Zobacz pełną wersję : Nikkor 70-300mm wibruje!
Witajcie,
Jako, że mój problem dotyczy sprzętu Nikon to jestem przekonany, że nigdzie indziej mi nikt tak dobrze nie doradzi jak tutaj.
Już od sporego czasu mam, jak dla mnie, bardzo nietypowy problem ze swoim teleobiektywem Nikkor 70-300m. Jest to bardzo dziwne ale obiektyw przy zmianie ogniskowej zaczyna ... wibrować. W momencie jego "drgawek" AF nie działa prawidłowo. Sprawdzałem na dwóch różnych body D40 i D90 i w obu przypadkach jest ten sam problem. Żeby zobrazować sytuację proszę o zerknięcie do filmiku (z dźwiękiem - słychać te dziwne drgania):
http://www.youtube.com/watch?v=xP1Wit5t_28&feature=youtu.be
Obiektyw był prawie dwa miesiące w serwisie w Katowicach, jak dobrze pamiętam przy ulicy Mickiewicza. Początkowo wycenili koszt naprawy na 370zł i po mojej akceptacji kazali czekać. Każdy mój mail z pytaniem o postępy naprawy, kończył się odpowiedzą że mają pełno zleceń i obiektyw jest w kolejce. Po blisko dwóch miesiącach dostałem wiadomość, że mam się po niego zgłosić ale jest... nienaprawiony. Nie wiedzieli, jak poradzić sobie z problemem.
Potem miałem sporo prywatnych spraw na głowie i aparat leżał w szafie nieużywany. Dziś wróciłem do tematu.
Bardzo dziękuje za pomoc/rady/wskazówki/opinie,
Bartek.
Uszkodzona taśma VR. Potrafię to naprawić.
Właśnie zanim dotarłem do tego serwisu na Mickiewicza byłem również w innym miejscu i tam gość właśnie powiedział mi o tej taśmie, jednak mówił, że jego zdaniem może być to nieopłacalne do wymiany i sam nie był pewien czy uda mu się ją sprowadzić. Oddając już na Mickiewicza mówiłem im o diagnozie tego gościa ale nie wiem czy zlali temat, czy co... TOP67 sądzisz, że to na 100% będzie ona uszkodzona? Jakie tego mogą być koszta naprawy?
A co się dzieje, jeśli wyłączysz VR?
Wtedy też wariuje?
Naprawiałem obiektyw z takimi objawami i to była właśnie taśma.
A co się dzieje, jeśli wyłączysz VR?
Wtedy też wariuje?
Włączony czy wyłączony VR objawy takie same. Dodam, że obiektyw nigdy mi nie upadł.
Dopiero teraz obejrzałem film. Myślałem, że będzie on nakręcony aparatem z tym obiektywem.
Opisz co widać w wizjerze podczas zoomowania. Przy włączonym i wyłączonym VR oraz AF.
Z konstrukcji obiektywu wynikają tylko dwie możliwości reagowania na zoomowanie. Taśmy VR (są dwie) lub enkoder ogniskowej.
Że ja nie pomyślałem, żeby wrzucić filmik z "drgawek" okiem aparatu...
VR załączony (wyjątkowo długo w tym przypadku nim trzepało)
http://www.youtube.com/watch?v=EmtRF7L_ZC4&feature=youtu.be
VR wyłączony (już się tak długo nie pochwalił wibracjami)
http://www.youtube.com/watch?v=cPAa-IDpTSU&feature=youtu.be
Nie wiem czy to przypadek czy nie ale jak wyłączyłem AF i ustawiłem M to "drgawki" nie wystąpiły.
Trzepie na pewno VR. Prawie na pewno uszkodzona jest tasiemka.
Nie wiem czy to przypadek czy nie ale jak wyłączyłem AF i ustawiłem M to "drgawki" nie wystąpiły.
Tak, to był przypadek. Przy następnej próbie na "M" normalnie zaczął drgać.
VR włączony - podobnie jak wyżej. Znów dłuższej drgało
http://www.youtube.com/watch?v=p0pg0jUx7X4&feature=youtu.be
VR wyłączony
http://www.youtube.com/watch?v=qEsQ61Mf5uk&feature=youtu.be
Wracam do tematu swojego obiektywu. Dziś odebrałem go z kolejnego serwisu. To nie tasiemka a stabilizator. Ciekawe teraz ile serwis nikona mi za to "zaśpiewa".
Było już w innych wątkach. http://forum.nikoniarze.pl/showpost.php?p=3107688&postcount=16
Ten drugi serwis jest tego pewny?
Gość powiedział, że rozkręcił go i obie tasiemki są sprawne i daje sobie głowę uciąć, że to nie jest ich wina. Ja się na tym kompletnie nie znam, ale tłumaczył mi coś, że z tego co on widzi to obiektyw nie może znaleźć punkty centralnego i przez to tak wariuje. Kuźwa a już myślałem, że mój Nikkor zostanie uleczony w miarę bezboleśnie dla portfela.
Naprawiałem kilka takich obiektywów. Objaw jest identyczny. Zawsze to była taśma VR. Serwis oczywiście wymienia całość, bo tak mają w serwisówce.
A co do tego ma punkt centralny? AF też wariuje?
Ciekawe teraz ile serwis nikona mi za to "zaśpiewa".
Wysyłałem taki obiektyw do serwisu - wycenili naprawę na 650 PLN. Zrezygnowałem.
TOP67 zrobił to szybko i bezboleśnie. :)
Wojteksw
02-07-2013, 16:21
Trzeba było od TOP67 zaczynać, a tak stres i wydatki.
Maciej90
12-07-2013, 03:05
Dieego, mam nadzieję, że się nie obrazisz jeśli podepnę się do tego wątku. Jednak z racji tego, że mój problem dotyczy tego samego obiektywu nie widzę sensu zakładać nowego tematu.
Do rzeczy.
Obiektyw ostrząc od początku do końca skali po prostu skrzypi, piszczy. Dźwięk jest słyszalny bez względu na ogniskową. Sam AF jest szybki, a ostrość zdjęć prawidłowa. Jestem pierwszym właścicielem i użytkuję go od jakichś czterech, może nawet pięciu lat. Obiektyw nigdy nie spadł i nie został zalany choć przyznam, że zdarzało mu się pracować w deszczu. Czy ktoś z Was wie co jest przyczyną lub spotkał się z czymś podobnym?
Najprawdopodobniej brudny silnik. W tym modelu łatwy do przeczyszczenia, o ile nie jest już wytarty.
Maciej90
12-07-2013, 11:29
TOP67, dzięki za odpowiedź. A sam proces czyszczenia długo trwa? Orientujesz się może ile to mniej więcej kosztuje? Pytam, bo obiektyw mógłbym oddać we Wrocławiu na nie więcej niż dwa dni między końcem lipca, a początkiem drugiego tygodnia sierpnia. W Poznaniu sprawa wyglądałaby ciut lepiej.
Ktoś poleci jakiś serwis w Pozku?
Do 9 sierpnia jestem we Wrocławiu, poza krótkimi wypadami weekendowymi. Mogę go obejrzeć.
Witam! Mam też ten problem z 70-300mm. Proszę o podpowiedź gdzie w Trójmieście mogę wymienić taśmę. Jedyny serwis na ul. Sobótki, który znam jest w tej chwili zawalony robotą i czas oczekiwania jest bardzo długi.
Taśma idzie z USA prawie miesiąc. Chyba, że zapłacisz drugie tyle za kuriera. A mało kto ma na stanie.
Wysłane z telefonu.
Krzysztofh
24-07-2013, 07:15
Aby nie zakładać nowego wątku, pozwoliłem sobie na zapytanie tutaj. Mam nadzieję że nikt nie będzie miał nic przeciwko.
Jestem posiadaczem 70-300 (od wczoraj). Kupiony nowy w salonie Nikona. Pytanie dotyczy pykania w obiektywie, według mojej oceny w momencie włączania i wyłączania VR, po naciśnięciu spustu migawki aby złapał ostrość.
Działa to tak, że słychać dźwięk przypominający pracę przekaźnika, szczególnie kiedy puszczę przycisk migawki po ok 1,5sek. W tym czasie przestaje działać VR (wg moich obserwacji).
Jestem amatorem i chciałbym się tu poradzić czy z tym obiektywem jest wszystko OK.
Obiektyw podpięty do D90.
Tak ma być. Poczytaj tu.
http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=232769
http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=231077
Krzysztofh
24-07-2013, 08:22
Dziękuję za szybką odpowiedź.
Odświeżam wątek, mój świeżo zakupiony (używany) 70-300VR również lekko wibruje. Co prawda nie tak mocno jak pokazane wcześniej u kolegi Dieego (u mnie nie jest to widoczne w wizjerze), ale jest wyczuwalne nawet na obudowie aparatu. Wibracje są najbardziej odczuwalne przy ogniskowej 300mm. Mimo to obiektyw działa bez zarzutu, ostrzy, stabilizacja działa. Wibracje występują tylko przy załączonym VR. Dodam, że obiektyw jest ze stycznia 2014, więc prawie nowy - nadal na gwarancji. Czy jest się czym przejnować? Zastanawiam się czy wojować ze sprzedawcą o zwrot, czy poobserwować i najwyżej później wysyłać na gwarancję...
To normalne. Jeśli obraz w wizjerze jest stabilny, to wszystko OK.
70-300 to wibrator :D 70-200VRII to zupełnie inna praca stabilizacji. Pamiętam jak to szkło (70-300) pojawiło się na rynku i moje pierwsze zetknięcie z nim. Właśnie ten wibrator utrwalił mi się w głowie. Dodam tylko, że widziałem jego wpływ na ostrość przy krótkich czasach migawki i 300mm. Wtedy zdecydowanie lepiej było wyłączyć stabilizację (czasy 1/500 i krótsze).
batonik78
18-08-2017, 11:35
Podłącze się chociaż dawno temat nie był wznawiany. U mnie też zaczęła szaleć stabilizacja w moim 70-300 Nikkor. Najpierw przy ok 200mm potem coraz szerzej aż doszła do do 300mm. stwierdziłem ze wymienię taśmę i tu zaczęły się problemy. dostałem taśmę z chin i rozebrałem mój obiektyw i nie znalazłem takiej która otrzymałem. Co gorsza rozebrałem go w drobny mak, aczkolwiek robiłem zdjęcia kolejnych kroków. Niestety i tak musiało pójść coś nie tak bo po jego złożeniu po stronie soczewek druga od przodu lata sobie jak chce. Jak postawie to powoli zjedzie w dół, jak odwrócę to pojedzie sobie w drugą stronę. Czy może ktoś miał już taki przypadek i sobie z mim poradził, albo wie o co w moim przypadku chodzi co robię nie tak. Pozdrawiam i proszę Was Drodzy forumowicze o pomoc.
Podłącze się chociaż dawno temat nie był wznawiany. U mnie też zaczęła szaleć stabilizacja w moim 70-300 Nikkor. Najpierw przy ok 200mm potem coraz szerzej aż doszła do do 300mm. stwierdziłem ze wymienię taśmę i tu zaczęły się problemy. dostałem taśmę z chin i rozebrałem mój obiektyw i nie znalazłem takiej która otrzymałem. Co gorsza rozebrałem go w drobny mak, aczkolwiek robiłem zdjęcia kolejnych kroków. Niestety i tak musiało pójść coś nie tak bo po jego złożeniu po stronie soczewek druga od przodu lata sobie jak chce. Jak postawie to powoli zjedzie w dół, jak odwrócę to pojedzie sobie w drugą stronę. Czy może ktoś miał już taki przypadek i sobie z mim poradził, albo wie o co w moim przypadku chodzi co robię nie tak. Pozdrawiam i proszę Was Drodzy forumowicze o pomoc.
Spakuj wszystko do worka i wyślij do Tomka TOP67. On to naprawi i złoży. :)
batonik78
18-08-2017, 15:51
Dzięki za radę Już do niego pisałem na priva ale na razie cisza ;) w sumie mam tylko z jednym problem więc wolałbym żeby mi podpowiedział ale w razie czego tak jak piszesz - spakuje do wora i wyślę ;)
Taśma którą trzeba wymienić jest prosta (bez żadnych zagięć). A do jej wymiany nie trzeba ruszać żadnej soczewki.
Resztę odpisałem na PM.
batonik78
18-08-2017, 19:51
Dziękuję za odpowiedz. Niestety już porozkręcałem wiec teraz z tym sobie muszę jakoś poradzić. Dziękuję również za odpowiedz na PM.
Radek170777
27-02-2019, 20:51
Właśnie jestem po wymianie taśmy.
Zakupiłem obiektyw w znanym serwisie aukcyjnym w atrakcyjnej cenie od "uczciwego inaczej" sprzedawcy który zarzekał się że:
Obiektyw jest w pełnie sprawny. Soczewki czyste, żadnych rys. Na obudowie minimalne ślady
użytkowania. Autofokus działa prawidłowo, a zmiana ogniskowej płynnie.
Stabilizacja pracuje bez problemów.
Niestety zwyczajnie kłamał. Ale świadom byłem ryzyka i je podjąłem.
Obiektyw pierwsze 2 dni sprawiał wrażenie sprawnego, niestety dnia trzeciego zaczął uroczo wibrować. Więc śrubokręt w rękę i spotkał mnie taki oto widok :
21757
Ktoś musiał się mocno natrudzić aby tak polutować obie taśmy i to z każdego końca.
A wystarczyło zamówić 2 taśmy na wspomnianym już serwisie aukcyjnym za łączną kwotę 78zł i poskładać wszystko w całość.
W tej chwili obiektyw działa idealnie.
Tak więc potwierdzam że istnieje duże prawdopodobieństwo że wibracje w waszym obiektywie spowodowane są właśnie uszkodzoną taśmą, a jednocześnie przestrzegam przed kupowaniem z niesprawdzonych źródeł chyba że nie boicie się ryzyka :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.