
pozdro
Podstawa jest dobra optyka i nie widzę żadnych przeciwwskazań żeby do D3100 zapiać np. 70-200/2.8. Na pewno da to lepsze efekty niż drogie body z zapiętym jakimś tanim gównem za 700 zł.
Podstawa jest dobra optyka i nie widzę żadnych przeciwwskazań żeby do D3100 zapiać np. 70-200/2.8. Na pewno da to lepsze efekty niż drogie body z zapiętym jakimś tanim gównem za 700 zł.
Ale nikt nie pisze o tanich szmirach i tym, ze dobra optyka jest passe.
Tylko trzeba umiaru i rozwagi.
Rozsadniejszym wyborem jest zapiecie szkla za niemale pieniadze do body cos wiecej niz entry level.
Imho w tym wypadku lepiej kupic tansze, a za reszte zafundowac tesciowi jakies warsztaty foto lub wycieczke na safari :)
pozdro
Borat1979
01-06-2013, 14:46
Ale nikt nie pisze o tanich szmirach i tym, ze dobra optyka jest passe.
Tylko trzeba umiaru i rozwagi.
Rozsadniejszym wyborem jest zapiecie szkla za niemale pieniadze do body cos wiecej niz entry level.
Imho w tym wypadku lepiej kupic tansze, a za reszte zafundowac tesciowi jakies warsztaty foto lub wycieczke na safari :)
pozdro
Body entry level można zrobić tak samo dobre zdjęcia co tym z wyższej półki. Rożnica będzie tylko w ergonomii i kilku dodatkach jak ilość fps, korekta dla szkieł itp. Fotografowałem tanim body eltry level z wysokiej klasy szkłami i jak są możliwości finansowe do zakupu takiego szkła to nie ma się nad czym zastawiać. Wyższej klasy body za rok czy 2 można kupić za połowę ceny a z dobrego obiektywu można korzystać przez wiele lat.
Body entry level można zrobić tak samo dobre zdjęcia co tym z wyższej półki. Rożnica będzie tylko w ergonomii i kilku dodatkach jak ilość fps, korekta dla szkieł itp. Fotografowałem tanim body eltry level z wysokiej klasy szkłami i jak są możliwości finansowe do zakupu takiego szkła to nie ma się nad czym zastawiać. Wyższej klasy body za rok czy 2 można kupić za połowę ceny a z dobrego obiektywu można korzystać przez wiele lat.
Roznic bedzie zdecydowanie wiecej, uszczelnienia, dwa ekrany, wizjer, do tego inny uklad AF, dwa sloty kart. To robi roznice, zwlaszcza w takiej foto jaka tesc preferuje.
Zreszta i tak debata nad body bez sensu, bo jak pisal autor tesc nie chce slyszec o innym korpusie.
Osobiscie w takim aspekcie kupilbym cos tanszego, natomiast reszte przeznaczyl na doszkalanie, badz wycieczke.
Nie ma co na sile uszczesliwiac, jak tesc pobawi sie wiecej i sie wciagnie, sam bedzie wiedzial w co pozniej zainwestowac wieksze siano.
pozdro
Ale nikt nie pisze o tanich szmirach i tym, ze dobra optyka jest passe.
Tylko trzeba umiaru i rozwagi.
Rozsadniejszym wyborem jest zapiecie szkla za niemale pieniadze do body cos wiecej niz entry level.
Imho w tym wypadku lepiej kupic tansze, a za reszte zafundowac tesciowi jakies warsztaty foto lub wycieczke na safari :)
pozdro
http://www.youtube.com/watch?v=hk5IMmEDWH4 http://www.youtube.com/watch?v=wEpssQjhKOA
http://www.youtube.com/watch?v=hk5IMmEDWH4 http://www.youtube.com/watch?v=wEpssQjhKOA
Dobry przykład.
http://www.youtube.com/watch?v=hk5IMmEDWH4
Dobry przykład.
Nie rozumiecie nadal chyba o czym byla mowa w tym watku :)
pozdro
O rety, ja do D40 wiele razy zapinalem N17-55 i N70-200II. Piękna współpraca. Z d3100 porządne szkielko będzie smigalo. Proponuje zakończyć bzdurne dyskusje ubogich krewnych i zacząć doradzac w sprawie pytania autora postu.
adriansocho
01-06-2013, 16:00
A skąd wiecie, jak się dalej losy potoczą? Może po zakupie tego szkła właściciel aparatu dojdzie do wniosku, że teraz czas na lepszy aparat?
Dobrze to inaczej.
Fakty:
Tesc nie zmienia puszki.
Tesc preferuje fotografie przyrodnicza, zadne kotleciarstwo ani inne rzeczy nie interesuja.
Rodzina chce go na sile uszczesliwic kupujac szklo.
Rada:
Wczesniej pisalem, nie wiadomo jakich ogniskowych bedzie tesc uzywal, w jakich warunkach etc.
Najrozsadniejszym bedzie wg mnie punkt a, b, c w takiej kolejnosci:
a:) dac kase, niech se tesc sam kupi
b:) kupic mu cos taniego typu 70-300vr, zobaczy o co w tym chodzi i sam zdecyduje jaki zakres, jakie swiatlo, stalka czy zum i wtedy sypnie groszem na konkret sprzet
c:) kupic cos taniego plus warsztaty czy wyprawa
d:) najmniej rozsadne, wydac kase na szklo i uszczesliwic na sile tescia.
Kazdy sobie moze wybrac odpowiedni punkt
pozdro
Jak na Safari, to nowy Nikkor 80-200 lub Sigma 50-500 (tańszej 150-500 nie polecam). Do tego zmiana puszki na D7100.
A po tajności Nikkor 55-300VR, 70-300VR lub Tamron 70-300VC
Wysłane z małego żółtego telefoniku
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.