PDA

Zobacz pełną wersję : Aparat Nikon V1 + NIKKOR VR 10-30 mm 999 zł



chickensnd
24-12-2012, 02:08
Na http://www.ibood.com/pl/pl/product_specs/28297/Aparat_Nikon_V1__NIKKOR_VR_10-30_mm/
mamy dziś Nikon V1 + NIKKOR VR 10-30 mm za 999 zł, myślę, że warto się tą okazją podzielić z Wami :)

marcin_G
24-12-2012, 22:43
Ta cena pięknie pokazuje jak dali się "skroić" ci, którzy zapłacili za ten sam kit (w obu znaczeniach...) 3800 i więcej...... :D

<| MICHAŁ |>
25-12-2012, 09:14
do dnia dzisiejszego uwazam, ze "niekupienie" tego cudaka bylo jedna z najlepszych foto-decyzji, ktore dane mi bylo podjac....

marcin_G
25-12-2012, 13:17
ciekawe za ile będą wyprzedawane ostatnie sztuki takiego zestawu? 599?

chickensnd
25-12-2012, 14:02
Kiedy rok temu kupowalem D90nz kitem 18-55, to ten bezlusterkowiec byl chyba droższy od niej o 1k. Więc cena strasznie spadla

<| MICHAŁ |>
25-12-2012, 15:26
ciekawe za ile będą wyprzedawane ostatnie sztuki takiego zestawu? 599?
Szkoda tylko tych ludzi, ktorzy zostali tak bezczelnie walnieci po rogach. Kupe kasy poszlo sie kochac, chociaz z drugiej strony zrobiono kupe fajnych zdjec... wiec tego sie tak latwo nie da policzyc..

Czornyj
25-12-2012, 15:36
W zasadzie z kretyńsko drogiego pseudo-evila zrobił się*niezwykle tani, fajny, megadopasiony kompakcik. Tylko czy nie można było tak od razu?

Erie
25-12-2012, 15:50
Szkoda tylko tych ludzi, ktorzy zostali tak bezczelnie walnieci po rogach. Kupe kasy poszlo sie kochac, chociaz z drugiej strony zrobiono kupe fajnych zdjec... wiec tego sie tak latwo nie da policzyc..

Bez przesady - jak ktoś kupował np. Nikona D80 za 4,5k a na koniec życia modelu był sprzedawany za 999 zł w Saturnie to też miał się uważać za walniętego po rogach? Albo ci co kupują kompakcik za 499 zł, a na koniec jest dostępny w Euro RTV za 199 zł? Naturalna kolej rzeczy z nowościami. Zawsze ci co kupują na początku płacą najwięcej - musi się producentowi zwrócić koszt R&D, reklamy itd, dopiero potem producent zarabia na określonym modelu.

Podobnie z kartami pamieci i procesorami. Kiedyś za 1 GB płaciło się 100 zł, teraz za 100 zł można 32 GB kupić. Czy też ci co kupili karty kiedyś mają czuć się walnięci po rogach? Inna sprawa, że cena J1 i V1 była sporo przegięta jak na polskie warunki - tylko po co Nikonowi było ją wówczas obniżać skoro się dobrze sprzedawało?

Czornyj
25-12-2012, 16:30
Cena była przegięta jak na dowolne warunki - dlatego jedynak się nie sprzedawał i dlatego mamy tak drastyczną obniżkę.

chickensnd
25-12-2012, 16:47
Popatrzcie tez na cenę D600 jak dużo zeszla w dol w dość krótkim czasie. Ze wszystkim tak byli jest i będzie, jak byśmy chcieli czekać na obniżkę ceny każdego aparatu to byśmy ani jednego nie kupili, bo zanim spadnie cena jednego wychodzi nowy model i znowu czekamy na jego obniżkę i tak wkolko by bylo

TOP67
25-12-2012, 18:18
W tej chwili cena jest rozsądna i kupiłem sobie V1. Jednym z powodów jest bateria identyczna jak w D7000 i nowszych.

marcin_G
25-12-2012, 19:17
W zasadzie z kretyńsko drogiego pseudo-evila zrobił się*niezwykle tani, fajny, megadopasiony kompakcik. Tylko czy nie można było tak od razu?
Czrnyj (Wesołych, Marcinie!) jak zwykle celnie to podsumował
Ja wejdę w system, gdy:
- doczekam się na ŁADNY korpus
- z EVF
- z normalnymi pokrętłami sterującymi
- gorącą stopką ISO
- z optyką zmiennoogniskową nie ciemniejszą niż f/2,8
- z optyką stałoogniskową nie ciemniejszą niż f/1.2

piotrromanowski
25-12-2012, 20:37
A jest taki aparat ?

Czornyj
25-12-2012, 21:10
Czrnyj (Wesołych, Marcinie!) jak zwykle celnie to podsumował
Ja wejdę w system, gdy:
- doczekam się na ŁADNY korpus
- z EVF
- z normalnymi pokrętłami sterującymi
- gorącą stopką ISO
- z optyką zmiennoogniskową nie ciemniejszą niż f/2,8
- z optyką stałoogniskową nie ciemniejszą niż f/1.2

Dzięki, Marcin - szampańskiego Sylwestra!

Po wtopie z systemem 1 może wreszcie Nikon wprowadzi w akcie skruchy, desperacji i rozpaczy coś dla fotografów - nie byłoby to głupie ;) Skoro Sony wprowadza w pełnoklatkowym kompakcie obiektyw Zeissa z pierścieniem przysłon, to wszystko jest możliwe :D

https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2012/12/NikonSP2B1150mm-1.jpg
źródło (http://www.nicovandijk.net/NikonSP%2B1150mm.jpg)

Erie
25-12-2012, 21:47
Cena była przegięta jak na dowolne warunki - dlatego jedynak się nie sprzedawał i dlatego mamy tak drastyczną obniżkę.

Marcinie owszem sprzedawał się - J1 i V1 są (były) hitami sprzedaży na rynkach bogatych, typu np. japoński. A że w Polsce ludzie biedni to kazdą złotówkę zanim wydadzą ze trzy razy przemyślą to wydawali te złotówki w bardziej uzasadniony sposób, np. na lusterka zamiast evili.

marcin_G
25-12-2012, 21:47
Poski rynek znikomą sprzedażą jedynek udowodnił dwie rzeczy:
- osoby zainteresowane fotografią nie pozwolą sobie zamydlić oczu marketingowymi bredniami
- gadżeciarze nie są skłonni płacić aż takich pieniędzy tego typu aparat.

Dla niewtajemniczonych
Na zdjęciu miłościwie zapodanym przez Czornego, mamy Nikona SP (pierwszy profesjonalny Nikon zawodowu anno 1957) z najjaśnieszym standardem dalmierzowym.
Nikon SP w chwili debiutu był najnowocześniejszym aparatem dalmierzowym świata, lepszym technicznie od Leicy M3, która 3 lata wcześniej na nowo rozdała karty w reporterskiej fotografii małoobrazkowej.

Piotrromanowski, na twoje pytanie odpowiedź brzmi: jeśli chodzi o korpus to tak: X-Pro1 i X-E1

<| MICHAŁ |>
25-12-2012, 21:54
Bez przesady - jak ktoś kupował np. Nikona D80 za 4,5k a na koniec życia modelu był sprzedawany za 999 zł w Saturnie to też miał się uważać za walniętego po rogach? Albo Ci co kupują kompakcik za 499 zł, a na koniec jest dostępny w Euro RTV za 199 zł? Naturalna kolej rzeczy z nowościami. Zawsze Ci co kupują na początku płacą najwięcej - musi się producentowi zwrócić koszt R&D, reklamy itd, dopiero potem producent zarabia na określonym modelu
kwestia tego po jakim czasie..., bo jesli 15 miesiecy po premierze mozna go kupic z obnizka 70% w stosunku do ceny wyjsciowej to tak, jakby nowe d700 kosztowaly po 3000 w stosunku do ceny wyjsciowej i po roku z kawalkiem od premiery.
Akurat ten przypadek z naturalana koleja rzeczy ma imho raczej niewiele wspolnego, ale jesli uwazasz inaczej, to masz prawo miec inne zdanie

Erie
25-12-2012, 22:17
kwestia tego po jakim czasie..., bo jesli 15 miesiecy po premierze mozna go kupic z obnizka 70% w stosunku do ceny wyjsciowej to tak, jakby nowe d700 kosztowaly po 3000 w stosunku do ceny wyjsciowej i po roku z kawalkiem od premiery.
Akurat ten przypadek z naturalana koleja rzeczy ma imho raczej niewiele wspolnego, ale jesli uwazasz inaczej, to masz prawo miec inne zdanie

Ech, jak chcesz to tak uważaj. Teraz "żywotności handlowej" aparatów nie liczy się już w latach tylko w miesiącach. Więc np. jak wiele lat temu D80 po 3-4 latach od premiery kosztował 1/5 z dnia premiery to było mniej podobnie jak teraz z aparatami, że po 1,5 roku kosztują zdecydowanie mniej.

W innych systemach jest tak samo - vide Sony i jego Nexy - też w chwili premiery majątek, by szybko lecieć w dół i aby nie dopuścić do sytuacji 1/5 ceny początkowej to wypuszczają kolejną edycję modelu - NEX-5, NEX-5N, NEX-5R. Zobacz jak kształtowały się ceny pierwotnego NEX-5 - na koniec "życia" w FJ body NEX-5 był za darmo dokładany do Alfy 77. Tak samo z NEX-3, NEX-C3, NEX-F3 czy jak się tam teraz te mutacje nazywają.

Canon ma fajną serię kompaktów - SX1xx - pierwszy SX100 był na rynku z 2,5 roku, SX110 już 1,5 roku, SX120 - może rok, SX130 - podobnie, teraz kończy się SX150 (coś nie lubią czwórek i SX140 nie było) i już wszedł SX160. Pożyje z 9 miesięcy i będzie SX170 czy jak się nazywać będzie. A cenowo dokładnie tak samo - początkowo powiedzmy 1000 zł, końcowo 500 zł, początkowo 800 zł - kończowo - 400 zł.

miron19j
26-12-2012, 02:03
Poski rynek znikomą sprzedażą jedynek udowodnił dwie rzeczy:
- osoby zainteresowane fotografią nie pozwolą sobie zamydlić oczu marketingowymi bredniami
- gadżeciarze nie są skłonni płacić aż takich pieniędzy tego typu aparat.
polski rynek udowodnił tylko tyle, że jest biedny i nie liczy się w ogólnoświatowym bilansie.
Cały problem polega w podejściu do aparatu typu V1.
Taki aparat kupuje się zamiast lustrzanki, a nie w miejsce lustrzanki. Czyli - nie potrzebuję aparatu lustrzanka z jego gabarytami i godzę się z pogorszeniem jakości zdjęć. Której to jakości nie będzie widać na odbitkach 10x15.
A nie - nie potrzebuję aparatu wielkości lustrzanki, ale chcę mieć jej jakość. Bo on nigdy nie dorówna jakości zdjęć z lustrzanki.
A przede wszystkim większość ludzi, śmiem twierdzić, że zdecydowana większość, nie ogląda zdjęć na monitorze w 100% powiększeniu.
We wrześniu byliśmy w Bieszczadach. Dałem koledze, który na co dzień robi zdjęcia telefonem, swojego V1. Dwa zdania instrukcji obsługi i na szlak. Po powrocie wyświetliłem zdjęcia na telewizorze. Wszyscy oglądający (8 osób) stwierdzili, że zrobił bardzo ładne zdjęcia z wycieczki.

docxxx
26-12-2012, 02:58
Moja przygoda z V1, to pytanie każdego dnia: Ja pierd..., to tez spierd...? Tak debilnie zaprojektowanego aparatu, beznadziejnego, wykastrowanego do granic mozliwosci, idiotycznie dzialajacego w zyciu nie mialem. Nie chce sie tu rozpisywac, ale kazdego obronce tego systemu chetnie kopne w tylek lub walne w potylice i powiem, ze go popierniczylo. Ten aparat nie jest warto nawet tysiaca zlotych.
Jeden przyklad: mistrzostwem swiata sa programy tematyczne... ktorych nie ma. Tzn. są, nawet kilka, ale aparat nie pozwala ich wybrac! On tylko informuje za pomoca ikonki, co sam sobie wybrał (jakie to chore!). I teraz mamy np. program portret, ktory ustawia czas naswietlania np. na 1/5 sekundy. To nic, ze ustawilismy autoISO to max 3200. Ten debil ustawi ISO 800 i ch... I rob zdjecie przy takich czasach. Przy krajobrazie jest podobnie. Wychodzisz na spacer, a aparat przy pochmurnym niebie ustawia abstrakcyjne 1/2 sekundy i ISO 100. To niz, ze masz AutoISO do 3200.
A te ich opcje z ulotki, ze robi to czy tamto? G... prawda. Wszystko jest, ALE nie dziala tak, jak powinno.

miron19j
26-12-2012, 03:19
ja akurat robię tylko na A.
Wq...ło mnie tylko pokrętło do ustawiania trybu, ciągle przełączałem na krótkie filmiki. Ale na to pomogły dwie krople "kropelki". :-)

marcin_G
26-12-2012, 13:18
Taki aparat kupuje się zamiast lustrzanki, a nie w miejsce lustrzanki.

Czym różni się "zamiast lustrzanki" od "w miejsce lustrzanki"?
Miron, ja rozumiem Twój ból, bo należysz do grona osób, które łyknęły haczyk i zapłaciły kuuupę forsy za jedynkę...
Ja od dawna porównuję system 1 Nikona i system X Fuji. Różnią się one dokładnie wszystkim, bo pierwszy z nich stworzony został przez ludzi wiedzących o co chodzi w marketingu, a drugi przez ludzi wiedzących o co chodzi w fotografii....I odbiór tych systemów na rynku (gażet kontra semi-profi) wiele mówi....
To, że powstał 1V2 z normalnym kołem PSAM to nic innego jak przyznanie się do będu, jakim była koncepcja obsługi 1V1 i 1J1. Liczę na to, że z biegiem czasu Nikon odejdzie od wszystkich innowacji zapodanych w pierwszych modelach i pójdzie jedyną słuszną drogą: dobra ergonomia, intuicyjna obsługa, jasne szkła dające atuty stosunkowo małej matrycy.

Ja to debilne kółko a 1V1 zakliłem taśmą klejącą :D

marzyciel9
26-12-2012, 13:21
Jeszcze jakby cena ft1 tak spadła.

miron19j
26-12-2012, 21:56
Czym różni się "zamiast lustrzanki" od "w miejsce lustrzanki"?
już napisałem "Taki aparat kupuje się zamiast lustrzanki, a nie w miejsce lustrzanki. Czyli - nie potrzebuję aparatu lustrzanka z jego gabarytami i godzę się z pogorszeniem jakości zdjęć. Której to jakości nie będzie widać na odbitkach 10x15.
A nie - nie potrzebuję aparatu wielkości lustrzanki, ale chcę mieć jej jakość. Bo on nigdy nie dorówna jakości zdjęć z lustrzanki."

Miron, ja rozumiem Twój ból, bo należysz do grona osób, które łyknęły haczyk i zapłaciły kuuupę forsy za jedynkę...ale mnie nic nie boli :-)
wydałem pieniądze świadomie, zdając sobie sprawę, że niedługo cena spadnie. Mówiąc wprost - kto bogatemu zabroni. Stać mnie było, to wydałem swoje własne pieniądze. I rozumiem ból d... innych - "nie stać mnie, to chociaż powybrzydzam. Może mi będzie trochę lżej".
Nie bierz tego do siebie. No, może troszeczkę :-)

Ja od dawna porównuję system 1 Nikona i system X Fuji. Różnią się one dokładnie wszystkim, bo pierwszy z nich stworzony został przez ludzi wiedzących o co chodzi w marketingu, a drugi przez ludzi wiedzących o co chodzi w fotografii....I odbiór tych systemów na rynku (gażet kontra semi-profi) wiele mówi....ja też porównywałem. I doszedłem do wniosku, że nie będę wchodził w kolejny system. Nikon, Bessa, Contax, wystarczy tego.

Ja to debilne kółko a 1V1 zakliłem taśmą klejącą :D
też dobre :-)

marcin_G
26-12-2012, 22:24
Miron, nie biorę. Pierwsze zdjecia 1V1 zrobiłem na kilka dni zanim Ty oficjalnie dowiedziałeś się o istnieniu systemu 1. A zdjęcia 1V1 robię niemal codziennie, podobnie jak Fuji X10 i D3.
Ja też w system bezlusterkowców Fuji nie wchodzę, bo:
- 1V1 mam - jakby tu powiedzieć - "służbową" :D
- X-E1 jest nadal NIECO za droga i zadowalam się X10.
Swoją drogą czekam na odświeżenie całej serii, szczególnie X100 i X10 właśnie.
Co do jakości zdjęć z X-E1 - tu na tym forum sporo osób przesiadło się nawet z FF na X-E1 i robią tym zawodowe fotki. Więc w praktycznych aspektach granica między jakością z FF i mirrorlesów Fuji jest cieniutka


Jeszcze jakby cena ft1 tak spadła.
oj tam oj tam - 35 € może być?
http://www.ebay.de/itm/Nikon-Nikon-1-Objektivadapter-fur-Nikon-F-AI-AF-AF-S-G-Obje-/181037790642?pt=DE_Foto_Camcorder_Objetivanschl%C3 %BCsse_Adapter&hash=item2a26b175b2

docxxx
29-12-2012, 23:52
Marcin, na tej mechanicznej (nie elektronicznej) przejsciowce dzialala pomiary i AF, czy to manual?

TOP67
30-12-2012, 01:07
Dzisiaj o 9 rano obudził mnie kurier i przytargał V1 z 10-30. Jak na cenę 852 zł, znośna zabawka. W stosunku do NEX3 z 16/2.8 ma 3 zalety: wizjer, zoom, baterię EN-EL15.
Jak dla mnie, wciąż zbyt odstający obiektyw. Dla rodziny uciążliwy jest brak lampy. Kółko rzeczywiście idiotyczne, mało pozycji i lubi się przestawiać.
Zobaczymy, jak sprawdzi się w boju.

svistakk
30-12-2012, 01:13
mam taką - tylko manual - więc obiektywy też trzeba mieć z manualnym sterowaniem przysłoną...

docxxx
30-12-2012, 01:19
Ok, a AFS na max otwartej przyslonie? Czy pomiary dzialaja? AF? Niby to nie fazowy, ale cholera wie.
Gdzie kupies te przejsciowke?

TOP67
30-12-2012, 09:29
Skoro nie ma żadnych styków, to nie będzie AF-S. Skąd by się wziął prąd w silniku?

docxxx
30-12-2012, 13:18
Czyli dla mnie takie cos o kant d... rozbic. Potrzebuje miec AF i musze kupic FT1.

svistakk
30-12-2012, 13:30
Wszystko jest full ręcznie, pomiaru brak - miałem w zestawie kupując używkę Nikona V1...

Borat1979
30-12-2012, 18:31
Bez przesady - jak ktoś kupował np. Nikona D80 za 4,5k a na koniec życia modelu był sprzedawany za 999 zł w Saturnie to też miał się uważać za walniętego po rogach? Albo ci co kupują kompakcik za 499 zł, a na koniec jest dostępny w Euro RTV za 199 zł? Naturalna kolej rzeczy z nowościami. Zawsze ci co kupują na początku płacą najwięcej - musi się producentowi zwrócić koszt R&D, reklamy itd, dopiero potem producent zarabia na określonym modelu.
Tylko to była wtedy nowoczesna lustrzanka i żaden kompakt nie dawał takiej jakości obrazu.
W przypadku V1 Nikon wyskoczył z zabaweczką dająca obraz jak z przeciętnego kompaktu w cenie D7000.

docxxx
30-12-2012, 22:43
Dokładnie. Max za takie V1 to 1 tys. zł.

Borat1979
31-12-2012, 10:08
Dodałbym jeszcze, że w czasie premiery bezlusterkowców Nikona na rynku były już konkurencyjne produkty z matrycami APS-C Sony Olympusa i Panasonica, wszystkie lepiej obrazujące i w dodatku tańsze. Dlatego ten aparat już na stracie był pomyłką zarówno technologicznie jak i cenowo.

bogdi64
31-12-2012, 16:33
Dodałbym jeszcze, że w czasie premiery bezlusterkowców Nikona na rynku były już konkurencyjne produkty z matrycami APS-C Sony Olympusa i Panasonica, wszystkie lepiej obrazujące i w dodatku tańsze. Dlatego ten aparat już na stracie był pomyłką zarówno technologicznie jak i cenowo.

technologiczną to może nie, ale cenową w 100% na pewno

marcin_G
31-12-2012, 18:01
Skąd by się wziął prąd w silniku?
solar? :)
Dla mnie - miłośnika manuali - taki adapter jest idealny....
Przysłona ręcznie, ostrość ręcznie, czas migawki w korpusie. Prawie jak w Nikonie F2 Eyelevel - też bez pomiaru światła...

Wracając do wątku ceny za 1V1 - rynek pięknie zweryfikował "plany sprzedażowe". Nie szło wciskać ludziom tego za 3800, to "delikatna" obniżka ceny na 999 pomogła - świadomie fotografujący sami zaczęli kupować :D

docxxx
31-12-2012, 18:11
Nikon pieknie chcial wydymac wszystkich, a to wszyscy wydymali jego, nie kupujac i weryfikujac absurdalna cene. Jesli widze, ze V1 jest duzo gorszy od D300, a ludzie we wsi mowia, ze taki 5N ma lepsza matryce od D300, to z czym i za ile do ludzi?! Ten tysiak to jest max, co mozna dac.
Jak pisalem, nie chce mi sie pisac absurdow ten systemu, ale jednym z nich jest pojawienie sie super jasnego obiektywu: 10/2,8. Pytanie: co za baran puscil go do produkcji, skoro sprzedaja V1 z 10-30, ktory na krotkim koncu ma 3.5, a wiec raptem 0.5EV mniej?!

prz3mo
31-12-2012, 18:29
Bez przesady - jak ktoś kupował np. Nikona D80 za 4,5k a na koniec życia modelu był sprzedawany za 999 zł w Saturnie to też miał się uważać za walniętego po rogach?

Wojtas, słaaaaabe porównanie. Bo te ceny co podałeś dzieli jakieś 7 lat :) Ja kupiłem D80 z 18-70 właśnie jakoś za 4k w 2006r. Dwa miesiące temu sprzedałem samo body za 900pln :) To 6 lat różnicy :) W przypadku tego V1... rok?

docxxx
31-12-2012, 18:55
To oznacza, ze Nikon 1 jest bezcenny. Eeeee, to znaczy, nie wart zadnej ceny ;)

Erie
31-12-2012, 19:00
Wojtas, słaaaaabe porównanie. Bo te ceny co podałeś dzieli jakieś 7 lat :) Ja kupiłem D80 z 18-70 właśnie jakoś za 4k w 2006r. Dwa miesiące temu sprzedałem samo body za 900pln :) To 6 lat różnicy :) W przypadku tego V1... rok?

Przemo, D80 + 18-70 był w Saturnie na koniec życia za 999 zł - na początku życia od Hesji kupowąłem go za prawie 5k. "Życie" trwało jakieś 3 lata. A teraz szybciej następuje zmiana "pokolenia" aparatów niż za czasów D80tek.

Popatrz na cenę D5200 - aparat z półki stricte amatorskiej kosztuje więcej niż D7000. Za pół roku będzie kosztował ~60-65% obecnej ceny. Albo np. Canon 650D - na początku abstrakcja - prawie 4k za zestaw z 18-55 IS - teraz ok. 2,5k za ten sam zestaw. Tylko, że Canon idzie maleńkimi kroczkami i szybko usuwa z półek poprzednie modele - między 500D, 550D, 600D i 650D było ile? 4 lata? Czy nawet tyle nie? A różnice w zawartości - w sumie ewolucja, żadnych rewolucji i to w dodatku tak jak napisałem - małymi kroczkami.

A następca 1 V1? Znów abstrakcja cenowa - 3,6k za zestaw z 10-30 VR, gdzie zestaw V1 z tym samym szkłem jest za ok. 1k jak w wątku stoi. Odejmując cenę 10-30 VR (powiedzmy 500 zł) od obu zestawów wychodzi, że V2 jest wyliczony na ok. 3k za korpusik. Musi się zwrócić R&D, linia produkcyjna, nakłady na folderki, broszurki i inne duperele, a potem jak już zacznie producent zarabiać na modelu to klasycznie obniży cenę.

docxxx
31-12-2012, 19:14
O, nie, nie, nie! Nikt mi nie wmowi, ze system Nikon 1, to nie mialo bylo dymanie klienta w bialy dzien na srodku ulicy!

Borat1979
31-12-2012, 19:25
Popatrz na cenę D5200 - aparat z półki stricte amatorskiej kosztuje więcej niż D7000. Za pół roku będzie kosztował ~60-65% obecnej ceny. Albo np. Canon 650D - na początku abstrakcja - prawie 4k za zestaw z 18-55 IS - teraz ok. 2,5k za ten sam zestaw. Tylko, że Canon idzie maleńkimi kroczkami i szybko usuwa z półek poprzednie modele - między 500D, 550D, 600D i 650D było ile? 4 lata? Czy nawet tyle nie? A różnice w
zawartości - w sumie ewolucja, żadnych rewolucji i to w dodatku tak jak napisałem - małymi kroczkami.

Twoje porównania są bezsensowne bo w przypadku tego sprzętu konkurencja oferuje podobny możliwościami w zbliżonych cenach. Poza tym logiczne jest, że cena sprzętu z czasem spada tylko w przypadku Nikona V1 na starcie był to sprzęt o kilka klas słabszy a kosztował dwa razy więcej niż lepszy sprzęt konkurencji :grin:

Pamiętam, że V1 kosztował ponad 3 tys zł a na rynku był już w sprzedaży Sony NEX5 i Olympus E-P3.
Za połowę ceny V1 można było kupić nowego NEXa3, który był od niego o klasę lepszy.

marcin_G
31-12-2012, 19:43
Jak pisalem, nie chce mi sie pisac absurdow ten systemu, ale jednym z nich jest pojawienie sie super jasnego obiektywu: 10/2,8. Pytanie: co za baran puscil go do produkcji, skoro sprzedaja V1 z 10-30, ktory na krotkim koncu ma 3.5, a wiec raptem 0.5EV mniej?!
Ja uważam, że 10/2,8 to akurat jest JEDYNY rozsądny obiektyw w systemie. Naleśnikowaty, mały, dobry optycznie. Jako stałka mógłby być jaśniejszy (f/1,8 lub f/2 na przykład...) ale nie jest źle. Porażką są pozostałe obiektywy w systemie: niezbyt - jaby tu powiedzieć - solidne, absurdalnie ciemne a przy tym drogie. Szczytem absurdu był ten mega-zoom z silnikiem....

prz3mo
31-12-2012, 20:21
Pamiętam, że V1 kosztował ponad 3 tys zł a na rynku był już w sprzedaży Sony NEX5 i Olympus E-P3.
Za połowę ceny V1 można było kupić nowego NEXa3, który był od niego o klasę lepszy.

W Nikonie myślą, że "całe życie" będą "jechać" na legendzie... A ten czas w przypadku Nikona minął, z legendy nie pozostało praktycznie NIC.

marcin_G
31-12-2012, 21:11
A ten czas w przypadku Nikona minął, z legendy nie pozostało praktycznie NIC.
NIC? - Nikon Integrated Coatings? :D

docxxx
31-12-2012, 21:18
NIC, to moze za grube slowo, ale Nikon ostatnie daje dupy tak, ze za chwile bedzie synonimem badziewia.

JK
31-12-2012, 21:27
.... Nikon ostatnie daje dupy tak, ze za chwile bedzie synonimem badziewia.
Czas najwyższy przejąć ten rynek. :mrgreen: Kiedy otwierasz swoją fabrykę sprzętu foto? Wiesz lepiej od Nikona jak ma działać serwis. Wiesz lepiej od Nikona jak mają działać aparaty. Jakie mają mieć funkcje, parametry, matryce, .... . Jakie obiektywy są potrzebne. Wiesz jak być powinno.

Marnujesz się chłopie. :wink:

docxxx
31-12-2012, 21:46
Nie pieprz glupot. Po swietnych czasach D300/D700/D3 i D3s nastal czas D7k/D600 i D800. Juz wczesniej byles taki madry wiec po "aferze" Fatman + D7k zaoferowalem Ci mozliwosc przetestowania AF w D7000 + zrzutka na paliwo, abys sprzet dostal do rak wlasnych. Jakos nie chciales godzic. Pisac na forum kazdy umie. O serwisie tez. Szkoda, ze nikt dupy nie ruszy.
Wszystkiego dobrego JK!

JK
31-12-2012, 21:56
Nie pieprz glupot. Po swietnych czasach D300/D700/D3 i D3s nastal czas D7k/D600 i D800. Juz wczesniej byles taki madry wiec po "aferze" Fatman + D7k zaoferowalem Ci mozliwosc przetestowania AF w D7000 + zrzutka na paliwo, abys sprzet dostal do rak wlasnych. Jakos nie chciales godzic. Pisac na forum kazdy umie. O serwisie tez. Szkoda, ze nikt dupy nie ruszy.
Wszystkiego dobrego JK!

Jak na razie to właśnie Ty dowodzisz, że "pisać na forum każdy umie".
Ale kto wie, może masz rację. Załóż tę fabrykę i pokaż nam wszystkim jak być powinno. :mrgreen:

marcin_G
31-12-2012, 23:51
Chłopaki spokojnie....Obaj macie poniekąd rację a prawda leży po środku. Daaaawno temu, o postępie w sprzęcie foto decydowali inżynierowie i dopóki nic znacznie bardziej innowacyjnego nie było potrzebne, dalej "tłukło" się ten sam model. Nikona F2 przez 11 lat, F3 przez 23 lata, F4 przez 9 lat i tak dalej. A teraz o postępie decydują - o zgrozo - ludzie od marketnigu i ci decyducjący o produkcji nowych matryc. Cofnijcie się w czasie o owe 9 lat do tyłu, na początek roku 2004, jakie DSLRy były wówczas na rynku i kto obecnie uznałby je za współczesne? Nikt o zdrowych zmysłach.
Teraz nieustanna pogoń, łeb w łeb z konkurencją. Nic dziwnego, że elektronika czy mechanika nie jest dopracowana, nie ma na to czasu. Nie będzie problemów - dobrze. Będą problemy - będziemy o nich myśleć, gdy się ujawnią.... :(

Erie
01-01-2013, 03:01
Twoje porównania są bezsensowne bo w przypadku tego sprzętu konkurencja oferuje podobny możliwościami w zbliżonych cenach. Poza tym logiczne jest, że cena sprzętu z czasem spada tylko w przypadku Nikona V1 na starcie był to sprzęt o kilka klas słabszy a kosztował dwa razy więcej niż lepszy sprzęt konkurencji :grin:

Pamiętam, że V1 kosztował ponad 3 tys zł a na rynku był już w sprzedaży Sony NEX5 i Olympus E-P3.
Za połowę ceny V1 można było kupić nowego NEXa3, który był od niego o klasę lepszy.

Borat, a teraz spójrz na statystyki sprzedaży Nikona J1 i V1 na rynkach bogatych i potwierdź czy porównania były sensowne czy nie. Nikon ma zdecydowanie w .... polski rynek, więc wogóle się nami nie przejmuje. A w takiej Japonii to się niemal tak samo szybko sprzedawało jak chlebek.

Władca Pixeli
01-01-2013, 03:55
Borat, a teraz spójrz na statystyki sprzedaży Nikona J1 i V1 na rynkach bogatych i potwierdź czy porównania były sensowne czy nie. Nikon ma zdecydowanie w .... polski rynek, więc wogóle się nami nie przejmuje. A w takiej Japonii to się niemal tak samo szybko sprzedawało jak chlebek.
A w USA sprzedaje się jak czerstwe bułeczki. :mrgreen:
Na Amazon nie ma go w pierwszej 100 mimo śmiesznie niskiej ceny.
http://www.amazon.com/Best-Sellers-Electronics-Digital-Cameras/zgbs/electronics/281052/ref=zg_bs_tab_t_bs

W B&H ($299 za Nikon 1 V1 z 10-30mm) cały czas jest na stanie więc nie widać aby był masowo wykupowany.

Mnie tylko ciekawi jak Nikon ma zamiar sprzedawać Nikon 1 V2 z 10-30mm za $846, kiedy według DXO V2 ma nieco gorsze notowania niż V1.
http://nikonrumors.com/2012/12/20/nikon-1-v2-camera-nikkor-18-300mm-lens-test-results-at-dxomark.aspx/

marcin_G
01-01-2013, 12:08
Chłopaki, pamiętajcie że wyniki sprzedaży nikonowskich jedynek nic nie mówią o rynku foto - te aparaty kupowane były głównie przez gażeciarzy i snobów zwabionych horrendalnie drogą reklamą. Ich sprzedaż wśród osób zainteresowanych fotografią, rusza dopiero teraz, za 999 zł.

kolas
01-01-2013, 12:19
No i się skończyła, bo już nie kupisz za 999zł.

Borat1979
01-01-2013, 12:24
Borat, a teraz spójrz na statystyki sprzedaży Nikona J1 i V1 na rynkach bogatych i potwierdź czy porównania były sensowne czy nie. Nikon ma zdecydowanie w .... polski rynek, więc wogóle się nami nie przejmuje. A w takiej Japonii to się niemal tak samo szybko sprzedawało jak chlebek.

Takie gadżety sprzedają się zawsze dobrze na rynkach azjatyckich szczególnie te w ładnych kolorkach :lol:
Żółci są dziwni i lubią kupować nawet bezsensowne z punktu widzenie europejczyka gadżety.

Jasand
01-01-2013, 12:29
No i się skończyła, bo już nie kupisz za 999zł.

No i dobrze - ja nie będę płakał.:)

kolas
01-01-2013, 18:50
Dzisiaj o 9 rano obudził mnie kurier i przytargał V1 z 10-30. Jak na cenę 852 zł, znośna zabawka. W stosunku do NEX3 z 16/2.8 ma 3 zalety: wizjer, zoom, baterię EN-EL15.
Jak dla mnie, wciąż zbyt odstający obiektyw. Dla rodziny uciążliwy jest brak lampy. Kółko rzeczywiście idiotyczne, mało pozycji i lubi się przestawiać.
Zobaczymy, jak sprawdzi się w boju.

Możesz się podzielić kolejnymi wrażeniami ? Ciągle się zastanawiam nad kupnem tego malucha lub nex'a;

marcin_G
01-01-2013, 19:00
Możesz się podzielić kolejnymi wrażeniami ? Ciągle się zastanawiam nad kupnem tego malucha lub nex'a;
Co tu pisać o 1J1 / 1V1 - korpusy zdecydowanie zaprojetowane przez osoby nie mające nic wspólnego z fotografią - koło sterujece pod ciukiem, trzy idealnie płaskie "guziki" na górnej pokrywie -> ani tego palcem nie wyczujesz i łatwo się pomylić: zamiast rozpocząć nagrywanie filmu robisz zdjęcie, zamiast robić zdjęcie wyłączasz korpus. Bezsensowne jest też automatycze przełączanie między LCD i EVF: chcesz ręką rzucić trochę cienia, by ocenić zdjęcie, a aparat przełącza się na EVF. Nikon nigdy nie popełnił gorszych aparatów w tej półce cenowej (czyli 500-1000 zł, bo to jest półka cenowa dla 1J1 i 1V1)

kolas
01-01-2013, 19:06
Dzięki, powiedz mi jeszcze czy co z jakością zdjęć i czy AF się sprawdza.

docxxx
01-01-2013, 19:08
Jakosc do bani, AF jest dobry.

morzon
01-01-2013, 19:19
Nikon ostatnie daje dupy tak, ze za chwile bedzie synonimem badziewia.

Tylko, że to nadal właściwie najlepsze aparaty (D4/D800). Są wpadki z AF'em czy chlapaniem olejem, ale pod względem możliwości to i tak jest top, wyprzedzający konkurencje mocno...

marcin_G
01-01-2013, 19:25
Jakość zdjęć do przyjęcia, AF jest jak najbardziej OK. AF to w rzeczywistości najlepsza rzecz w tych jedynkach.

TOP67
01-01-2013, 19:40
Jak na ą wielkość to jakość jest bardzo dobra. Do tego rozsądna wielkość plików (10 Mpix).
Uchwyt wkurza, trzeba będzie coś nalepić. AF szybki, ale bez możliwości wyboru pola. Generalnie jest to aparat dla totalnego amatora, aż dziwne, że dali RAW.
Tak, jak wcześniej pisałem, głównym argumentem za nim był ten sam typ akumulatora co w D7000.
Gdybym miał kupować taki aparat dla siebie, to najprawdopodobniej byłby to NEX6 z 16-50.

docxxx
02-01-2013, 00:52
Chylę czoła: http://nikonrumors.com/2013/01/01/the-best-selling-mirrorless-camera-for-2012-in-japan-nikon-1-j1.aspx/

miron19j
02-01-2013, 01:55
Ciekawe: http://nikonrumors.com/2013/01/01/nikon-patents-a-lens-for-mirrorless-aps-c-camera.aspx/

marcin_G
02-01-2013, 12:32
Ciekawe: http://nikonrumors.com/2013/01/01/nikon-patents-a-lens-for-mirrorless-aps-c-camera.aspx/
Bardzo ciekawe, Mirek, bardzo!
Jest nadzieja, że system 1 "narodzi się" ponownie, bez tych wszystkich błędów popełnionych dotychczas. Trzymam kciuki...

miron19j
02-01-2013, 13:21
tylko, że to raczej nie będzie system 1. Pewnie nazwą go jakoś inaczej

morzon
02-01-2013, 13:33
Zx ;)

prz3mo
03-01-2013, 00:28
Zx ;)

Zx Spectrum :)

morzon
03-01-2013, 00:33
Trafiłeś :D

TOP67
03-01-2013, 19:27
Nie wiem kogo powaliło, ale cena V1 (i całego systemu 1) poszła ostro w górę. Spodziewałem się raczej obniżki po zakończeniu akcji cashback.
Do 31.12 można było kupić V1 z 10-30 za 1399 minus 400 zł (a nawet taniej). Teraz stoi w tym samym sklepie po 1599 i nie ma bonusa. W najtańszym sklepie jest za 1369.

V1 z 10-30 i 30-110 był po 1999 minus 400, teraz najtaniej po 2499 (ale niedostępny). Do wzięcia od ręki za 2566 zł

docxxx
03-01-2013, 19:51
Co sie dziwisz, nikt nie kupi.

MariuszJ
03-01-2013, 20:41
Nie za bardzo rozumiem Wasze dysputy. Do ilu musi stanieć rzecz Wam niepotrzebna, żebyście chcieli ją kupować?

Nie chcę walić z grubej rury, ale to trochę tak jak w niby-dowcipie, że każda kobieta to k... tylko kwestia stawki.

Nikon 1 może kosztować 500 zł czy 5000 zł, co za różnica?

Pawel92
03-01-2013, 21:00
Nie za bardzo rozumiem Wasze dysputy. Do ilu musi stanieć rzecz Wam niepotrzebna, żebyście chcieli ją kupować?

Nie chcę walić z grubej rury, ale to trochę tak jak w niby-dowcipie, że każda kobieta to k... tylko kwestia stawki.

Nikon 1 może kosztować 500 zł czy 5000 zł, co za różnica?

Za 500 PLN to się robi bardzo ciekawy aparat :smile:

MariuszJ
03-01-2013, 21:08
Za 500 PLN to się robi bardzo ciekawy aparat :smile:

Wybacz - nie kumam tego kompletnie.

Pawel92
03-01-2013, 21:19
Wybacz - nie kumam tego kompletnie.

Nie ma w tym nic skomplikowanego :wink: Każdemu się kiedyś marzył/będzie marzył mały, ale jakoś tam działający pstrykacz. Zakładając, że go jeszcze nie nabyłeś, myślę iż za tyle pieniędzy cieżko byłoby nabyć coś lepszego. Mylę się?

MariuszJ
03-01-2013, 21:25
Nie ma w tym nic skomplikowanego :wink: Każdemu się kiedyś marzył/będzie marzył mały, ale jakoś tam działający pstrykacz. Zakładając, że go jeszcze nie nabyłeś, myślę iż za tyle pieniędzy cieżko byłoby nabyć coś lepszego. Mylę się?

Jeżeli mi się coś marzy, to jest to (w moim rozumieniu) optymalne spośród rzeczy dostępnych. Jeżeli mnie nie stać, przestaję marzyć, kupuję jakieś lokalne maksimum.

A w koncepcji Nikona 1 optymalne jest tylko spieprzenie wszystkiego co się dało spieprzyć.

Mały pstrykacz? Raczej fantastyczna realizacja konceptu: jakość kompaktu z aparatu rozmiaru lustrzanki.

docxxx
03-01-2013, 23:29
Ale masz, czy tylko piszesz glupoty? Za te 500 zł nie byloby lepszego aparatu.

martin204
04-01-2013, 01:57
Ja mam od kilku dni jestem bardzo zadowolony z zakupu... tylko kit ktory był w zestawie za ciemny... planuje zakupić nikkora 18,5 1:1,8 ale nigdzie nie moge znaleźć.
Co do ergonomii to kwestja przyzwyczajenia tzn . czego oczekujemy jezeli ergonomi lustrzanki to nie warto kupować... jeżeli małego " towarzysza" wycieczek to polecam w 100% ... mialem dosyć targania ogromnej torby ze sprzętem...
Jakość zdjeć jpg prosto z "puszeczki" do iso 1600 wg mnie super... 3200 akceptowane za to z rawa można sporo wytargać...
Af szczególnie przy filmowaniu świetny... przy zdjeciach również.
Zapłaciłem za niego 1399zł (chyba bo nie bardzo mam pamieć do kwot) a w zasadzie zapłaciła" gwiazdka wigilijna" w postaci mojej drugiej połowy ( bo widziała że nie zawsze chce mi się targać D800 z torbą) a i zwrot 400 zł z nikona nam się należy.
Z mojego punktu widzenia z czystym sumieniem moge polecić jako drugie a w zasadzie 3 body.
Co mnie irytuje ... chyba najbardziej brak możliwości (jub ja nie wiem jak) podpięcia Sabinek lub wyzwalaczy i bardzo mały wybór obiektywów... miejmy nadzieję że to się zmieni na lepsze.Tak na marginesie nie wiecie gdzie w Polsce (internet i nie tylko )można kupić w/w nikkorka 18,5 mm?
pozdrawiam

docxxx
04-01-2013, 02:08
O jakosci na wysokich ISO nie przesadzaj. Jest slaba. 18.5 rzeczywiscie, nigdzie nie ma, a chcialem kupic. Ja dodalbym jeszcze marne opcje wideo, gowniany tryb HiSpeed oraz jakies chore funkcje robienia zdjec przed nacisnieciem migawki. Zwykly chwyt marketingowy, ktory z rzeczywistoscia nie ma nic wspolnego. Brak chociazby wbudowanej lampy (nie mowie tu nawet o "kukułce" a o zwyklym odblaskku na przodzie) to porazka.

martin204
04-01-2013, 02:35
Dla moich potrzeb ( może nie jestem szumofobem) iso jest ok. Ale tak jak piszesz brakuje troszkę lampy a opcja HIspeed raczej jako ciekawostka... Co do opcji video ...może w jakimś sofcie dodadzą troche więcej... mogli by np. zmienic 400klatek w kiepskiej rozdzielczości na 120 lub 100 w HD ... było już całkiem sensownie... zresztą Nikon w filmowaniu nie króluje ...
A nie oriętujesz się może czy istnieje sposób na podpiecie do niego wyzwalaczy lub SABINY?

docxxx
04-01-2013, 10:25
Nie mam pojecia, nie interesowalem sie tym. Kupilem mydelniczke wlasnie po to, aby uwolnic sie od tego calego osprzetu z DLSR. "Do kieszeni i w droge!".
Szukam jeszcze 18.5/1.8 i bedzie git.

marcin_G
04-01-2013, 12:45
A nie orientujesz się może czy istnieje sposób na podpiecie do niego wyzwalaczy lub SABINY?
Z tego co szukałem (dość dawno temu...) nie ma jeszcze adaptera z tego nowego złącza na stopkę ISO. Cała nadzieja w Chińczykach, ale obawiam się, że takie akcesorium byłoby zbyt niszowe, by opłacało się je wyprodukować. Nikon też z pewnością zrobił wszystko, by to się nie udało.....