PDA

Zobacz pełną wersję : ślub .. jaki sprzęt wystarczy ?



himin
28-03-2007, 17:58
witam .
mam D70 i Nikkora 18-50 3,5 ... kit do D40 ...

koleżanka poprosiła mnie zebym robił jej zdjęcia na ślubie i weselu.. i coś w plenerze pewnie...

planuje kupic Nikkora 50 1,8 bo domyslam się ze z 3,5 jasnością niewiele da rade .. :)
nie chce kupowac lampy bo juz mi na nią nie starczy a 50 1,8 w przyszłości bardziej mi sie przyda niz zewn. lampa...

czy zestaw D70 + 1,8 50mm + 3,5 18-50mm wystarczy do kościoła , na wesele i w plener ?


z gory dziekuje za odp..

mini21
28-03-2007, 18:01
Przydała by się lampa.
Zobacz czy kościół jest jasny, czy ciemny.
Dobrze że masz tą 50.
Próbuj bawić się nią

czarek46
28-03-2007, 21:04
Do kościoła może zabraknać Ci troszke światła, ale niekoniecznie. Jeżeli chcesz się w to bawić dalej to myslę że warto zainwestować w lampę(może SB-800 - ma fajne filtry).
Na plenerek przydać się może blenda, albo coś w jej zastępstwie( no i osoba blendująca)
A reportaż to tak jak kościół - wbudowana lampka powinna wystarczyć, ale uważaj !!! szybko rozładujesz batrerię.

tumiwisizm
28-03-2007, 21:36
mloda sabinka lepsza od 50.
nie ma takiego obiektywu jak piszesz - 18-50 nikkora
nie ma tez zadnego 18-50 ze stalym swiatlem 3.5

hicks
28-03-2007, 23:41
Ja bym polecal tamrona 17-50/2.8 + sabinka i/lub sigma 30/1.4.

Shexbeer
29-03-2007, 00:25
No ja też mam podobny dylemat z fotkami które będę robił na ślubie szwagra, jest już w drodze do mnie stałka 50mm f1.8 i to nią chcę strzelać w kościele, niestety też tylko wbudowana lampa, będę robił w NEFach, jak coś zawsze można posuwaczkować sobie, kwestia jeszcze jakie jest oświetlenie w kościele

aries.mehehe
29-03-2007, 00:38
W kościele dałem dwa razy radę KITem 18-55. Za drugim razem posiłkowałem się też 50-tką 1,8. Da się... Ale wesele bez flasha... :? Jakbym nie miał, to nic bym nie upstrykał. Chociaż pożycz od kogoś za drobną opłatą.

tomhagen
29-03-2007, 01:09
a na f 2.8, ISO800-1600, cykane nefy - uciągnie to w świetle zastanym?

szymony
29-03-2007, 01:59
Z tą 50/1,8 byłbym ostrożny. Chyba że z góry wiemy w jakich warunkach będziemy focić. Samo szkło jest jak najbardziej ok. Tyle tylko że nieraz okaże sie za wąskie. Raz już mi się przytrafiło że z zapiętą 24/2,8 musiałem w spidermana sie bawić i kleić się do ścian.

hicks
29-03-2007, 02:28
a na f 2.8, ISO800-1600, cykane nefy - uciągnie to w świetle zastanym?

Nie wiadomo jakie bedzie to swiatlo zastane. Ja ostatnio w listopadzie focilem o 17 wiec swiatlem bylo tylko sztuczne koscielne (zarowe) i radzil sobie ladnie 1600 iso + nef.

hicks
29-03-2007, 02:39
Tu dwie przykladowe fotki z kosciola:
1.


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.alex.tuchola.pl/foto/slub1.jpg)
2.

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.alex.tuchola.pl/foto/slub2.jpg)
D50+T17-50 otwarty do 2.8 iso 1600. Rawy wywolywane w Silkypix, gdybym teraz mial wywolywac to zdecydowanie CaptureOne za ladniejszy szum - mniejszy i monochromatyczny.

tomhagen
29-03-2007, 02:58
odszumiałeś te fotki?

hicks
29-03-2007, 03:03
Nie tylko w silkypix ustawilem, ze ma zdjac kolor z ziarna co i tak do konca mu nie wyszlo, z tego co pamietam to czesc na komputerze byla podciagana +0.3/0.7 EV. Na odbitkach 13x18 widac ziarenko ale ladnie wyglada.

tomhagen
29-03-2007, 03:16
a jakie czasy tu były?

gALL
29-03-2007, 10:11
Zdjecie drugie jest mocno niedoswietlone, tutaj tlo nie jest wazne a osoba na nim. Pomiar trzeba bylo robic spotem z twarzy panny mlodej.

Adam Trzcionka
29-03-2007, 12:33
jeśli efekt ma być akceptowalny, bez zewnętrznej lampy będzie ciężko. wbudowana oświetli ledwie ledwie pierwszy plan, w dodatku bardzo kontrastowo, nie ma mowy o stonowanym wypełnieniu błyskiem. podobnie na weselu. jeśli jednak zostaniesz przy wbudowanej, zmajstruj sobie jakiś dyfuzorek z kalki lub pończochy.

z 50/1.8 – jak napisał Szymony – jest różnie, zależy od miejsca. W nikonie używałem 30/1.4 i też się kleiłem do ściany we wcale nie małym kościele. Poza tym tę 50 musisz przymknąć przynajmniej do f/2-2.2, albo i 2.8. niżej będzie po pierwsze dość miękko, po drugie maleńka GO.

ktoś rozsądnie ci podpowiedział: kup, albo od kogoś pożycz choćby sb-600 - będzie zdecydowanie mniej stresu i kombinatoryki, i przede wszystkim niebo lepszy efekt.

sokrates
29-03-2007, 13:22
nie bedę oryginalny ale podobnie jak reszta odradzę takie zabawy bez zewnętrznego flesza. Chcąc mieć jako takie ostre zdjęcia i akceptowalną Go będziesz musiał domknąć do f4 a może i 5,6... i co wtedy zrobisz? a lampą ustawiasz ISO 400-800, f5,6 i jedziesz nie martwiąc sie zabardzo o swiatło. Inna sprawa to ogniskowa - jak to napisał Szymony - może ci zabraknąć placu - i co wtedy zrobisz. Dobrze sie zastanów czy podołasz temu zleceniu - takich zdjęć się nie da powtórzyć i możesz komuś zepsuć pamiątkę.

elanek
29-03-2007, 14:03
Jak będzie flesz zewnętrzny to jeśli chodzi o zakres ogniskowych to kit wystarczy. 50 na cyfrze to zdecydowanie za wąsko, zreztą wejdź do jakiegoś pustego kościoła i popróbuj... Musisz używać dłuższych czasów naświetlania z lampą żeby szczegóły tła wydobyć. Bez lampy zewnętrznej też niby sie da ale... efekt będzie srednio ciekawy... Na szkiełku kitowym wysokie ISO będzie wyglądać nieszczególnie

markB
29-03-2007, 17:47
Na ślubie i weselu bez silnej lampy ani rusz. Kościoły bywają ciemne, ksiądz zabroni ci podejść bliżej jak 5 metrów i klapa. A jak będziesz robił zdjęcia grupowe? Tym wbudowanym światełkiem obejmiesz kilkanaście, a może i kilkadziesiąt osób? Do tego radzę, żebyś na wszelki wypadek postarał się o zapasową puszkę.

qbk
29-03-2007, 18:12
Bezapelacyjnie potrzebujesz lampy, bez tego masz mizerne szanse na zadowalający efekt. 50 to fajne szkło ale do zastosowania tylko w bardzo specyficznych warunkach (dużo światła, BARDZO dużo miejsca). Rzadko fotografuję śluby ale kilka mi się zdarzyło, choć mam nigdy nie użyłem 50'tki.

Dla mnie minimum to puszka, lampa (sb800 najlepiej), zakres 17(18) do 50(70) + ew. coś dłuższego do specyficznych zastosowań, sporo kart i jeszcze więcej naładowanych akumulatorów. I jak dla mnie obowiązkowo druga, zapasowa puszka (pożyczam). Z dwoma aparatami nie tracisz czasu na przepięcie szkła i jesteś zabezpieczony przed problemami (mi się rozleciał kiedyś D70 pośrodku wesela).
Pozdrawiam,
K.

soko
29-03-2007, 20:06
witam serdecznie :)
widze temat jak najbardziej na czasie ;)
ja tez mam dylemat. Sprzet jak w opisie ;) czaje sie na sb-600 a czasu coraz mniej :) Niestety - ja bede swiadkiem wiec zdjecia bedzie robil sasiad. Jesli da rade dostanie
jeden D50 z kitem i lampa ;)
a drugi z moim Nikkorem i lampka gdyby musial sie gdzies chowac przed ksiedzem ;)

wiem, ze Ci roznie podchodza do tego. Na slubie kolezanki - w momencie zakladania obraczek - myslalem ze zabije wzrokiem kolege foto ;D

Szczerze - nie wiem jak jasny jest kosciol - jesli bede mial juz w/w komplety, jak ustawic aparaty? Zdjecia zamierzam aby byly robione w NEF'ach

Bede wdzieczny za wszelkie sugestie :)
pozdrawiam
soko

P.S. a co z kartą pamięci? Mam jak w stopce 1 GB i 512 MB. Jedna poszlaby do jednego aparatu, druga do drugiego - wystarczy?? Mam dostęp do lapa, wiec po zjezdzie na 'impreze' ze zgrywaniem problemu by nie bylo. W tej chwili ceny kart tak smiesznie poszly w dol ze zastanawiam sie czy nie sprawic sobie jeszcze jakiejs 2 GB ?? :)

wilus
29-03-2007, 21:03
Na ślubie i weselu bez silnej lampy ani rusz. .
sory - po co na ślubie silna lampa? fotografując z 4 metrów walisz pełną mocą? radziłbym ograniczać udział lampy i redukować moc na minus plus jaki stofen do rozproszenia
na weselu waląc w sufit też nie zabraknie prądu nawet robiąc 3 foty co sekundę, ale kto tak robi...
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://forum.nikon.org.pl/images/icons/icon12.gif)

aTomek
29-03-2007, 22:09
Czytam, czytam, czytam i zastanawiam się, po jakiego grzyba ludziska kupują te Cwanony 5D jak można do naszych Nikosiów podpiąć 50/1.8 i "mocną lampę", dac ISO 1600 (a do tej pory wszyscy jęczeli, że nieużywalne,
bo szumi...) i "robić śluby" :confused:

wilus
29-03-2007, 22:48
Czytam, czytam, czytam i zastanawiam się, po jakiego grzyba ludziska kupują te Cwanony 5D jak można do naszych Nikosiów podpiąć 50/1.8 i "mocną lampę", dac ISO 1600 (a do tej pory wszyscy jęczeli, że nieużywalne,
bo szumi...) i "robić śluby" :confused:
wiesz można zrobić zorką5 i nie będzie szumiało ale.... cwanon 5 swoimi plikami wywalił mnie z fotela (mówię bez satysfakcji..)

himin
29-03-2007, 22:58
no wiec chyba podjąłem decyzję.. wypożyczę lampe zewnętrzną..
kumpel polecil mi takie coś : http://procentrum.pl ... za 70 zł pozyczam lampe na 3 dni.. slubów nie robie , a lampa też specjalnie mi sie nie przyda potem , wiec szkoda mi kupowac jakas za 300-400 zl.. to wole wypożyczyć...
mam obiektyw Nikkora 18-55 3.5-5.6 wiec mowicie ze z lampa taki da rade ?
szkoda ze nie bedzie tego 1.8 50mm ale no jak mowicie ze lampa sie bardziej opłaci do kościoła to chyba tak zrobie...
co do akumulatora to mam tylko jeden , może kupie jeszcze jeden.. kart pamięci mam dwie.. 1GB i 256MB..
mysle ze mi stykną.. no nie wiem...
btw robić foty w RAW ? opłaca sie ?

bukowy dziad
29-03-2007, 23:22
ja bym robil w rawach:) na 1 slubie ze stresu zapomnialem zmienic ustawien puchy po wyjsciu z kosciola - z rawa cos tam dalo jeszcze sie uratowac, a jpgowa wgladowka nie nadawala sie do niczego...z reszta nie tylko pod tym wzgledem raw na sluby jest debesciak.

qbk
30-03-2007, 09:15
sory - po co na ślubie silna lampa? fotografując z 4 metrów walisz pełną mocą? radziłbym ograniczać udział lampy i redukować moc na minus plus jaki stofen do rozproszenia
na weselu waląc w sufit też nie zabraknie prądu nawet robiąc 3 foty co sekundę, ale kto tak robi...
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://forum.nikon.org.pl/images/icons/icon12.gif)

Proste, kościoły są duże i mają wysokie ale zazwyczaj białe sufity. Z silną lampą zazwyczaj dajesz radę odbić od ściany (czasem i sufitu), ze słabszą gorzej.

elanek
30-03-2007, 12:28
z akumulatorkiem to luzik, powinien nawet jeden wytrzymać skoro będzie lampa zewnętrzna. Był to jeden z powodów dla których parę lat temu wybrałem Nikona cyfrowego. Odpowiednie canonki maja bardzo słabe akku. I bez przesady z ISO, na Twoim szkiełku duże ISO nie będzie dobrze wyglądać...

hicks
30-03-2007, 12:43
I bez przesady z ISO, na Twoim szkiełku duże ISO nie będzie dobrze wyglądać...
A co ma obiektyw do wygladu iso ? Jedynie to, ze bedzie trzeba zwiekszac czulosc przy ciemniejszym obiektywie.

Radek Radziszewski
30-03-2007, 13:07
Cała dyskusja troszkę zapomina o jednej rzeczy...

Jak wygląda tek kościół czy to ciemna klitka czy też wielki jasny kościół nafaszerowany halogenami i witrażami...

Jeśli ten drugi żadna lampa nie potrzebna (mam na koncie wiele ślubów SB-800 użyłem 1 raz...)

Jeśli ten pierwszy to masz pecha:) bo może być tak że nawet nie będzie od czego światła odbić, a nie umiejętne korzystanie z lampy błyskowej zazwyczaj kończy się źle, jeśli tak będzie to załóż 50mm i zrezygnuj z szerokich ujęć na rzecz udanych wąskich...

A na sali bez lampy nie ma szans nic zrobić ciekawego oby sufit był nisko i biały :)

Acha w 18-55 trzymaj się zakresu 30mm - świetna jakość a grupowe na f8 i będzie ok

pozdrawiam

markB
30-03-2007, 15:02
witam serdecznie :)
widze temat jak najbardziej na czasie ;)


P.S. a co z kartą pamięci? Mam jak w stopce 1 GB i 512 MB. Jedna poszlaby do jednego aparatu, druga do drugiego - wystarczy?? Mam dostęp do lapa, wiec po zjezdzie na 'impreze' ze zgrywaniem problemu by nie bylo. W tej chwili ceny kart tak smiesznie poszly w dol ze zastanawiam sie czy nie sprawic sobie jeszcze jakiejs 2 GB ?? :)

To nawet na jpegi może być za mało. Kupuj 2 GB bez wahania. Jak oprócz kościoła robisz też wesele to nawet to może nie starczyć.

markB
30-03-2007, 15:13
sory - po co na ślubie silna lampa? fotografując z 4 metrów walisz pełną mocą? radziłbym ograniczać udział lampy i redukować moc na minus plus jaki stofen do rozproszenia
na weselu waląc w sufit też nie zabraknie prądu nawet robiąc 3 foty co sekundę, ale kto tak robi...
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://forum.nikon.org.pl/images/icons/icon12.gif)

Jak masz silną lampę to zawsze moc możesz osłabić (chociażby w sposób opisany w jednym z powyższych postów), ze słabej więcej mocy nie wyciśniesz. A tak na marginesie to znam gości, którzy na śluby chodzą z 3-5 sztukami SB800, a kiedyś latali z Bowensami. Teraz chwalą sobie SB800, bo nie potrzeba kabli. Ja miałem przynajmniej 1 przypadek kiedy nie pozwolono mi podejśc bliżej jak mniej więcej 6-7 metrów do pary.

soko
30-03-2007, 15:18
witam :) decyzja wlasciwie zapadla ;)
jak na miescie nic nie znajde - zamawiam dzis sabinke 600 i 2 GB karte ;)
(pisalem ze mam dostep do Laptopa i nie zawacham sie go uzyc :D)

a jak z ustawieniami
aparatu, lampy, itd? (rowniez w zaleznosci od obiektywu czy krotki czy dlugi)
gdyby ktos moglby podzielic sie blizszymi wskazowkami

co jesli chodzi o dyfuzor? jesli kosciol jest wysoki (zazwyczaj tak jest) a bedzie bardzo ciemno -
rozumiem niezbedny jest wowczas dyfuzor?? i lampe ustawiamy 'na wprost' ?

warto w takim wypadku kupic dyfuzor taki z materialu? (ktos juz w ktoryms watku o nim wspominal) http://allegro.pl/item180706435__dyfuzor_do_kazdej_lampy_rewelacja_. html

z gory dzieki za odpowiedz :)
pozdrawiam wszystkich raczkujacych w tym temacie
soko

ray_knox
09-04-2007, 11:43
witam serdecznie :)

P.S. a co z kartą pamięci? Mam jak w stopce 1 GB i 512 MB. Jedna poszlaby do jednego aparatu, druga do drugiego - wystarczy?? Mam dostęp do lapa, wiec po zjezdzie na 'impreze' ze zgrywaniem problemu by nie bylo. W tej chwili ceny kart tak smiesznie poszly w dol ze zastanawiam sie czy nie sprawic sobie jeszcze jakiejs 2 GB ?? :)

1,5GB na ślub + wesele to zdecydowanie za mało. Nawet, jeśli będziesz mieć dostęp do laptopa (którego nie zawahałbyś się użyć;)), to gwarantuję Ci, że o wiele szybciej i prościej jest wymienić w aparacie kartę 1GB/2GB na kolejną posiadaną kartę 1GB/2GB, niż włożyć kartę do laptopa, odpalić Windę i czekać aż te kartki przelecą z jednej teczki do drugiej;) Oczywiście, zależy to również od tego, jak bardzo lubisz komplikować/ułatwiać* (* niepotrzebne skreślić) sobie życie:)


a swoją drogą.... laptop też się przydaje:) i kilka kart w torbie;)

soko
09-04-2007, 12:15
tak się składa że ślub był wczoraj :D
karte zamówiłem sobie razem z SB-600 ponad tydzien temu. niestety ze wzgledu na to ze ja bylem swiadkiem, zdjecia robil sasiad, i niekoniecznie był to dobry pomysł :(
pozdrawiam
soko

ThomasZobl
09-04-2007, 12:36
FOTO-VIDEO (http://magazyn.fvd.pl/wstepniak_179292.html) Tak swoją drogą proponuję kupić magazyn tam zawsze są potrzebne tematy. A w tym przypadku, artykuł jest szczegółowo opisany jak się w ogóle do tego dnia przygotować i jak go zrealizować.

Co przydało by się w torbie:
Cyfrowa Lustrzanka - obowiązkowo zapewni niskie szumy przy wysokim ISO
Obiektyw portretowy 50mm - wystarczy w pełni do tego jest jasny
Obiektyw szerokokątny - w ostateczności może być to kit
Pamięć - najlepiej zaopatrzyć się w większą ilość pamięci przenośnych (zawsze jak jedna karta nawali zachowają się inne, a nie ma nic gorszego od świadomości, że zaraz skończy się pamięć:neutral: )
Zapasowa bateria - priorytet :)
Lampa błyskowa - będzie potrzebna na weselu w kościele lepiej unikać.:?

admin
09-04-2007, 12:56
Tak swoją drogą proponuję kupić magazyn tam zawsze są potrzebne tematy.


Pozwole sobie byc innego zdania w tej kwestii. Przejrzalem ten magazyn. Jest naszpikowany tymi samymi komunalami ktorymi karmi nas od poczatku swego powstania. Artykul Zbyszka jest przydatny (i slusznie) raczej komus, kto zostal poproszony przez przyjaciol czy rodzine o pomoc w fotografowaniu slubu. Zaden (nacisne na to slowo) fotograf, po przeczytaniu tego artykulu nie poradzi sobie nalezycie z tak zlozona i skomplikowana materia jaka jest reportaz slubny. Zbyszek i tak ujal to w sposob prosty i dla wiekszosci przyswajalny. Innymi slowy interneto toskarbnica wiedzy, zas 16 zlotych to czesto miesieczny abonament na jego dzialanie. Dla mnie sprawa oczywista.

Karrlos
09-04-2007, 18:17
Gazetkę kupiłem, artykuł czytałem i mam mieszane uczucia.
Już na początku kuło w oczy ze wystarczy kitowy 18-55
Niestety przykładowe zdjęcia dla odróżnienia były robione N 17-55 i N 85.
Są to tak na prawdę ogólne wiadomości, które ktoś zebrał w jedną całość.
Są to informacje dla amatora, który za dużo w necie nie czytał.
Faktycznie zebrane w jedną całość dają jakiś obraz tego jak to powinno wyglądać.

Ciacho
09-04-2007, 20:41
Myślę żę pytanie w temacie jest żle postawione.Nie powinno być jaki sprzęt wystarczy ale ile wiedzy i doświadczenia wystarczy?
Uważam tak z kilku powodów.Raczej większość z nas używa teraz cyfraków.Matryca ma charakter liniowy inny niż błona światłoczuła.Tutaj więc trzeba doświadczenia aby "czuć" swój aparat i jego zalety i wady.Uważam więc tak sprzęt może być przeciętny (wcale nie z najwyższej półki) ale zawsze musi być kilka umiejętności bez których nie ma sensu brać się za fotografię ślubną.Tak więc trzeba:
--b.dobrze znać zależności i właściwości matrycy wzgl.jej czułości (często kościoły są b.ciemne)
--umieć szybko reagować na zmieniające się warunki czyli na pamięć znać możliwości aparatu i jego menu,(tu nie ma czasu na błędy i powtórki "aż się uda")
--orientować się w odwzorowaniu różnych świateł przez matrycę w świetle mieszanym, ( nie wszystko da się poprawić w PS nawet w Raw,Nef,Tiff itd
--znać właściwości optycze swoich obiektywów-zamierzone efekty zniekształceń lub unikanie ich
--wiedzieć jakie alarmy co oznaczają i jak im zaradzić
i wreszcie mieć zawsze duży zapas energi zasilającej cały sprzęt.
Wybaczie mój wywód ale trochę mnie irytuje jak zaczyna się uważać powszechnie że każdy może być dobrym fotografem-wystarczy że kupi dobry (drogi) sprzęt. Trochę mnie to osłabia.

ThomasZobl
10-04-2007, 13:03
Tak jak mówisz sam sprzęt nie wystarcza bo to nie aparat "robi zdjęcia" lecz fotograf, dlatego się liczą przede wszystkim umiejętności i wiedza.

ekonet
10-04-2007, 14:49
Co przydało by się w torbie:
Cyfrowa Lustrzanka - obowiązkowo zapewni niskie szumy przy wysokim ISO
Obiektyw portretowy 50mm - wystarczy w pełni do tego jest jasny
Obiektyw szerokokątny - w ostateczności może być to kit
Dużo już zrobiłeś ślubów według tych rewelacyjnych wskazówek...?

ThomasZobl
10-04-2007, 15:01
Dwa :) przykład tam podany jest z gazety.

ekonet
10-04-2007, 15:20
Wiem, też mam tę gazetę (na szczęście dostałem ją za darmo na Targach). Zwłaszcza humorystycznie brzmi zdanie o zapewnianiu niskich szumów przy wysokich ISO.

ThomasZobl
10-04-2007, 15:22
czemu:P? w kompaktach jest gorzej z szumami :P

soko
16-04-2007, 13:58
gazeta niestety nie warta jest swej ceny IMHO to tak OT

elanek
16-04-2007, 14:27
Gazeta w sumie poza tym artykułem niewarta ceny. Sam artykuł świetny, foty rewelka. Widziałem kiedyś na forum Zbyszka Kruka jego cały reportaż - bardzo dużo szerokiego kąta (MZ ciut za dużo), głównie wysokie iso i światło zastane. Swoją drogą chciałbym wiedzieć jak on te swoje zdjęcia odszumiał (mistrzowsko!!), bo D70 mistrzem nie jest jeśli chodzi o wysokie iso.
Słabe szkiełko jest beznadziejne do światła zastanego, nie wiem na czym to dokładnie polega.
Poza tym zależy od klienteli - jednym będzie przeszkadzać ziarno, innym nie, lepiej się przed ślubem upewnić jakie foty wolą młodzi (przykłady), żeby nie było halo wielkiego potem.
Jakoś nie wierzę w odbijanie światła w kościołach... Wole lekko ISO podkręcić (400-500), i lekko lampką dopełnić, 1/30 sek, f/5, można sporo innego światła złapać, np. z witraży. Ale wiadomo - różne są kościoły. Dyfuzor obowiązkowo.
W kościołach coraz bardziej się rzucają za podchodzenie do pary podczas ślubu, smutną koniecznością może zatem być kupno drogiego, długiego i jasnego szkła, typu 50-135/2.8. No albo stałki... Wtedy druga puszka barrrdzo potrzebna.
Do błysków też się burzą...

Hiv
18-04-2007, 11:39
Wlasnie pomyslalem o tym zeby sie przejsc do kiosku... Cos wiecej w tej gazetce mozna znalezc ciekawego? Oczywiscie temat slubu jest tu najwazniejszy ;)

bukowy dziad
18-04-2007, 11:46
o ile dobrze pamietam calkiem niezly art na temat ostrosci w cyfrakach (m.in. o tym dlaczego napchane mpixelami kompakty to bzdura). reszty nie zapamietalem, wiec pewnie nie byla ciekawa;)

elanek
18-04-2007, 12:15
właśnie, też nie zapamiętałem reszty :)
aha, jest arykuł o robieniu panoram na HDRach, poparty znakomitymi przykładami

elanek
18-04-2007, 12:15
i chba jeszcze coś o masowej obróbce RAWów

Hiv
18-04-2007, 15:44
Tylko, ze ja nigdzie tego dostać nie mogę jeszcze! Wszędzie maja jeszcze 3/2007 jeśli w ogóle maja...

himin
23-04-2007, 23:30
witam ponownie . ktoś tu pisal że niektórzy myślą ze jak kupią cyfrową lustrzanke i dobry sprzęt to wystarczy.. domyślam sie że to było poniekąd do mnie , bo to ja zacząłem ten temat i ja postawiłem pytanie 'jaki sprzęt wystarczy..'
sprawa wygląda tak , że doświadczenia w ślubach nie mam..
koleżanka poprosiła mnie zebym robił jej zdjecia na ślubie i weselu... powiedziała ze ma byc to zwykła pamiątka , żadne mega super ekstra zdjęcia... poprostu pamiątka...
nie chcę jej zawieźć , dlatego zapytalem , co jest niezbędne...

i wyglada to tak :
D70 ; Nikkor 18-55 3,5-5,6 II ; Nikkor 50 1.8 ;
znajomy pożyczy mi SB-800.. robi zdjęcia na slubach ale tym razem będzie w roli kamerzysty.. mam nadzieje ze z tego stresu wyjdzie tylko cos dobrego.. :)
mam 2 x 1 GB i 1 x 256 MB Kingstony .. laptopa jak by dało rade tez bym załatwił ...
dzis albo jutro kupię zapasową baterie do body ...

ślub jest w najbliższą sobote , czyli zostało raptem 5 dni...
mogę zatem prosić o szczegółowe rady ?
przy jakich przysłonach focić ?
jak naświetlać lampą? nigdy z lampy zewn. nie korzystałem...
z gory dziekuję za szczegółowe ale i typowe zasady którymi powinienem się kierować...

pozdrawiam

DXT
23-04-2007, 23:47
Trudno doradzac nie znajac obiektu..
- w miare mozliwosci - 50tka na 2.0 i priorytecie przeslony(mozna powalczyc ze swiatlem zastanym w zaleznosci od warunkow - zalezy jakie swiatlo itp),szerokie ujecia z KITa tez sa dobre - mozna pokazac gosci.No i na weselu szeroki kat mile widziany.
- jesli nie uzywales wczesniej lampy - uzywaj jej na automacie - na manualnym ustawieniu blysku mozesz latwo przepalic.
- obowiazkowo zapytaj ksiedza o to co kiedy bedzie - zebys przy komunii czy przysiedze malzenskiej nie byl zajety zmiana szkla.Ogolnie warto pogadac z ksiedzem - czasem doradzi dobre miejsce do focenia(strone po ktorej lepiej stanac),czasem nawet zaproponuje ze sie odsunie na moment zeby dobre ujecie bylo przy wymianie obraczek
- jesli bedzie kamerzysta uwazaj na jego lampe doswietlajaca(jeden kiedys niemal mnie oslepil - czarne plamy przed oczami;])
- staraj sie byc wszedzie i jednoczesnie nie przeszkadzac
- jak konczy sie karta/akku - zmieniaj kiedy tylko masz chwile kiedy sie nic nie dzieje - nie czekaj do ostatniej klatki bo mozesz przepuscic fajne ujecie.

to tyle tak na szybko(na podstawie wlasnych poczatkow i bledow;]

himin
24-04-2007, 00:01
Trudno doradzac nie znajac obiektu..
- w miare mozliwosci - 50tka na 2.0 i priorytecie przeslony(mozna powalczyc ze swiatlem zastanym w zaleznosci od warunkow - zalezy jakie swiatlo itp),szerokie ujecia z KITa tez sa dobre - mozna pokazac gosci.No i na weselu szeroki kat mile widziany.
- jesli nie uzywales wczesniej lampy - uzywaj jej na automacie - na manualnym ustawieniu blysku mozesz latwo przepalic.
- obowiazkowo zapytaj ksiedza o to co kiedy bedzie - zebys przy komunii czy przysiedze malzenskiej nie byl zajety zmiana szkla.Ogolnie warto pogadac z ksiedzem - czasem doradzi dobre miejsce do focenia(strone po ktorej lepiej stanac),czasem nawet zaproponuje ze sie odsunie na moment zeby dobre ujecie bylo przy wymianie obraczek
- jesli bedzie kamerzysta uwazaj na jego lampe doswietlajaca(jeden kiedys niemal mnie oslepil - czarne plamy przed oczami;])
- staraj sie byc wszedzie i jednoczesnie nie przeszkadzac
- jak konczy sie karta/akku - zmieniaj kiedy tylko masz chwile kiedy sie nic nie dzieje - nie czekaj do ostatniej klatki bo mozesz przepuscic fajne ujecie.

to tyle tak na szybko(na podstawie wlasnych poczatkow i bledow;]
dzieki bardzo :) oby Ksiądz byl tak wyrozumiały jak piszesz :)
gdynianin pozdrawia Gdynianina :)

DXT
24-04-2007, 00:10
W Gdyni bedziesz focil?Jak tak to moze znam kosciol(wesele pewnie w Rozy wiatrow standardowo by bylo)hehehe

himin
24-04-2007, 08:42
W Gdyni bedziesz focil?Jak tak to moze znam kosciol(wesele pewnie w Rozy wiatrow standardowo by bylo)hehehe
nie.. ślub będzie w Kosakowie , taka wioska za za Pogórzem.. nie wiem czy kojarzysz , bo znam ludzi którzy mieszkają w Gdyni i nie wiedzą gdzie to ...
kościół jest b. mały.. ale w środku nigdy nie bylem..
jednak znając zycie , w środku jest ciemno a sufit na 90 % jest niebiały ;)

ekonet
24-04-2007, 12:55
"Pięćdziesiątką" rób raczej, gdy niewiele się dzieje - np. gości siedzących w ławkach podczas dłuższej części liturgii, przy czytaniu Pisma i tak dalej. Natomiast w najwazniejszych momentach raczej rób zoomem, bo jeśli zabraknie Ci kąta widzenia, to będziesz zgubiony. A i np. podczas obrączkowania mała głębia ostrości nie zawsze będzie dobra. Uważaj, żebyś nie przepalał lampą postaci (często w ferworze walki przepala się na pierwszym planie ornat księdza - potem na fotkach masz biały, wypalony trójkąt na pierwszym planie) - zrób sobie próby sytuacyjne (nawet w domu) w dniach poprzedzających uroczystość przy pomocy przynajmniej jednej osoby, żebyś zapoznał się chociaż trochę z fotografowaniem lampą. Pamiętaj, że na SB-800 możesz bardzo łatwo wprowadzać korektę mocy lampy (co 1/3 EV), najczęściej koryguje się na minus. Fotografiści podczas obrączkowania przeważnie ustawiają się po lewej ręce księdza - wynika to choćby z tego, że błogosławi on prawą ręką i jeśli jesteś po jego prawej ręce, to zasłania on tą błogosławiącą ręką siebie i młodych. Nie rób zdjęć podczas podniesienia, czyli ogólnie, gdy wszyscy klęczą (chyba, że uzgodnisz wcześniej z księdzem, że można), podczas kazania też często księża nie życzą sobie zdjęć (możesz zapytać, czy bez lampy wtedy można, ale najczęściej nie). Uzgodnij z młodymi, aby ułatwili Ci pracę i np. nie kisili rąk z obrączkami gdzieś wstydliwie, jeśli chcą zdjęcia, to powinni czasem rzucić okiem na Ciebie i współpracować. Zobacz wątek "Niedźwiedź się żeni" i zobacz, jak główny bohater pokazał do kamery zaobrączkowaną łapę. Nieraz się zdarza zabawny moment, że młodzi np. pomylą obrączki albo ręce - bądź na to przygotowany.
No i pochwal się potem nam tutaj, jak poszło :)

elanek
24-04-2007, 13:16
i wyglada to tak :
D70 ; Nikkor 18-55 3,5-5,6 II ; Nikkor 50 1.8 ;
znajomy pożyczy mi SB-800..
mam 2 x 1 GB i 1 x 256 MB Kingstony .. laptopa jak by dało rade tez bym załatwił ...
dzis albo jutro kupię zapasową baterie do body ...
przy jakich przysłonach focić ?
jak naświetlać lampą? nigdy z lampy zewn. nie korzystałem...
z gory dziekuję za szczegółowe ale i typowe zasady którymi powinienem się kierować...
pozdrawiam

MZ to zrób tak:
W kościele RAWy obowiązkowo, przysięgę tylko zoomem, po wejściu do kościoła ustaw sobie powiedzmy f/5 czas 1/40, iso-400, lampa auto, dyfuzor obowiązkowo.
Zanim ksiądz wyjdzie zawsze jest chwilka na popróbowanie.
Jak fotki będą za ciemne to zejdź na f/4.5
ewentualnie z czasem na 1/30 ale musisz uważać bo łatwo poruszyć fotę
Sporo przed i po przysiędze używaj 50-tki, na same najważniejsze chwile tylko zoom.
Przed ślubem podjedź do księdza porozmawiać i poproś go ewentualnie, żeby za bardzo się nie zbliżał do pary młodej podczas przysięgi, żeby jakaś przestrzeń była między nimi, żeby jakiś ministrant z mikrofonem nie właził Ci w kadr. I patrz gdzie jest kamerzysta, żebyś go nie sfocił podczas przysięgi jak się wychyla po drugiej stronie :)

piotrnas
02-05-2007, 15:53
na 1/30 to raczej każde poruszenie młodych itp będzie wychodzić :(

moim zdaniem powinieneś dobrać tak czas , przesłonę i iso by miec co najmniej 1/100

himin
02-05-2007, 21:42
na 1/30 to raczej każde poruszenie młodych itp będzie wychodzić :(

moim zdaniem powinieneś dobrać tak czas , przesłonę i iso by miec co najmniej 1/100
z 1/30 wyszło okej , jesli używałem lampy.. mysle ze to najlepszy pomysł..
i tło miałem jasne i nie miałem szumów..

elanek
07-05-2007, 13:11
z 1/30 wyszło okej , jesli używałem lampy.. mysle ze to najlepszy pomysł..
i tło miałem jasne i nie miałem szumów..

Właśnie, z doświadczenia mojego wynika, że szumy przeszkadzają klientom, zwłaszcza w fotografi kolorowej.
Przy krótkiej ogniskowej, przy stabilnej pozycji, da się nie poruszyć zdjęcia. Samą przysięgę można zrobić na 1/50, zazwyczaj są to zbliżenia, błysk lampy dobrze doświetli postacie, tło juz mniej się liczy.
1/100 w kościele - to duże ISO i mała GO - raczej dla mocno zaawansowanych fotogafów.
pzdr

MarviN
09-05-2007, 15:09
himin, a jak wyszły zdjęcia? Możesz się pochwalić kilkoma próbkami?
Też będę fotografował ślub szwagierki w sierpniu, ale analogowo :)
PZDR!

pinio
10-05-2007, 12:08
Niedługo będę na ślubie - będę gościem, ale trudno powstrzymać się od pstrykania fotek w celu nabycia nowych doświadczeń - jak jakieś ujęcie się uda, to wtedy będzie dodatkowa pamiątka :).
Mam pytanie dotyczące nasadek na lampy Lumiquest-a z Promax System. Są tam wkładki odbłyśniki(biały, srebrny i złoty) oraz wkładka dyfuzyjąca. Co się może najbardziej sprawdzić do focenia młodej pary? Myślę, że srebrna może fajnie podkreślić biel sukni. A może jednak lepiej rozproszenie przez dyfuzującą?

MarviN
10-05-2007, 12:39
A może prosto i bez zbędnych kosztów? Ja ostatnio robiłem zdjęcia w następujący sposób:
kartka A4 zgięta na 1/4, zamocowana do lampy dwiema gumkami-recepturkami, lampa nachylona ok. 45 stopni i voila, zdjęcia bardzo ładne! :)

pinio
10-05-2007, 13:22
Nasadki już zamówione, więc koszty już praktycznie poniesione :( . Wiem, że można kartoniki, pudełka po serkach, jogurtach, folie do pieczenia itd., ale jakoś nie lubię takich prowizorek. Pudełko po serku może się nieźle sprawdzać jako wywoływacz uśmiechu na twarzach fotografowanych :)

elanek
10-05-2007, 14:13
Niedługo będę na ślubie - będę gościem, ale trudno powstrzymać się od pstrykania fotek w celu nabycia nowych doświadczeń - jak jakieś ujęcie się uda, to wtedy będzie dodatkowa pamiątka :).
Mam pytanie dotyczące nasadek na lampy Lumiquest-a z Promax System. Są tam wkładki odbłyśniki(biały, srebrny i złoty) oraz wkładka dyfuzyjąca. Co się może najbardziej sprawdzić do focenia młodej pary? Myślę, że srebrna może fajnie podkreślić biel sukni. A może jednak lepiej rozproszenie przez dyfuzującą?

raczej dyfuzująca..., nie próbowałem z innymi (używam stofena), jeśli masz okazje to popróbuj i daj znać