Zobacz pełną wersję : Zeiss ikon
Hej,
Jak myślićie czy wysyłac uszkodzonego po upadku do serwisu w niemczech czy poszukac kogos w polsce?
Aparat upadł i nie wstał;-) znaczy naciąg niedziała:-(
Tylko Niemcy - to nie jest prosty aparat. Robią wszystko szybko i kontakt jest dobry.
ale powiem Ci ze upadek - to może być nie naciąg ale migawka uszkodzona ...
Aparat upadł i nie wstał znaczy naciąg niedziała
A mój jak upada to przekina i wstaje. Ale przeklina po niemiecku, więc go nie rozumiem.
Niemcy, nie wiem czy ktoś się podejmie. Może zadzwoń do Zeissa, może co pomogą (ja nie próbowałem).
doktor - ja próbowałem w Polsce - powiedzieli delikatnie acz stanowczo - "spadaj dziadu" - pomógł mi za To człowiek z USA - sam nie naprawił ale skontaktował z odpowiednimi ludźmi w Germiani - napisałem maila do wszystkich chyba oddziałów Zeissa
Z niemcami pisałem jakiś czas temu i czekają... Chciałem tylko podpytać bo trochę kosztów się boję a i motywacja słaba bo 2 szt we wtorek ma być w domu.
mirekkania
17-05-2013, 15:10
doktor - ja próbowałem w Polsce - powiedzieli delikatnie acz stanowczo - "spadaj dziadu" - pomógł mi za To człowiek z USA - sam nie naprawił ale skontaktował z odpowiednimi ludźmi w Germiani - napisałem maila do wszystkich chyba oddziałów Zeissa
Co to za serwis, jeśli mozna spytać? Czy bylbyś tak miły i jeśli pamiętasz, mógłbyś podać kontakt do tego serwisu?
@Adams
Burżuj!
Ale w sumie, kto bogatemu zabroni...
Ja się od jakiegoś czasu borykam z naprawą Minoxa. Na weekend zaplanowane podejście ostateczne.
spoko w domu odszukam - ale to centralny serwis Zeissa
namiary są na stronie zeiss. Trzeba pobrać formularz i dołączyć do aparatu. kontakt mailowy jest rewelacyjny.
Ja się od jakiegoś czasu borykam z naprawą Minoxa. Na weekend zaplanowane podejście ostateczne.
Jestem taki twardy, że sam siebie cytuję.
Minoxa nie naprawiłem, ponieważ żona moja prywatna pozazdrościła Pani Koreksowej i posprzątała. Tak ze dwa-trzy razy w roku ją nachodzi i sprząta, rzekłbym, totalnie. Spustoszenie powstaje przeogromne i w nim Minox zaginął. A Pani Minoksowa z poczuciem słusznie wypełnionej misji do juesej zbiegła. I szukaj Minoxa w .. no właśnie, w czym?
Ale ja nie mam koreksu...
To akurat wiemy, żona schowała.
A może w !AGreśCie? Albo w ?POrzeczkAch!
To akurat wiemy, żona schowała.
Ale to nie moja żona była Koreksowa. Sugerujesz, że mam u doktora szukać?
Ale to nie moja żona była Koreksowa. Sugerujesz, że mam u doktora szukać?
A kto Was tam wie, co w tej Warszawie i okolicach wyprawiacie...
Że sodomia i gomoria? Kto wie...
Ale to nie moja żona była Koreksowa. Sugerujesz, że mam u doktora szukać?
Akurat u doktora możesz znaleźć, chyba że też miał porządki.
myślę, czy nie kupić, dzięki uprzejmości naszego kolegi, nie powiem jakiego bo może sobie nie życzy, będę miał parę dni na testy.
co nie znaczy, że się pozbywam M6, w żadnym razie, bo M6 to miłość jest na wieki, ale jak się chce robić street na PEŁNEJ DZIURZE to zaczynają się schody, szczególnie dla okularników.
zobaczymy w poniedziałek. niemniej, M6 nie jest na sprzedaż :)
myślę, czy nie kupić, dzięki uprzejmości naszego kolegi, nie powiem jakiego bo może sobie nie życzy, będę miał parę dni na testy.
Mówisz o jakimś nowym gatunku piwa?
będę innym człowiek jak kupie zeissa, możesz mi zacząć mówić APorzeczkA! :)
może jednak nie jest na tyle lepszy (zeiss) żebym miał zostawić dwa, ale wiem jak się to skończy, leica na ołtarzyk, a zeiss , z obrzydzeniem będę nim robił lepsze , mam nadzieję zdjęcia.
poza wizjerem i programem A wszystko inne w Leicy jest lepsze:-)
poza wizjerem i programem A wszystko inne w Leicy jest lepsze:-)
wiem, ale to jest niestey aż, na szczęście nie muszę kupowaź w ciemno.
ps
skoro tylko poza.to na cholerę Ci zeiss ? :)
Bo chciałbym M7 lub MP, ale za drogie cholerstwo :-(
PS: Orientujesz się czy Hubert jeszcze "żyje" nie mogę się do niego dodzwonić.
żyje, ale ma zlecienie na 26/dobę .) więc siedzi w ściemni.
MP byłem napalony, niemniej chce pomacac zeissa.
żyje, ale ma zlecienie na 26/dobę .) więc siedzi w ściemni.
MP byłem napalony, niemniej chce pomacac zeissa.
Ja chciałem taką spersonalizowaną sobie zrobić, ale korporacja nie daje wytchnienie a i kurs franka nie pomaga:-)
dostanie mojego Zeissa do testów ... ale nie dlatego ze jest do sprzedania ... ale dlatego że ja miłym człowiekiem jestem ...
Zeiss ma wszystko lepsze od Leica - nawet nazwa jest fajniejsza ...
Wojtek, miałeś (masz?) Besse, masz Ikona.
Ja trzymałem w rękach zarówno Bessę jak i Ikona. W Ikonie wrażenie robi wizjer. Chyba dla niego mógłbym się nauczyć celować prawym okiem. Nie oznacza, to że ten w Bessie jest zły, a tyle, że w Ikonie jest lepszy.
Natomiast dla mnie ostrzenie za pomocą plamki jest nie do ogarnięcia. Nie chodzi oczywiście o zasadę, bo ta jest prosta, ale o to, że trzeba sie patrzeć dokładnie na wprost, żeby plamkę było w ogóle widać.
I wiadomo jak ją odmieniać. A Leica? Leika? Leice? Lejce?
Tomek nie jest tak źle w trakcie robienia zdjęć - to naprawdę jest inaczej na ulicy niż w testach.
Bessa którą kupiłem w Szwajcarii robi teraz zdjęcia w Australii :) świat jest malutki :)
Ikona nie chce sprzedawać - szukałem długo pasującego mi obiektywu 28 - teraz mam w końcu Rokkora-M i jestem bardzo zadowolony, mam 25,35,50,85 - wiec wszystko
Franek na forum był wątek tylko o odmianie słowa Leica
Natomiast dla mnie ostrzenie za pomocą plamki jest nie do ogarnięcia. Nie chodzi oczywiście o zasadę, bo ta jest prosta, ale o to, że trzeba sie patrzeć dokładnie na wprost, żeby plamkę było w ogóle widać.
Od kilku lat mam M9, M3, miałem M4, MP - mimo okularów problemu nie odczuwam. Pobawiłem się Ikonem doktora - było dokładnie, jak piszesz. Więc ta lepszość nie dla każdego i ciekawe, co opowie Robert.
Franek na forum był wątek tylko o odmianie słowa Leica
Niejaki wpkx go uczynił.
https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2013/05/8810950540_0fc7458b04_z-2.jpg
źródło (http://www.pokwicki.com/wp-content/uploads/2013/05/8810950540_0fc7458b04_z.jpg)
tak by nie gadać o niczym
Pornograf.
Jest na to paragraf?
W dodatku na pełnej dziurze.
też ciekawy jestem co powie Robert.
w okularach nie mam żadnego problemu z plamką, w soczewkach tym bardziej,
jest tylko jedno ale, jak się chce robić foty na ulicy na pełnej dziurze :) brakuje trybu A, szczególnie w zmiennych warunkach fotograficznych.
a walić z hiperfokalnej na f8 tak średnio mnie interesuje.
dlatego zainteresował mnie ikon + wizjer jegoż oczywiście.
zdam relacje w poniedziałek, choćby wstępną :)
Zawsze zostaje jeszcze M7, z automatyką ekspozycji.
Na wizjer i plamkę M6 nie narzekam a też jestem okularnikiem. Należy zaznaczyć, że dla okularników jednak wizjer 0,58x z ramkami 35mm jest lepszy niż 0,72x z ramkami 35mm. W moim wizjerze 0,72x ramka 35mm jest mało komfortowa przy używaniu okularów, 50mm jest bardzo ok.
ale m7 cenowo to kosmos, można dużo więcej nie dokładając M9 kupic.
ikon ma sens przy swojej cenie.
może plamkę tez da się jakoś dla wybrednych przyciemnić
Najlepiej zakleić czarną taśmą tak jak zakleja się logo w M9.
Ja na rozmiar wizjera i plamki nie narzekam:
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.kpraslowicz.com/wp-content/uploads/2010/10/leica-m6-vs-fuji-gw690iii-550x393.jpg)
Mimo chłodnej pogody zaczyna nam się tu prono robić...
A skąd wiesz, jak wyglądam?
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/a/img442/2277/888p1050693.jpg)
no i dzięki uprzejmości Wojtka, zaprzybył do mnie ziss ikon.
i tak, wizjer, jasny i ogromy.
na tym koniec plusów.
wiadomo, do tego priorytet A i czas 1/2000 ale
w porównaniu z leica M6 to jest puszka po sardynkach.
do tego plamka jak ktoś nosi okulary skutecznie potrafi znikać, trzeba patrzeć idealnie na wprost.
migawka ciut głośniejsza, ale bardzo niewielki ciut.
gorszy naciąg.
ale to drobiazgi.
po prostu w porównaniu z lejka kompletnie mi nie leży.
to pewnie nie jest zły aparat, ale to trochę jak porównywać meble z ikei z mahoniowymi.
oczywiście, to czysto subiektywna opinia, niemniej jestem zdecydowanie wyleczony z ikona.
amen.
Jak tam stryjenka uważa, ja od 2 lat używam Ikona. Nie wiem, czy aż taka różnica jest, ale jak pomyślę o ładowaniu filmu do M6, to mi się*skóra na tyłku marszczy.
Konrad, proszę, wiem czytałem u Ciebie na blogu, ale bez żartów, idzie jak burza ładowanie.
upierdliwość polega tylko na odkręceniu dołu.
żebym nie miał lejki, słowa bym nie powiedział na ikona.
żebym.
ps
wizjer jednak jest świetny, ale znikająca plamka już nie.
w okularach, bo z założonymi soczewkami problem nie istnieje.
Jak tam stryjenka uważa, ja od 2 lat używam Ikona. Nie wiem, czy aż taka różnica jest, ale jak pomyślę o ładowaniu filmu do M6, to mi się*skóra na tyłku marszczy.
Więc trzeba:
- nie mieć okularów,
- robić oszczędnie,
- pozbyć się cellulitu.
jak pomyślę o ładowaniu filmu do M6, to mi się*skóra na tyłku marszczy.
Kwestia wprawy i olania instrukcji.
Tą metodą idzie najszybciej (http://www.youtube.com/watch?v=CEyt94xMNUY).
nie mogę się pozbyć okularów, bo w nich wyglądam chociaż na ciut inteligentnego.
Więc trzeba:
- nie mieć okularów,
- robić oszczędnie,
- pozbyć się cellulitu.
ad1. nie mam okularów. Mam przeciwsłoneczne, liczy się?
ad2. Robię*oszczędnie. Czasem nawet dwa razy tą samą klatkę*naświetlam.
ad3. Chyba nie mam cellulitu, ale pewien nie jestem, bo dupa z tyłu.
Kwestia wprawy i olania instrukcji.
Tą metodą idzie najszybciej (http://www.youtube.com/watch?v=CEyt94xMNUY).
ja nawet tej końcówki filmu nie zginam, do tego od razu zakładam pokrywę, i patrzę na korbkę, czy kółko się kręci przy pierwszym naciągnięciu migawki. nie zdarzyło się żebym musiał poprawiać.
ooo dokładnie tak to wygląda i tyle (http://www.youtube.com/watch?v=nDKXhgEYXAk) trwa jak na tym filmiku
gdzie tu upierdliwość ?
Jak masz mgr inż. to nigdy to nie będzie problem ;-)
no i dzięki uprzejmości Wojtka, zaprzybył do mnie ziss ikon.
i tak, wizjer, jasny i ogromy.
na tym koniec plusów.
wiadomo, do tego priorytet A i czas 1/2000 ale
w porównaniu z leica M6 to jest puszka po sardynkach.
do tego plamka jak ktoś nosi okulary skutecznie potrafi znikać, trzeba patrzeć idealnie na wprost.
migawka ciut głośniejsza, ale bardzo niewielki ciut.
gorszy naciąg.
ale to drobiazgi.
po prostu w porównaniu z lejka kompletnie mi nie leży.
to pewnie nie jest zły aparat, ale to trochę jak porównywać meble z ikei z mahoniowymi.
oczywiście, to czysto subiektywna opinia, niemniej jestem zdecydowanie wyleczony z ikona.
amen.
Niestety, jak się zaczyna od Bentleya do Mercedes wadzi:-)
Mam takie same odczucia.
wiec jeśli chcecie mieć lepiej to tylko M7 lub MP - gdzie worek pieniędzy to mało by je kupić a i tak nie wiadomo czy lepiej
wiec jeśli chcecie mieć lepiej to tylko M7 lub MP - gdzie worek pieniędzy to mało by je kupić a i tak nie wiadomo czy lepiej
Dlatego nie mam tego jeszcze w torbie i pewnie mieć nie będę:-) ale Zeiss też jest ok i daje radę:-)
Mnie tylko zastanawiam dlaczego obie Leiki, jakby nie patrząc współczesne aparaty, mają nadal najkrótsze czasy 1/1000 s.
płócienna migawka, cichsza do tego całkowicie mechaniczna.
w M6 dla mnie to zarąbiasta zaleta.
M7 to już elektroniczna zabawka, nie znaczy, że zła, cenowo upss
MP świetny, ale cenowo upsss
M6 -najlepsza w lejkach relacja możliwości/cena
Dla mnie M7 nie jest warta swojej ceny. Nad Ikonem nie ma przewagi, która byłaby tej różnicy warta (jeśli ma przewagę). A różnicę wolę przepuścić na wino, kobiety i śpiew. Albo tylko na kobiety.
tak do poczytania ... choć mało obiektywnie ...
http://photo.net/equipment/leica/m7-bessa-ikon
Mnie jako aparat najbardziej pasowałaby bessa 4, bo ma ramki do interesujących mnie ogniskowych, ale mentalnie chyba nie jestem jeszcze gotowy na dalmierz. :)
niedługo wrzucę na swoją stronę przemyślenia, mocno subiektywne w temacie M6.
no stronę musisz ewidentnie uzupełnić :)
aha, jeszcze jedna sprawa drażniąca mnie w ikonie, pewnie kwestia przyzwyczajenia, ale w lajce diody od światłomiarki widać tak, że łeb urywa. w razie nie zdjętego dekielka, lewa mruga jak głupia. od razu widać, że coś nie tak. w Ikonie praktycznie niewidoczne są wskazania i można się przejechać, jak się wierzy trybowi A.
to fakt - nie daje po oczach ...
wiem, że jest tryb A, ale żeby cokolwiek zobaczyć, to się trzeba napracować gałką oczną.
w lejce nawet stievie wonder by zauważył .
tak lekko stronniczy jesteś :) - nie jest tak aż bardzo źle :)
no pewnie, że nie jest, ja tylko porównuję, skoro mam okazję. tak naprawdę to drobiazgi i kwestia przyzwyczajenia, ale jednak mnie irytują.
pewnie na siłę się czepiam, za to światłomierze mierzą praktycznie identycznie.
a że stronniczy ? jak najbardziej, ale staram się na siłę znaleźć plusy w zeisse w porównaniu z M6 i tylko wizjer ( choć już nie plamka) no i tryb A.
co oczywiście nie znaczy, że zeiss to zły aparat.
dadanmafak powiedział mi kiedyś tak, jak zapytałem go który obiektyw lepszy.
jadą dwa motory po autostradzie, jeden 330km/h drugi 337. czy ten drugi jest lepszy od pierwszego ? a jeżeli tak to o ile ?
a jak się one mają do reszty motorów ?
i coś w tym jest.
z tym, że trzeba wziąć cenę pod uwagę, ale patrząc na to, że za używkę zeissa trzeba dać 600-800 EUR a za lejke ca 1000 to tez cenowo tak zeiss nie wygrywa.
Chyba trochę naginasz rzeczywistość. 600 eur stoi na alle zeiss. A za 1000 to m6, niekoniecznie ttl, bo za m7 to raczej 1500, chyba że trafisz okazję (co może potrwać kilka miesięcy). Za różnicę mam planara 50. W ikonie jak ustawiasz manual to pokazuje ci oba czasy, nastawiny i ten z pomiaru. Dla mnie plamka jest ok, nauczyłem się jej używać. Istotniejszy jest dla mnie czas 1/2000 niż szmaciana cicha migawka. Ikon jest ze mną 2 lata, był dwa razy w podróży. Jakby kto oferował mi zamianę na m7, to nie wiem, czy bym się zamienił.
nie chciałem polemizować sam z Cichym by nie było zbyt tendencyjnie ... :)
nie chciałem polemizować sam z Cichym by nie było zbyt tendencyjnie ... :)
Pytania są tendencyjne!
http://www.youtube.com/watch?v=HEDMWiyNLYE
Chyba trochę naginasz rzeczywistość. 600 eur stoi na alle zeiss. A za 1000 to m6, niekoniecznie ttl,
tak po prawdzie to jakieś 650 ten z allegro
i wygląda na dość sterany życiem.
a M6 tak bez TTla za ca 1000 EUR, ale ten TTL to tylko tyle daje, ze pokrętło do czasów większe; lepsze bo powiedzmy sobie szczerze TTL do błysku w lejce potrzebne jak w dupie koszula :)
ja za swoje M6 w stanie MINT fabrycznym, dałem 999EUR.
jak mówie, nie dyskredytuje wcale ikona, to na pewno dobry aparat, ale zdecydowanie wole lejke, chociaż wiem, że ma swoje ograniczenia.
A ja wole Ikona, bo ani M6, ani M7 nie są lepsze, a są sporo droższe. Nie oferują niczego, za co gotów bym był dopłacić. A takie śliczne nie są żebym się ekscytował.
Pomijam kwestię, że nowy Ikon kosztował ok. 1000 Euro (teraz chyba ciut więcej, bo w okolicach 1200), a nowa M7 kosztuje 4200. Jeśli ktoś aż tak lubi czerwone kropki, to nie widzę problemu, ale ja uwazam, że krzyżaków z tą ceną to kosmicznie pogięło.
Konrad, ja porównuje cały czas do M6, a Ty mi z M7 wyjeżdzasz.
tu różnica cenowa jest kosmiczna.
a śliczne są.
:)
Tylko, że ikon jest porównywalny z M7 (tryb A). Pomijam czas powstania M6 i M7. Porównywanie cen ma sens do M7, bo można nabyć nowe. OK, M6 nie przestała robić zdjęć, ale nadal uważam, że nie jest warta tych pieniędzy, zwłaszcza w kontekście Zeissa w stanie MINT. Uważam, że zestawy ramek są chybione. W Ikonie mam 28/90(85) i osobne 35 i 50. I to jest zestaw z sensem i najmniej kolidujący ze sobą. Nie potrzebuję*ani 75 ani 135. I generalnie cajsowy wizjer z ramkami załatwia to, czego nie ma lejka, a czego ja potrzebuję. Reszta to didaskalia. Tryb A jest przydatny, za klasycznie ładowaną komorę filmu dostali duży plus. Dobry i pewny pomiar światła i 1/2000. Reszta jest nieistotna.
Ikon nie jest kawałkiem mosiądzu ze szmatką w dziurze - to jest chyba dobrze :) aaaa i serwis nie zabija u Ikona i są frendli :)
Kurcze jaka dyskusja:-)
A ja Wam powiem że przerobiłem dziesiątki wężyków spustowych i po kilku razach do kosza:-) Ostatnio zakupiłem nowego - starego Nikona AR3 i wymiata:-) koszt 3 $
Kurcze jaka dyskusja:-)
każdy doktór swój skalpel chwali.
teraz idę pobiegać, ale jak przylecę z powrotem, nie omieszkam się odszczeknąć.
:)
każdy doktór swój skalpel chwali.
Każdy doktór swój skalpel oszczy. Wróć, wróć, cuś ci wytnę.
Kurcze jaka dyskusja:-)
A ja Wam powiem że przerobiłem dziesiątki wężyków spustowych i po kilku razach do kosza:-) Ostatnio zakupiłem nowego - starego Nikona AR3 i wymiata:-) koszt 3 $
ja mam dwa wężyki z GEBR. SCHRECK SPEZIALFABRIK FÜR DRAHTAUSLÖSER
FEINMECHANIK (http://www.gebr-schreck.com/) i są bardzo porządne. tak porządne, że ostatnio kupiłem adapter ukształtny, co by mi w końcu przestał w bronice wąż wpełzać do zenzanona 50mm.
a najładniejszy jest fed-5. i w dodatku cały czerwony.
ja mam tylko węża w kieszeni, więc za bardzo nie ma się czym chwalić.
ja mam tylko węża w kieszeni, więc za bardzo nie ma się czym chwalić.
Chyba ci już zdechł z głodu.
Uciekł przez dziurę budżetową.
Dodaj, ze pelna dziure budzetowa. Chociaż ciekawa musialaby byc taka ucieczka.
Cichy - a Twoja opinia odnosnie Ikona dosc ciekawa, co się czyta, wszyscy chwala. Za wizjer, jakosc wykonania i w ogole.. Ciekaw jestem, czy Leiki faktycznie takie super sa czy Ikon zrobiony po kosztach.
pewnie, skody też chwalą :)
miron19j
29-05-2013, 22:31
pewnie, skody też chwalą :)
no, od Skody to 3 kroki w bok. :-)
ależ ja nic do skody nie mam, tak samo jak do zeissa :)
ale żeby już tak całkiem nie offtopować.
najbardziej rozczarowało mnie w zeisse to, że plamka przy używaniu z okularami działa tylko na wprost oka.
lekkie przekrzywienie aparatu powoduje nikniecie tejże.
jak pisałem problem dotyczy tylko okularów, przy założonych soczewkach na oczy, nie istnieje, ale to zamienia ten wielki piękny wizjer w kadrową męczarnie.
można się pewnie do tego przyzwyczaić i nauczyć, ale to dużo gorsze niż ciemniejszy wizjer w lejce. bo sama plamka w L, na pewnie nie gorsza niż w ZI o ile nie lepsza nawet.
Muszę się w końcu dopisać się - konsultowaliśmy odczucia z Robertem.
Wcześniej, odjąwszy od oka M9 przycelowałem doktorowym Ikonem - no Marcel Proust...
Czyli im bardziej znakomity i wielki wizjer - tym dłuższe "W poszukiwaniu zaginionej plamki dalmierza"...
A feeling, jak też Robert napisał, wyd-musz-ko-wy.
Howgh.
Woytek, histeryzujesz. Sam jesteś wydmuszkowy. Howgh. Nie mogłem kupić M7 bo pieniądze poszły na kobiety i śpiew. I nie żałuję.
Pewnie, że jestem wydmuszkowy - lekarska diagnoza tylko to potwierdza.
Dlatego nie mogę posługiwać się wydmuszkami, bo dawno by mnie nie było...
PS Ale nie ściemniaj, że śpiewasz - ser by Ci z buzi wypadł.
ranbir kapoor
30-05-2013, 00:03
wtrace swoje 4 grosze
mialem MP, ikona mam
wizjer mega,bije kazda Mke, plamka popelina (a okulary jedynie przeciwsloneczne nosze)
felling wydmuszkowaty, dzwiek migawki canonowato-komarowy
wtrace swoje 4 grosze
mialem MP, ikona mam
wizjer mega,bije kazda Mke, plamka popelina (a okulary jedynie przeciwsloneczne nosze)
felling wydmuszkowaty, dzwiek migawki canonowato-komarowy
Przeciwsłoneczne, w dodatku a la Chulbul - to wyjaśnia wszystko.
ranbir kapoor
30-05-2013, 00:08
dobra, juz sie nie wtracam
dobra, juz sie nie wtracam
Tak?
To jeszcze wyjaśnij, jako kto - mistrz ucieczki, mario bigamista, chulbul pandey, ranbir kapór, don wasyl, czy janosik?
ranbir kapoor
30-05-2013, 00:14
ci dwaj ostatni to z wigolabki
Nad Wigołąbką lajkują Lajkę.
Co do dźwięku migawki się zgadzam. Szpetny jest. Gorszy tylko Bessa posiada.
Mario, obrazek święty z avatara ci wcięło.
Mario, obrazek święty z avatara ci wcięło.
Bo w poszukiwaniu siebie zatracił tożsamość.
hostman22
02-01-2018, 01:14
ramki do obiektywów voigtlandera ustawiane są automatycznie?
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.