PDA

Zobacz pełną wersję : Ubezpieczenie na wypadek kradziezy aparatu



Strony : [1] 2

postregiment
26-03-2007, 17:34
Witajcie

Czy wie ktoś czy można ubezpieczyć sprzęt fotograficzny od kradzieży?
Pytam sie bo czaami nieswojo czuje za[uszczajac sie w niektore regiony ze swoim sprzetem
Kojarzycie moze czy cos takiego w ogole istnieje, a jesli tak to na jakich zasadach?
pozdrawiam!

ArtX
26-03-2007, 18:05
a ja dorzuce sie do pytania, poszerzajac je o zastosowanie w wiekszosci krajow Azji i Ameryki Poludniowej?

wizja
26-03-2007, 18:32
Ostatnio rozmawiałem ze znajomą z PZU i z tego co wiem to w Polsce nie bardzo da się ubezpieczyć sprzęt tak jakbyśmy chcieli, tzn. na wypadek zaboru mienia w efekcie napadu rabunkowego :-) Można chyba tylko na jakieś okoliczności jakby w hotelu walnęli, albo z walizki (muszę się dopytać, bo nie to mni

Słyszałem kiedyś, że ktoś ubezpieczał sprzęt za granicą (chyba W Niemczech). Ale kto, gdzie i jak to nie wiem.

Marek Urbanowski
26-03-2007, 20:57
Z tego co ja wiem sameg aparatu ubezpieczyć się nie da.Można jednak skorzystać z formy ubezpieczenia kompleksowego( np:ubezpieczając mieszkanie).Dokładnie tego nie wyjaśnię,ale wiem ,że jest taka możliwość.

ArtX
26-03-2007, 21:40
ale to sie nijak ma do podrozy... a czy niektore firmy nie oferuja sensownego ubezpieczenia bagazu od kradziezy? moze by sie to dalo jakos sensownie polaczyc..

postregiment
26-03-2007, 22:44
oto odpowiedz z innego forum
mysle ze rozwiazuje kwestie:

'Sprzęt fotograficzny "w terenie" ubezpiecza PZU (dla osób indywidualnych. Koszt tego ubezpieczenia to 4 % wartości aparatu (lub całego sprzętu fotograficznego). Ubezpieczenie to nosi nazwę ubezpieczenia sprzętu w podróży (na pół roku koszt wykupu to 3 % wartości a na rok jak wyżej pisałem 4 %). Jego wadą jest to, że jeśli ukradną Ci aparat a ty tego nie zauważysz od razy i nie powstrzymasz złodzieja to nie dostaniesz odszkodowania. Ubezpieczenie obowiązuje w przypadku rabunku - rozboju z użyciem siły czyli musisz mieć na swoim ciele ślady rabunku Twojego aparatu. Krótko mówiąc powiedz złodziejowi: "jeśli chcesz ukraść mi aparat to daj mi porządnie w zęby bo inaczej nie dostanę odszkodowania" Wink)) - uszczerbek na zdrowiu oczywiście sprawdza komisja lekarska PZU!

Warta ubezpiecza też sprzęt "w terenie" ale tylko dla firm, osoby indywidualne mogą wykupić ubezpieczenie na wypadek kradzieży sprzętu z domu.'

zrodlo: [ www]

__________________________________________________ __________

"Allianz:

"W odpowiedzi na Pana pytanie uprzejmie informujemy, że sprzęt fotograficzny wraz z innymi ruchomościami domowymi może zostać objęty ochroną ubezpieczeniową w ramach ubezpieczenia ruchomości domowych wyłącznie w przypadku, gdy jest przechowywany w miejscu ubezpieczenia tj. w budynku/ lokalu mieszkalnym.

Szczegółowe informacje na temat zakresu ubezpieczenia zamieszczone są w ogólnych warunkach ubezpieczenia
__________________________________________________ ___________

"Hestii.

"W odpowiedzi na zapytanie uprzejmie informuję, że istnieje możliwość ubezpieczenia sprzętu fotograficznego - jako mienia ruchomego znajdującego się w mieszkaniu.

Posiadamy w swojej ofercie również ubezpieczenie sprzętu fotograficznego w zakresie ryzyka kradzieży, jak również ryzyka dotyczącego szkód spowodowanych przez upadek. Jest to oferta skierowana do podmiotów prowadzących ewidencję mienia, w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą. Jednocześnie pragnę Pana poinformować, że istnieje możliwość wystąpienia z prośbą do Regionalnego Przedstawicielstwa STU Ergo Hestia SA. o indywidualne rozpatrzenie wniosku o zawarcie takiego ubezpieczenia przez osobę fizyczną."

to samo zrodlo co wyzej

__________________________________________________ _____

PZU w kwestii ubezpieczania sprzętu.

"W odpowiedzi na Pana pytanie informuję, iż nie ma możliwości ubezpieczenia sprzętu fotograficznego osoby fizycznej w zakresie ubezpieczenia sprzętu elektronicznego (na podstawie owu Nr UZ/349/2002 z 06.10.2002r. ze zmianami nr UZ/470/2003 z 07 października 2003r.). Ubezpieczenie sprzętu elektronicznego dedykowane jest do podmiotom gospodarczym.
W Pana przypadku istnieje możliwość ubezpieczenia tego sprzętu w ramach ubezpieczenia mieszkania (na podstawie ogólnych warunków ubezpieczenia mieszkań zatwierdzonych uchwałą nr UZ/205/99 z 2 września 1999 roku ze zmianami UZ/497/2003 z 7 października 2003 roku - załączono)".

tez to samo
___________________________________________

" parę zasad:
1 - nie noś firmowej torby, plecaka foto. a jak już musisz to oderwij wszystkie naszywki, nalepki. najlepiej sprawdza się torba foliowa z Tessco
2- nie chodź sam na fotogniocenie
3 - wzmacniaj mięśnie szyi byś miał oczy wokół tułowia, trening zacznij w ubikacji
4- zapisz się na korepetycję do Ireny Szewińskiej
5- stosuj zmyłki, w dziwnej i niebezpiecznej dzielnicy fotografuj bez użycia aparatu fotograficznego, obserwuj środowisko a jak się do ciebie dobiorą to odpowiedz że w psychiatryku miałeś kurs fotografowania i robisz foty do NG
6- naucz się na pamięć ksywki lokalnego bossa i jak cię napadna to nie wołaj POLICJA tylko np. Perszing "

artful
27-03-2007, 13:01
ja na focenie do podejrzanych dzielnic chodzę z Zenitem :-)

himin
14-05-2007, 11:11
no ja wlasnie wybieram się na dniach do Zakopca.. jade pociągiem , nocą ..
i troche się obawiałem o samą podróż pociągiem .. wiadomo jak to jest w nocy ..
jade 15 godzin z Gdyni do Zakopca ..
i wymyśliłem tak , że nadam przesyłke konduktorską , za która zapłace 25 zł .. i jest ona ubezpieczona na 1000 zl ...
nadam body Nikona D70 i kamere Canona ..
w sumie myśle ze dobry pomysł ...
bede mogl spokojnie jechac i nie bac sie ze ktos mi wlezie do przedziału i podwędzi sprzęt jak bede spał ..
a w zakopcu wysiade , pojde do kierownika pociągu , odbiore co moje i pocisne na gubałówke czy gdzie tam się chodzi :)

w sumie ubezpieczenie na 1000 zl to tylko 1/3 wartości mojej przesyłki , no ale w sumie myśle (a zarazem mam nadzieję) , że z wagonu z przesyłkami nikt niczego nie zapitoli ...

co myślicie ?

AMI
14-05-2007, 12:54
Ok... ja na razie sie nie uzbezpieczam, ale jak kupie poważny obiektyw to trzeba to będzie zrobić, żebym miał sobie kamieniem oko podbijać;).

Temat już był wiele razy omawiany ale... jesteśmy w unii europejskie. Nie ma problemów by założyć sobie np. konto bankowe za granicą .. może i nie będzie problemu ubezpieczyć się np. u zachodnich czy południowych sąsiadów na jakichś godziwych warunkach...tylko, że zapewne trzeba się osobiście stawiać u ubezpieczyciela. Wyjście może byc ciekawe dla tych co blisko granicy mieszkają, trzeb by tylko poszperać.

Pozdrawiam:
AMI

smagi
14-05-2007, 21:13
a może tak samemu sie ubezpieczyć np w paralizator ??

mini21
14-05-2007, 21:18
i potem bandyta cię pozwie za szkody zdrowotne :)

bombel
15-05-2007, 03:42
i potem bandyta cię pozwie za szkody zdrowotne

Bo ze śmiechu dostanie boleści brzucha.

himin
27-05-2007, 14:38
no i wrocilem z Zakopca :) cały i zdrów :)
w drodze do Zakopanego dałem aparat do konduktora , jako przesyłka konduktorska , po czym w zakopcu ja odebrałem.. koszt -25 zł ... ale przynajmniej byłem spokojny :)

spowrotem nie mialem juz kasy wiec poprostu trzymalem w plecaku ...
:)

co więcej.. w drodze powrotnej , od Zakopanego do Gdyni nikt się nie dosiadł :)
jechałem tylko ja i moja Dziewczyna ... ;)

pozdrawiam

pukowaty
21-06-2007, 23:05
zachęcam do zajrzenia pod adresik:
http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?p=335608#post335608

kolega zapłacił za przesyłkę 25pln, czyli tyle co 1/3 ceny za roczną polisę w wersji full (czyli kradzież z włamaniem i rabunkiem oraz wszelkiej maści uszkodzenia mechaniczne-czyli te nie objęte gwarancją-zalania, pęknięcia itp)

pzdr

pukowaty

DMQuadro
30-06-2008, 23:33
Przeszukałem archiwum forum, jednak konkretów nie znalazłem... Proszę o polecenie konkretnej firmy, gdzie mogę ubezpieczyć sprzęt foto + laptopa od kradzieży i NW na wyjazdach służbowych (bo w domu mam takie). Sprzęt jest własnością mojej jednoosobowej firmy.

wilk325
30-06-2008, 23:36
Pzu

DMQuadro
30-06-2008, 23:40
Dzięki. Ze 4 lata temu próbowałem ubezpieczyć gitarę syna (bo był mały, musiał z nią chodzić do szkoły muzycznej), kosztowała ze 2,5 tys. Nici z tego nie wyszło.

wilk325
30-06-2008, 23:58
Ja co prawda korzystam z brokera, ale przy ubezpieczeniu mieszkania wynegocjował w PZU dodatkowo ubezpieczenie sprzętu foto. Oczywiście, chodzi o ubezpieczenie sprzętu od kradzieży i zniszczenia, kiedy mam go ze sobą poza domem.

nadgob
09-07-2008, 22:43
Kiedyś (3 miesiące temu) przerabiałem ten temat, ogólnie wszyscy ubezpieczyciele się wypieli oprócz PZU i Samopomocy. Obaj chcieli 5% wartości.

DMQuadro
09-07-2008, 23:57
U mnie na razie nic nie wychodzi - nikt nie oddzwania,nie pisze na maila... Porażka

tobiks
10-07-2008, 00:39
temat juz byl na pewno z tego co pamietam ze 3 firmy dawaly taka mozliwosc a ja sam osobiscie bylem w hestii i tam wychodzilo to 4% wartosci sprzetu rocznie, jednak na pewno trzeba bardzo uwaznie czytac regulamin, bo czasem są absurdalne zapisy...
Bylo cos chyba w PZU takiego że jak cie kradną a nie pobiją to nie dostaniesz zadnej kasy itp. nie chce jednak wprowadzac w blad...
tak więc na pewno sprawdz w tez w Hestii bo jeszcze w zeszlym roku na 100% byla taka mozliwosc!
Przeszukaj tez forum jeszcze raz bo ten temat byl an pewno i byl dosyć konkretny tzn. nie byl chyba ogromnie dlugi o *******ach a kilka osob dalo konkretne odpowiedzi...

schwepes
10-07-2008, 17:53
OWU bagażu podróżnego (PZU):

"rabunek - uważa się:
a) zabór ubezpieczonego mienia z zastosowaniem przemocy fizycznej wobec ubezpieczającego lub groźby natychmiastowego użycia gwałtu (...)"

Tak samo w przypadku osoby posiadającej klucze do lokalu w którym przechowujesz sprzęt np. do pokoju hotelowego.

celtech
10-07-2008, 21:07
Spróbuj w TU Allianz. Ja ubezpieczyłem wszystko: foto + laptop Składka ok 6% ale warunki wydają się być ok. Jakby co to na PW mogę podać namiar na agenta. pozdrawiam

Miden
11-07-2008, 18:14
a warto ubezpieczać? ukradli wam coś kiedyś? Mi jeszcze nigdy nic nie chcieli zabrać (poza dwoma 30latkami - kopletnie pijanymi - którzy rzucali do mnie butelkami po wódce - dobrze ze mieli tylko 2 :P ) - ale miałem ze sobą statyw, mój kochany - waży dobre 8 - 10 kilo - jakbym się zamachnął - to mieli by ciężko :P zresztą, skończyło się na pogróżkach.

Ogólnie dbam o sprzęt, nigdy nie zostawiam w aucie, zawszę noszę go ze sobą.

celtech
11-07-2008, 20:25
Miden - z ubezpieczeniem zawsze jest tak samo - płacisz i w zasadzie wydaje Ci się, że za nic. Mi na szczęście nic jeszcze nie skroili ale ubezpieczenie które mam obejmuje również utratę sprzętu w wyniku np. upadku i uszkodzenia, a to już może się zdarzyć częściej... czego oczywiście nie życzę nikomu.

schwepes
13-07-2008, 10:24
ale ubezpieczenie które mam obejmuje również utratę sprzętu w wyniku np. upadku i uszkodzenia, a to już może się zdarzyć częściej... czego oczywiście nie życzę nikomu.
Allianz ubezpiecza też sprzęt w podróży "krajowej", czy tylko zagranicznej (ubezpieczenie Globtroter)?

Don_Pedro_123
13-07-2008, 13:32
Ja mam sprzęt ubezpieczony w wariancie "all risks" w CONCORDIA S.A. Wzięli jakieś 25% tego, co chciał ode mnie Alianz. W kilku wątkach pisałem o tym dosyć szczegółowo, więc poszukaj...

celtech
13-07-2008, 13:45
Ja mam sprzęt ubezpieczony w wariancie "all risks" w CONCORDIA S.A. Wzięli jakieś 25% tego, co chciał ode mnie Alianz. W kilku wątkach pisałem o tym dosyć szczegółowo, więc poszukaj...

Ciekawe ile wypłacą w przypadku zdarzenia ... Wyskość składki jeszcze o niczym nie świadczy istotne są warunki polisy.

Don_Pedro_123
13-07-2008, 13:51
Ciekawe ile wypłacą w przypadku zdarzenia ... Wyskość składki jeszcze o niczym nie świadczy istotne są warunki polisy.

Wiesz... Nie jestem aż tak ograniczony, aby liczyła się dla mnie jedynie wysokość składki.
Warunki umowy są całkiem przyzwoite i wypłacają wartość sprzętu pomniejszoną o franszyzę redukcyjną w wysokości 400 zł liczoną dla całości zdarzenia, a nie na poszczególne przedmioty - co przy wartości sprzętu jest niewielkim uszczerbkiem.

celtech
13-07-2008, 17:22
Wiesz... Nie jestem aż tak ograniczony, aby liczyła się dla mnie jedynie wysokość składki.
Warunki umowy są całkiem przyzwoite i wypłacają wartość sprzętu pomniejszoną o franszyzę redukcyjną w wysokości 400 zł liczoną dla całości zdarzenia, a nie na poszczególne przedmioty - co przy wartości sprzętu jest niewielkim uszczerbkiem.

Nie unoś się :-)
Nie chciałem wykazywać czyjegokolwiek ograniczenia tylko podkreślić, że cena to nie jedyny parametr - również w przypadku ubezpieczeń.

Jacek_Z
14-07-2008, 23:16
poszukajcie tych watków Don Pedro o Concordii. Z tego co tam pisał ta oferta jest zdecydowanie lepsza od innych. Czytałem tu chyba wszystkie watki o ubezpieczeniach i to co pisali inni, o innych ofertach to często kpina.
Oferty innych towarzystw są tak "dziurawe" (celowo), z takimi zastrzeżeniami, że nie ma co chyba liczyć na odszkodowanie, bo się nie spełni warunków.

Franeq
15-07-2008, 10:09
Fajnie, ze coraz wiecej ubezpieczycieli decyduje sie na poszerzenie oferty, konkurencja to niższe ceny i lepsza jakosc usług...

szwagir
25-07-2008, 19:51
Miesiąc temu ubezpieczałem mieszkanie w PZU i zapytałem grzecznie Pana, czy aparat moge dodatkowo ubezpieczyć? Pan na to, że oni nie prowadza takich ubezpieczeń...

schwepes
26-07-2008, 09:50
Nie ma jako tako ubezpieczenia sprzętu fotograficznego, przynajmniej w PZU. Istnieje ubezpieczenie bagażu podróżnego, w którego skład wchodzi m.in sprzęt fotograficzny. Ubezpieczenie obowiązuje jedynie poza miejscem zamieszkania (+ pewne dodatkowe obostrzenia).

Pavvel
08-08-2008, 10:50
Witam w swoim pierwszym poście :)

No cóż, w tym pięknym kraju nie ma czegoś takiego jak ubezpieczenie sprzętu. Chyba, że prowadzi się firmę, to tak. Można ubezpieczyć aparat w ubezpieczeniu ruchomości mieszkania, można jako bagaż. Ale! Tu trzeba bardzo uważać. Są dość poważne obwarowania takiego ubezpieczenia. Miejsce działania ubezpieczenia, a przede wszystkim wartość graniczna ubezpieczenia. Nie oszukujmy się - średnia pucha i średnie szkło... i pozamiatane. Dodatkowo, część firm wyklucza z takiego ubezpieczenia sprzęt elektroniczny.

Nie ma więc w tej chwili czegoś takiego jak ubezpieczenie sprzętu fotograficznego :( Może coś się ruszy (ale to wielkie mooooooooże). Prowadzę pewien dialog z jedną firmą i może choć coś się w tej dziedzinie ruszy. Jeśli się uda, to zadowoli to raptem kilka procent, ale będzie to już jakiś przyczółek.

A co my możemy zrobić? Pisać. Do zarządów, prezesów, dyrektorów i kazać sobie wyjaśniać, dlaczego takiego produktu nie ma. Jeśli firmy ubezpieczeniowe będą odpisywać w tygodniu na kilka takich maili (albo przynajmniej będą je widzieć w swoich skrzynkach), może coś im przyjdzie do głowy. A jeszcze lepsze, niż maile będą zwykłe klasyczne listy polecone.

Pzdr,
Pavvel

Miden
08-08-2008, 13:10
az mi sie nie chce wierzyc, ze nie ma takiej oferty ubezpieczyciela.

Sam musze ubezpieczyć sprzęt ( wyjazd na zagraniczne wakacje + codziennie ubezpieczenie od ew. kradzieży)

Muszę chyba pochodzić i podzwonić tu i tam i zobaczyć czy jest jakaś oferta czy też jej nie ma.

wilk325
08-08-2008, 13:22
Właśnie otrzymałem ofertę na ubezpieczenie sprzętu foto w PZU. Oferta obejmuje ubezpieczenie od zniszczenia, kradzieży i wymuszonego zaboru ( gdyby ktoś mnie bardzo prosił abym mu oddał swój sprzęt ). Koszty takiego ubezpieczenia to 12% wartości sprzętu w skali roku - bardzo wysoka składka.

Pavvel
08-08-2008, 13:46
Koszty takiego ubezpieczenia to 12% wartości sprzętu w skali roku - bardzo wysoka składka.

Wysoka. To jak rozumiem ubezpieczenie na podróż?

Pzdr,
Pavvel

hedgehog
08-08-2008, 13:52
Właśnie otrzymałem ofertę na ubezpieczenie sprzętu foto w PZU. Oferta obejmuje ubezpieczenie od zniszczenia, kradzieży i wymuszonego zaboru ( gdyby ktoś mnie bardzo prosił abym mu oddał swój sprzęt ). Koszty takiego ubezpieczenia to 12% wartości sprzętu w skali roku - bardzo wysoka składka.

Kocham Polskę. Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać... Załamka. Jak tu biegać po mieście z takimi klockami, nie mając na nie ubezpieczenia? To chore. W Anglii płacę raptem z 5 funtów na miesiąc dodatkowo do ubezpieczenia mieszkania za to, że mogę gdziekolwiek na świecie w łeb dostać, pozbyć się sprzętu do wysokości 3000 funtów i dostać zwrot w zasadzie bezboleśnie... Tutaj tak naprawdę 90% amatorów ma swoje zabawki poubezpieczane, o profesjonalistach nie wspominając.

Ciekawe, dlaczego w .pl nie da się tak łatwo tego zrobić... Czyżby firmy ubezpieczeniowe obawiały się przekrętów?

wilk325
08-08-2008, 13:56
Wysoka. To jak rozumiem ubezpieczenie na podróż?

Pzdr,
Pavvel

Nie tylko na podróż. Jest to ubezpieczenie na sprzęt w skali roku, bez względu czy zginie z domu, samochodu, czy zabiorą ci go na ulicy.

mks
08-08-2008, 14:00
Czyżby firmy ubezpieczeniowe obawiały się przekrętów?


A myślisz, że takowych by nie było?

Pavvel
08-08-2008, 14:01
Nie tylko na podróż. Jest to ubezpieczenie na sprzęt w skali roku, bez względu czy zginie z domu, samochodu, czy zabiorą ci go na ulicy.

Hm, aż się wierzyć nie chce... Nie dalej niż tydzień temu rozmawiałem z kilkoma osobami w PZU, nie tylko zwykłymi urzędnikami i nie było nic takiego :) Masz może jakiś link do warunków? Albo jak się ono nazywa?

Bo jeśli jest prawdą to co piszesz (a dlaczego by miało nie być) to cuda, panie, cuda!

Pzdr,
Pavvel

Ps. mks, a czy ludzie nie robią przekrętów na AC, OC, etc? robią. Więc? To nie jest odpowiedź:)

hedgehog
08-08-2008, 14:07
A myślisz, że takowych by nie było?

Tutaj jakoś to działa i o nich nie słyszałem... Ale czy byłyby w Polsce? Nie wiem. Wolę nie spekulować, bo zaraz będzie, że jestem antypatriotą ;)

wilk325
08-08-2008, 14:09
Hm, aż się wierzyć nie chce... Nie dalej niż tydzień temu rozmawiałem z kilkoma osobami w PZU, nie tylko zwykłymi urzędnikami i nie było nic takiego :) Masz może jakiś link do warunków? Albo jak się ono nazywa?

Bo jeśli jest prawdą to co piszesz (a dlaczego by miało nie być) to cuda, panie, cuda!

Pzdr,
Pavvel

Ps. mks, a czy ludzie nie robią przekrętów na AC, OC, etc? robią. Więc? To nie jest odpowiedź:)

Jest to oferta wynegocjowana przez mojego brokera, który obsługuje moją firmę, jak i mnie prywatnie negocjując indywidualne warunki za każdym razem. Zainteresowanym podaję kontakt Pan Tomasz nr tel. 606834338. Proszę tego nie traktować jako reklamę, pod tym numerem można uzyskać wszelkich info w sprawie o której piszę.

mks
08-08-2008, 14:09
Tutaj jakoś to działa i o nich nie słyszałem... Ale czy byłyby w Polsce? Nie wiem. Wolę nie spekulować, bo zaraz będzie, że jestem antypatriotą ;)


Ale nie trzeba być antypatriotą, żeby widzieć, że dużo osób utrzymuje się tylko z wymuszeń od PZU. Wystarczy się rozejrzeć. Już taką mamy mentalność, że każdy chce łątwo i szybko zarobić, a wiem (po znajomych), że temat odszkodowań jest tak powszechny, że aż się dziwię PZU, że jeszcze nie splajtowało

mks
08-08-2008, 14:13
Ps. mks, a czy ludzie nie robią przekrętów na AC, OC, etc? robią. Więc? To nie jest odpowiedź:)

no właśnie robią, ale nie jest to aż takie proste jak przy ubezpieczeniu np. sprzętu foto, laptopów czy chociażby telefonów. Strasznie ciężko było by sprecyzować takie warunki. Nie dziwi mnie to, że w Polsce ciężko o takie ubezpiecznie i na prawdę ciekawi mnie zachowanie PZU w momencie, gdy do takiej kradzieży by doszło.

Pavvel
08-08-2008, 14:20
Więc jest tak. Zadzwoniłem ponownie do PZU i trzymałem się tego co napisał wilk325 i nie puszczałem ;) Dowiedziałem się, że:
- nie ma takiego ubezpieczenia dla osób fizycznych
- można złożyć prośbę o rozpatrzenie możliwości ubezpieczenia (blebleble) na dziennik podawczy w inspektoracie. Tyle, że pozytywne rozpatrzenie takiego zapytania zależy stricte od inspektoratu. Więc w jednym może sięudać, w drugim nie.
- można ubezpieczyć sprzęt foto w ramach ubezpieczenia mieszkania (i działa ono poza mieszkaniem - kradzież, rozbój, zabór, etc), ale pod warunkiem, że wartość tego sprzętu jest nie wyższa niż 10% wartości ubezpieczenia.

Uff... Będziem walczyć dalej.. Może wreszcie zmiękną im d...

Pzdr,
Pavvel

wilk325
08-08-2008, 14:22
Więc jest tak. Zadzwoniłem ponownie do PZU i trzymałem się tego co napisał wilk325 i nie puszczałem ;) Dowiedziałem się, że:
- nie ma takiego ubezpieczenia dla osób fizycznych
- można złożyć prośbę o rozpatrzenie możliwości ubezpieczenia (blebleble) na dziennik podawczy w inspektoracie. Tyle, że pozytywne rozpatrzenie takiego zapytania zależy stricte od inspektoratu. Więc w jednym może sięudać, w drugim nie.
- można ubezpieczyć sprzęt foto w ramach ubezpieczenia mieszkania (i działa ono poza mieszkaniem - kradzież, rozbój, zabór, etc), ale pod warunkiem, że wartość tego sprzętu jest nie wyższa niż 10% wartości ubezpieczenia.

Uff... Będziem walczyć dalej.. Może wreszcie zmiękną im d...

Pzdr,
Pavvel

To zadzwoń do pana Tomka nr tel w poście 31, a wszystkiego się dowiesz.

tomekudla
11-12-2008, 12:36
Panowie to jakaś porażka jest! Cholera, żeby tak często bardzo cennych rzeczy nie można ubezpieczyć?:twisted:

tomisiek
22-01-2009, 11:09
Witam,

chciałem odświeżyć wątek związany z ubezpieczeniem. W tej chwili jestem na etapie oczekiwania na ofertę od brokera ubezpieczeniowego. Chodzi o ubezpieczenie sprzętu posiadanego w ramach działalności gospodarczej. Sprawa może nie jest jakaś super atrakcyjna cenowo (3% wartości, udział własny na poziomie 25%), jednak mając do wyboru dostać 75% wartości sprzętu a nie dostać nic - wolę 75 % :)


Jednak jak zwykle największe schody zaczną się jak trzeba będzie wypłacać odszkodowanie. Czy ktoś miał jakieś doświadczenia związane z wypłatą odszkodowania za np: uszkodzony sprzęt?

Bo zastanawiam się jak to będzie wyglądało. O ile w przypadku kradzieży / rozboju sprawa powinna być prosta (zgłoszenie na policję i działania przez nich podjęte potwierdzą zasadność żądania odszkodowania) o tyle nie wyobrażam sobie, jak zgłosić np: utopienie obiektywu?

Ostatnio właśnie miałem taką sytuację, gdy szkiełko mało co nie wpadło do rzeki (to mnie skłoniło m.in do zastanowienia się na ubezpieczeniem). Co? nurka wynajmą i będą szukali szkła? czy ja mam sam nurkować i dostarczyć im skorupkę?

:)

może ktoś coś wie? może ktoś już z ubezpieczycielem walczył?

pozdrawiam
tomisiek

marszull
22-01-2009, 13:29
To chyba najlepiej wyjasnic z brokerem, bo mysle ze rozne firmy moga miec rozne podejscie.

tomisiek
22-01-2009, 15:16
he he he - parafrazując:
"broker dziewczynie nie skłamie, chociaż prawdy nie powie"


na brokera nie liczę, sam będę wczytywał się w warunki umowy - ale zawsze raźniej wiedzieć, że ktoś już przez to przechodził :)

tomisiek

ADAS
01-04-2009, 15:12
W UNIQA TU S.A. możliwe jest ubezpieczenie sprzętu elektronicznego, w tym sprzętu fotograficznego pod warunkiem prowadzenie działalności gospodarczej.



Ubezpieczenie obejmuje wszystkie ryzyka , o których rozmawialiśmy- kradzież, wandalizm, uszkodzenie w wyniku upadku, uderzenia itp.

Składka na cały rok wynosi 840 zł rocznie , dla osób , które posiadają inne ubezpieczenia w UNIQA TU S.A. (komunikacyjne, nieruchomości ..) składka wynosi 588 zł rocznie.

www_cyfrowe_pl
01-04-2009, 16:13
Dla zainteresowanych a jeszcze nie wiedzących, istniej e możliwość ubezpieczenia sprzętu w momencie zakupu. Niestety tylko do pewnej kwoty.
Z ubezpieczeniem posiadanego już sprzętu rzeczywiście jest problem.

rabijki
01-04-2009, 16:16
a to ubezpieczenie w dzialalnosci to kwota na komplet czy jak?
powiedz cos wiecej
olo

ADAS
01-04-2009, 18:34
Ja się pytałem na kwotę 35 tysięcy wartości sprzętu

Remoolus
05-04-2009, 22:09
W sklepach z bronią nabędziesz za niewielkie pieniądze paralizator, gaz pieprzowy lub składaną elastyczną pałkę. Na te "akcesoria" nie potrzeba zezwolenia, a są dość skuteczne, bo dadzą Ci czas na oddalenie się z miejsca napadu / próby rabunku.
Raz zdarzyło mi się, że prawie potraktowałem zbyt nachalnego pana złożonym statywem. Na szczęście oddalił się szybko, a ja zrobiłem to samo w przeciwnym kierunku. Tej metody nie polecam, bo po pierwsze - szkoda zniszczyć sprzęt, a po drugie można komuś zrobić krzywdę i biorąc pod uwagę nasz cudowny system prawny samemu zostać oskarżonym o pobicie.
Niestety, takie czasy, że nawet focić nie można spokojnie...
Jak robisz fotki w nocy to nie chodź sam. W dzień w podejrzanej okolicy zresztą też.

Dyzma
07-09-2009, 11:07
Nie mam pojęcia gdzie można było taki wątek więc dodaje go tu. Jakby co to proszę o przeniesienie.

Otuż zastanawiałem się nad możliwością ubezpieczenia sprzętu fotograficznego który jest wyposarzeniem mojego studio. Część z tego sprzętu to rzeczy które bywają przydatne w terenie i często je ze sobą wszędzie zabieram dodatkowo o różnych porach dnia i nocy dodatkowo w bardzo różne czasami mocno pod względem dostępu egzotyczne miejsca. Najbardziej interesuje mnie ubezpieczenie na zasadzie typowego motoryzacyjnego AC gdzie niezależnie od szkody (czy to kradziesz czy jak mi się statyw przewróci i aparat glebnie do wody) wypłacają odszkodowanie... Jakieś sugestie? Pytam starszych stopniem kolegów bo do agencji ubezp oczywiście dzwoniła i jedyne co pani zaprponowała to ubezpieczenie przenośnego sprzętu elektronicznego i jest to ubezpieczenie tylko od kradzieży przy zachowaniu odpowiednich środków zabezpieczających. Czyli jak opre plecak o ściane przy sesji fotograficznej a ktoś go czmychnie to odszkodowania mi nie zapłacą bo powinienem miećten plecak cały czas przypięty do pleców ;/ POMOCY

alfapasje
07-09-2009, 12:26
"Allianz:

"W odpowiedzi na Pana pytanie uprzejmie informujemy, że sprzęt fotograficzny wraz z innymi ruchomościami domowymi może zostać objęty ochroną ubezpieczeniową w ramach ubezpieczenia ruchomości domowych wyłącznie w przypadku, gdy jest przechowywany w miejscu ubezpieczenia tj. w budynku/ lokalu mieszkalnym.

Szczegółowe informacje na temat zakresu ubezpieczenia zamieszczone są w ogólnych warunkach ubezpieczenia
__________________________________________________ ___________

"Hestii.

"W odpowiedzi na zapytanie uprzejmie informuję, że istnieje możliwość ubezpieczenia sprzętu fotograficznego - jako mienia ruchomego znajdującego się w mieszkaniu.

Posiadamy w swojej ofercie również ubezpieczenie sprzętu fotograficznego w zakresie ryzyka kradzieży, jak również ryzyka dotyczącego szkód spowodowanych przez upadek. Jest to oferta skierowana do podmiotów prowadzących ewidencję mienia, w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą. Jednocześnie pragnę Pana poinformować, że istnieje możliwość wystąpienia z prośbą do Regionalnego Przedstawicielstwa STU Ergo Hestia SA. o indywidualne rozpatrzenie wniosku o zawarcie takiego ubezpieczenia przez osobę fizyczną."

Wzięte z forum nikona :)

StachersDTR
07-09-2009, 13:37
Prowadze pośrednictwo ubezpieczeniowe więc pozwole sobie zabrac głos w tej sprawie:)

Tak jak w cytacie alfapasje większość towarzystw ubezpieczeniowych posiada ubezpiezpieczenie ruchomości domowych ewentualnie sprzętu wykorzystywanego do działalności gospodarczej i w tym aspekcie można ubezpieczeyc aparat od ognia i innych zdażeń losowych czy też kradzieży, które będą miały miejsce w danym obiekcie.

Odnośnie upadku aparatu w plenerze raczej ciężko Ci będzie znaleźć produkt ubezpieczeniowy dostosowany pod to ryzyko. Ewentualnie tak jak wygladała odpowiedź Hestii, w każdym TU można wystąpic z pismem do zarządu o indywidualna ocenę ryzyka. Gdyż tak na prawde można ubezpieczyc wszystko, kwestia tego aby firma oszacowała stwake. Z góry mogę powiedzieć, że w przypadku indywidualnego wniosku stawka ubezpiecziowa może być nieadekwatnie wysoka do ceny sprzętu i możliwości wystapienia zdarzenia losowego. Tyle jeśli chodzi o uszkodzenie sprzętu.
Z kolei jeśli mowa o kradzieży- to normalne że plecak musi być na plecach. Bo to tak jak bys pozostawił samochód (z ubezpieczeniem AC), z otwartymi drzwiami, lub kluczami w stacyjce- wówczas za kradzież równiez nie otrzymasz odszkodowania.

Jako ciekawostkę moge dodać, że w przypadku wyjazdów zagranicznych warto wykupić sobie ubezpieczenie bagazu podróżnego. Gdyż w tym przypadku bagazem może być rowniez aparat fotograficzny. Jest o o tyle ciekawa sprawa, że udając się do krajów biednych jak np Tunezja, czy też w biedniejesze dzielnice państw europejskich wystepuje obawa, ze staniemy sie ofiarami napoaści z rabunkiem. Jeśli dojdzie do takiego zdarzenia należy powiadomić o tym policję dalego kraju, wziąć kopię protokołu zgłoszenia napadu rabunkowego (waże aby powiedziec policji, że napastnik groził słowem bądź czynem). Wówczas firma powinna wypłacić odszkodowanie adekwatne do aktualnej rynkowej ceny sprzetu (ważne żeby suma ubezpieczenia bagażu nie była niższa niż faktyczna cena sprzętu foto.). Warto równiez sporządzić załącznik do takiej polisy, w którym wyszczególnione będą przedmioty w bagażu na takiej zasadzie rodzaj sprzetu/marka,model/cena zakupu i tak: Aparat fotograficzny/Nikon d90/3000, Obiektyw/Nikon, Nikkor 18-105/ 1000 )

Dyzma
07-09-2009, 19:54
czyli tak jak myślałem. Na rynku ubezpieczeniowym raczej nie ma sensownego przeznaczonego dla fotografów produktu ;/ Porozmawiam jeszzcze ze swoim agentem ubezpieczeniowym zobaczymy może on coś wymyśli...

StachersDTR
07-09-2009, 23:20
no właśnie 'raczej'- nie chcę mówić że nie, bo nie znam produktów ubezpieczeniowych wszystkich firm w polsce,a le z tych firm które znam to raczej żadna. Jako, że sam się zainteresowałem tym tematem i rozmawiałem o tym z paroma osobami z branży ubezpieczeniowej kiedyś Warta miała cos takiego, ale na śmiesznych warunkach.

Ewentualnie możesz spróbowac u brokera. Kielce sa na tyle dużym miastem ze na pewno znajdziesz tam jakaś agencję brokerską. Polega to na tym, że mówisz takeimu brokerowi co chcesz ubzpieczyć, na jaką sumę ubezpieczenia, od jakich ryzyk i na wstepie broker mówi ci czy jest senst się w to w ogóle 'bawić'. Jeśli tak on szuka dla Ciebie firmy. Rozsyła do swojej bazy firm ubezpieczeniowych wniosek o ubezpieczenie sprzetu fotograficznego, kilka firm daje odpowiedź, i z pośród tych wybieracie najatrakcyjniejsza ofertę.

krzysztof jot
08-09-2009, 10:47
czyli tak jak myślałem. Na rynku ubezpieczeniowym raczej nie ma sensownego przeznaczonego dla fotografów produktu ;/ Porozmawiam jeszzcze ze swoim agentem ubezpieczeniowym zobaczymy może on coś wymyśli...

nie, po prostu trudno ubezpieczyc coś bez okreslenie szczegołowych sytuacji. jak kradziez to musi byc kradziez z rozbojem, a nie ze polozyłes plecak i zapomniałes o jego istnieniu. Nie oczekuj cudów - znając polska naturą ciagle ginełyby plecaki z D3 :). Jednak Ty jako własciciel musisz o tym mysleć i dbac, no a jak ci dadza w pysk i zabiora sprzet - ubezpieczenie działa.
Indywidualnie mozna - miałem kiedys taki amok jak zasuneli mi rower za 20tys. Kolejny ubezpieczyłem - ale 10% stawka uspokoiła mnie po dwóch latach. Teraz mam z mieszkaniem - jak postawie pod sklepem i zginie - nic nie dostane, ale jak mnie z niego zsadzą - działa, a stawka zdecydowanie nizsza. Dlatego po prostu nie zabieram go na piwo tylko na trening :). Sprzęt foto tez ubezpieczysz - ale bedzie to indywidualna stawka - 10-20 % kwoty i tez pewne uwarunkowania zabezpieczające tyłek firmy ubezpieczeniowej. czasem wystarczy jedno źle powiedziane słowo - dlatego np. po pierwszym niusie jak Włoszczowska rozwaliła sie przed MS było "trasa nie spełniajaca norm" a teraz w kazdym wywiadzie "to moja wina, trasa normalna, popełniłam bład" - bo tak to należałoby skarżyć organizatoera a tak to działa polisa :).

Dyzma
08-09-2009, 11:12
Obawiam się tylko jednej rzeczy... Mieszkam w kielcach mieście gdzie wiadomo każdy nosi nóż a jak nie każdy to zdecydowana większość. Co jeśli taki domniemany złodziej wcale mnie nie pobije nie będzie krzyczał i wymachiwał rękami a zwyczajnie przytknie nóż do śledziony i każe oddać plecak... Co wtedy? Bez śladów pobicia czy jakiejkolwiek napaści. Tu powstaje bezsens produktu ubezpieczeniowego

uhl
08-09-2009, 16:29
ktos juz na forum wspominal o tym, ze concordia (http://www.grupaconcordia.pl/) oferuje ubezpieczenia. oto przykladowy zestaw ubezpieczenia sprzetu elektronicznego "od wszystkich ryzyk", ktory nazywa sie bodajze PROFIT:

- sprzęt fotograficzny przenośny- suma ubezpieczenia 20 000 zł. - składka: 306 zł. (wykupiona - zniesiona franszyza redukcyjna 500 zł. )
- kompurter stacjonarny - suma ubezpieczenia 5 000 zł. - składka: 44 zł. (wykupiona - zniesiona franszyza redukcyjna 300 zł. )
- nośniki danych, oprogramowania, zewnętrzych nośników danych - 12 zł. (wykupiona - zniesiona franszyza redukcyjna 300 zł. )


Sprzęt elektroniczny - zakres ubezpieczenia
- błędy w obsłudze oraz niewłaściwego użytkowania
- pożar
- wybuch
- działanie wody i wilgoci
- błędów popełnionych w trakcie konstrukcji, produkcji lub montażu, a także wad materiałowych
- przepiecia, przetęzenia i innych przyczynelektrycznych
- kradzież z włamaniem i rabunek lub dewastacja (nie dotyczy kradzieży zwykłej - bez śladów włamania, zaginięcia)
- szkody powstałe wskutek akcji ratowniczej prowadzonej w związku z wystąpieniem zdarzeń objetych zakresem ubezpieczenia, jak również koszty naprawy zniszczonych lub uszkodzonych zabezpieczeń, łacznie z kosztami usunięcia uszkodzeń ścian, stropów, dachów, okien i drzwi.
- klauzula sprzętu przenośnego

Dane oraz zewnętrzne nośniki danych - zakres ubezpieczenia
- utrata
- zniszczenie
- uszkodzenie


a tu paragrafy 1; 5 pkt. 3; 6 (str. 14-17) z kruczkami. (http://www.sendspace.pl/file/4c89fbe10d0f6ec5ec63a2c)

pzdr

matyjasz
08-09-2009, 18:32
A czy ktoś się orientował w chwili zakupu sprzętu, czy sprzedawca nie oferuje ubezpieczenia? Tutaj wciskają je do byle filtru, a ubezpieczyć można nawet sprzęt zakupiony wcześniej.
Może jakieś sieci MM, czy Joker czy co tma jest teraz oferują podobne usługi? J ana przykład mam ubezpieczony sprzęt, nie ma absolutnie znaczenia gdzie on się znajduje. Koszt jest dość znaczny, ale przynajmniej teorytycznie, z tego co umowa obejmuje, tak to wynika, a jeśli szkoda była moją winą - upuszczenie, zgubienie (wiąże się ze zwiększeniem składki w następnym okresie) również dostanę odszkodowanie.

pzdr
mati

zapomniałem, Tutaj = UK ;)

Dyzma
08-09-2009, 20:05
W UK jest inaczej... mieszkałem w londynie przez kilka lat i faktycznie mozna ubezpieczyć wszystko i od wszystkiego za tak śmieszne pieniądze jak jakieś marne pare funtów miesięcznie co przy odpowiednich zarobkach jest całkowicie nieodczuwalne a pakiety ubezpieczeniowe oferują faktycznie wszystkie możliwe markety pośrednicy w sprzedaży sprzętu elektronicznego sieci sprzedaży telefonów komórkowych nie wspominając o tym że zakładając konto możemy ubezpieczyć cały swój dobytek od każdego możliwego zdarzenia losowego i nie losowego... piekny kraj :D A tu szara rzeczywistość... Agent ubezpieczeniowy zaproponował wyliczenie na jutro składek związanych z ubezpieczeniem sprzętu w Warcie bo podobno nikt inny takiego ubezpieczenia nie oferuje także wszystko będę wiedział jutro. Jak wspomniałem wcześniej zakres ubezpieczenia to tylko i wyłącznie kradzież rabunkowa...

agape
09-09-2009, 01:08
U nas też tak będzie





...za jakieś 20 lat...

matyjasz
09-09-2009, 18:30
Hahaha... MOŻE! ;)


... mozna ubezpieczyć wszystko i od wszystkiego za tak śmieszne pieniądze jak jakieś marne pare funtów miesięcznie...

Prawda, ja napisałem że to trochę kosztuje, bo zapomniałem wspomnieć, że jest taka opcja, że jak mi sprzęt wysiądzie w ciągu 3 lat to dostaję nowy, sprawny, bez gadania, mój pójdzie jako 'factory refurbished', prawdopodobnie ja też bym dostał jakiś refurbished, ale z pierwszej ręki wiem że gwarancję ma znów jak na nowy sprzęt, tylko okres jaki obejmuje to dodatkowe ubezpieczenie trzeba przedłużyć.
Natomiast samo ubezpieczenie jest rzeczywiście za śmieszne pieniądze.

pzdr
mati

uhl
09-09-2009, 18:38
a mozna tam ubezpieczyc sprzet, jesli jestem zameldowany w pl?

Dyzma
09-09-2009, 18:51
a mozna tam ubezpieczyc sprzet, jesli jestem zameldowany w pl?

W Anglii nie ma obowiązku meldunkowego i byle potwierdzenie adresu wystarczy do załatwienia wszystkich spraw urzędowych w tym także jak sądze ubezpieczenia... z tym że sprzęt pewnie powinien być kupiony na terenia UK

matyjasz
09-09-2009, 19:50
Sprostowawszy, nie BYLE potwierdzenie adresu. Nie nadają się wyciągi z kart kredytowych, sklepowych, oferty itp.
Nadaję się: wyciągi bankowe, council tax, woda, prąd, gaz, telefon, internet, umowa najmu mieszkania. To ważne bo wszyscy w UK teraz pchają Cię 'to be GREEN' ;) znaczy żeby wszystko mieć przez internet bez marnowania papieru, a potem kłopot bo nie ma żadnego z dokumentów ważnych na papierze. Sam miałem kłopot jak kupowałem autko, bo mi brakło troszkę do wymarzonych 4 kółek i brałem kredyt, na szczęście dostałem na dniach wyciąg bankowy i wszystko poszło gładko.
Wracając do ubezpieczenia, bogiem a prawdą nikt mnie nie pytal o nic, poza tym gdzie trzymam sprzęt ( a część trzymam w szopie u gospodarza ;) bo studia ciągle nie ma :( ) i czy tam gdzie trzymam jest monitoring albo czy ktoś jest obecny na miejscu 24/7 ;) Sam się dziwiłem, że to tak gładko i gadałem z ludźmi, ale absolutnie nikt nie miał nigdy żadnych problemów z ubezpieczeniami.
Jak jednak powiedziano powyżej, to UK... może za 20 lat.. Sorki za OT

pzdr
mati

Dyzma
10-09-2009, 01:02
mówiąc byle potwierdzenie miałem na myśli dokładnie to co napisałeś plus jeszcze prawojazdy które za około 40 funoli można sobie wymienić z naszego na ichnie... i wtedy nikt już nie podskoczy :) dodatkowo w polsce bez punktów... i ja też przepraszam za OT musiałem sprostować bo wyszedłem na ignoranta :D

Antonioo
11-09-2009, 20:38
i jak i jak? na ile wyliczyli?

matyjasz
12-09-2009, 10:49
O UK pytasz? Jeśli tak to 69.99 punda za D80 w momencie zakupu, jak się okazało pokrywa się to trochę z późniejszym ubezpieczeniem, no ale w tamtym czasie zarabiałem niezbyt dużo tutaj i bałem się, że jak się coś stanie to zostanę z niczym. Ubezpiecznie na cały świat, zwane 'All Risks' dla amatora, włączając kradzież z samochodu pozostawionego bez opieki, i wszystko oczym pisałem powyżej, suma ubezpiecznia 3.000 - wszystko to kosztuje niecałe 92 funciaki na rok.

pzdr
mati

bialogardzianin
04-03-2010, 14:03
W nawiązaniu do tej wypowiedzi http://forum.nikon.org.pl/showpost.php?p=1458671&postcount=3 oraz innych podobnych wątków, proponuję rozważenie grupowego ubezpieczenia sprzętu foto. Rozmawiałem ze zleceniobiorcą (mam wykonać dla niego fotoreportaż ze ślubu), pracownikiem jednego z multinarodowych towarzystw, o ryzyku związanym z wykonywaniem zlecenia, czyli kradzieży lub inne przykrościach, jakie mogłyby zdarzyć się podczas zlecenia. Polegałoby to na tym, że wszyscy fotoreporterzy (ślubni lub nie tylko, bo nie wiem jakie byłoby podejście TU do zagadnienia) zainteresowani kompleksowym ubezpieczeniem sprzętu foto, mogliby się zebrać i wspólnie wystąpić do towarzystwa z wnioskiem o ocenę ryzyka, która będzie przystępniejsza od indywidualnej. Wedle jego (zleceniodawcy) przekonania, warunki ubezpieczenia, w tym stawki, byłyby bardziej przyjazne a i zakres pełniejszy. Jeśli znalazłoby się tu na forum 100 lub więcej fotoreporterów ślubnych zainteresowanych ubezpieczeniem sprzętu, warto spróbować i nie traktować takiej możliwości z pobłażaniem. Dodatkowo, jakby nas było mało, możemy się przecież uzupełnić, dzięki znajomościom, o fotoreporterów używających konkurencyjnych systemów. Nie znam się na ubezpieczeniach, mam małe doświadczenie w fotoreportażu ale gdyby doświadczeni koleżanki i koledzy udzielili się w kontaktach z TU, mogłoby to być świetne przedsięwzięcie.
Co Wy na to?

stachu321
04-03-2010, 14:09
Jak dla mnie dobry pomysł. Kwestia tylko jak to miałoby już w zaawansowanej formie wyglądać, żeby TU nie robiło fotoreporterów w balona umową pod tym kątem. Chętnie poczekam na rozwój sytuacji.

prz3mo
04-03-2010, 15:06
Pomysł fajny, nie ograniczałbym jednak zakresu działania takiego ubezp. do fotografii ślubnej.
Mi zależałoby na czymś takim, że np. jak mi ktoś na ulicy wyrwie sprzęt to wtedy też by to działało... Nie wiem tylko czy takie ubezp. jest realne.
Dowiedz się szczegółów :)

kroolik
04-03-2010, 15:14
fajny pomysl, bede sledzil wątek i jestem chętny do jakiejs wspolpracy.
pozdrawiam

bialogardzianin
04-03-2010, 15:14
O konkretach można gadać jak nastąpi pospolite forumowe ruszenie. :) Nie chcę zawracać mojemu zleceniodawcy głowy drobiazgami. Ot, w rozmowie zapoznawczej poruszyłem wątek ewentualnego przeszkadzania przez uczestników uroczystości w wykonywaniu zlecenia oraz w ryzyku ukradzenia mi sprzętu zostawionego przy stoliku. Powiedział mi, żebym rozeznał się na forum czy byłoby takie zainteresowanie a potem można by zorganizować panel dyskusyjny z udziałem doświadczonych forumowiczów i przedstawicieli towarzystwa, którzy przygotowaliby ofertę. Mi tez wydaje się, że to nie musiałoby być grono fotoreporterów ślubnych ale fotoreporterów wszelkiej maści, im większa grupa tym korzystniejsze składki. Najważniejsze jest oszacowanie ryzyka i wskazanie potencjalnych zagrożeń i skonstruowania takiej oferty, co by nagle wszyscy nie zaczęli masowo tracić szkła i korpusy. ;)
To poważne przedsięwzięcie i nie chodzi tu o wyrwanie ubezpieczenia.

Rycerz
04-03-2010, 15:32
ja sie nie znam na ubezpieczeniach ale ciekawi mnie: wysokość składki, kiedy następuje szkoda mjątkowa, wszelkie wyłączenia i ograniczenia odpowiedzialności ubezpieczyciela, kogo obejmuje ubezpieczenie [ tylko firmy? ], suma ubezpieczenia, takie drobiazgi ;)

Szprychu
05-03-2010, 00:31
Gratulacje inicjatywy, popieram w 100%.
Jestem zainteresowany, będę obserwował rozwój przedsięwzięcia :).

tomisiek
05-03-2010, 06:02
no to może dorzucę 3 zdania od siebie.

Ubezpieczenie sprzętu na chwilę obecną jest możliwe, jeśli prowadzisz działalność gospodarczą. Zakładam, że mówiąc o fotoreporterach ślubnych i nie tylko, masz na myśli osoby, które mają działalnośc gospodarczą. Jeżeli mają sprawa jest prosta i nie wymaga "pospolitego ruszenia" i zwoływania 100 osób (chyba tylko w celu wynegocjowania wysokości składki).

No chyba, że mówisz o fotoreporterch ślubnych i nie tylko działających w "szarej strefie" :) wtedy sprawa się komplikuje.

Ja za ubezpieczenie na rok czasu sprzętu do kwoty 30.000 zł zapłaciłem c.a. 500 zł.

I miałem okazję już korzystać z likwidacji szkody - wszystko poszło ok. Zobaczymy tylko o ile mi składkę podniosą :)

pozdrawiam
tomisiek

andrstac
05-03-2010, 09:41
To może pochwal się w jakim TU to zrealizowałeś - więcej szczegółów...

flakon
05-03-2010, 15:12
Jestem za -tylko ile i za ile :)

JAP
06-03-2010, 00:11
ja byłbym zainteresowany,
kiedyś pytałem znajomą o taką możliwość to powiedziała mi, że standardowo to tylko jak coś nam zginie z domu (po włamaniu np.) czy z miejsca wykonywania DG, ale sprzęt nie stanowi 100%, czyli jeżeli mamy ubezp. do 20 tys. to za stratę sprzętu dostaniemy tylko np. 16 tys. reszta to złoto, pieniądze i coś tam jeszcze

Marek Urbanowski
06-03-2010, 05:46
Ciekawa ofera. Jednak interesowałem się tym tematem i jak do tej pory żadna z firm ubezpieczeniowych nie dała mi konkretnej odpowiedzi.

bialogardzianin
07-03-2010, 21:14
eeee tam. chwalić się nie lubię. i robić reklamy też :) prześlij PW to Ci podam co i jak.
tomisiek

Lepiej nie robić tu kryptoreklamy, masz rację. Wątek służy wybadaniu jaki jest popyt na ubezpieczenie sprzętu, nie tylko w domu ale i w trakcie zlecenia. Istnieje możliwość negocjowania warunków ubezpieczenia, wierzę, że wystarczy zebrać się, sformalizować zrzeszenie osób zebranych wokół tej sprawy i wystąpienie do towarzystwa z wnioskiem o grupową ocenę ryzyka i grupowe ubezpieczenie. Jeśli stowarzyszenie może uzyskać zniżkę/ preferencyjne warunki (wiem to od jednego z forumowiczów), to dlaczego nie mogłoby tego osiągnąć kilkudziesięciu/ kilkuset forumowiczów? Jeśli jest coś o czym wiesz co by wskazywało na to, że to mrzonki- oświeć nas.

pank
10-03-2010, 14:19
Dobra inicjatywa, proponuję nie ograniczać się tylko do tego forum, zawodowi fotografowie korzystają też ze sprzętu innych producentów i jestem pewien że na forum Canona, Sony czy Pentaxa też znajdzie się spore grono osób chętnych do takiej akcji. Tak czy siak, jestem za i czekam na jakieś konkrety.

jazco
10-03-2010, 14:31
Ja też czekam na konkrety

bialogardzianin
10-03-2010, 16:29
Abym mógł zwrócić się do zleceniodawcy z prośbą o pośrednictwo (czyt. zwróci się on do swych przełożonych z koncepcją/ pomysłem), muszę mu pokazać (a on swym mocodawcom), że jest spora grupa ludzi, którzy deklarują wolę ubezpieczenia swego sprzętu. Ponadto, musimy uszanować regulamin forum i nie możemy uprawiać tu pośrednictwa w ubezpieczeniu. Wyzwanie jest, ale musicie mnie zrozumieć, że pośrednictwo w tej akcji to nie lada wyzwanie a ja brokerem nie jestem. Chciałbym, jak wielu z Was, spać spokojnie wiedząc, że mam dobrze* ubezpieczony sprzęt. Czekam na dalsze deklaracje i z góry serdecznie dziękuję za wszelką okazaną pomoc.
____________
*z preferencyjną kwotą ubezpieczenia, perfekcyjnie określonymi warunkami i ryzykiem właściwym dla pracy fotoreportera (jeśli jest wśród śledzących wątek osoba będąca członkiem lub znająca członka www.psfs.pl , to ta grupa mogłaby coś niecoś podpowiedzieć w ww. tematach).

tomitom
14-03-2010, 19:21
pisze się na to jak by doszło do skutku

beras2
15-03-2010, 10:28
Pomimo, że używam tego systemu na literkę C to również jestem jak najbardziej zainteresowany! Popieram i życzę powodzenia :)

loolekk
29-03-2010, 21:52
Popieram :)

--Arkadia--
30-03-2010, 10:12
ja również jestem za - do konca kwietnia musze takowe posiadac :)

bialogardzianin
30-03-2010, 11:11
Podsumuję liczebność:
1. stachu321
2. prze3mo
3. kroolik
4. Szprychu
5. flakon
6. JAP
7. Marek Urbanowski (?)
8. pank
9. jazco (?)
10. tomitom
11. beras2
12. loolekk
13. conik
14. --Arkadia--
15. rycerz (?)
16. bialogardzianin

(?)- z wypowiedzi forumowicza nie wynika jednoznacznie czy jest chętny.
Trochę nas mało jeszcze, nie?:)

Paweł Kania
30-03-2010, 11:24
Chętny.

agape
30-03-2010, 12:46
również byłabym chętna - tylko chciałabym wiedzieć coś więcej na temat kosztów takiego ubezpieczenia. Ale wstępnie - jak najbardziej na tak. :)

bialogardzianin
30-03-2010, 13:06
Życzeniem nas wszystkich tutaj zgromadzonych byłoby, aby stawka była niższa niż przy ubezpieczeniu indywidualnym. Mam nadzieję, że im nas więcej będzie, tym warunki ubezpieczenia będą korzystniejsze i obie strony (TU i fotograf) będą zadowolone. Jest nas dopiero 18 i to ze znakiem zapytania.

tek
30-03-2010, 15:04
ja też jestem chętny

mateo912
30-03-2010, 15:09
Problem w tym że tu nie chodzi o to ze takie ubezpieczenie jest drogie, tylko o to ze go w ogóle nie ma. ja również byłbym wstępnie chętny gdyby cena była znośna.

wojteh
30-03-2010, 15:11
także bym ubezpieczył - właśnie w wypadku straciłem sprzęt za parę dobrych tys zł

bialogardzianin
30-03-2010, 15:43
1. stachu321
2. prze3mo
3. kroolik
4. Szprychu
5. flakon
6. JAP
7. Marek Urbanowski (?)
8. pank
9. jazco (?)
10. tomitom
11. beras2
12. loolekk
13. conik
14. --Arkadia--
15. rycerz (?)
16. NeroN6
17. agape
18. tek
19. mateo912 (?)
20. wojteh
21. bialogardzianin

wojteh, to przykre, łączymy się z Tobą w bólu. Mam nadzieję, iż wszyscy mamy świadomość, że likwidacja szkody nie zadośćuczyni w pełni naszych strat ale tak jest ze wszystkim (samochodem, mieszkaniem). Rozsądni ludzie ubezpieczają się, Ci którzy zarabiają legalnie wykonując fotoreportaże wysupłają te kilkaset złotych, aby potem spać spokojnie. tomisiek lub inni śpiący spokojnie forumowicze (może członkowie PSFŚ podpowiedzą?), czy moglibyście wypunktować tu warunki ubezpieczenia, czyli jak i w jakich obszarach oceniono ryzyko, w jakich sytuacjach powstaje szkoda, oczywiście jeśli to nie tajemnica (bez nazw własnych TU). Chodzi mi o przygotowanie merytoryczne.
Teraz przyszedł mi do głowy nowy pomysł: ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej za wadliwe wykonanie zlecenia (vide: pozew nowożeńców - odpukać w niemalowane drewno!) jako odrębne lub dopełniające ubezpieczenie. Np. lekarze ubezpieczeni są obowiązkowo na 45 tys. euro, składki uzależnione są od stopnia ryzyka (specjalności zabiegowe i zachowawcze) i wahają się w granicach 200-2000 zł rocznie (płatne w ratach). Jest jedno towarzystwo, które dzięki izbom lekarskim (forma zrzeszenia lekarzy) gwarantuje lekarzom niższe stawki od pozostałych TU.

robin102
30-03-2010, 16:06
1. stachu321
Teraz przyszedł mi do głowy nowy pomysł: ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej za wadliwe wykonanie zlecenia ....
W cywilizowanych krajach nikt nie zatrudni fotografa bez takiego ubezpieczenia, a także bez ubezpieczenia na wypadek szkód jakie może zrobić w czasie swojej pracy, oślepić kogoś :mrgreen: lub wywrócić babcie na kablu do ładowarki czy lampy.
ps.
Wojtek, zdrowiej zdrowie, D700 tanieje :) odkupi się powoli

Pawel Pawlak
30-03-2010, 16:41
ja też jestem zainteresowany - ale nie tylko śluby ale całokształt wykorzystania oraz przechowywania/transportu sprzętu.

bialogardzianin
30-03-2010, 17:06
Spokojnie, powoli, uogólniłem w 5. poście- fotoreporterzy wszelkiej maści, niech będą i "plenerowcy" czyli generalnie praca w terenie, poza studiem. ;) Najpierw deklaracje woli przystąpienia, potem negocjacje z TU co do warunków, itd.


W cywilizowanych krajach nikt nie zatrudni fotografa bez takiego ubezpieczenia, a także bez ubezpieczenia na wypadek szkód jakie może zrobić w czasie swojej pracy, oślepić kogoś :mrgreen: lub wywrócić babcie na kablu do ładowarki czy lampy...
robin102, wiesz cosik na ten temat jak to wygląda na naszym podwórku?

Paweł Kania
30-03-2010, 17:13
O to to!!
Myślę że to nie byłby problem - tak poszerzyć zakres ubezpieczenia...
;)


No generalnie AC jak w aucie - AparatoCasco - mam już nazwe dla TU :)

himi
30-03-2010, 17:53
Dołączam - wyślijcie mi proszę warunki ubezpieczenia jeśli będą już znane. Oczywiście jestem firmą. Szacun za podjęty trud!

jakuza
30-03-2010, 19:06
też byłbym zainteresowany,

pozdrawiam

FHR
30-03-2010, 19:23
Gdyby miało to wypalić i gdyby znane były jakieś szczegóły - jestem zainteresowany.

Jak napisał @himi - szacunek dla autora wątku za poświęcenie :)

Bartek_902
30-03-2010, 20:06
Dobrze kombinujecie chłopaki,wrazie czego jestem chętny ;) czekam na dalsze ustalenia i szczególy w wątku

bialogardzianin
31-03-2010, 09:23
Podsumowanie (będę uaktualniać żeby potem nie pogubić się, każdy będzie mógł na liście zobaczyć się):
1. stachu321
2. prze3mo
3. kroolik
4. Szprychu
5. flakon
6. JAP
7. Marek Urbanowski (?)
8. pank
9. jazco (?)
10. tomitom
11. beras2
12. loolekk
13. conik
14. --Arkadia--
15. rycerz (?)
16. NeroN6
17. agape
18. tek
19. mateo912 (?)
20. wojteh
21. Pawel Pawlak
22. himi
23. jakuza
24. FHR
25. Bartek_902
26. bialogardzianin

Jest nas dopiero/ już 26! Cieszę się z tego, im nas więcej tym lepiej!

kedazi
01-04-2010, 00:07
i ja się dopisze

tomisiek
01-04-2010, 09:06
Sory,

dopiero dziś dojrzałem prośbę o warunki ubezpieczenia. Jestem teraz wprawdzie bez polisy pod łapką, ale na podstawie korespondencji pomiędzy mną a panią z TU postaram się Wam podać szczegóły zawartej przeze mnie polisy.

Taką ofertę otrzymałem:

Przenośny sprzęt elektroniczny (nie starszy niż 5 lat)

OGIEŃ i inne zdarzenia losowe
Suma ubezpieczenia: 30.000PLN – składka: 19.00
KRADZIEŻ:
suma ubezpieczenia: 30.000PLN – składka: 197.00
DEWASTACJA:
Suma ubezpieczenia: 10.000PLN – słładka: 75,00
BŁĄD UZYTKOWNIKA I SZKODY ELEKTRYCZNE
Suma ubezpieczenia: 30.000 PLN – składka: 113,00
lub suma ubezpieczenia 10.000 PLN – składka: 57,00
Utrata danych i oprogramowania
Suma ubezpieczenia: 5000.00PLN – składka: 11.00
Mienie w każdym miejscu RP
suma ubezpieczenia: 30.000PLN – składka: 94.00

SKŁADKA ŁĄCZNA 509,00, (453,00- przy niższej sumie ubezpieczenia błąd użytkownika))

Składkę można opłacić jednorazowo w dwóch lub czterech ratach w przypadku opłaty ratalnej składka ulegnie podwyższeniu.

OGIEŃ i inne zdarzenia losowe
(tj. uderzenie pioruna, wybuch, upadek statku powietrznego, powódź, huragan, deszcz nawalny, lawina, grad, trzęsienie ziemi i inne naturalne ruchy ziemi nie spowodowane działalnością człowieka, zalanie, dym, działanie ciężaru śniegu, uderzenie pojazdu, huk ponaddźwiękowy.)
Utrata danych i oprogramowania
W ramach ubezpieczenia Warta odpowiada za utratę nośników, danych i oprogramowania w następstwie zdarzeń: ognia i innych zdarzeń losowych, kradzieży z włamaniem, rabunku.
Nie obejmuje szkód spowodowanych błędnym oprogramowaniem, przerwą w dostawie energii elektrycznej, oraz szkody nie przekraczającej 200 złotych.

Mienie w każdym miejscu RP
Rozszerzenie ubezpieczenia mienia na każde miejsce na obszarze RP, w którym świadczy usługi na rzecz swoich klientów.

Błąd użytkownika.
Wadliwe użytkowanie sprzętu elektrycznego tj. nie zgodne z jego przeznaczeniem bądź z zaleceniami producenta.

DEWASTACJA:
ROZMYSLNE ZNISZCZENIE LUB USZKODZENIE MIENIA PRZEZ OSOBY TRZECIE


Później wypisałem sobie kilka pytań:
Dziękuję za szybką informację i przedstawioną przez Panią ofertę.

Po jej przeanalizowaniu powstało kilka pytań, na które mam nadzieję - otrzymam od Pani odpowiedź.

1. Ubezpieczenie przewiduje rozmyślne zniszczenie przedmiotu ubezpieczenia przez osoby trzecie.

Jak wygląda kwestia ustalenia tożsamości takiej osoby? Jak Pani przekazywałem, większość moich zleceń dotyczy fotografii ślubnej. Dodatkowo obsługuję "fotograficznie" wydawany w Ełku "Dwutygodnik Mazurski" (nie jako etatowy fotograf, tylko w ramach mojej działalności - jako podwykonawca). Z tego powodu często musze pracować w licznym gronie :) typu goście weselni, uczestnicy imprez organizowanych przez UM itp. Często się zdarza, że ktoś mnie popchnie - ale szanse na ustalenie kto to zrobił są zerowe. Jak będę w stanie udowodnić, że do zdarzenia doszło z winy osoby trzeciej?

2. Czy ubezpieczenie obejmuje uszkodzenie (zniszczenie) sprzętu nieumyślnie z winy właściciela? Często wykonuję sesje plenerowe dla pary młodych w trudnych warunkach (np.: w deszczu, w jeziorze - vide: www.photosystem.pl
:)) i w takiej sytuacji może się zdarzyć, że sprzęt np.; wpadnie do wody, upadnie, zostanie zamoczony deszczem a w efekcie przestanie działać. Zatem
czy: zalanie wodą, upadek, zamoczenie deszczem jest objęte oferowanym przez Panią ubezpieczeniem?

3. Co obejmuje "błąd użytkownika"? jakiego rodzaju szkoda jest tym objęta?
Czy wskazane przeze mnie w pkt. 3 sytuacje (zalanie deszczem, "upadek"
aparatu do wody czy też upadek na ziemię mieści się w tym pojęciu?

4. Jaki jest zakres ubezpieczenia jeżeli chodzi o czas, tzn.: czy ochrona ubezpieczeniowa sprzętu występuje przez cały rok (okres ubezpieczenia) czy też jedynie przy wykorzystaniu sprzętu na potrzeby prowadzonej działalności?
Mam wprawdzie kilka aparatów, ale zdarza się, że również sprzętem, który chce ubezpieczyć wykonuję zdjęcia nie związane bezpośrednio z działalnością gospodarczą. Czy w przypadku uszkodzenia aparatu w takiej sytuacji sprzęt objęty jest ochroną?

5. Czy kradzież sprzętu objęta ubezpieczeniem jest tzw. zwykła kradzieżą czy też kradzieżą rozbójniczą w rozumieniu kodeksu karnego? Czy pod pojęciem "kradzież" uwzględniona jest kradzież np.: z samochodu którym przemieszczam się w trakcie wykonywania zleceń fotograficznych? Przy czym samochód najczęściej nie jest moją własnością (nie posiadam samochodu "na firmę")

6. Odszkodowanie z tytułu utraty danych - Jaki jest de facto zakres tej odpowiedzialności i w jaki sposób mogę dochodzić odszkodowania? Rozumiem, że pod tym ryzykiem ujete jest np.: skasowanie zdjęć z karty pamięci / utrata zdjęć z dysku komputerowego itp. w jaki sposób następuje zgłoszenie Szkody?
Co w przypadku zgubienia karty pamięci (są one niestety dość małe) - wartość karty pamięci jako nośnika jest spora (ok. 700 zł) a dodatkowo na karcie znajdują się zdjęcia. Czy ten zakres ubezpieczenia obejmuje wartość nośnika czy też zdjęcia? Jeśli tak w jaki sposób zostaną wycenione????




Ok. to na razie wszystko. Zaraz siadam do lektury OWU i myślę, że nasuną mi się dodatkowe pytania.

Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.


i otrzymałem taką odpowiedź od osoby z centrali zajmującej się takim ubezpieczeniem:
Pani Doroto
odp. 1 rozmyslne zniszczenie przez osoby trzecie - to z ryzyka dewastacji odp. 2 nieumyslnie uztkowanie niezgodnie z zaleceniami producenta - to bład uztkownika np. zmoczenie odp. 3 tak odp. 4 sprzet jest srodkiem trwałym wykorzystywanym do prowadzonej, ubezpieczonej działaności odp. 5 nie odpowiadamy za kradzież zwykła i rozbujnicza , tylko za kradziez z włamaniem, def w owu. kradziez z włamaniem do bagaznika samochodu , zamknietego, jest objeta ubezpieczenie, sam nie musi należec do ubezpiezcajacego odp. za utrate danych odpowiadamy wsutek zdarzeń wymienionych w par 23 i tylko w określonych w tym par. sytuacjach Pozdarwiam, M. Kulesz


Tak jak już Wam pisałem - miałem niemiłą przygodę - 70-200 poleciał na glebę podpięty do d3 i statywu. szkło uderzyło o betonowy narożnik nadbrzeża jeziora. ucięło szkło w połowie :) jedna cześć mojego nikkora popłynęła do jeziora, druga została na aparacie.

Resztki szkła wysłałem do serwisu do wyceny naprawy, zgłosiłem szkodę przez telefon. Dostałem kosztorys z serwisu, przesłałem do TU, zaakceptowałem wypłatę pieniedzy do wysokości kosztorysu, dostałem kasę na konto :)

słowem - naprawdę szybka (w porównaniu do motoryzacji) likwidacja. i najważniejsze - loooz jak się coś stanie.

Nie sądzę, żeby moje TU było nadzwyczaj odmienne w postępowaniu od średniej krajowej. Dlatego takie (albo lepsze) warunki można pewni uzyskać w innych TU. Przy czym ważne - ja musiałem sporo naszukać się w internecie a temat tego ubezpieczenia. bo mój znajomy broker ubezpieczeniowy (obsługuj głównie własnie to TU w którym zawarłem umowę) nie miał pojęcia o istnieniu takiego produktu :)

dlatego warto zacząć od infolinii centralnych.

pozdrawiam
tomisiek

bialogardzianin
01-04-2010, 09:14
Podsumowanie:
1. stachu321
2. prze3mo
3. kroolik
4. Szprychu
5. flakon
6. JAP
7. Marek Urbanowski (?)
8. pank
9. jazco (?)
10. tomitom
11. beras2
12. loolekk
13. conik
14. --Arkadia--
15. rycerz (?)
16. NeroN6
17. agape
18. tek
19. mateo912 (?)
20. wojteh
21. Pawel Pawlak
22. himi
23. jakuza
24. FHR
25. Bartek_902
26. kedazi
27. bialogardzianin

tomisiek, wielkie dzięki! Jakbyś miał coś jeszcze lub inni forumowicze dorzucą więcej informacji- będę szczerze zobowizany!

agape
01-04-2010, 11:25
Przydało by się jednak do tego co wymienił tomisiek - dodać opcję odszkodowania za kradzież bez włamania (rozbój i bez rozboju) - moim zdaniem to ważne... ;)

Paweł Kania
01-04-2010, 12:30
dodać opcję odszkodowania za kradzież bez włamania (rozbój i bez rozboju) - moim zdaniem to ważne... ;)


O to to... :)

I jeszcze jak to jest liczone - w sensie czy trzeba mieć jakoś 'zindexowane' rzeczy czy to co ma się na fakturze, czy to co się ma w środki trwałe wpisane ?

I jak z tymi 'nie starsze niż 5 lat' w posiadaniu/nabyciu, daty produkcji.

A co jak mam fajny stary obiektyw który trochę jest warty i nie mam na niego ćwierć papierka (35-70/2.8 - wygrzebany w szafie u mamy)?

I co w przpadku kiedy biorę sprzęt nie na rzeczy zwiazane z działalnością - znaczy nie pracuje tylko sobie aut na allegro np. fotografuje swoej własne i mi do kałuży wpadnie ?

Pzdr

tomisiek
01-04-2010, 13:02
O to to... :)

I jeszcze jak to jest liczone - w sensie czy trzeba mieć jakoś 'zindexowane' rzeczy czy to co ma się na fakturze, czy to co się ma w środki trwałe wpisane ?

I jak z tymi 'nie starsze niż 5 lat' w posiadaniu/nabyciu, daty produkcji.

A co jak mam fajny stary obiektyw który trochę jest warty i nie mam na niego ćwierć papierka (35-70/2.8 - wygrzebany w szafie u mamy)?

I co w przpadku kiedy biorę sprzęt nie na rzeczy zwiazane z działalnością - znaczy nie pracuje tylko sobie aut na allegro np. fotografuje swoej własne i mi do kałuży wpadnie ?

Pzdr

plusem mojego ubezpieczenia jest objęcie całego sprzętu w firmie do takiej kwoty. to znaczy, że nie musisz im podawać jakie elementy na to się składają. oprócz sprzętu foto mam lapka i komp stacjonarny. i jak by im coś się stało też korzystają z tego ubezpieczenia. Jak coś dokupisz - też nie musisz niczego aktualizować.

Z wiekiem nie dyskutuję - na tym mi nie zależało.

Z tego co pamiętam minimalna wartość szkody to chyba 600 albo 800 zł (wyłączenie z ubezpieczenia tzw. drobnicy). ale to moim zdaniem nie jest złe - zależy mi na dużym i drogim sprzęcie a nie na pierdołach za 600 zł.

Papier musi być w działalności - albo dowód zakupu, albo wprowadzenie do ewidencji jako sprzetu kupionego na siebie prywatnie.

no gdy wykorzystujesz do celów nie związanych z działalnością to wiesz - nie powinieneś naliczać amortyzacji od sprzętu nie wykorzystywanego w działalności a wprowadzonego do ewidencji :) dlatego to stwierdzenie pomijam milczeniem :)

pozdro
tomisiek

Paweł Kania
01-04-2010, 13:11
no gdy wykorzystujesz do celów nie związanych z działalnością to wiesz - nie powinieneś naliczać amortyzacji od sprzętu nie wykorzystywanego w działalności a wprowadzonego do ewidencji :) dlatego to stwierdzenie pomijam milczeniem :)



Ale szkolę warsztat, ćwiczę, zdobywam wiedzę, poza tym może mam zamiar spzredać zdjecie jakiegoś landszafta na plakat, jestem reporterem, zawsze chodze z aparatem a to jakiejś DODZie foto z niencaka sie uda, jakiś wypadek albo co :> - wszystko się da podciągnąć pod prace;)

Pawel Pawlak
01-04-2010, 13:14
dla mnie problemem może być wiek. Obiektywu klasy 500/600f4 czy 300f2.8 (które są najdroższymi jednostowymi elementami w "kolekcji") nie kupuje się na 5 lat tylko na trochę dłużej. Poza tym często kupuje się je juz starsze niż 5 letnie a ich wartość i tak przekracza cenę nowego d3x-a.

bialogardzianin
01-04-2010, 14:05
Spokojnie, przyjdzie czas na takie pytania, jakie postawił dla przykładu Paweł P. Dzięki tomisiek za zaangażowanie, mile widziane wszelkie uwagi, spostrzeżenia ale bez rozdrabniania się, na to przyjdzie czas, drodzy forumowicze. Najpierw zbierajmy grupę i wiedzę z zakresu ubezpieczeń (mam cichą nadzieję, że członkowie PSFŚ nas jeszcze wesprą ;) ).

cheyenne
01-04-2010, 14:10
fajny pomysl, bede sledzil wątek i jestem chętny do jakiejs wspolpracy.
pozdrawiam

i ja byłbym zainteresowany
najbardziej interesuje mnie opcja ubezpieczenia od kradzieży np. podczas spaceru z aparatem na szyi czyli pospolitego rabunku

bialogardzianin
01-04-2010, 14:22
i ja byłbym zainteresowany
najbardziej interesuje mnie opcja ubezpieczenia od kradzieży np. podczas spaceru z aparatem na szyi czyli pospolitego rabunku

Tu się nie wypowiem kategorycznie, priorytetem jest wykonywanie zawodu w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, czyli wszelkie fotoreportaże, itp. na zlecenie. Czy spacer (prywatny) z aparatem na szyi wchodziłby w zakres- nie wiem. Chodzi o to, aby od wyjścia z domu/ siedziby firmy do powrotu mieć poczucie bezpieczeństwa i bezstresowej realizacji zlecenia.

spiritwood
04-04-2010, 18:06
Tu się nie wypowiem kategorycznie, priorytetem jest wykonywanie zawodu w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, czyli wszelkie fotoreportaże, itp. na zlecenie. Czy spacer (prywatny) z aparatem na szyi wchodziłby w zakres- nie wiem. Chodzi o to, aby od wyjścia z domu/ siedziby firmy do powrotu mieć poczucie bezpieczeństwa i bezstresowej realizacji zlecenia.

I tu jest właśnie pies pogrzebany, z czego TU doskonale zdaje sobie sprawę. Dużo mniej prawdopodobne jest to, że ktoś zabierze Ci aparat podczas wykonywania zlecenia na weselu/w studio niż podczas przejścia z domu do samochodu czy też spaceru z rodziną po Łazienkach. Moim skromnym zdaniem rozbój/kradzież są najczęstszą przyczyną utraty sprzętu i jako takie powinno być ujęte w polisie na jednym z pierwszych miejsc.

kisio
08-04-2010, 11:55
I ja dołączam do grona zainteresowanych ;)

bialogardzianin
08-04-2010, 12:57
Podsumowanie:
1. stachu321
2. prze3mo
3. kroolik
4. Szprychu
5. flakon
6. JAP
7. Marek Urbanowski (?)
8. pank
9. jazco (?)
10. tomitom
11. beras2
12. loolekk
13. conik
14. --Arkadia--
15. rycerz (?)
16. NeroN6
17. agape
18. tek
19. mateo912 (?)
20. wojteh
21. Pawel Pawlak
22. himi
23. jakuza
24. FHR
25. Bartek_902
26. kedazi
27. cheyenne
28. kisio
29. bialogardzianin

Przesłałem mojemu Zleceniodawcy treść tego wątku, czekam co ciekawego mi napisze. Nadal chętni mogą się zgłaszać, zakładam, że im nas więcej tym lepiej.

klodzio
08-04-2010, 13:44
Jakiś czas już szukam możliwości ubezpieczenia swojego sprzętu ale do tej pory wszedzie słyszę odmowe.
Jestem ZA !

puchatek-cz-wa
08-04-2010, 21:34
również popieram pomysł

prezesr
08-04-2010, 22:20
Ja też się piszę, wszystko oczywiście zależne od składki!

fafniak
08-04-2010, 22:22
Jestem zainteresowany

prezesr
08-04-2010, 22:23
Apropo ubezpieczenia, kiedyś zapytałem jak jest w przypadku ubezpieczenia sprzętu na wypadek kradzieży w PZU. A więc ubezpieczyciel zwróciłby pieniądze tylko i wyłącznie w przypadku, gdy aparat skradzionoby nam z bagażnika samochodowego, dodatkowo trzeba mieć działalność gospodarczą.

njght_84
08-04-2010, 22:31
jak coś dajcie znac, mozecie wstępnie zapisać

cavalieres
09-04-2010, 00:08
Też jestem zainteresowany takim ubezpieczeniem - jednak wszystko zależy od tego co będzie obejmowało no i oczywiście za ile :)
Na razie proszę o wpisanie na listę

Henryk Janowski
09-04-2010, 07:00
ok tez jestem chetny

robsonzbydzi
09-04-2010, 08:35
Jaz też jestem chętny, proszę o dopisanie do listy

bialogardzianin
09-04-2010, 09:40
Podsumowanie:
1. stachu321
2. prze3mo
3. kroolik
4. Szprychu
5. flakon
6. JAP
7. Marek Urbanowski (?)
8. pank
9. jazco (?)
10. tomitom
11. beras2
12. loolekk
13. conik
14. --Arkadia--
15. rycerz (?)
16. NeroN6
17. agape
18. tek
19. mateo912 (?)
20. wojteh
21. Pawel Pawlak
22. himi
23. jakuza
24. FHR
25. Bartek_902
26. kedazi
27. cheyenne
28. kisio
29. klodzio
30. puchatek-cz-wa (?)
31. prezesr (?)
32. fafniak
33. njght_84
34. cavalieres
35. Henryk Jankowski
36. robsonzbydzi
37. bialogardzianin

prezesr, powiało pesymizmem z Twej wypowiedzi o bagażniku. :( My jednak czekamy, wierzymy, że warunki będą bardziej przyjazne i powiększamy grono zainteresowanych! :)

_sam_
09-04-2010, 10:02
też sie dopiszę do listy bo sam kiedys o to pytałem w różnych towarzystwach i cena była ok. 600 zł. ale niestety bez "rabunku" :(

totmes
09-04-2010, 10:55
ja też się piszę - pod warunkiem poznania oferty

conik
09-04-2010, 11:22
Moim zdaniem takie ubezpieczenie ma sens wylacznie niezaleznie od okolicznosci i tego czy ktos ma firme czy nie.
Samochod rowniez ktos moze stuknac lub podprowadzic z ulicy niezaleznie od tego czy prowadzi sie dzialalnosc i czy ma lub nie garaz a wartosci czesto sa podobne.
Na zachodzie np w UK funkcjonuja takie ubezpieczenia (jakos rok temu sprawdzalem i kosztowalo to ok 50 Ł rocznie) od wszystkiego do wartosci odtworzeniowej sprzetu.
Obejmowalo, rabunek i zniszczenie (niezaleznie od tego czy ktos czy sam wlasciciel przez nieumiejetne uzytkowanie).
To jeszcze jeden dowod na to ze zyjemy w 4 swiecie jesli chodzi o ubezpieczenia i jak bardzo towarzystwa dymaja nas przy kazdje okazji (np vide wycieczka go egiptu zakonczona zgonem z innego watku)

FunBoy
09-04-2010, 11:31
tez sie dopisze do grona zainteresowanych tematem

bialogardzianin
19-04-2010, 18:34
Podsumowanie:
1. stachu321
2. prze3mo
3. kroolik
4. Szprychu
5. flakon
6. JAP
7. Marek Urbanowski (?)
8. pank
9. jazco (?)
10. tomitom
11. beras2
12. loolekk
13. conik
14. --Arkadia--
15. rycerz (?)
16. NeroN6
17. agape
18. tek
19. mateo912 (?)
20. wojteh
21. Pawel Pawlak
22. himi
23. jakuza
24. FHR
25. Bartek_902
26. kedazi
27. cheyenne
28. kisio
29. klodzio
30. puchatek-cz-wa (?)
31. prezesr (?)
32. fafniak
33. njght_84
34. cavalieres
35. Henryk Jankowski
36. robsonzbydzi
37. _sam_
38. totmes (?)
39. FunBoy
40. bialogardzianin

Przesłałem zleceniodawcy Arturowi cały wątek do przeczytania. Uzyskałem od niego (jest brokerem, ale nie reprezentuje żadnego z towarzystw, które miałoby ubezpieczyć nasz sprzęt) informację, że ma już obraz sytuacji i wie co NAS interesuje, oraz jak mógłby wyglądać program ubezpieczeniowy. Z uwagi na natłok obowiązków, nie zdążył jeszcze przygotować informacji, którą mógłbym wkleić w tym wątku. W rozmowie telefonicznej podkreślił, iż dużo zależy od liczby chętnych, gdyż na naszą niekorzyść działa to, że nie jesteśmy zrzeszeni (bez urazy- nasze Forum nie jest stowarzyszeniem). Więcej niebawem, dalej więc zachęcam zainteresowanych ubezpieczeniem do wyrażania swej woli!

FunBoy
20-04-2010, 12:00
W rozmowie telefonicznej podkreślił, iż dużo zależy od liczby chętnych, gdyż na naszą niekorzyść działa to, że nie jesteśmy zrzeszeni (bez urazy- nasze Forum nie jest stowarzyszeniem).
To akurat jest do przejscia... jesli bedzie taka wola, mozna zaprzegnac do tego celu Polskie Stowarzyszenie Fotograficzne NIKONA (PSF NIKONA) - www.nikona.pl (http://www.nikona.pl) - czyli dawny Nikon Klub Polska (NKP). Nie widze problemu, aby kolejnym profitem dla Czlonkow Stowarzyszenia byla ciekawa oferta ubezpieczeniowa.

spiritwood
20-04-2010, 18:13
Moim zdaniem takie ubezpieczenie ma sens wylacznie niezaleznie od okolicznosci i tego czy ktos ma firme czy nie.
Samochod rowniez ktos moze stuknac lub podprowadzic z ulicy niezaleznie od tego czy prowadzi sie dzialalnosc i czy ma lub nie garaz a wartosci czesto sa podobne.
Na zachodzie np w UK funkcjonuja takie ubezpieczenia (jakos rok temu sprawdzalem i kosztowalo to ok 50 Ł rocznie) od wszystkiego do wartosci odtworzeniowej sprzetu.
Obejmowalo, rabunek i zniszczenie (niezaleznie od tego czy ktos czy sam wlasciciel przez nieumiejetne uzytkowanie).
To jeszcze jeden dowod na to ze zyjemy w 4 swiecie jesli chodzi o ubezpieczenia i jak bardzo towarzystwa dymaja nas przy kazdje okazji (np vide wycieczka go egiptu zakonczona zgonem z innego watku)

Ja właśnie coś takiego napisałem parę postów wyżej, ale przeszło bez echa. Ludzie, ocknijcie się. Przecież kradzież/rabunek jest główną przyczyną utraty sprzętu. Jeżeli taki wariant nie będzie uwzględniony w polisie, to ubezpieczacie sprzęt od wypadku, w którym modelka kopnie wam statyw, lub uroczy pan młody wyleje kieliszek Czystej Żołądkowej deLuxe na obiektyw - czyli tak naprawdę od wypadków bardzo mało prawdopodobnych.

bialogardzianin
20-04-2010, 20:33
Ja właśnie coś takiego napisałem parę postów wyżej, ale przeszło bez echa. Ludzie, ocknijcie się. Przecież kradzież/rabunek jest główną przyczyną utraty sprzętu. Jeżeli taki wariant nie będzie uwzględniony w polisie, to ubezpieczacie sprzęt od wypadku, w którym modelka kopnie wam statyw, lub uroczy pan młody wyleje kieliszek Czystej Żołądkowej deLuxe na obiektyw - czyli tak naprawdę od wypadków bardzo mało prawdopodobnych.

Spokojnie. Wszystkie wypowiedzi mile widziane, będą one brane pod uwagę przy ustalaniu/ aprobowaniu zakresu ubezpieczenia zaproponowanego nam przez TU. spiritwood, nic nie przejdzie bez echa. :) Zapytany przeze mnie w ww. rozmowie tel. o status ubezpieczonego, mój zleceniodawca odparł, że najprawdopodobniej wszystkie zainteresowane osoby będą mogły ubezpieczyć się, zarówno te prowadzące działalność gospodarczą, jak i te, które takowej nie założyły. Zagrożenia, o których piszesz interesują nas przede wszystkim (kradzież z włamaniem/ bez włamania/ z rozbojem/ uszkodzenie przez osoby trzecie). Pamiętajmy jednak o tym, że TU zabezpieczyć się musi przed procederem "wymiany" sprzętu na nowy. Przyrównałbym to do celowych stłuczek w celu wyłudzenia pieniędzy z OC pojazdu samochodowego. Spróbujmy postawić się w roli nie tylko ubezpieczonych, ale i ubezpieczających.


... jesli bedzie taka wola, mozna zaprzegnac do tego celu Polskie Stowarzyszenie Fotograficzne NIKONA (PSF NIKONA) ....

Kto wie, może Twój pomysł okaże się genialnym! Mam pytania w związku z Twoją wypowiedzią:
1) czy Polskie Stowarzyszenie Fotograficzne Nikona działa w oparciu o ustawę z dnia 7 kwietnia 1989r. - Prawo o Stowarzyszeniach (Dz. U. z 2001 r. nr 79 poz. 855 z późn. zm.) http://isap.sejm.gov.pl/Download;jsessionid=39102E5469604F74D58C0810AF7C35 4B?id=WDU20010790855&type=3
2) czy Stowarzyszenie przyjmie nas, tym wątkiem połączonych?
3) czy Członkowie PSF Nikona będą zainteresowani ubezpieczeniem?
Czekam na odpowiedzi od osób śledzących wątek. Powtórzę się jeszcze raz: może osoby zrzeszone w Polskim Stowarzyszeniu Fotografów Ślubnych wesprą nas merytorycznie, o ile informacje nie będą poufne i nie będą naruszać postanowień Kodeksu Etycznego Stowarzyszenia.

spiritwood
20-04-2010, 20:48
Zagrożenia, o których piszesz interesują nas przede wszystkim (kradzież z włamaniem/ bez włamania/ z rozbojem/ uszkodzenie przez osoby trzecie). Pamiętajmy jednak o tym, że TU zabezpieczyć się musi przed procederem "wymiany" sprzętu na nowy. Przyrównałbym to do celowych stłuczek w celu wyłudzenia pieniędzy z OC pojazdu samochodowego. Spróbujmy postawić się w roli nie tylko ubezpieczonych, ale i ubezpieczających.

Przepraszam, ale nie mogę przyrównywać się do osób, które wyłudzają OC/AC lub chcą sobie wymienić aparat na nowy. Piszę to wszystko z bardzo subiektywnego punktu widzenia i niejako nie mogę brać pod uwagę zachowań obcych mi światopoglądowo, ponieważ zostałem wychowany tak, a nie inaczej.
Piszę tutaj o sytuacji, kiedy Maniek z Frankiem nie mogąc już więcej wyłudzać pieniędzy z TU postanowią zamienić mój aparat za flaszkę bądź dwie. Jeżeli TU będą nas wszystkich brały za potencjalnych złodziei, to daleko nie zajedziemy...

conik
21-04-2010, 10:43
A ja mam nieco przewrotne pytanie. Skoro jestesmy w Unii. Wiemy ze na forum jest sporo ludzi z UK, a tam akurat takie ubezpieczenia sa powszechne i stosunkowo tanie. Czy ktorys z forumowiczow przybywajacy obecnie w UK bylby w stanie sie dowiedziec czy ubezpieczajac sprzet w UK takie ubezpieczenie dziala na terenie Unii w tym i w Polsce na warunkach o ktorych tu piszemy?

ps. traktowanie przez firmy ubezpieczeniowe ludzi jak potencjalnych zlodziei jest na poradku dziennym taka jest niestety smutna prawda.
ubezpieczenie ubezpieczeniem, owszem zaplace zeby sie lepiej poczuc ale zebym sie palil do jego realizacji....raczej nie.
Kilka nieciekawych sytuacji z ubezpieczalniami juz mialem i o zgrozo chodzilo o samochody gdzie ubezpieczalnia za wszelka cene probowala mi wmowic za pomoca swoich "ekspertow" ze uszkodzenie niemozliwe wg opisanej sytuacji, ze probuje wyludzic odszkodowanie, zanizanie wyceny napraw etc...tak wiec umowmy sie oni maja w tym interes i my jako posiadacze sprzetu rowniez i nie chodzi o nic innego jak o kase ktora wyjdzie z kieszeni klientow. Tak wiec prawda jak zwykle lezy gdzies po srodku.

Porownywanie sprzetu foto do samochodow i przekretow z tym zwiazanych imo jest nie na miejscu mimo ze pod wzgledem wartosci sprzet ktory posiadamy czesto jest porownywalny. Kto przy zdrowych zmyslach ciulajac na sprzet za kilka kilkanascie tysiecy, a ktory jest jego narzedziem lub hobby bedzie sie bawil w wyludzanie? Mi w kazdym razie cos takiego po prostu nie miesci sie w glowie.

spiritwood
21-04-2010, 11:06
Spokojnie.
(...)
Pamiętajmy jednak o tym, że TU zabezpieczyć się musi przed procederem "wymiany" sprzętu na nowy. Przyrównałbym to do celowych stłuczek w celu wyłudzenia pieniędzy z OC pojazdu samochodowego. Spróbujmy postawić się w roli nie tylko ubezpieczonych, ale i ubezpieczających.


Przepraszam, ale nie mogę przyrównywać się do osób, które wyłudzają OC/AC lub chcą sobie wymienić aparat na nowy.
(...)
Jeżeli TU będą nas wszystkich brały za potencjalnych złodziei, to daleko nie zajedziemy...


Proszę Cię...

Wybacz, ale niestety taki wydźwięk miały Twoje słowa. Ja się wcale za nie nie obraziłem, gdyż pojęcie złodziejstwa z różnych względów jest mi tak odległe, jak Słońce od Neptuna. Pozwoliłem sobie jedynie wyrazić pogląd, że nie warto wrzucać wszystkich do jednego wora... Jeżeli TU ma zamiar zabezbieczyć się przede mną, żebym w niecny sposób nie wymienił sobie swojego przestarzałego D700 na nowszy model, pozorując kradzież z rozbojem, to ja z całym swoim niewzburzonym spokojem dziękuję.

conik
21-04-2010, 11:18
ps.
ubezpieczenie sprzetu w UK
Photoguard (http://www.photoguard.co.uk/home.asp?promCode=)
Chubb (http://www.chubb.com/international/uk/cci/chubb9634.html) ciekawy "case study" na dole strony
Towersgate (http://www.towergatecamerasure.co.uk/)

to pierwsze trzy ktore mi sie nawinely pod mysz....ale jak widac jest to powszechne i zakres ubezpieczenia oraz ceny sa bardzo ok....czemu nie u nas?

spiritwood
21-04-2010, 11:27
ps.
ubezpieczenie sprzetu w UK
Photoguard (http://www.photoguard.co.uk/home.asp?promCode=)
Chubb (http://www.chubb.com/international/uk/cci/chubb9634.html) ciekawy "case study" na dole strony
Towersgate (http://www.towergatecamerasure.co.uk/)

to pierwsze trzy ktore mi sie nawinely pod mysz....ale jak widac jest to powszechne i zakres ubezpieczenia oraz ceny sa bardzo ok....czemu nie u nas?

Pewnie z tych samych powodów, dla których proszki do prania tej samej marki kupione w Polsce piorą gorzej, niż te zakupione na zachodzie, a konsument kupujący np buty w Galerii Mokotów w Timberlandzie nie może ich w Polsce wymienić pomimo ewidentnej wady produkcyjnej (ktore to buty wymieniłem pół roku później w USA bez żadnego problemu).
Skoro można się starać mniej, to po co się starać bardziej? ;)

FunBoy
21-04-2010, 12:07
Kto wie, może Twój pomysł okaże się genialnym! Mam pytania w związku z Twoją wypowiedzią:
1) czy Polskie Stowarzyszenie Fotograficzne Nikona działa w oparciu o ustawę z dnia 7 kwietnia 1989r. - Prawo o Stowarzyszeniach (Dz. U. z 2001 r. nr 79 poz. 855 z późn. zm.) http://isap.sejm.gov.pl/Download;jsessionid=39102E5469604F74D58C0810AF7C35 4B?id=WDU20010790855&type=3
Tak


2) czy Stowarzyszenie przyjmie nas, tym wątkiem połączonych?
W styczniu Stowarzyszenie zdecydowanie "otworzylo sie" na nowych czlonkow, wiec nie powinno byc problemow.


3) czy Członkowie PSF Nikona będą zainteresowani ubezpieczeniem?
Na pewno tak - mysle, ze jest wiele osob ktore chcialbyby ubezpieczyc swoj drogocenny sprzet, a nie posiadaja dzialalnosci gospodarczej aby tego dokonac. Podobna sytuacja jest z priorytetowym serwisowaniem sprzetu Nikon Professional Services - nie kazdy ma mozliwosc uczestnictwa w programie, a Stowarzyszenie swoim czlonkom umozliwia wykonanie kazdej naprawy serwisowej w Nikon Polska na zasadach NPS czyli w ciagu 48h - juz wielu czlonkow z tego przywileju skorzystalo (w tym i ja).

bialogardzianin
21-04-2010, 12:40
FunBoy, dziękuję Ci za odpowiedzi. Wstyd powiedzieć, ale nawet nie wiem, kto jest Prezesem Stowarzyszenia, bo do tej pory nie interesowałem się tym, może pogadałbym z nim o sprawie. Bardzo bym chciał, żeby ta inicjatywa zakończyła się sukcesem i żebyśmy wszyscy zgromadzeni w tym wątku mogli ubezpieczyć sprzęt foto. Chciałbym, żeby powiązanie inicjatywy ze Stowarzyszeniem nie uniemożliwiło niestowarzyszonym przystąpienie do programu ubezpieczeniowego. Z drugiej strony, domyślam się, że samemu Stowarzyszeniu nie chodzi o to, aby poprzez inicjatywę ubezpieczeniową zwiększyć ad hoc liczbę swych członków. Ponadto, są w tym wątku użytkownicy konkurencyjnego systemu... Sam już nie wiem, co o tym myśleć, FunBoy. Pomożesz?
spiritwood, z całym szacunkiem- przestań już narzekać i wnieś coś pozytywnego i nie narzekaj na ubezpieczalnie. Napisałem kilka postów wyżej, co napisałem, bo takie są realia, takie jest życie. Nie było moją intencją, abyś brał to do siebie, a jeśli Twoje przekonania/ doświadczenia uzasadniają ton wypowiedzi- po prostu nie przystąpisz do programu i tyle. Ja nie wrzucam kogokolwiek do jakiegokolwiek wora.

FunBoy
21-04-2010, 13:06
FunBoy, dziękuję Ci za odpowiedzi. Wstyd powiedzieć, ale nawet nie wiem, kto jest Prezesem Stowarzyszenia, bo do tej pory nie interesowałem się tym, może pogadałbym z nim o sprawie. Bardzo bym chciał, żeby ta inicjatywa zakończyła się sukcesem i żebyśmy wszyscy zgromadzeni w tym wątku mogli ubezpieczyć sprzęt foto. Chciałbym, żeby powiązanie inicjatywy ze Stowarzyszeniem nie uniemożliwiło niestowarzyszonym przystąpienie do programu ubezpieczeniowego. Z drugiej strony, domyślam się, że samemu Stowarzyszeniu nie chodzi o to, aby poprzez inicjatywę ubezpieczeniową zwiększyć ad hoc liczbę swych członków. Ponadto, są w tym wątku użytkownicy konkurencyjnego systemu... Sam już nie wiem, co o tym myśleć, FunBoy. Pomożesz?

Temat Stowarzyszenia podrzucilem po tym jak napisales, ze moze byc problem z powodu zbyt malej ilosci chetnych i stworzenie produktu ubezpieczeniowego dla stowarzyszenia bedzie prawdopodobnie latwiejsze do wykonania. Dlatego nie czuj sie zobowiazany, aby isc ta droga, jesli Twoja wizja jest taka aby otworzyc wszystkim potencjalnym chetnym taka mozliwosc :)

Prawdopodobnie we wtorek bede sie widzial z reszta zarzadu PSF NIKONA, wiec moge wrzucic temat do przedyskutowania. Chociaz osobiscie nie widze przeszkod, aby wlaczyc Stowarzyszenie do tych dzialan, w szczegolnosci, ze nie zamykamy sie na ludzi z innych systemow fotograficznych. W naszych szeregach sa zarowno uzytkownicy Canona jak i innych wiadacych marek. Wywodzimy sie z forum Nikoniarze, zatem promujemy Nikona jako marke wiodaca, ale z otwartymi rekami witamy rowniez pozostale systemy. M.in. dlatego dla uzytkownikow Nikona mamy specjalne profity jak np. priorytetowy 48h serwis na zasadach NPS.

bialogardzianin
03-05-2010, 22:26
cos w temacie drgnelo???

Czekam co napisze FunBoy w spr. mobilizacji Członków ww. Stowarzyszenia do partycypacji w programie ubezpieczeniowym. Nadal uważam, że mogłoby być nas więcej, szczególnie w sytuacji, kiedy część zrezygnuje kiedy pozna niezadowalającą cenę (bo na pewno nie wszystkich zadowoli). Zastanawiam się, czy już teraz należy wystąpić do ubezpieczyciela z wnioskiem o prezentację oferty, czy jeszcze lepiej poczekać aby było nas więcej, bo to być może przełoży się na niższą składkę. Liczba zainteresowanych od dwóch tygodni nie wzrosła, ale wierzę, że będzie nas więcej. :)

FunBoy
06-05-2010, 17:18
Sorki, ze nie odpisalem wczesniej, ale z racji na milion spraw na glowie totalnie zapomnialem poinformowac Was o rozmowach na zebraniu zarzadu. Sprawe jak najbardziej poruszylem i stowarzyszenie jest zainteresowane przystapieniem do takich akcji. Jesli mozesz, to zwroc sie do kogos z zarzadu - http://www.nikona.pl/o-stowarzyszeniu/wladze/ - Kaska, Lukasz lub Marek powinni Cie poinstruowac jak to dalej ciagnac.

dru
23-05-2010, 13:25
pieprzówka w kieszeni od razu dodaje pewności siebie... nie mniej jednak lepiej zostawiać ją w domu w przypadku zdjęć na jakichkolwiek imprezach obstawianych przez bardziej elitarne jednostki ochrony, policję czy BOR. można mieć spore nieprzyjemności.

piotrpl
24-05-2010, 01:34
to i ja się dopisuje do grona chętnych :)

bialogardzianin
24-05-2010, 14:31
Podsumowanie:
1. stachu321
2. prze3mo
3. kroolik
4. Szprychu
5. flakon
6. JAP
7. Marek Urbanowski (?)
8. pank
9. jazco (?)
10. tomitom
11. beras2
12. loolekk
13. conik
14. --Arkadia--
15. rycerz (?)
16. NeroN6
17. agape
18. tek
19. mateo912 (?)
20. wojteh
21. Pawel Pawlak
22. himi
23. jakuza
24. FHR
25. Bartek_902
26. kedazi
27. cheyenne
28. kisio
29. klodzio
30. puchatek-cz-wa (?)
31. prezesr (?)
32. fafniak
33. njght_84
34. cavalieres
35. Henryk Jankowski
36. robsonzbydzi
37. _sam_
38. totmes (?)
39. FunBoy
40. piotrpl
41. bialogardzianin

Pozostały 2 tyg. do zlecenia, podejrzewam, że mój zleceniodawca nie znajdzie czasu na to, żeby angażować się przed ślubem w sprawy ubezpieczenia. Zaręczam Was, że po zleceniu przedsięwzięcie będzie kontynuowane, nadal liczę, że nowi nikoniarze i inni zainteresują się preferencyjnym ubezpieczeniem sprzętu foto i dopiszą się do listy. Nie mam doświadczenia w sprawach ubezpieczeń, stąd prośba o Wasze zaangażowanie i ewentualne współuczestnictwo w analizie oferty TU. Proszę również w tym miejscu, o ewentualne zainteresowanie się władz i członków PSF NIKONA tym wątkiem i perspektywą ubezpieczenia sprzętu foto przy założeniu, że nie są czynione starania o ubezpieczenie w ramach Stowarzyszenia. Chciałbym dokończyć to przedsięwzięcie i wierzę, że im więcej będzie zainteresowanych, tym korzystniejsza będzie oferta. Jedyną korzyścią z tego przedsięwzięcia będzie satysfakcja, że zrobiło się coś fajnego dla ludzi, dla forum.

marcin_K
24-05-2010, 14:53
dopiszczcie mnie do tej listy, także zaineteresowany ;)

hudybart
26-05-2010, 22:12
Ja też prosze o dopisanie jestem zainteresowany.

BlackRoger
26-05-2010, 22:23
Następny do listy!

pikpok
27-05-2010, 01:09
ile taka przyjemność kosztuje?

Kalmar
24-06-2010, 11:24
Proszę mnie dopisać i wszystkich tych co prowadzą działalność gospodarczą można też sie zwrócić do pozostałych for Canon, Pentax itp. I jeszce pytanie do kol. bialogardzianin czy ma doświadczenie przy tworzeniu nowych produktów uzbezpieczeniowych bo jeśli nie, to czy nie lepiej zlecić to brokerowi np. SAGA Broker z Poznania to są bezpłatne usługi brokerów jeśli stwierdzą, że jest możliwy taki produkt to podejma się tego i napewno wynegocjują lepsze warunki niż my.

bialogardzianin
24-06-2010, 11:34
Watek przycichł, bo miałem i mam zlecenia, przy czym teraz obrabiam zdjęcia Pana Młodego, który pracuje w multinarodowej firmie ubezpieczeniowej. On nie zajmuje się tematami, o których jest ten watek, ale rozmawiał już z brokerami i w sumie w każdej chwili oferta mogłaby być przedstawiona (pytanie gdzie: w tym wątku, no i komu?), ale ja liczę, że jeszcze więcej osób dopisze się do listy (w tym PSF Nikona), bo wtedy może TU zejdzie z ceny. proszę tych, co wiedzą coś o ubezpieczeniach, aby wsparli mnie w tym przedsięwzięciu, dla dobra nas wszystkich!
Podsumowanie:
1. stachu321
2. prze3mo
3. kroolik
4. Szprychu
5. flakon
6. JAP
7. Marek Urbanowski (?)
8. pank
9. jazco (?)
10. tomitom
11. beras2
12. loolekk
13. conik
14. --Arkadia--
15. rycerz (?)
16. NeroN6
17. agape
18. tek
19. mateo912 (?)
20. wojteh
21. Pawel Pawlak
22. himi
23. jakuza
24. FHR
25. Bartek_902
26. kedazi
27. cheyenne
28. kisio
29. klodzio
30. puchatek-cz-wa (?)
31. prezesr (?)
32. fafniak
33. njght_84
34. cavalieres
35. Henryk Jankowski
36. robsonzbydzi
37. _sam_
38. totmes (?)
39. FunBoy
40. piotrpl
41. marcin_K
42. hudybart
43. BlackRoger
44. Kalmar
45. bialogardzianin

cinki23
24-06-2010, 11:35
Proszę o dopisanie mnie do listy.

credka
24-06-2010, 20:55
zainteresowana i ja :)

bialogardzianin
24-06-2010, 21:23
Podsumowanie:
1. stachu321
2. prze3mo
3. kroolik
4. Szprychu
5. flakon
6. JAP
7. Marek Urbanowski (?)
8. pank
9. jazco (?)
10. tomitom
11. beras2
12. loolekk
13. conik
14. --Arkadia--
15. rycerz (?)
16. NeroN6
17. agape
18. tek
19. mateo912 (?)
20. wojteh
21. Pawel Pawlak
22. himi
23. jakuza
24. FHR
25. Bartek_902
26. kedazi
27. cheyenne
28. kisio
29. klodzio
30. puchatek-cz-wa (?)
31. prezesr (?)
32. fafniak
33. njght_84
34. cavalieres
35. Henryk Jankowski
36. robsonzbydzi
37. _sam_
38. totmes (?)
39. FunBoy
40. piotrpl
41. marcin_K
42. hudybart
43. BlackRoger
44. Kalmar
45. cinki23
46. credka
47. bialogardzianin

Cieszę się, że zainteresowanie rośnie. O cierpliwość proszę już wpisanych! :)

jacoslavgth
24-06-2010, 21:25
także jestem zainteresowany :)

krzysztof jot
25-06-2010, 00:47
ale tak naprawde to co chcecie ubezpieczyć czego nie możecie normalnie ?
"..Przenośny sprzęt elektroniczny.." - nie sądzicie chyba że polisa z takim tytułem obejmie wypłate za jakikolwiek obiektyw - trudno to nazwać elektroniką. I nie sadzicie chyba, że jakakolwiek polisa wypłaci wam kasa jak zniknie wam sprzet podczas wesela - o ile nie dostaniecie w dziób i nie będzie to "zabór z rozbojem".
Przy prowadzonej działalności gospodarczej polisa "Mała Firma" w Hestii obejmuje lokal biurowy, sprzęt w tym foto i komputer czy laptop bo to wasza działalność sprzet w terenie bo to wasza działalność i odpowiedzialność cywilną - ja przy kwcie 50tys +OC 400tys. bo robię większe imprezy - płaciłem 600 zł a z każdym rokiem mam zniżkę - obecnie płace chyba niecałe trzysta i to na dwie raty... Cała ta "zbieranina" chętnych raczej bez sensu jest - sugeruje polise jednak załatwić samemu i indywidualnie - wszystko musi byc dostosowane do klienta - hurtowo to można wycieczkę ubezpieczyć od NW:)

JAP
25-06-2010, 01:25
ale tak naprawde to co chcecie ubezpieczyć czego nie możecie normalnie ?
"..Przenośny sprzęt elektroniczny.." - nie sądzicie chyba że polisa z takim tytułem obejmie wypłate za jakikolwiek obiektyw - trudno to nazwać elektroniką. I nie sadzicie chyba, że jakakolwiek polisa wypłaci wam kasa jak zniknie wam sprzet podczas wesela - o ile nie dostaniecie w dziób i nie będzie to "zabór z rozbojem".
Przy prowadzonej działalności gospodarczej polisa "Mała Firma" w Hestii obejmuje lokal biurowy, sprzęt w tym foto i komputer czy laptop bo to wasza działalność sprzet w terenie bo to wasza działalność i odpowiedzialność cywilną - ja przy kwcie 50tys +OC 400tys. bo robię większe imprezy - płaciłem 600 zł a z każdym rokiem mam zniżkę - obecnie płace chyba niecałe trzysta i to na dwie raty... Cała ta "zbieranina" chętnych raczej bez sensu jest - sugeruje polise jednak załatwić samemu i indywidualnie - wszystko musi byc dostosowane do klienta - hurtowo to można wycieczkę ubezpieczyć od NW:)

Krzysztof, a możesz dać namiary na tego ubezpieczyciela, który ratuje "sprzęt w terenie"? Jesteś pewien, że w przypadku zaginięcia sprzętu w terenie coś dostaniesz?
TU na każdy rodzaj ubezp. mają tyle kruczków, przy których nic nie wypłacają...

ps. 600 to super oferta, ja słyszałem o takich ok. 1000-1200/rok

krzysztof jot
25-06-2010, 02:46
Krzysztof, a możesz dać namiary na tego ubezpieczyciela, który ratuje "sprzęt w terenie"?



przeciez pisze - Hestia - polisa Firma czy Mała Firma - nie pamietam a nie jestem w biurze. Polisa dotyczy firmy - zalezy co i jak ustalisz w warunkach specjalnych, co robisz jaki masz zakres działalności... Mne "w terenie" ratuje - jednak nie oczekuje, ze zadzwonie do agenta i powiem mu ze właśnie zauważyłem, żemi wcięło torbę z dwoma D300 i 200/2.8 i poprosze o gotówke, a on zaprosi mnie do kasy :). Ale w pewnych określonych warunkach tak...

Paweł Kania
25-06-2010, 09:59
No ale AC na auto się da ?

Czy ukradną z rozbojem, czy ukradną jak porzuciłeś auto w lesie jak byłeś na grzybach, czy jak sam w drzewo wjedziesz.

Więc czemu nie można zrobić tak dla fotoreporterów.

Oceniają ryzyko, specyfikę pracy - robią składke i tyle.

Gadałem z kilkoma firmami, o ile w lokalu to OK, kradzież z rozbojem ok, bez rozboju tylko z bagażnika auta.

Reszty nie obejmuje.

bialogardzianin
25-06-2010, 10:10
Podsumowanie:
1. stachu321
2. prze3mo
3. kroolik
4. Szprychu
5. flakon
6. JAP
7. Marek Urbanowski (?)
8. pank
9. jazco (?)
10. tomitom
11. beras2
12. loolekk
13. conik
14. --Arkadia--
15. rycerz (?)
16. NeroN6
17. agape
18. tek
19. mateo912 (?)
20. wojteh
21. Pawel Pawlak
22. himi
23. jakuza
24. FHR
25. Bartek_902
26. kedazi
27. cheyenne
28. kisio
29. klodzio
30. puchatek-cz-wa (?)
31. prezesr (?)
32. fafniak
33. njght_84
34. cavalieres
35. Henryk Jankowski
36. robsonzbydzi
37. _sam_
38. totmes (?)
39. FunBoy
40. piotrpl
41. marcin_K
42. hudybart
43. BlackRoger
44. Kalmar
45. cinki23
46. credka
47. jacoslavgth
48. bialogardzianin

Cieszę się, że wywiązała się dyskusja nad kształtem ubezpieczenia. Proszę więc, abyśmy zaczęli precyzować tu na jakich warunkach ubezpieczenia nam fotereporterom zależy. Ja wierzę, że jeśli jasno sprecyzujemy nasze oczekiwania, pokażemy TU, że jesteśmy liczną grupą zrzeszoną w ramach forum (idea ubezpieczenia grupowego), otrzymamy bardziej preferencyjne warunki niż te, o których pisze krzysztof jot, choć oczywiście mogę sie mylić. Jest idea i cieszę się, że powiększa się grono jej zwolenników. Krzysztofie, jeśli możesz- wypunktuj czego dotyczy Twoje ubezpieczenie, wówczas inni dodadzą te warunki, których Twoje ubezpieczenie nie obejmuje i zobaczymy co na to brokerzy i TU. Z góry dziękuję każdemu za wszelkie formy zaangażowania!

freefly
25-06-2010, 15:20
No ale AC na auto się da ?

Czy ukradną z rozbojem, czy ukradną jak porzuciłeś auto w lesie jak byłeś na grzybach, czy jak sam w drzewo wjedziesz.






W przypadku rozboju, jak nie dostaniesz w baniak , poświadczony przez obdukcję lekarską, możesz mieć problemy z wypłatą odszkodowania w przypadku AC.

bialogardzianin
27-07-2010, 11:03
Witam po dwutygodniowym urlopie, oczywiście sezon w pełni zapracowany. Tuż przed urlopem i przekazaniem zdjęć, zleceniodawca przesłał mi maila z wytycznymi. Potrzebuję Waszego cennego wsparcia w przygotowaniu następujących informacji:
- wartość odtworzeniowa sprzętu przenośnego (aparaty, obiektywy, statywy, laptopy etc.)
- wartość odtworzeniowa sprzętu stacjonarnego (komputery stacjonarne, projektory, inne maszyny urządzenia wykorzystywane w firmach)
- wartość oprogramowania wykorzystywanego do działalności
Artur pisze również, że z uwagi na trudności z osobami indywidualnymi, na początek prosi o przygotowanie informacji przez osoby prowadzące działalność. Dodatkowo podesłał pomocne zestawienie w xls, które zawiera następujące pozycje:
1) nazwa
2) miasto
3) kolumny: przedmiot ubezpieczenia i suma ubezpieczenia
4) wiersze (w przedmiocie ubezpieczenia): sprzęt przenośny, sprzęt stacjonarny, oprogramowanie.
Zapewnił mnie, że osoby nie posiadające zarejestrowanej działalności nie będą pozbawione szansy ubezpieczenia, że temat jest otwarty.
Prosze Was o opinie i spostrzeżenia oraz pomoc, mam nadzieję, że grono nie wykruszy się drastycznie.

tomitom
27-07-2010, 13:31
- wartość odtworzeniowa sprzętu stacjonarnego (komputery stacjonarne, projektory, inne maszyny urządzenia wykorzystywane w firmach)
- wartość oprogramowania wykorzystywanego do działalności


jakoś nie widzi mnie się koncepcja podwójnego ubezpieczania wyposażenia studio fotograficznego.
po co mu takie dane? Cholernie dziwne. Myślałem, że tu chodzi o ubezpieczenie zawartości "torby" a nie miejsca pracy.

himi
27-07-2010, 18:32
Ja nadal jestem zainteresowany.

conik
02-08-2010, 21:09
Nie ma obowiazku prowadzenia dzialalnosci gospodarczej...sa inne formy legalnego rozliczania czesto dogodniejsze dla freelancera (np umowy o dzielo czy zlecenia)
Kompletnie nie rozumiem sytuacji jaka ma miejsce w tym kraju. Jestem w stanie udokumentowac za pomoca umow z klientami fakt ze zyje z fotografii ale dla ubezpieczalni jest to nieistotne bo nie prowadze dzialalnosci....nie chce jej prowadzic bo np kiedy wyjade na polroczne wakacje nie musze placic zusow i innych ******* zwiazanych z zarejestrowana dzialanoscia gosp..... takie rzeczy place sobie sam i w dogodnych dla mnie terminach i w zaleznosci od potrzeb. Co tlumaczy fakt ze w wiekszosci krajow UE firmy ubezpieczeniowe maja w ofercie ubezpieczenia sprzetu foto dla amatorow czy zawodowcow a w Polsce sie nie da i trzeba robic jakis specjalny szum i akcje aby firmy laskawie rozwazyly taka opcje????? Ba...ubezpieczenia takie nie dosc ze sa smiesznie niskie w porownaniu z krajowa zakombinowana oferta (jesli juz sie gdzies pojawi) to jeszcze pokrywaja doslownie wszystko, od kradziezy "z szyi" do nieumyslnego zniszczenia przez wlasciciela. To jest po prostu chore, zyjemy w chorym kraju.

bialogardzianin (http://forum.nikoniarze.pl/member.php?u=21814) nie zrozum teraz zle tego co napisze to nie pretencja do Ciebie. Zbieranie danych co, kto ma i za ile imo jest troche naiwnym sposobem gromadzenia danych. Ja osobiscie nie mam zamiaru na takim etapie udostepniac dosyc wrazliwych bylo nie bylo informacji. Normalna powazna firma znajac potrzeby szyje oferte z konkretnymi warunkami na ktore mozna sie zgodzic lub nie, a w tym watku zostalo juz chyba podane na tacy, w jaki sposob mialoby wygladac takie ubezpieczenie.

himi
02-08-2010, 21:45
Wyjeżdżając nawet na miesiąc możesz w dowolnym momencie dokonać zawieszenia DG....

conik
02-08-2010, 22:14
jak sie wyjezdza kilka razy do roku takie zawieszanie i odwieszanie moze byc nieco uciazliwe i kontrola ze skarbowki murowana...ale to akurat malo istotny detal poniekad nie zwiazany z ubezpieczeniem sprzetu

Modron
09-10-2010, 06:40
Odswierze troche watek bo jest jus dosc wiekowy.
Zmienilo sie cos w sprawie ubezpieczen sprzetu od kradziezy w podrozy?

jeden nieubezpieczony juz mi zakosili i nie mam ochoty doswiadczyc tego jeszcze raz.

wiem ze na wyspach nie ma z tym problemu ale trzeba miec tam staly adres a u nas bida....

jendrusz
09-10-2010, 10:47
he he he - parafrazując:
"broker dziewczynie nie skłamie, chociaż prawdy nie powie"


na brokera nie liczę, sam będę wczytywał się w warunki umowy - ale zawsze raźniej wiedzieć, że ktoś już przez to przechodził :)

tomisiek

Broker odpowiada przed zlecającym za ewentualne niedopatrzenia w umowie. Zawsze jako klient masz go na widelcu - on musi udowodnić że jako specjalista działający w Twoim imieniu znalazł Ci najlepszą ofertę spełniającą Twoje oczekiwania. Wiem coś o tym - sam jestem brokerem :)
Problem może być ze znalezieniem brokera który chciałby się takiego zlecenia podjąć bezpłatnie( kwota kurtażu - prowizji od kontraktu przy 500 zł składki w żaden sposób nie pokrywa nakładu pracy).

Najlepszym rozwiązaniem dla osób prowadzących działalność jest ubezpieczenie od zniszczenia na bazie elektroniki od wszystkich ryzyk. Większość TU posiada taki program. Należy zwrócić uwagę na wykluczenia odpowiedzialności, udziały własne i franszyzy. Ub.powinno być zawarte w wartości odtworzeniowej (przy sprzęcie do 3-5 lat).
Objęte umową powinni zostać takie ryzyko jak zniszczenie wskutek upuszczenia sprzętu - to niestety zdarza się dość często.

Wypadki takie jak utopienie (ale nie np. zamoczenie), zgubienie nie są objęte ub. ze względu na niemożność udowodnienia zajścia takiego zdarzenia. Oświadczenie że był ale się utopił, albo zaginął - przy kwotach idących w tysiące złotych mogłyby zachęcać do nadużyć i wyłudzeń. Trzeba udowodnić że było i uległo zniszczeniu, albo (poprzez zgłoszenie na policji - i "świadom odpowiedzialności za składanie nieprawdziwych zeznań" mieć podkładkę o np.rabunku, albo ślady włamania (kradzież z wł. do pomieszczenia, samochodu itp). No i zawsze trzeba udokumentować posiadanie danej rzeczy( np. faktura).
Przeglądałem kiedyś warunki umów proponowane przy zakupie nowego sprzętu - moim zdaniem bardzo drogie i kiepski zakres ochrony.

Oczywiście szanuję pogląd że nie warto się ubezpieczać.

halihead
23-10-2010, 21:56
z istotnych informacji otóż na dzień dzisiejszy nic się nie zmieniło byłem w kilku agencjach ale warto wziąć pod uwagę miejsce zakupu nowego sprzętu i tak w dużych marketach jak RTVEuroAGd czy Media Markt tam można ubezpieczyć od zniszczenia mechanicznego i kradzieży ale tylko z rozbojem koszt to ok 10% wartości sprzętu gwarancja też jest wydłużona do 5 lat, z jednej strony to warto a z drugiej jest haczyk z każdym rokiem sprzęt traci u nich ok 20% wartości w 5 roku wart jest 40% ceny zakupu i tyle by zwrócili w przypadku upadku lub kradzieży z rozbojem i to w Bonach Media Markt a nie w gotówce WRTV jest drożęj ok 15-20% wartośći ale nie na każdy sprzęt np na NIKORA 24-70 2,8 nie było takiej opcji, ja się jednak nie zdecydowałem przy zakupie d700 kilka dni temu mimo, że jadę w niebezpieczne regiony, Boję się ale okleję aparat by wyglądał jak rupieć i będę się modlił by wróćić ze sprzętem...

ranbir kapoor
25-11-2010, 17:46
zapewnie temat byl juz walkowany wiele razy ale nic sensownego nie moge znależć
wiec prosze o rade
jak wyglada sprawa ubezpieczenia aparatu od kradziezy,jakie to sa koszty, kruczki w umowie itd
i co trzeba spelnic w razie kradziezy (jakies pisemko z miejscowej policji...)
przyznam ze chodzi mi po glowie afryka gdzie trudno by mi bylo spelnic ewentualne warunki ubezpieczyciela

freefly
25-11-2010, 17:58
zapewnie temat byl juz walkowany wiele razy ale nic sensownego nie moge znalesc
wiec prosze o rade


Nie mogłeś nic sensownego znaleźć, bo nic sensowego nie ma po prostu i raczej nie będzie.

stock
26-11-2010, 11:06
nie wiem jak wyglada sprawa osobnego ubezpieczenia sprzętu, ale mi własnie w Afryce rabneli (napad rabunkowy) puchę. Gdy cos takiego (czego absolotnie nie życzę to przypilnuj by papier z Policji był chociazby po francusku lub innym cywilizowanym jezyku. Mnie dali zaswiadczenie w języku arabskim - teraz funkcjonuje jako pamiątka :)

fotograf58
26-11-2010, 11:25
Polecam stronę w forum digital foto video http://www.dfv.pl/forum/viewtopic.php?id=74

Jacek_Z
28-01-2011, 14:53
Skleiłem kilka wątków, bo nie chce pisać w każdym z nich.

bialogardzianin - dowiedz się wreszcie podstawowej prawy, czy będzie ubezpieczenie od kradzieży i na jakich warunkach wypłata odszkodowania. Bo tak robienie tej listy nie ma sensu. I trwa to zbyt długo. Zdaje się, że twój agent to chciałby zarobić kasę (prowizję), tylko nie ma odpowiedniego produktu i kombinuje, jak tu w ogóle zrobić ubezpieczenie.

Zgłosiła się do mnie urocza agentka firmy ubezpieczeniowej Allianz (mam wizytówkę, jak ktoś z Bydzi to służę namiarami). Ich firma ma nowy produkt - ubezpieczenie sprzętu fotograficznego. Dla firm, osób prowadzących działalność gospodarczą. Prywatnie - niestety nie. Poprosiłem o wyliczenie składek i założenia (moje) wyglądają tak:
1. Sprzęt w studiu fotograficznym i w mieszkaniu do kwoty 40 tys zł (bo ja mam 2 miejsca prowadzenia działalności)
2. Sprzęt w podróży (obejmuje kraje UE) do kwoty 20 tys zł
Kwoty ubezpieczenia mogą być inne, niższe. Ja tak orientacyjnie wyceniłem to co mam. Sumarycznie składka 1250 zł rocznie. Do negocjacji - sugerowała, że zejdzie z 10%, czyli składka 1 tys. Dodatkowy rabat gdyby się posiadało inne ubezpieczenia w Allianz - np mieszkanie itd. Można sobie ograniczyć wyjazdy tylko po Polsce - będzie też taniej, zapewne jeśli miejsc działalności będzie jedno - to chyba tez będzie ciekawiej. Pani twierdzi, że wymogiem ubezpieczenia jest tylko należyta staranność w zabezpieczeniu sprzętu, nie można więc zostawiać aparatu na tylnym siedzeniu samochodu, ale w bagażniku - juz tak. Noclegi w namiocie to nie, ale w wozie kampingowym, pensjonacie - tak. Nie musi to być w żadnych sejfach itp.
Piszę tu o ubezpieczeniu od kradzieży, ale to ubezpieczenie może obejmować wiele sytuacji - od zalania, pożaru, przepięcia itd itd, z tym, że zaznaczanie tych opcji podniesie składkę. Wiadomo, kradzież musi być zgłaszana na policję.

Pytałem o ubezpieczenie turystyczne, czyli takie zawierane na okres np 2 tygodni. Da się tak zrobić, ale można ze sobą mieć (tzn będzie ubezpieczony) sprzęt wartości do 5 tys zł, czyli mi nie pokryje wartości choćby samego body D700. Nie drążyłem więc tego tematu.

FunBoy
28-01-2011, 14:59
A jak sie ma kwestia rozboju? Byla poruszana ta kwestia?

Jacek_Z
28-01-2011, 15:14
Konkretnie o rozbój nie zapytałem, ale jeśli w wyniku rozboju ukradną sprzęt foto, to rozumiem, że tak, wypłacą. Bo pytałem o wyłączenia z wypłaty odszkodowania i nie powiedziała nic, że rozbój odpada. Rozbój jest istotny chyba przy wypłacie z ubezpieczenia AC. A to nie jest AC tylko ubezpieczenie majątkowe.

Jak się zbierze kilka zapytań to mogę zadzwonić do pani i wyjaśnić co nieco.

bialogardzianin
29-01-2011, 16:10
...bialogardzianin - dowiedz się wreszcie podstawowej prawy, czy będzie ubezpieczenie od kradzieży i na jakich warunkach wypłata odszkodowania. Bo tak robienie tej listy nie ma sensu. I trwa to zbyt długo. Zdaje się, że twój agent to chciałby zarobić kasę (prowizję), tylko nie ma odpowiedniego produktu i kombinuje, jak tu w ogóle zrobić ubezpieczenie...

Przepraszam za długie milczenie w sprawie. Moja idea ubezpieczenia grupowego nie wypali. Nie ma takiego produktu w naszym kraju, tym bardziej, że zainteresowani nie są powiązani (po za forum) żadnymi więzami. Sprawa jest prostsza w przypadku stowarzyszeń lub spółek. Znajomy, kiedy rozliczałem się z nim ze zdjęć, stwierdził, że z uwagi na fakt, że nie wszyscy chętni mają firmy, ubezpieczenie grupowe graniczyłoby z cudem, a na pewno warunki nie byłyby takie preferencyjne, jak w przypadku pracowniczych ubezpieczeń grupowych. Poradził, że może dla mnie coś znaleźć i na tym się to skończyło. Szkoda, że nikt z PSFŚ nie wypowiedział się jak u nich to wygląda. :(
Zaprezentowane przez Ciebie warunki indywidualnego ubezpieczenia wyglądają na rozsądne, trzeba w necie (na stronie TU) odszukać jakie sa klauzule.

Paweł Kania
04-02-2011, 12:39
A czy np z NPSem nie dałoby się czegoś ugrać ?

Generalie żeby się dostać do samego NPS juz jest filtrem, Nikon moze by się ugadał z jakim TU, lista sprzetu usera jest...

Wiem ze to wąskiej ilosci osób by dotyczyło, ale zawsze to ktoś kto zajmuje się tym profi, a i zakres ubezpieczenia mógłby wtedy wyglądać jak AC w aucie czyli od wsyztskeigo a nie od niczego.

jendrusz
04-02-2011, 13:08
Konkretnie o rozbój nie zapytałem, ale jeśli w wyniku rozboju ukradną sprzęt foto, to rozumiem, że tak, wypłacą Na pewno nie wypłacą - rozbój(rabunek) to jedno a kradzież( zawsze jako kradzież z włamaniem) to zupełnie co innego


Bo pytałem o wyłączenia z wypłaty odszkodowania i nie powiedziała nic, że rozbój odpada. . Z całym szacunkiem, jeżeli rozmawiasz z agentem ( sprzedawcą polis) to zawsze musisz pamiętać o tym na czym zależy obydwu stronom( sprzedaż polisy z jednej strony , a z Twojej strony uzyskanie realnej ochrony)


Jak się zbierze kilka zapytań to mogę zadzwonić do pani i wyjaśnić co nieco.
Proponowałbym gruntowne zapoznanie się z OWU (szczególnie wyłączenia z odpowiedzialności) - i ewentualne wszystkie wątpliwości wyjaśniać (pisemnie).

br3
09-02-2011, 16:06
ja tez probuje cos zawalczyc w temacie - dzwonie po roznych firmach - krk i wwa ale cos slabo mi idze. Nie do konca wiem co mam zrobic - ale przynajmniej mam mniejszy problem, bo moj sprzet nie jest wiecej wart niz 5k, wiec wiekszosc wakacyjnych ubezpieczen wyjazdowych to obejmuje :)

gluzmen
09-02-2011, 16:37
ja ubiezpieczyłem tu http://www.photoguard.co.uk/
za sprzęt wartości 1600 funtów zapłaciłem bodajże 60 (za rok). Ubezpieczenie działa na terenie EU plus max 30 dni na cały świat.

br3
10-02-2011, 10:39
sprobowac to na pewno sprobuje. A powiedz mi jeszcze jak sie zalatwia sprawy formalne ? podpisy przez kuriera ?? sa jakies problemy i opoznienia ?? obstawiam ze jest to napisane na stronce ale pytam bardziej o Twoje doswiadczenia...

gluzmen
10-02-2011, 12:44
zakładam, że mnie pytasz :) wszystko załatwiłem online. podajesz nazwę sprzętu, jego wartośc, numer seryjny. w ciągu paru dni masz polisę na mailu. żadnych podpisów ani kurierów.

br3
10-02-2011, 12:52
gluzmen - sory ze tak bezosobowo zapytalem :) hehe moj blad
A nie wiesz jak pozniej wyglada sprawa ew. wyplaty kasy ? czy nie robia problemow (głównie chodzi mi o tłumaczenia protokołów od milicjantów etc ?). Bo ze polak zna ang to pewnie dopiero polowa sukcesu - ich prawnicy nie znaja polskiego i tylumaczenie papierow u tlumaczy przysieglych moze byc malo ciekawe...

dzygit
10-02-2011, 13:10
witam
co do ubezpieczen wkacyjnych to
ZOBACZCIE DO ILU JEST MAXIMUM NA JEDNA RZECZ !!!
moj kolega stracil aparat mial ubezpieczenie i inne lecz maximum byl chyba tylko 500euro na rzecz czyli lipa szklo to nadal czes aparatu i tym sie wykpili.
Sam patrzylem za ubezpieczeniem sprzetu wszedzie i ubezpieczeni na wypadek straty fot / wypadku na sesji i ubezpieczenie na wypadek storzenie zagrozenia w miejscu publicznym bo to jest glowyny wymogl jesli chodzi o focenie na miescie .
W piatek chcialem zabrac Forda Cortine 33 latka na focenie do parku pozwolenie wydacza spoko ale trza pokazac kopie ubezpieczenia na min 6,5 mil euro - tu ubezpieczenie pro sie przydaje

stawki rozne srednio 500 eu na rok i wyzej .
moge utopic sprzet co mi sie zdazalo juz w przeszlosci od szkiel po body , rozwalic , zgubic lub zostac skradziony z domu lub auta na wyjezdzie i wsio gra
Lecz jak sprzet zostawicz nie zabeezpieczony czyli na siedzeniu auto nadal zamkniete lub pod domem co ciekawe w aucie to juz lipa nikt nie wyplaci nawet centa.

warunki sa bardzo wazne to co oni wciskaja to jedno a to co ty dostajesz na koncu product to drugie.

zmam przypadek jak piorun trafil budynek i popalil lampy jak by to byly chinczyki to mala strata lecz caly system bowensa + stacje robocze za pare tys eu i gosc sie szarpal z ubezpieczalnia pare ladnych miesiecy nerow jest cala masa .

Darek

FunBoy
10-02-2011, 13:11
zakładam, że mnie pytasz :) wszystko załatwiłem online. podajesz nazwę sprzętu, jego wartośc, numer seryjny. w ciągu paru dni masz polisę na mailu. żadnych podpisów ani kurierów.
hmmm... ciekawe... tym bardziej ciekawe jak wyglada kwestia wyplaty ew. szkody

br3
10-02-2011, 13:44
wlasnie obdzwonilem kilku ubezpieczycieli i wiekszosc z nich moze ubezpieczyc ruchomowsc ale niestety w wykluczeniach jest elektornika i rtv (czyli aparat, laptop, kamera, itp). Czesto tez maja ubezpieczenie rzeczy osobistych, niezbednych w podrozy - ale ciezko udowodnic ze D3x + N70-200 to rzecz osobista niezbeda w podróży wypoczynkowej :)))))

br3
10-02-2011, 14:55
jesli kogos to interesuje to jestem na etpie sprawdzania PhotoGuard'a i narazie wydaje sie ok.
Musze tylko sciagnac od nich umowy dotyczące roznych "rodziajów" ubezpieczenia i dac je prawnikowi (jak znajdzie dla mnie czas) zeby je przegladnał. Na forach UK sa same pozytywne wpisy na ich temat i jest jeszcze jedna firma o ktorej bardzo dobrze mowia: E and L (http://www.eandl.co.uk/) - ubezpieczaja tez psy - a na forach o psa mowia o nich jeszcze lepiej :)

to cytat z forum foto (nie psiego):
"I use Photoguard as others have recommended. I suspect they're not the cheapest, certainly nowhere near E&L's cut price sub-standard terms, but I am happy with my semi-pro policy (covers things like temporary gear hire, not covered on most contents or straight gear policies) and find them cheerful and obliging in dealing with me. I haven't made a claim, but have changed the policy details a few times and to date their standard of conduct has left me happy to recommend them. The converse it true from E&L, I haven't heard a *bad* word about PhotoGuard. "

Nie moge znalezc wypowiedzi ze ktos dostal kase od nich z poza UK - a to jest minus ;/

Jacek_Z
10-02-2011, 15:12
Lecz jak sprzet zostawicz nie zabeezpieczony czyli na siedzeniu auto nadal zamkniete lub pod domem co ciekawe w aucie to juz lipa nikt nie wyplaci nawet centa.To mi pani od razu powiedziała, że nie mozna zostawić go na siedzeniu samochodu. Ale w bagażniku - tak.



zmam przypadek jak piorun trafil budynek i popalil lampy jak by to byly chinczyki to mala strata lecz caly system bowensa + stacje robocze za pare tys eu i gosc sie szarpal z ubezpieczalnia pare ladnych miesiecy nerow jest cala masa . W tym ubezpieczeniu allianzu było mnóstwo opcji do zaznaczenia.
m.in przepięcie, spalenie, zalanie wodą itd. To wszystko opcje. Zapewne w zależności co się zaznaczy, a co nie tak zmieni się składka.


jesli kogos to interesuje to jestem na etpie sprawdzania PhotoGuard'a i narazie wydaje sie ok.

Nie moge znalezc wypowiedzi ze ktos dostal kase od nich z poza UK - a to jest minus ;/
No dość podstawowy :)

br3
10-02-2011, 15:35
No dość podstawowy :)

A masz moze cos sprawdzonego ??

Jacek_Z
10-02-2011, 15:46
Nie. Tylko rozmawiałem z panią z Allianz.
Sprawdzone to by było gdyby człowiek miał ubezpieczenie, miał szkodę i dostałby odszkodowanie. Ja dotąd nawet nie zawarłem ubezpieczenia, więc o żadnym sprawdzeniu nie ma mowy.

jendrusz
10-02-2011, 16:43
Czesto tez maja ubezpieczenie rzeczy osobistych, niezbednych w podrozy - ale ciezko udowodnic ze D3x + N70-200 to rzecz osobista niezbeda w podróży wypoczynkowej :)))))
Zawsze niestety jest wykluczenie aparatów fotograficznych ew. jest limit na np. 1000 zł. Ogólne Warunki Ubezpieczeń piszą fachowcy - jasno musi być tam sprecyzowane co i od czego jest ubezpieczone, na wszelki wypadek w każdej takiej umowie są wykluczenia które wyraźnie określają co nie może być ubezpieczone i jakie zdarzenia nie podlegają ochronie.

br3
10-02-2011, 17:04
Zawsze niestety jest wykluczenie aparatów fotograficznych ew. jest limit na np. 1000 zł. Ogólne Warunki Ubezpieczeń piszą fachowcy - jasno musi być tam sprecyzowane co i od czego jest ubezpieczone, na wszelki wypadek w każdej takiej umowie są wykluczenia które wyraźnie określają co nie może być ubezpieczone i jakie zdarzenia nie podlegają ochronie.

doskonale to rozumiem (i mysle ze kazdy kto sie interesuje tematem rowniez), a to co wyzej napisalem, a ty zacytowales, zacytowales to tzw "żart" :p

gluzmen
10-02-2011, 17:23
gluzmen - sory ze tak bezosobowo zapytalem :) hehe moj blad
A nie wiesz jak pozniej wyglada sprawa ew. wyplaty kasy ? czy nie robia problemow (głównie chodzi mi o tłumaczenia protokołów od milicjantów etc ?). Bo ze polak zna ang to pewnie dopiero polowa sukcesu - ich prawnicy nie znaja polskiego i tylumaczenie papierow u tlumaczy przysieglych moze byc malo ciekawe...

historia potencjalnie pomocnicza: kumplowi podczas focenia w klubie i zmiany obiektywu ktoś wlał do środka body drinka (canon 5d mk2). czekał bodajże półtora miesiąca na nowe body. kumpel mieszka w londynie, ale nie sądzę, żeby to miało znaczenie.

mi na szczęście nic się nie stało, także jeszcze nie korzystałem z w/w ubezpieczenia.

br3
10-02-2011, 17:29
historia potencjalnie pomocnicza: kumplowi podczas focenia w klubie i zmiany obiektywu ktoś wlał do środka body drinka (canon 5d mk2). czekał bodajże półtora miesiąca na nowe body. kumpel mieszka w londynie, ale nie sądzę, żeby to miało znaczenie.

mi na szczęście nic się nie stało, także jeszcze nie korzystałem z w/w ubezpieczenia.

jak dla mnie historia wystarczy :)
a powiedz mi jeszcze czy piszac - nie korzystałem - masz na mysli ze go nie posiadasz czy ze nie korzystales z posiadanej polisy

gluzmen
10-02-2011, 17:33
posiadam polisę (wykupiłem przed wylotem do kolumbii), nie korzystałem z niej.

Jachu
11-03-2011, 10:33
Komórki i laptopy mogą ubezpieczać "Bezpieczny telefon i laptop w Orange - nowe oferty ubezpieczeń" http://gsmonline.pl/portal/news/news.jsp?s0n_id=27997&link=Bezpieczny,telefon,i,laptop,w,Orange,-,nowe,oferty,ubezpiecze%C5%84 ale sprzętu foto o który bardziej się dba to już nie :(

bastek
11-03-2011, 17:31
Ja w przyszłym tyg mam dostać konkretne informacje od PZU, tak że jak coś będę wiedział to napiszę.

Ayadeco
17-08-2011, 07:59
Czy są jakieś nowe informacje w temacie ubezpieczeń sprzętu podczas wyjazdu? Jutro jadę do Tunezji i chciałąbym ubezpieczyć sprzęt oraz laptopa. Czy są takie ubezpieczenia w PL?

barto
29-11-2011, 20:57
Cięzko z tymi ubezpieczeniami... muszę w końcu odwiedzić jakiegoś brokera.
Ale np. dowiedziałem sie calkiem przypadkowo, że takie ubezpieczenia z pocałowaniem w rękę udzielają np. przy zakupie Iphone.
Znajoma płaci bodajże 20zł miesiecznie i ma full asistance. Czy ukradną, czy utobi go w toalecie, czy zje jej go pies - oddają całą kwotę lub dają nowy telefon... i to wszystko w PZU. A takie maleństwo też swoje kosztuje...

RobertMiernik
29-11-2011, 23:06
W PZU jest na 100% taka oferta, dowiadywałem się o nią jakieś pół roku temu, nie dotyczy tylko firm, więc można sobie też bez działalności poradzić.

Dla sprzętu o wartości 100tys wyszło 3 tysiące rocznie - niby sporo, ale chyba warto, po nowym roku będę zgłębiał temat i pewnie finalizował to jeśli nie zapomnę napiszę tutaj jak poszło...

W każdym razie za te 3tyś. mamy:
ubezpieczenie sprzętu od kradzieży z domu i jednej podanej lokalizacji (np. firma)
ubezpieczenie od kradzieży z rozbojem
ubezpieczenie od zniszczenia przez osoby trzecie

nie mamy: ubezpieczenia od kradzieży bez rozboju (jak zapierdzielą z auta/hotelu to po ptokach)

Nie wiem jak ze zgubieniem (wątpię...) czyli pod to pewnie podchodziło też będzie utopienie (ktoś wcześniej pisał).

JAP
29-11-2011, 23:33
Do mnie dzisiaj dzwonił jeden agent i proponował ubezpieczenie, ma przesłać ofertę - wtedy napiszę więcej.

jarmer
01-12-2011, 01:51
Przy wyjazdach w 'dzikie' kraje Pan WC proponował zabrać ze sobą izolację i pozaklejać wszystkie 'idiotyczne' (czyt. świecące znaczki danej marki) izolacją. Mniej się rzuca w oczy. Wracając do ubezpieczenia to trochę dziwne, że stary samochód za 9000zł można ubezpieczyć, a z aparatem jest problem.

Motorniczy
01-12-2011, 06:30
W PZU jest na 100% taka oferta, dowiadywałem się o nią jakieś pół roku temu, nie dotyczy tylko firm, więc można sobie też bez działalności poradzić.

Dla sprzętu o wartości 100tys wyszło 3 tysiące rocznie - niby sporo, ale chyba warto, po nowym roku będę zgłębiał temat i pewnie finalizował to jeśli nie zapomnę napiszę tutaj jak poszło...

W każdym razie za te 3tyś. mamy:
ubezpieczenie sprzętu od kradzieży z domu i jednej podanej lokalizacji (np. firma)
ubezpieczenie od kradzieży z rozbojem
ubezpieczenie od zniszczenia przez osoby trzecie

nie mamy: ubezpieczenia od kradzieży bez rozboju (jak zapierdzielą z auta/hotelu to po ptokach)

Nie wiem jak ze zgubieniem (wątpię...) czyli pod to pewnie podchodziło też będzie utopienie (ktoś wcześniej pisał).

Wszystko pieknie ALE czy znasz szczegolowe warunki przyznania odszkodowania po stracie ?

Roarflex
01-12-2011, 13:33
Korzystam od 2 lat z firmy Compensa jak na razie nic mi nie zginęło wiec nie wiem jak się mają sprawy ewentualnego odszkodowania. Sprzęt jest firmowy ubezpieczony mobilne, przy wyjazdach zagranicznych muszę wykupić dodatkowe ubezpieczenie. Dawno nie zaglądałem do umowy, ale pamiętam, że troche dziwnych zapisów jest. Np. jeśli sprzęt skradziony będzie z samochodu a leżał na siedzeniu to nici z odszkodowania. Jeśli skradziony zostanie z bagażnika to powinienem dostać odszkodowanie. Jak to odszkodowanie w praktyce wygląda na szczęście nie wiem.

hellbike
19-12-2011, 00:06
Chcialbym ubezpieczyc sprzet fotograficzny. Od wszystkiego.

Od kradziezy, zgubienia, upadku.

Od kradziezy w bardzo roznych okolicznosciach (np. Planuje podrozowac autostopem i spac w namiocie).

ubezpieczenie obejmujace caly swiat, nie tylko polske.


Dobrze by bylo, gdybym mogl dorzucic do tego mp3 + sluchawki + telefon, ale jesli ubezpieczenie obejmie tylko sprzet foto, to tez jest ok.



jakie mam mozliwosci?
Bo czuje, ze w polsce takie ubezpieczenie moze byc trudne/niemozliwe do znalezienia.

de Fresz
19-12-2011, 00:11
jakie mam mozliwosci?


Forumową wyszukiwarkę.

paparazzi89
19-12-2011, 00:13
Wujek zajmuje się ubezpieczaniem, pytałem rok temu o ubezpieczenie sprzętu, ciężko będzie, nic sensownego dla mnie nie wymyślił
jak znajdziesz coś to daj znać :)

erro
19-12-2011, 00:27
Teroretycznie można kupować wszystko po mediamarktach z dodatkowym ubezpieczeniem. Teoretycznie obejmuje chyba wszystko oprócz zagranicy i 'zniknięcia' czyli np pozostawiania sprzętu np na ławce.

W praktyce w regulaminie jest np paragraf o nie obejmowaniu uszkodzeń mechanicznych - i cholera wie jak to działa... Ciekawe czy jest ktoś kto faktycznie korzystał ( nie w sensie wykupienia tylko zgłoszenia szkody)?

StachersDTR
20-12-2011, 14:39
Chcialbym ubezpieczyc sprzet fotograficzny. Od wszystkiego.

Od kradziezy, zgubienia, upadku.

Od kradziezy w bardzo roznych okolicznosciach (np. Planuje podrozowac autostopem i spac w namiocie).

ubezpieczenie obejmujace caly swiat, nie tylko polske.


Dobrze by bylo, gdybym mogl dorzucic do tego mp3 + sluchawki + telefon, ale jesli ubezpieczenie obejmie tylko sprzet foto, to tez jest ok.



jakie mam mozliwosci?
Bo czuje, ze w polsce takie ubezpieczenie moze byc trudne/niemozliwe do znalezienia.

Na 99 % jestem pewien że w PL nie znajdziesz produktu ubezpieczeniowego, który zapewni Ci ochronę o jakiej myślisz. Jedyne co mogę Ci podpowiedzieć to zerknij do swojej polisy mieszkania /domu. Ewentualnie jeśli mieszkasz z rodzicami zerknij w ich polisę. Wszystkie Towarzysta w ramach ubezpieczenia domu/ mieszkania oferują klauzule dotyczącą kradzieży. W Wielu z nich klauzula kradzieży chroni nie tylko mienie znajdujące się wewnątrz budynku, ale także to które nosisz ze sobą (laptop, telefon, aparat). Oczywiście ta klauzula musiała by być wykupiona, jeśli nie jest zawsze można dokupić w trakcie trwania polisy. Ważne jest również jak jest sformowana definicja kradzieży, tzn. czy to jest po prostu kradzież, czy musi być napad rabunkowy itp.
Co firma to inne ogólne warunki. Ale w tym widzę jedyne wyjście. Ewentualnie jesli jedziesz za granice i kupujesz polisę pokrycia kosztów leczenia, znajdź firmę która ubezpiecza bagaż podróżny.




wójek

ale kwiatka wyłapałem:)

Rafał_Sz
20-12-2011, 15:01
Teroretycznie można kupować wszystko po mediamarktach z dodatkowym ubezpieczeniem. Teoretycznie obejmuje chyba wszystko oprócz zagranicy i 'zniknięcia' czyli np pozostawiania sprzętu np na ławce.

W praktyce w regulaminie jest np paragraf o nie obejmowaniu uszkodzeń mechanicznych - i cholera wie jak to działa... Ciekawe czy jest ktoś kto faktycznie korzystał ( nie w sensie wykupienia tylko zgłoszenia szkody)?
Ja korzystałem w przypadku dość drogiego telefonu. Działa, po doszczętnym roztrzaskaniu sprzętu dostałem nowy bez większych dyskusji, sprawa miała miejsce w RTV Euro AGD.

lacha
23-12-2011, 18:05
My w agencji ubezpieczyliśmy w Hestii dla firm (nie pamiętam dokładnie nazwy produktu). Ubezpieczenie obejmuje kradzież, zniszczenie a nawet zużycie. Ubezpieczenie na rok wychodziło coś ok. 5% wartości ubezpieczanego sprzętu.

erro
29-12-2011, 03:07
Ja korzystałem w przypadku dość drogiego telefonu. Działa, po doszczętnym roztrzaskaniu sprzętu dostałem nowy bez większych dyskusji, sprawa miała miejsce w RTV Euro AGD.

A to ciekawe - muszę w końcu się pofatygować do saturna w takim razie, bo mam pęknięte okolice spodu aparatu, przy klapce baterii... Trochę to ubezpieczenie kosztowało ale zapis o uszkodzeniach mechanicznych jakoś tak mnie powstrzymywał dotychczas.

Rafał_Sz
29-12-2011, 16:49
Ale Saturn to MM a nie RTV Euro AGD. Mogą mieć inne zasady.

wnowicki
04-01-2012, 13:47
My w agencji ubezpieczyliśmy w Hestii dla firm (nie pamiętam dokładnie nazwy produktu). Ubezpieczenie obejmuje kradzież, zniszczenie a nawet zużycie. Ubezpieczenie na rok wychodziło coś ok. 5% wartości ubezpieczanego sprzętu.
tak na firmę jest taka możliwość, jednak z tego co mi mówił znajomy agent ubezpieczeniowy prywatnie to nie ma szans, a szkoda przecież są pasjonaci posiadający drogi sprzęt. No chyba że ktoś zna taki produkt.

Don_Pedro_123
13-07-2012, 15:41
Odkopuję ten przedpotopowy wątek, aby podać konkretną propozycję zarówna dla prowadzących firmy, jak i dla osób prywatnych.
Właśnie (ponownie) ubezpieczyłem sprzęt foto w zakresie "all risks" w Concordii i uzyskałem zapewnienie mojego brokera, że po obecnych zmianach mogą się ubezpieczać również osoby prywatne. Ubezpieczenie nazywa się CONCORDIA PROFIT. Jednym z warunków koniecznych jest bezpieczne przechowywanie sprzętu, co może być zrealizowane przez stalową szafkę z zamkiem patentowym przymocowaną do podłoża (może być zamontowana np. wewnątrz normalnej szafy).
Dla zainteresowanych z regionu bydgoskiego podaję namiary na "mojego" agenta: Antoni Kiestrzyn tel. 506177001

Jacek_Z
13-07-2012, 16:03
. Jednym z warunków koniecznych jest bezpieczne przechowywanie sprzętu, co może być zrealizowane przez stalową szafkę z zamkiem patentowym przymocowaną do podłoża (może być zamontowana np. wewnątrz normalnej szafy). .czyli w terenie to nic nie daje.
Składka jest w jakiej wysokości ? (jaki % wartości sprzętu - podaj mniej więcej)

FunBoy
13-07-2012, 16:04
W ErgoHestii ubezpieczajac lokal mieszkalny mozna ubezpieczyc sprzet (definiujac kwote ubezpieczenia mienia ruchomego), bez specjalnych zabezpieczen typu wspomniana powyzej przymocowana stalowa szafka.

Don_Pedro_123
13-07-2012, 16:10
czyli w terenie to nic nie daje.

To zabezpieczenie wymagane jest w ramach kradzieży z włamaniem w miejscu przechowywania- w terenie obowiązuje ubezpieczenie m.in. od kradzieży z zamkniętego samochodu (bagażnik), rabunku, groźby użycia przemocy, dewastacji, błędów w obsłudze itd.


Składka jest w jakiej wysokości ? (jaki % wartości sprzętu - podaj mniej więcej)

- od ognia i innych zdarzeń losowych - 0,09%
- od kradzieży z włamaniem i rabunku - 1,7%


W ErgoHestii ubezpieczajac lokal mieszkalny mozna ubezpieczyc sprzet (definiujac kwote ubezpieczenia mienia ruchomego), bez specjalnych zabezpieczen typu wspomniana powyzej przymocowana stalowa szafka.

Ale u nich nie masz dodatkowego ubezpieczenia w terenie ;)

FunBoy
13-07-2012, 16:17
To zabezpieczenie wymagane jest w ramach kradzieży z włamaniem w miejscu przechowywania- w terenie obowiązuje ubezpieczenie m.in. od kradzieży z zamkniętego samochodu (bagażnik), rabunku, groźby użycia przemocy, dewastacji, błędów w obsłudze itd.

Czyli jak Ci upadnie pod nogi, to ubezpieczenie rowniez obejmuje ten fakt? Jesli tak, to faktycznie dobra oferta :)

Don_Pedro_123
13-07-2012, 16:23
Jeżeli to nie jest celowe ani z powodu "rażącego niedbalstwa" - to obejmuje...

_Ocean_
14-07-2012, 00:25
Z tego co się orientuję w tych ubezpieczeniach - to nie, nie obejmuje. Proponuję przeczytać uważnie conajmniej 10 razy ogólne warunki (to jest jak Biblia, za każdym razem inna interpretacja). Z reguły jeszcze co do samochodu - musi być w bagażniku, a do tego samochód musi się znajdować na parkingu strzeżonym, z którego musimy mieć rzecz jasna kwit z godziną. To samo jest w każdej firmie i nazywa się z reguły coś ala Voyager.

Flores
14-07-2012, 10:48
Jeżeli ktoś jest zainteresowany to powinien się udać do Warty. Można ubezpieczyć sprzęt i bez żadnych wymogów o szafce metalowej czy jakiś innych łańcuchach, kajdanach itp. Nie działa tylko poza granicami kraju a tutaj można biegać z tym gdzie się chce. Cena tego ubezpieczenia tylko wysoka bo trzy stówki miesięcznie ale to zawsze w koszty można sobie wliczyć.

Jacek_Z
13-02-2013, 13:08
Czy coś się zmieniło w temacie ubezpieczenia sprzetu fotograficznego w podrózy? Trochę czasu minęło, może jest jakaś oferta?
Niekoniecznie sprzet foto - może obejmuje to pojęcie 'sprzet elektroniczny" - takie ubezpeczenie jest.
Albo ubezpieczenie bagażu - to jest na pewno, ale jaki % sumy ubezpieczenia wypłacają? Które z towarzystw najlepiej (najpełniej) ubezpiecza bagaż?

Jakiego ubezpieczyciela wypytywać? Jest tych firm od groma.

coach_lodz
13-02-2013, 13:15
ja kiedyś miałem coś takiego jak ubezpieczenie ruchomości jako dodatek do ubezpieczenia mieszkania... i według laski z ubezpieczalni obsługiwało to właśnie m.in. aparat podczas wyjazdów wakacyjnych... ale nie wgryzałem się w regulamin, więc pisze to tylko jako kierunek o który można pytać ;)

Badyl81
13-02-2013, 14:31
Szukajcie ubezpieczenia bagażu w podróży. Problemem będzie suma ubezpieczenia - na razie znalazłem do 4000zł czyli raczej mało jak na Wasze sprzęty.

EDIT: Trzeba szukać ubezpieczenia podróży zagranicznej.

matys
13-02-2013, 14:41
Na górze strony masz linka (https://www.skokubezpieczenia24.pl/lp/ubezpieczenie-podrozne.php?idp=AB7IB0&utm_content=ADW-C-Travel&gclid=CPeu96ans7UCFeTMtAodNwoACg) z reklamy.... jak znalazł ;)


sorry - sprawdziłem - do niczego się to nie nadaje...

ycp
13-02-2013, 15:08
było o ubezpieczeniu np tutaj: http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=217936
co prawda w UK - być może u nich się można ubezpieczyć mieszkając w Polsce.

Jacek_Z
14-02-2013, 00:56
Szukajcie ubezpieczenia bagażu w podróży. Problemem będzie suma ubezpieczenia - na razie znalazłem do 4000zł czyli raczej mało jak na Wasze sprzęty.

EDIT: Trzeba szukać ubezpieczenia podróży zagranicznej.
Dzwoniłem: Warta i Hestia do 4 tys zł
PZU do 10 tys zł.

freefly
14-02-2013, 01:21
Dzwoniłem: Warta i Hestia do 4 tys zł
PZU do 10 tys zł.

A szczególne warunki ubezpieczenia?
U kilku ubezpieczycieli poczytałem. Wyłączeń odpowiedzialności jest tam, że hoho.
A szczególnie fajne są sformułowania. Ubezpieczający nie zachował staranności, nie zminimalizował ryzyka, nie zabezpieczył, rażącego niedbalstwa, poniósł świadomie ryzyko itp.:wink: Czyli generalnie wyszedł z domu i pojechał za granicę.

fumio
24-03-2013, 14:17
Witam,

Czy ktoś z Was próbował lub ma ubezpieczony sprzęt foto? Pytałem kilka
firm PZU, Hestia i nie ma możliwości ubezpieczenia sprzętu foto z opcja np.
poruszania sie po mieście. Chcą ubezpiezyć ale sprzęt w domu.

Pozdr.

Saimon
24-03-2013, 14:26
Jestem na etapie załatwiania takiego ubezpieczenia na sprzęt będący własnością firmy i ubezpieczenie ma obejmować wszystkie zdarzenia w UE i poza nią (a przede wszystkim napad z kradzieżą lub samą kradzież).
Jak będę miał więcej szczegółów to opiszę w tym wątku.

fumio
24-03-2013, 14:27
Super. To czekam na info.

Pozdr.

pgaik
24-03-2013, 14:28
Jestem ciekaw ile wyniesie takie ubezpieczenie, ale aż się boję dowiedzieć :)

GonzoG
24-03-2013, 14:31
Można ubezpieczyć tylko sprzęt będący własnością firmy. Nikt w Polsce nie oferuje takich ubezpieczeń dla osób prywatnych.

Dla firm takie ubezpieczenie ma na pewno PZU i Warta.

Co do ceny, to jak się pytałem jakiś rok temu, to było to zależne od sposobu wykorzystanie sprzętu i zakresu ubezpieczenia. Mieściło się to w zakresie 10-40% wartości sprzętu.

Saimon
24-03-2013, 14:35
Żeby było ciekawiej, to będzie to prawdopodobnie połączone z ubezpieczeniem budynku - siedziby firmy, ale to się okaże jutro jak przyjdzie Agent Ubezpieczeniowy.

Poprzednia oferta była z PZU, ale to nie to o co mi chodziło.
W chwili obecnej czekam na OW z Compensy gdzie sprzęt jest ubezpieczony między innymi od: powodzi, zamieszek, kradzieży, upadku, kradzież z samochodu itp. Dotyczy to wszystkich elementów (body, obiektywy, statywy itp.).
Warunkiem jest wciągnięcie sprzętu jako środek trwały firmy i firma musi "działać".
Jak będę znał więcej szczegółów to zainteresowanym mogę podesłać na PW.

National
02-04-2013, 12:25
Jestem ciekaw ile wyniesie takie ubezpieczenie, ale aż się boję dowiedzieć :)

Podpinam się do pytania :)